Przesunięty przez: kryszka Nie Cze 03, 2012 10:08 pm |
A ja sobie teraz...cz.8 |
Autor |
Wiadomość |
kariczeq
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Cze 2009 Posty: 1076 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 9:08 am
|
|
|
Cytat: | czekam aż młodzież wstanie | , a ja wolę żeby moje spało, po 3 pobudkach od 2
w temacie jem śniadanie, po ogarnięciu "pola" i forum |
_________________
udanego dnia Gość |
Ostatnio zmieniony przez kariczeq Sro Maj 30, 2012 9:09 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
momo
Wiek: 36 Dołączyła: 21 Sie 2011 Posty: 190 Skąd: pomnik historii
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 9:21 am
|
|
|
paulinkaaMU napisał/a: | Usta Usta zakończyły się tragiczną śmiercią głównej bohaterki, Przepis na życie chyba równie tragicznie - tym razem jeden z głównych bohaterów brrrr
|
jak to nie jest koniec serialu, to muszą Cię jakoś zachęcić do powrotu po lecie.
w temacie: walczę z marudami... |
_________________
|
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 9:26 am
|
|
|
momo napisał/a: | paulinkaaMU napisał/a: | Usta Usta zakończyły się tragiczną śmiercią głównej bohaterki, Przepis na życie chyba równie tragicznie - tym razem jeden z głównych bohaterów brrrr
|
jak to nie jest koniec serialu, to muszą Cię jakoś zachęcić do powrotu po lecie.
w temacie: walczę z marudami... |
a ja byłam przekonana, że to już koniec. W każdym razie Jerzy nie wyglądał na żywego - jeśli nagle wyląduje w szpitalu z lekkimi obrażeniami, to stwierdzę, że mocno przesadzili
A w temacie - kawa i zaczynam pracę |
_________________
|
|
|
|
|
Hosiole
żonka i mamusia
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lut 2009 Posty: 968 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 9:30 am
|
|
|
paulinkaaMU napisał/a: | a ja byłam przekonana, że to już koniec. W każdym razie Jerzy nie wyglądał na żywego - jeśli nagle wyląduje w szpitalu z lekkimi obrażeniami, to stwierdzę, że mocno przesadzili |
Oglądałam ostatnio jakiś wywiad z Szycem i mówił właśnie, że w "Przepisie na życie" go uśmiercili...
W temacie zbieram się za pracę... |
_________________ |
|
|
|
|
mała9364
Wiek: 41 Dołączyła: 03 Lut 2009 Posty: 458 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 10:01 am
|
|
|
Po milionowych pobudkach mój mały obywatel padł a ja zaraz też to zrobię.Nie wiem co się z nim dzieje? |
_________________
|
|
|
|
|
Bian
Wiek: 37 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 938 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 10:08 am
|
|
|
kariczeq napisał/a: | wolę żeby moje spało, po 3 pobudkach od 2 |
Kari no nieźle Fifulec poszalał.
U nas za to pogoda sprzyja spaniu, bo Hań zasnęła ok. 21 wstała o 6:20, ale po 7 zasnęła i dopiero 15 minut temu wstała Także zdążyłam od rana wyjść z psem, uporządkować po raz kolejny małe ciuszki, zebrać jedno pranie i wstawić kolejne, a teraz robię herbatę i zamierzam zjeść wafla ryżowego, no i poprasować. |
_________________
|
|
|
|
|
kariczeq
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Cze 2009 Posty: 1076 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 10:11 am
|
|
|
Bian, chyba było mu za sucho w pokoju, bo mąż "inteligent" wyłączył nawilżacz, ja miałam sucho w gardle, a co dopiero Filip
eh a mój nadal śpi jak na razie, może będzie dziś spał, bo taka pogoda sprzyjająca spaniu |
_________________
udanego dnia Gość |
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 10:35 am
|
|
|
przeglądam allegro i niedługo szykujemy się na szczepienie. |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 1:04 pm
|
|
|
Cieszę się dniem wolnym i korzystając z chwili przerwy w sprzątaniu przeglądam neta w poszukiwaniu auta idealnego |
_________________
|
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 1:46 pm
|
|
|
pakuję nas i jedziemy do szpitala |
_________________
|
|
|
|
|
Bian
Wiek: 37 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 938 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 1:48 pm
|
|
|
kakonka co jest?? |
_________________
|
|
|
|
|
ppola
Birdwoman
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 2189 Skąd: Kanzas
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 1:48 pm
|
|
|
kakonka, Filipek nadal z temperatura czy jeszcze cos sie przypałetało? |
_________________
Obudź się Gość |
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 1:59 pm
|
|
|
Bian, ppola, otóż nie czekając do czwartku pojechałam z Fifim o 8 do lekarza- mimo, że noc przespał pięknie. Osłuchowo, oglądowo- czysty, ale pobrano mu krew i próbowano złapać mocz (zrobił siku dopiero w domku ) wyniki nie za dobre Młody ma jakieś potężne zapalenie i mamy skierowanie do szpitala.
