Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kryszka
Czw Sty 13, 2011 11:39 am
[OT] z ogłoszenia "Mieszkanie do wynajęcia"
Autor Wiadomość
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 8:50 am   

truskawka_ja napisał/a:
to ogarnia mnie pusty smiech jak czytam, ze sie nie da znalezc taniego mieszkania


zależy jak rozumiemy pojęcie "tanie mieszkanie"...

bo przykładowo ja szukam mieszkania ale kawalerki i żeby wszystkie opłaty zamknęły się w kwocie 1000zł.
I znalazłam takie. Wierz mi, wczesny PRL, ale czysto i schludnie. Niestety miałabym problemy z dojazdami do pracy, bo w przeciwnym razie już byśmy się decydowali.
I bynajmniej nie szukam mieszkania tuz po remoncie, z super sprzętami i za 300zł...

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
_________________
 
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 10:22 am   

I wg mnie ta cena za mieszkanie w Zgierzu to przesada. My za 50 m2 w Warszawie płacimy 1500 za wynajem :roll: Z opłatami zamykamy się w 1900 zł.
_________________
 
 
 
Aliana 


Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 1:11 pm   

Ostatnio interesuję się Trójmiastem i można powiedzieć że ceny są porównywalne z Łodzią a często standard jest wyższy, no i okolica jakby ciekawsza ;)

Dla mnie taka cena w Zgierzu to kosmos. Tu kilka ogłoszeń z Trójmiasta dla porównania:

http://trojmiasto.gumtree...QAdIdZ253559407

http://trojmiasto.gumtree...QAdIdZ253303605

http://trojmiasto.gumtree...QAdIdZ253931151

Doprawdy nie rozumiem co takiego oferuje Łódź, a tym bardziej Zgierz w porównaniu do Trójmiasta, że mam płacić 1200-1500zł za sam wynajem. Kto był w Trójmieście ten wie, że nie ma co porównywać. (nie mówię o sytuacjach rodzinnych itp.)

[ Dodano: Pią Sty 14, 2011 1:14 pm ]
PS. Z tego samego portalu ogłoszenie w Zgierzu:

1100zł - za DOM! (+ogród)
http://lodz.gumtree.pl/c-...QAdIdZ252450954
_________________

 
 
monika24 


Wiek: 39
Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 58
Skąd: radomsko/łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 2:21 pm   

radomsko ma jeszcze mniej do zaoferowania a ceny wysokie.
w załączonych ogłoszeniach mieszkania mają dużo niższy standard niż moje a cena taka sama. więc wolałabym swoje, zresztą jutro powinno być już na allegro to linka wkleję.
Faktycznie jest kilka bardzo ciekawych ofert domów, których najem jest tańszy niż mieszkania.Żałowaliśmy z mężem że domu do wynajęcia nie szukaliśmy za czasów wynajmu rudery na teofilowie, bo dożucilibyśmy ze 400 zł i byłby ogród i dom ładny i bez grzybka :P
_________________

Ostatnio zmieniony przez monika24 Pią Sty 14, 2011 2:28 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Aliana 


Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 3:52 pm   

monika24 napisał/a:

w załączonych ogłoszeniach mieszkania mają dużo niższy standard niż moje a cena taka sama.


Ale jednak mimo wszystko jest to Trójmiasto a nie Zgierz :wink: Różnice nie trudno zauważyć - chociażby bliskość morza i innych atrakcji - nie wspominając o pracy, infrastrukturze itp. itd.
_________________

 
 
monika24 


Wiek: 39
Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 58
Skąd: radomsko/łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 6:17 pm   

zależy co kto lubi, ja morza noie cierpię.
_________________

 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 6:47 pm   

monika24, podejrzewam, że należysz w takim razie do wąskiej grupy lokalnych patriotów, którzy wolą Zgierz od Gdańska.............

ja sobie nawet tego wyobrazić nie mogę :)
_________________
 
 
Aliana 


Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 7:12 pm   

Oj tam mietka, nie znasz się ;) Łódź jest przecież taka super, że nie ma po co z niej na urlop wyjeżdżać :smile:
_________________

 
 
monika24 


Wiek: 39
Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 58
Skąd: radomsko/łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 8:38 pm   

