Wódka na stole, czy podawana przez kelnera? |
Autor |
Wiadomość |
buuu1
Dołączyła: 28 Mar 2012 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 28, 2012 12:07 pm
|
|
|
Wódka, whiskey i wina na stole. W razie potrzeby donoszona przez kelnera |
|
|
|
|
teresasosna
Dołączyła: 18 Cze 2016 Posty: 4 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 18, 2016 6:45 am
|
|
|
moim zdaniem powinna być na stołach |
|
|
|
|
Smerfetkaa
Wiek: 33 Dołączyła: 28 Sie 2015 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 22, 2016 10:30 am
|
|
|
U nas wódka stała na stole, ale kiedy obsługa widziała, że alkohol się kończy donosiła nowe butelki. Nie było sytuacji w której butelki stałyby puste..
Mieliśmy wódkę i dwa rodzaje wina. |
_________________
|
|
|
|
|
tomeknowacki
Dołączył: 01 Lip 2016 Posty: 4 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 01, 2016 5:31 pm
|
|
|
przez kelnera ładniej to wygląda |
|
|
|
|
KasiaStel
Dołączyła: 20 Sty 2017 Posty: 18 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2017 5:44 pm
|
|
|
Mi sie wydaje, ze kelner krepuje gosci jednak... |
_________________
|
|
|
|
|
Hachiko
Dołączyła: 11 Sty 2016 Posty: 144 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 21, 2017 4:47 pm
|
|
|
A butelki z wódką to najlepiej kuić 0.5, bo są zgrabniejsze i lepiej wyglądają na stole. A do tego można dokupić winetki na butelki - są różne, od wesołych po poważnych w różnych kolorach, więc nawet butelki wódki można teraz przystrajać! Mnie się za to nie podobają wielkie butelki do coca-coli, fanty, 7up litrowe na stołach... i to w plastikowych butlach. Koszmar. Mam nadzieję, że uda mi się z tym porozumieć z salą przed podpisaniem umowy, bo to naprawdę szpeci stół!
Choć z jednej strony bardzo elegancko wygląda polewanie wódki przez kelnera, to jednak nie jest to taki... "polski" obyczaj, a amerykańskich. My słyniemy z tego "że wódka się leje" |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Hachiko Sob Sty 21, 2017 4:49 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
mocca
Dołączyła: 28 Sty 2017 Posty: 7 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Sob Sty 28, 2017 3:03 am
|
|
|
Byłam na weselu gdzie jak wszyscy gości usiedli i dostali I danie to wyszli kelnerzy z wódką i ponalewali w kieliszki i pełne butelki postawili na stołach. Później już goście sami się obsługiwali, a kelnerzy donosili kolejne butelki. |
|
|
|
|
Hachiko
Dołączyła: 11 Sty 2016 Posty: 144 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 29, 2017 4:50 pm
|
|
|
mocca, o takim rozwiazaniu nie pomyslalam. Na pewno fajnie i elegancko to wyglada, a goscie pozniej sami moga sie obslugiwac nie martwiac sie, ze czegos im zabraknie lub bedzie niesprawiedliwie potraktowani. Zapisze sobie ten pomysl i na pewno wykorzystam, jesli tylko wlasciciele i kelnerzy beda chcii wspolpracowac |
_________________
|
|
|
|
|
kfr89
Dołączyła: 27 Mar 2016 Posty: 154 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 31, 2017 8:28 pm
|
|
|
Jestem za wódką na stole. Podawana przez kelnera wygląda elegancko ale jest niepraktyczna. Nie wyobrażam sobie żeby goście musieli czekać na rozlanie wódki przez kelnera, niech piją kiedy chcą u nas tatusiowie i świadek będą chodzić z koszami wiklinowymi i wymieniać puste butelki na nowe. Chyba jest to częste rozwiązanie na weselach. Ja się spotkałam tylko z czymś takim. Nie byłam na weselu, gdzie kelnerzy rozlewali wódkę. |
_________________
Dzienniczek przedślubny |
|
|
|
|
pola_s
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Lut 2017 Posty: 9 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2017 3:56 pm
|
|
|
U nas też tatowie i mój brat roznosili alkohol na stoły, każdy pił, ile chciał |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2017 5:16 pm
|
|
|
U nas był na sali Pan Drużba - osoba z obsługi, która zajmowała się alkoholem. Mój Tata i Teściu, a także Świadek mogli się normalnie bawić i spędzać czas z rodzinką, a nasz Pan Czarodziej, uzupełniał braki na stole, donosił lód do wiadereczek, w którym były alkohole, jak ktoś pił winko, to dbał, by te trunki były dolewane. Jak sobie ktoś życzył to polewał, ale nasi Goście byli raczej samoobsługowi |
_________________
|
|
|
|
|
alekul89
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 1360 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 03, 2017 9:25 am
|
|
|
U nas za donoszenie alkoholu na stół i zbieranie pustych butelek odpowiedzialni byli kelnerzy. Dzięki temu ojcowie i świadkowie mogli się bawić a nie musieli się rozglądać i pilnować czy gdzieś nie trzeba donieść wódki. Uważam, że to było bardzo dobre rozwiązanie. |
_________________
|
|
|
|
|
msmika
Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 2351 Skąd: prawie Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 03, 2017 3:28 pm
|
|
|
U nas wódka była na stole..a puste butelki i nowe pełne donosili na przemian albo ojcowie albo mój brat albo nasz świadek... zasadniczo to starczyło, bo stołów było 4 z czego jeden stół nie pił (dzieci, matki karmiące itp) a przy pozostałych polewali sobie sami i przy każdym był ktoś kto donosił |
_________________ Tosinka
|
|
|
|
|
OliwiaK
Dołączyła: 03 Kwi 2017 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 20, 2017 12:03 pm
|
|
|
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest kiedy wódka stoi na stole. Każdy sobie poleje kiedy chce i ile chce;) ważne żeby tylko ojcowie czy kelnerzy donosili do stolików na bieżąco. U nas tak będzie, wódka na stole.
pozwoliłam sobie wyciąć reklamę Dorotka_ |
Ostatnio zmieniony przez Dorotka_ Czw Kwi 20, 2017 12:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Anastazja
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 04, 2017 2:35 pm
|
|
|
Większość gości jest przyzwyczajona, że wódka stoi na stole i można się obsłużyć samemu, więc ja jestem za tym rozwiązaniem. Pozwala to np. szybko sobie uzupełnić kieliszki gdy pojawia się pomysł jakiegoś toastu itp. bez potrzeby wyglądania na kelnera i czekania. Moim zdaniem szklana butelka na stole nie wygląda źle, dużo gorzej prezetują się chociażby talerze z obschniętymi po połowie nocy sałatkami czy tace z resztkami wędlin |
|
|
|
|
Daritka
Dołączyła: 26 Paź 2017 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 26, 2017 12:10 pm
|
|
|
Nie wiem za bardzo, jak kelner miałby logistycznie ogarnąć tych migrujących między stolikami gości, to tańczących, to wracających do stolika... Komu donieść, co zabrać... Już lepiej niech te flaszki leżą na stołach |
|
|
|
|
Staviori
Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 25 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią Gru 15, 2017 10:36 am
|
|
|
Jak dla mnie lepszym rozwiazaniem jest otwarcie na stole, zgadzam się z opinią wyżej, że osoba kelnera może krępować gości, a i naraża na dodatkowe koszta.
usunięto podpis z reklamą. Dorotka_ |
Ostatnio zmieniony przez Dorotka_ Pią Gru 15, 2017 11:40 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|