Pierwszy dzien po ślubie |
Autor |
Wiadomość |
turecik
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lis 2010 Posty: 625 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 3:01 pm
|
|
|
po ślubie cały urlop (tydzień czasu) spędziliśmy w łóżku .... chorzy ale i tak było fajnie |
_________________
|
|
|
|
|
Ruby
Dołączyła: 29 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: Łódź, Janów
|
Wysłany: Pon Sie 19, 2013 12:05 pm
|
|
|
My z mężem następny dzień spędziliśmy na wspominaniu ślubu i wesela.
Z naszych rozmów wyniknęło, że baardzo dużo rzeczy/drobiazgów mi umknęło w tym całym ferworze oraz mężowi. Dopiero po wspólnym wspominaniu ja dowiedziałam się od męża różnych ciekawostek z imprezy i mąż ode mnie. Ale chyba tak naprawdę najwięcej zobaczymy na filmie, którego nie m ożemy się już doczekać:) |
|
|
|
|
grejpfrut
Wiek: 36 Dołączyła: 25 Kwi 2011 Posty: 215 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 11, 2013 6:32 pm
|
|
|
Nam udało się przewieźć z pomocą rodziców rzeczy z sali do domu, pownosić je na górę (kilka kursów na 4 piętro ), przeczytać kartki z życzeniami, wypić gorącą herbatę i już pędziliśmy na poprawinową posiadówę do knajpy na Pietrynie |
|
|
|
|
tygrysek7773
Żołnierzowa żona
Dołączyła: 05 Lip 2012 Posty: 445 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 18, 2014 7:35 pm
|
|
|
Hmm siedzenie z gośćmi u teściów, potem u mnie w domu (na szczęście bez gości), czytanie kartek ślubnych i oglądanie otrzymanego stosu książek no i zakupy oraz pakowanie walizek przed podróżą poślubną ) przyjemny czas |
_________________
|
|
|
|
|
Paolina
Dołączyła: 03 Cze 2012 Posty: 511 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 18, 2014 11:43 pm
|
|
|
tygrysek7773 napisał/a: | czytanie kartek ślubnych | , oglądanie prezentów, porządkowanie mieszkanka, masowanie stóp bolących od tańca... Tak nam zeszło do 14. Później pojechaliśmy do naszych zamiejscowych gości - do hostelu i na lotnisko, żeby ich pożegnać. Wieczorem wpadł do nas świadek z narzeczoną i posiedzieli u nas do 22 Następnego dnia u moich rodziców wraz z teściami i szwagrami staraliśmy się wykończyć weselne jedzonko, nie daliśmy rady |
_________________ Pozdrawiam słonecznie Gość!
|
|
|
|
|
Karolain
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 19, 2014 9:34 am
|
|
|
W sumie to u nas pierwszym normalnym dniem po weselu był wtorek. W niedziele były poprawiny a w poniedziałek poprawiny poprawin w domu. A we wtorek w końcu pospaliśmy, po śniadaniu rozpakowaliśmy prezenty, następnie pojechaliśmy do teściowej pożyczyć busa i pojechaliśmy odebrać nasz zakup jeszcze przed ślubny - duże łóżko do sypialni Później składaliśmy je do ciemnej nocy |
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 18, 2014 6:44 pm
|
|
|
Pierwszy dzień to oczywiście niedziela, którą spędziliśmy w gronie najbliższej rodziny na obiedzie poprawinowym. A wieczorem razem oglądaliśmy prezenty i zdjęcia, które już nadsyłała część znajomych. Dużo śmiechu przy wspominaniu Kolejne dni to trochę biegania i dopinania spraw - odbieranie alkoholu z sali, podział jedzenia, no takie tam.
