stół wiejski - wychodzi z mody?? |
Autor |
Wiadomość |
Morfii
Firma
Wiek: 40 Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 61 Skąd: Łódź, Rąbień
|
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 5:39 pm
|
|
|
Stół wiejski nie wyjdzie z mody... jedynie czasem właściciel lokalu nie zgadza się na niego ze względu na to że bimber jest nielegalny... (bynajmniej tym się tłumaczą). Zastępują go wtedy wynajętym barmanem |
|
|
|
|
choco83
Firma
Wiek: 40 Dołączył: 15 Mar 2012 Posty: 7 Skąd: Ciechanów, Płock
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2012 9:45 pm
|
|
|
Stół wiejski fajna sprawa A jak jeszcze jest bimber dobry to tym bardziej |
|
|
|
|
AgaNika
Dołączyła: 25 Mar 2011 Posty: 654 Skąd: z Krainy Deszczowców
|
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 12:35 am
|
|
|
Morfii napisał/a: | czasem właściciel lokalu nie zgadza się na niego ze względu na to że bimber jest nielegalny... (bynajmniej tym się tłumaczą). Zastępują go wtedy wynajętym barmanem |
Zawsze można zastąpić bimber np. staropolskimi miodami pitnymi lub różnego rodzaju nalewkami (z legalnych źródeł). Koleżanka tak zrobiła, gdyż nie mieli skąd wziąć dobrego bimbru i stół cieszył się równie dużym powodzeniem. U nas będzie na pewno |
_________________
|
|
|
|
|
Morfii
Firma
Wiek: 40 Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 61 Skąd: Łódź, Rąbień
|
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 10:54 pm
|
|
|
AgaNika, masz rację.... miody pitne to super rzecz U nas też takie trunki były |
|
|
|
|
atomooffka
Wiek: 40 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 1476 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 1:03 pm
|
|
|
u nas stół wiejski będzie - bo musi być!
oboje z P. uwielbiamy te smakołyki
nie ma nic lepszego niż ogórek i chlebek ze smaluszkiem plus bimberek a do tego te wszystkie pyszne wędliny:))
dobry pomysł z tym miodem pitnym:)
my dorzucimy własne nalweki: malinówę, wiśniówkę i taką waniliowo-cynamonową:) |
_________________ TOTALNA MAGIA
Mój dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=13691 |
|
|
|
|
monic_pawlak
Wiek: 37 Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 604 Skąd: LÓDZ
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2012 12:12 am
|
|
|
Cytat: | U nas będzie na pewno
_________________ | u nas również ! |
_________________
|
|
|
|
|
szpilka86
Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 295 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2012 9:13 am
|
|
|
u nas stół wiejski miał być - tak chciał mój M.
ostatecznie Pani z sali zasugerowała, że nieco nie pasuje do samego wyglądu sali (Biały Pałac)
co do tego, czy stół wiejski wyjdzie z mody? nie wyjdzie, moze jedynie przybierać troche inne formy, może być nieco mniejszy, albo może byc wystawiany na tarasie (tak widzieliśmy w jednej z oglądych sal i bardzo nam się taka opcja podobała) |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2012 11:29 am
|
|
|
szpilka86 napisał/a: | ostatecznie Pani z sali zasugerowała, że nieco nie pasuje do samego wyglądu sali (Biały Pałac) |
Jak dla mnie to totalna bzdura
A co jedli niegdyś w pałacach jak nie pieczone prosięta, kiełbasy itp.!? Nie przypominam sobie by zajadali się kawiorem i popijali szampanem. Nasuwa mi się tylko jedno: "co ma piernik do wiatraka?". Jakbym chciała stół wiejski i tak by był.