takze trzymajcie kciuki
czekam jeszcze jak K. przywiezie skierowanie. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez kakonka Sro Maj 30, 2012 2:00 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ppola
Birdwoman
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 2189 Skąd: Kanzas
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:02 pm
|
|
|
kakonka, trzymam kciuki i wielkie buziaki dla Fifiego
Badz dzielna |
_________________
Obudź się Gość |
|
|
|
|
kariczeq
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Cze 2009 Posty: 1076 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:04 pm
|
|
|
kakonka, trzymamy kciuki, ucałuj Lilipa |
_________________
udanego dnia Gość |
|
|
|
|
tulipan87
w pełni rozkwitu...
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 827 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:26 pm
|
|
|
kakonka, wiem co czujesz Trzymajcie się.
A w temacie - jako, że moją dietę po raz kolejny szlag trafił to jem chipsy i zerkam na śpiącego synka. |
_________________
|
|
|
|
|
wisieneczka85
Wiek: 38 Dołączyła: 29 Lip 2008 Posty: 385 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:29 pm
|
|
|
kakonka, trzymam kciuki za Filipka |
_________________
|
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:32 pm
|
|
|
kakonka, oby Filip szybko wrócił do zdrowia
agulka1989, widziałam dzisiaj Wasze auto nieidealne. Kurcze, a z zewnątrz taka niepozorna, cicha i grzeczna
W temacie: wróciłam z miasta zahaczając po drodze o mechanika, bo od jakiegoś czasu mrugała do mnie kontrolka hamulca. Okazało się, że miałam trochę mało płynu, bo klocki niedługo będą się nadawały do wymiany. A teraz siedzę, jem jogurt truskawkowy i marsa, ale zaraz zabieram się za ogarnięcie bałaganu jaki niespodziewanie zapanował w domu. Nie ma to jak w weekend wesele "zamiastowe", a zaraz po nim pogrzeb. Nikt ani fizycznie, ani psychicznie nie nadaje się do pilnowania spraw "domowych", więc w końcu muszę się zebrać w sobie i wrócić na właściwe tory. |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:37 pm
|
|
|
kakonka, zdrówka dla Filipka! Ogromne całusy od nas.
szaraczarownica napisał/a: | z zewnątrz taka niepozorna, cicha i grzeczna |
Pozory mylą jak widać Ale spooooko... jest postęp- Zbigniew zgodził się ją sprzedać |
_________________
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:39 pm
|
|
|
agulka1989 napisał/a: | jest postęp- Zbigniew zgodził się ją sprzedać |
Powodzenia w szukaniu kupca i żeby jeszcze stosunkowo dużo sypnął |
_________________
|
|
|
|
|
suzarek
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Cze 2008 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 2:53 pm
|
|
|
kakonka, trzymam kciuki za zdrówko dla Filipka |
_________________
Jedyne czego zazdroszczę mojemu mężowi to żona... |
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 3:21 pm
|
|
|
kakonka, trzymam kciuki za zdrowie Lilipka.
a my wróciliśmy ze szczepienia, mój Okruszek był bardzo dzielny i nie płakał w ogóle, tylko zagadywał panią pielęgniarkę a teraz padł i śpi, a ja słucham Trójki. |
_________________
|
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 38 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 3:38 pm
|
|
|
kakonka trzymam kciuki za Filipka
A ja 3/4 dnia poleguje, remont korytarza się robi,a wieczorem idziemy z przyjaciółmi na kolację |
_________________
|
|
|
|
|
ppola
Birdwoman
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 2189 Skąd: Kanzas
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 4:24 pm
|
|
|
wróciłysmy ze spaceru na sygnale - Prezesowa konsumuje, potem moja kolej |
_________________
Obudź się Gość |
|
|
|
|
martula_87
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 833 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 4:25 pm
|
|
|
kakonka, trzymam kciuki to tak jak u nas badania krwi wyłapały infekcję.