Dzisiaj chyba pierwszy prawdziwy spokojny dzień dla nas. Byliśmy na spacerze w parku, a na obiad wpadli moi rodzice Teraz oglądamy mecz |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 12:38 pm
|
|
|
Był to cudowny, słoneczny sierpniowy dzień, w gronie najbliższej Rodziny i Przyjaciół poprawialiśmy wesele
my na totalnym luzie, orkiestra dalej dawała czadu, wieczorem tylko smuteczek, bo Rodzina się rozjechała. Ale Ci co zostali, przywędrowali do nas do domu i bawiliśmy się dalej. To było bardzo miłe i przyjemne. |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 10:05 pm
|
|
|
Zasnęliśmy o 6 rano, obudziliśmy się o 10, a byliśmy wypoczęci i zadowoleni
Po śniadaniu zabrałam się za sortowanie artykułów szkolnych, o które poprosiliśmy zamiast kwiatów, zjechała do nas ciotka M. i na biegu ogarnialiśmy się przed poprawinami. Mimo całego dnia w biegu, nie czuliśmy zmęczenia |
_________________
|
|
|
|
|
karolina84
Dołączyła: 10 Sty 2012 Posty: 84 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2014 11:36 am
|
|
|
Pierwszy dzień po ślubie-CUDOWNY!! Zmęczeni trochę,niedospani,ale perspektywa wyjazdu lada chwila i radość,że wszystko się udało oraz że wkraczamy w nowy etap Naszego życia-bezcenne:) |
_________________
|
|
|
|
|
kamila12345
Dołączyła: 15 Maj 2015 Posty: 9 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Lip 24, 2015 11:14 am
|
|
|
Pomijając niedzielne poprawiny, to po całej ślubnej ceremonii wyjechaliśmy z mężem na tygodniową podróż poślubną do Rzymu relaks i wakacje
Usunęłam reklamę u podpisu. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek |
Ostatnio zmieniony przez Asiek Pią Lip 24, 2015 11:41 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią Lip 24, 2015 3:28 pm
|
|
|
My położyliśmy się o 7:30 rano, o 9 wstaliśmy na śniadanie... Wróciliśmy do pokoju, w objęciach pospaliśmy jeszcze 2 godzinki. Budzik i szybkie przygotowanie do poprawin
Dopiero w niedzielę wieczorem, mogliśmy spokojnie pogadać, podzielić się emocjami i z czułością mówić sobie Mężu i Żono |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Pią Lip 24, 2015 3:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
herbatnik
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Lip 2014 Posty: 651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 26, 2015 2:49 pm
|
|
|
Nie wiem, który dzień liczyć jako taki, w którym nie było krzątaniny poślubnej W niedzielę poprawiny, w poniedziałek opłacanie hotelu i cukierni, wyjazd do teściów i poprawiny poprawin z osobami, które nie mogły się zjawić na weselu
Więc chyba wtorek był dopiero spokojny. Wstaliśmy późno Krzątaliśmy się po podwórku, rozmawialiśmy ze sobą, z rodzicami. Po obiedzie wracaliśmy do Łodzi i...mieliśmy stłuczkę No ale, głowa była jeszcze w chmurach A dziś-4 dzień małżeństwa-juz wszystko po staremu, praca, zakupy |
_________________
|
|
|
|
|
kapatka
Wiek: 36 Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 26, 2015 2:54 pm
|
|
|
herbatnik napisał/a: | wracaliśmy do Łodzi i...mieliśmy stłuczkę |
Za to my jak wracaliśmy z naszej sali to dostaliśmy mandat |
_________________
|
|
|
|
|
Iru
Dołączyła: 11 Cze 2014 Posty: 587 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2015 11:03 am
|
|
|
W niedzielę był poprawinowy grill dla znajomych na działce i w poniedziałek rano trzeba było posprzątać i powrót do domu. W domu pełne lenistwo. Zaś od wtorku zaczęliśmy chorować |
_________________ Gość poproszę o wielki uśmiech
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego
|
|
|
|
|
Gomigo
Dołączyła: 08 Maj 2015 Posty: 224 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
|