U nas również stół wiejski będzie i nie ze względu na to, czy wypada, czy też nie, ale dlatego, że nasze rodziny przepadają za tym rozwiązaniem i my również. Jak sobie tylko przypomnę tę szyneczkę to aż mi ślinka cieknie |
_________________
|
|
|
|
|
szpilka86
Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 295 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2012 1:31 pm
|
|
|
M4rcysi4 napisał/a: | Jak dla mnie to totalna bzdura |
akurat w tym wypadku całkowicie się zgodziliśmy z właścicielką
poza tym, na każdym z wesel, na którym byliśmy wiejski stół stał nieruszony - dało to nam również do myślenia nad zasadnością jego robienia |
_________________
|
|
|
|
|
Malwina_łódź
Wiek: 37 Dołączyła: 30 Gru 2007 Posty: 1291 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2012 2:31 pm
|
|
|
szpilka86, to zależy, co na nim jest.
Na każdym z wesel, na którym się bawiłam stół wiejski był oblegany.
To było centrum towarzyskie |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2012 3:09 pm
|
|
|
szpilka86 napisał/a: | na każdym z wesel, na którym byliśmy wiejski stół stał nieruszony |
To całkowicie zmienia postać rzeczy, bo jeśli większość ludzi z tamtych wesel są też Waszymi gośćmi to nie ma co dokładać kasy. Jeśli jednak była to wina usytuowania stołu (stał gdzieś poza salą) to mogło być też tak, że nie chciało się gościom chodzić. Taka sytuacja miała miejsce na ostatnim z wesel, na którym byłam. Coś tam schodziło, ale jednak nie za wiele. |
_________________
|
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Sob Mar 24, 2012 2:43 pm
|
|
|
szpilka86 napisał/a: | ostatecznie Pani z sali zasugerowała, że nieco nie pasuje do samego wyglądu sali (Biały Pałac) |
Przyznam szczerze, że ja początkowo sama miałam takie zdanie (wesele mieliśmy w Casa de fiori) Poza tym, uważałam, że stół wiejski jest już "oklepany" i jest standardem na każdym weselu (co moim zdaniem spowodowałoby, że cieszyłby się niewielkim zainteresowaniem). Dodatkowo, nasza sala oferowała stół "wodne smakołyki" (ryby, owoce morza) - i uznałam, że będzie to dobra alternatywa dla stołu wiejskiego - coś nowego, oryginalnego, każdy podejdzie / spróbuje czegoś chociaż z ciekawości, no i będzie się bardziej komponował z włoskim klimatem sali...
Cóż, całe szczęście, że to właśnie właścicielka sali odwiodła nas od tego pomysłu! Powiedziała, że stół rybny nie cieszy się zbyt dużym powodzeniem (nie każdy to lubi i tym bardziej je na weselu - przy wódce), więc sporo z niego zostaje i nadaje się tylko do wyrzucenia - co innego stół wiejski, na którym wszystkie wyroby są pyszne. No więc posłuchaliśmy jej rady i dosłownie na tydzień przed weselem zdecydowaliśmy się jednak na stół wiejski.
Moge tylko powiedzieć, że była to jedna z lepszych decyzji - stół cieszył się ogromnym powodzeniem - w każdej "przerwie" był dosłownie oblegany, goście zachwalali wszystkie wyroby (były kiełbasy, szynka, smalec, ogórki, wielki chleb wiejski, drożdżowiec, chyba kaszanka i salceson, no i siwucha i bimber) i tak naprawdę niewiele zostało Także zdecydowanie polecam |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Mar 24, 2012 4:25 pm
|
|
|
paulinkaaMU napisał/a: | ryby, owoce morza |
Ja bym nie podeszła do takiego stołu Zdecydowanie wybrała bym stół wiejski |
|
|
|
|
stefka100
Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 191 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 24, 2012 6:26 pm
|
|
|
Stół wiejski czasem może uratowac wesele, jeśli na stołach jest mało jedzenia, lub jest niesmaczne ja się chyba na niego zdecyduje |
|
|
|
|
atomooffka
Wiek: 40 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 1476 Skąd: Zgierz
|
|
|
|
|
agacionek
Wiek: 34 Dołączyła: 09 Lis 2010 Posty: 1759 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 7:30 pm
|
|
|
Cytat: | właśnie kupiłam 10l.bimbru na wesele |
U Nas tez bedzie i chyba nawet podejmiemy sie zrobic go sami bo jest taniej
My na ok 100 osob wesela z poprawinami chcemy kupic 25 l bimbru.
