|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
dzień wariata :D |
Autor |
Wiadomość |
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 12:24 pm dzień wariata :D
|
|
|
Czyli jak nie jest wam smutno, nie jesteście złe ani radosne tylko zdarzyło się coś dziwnego
Ja dzis trafiłam na lekarza wariata, no dosłownie myślałam że jestem w jakimś matrixie
Jestem przeziębiona, ale z racji tego że mąż ma anginę i jest na antybiotyku a mnie przeziębienie trzyma tydzień i przechodzi na ucho postanowiłam sie wybrać. Oczywiście do mojej lekarki nie było miejsc więc weszłam z biegu do dr W. Jeszcze nie zdążyłam otworzyć buzi i powiedzieć dzień dobry a on juz mi ciśnienie mierzy, osłuchuje ze wszystkich stron, opukuje, uciska. A ja dalej siedzę jak wmurowana a jak bym przyszła bo boli mnie noga?? Jak już mnie wzdłuż i wszerz pomierzył to stwierdził że mam stan podgorączkowy i czy od dawna gorączkuje No faktycznie straszna gorączkę mam 36,8 A co najlepsze mówi że mam stan zapalny gardła więc on mi daje antybiotyk nie no po prostu lepiej nie chorować niż trafiać do takich lekarzy |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez lmyszka Czw Maj 26, 2011 12:24 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 10:22 pm
|
|
|
Ja byłam ostatnio u okulisty i trafił mi się pan ok 60tki gawędziarz erotoman. Pytał się mnie co robię w lipcu, a jak powiedziałam że nie mam planów, to stwierdził że on już wie co będę robić, bo jego żona jedzie na urlop nad morze. Pod koniec wizyty wyjaśnił mi jeszcze że panie w biurach to podczas przerwy obiadowej w pracy uprawiają sex i to oczywiście nie z mężem. Dobrze że tylko w oczy mi zaglądał bo gdyby był innej specjalizacji to bym uciekła. |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 12:34 pm
|
|
|
Ja kiedyś jadąc autem i widząc starszą panią przy pasach zatrzymałam się, by ją przepuścić (nikt inny się nie zatrzymał, a ruch straszny). Więc sobie stanęłam przed tymi pasami żeby staruszka wreszcie mogła sobie przejść, więc pani zaczęła przechodzić i jak nie zacznie na mnie krzyczeć, wymachiwać rękami i się złościć!
Podobna sytuacja miała miejsce na osiedlowej drodze, którą jeżdżą do pracy. Jadę jadę i widzę stojący na środku, samym środku, samochód listonosza (z tyłu napis "Poczta Polska"). Widziałam, że właśnie daje paczkę komuś, a że nie miałam żadnej możliwości przejechania bo jego auto zajmowało za dużo miejsca, stanęłam sobie i czekam aż pan tam pozałatwia i pojedzie dalej. Pan listonosz widząc mnie rzucił paczkę temu człowiekowi, i podbiega do swojego samochodu i podobnie jak staruszka- jak nie zacznie do mnie krzyczeć! Tak wymachiwał rękami że przez chwilę pomyślałam, że naprawdę podejdzie i mi przyłoży. Miałam zamknięte szyby więc nie za bardzo wiedziałam o co chodzi (podobnie jak w przypadku staruszki), ale jak pokrzyczał to poszedł do samochodu i zjechał nim na pobocze. Doszłam do wniosku że źle jest być grzecznym. |
_________________
|
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Wto Maj 31, 2011 5:44 pm
|
|
|
Misiak87, trzeba się było oprzeć na klaksonie to by nie marnował czasu na gadanie tylko od razu zjechał |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|