W temacie wróciliśmy od ortopedy młody zjadł i zaczyna marudzenie a taki był grzeczny od rana |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 5:18 pm
|
|
|
kakonka, trzymam kciuki.
Oddałam krew, byłam u okulisty i okazało się, że jednak mam zaczątki jaskry... zaraz idę z Mamą do cioci na kawę. |
_________________
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 5:27 pm
|
|
|
Próbuję pić koktajl z truskawek, ale mi nie wychodzi, bo młody mnie kopie i trochę mi to w piciu przeszkadza |
_________________
|
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 5:53 pm
|
|
|
dziekujemy za kciuki i prosimy dalej trzymac. Jestesmy po preswietleniu- zmiamy w jednym placie płucnym. Na sali obok jest nasza forumka ze swoim synkiem poczatkowo chcieli nas do nich dokoptowac. |
_________________
|
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 6:38 pm
|
|
|
kakonka, trzymam mocno kciuki za Filipa.
A w temacie wróciłam z pracy, zjadłam "obiad" i teraz robię nic - oboje z Mężem jesteśmy tak przeziębieni, że żadna siła nie zmusi nas do robienia czegoś pożytecznego |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Patrycja11
Wiek: 37 Dołączyła: 22 Mar 2010 Posty: 228 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 6:45 pm
|
|
|
kakonka, trzymam kciuki również. Daj znać później co i jak powiedzieli lekarze
Chłopaki poszli na pocztę a ja ogarniam mieszkanie. Zostawić tatusia z synusiem
na pół dnia w domu= wielki sajgon i mega sprzątanie dla mamusi.
W dodatku głowa pęknie mi zaraz na pół i mam mega strasznie zły dzień |
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 7:12 pm
|
|
|
Patrycja11 napisał/a: | i mam mega strasznie zły dzień |
Ja też...jakiś taki rozlazły Jedyne co mi dzisiaj poprawiło humor to zaproszenie dla mojego męża na rozmowę kwalifikacyjną w 2 firmach więc proszę o kciuki!!!!
kakonka, dużo zdrówka dla Filipka. |
_________________
|
|
|
|
|
kariczeq
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Cze 2009 Posty: 1076 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 7:29 pm
|
|
|
kakonka, trzymajcie się tam
a w temacie babcia właśnie pojechała, tata ogląda z młodym tv, zaraz szykowanie kąpieli |
_________________
udanego dnia Gość |
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 7:30 pm
|
|
|
jem lody i leniuchuję
kakonka, dużo zdrowia dla Filipka |
_________________
|
|
|
|
|
martitka
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Gru 2008 Posty: 441 Skąd: :-)
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 7:36 pm
|
|
|
Wykąpałam dziecko i siebie i zamierzam się położyć, w zależności jak się będzie na to Piotr zapatrywał
kakonka, trzymam kciuki |
|
|
|
|
mała9364
Wiek: 41 Dołączyła: 03 Lut 2009 Posty: 458 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 8:26 pm
|
|
|
moje dziecie padło w huśtawce .Bajecznie to wyglądało.Mąż się kapie i zaraz siadamy do kolacji |
_________________
|
|
|
|
|
suzarek
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Cze 2008 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 11:23 pm
|
|
|
Oglądam Miasto Kobiet i zaraz idę spać. Ciężki dzień za mną
niesia2708, trzymam kciuki |
_________________
Jedyne czego zazdroszczę mojemu mężowi to żona... |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 10:21 am
|
|
|
Zaraz idę karmić berbecia, a potem trzeba posłoiczkować zupkę i skończyć ogarnianie chałupy |
_________________
|
|
|
|
|
poison_moon
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Lut 2008 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 12:04 pm
|
|
|
Byłam na targu w Strykowie, zakupiłam zioła i malwy i pory, wsadziłam, podlałam, poszalałam z Baśką w ogródku, wyrwałam z milion chwastów, grzeje obiad dla młodej, nakarmię, uśpię i padnę! |
_________________
|
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 12:11 pm
|
|
|
Robię wszystko, żeby nie zabrać się za dalszą część szkolenia... a case i test jutro do oddania |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
malinka1984
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Sie 2008 Posty: 987 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 12:35 pm
|
|
|
zjadłam dwudaniowy obiad i z chęcią bym się zdrzemnęła bo coś ciśnienie mi spada ale nie przeciez mam full pracy |
_________________ malinka1984
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 12:40 pm
|
|
|
Skończyłam rozmowę z promotorem, dostałam w pracy podwyżkę i czekam na 15 |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 12:45 pm
|
|
|
Obiadek dla Młodej gotów, sałatka na jutro prawie gotowa, kuchnia ogarnięta, pokój ogarnięty, a dzieć śpi |
_________________
|
|
|
|
|
Patrycja11
Wiek: 37 Dołączyła: 22 Mar 2010 Posty: 228 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 1:27 pm
|
|
|
Pospacerowałam z Gabrysiem, zrobiliśmy zakupy, wróciliśmy do domku, wstawiłam rosołek, zrobiłam koktajl truskawkowy z bitą śmietaną i teraz gguję z siostrą i patrzę sobie co ciekawego na allegro |
|
|
|
|
wiolancia
Wiek: 46 Dołączyła: 12 Lut 2011 Posty: 383 Skąd: Lutomiersk
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 1:54 pm
|
|
|
Czekam na obiad i dzisiaj nie robię nic.Czuję się do d..y chyba przez tę pogodę.Mogłabym cały dzień spać. |
_________________
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 3:03 pm
|
|
|
wiolancia napisał/a: | Czuję się do d..y chyba przez tę pogodę.Mogłabym cały dzień spać. |
Ja też, a musiałam wyjść do miasta i to jeszcze w sprawie służbowej. Na dodatek w samo gęste, czyli al. Kościuszki.