Nie myslicie ze to za duzo? |
_________________
|
|
|
|
|
apa-g
Dołączyła: 28 Gru 2011 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 8:51 am
|
|
|
U nas nie będzie takiego stołu. Bardzo nie lubię takiego jedzenia ( od samego zapachu niedobrze mi się robi). Na dodatek nie chcę aby goście mieszali alkohol - na nie jednym weselu widziałam jakie spustoszenie wśród gości robi bimber. Poza tym u nas będzie wystarczająco jedzenia. Czasy "zastaw się a postaw" dawno minęły. |
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 9:04 am
|
|
|
apa-g, czy Twoim zdaniem stół wiejski jest oznaką czasów apa-g napisał/a: | zastaw się a postaw | ? Bo dla mnie jedno nie ma nic do drugiego. |
_________________
|
|
|
|
|
fotografialodz
Firma
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 6:46 pm
|
|
|
z doswiadczenia wiem ze przy stole wiejskim dosyc czesto jest tlok bimberek , smalczyk i ogorki chyba najczesciej sa oblegane |
_________________ Pozdrawiam
Michał Jankowski
Fotografia Ślubna |
|
|
|
|
Karolaaa
Wiek: 35 Dołączyła: 11 Sty 2009 Posty: 49 Skąd: UK
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 8:19 pm
|
|
|
apa-g, a ja sobie nie wyobrażam wesela bez stołu wiejskiego - i nie chodzi że jedzenia będzie mało na stołach - albo "zastaw się a postaw sie" chyba nie znasz tego pojęcia. A jak widziałaś że bimber zrobił spustoszenie na jakimś weselu - przykro mi - to świadczy o tym jacy goście tam byli - jak ktoś nie potrafi się kontrolować to tak bywa.
Znając moją rodzinę stół wiejski będzie centralnym punktem na weselu - to tam się zazwyczaj pije brudzia, poznaje rodziny itp. |
_________________
|
|
|
|
|
agacionek
Wiek: 34 Dołączyła: 09 Lis 2010 Posty: 1759 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 10:42 pm
|
|
|
Cytat: | Znając moją rodzinę stół wiejski będzie centralnym punktem na weselu - to tam się zazwyczaj pije brudzia, poznaje rodziny itp. |
Dokładnie!
Chyba o to chodzi. Wiejski stół jest po to żeby popróbowac domowych wyrobów, a nie obżerać się
Spróbowac bimbru i innych pyszności. Poza tym bimber nie może być 80% tylko ok. 50, wtedy można wypić więcej |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Sob Kwi 28, 2012 5:18 pm
|
|
|
agacionek, co do zawartości % w bimbrze - wierz mi, że może być 80 |
_________________
|
|
|
|
|
Iris
Wiek: 36 Dołączyła: 20 Mar 2012 Posty: 1904 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sob Kwi 28, 2012 6:40 pm
|
|
|
Jak dla mnie stół wiejski to rewelacyjna sprawa. Praktycznie na każdym weselu, na którym byłam i taki stół był, cieszył się ogromnym zainteresowaniem i był po prostu oblegany A że dla kogoś źle się skończyło spotkanie z bimbrem, no cóż, bywa, tylko pytanie, czy faktycznie sprawcą był bimber, czy po prostu przesadzone ilości wypitego alkoholu i czy podobnie nie skończyłoby się nawet gdyby tego bimbru nie było na stole. |
_________________
|
|
|
|
|
agacionek
Wiek: 34 Dołączyła: 09 Lis 2010 Posty: 1759 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2012 10:11 am
|
|
|
ewa.krzys napisał/a: | co do zawartości % w bimbrze - wierz mi, że może być 80 |
Tak oczywiście to wtedy jest prawdziwy bimber
Miałam na myśli że na weselu nie powinien być taki mocny, bo wiadomo że goście szybko się "ugotują", 50% jest tak optymalnie |
_________________
|
|
|
|
|
selene999
Dołączyła: 29 Kwi 2012 Posty: 12 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2012 10:19 am
|
|
|
U nas stół wiejski musi być obowiązkowo - raz, że tradycja to miła i na pewno "smaczna"
dwa, że mój tata stwierdził - bez wiejskiego stołu w myśl staropolszczyzny się po prostu nie obejdzie.
co do bimbru - przygotuje go mój teść mam nadzieje, że nie przesadzi z jego "siłą" |
_________________
|
|
|
|
|
Shy
Wiek: 36 Dołączyła: 20 Lip 2010 Posty: 224 Skąd: Łódź/Łowicz
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2012 10:08 am
|
|
|
ze stołem wiejskim mam właśnie ogromny problem, bo ja go nie chcę, ponieważ jest on dość drogi na naszej sali, poza tym uważam, że większość tego jedzenia zostaje. Nie podoba mi się tez, że goście mieszaliby wódkę z bimbrem czy miodem pitnym - boję się efektów wczesnego opuszczenia sali przez połowę ludzi.. Moja mama za to upadła się, że stół musi być! cudem udało mi się wyperswadować jej fontannę czekolady i inne bzdety.. po Waszych opiniach jednak widzę, że sprawa stołu musi wrócić na wokandę, bo może jednak się opłaca.. hmm.. |
_________________
|
|
|
|
|
cotumka
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Kwi 2010 Posty: 1142 Skąd: Beauty Bałuty
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2012 9:46 pm
|
|
|
apa-g, zupełnie nie podzielam Twojej opinii i kompletnie jej nie rozumiem
apa-g napisał/a: | Bardzo nie lubię takiego jedzenia | Okej, ale musisz pamiętać, że wesele tak w zasadzie robisz dla gości, nie dla siebie. A to, że Ty czegoś nie lubisz, to nie znaczy, ze Twoi goście również.
apa-g napisał/a: | Na dodatek nie chcę aby goście mieszali alkohol | Przecież z bimbru można zrezygnować, to nie jest jakaś konieczność. Wiem, że stół wiejski bez bimbru to na pewno nie to samo, ale to przecież nie jest jakiś obowiązek, żeby się tam pojawił...
apa-g napisał/a: | Poza tym u nas będzie wystarczająco jedzenia. |
Nie wiem jak to rozumieć. Odnoszę bardzo nieprzyjemne wrażenie, że zarzucasz Nam, że na Naszych weselach będzie mało jedzenia. Nie - nie będzie.
apa-g napisał/a: | Czasy "zastaw się a postaw" dawno minęły. |
No i? Co to ma do rzeczy? Tu się trochę uśmiałam, bo przyslowie to oznacza "zapożyczyć się" i ugościć innych, aby pokazać swoje "bogactwo", co nie będzie miało miejsca, więc to Twoje stwierdzenie uznaję za szalenie nietrafione.
Przepraszam, że tak się zbulwersowałam, ale po prostu nie lubię, gdy ktoś nie rozumie co pisze i zarzuca mi, między wierszami, jakieś niestworzone rzeczy (np. małą ilość jedzenia na weselu).