Jeszcze się zdenerwowałam w Tesco a potem w Piotrze i Pawle, bo w wielkim T nie znalazłam połowy produktów, których potrzebowałam, a potem w PiP odkryłam, że te, które kupiłam w T są w PiP tańsze. No żesz k.... i to się nazywa tanie hipermarkety i drogie luksusowe markety typu PiP, Alma itp.
Od razu dodam, że nie chciało mi się cofać do T, żeby zakupami walnąć im w twarz, bo chciałam już do domu jechać.
Przed chwilą "reklamnęłam" mężowego "hapeka". Powiem szczerze, że serwis HP mi się na razie podoba, bo nie dosyć, że tyłka z domu nie muszę ruszać, to jeszcze mogłam wybrać z dwóch opcji: zabiorą nam kompa i zrobią sami, albo przyślą sam dysk twardy, my mamy odwalić brudną robotę i tylko odesłać ten zepsuty z powrotem do nich, co będzie zdecydowanie szybsze. Chyba nie muszę pisać co wybrało małżeństwo informatyka i matematyka komputerowego
A zaraz zabiorę się za wybieranie pizzy, bo w związku z cytowanym tekstem uznałam, że nie mam siły robić dzisiaj obiadu |
_________________
|
|
|
|
|
kariczeq
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Cze 2009 Posty: 1076 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 3:08 pm
|
|
|
pożegnałam koleżankę, z którą nie widziałam się rok, mąż pojechał po zakupy do rossmanna i zaginął w akcji, dzieć śpi, czekam na męża, żeby usmażył naleśniki na obiad, a później fitness, a tak mi się nie chce |
_________________
udanego dnia Gość |
|
|
|
|
justine81
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lis 2009 Posty: 595 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 3:13 pm
|
|
|
szaraczarownica napisał/a: | A zaraz zabiorę się za wybieranie pizzy |
Hmmm, pizza dobry pomysł
Ja właśnie zastanawiałam się czym dziś nakarmić męża |
_________________
Maciusiowy dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14968 |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 3:20 pm
|
|
|
justine81 napisał/a: | dobry pomysł |
Wiem
Już zamówiłam i właśnie zbieram szczękę z podłogi, bo w Da Grasso mają chyba bazę klientów i identyfikację dzwoniącego, bo musiałam tylko podać pizzę, którą chcę i pani sama spytała czy na tę i te ulicę. A braliśmy pizzę raz, jak malowaliśmy z rodzicami kuchnię, więc dane już podawałam.
Ja nie mogę... może to i standard, ale do tej pory mieszkaliśmy tak blisko Fiero, że zamawialiśmy telefonicznie i odbieraliśmy osobiście, więc dawno nie miałam do czynienia z dostawą. |
_________________
|
|
|
|
|
Wiol25
Dołączyła: 06 Lut 2012 Posty: 147 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 3:46 pm
|
|
|
Spędzam ostatnie piętnaście minut w mojej nowej-starej pracy, a ponieważ nie mam już nic do robienia a muszę twardo do końca siedziec na posterunku to przeglądam sobie forum.
Od jutra bezrobocie, oby nie za długo |
|
|
|
|
|