Ogólnie, podsumowując, u mnie stół wiejski będzie na 100% Moja sala współpracuje z małą ubojnią/masarnią, a ich produkty są po prostu nieziemskie i co najważniejsze - świeże |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez cotumka Sro Cze 06, 2012 9:56 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
AgaNika
Dołączyła: 25 Mar 2011 Posty: 654 Skąd: z Krainy Deszczowców
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2012 10:57 pm
|
|
|
cotumka napisał/a: | Przepraszam, że tak się zbulwersowałam, ale po prostu nie lubię, gdy ktoś nie rozumie co pisze i zarzuca mi, między wierszami, jakieś niestworzone rzeczy (np. małą ilość jedzenia na weselu). |
Wcale Ci się nie dziwię cotumka, że się zbulwersowałaś. Mnie też post apa-g częściowo rozbawił No cóż, tak to jest jak się myli pojęcia i nie wie się o czym pisze.
A wracając do tematu u nas stół wiejski był - i wszystko na nim było pyszne. Był bardzo oblegany i niewiele na nim zostało... |
_________________
|
|
|
|
|
agacionek
Wiek: 34 Dołączyła: 09 Lis 2010 Posty: 1759 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Cze 06, 2012 11:08 pm
|
|
|
AgaNika napisał/a: | Był bardzo oblegany i niewiele na nim zostało... |
Dla mnie tam jest najlepsza impreza
Mozna się zintegrować, rodziny się poznają i jest miło.
A często "mieszczuchy" nie znają smaku prawdziwej kiełbaski |
_________________
|
|
|
|
|
MałaMi
Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 355 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 2:05 am
|
|
|
Po moim weselu mogę śmiało stwierdzić - stół wiejski to był strzał w dziesiątkę!
W pewnym momencie była do niego kolejka i spory tłok Wszystko świeże i pyszne. |
_________________
Mój dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=13295 |
|
|
|
|
Shy
Wiek: 36 Dołączyła: 20 Lip 2010 Posty: 224 Skąd: Łódź/Łowicz
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 8:45 am
|
|
|
och widzę tu niezwykłe poruszenie po Waszych opiniach jestem 'zmuszona' zdecydować się na ten stół w sumie nie byłam na zbyt wielu weselach, gdzie on był, więc nie miałam pojęcia, że jest on tak uwielbiany przez weselników.. forum jako doradca znów się spisało |
_________________
|
|
|
|
|
cotumka
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Kwi 2010 Posty: 1142 Skąd: Beauty Bałuty
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 8:54 am
|
|
|
Shy, no i pamiętaj, że z bimberku możesz zawsze zrezygnować, tak jak już napisałam - to nie to samo, ale przecież można albo zamiast niego wyposażyć stół wiejski w jakiś pitny miód czy coś podobnego
naprawdę, uwierz nam, że warto, bo cena takiego stołu w stosunku do łącznych kosztów wesela, to naprawdę nieduży wydatek a na pewno jeśli się zdecydujecie, to nie będziecie żałować |
_________________
|
|
|
|
|
Kalanchoe
Dołączyła: 12 Wrz 2011 Posty: 718 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 10:25 am
|
|
|
Stół wiejski w mojej rodzinie jest bardzo lubiany
Na weselu siostry, wódka zupełnie mi nie wchodziła, za to bimberek - poezja |
|
|
|
|
Deco-Strefa
Firma
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 180 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 9:41 pm
|
|
|
w tym sezonie jak na razie - na każdym weselu, gdzie wykonywałam zlecenie, był stół wiejski - więc chyba nadal cieszy się powodzeniem. |
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2012 11:41 pm
|
|
|
Z moich obserwacji stoły wiejskie są nadal oblegane na weselach |
_________________ |
|
|
|
|
demonka
Dołączyła: 24 Sty 2012 Posty: 564 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2012 3:17 pm
|
|
|
Ja też uważam, że stół wiejski to bardzo ważny element wesela...to nie tylko stół, na którym jest pyszne jedzonko, pachnące szyny i kiełbaski, ogóreczki i bimberek, ale to jest miejsce, które gromadzi i integruje ludzi. Na każdym weselu, na którym byłam i był stół wiejski, to było to jedno z miejsc obleganych przez wszystkich - i dużych i małych. Dlatego absolutnie jestem ZA stołem wiejskim! |
_________________
|
|
|
|
|
olivka_ja [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2012 9:34 pm
|
|
|
w weekend byliśmy na weselu gdzie również był stół wiejski i muszę przyznać, że naprawdę był bardzo obleganym miejscem
tak jak napisała demonka można tam znaleźć nie tylko pyszne jedzonko ale też poznać i zintegrować się z innymi gośćmi |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2012 9:46 pm
|
|
|
ja i A. nie chcemy stołu wiejskiego, ale mój Tata chce i chyba jednak się zdecydujemy... |
_________________
|
|
|
|
|
Zuza12345
Dołączyła: 11 Sty 2011 Posty: 1191 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 2:47 pm
|
|
|
ja tez będe miec stół wiejski i nie zauważyłam aby to z mody wyszlo..
mam do was jednak zapytanie co na takim stole powinno byc i w jakich ilościch.. bo planuje sama zakupic a nie brac z sali i chce przekalkulowac co mi sie bardziej oplaca..
a moze któras z was juz sama robiła taki stół? bede wdzieczna za informacje? |
|
|
|
|
Iris
Wiek: 36 Dołączyła: 20 Mar 2012 Posty: 1904 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 4:22 pm
|
|
|
Co znalazłam w necie na temat stołu wiejskiego, nie ma niestety podanych dokładnych ilości, ale może w jakimś zakresie przybliży co i jak:
http://www.katering.graje...ol-wiejski.aspx
A ciekawa jestem, czy sprzedawca w sklepie mięsnym jakiejś dobrej marki nie podpowiedziałby jakie ilości wziąć i co dokładnie wziąć. Chyba powinni mieć jakieś rozeznanie w tym zakresie. |
_________________
|
|
|
|
|
agacionek
Wiek: 34 Dołączyła: 09 Lis 2010 Posty: 1759 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2012 5:16 pm
|
|
|
Zuza12345, dostałam od jednej forumki taką rozpiskę
Mam nadzieję że przyda się ona nie tylko Tobie
Przykładowy stół wiejski na 30 osób:
szynka gotowana - ok 1kg
baleron parzony - ok 1kg
pasztet wiejski - ok 1kg
frankfurterki wędzone - ok 1kg
pasztetowa - ok 1kg
boczek wiejski - ok 1kg
salceson biały i ciemny - ok 1,5kg
ogórki koszone - ok 1kg
papryka marynowana - 0,5kg
czosnek w zalewie ziołowej - ok 1kg
smalec ze skwarkami - ok 1kg
mustzrda, chrzan, cwikła
chleb wiejski - 1 bochenek |
_________________
|
|
|
|
|
konkret42
Wiek: 56 Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 35 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 11:42 am stół wiejski
|
|
|
nie ufałbym sprzedawcy - najczęściej każdy chce sprzedać jak najwięcej.
byłem na weselu gdzie akurat tort ważył spokojnie ponad 15kg a gości było 60ciu...
kuzynka była zaskoczona, że tyle zostało - zdali się bowiem na cukiernię co do wagi
jeśli mamy rodzinkę mieszaną i z miasta i z prowincji - stół wiejski się na pewno przyda.
jeśli nie mamy bimbru na taki stół- to nie ma sensu |
_________________ Tomek |
|
|
|
|
tygrysek7773
Żołnierzowa żona
Dołączyła: 05 Lip 2012 Posty: 445 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 8:33 pm
|
|
|
Drodzy forumowicze muszę was poprosić o radę. Sprawa jest dosyć głupia, bo jeśli chodzi o te dodatki weselne na sali to każdy ma inną koncepcję- mnie marzy się drink bar (zwłaszcza, że mój kolega ze swoim kuplem w tym działa, więc miałabym taniej), a mój narzeczony nalega na wiejski stół Zauważyłam, że ostatnio na weselach jedno i drugie cieszy się powodzeniem, ale czy to do siebie pasuje?...No i czy goście po pomieszaniu czystej wódki, drinków i bimbru nie skończą zbyt szybko imprezy? Poradźcie coś kochani, bo nie wiem czy się kłocić z D. czy nie warto |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 12:00 am
|
|
|
Zdecydowałabym się na obie opcje Zazwyczaj goście decydują się na jeden rodzaj alkoholu i często wychodzi tak, że mężczyźni wybierają bimber na wiejskim stole, a panie drinki. Oczywiście nie jest to regułą, ale jeśli będą obie atrakcje, to każdy znajdzie coś dla siebie |
_________________
|
|
|
|
|
AgaNika
Dołączyła: 25 Mar 2011 Posty: 654 Skąd: z Krainy Deszczowców
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 12:04 am
|
|
|
M4rcysi4 napisał/a: | często wychodzi tak, że mężczyźni wybierają bimber na wiejskim stole, a panie drinki. Oczywiście nie jest to regułą, |
Zgadzam się z Marcysią |
_________________
|
|
|
|
|
Vanilia
Wiek: 37 Dołączyła: 09 Lip 2012 Posty: 45 Skąd: Boat city
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 12:15 am
|
|
|
Dla mnie nie ma znaczenia czy stół wiejski jest modny czy już nie. Ale chyba jest już czymś 'normalnym' i mimo wszystko nadal 'modnym' bo na ostatnich 4 weselach na których byłam w tym i w poprzednim roku- zawsze był.
U nas akurat jest stół wiejski w dosyć w normalnej cenie, dlatego się zdecydowaliśmy. |
_________________
|
|
|
|
|
tygrysek7773
Żołnierzowa żona
Dołączyła: 05 Lip 2012 Posty: 445 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 3:06 pm
|
|
|
Dziękuję za wasze opinie, trzeba będzie chyba iść na kompromis i zadowolić obie strony.Ja całą rodzinę mam ze wsi, więc stół wiejski to będzie tanizna- jakiś tam wujek kopsnie bimbru, ciotka placek drożdżowy, dziadek zrobi kiełbasę, skombinuje się wędlinki i jest ok |
_________________
|
|
|
|
|
gazelkaa
Wiek: 39 Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 58 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2012 10:13 am
|
|
|
U nas rodzina została poproszona o zrobienie nalewek, ale już widzę, że będzie z 6 rodzajów, nie wiem, czy nie za dużo... Jak myślicie, czy przy takim wyborze zrezygnować z drink baru? |
_________________ "Słowa mogą być jak promienie Roentgena; jeśli używać ich właściwie, przenikną wszystko. Czytasz i słowa cię przeszywają." Aldous Huxley |
|
|
|
|
tygrysek7773
Żołnierzowa żona
Dołączyła: 05 Lip 2012 Posty: 445 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2012 12:25 pm
|
|
|
gazelkaa tak myślę, bo jak każdy wszystkiego spróbuje to potem może być kolorowo |
_________________
|
|
|
|
|
zanka
Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 24 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2012 8:19 pm
|
|
|
atomooffka, wystarczyło Ci te 10 l biberku czy brakło?
[ Dodano: Nie Lip 22, 2012 8:21 pm ]
Ja właśnie myślałam o 10l , bo na poprawiny piwko będzie
[ Dodano: Nie Lip 22, 2012 8:24 pm ]
agacionek napisał/a: | Cytat: | właśnie kupiłam 10l.bimbru na wesele |
U Nas tez bedzie i chyba nawet podejmiemy sie zrobic go sami bo jest taniej
My na ok 100 osob wesela z poprawinami chcemy kupic 25 l bimbru.
Nie myslicie ze to za duzo? |
I w końcu zrobiłaś sama? Ile Ci wyszło? |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez zanka Nie Lip 22, 2012 8:26 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|