Bo ja szczawnicę kocham. Zgierza i łodzi nie lubię ale podoba mi się moje mieszkanko, i dlatego mając do wyboru przedstawione te z trójmiasta i to moje, wybrałabym pod wzgledem wizualnym swoje zwłaszcza że cena taka sama.
_________________

 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 10:17 pm   

Mój kumpel właśnie wynajął na Chojnach mieszkanko 51m, super nowocześnie urządzone - nowa, kuchnia ze sprzętem w zabudowie itd, za 1300zł ( w tym już opłaty). Szukał około miesiąca i z tego co mówił mieszkania w Łodzi ok 50m i więcej super urządzone można spokojnie znaleźć do 1500zł już z opłatami.
Co prawda monika24, masz większe mieszkanie, ALE W ZGIERZU, który jak dla mnie nie umywa się do Łodzi. Także 1500zł plus opłaty to dla mnie cena z kosmosu :roll:
Mimo to monika24, życzę powodzonka i jak najszybciej znalezienia chętnych do wynajmu! :)
_________________
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 10:53 pm   

Akurat dzisiejszy artykuł:

http://www.belchatow.nasz...towie,id,t.html
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 2:18 am   

monika24 napisał/a:
Wiem tylko jakie są ceny zresztą misia-misia przytoczyła.


Ale moich juz nie komentujesz, a tez podalam realne obecne ceny i to w Warszawie, ktora jest najdrozsza, wiec bardzo to nieobiektywne odnosic sie do opinii jednej osoby, skoro inni tez wynajmuja i uwazaja to za bardzo drogie.

monika24 napisał/a:
Zachowanie większości z Was jest dla mnie dziwne, nie wasze mieszkanie, nie chcecie wynajmować a tylko zamęt robicie

Monika, juz dawno napisalam, ze Twoj post
Malena napisał/a:
stał się bazą do dyskusji o cenach najmu mieszkań


i mamy prawo o tym gadac

monika24 napisał/a:
cały czas odnosicie się do mojej ceny

bo wg wiekszosci byla za wysoka. Mamy prawo to skomentowac.

[ Dodano: Nie Sty 16, 2011 2:20 am ]
monika24 napisał/a:
zależy co kto lubi, ja morza noie cierpię.


Tu nie chodzi o to co kto lubi - w cenach za wynajem/mieszkanie chodzi o lokalizacje. Centrum Warszawy tez nikt nie lubi, a tam są najdrozsze mieszkania i nic sie na to nie poradzi :wink: Zgierz to nie Wawa, Gdańsk i Łodz, więc przestan sie licytować, bo juz wiekszosc sie wypowiedziala, ze to kosmoss cenowy, a Ty zaprzeczasz..Nie tylko standard wplywa na cene. A windowanie cen w tych mniejszych miastach to wariactwo i skandal, skoro w stolicy taniej, a mozliwosci pracy chociazby nieporowanie wieksze.
Ostatnio zmieniony przez Malena Nie Sty 16, 2011 2:23 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
monika24 


Wiek: 39
Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 58
Skąd: radomsko/łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 1:07 pm   

Widzę, że cena najmu za moje mieszkanie spać Ci nie daje. Malena sądząc po ilości wpisów to ty masz z tym największy problem. Mam dla ciebie radę kup sobie mieszkanie odremontuj, odszykuj, wyposaż wszystko w sprzęt z wysokiej półki i jeśli po wydaniu na to wszystko ok 300 tys lub więcej będziesz chciała wynajmować je za 500zł, żeby ze wszystkimi rachunkami koszta dla najemcy zamkneły się w 1000 lub 1200, to twoja sprawa, tylko daj znać to chętnie je od ciebie wynajmę, bo mało na rynku takich mieszkań.

bo wg wiekszosci byla za wysoka.
bo to leży w interesie większości, żeby cenę jak najbardziej zbić.
śmiem twierdzić, sądząc po waszych wypowiedziach, że ludziom szukającym mieszkania to się w głowach poprzewracało. Oczekujecie, super mieszkań, po remontach, w pełni wyposażonych najlepiej w nowiutki sprzęt, a płacić chcecie jakieś grosze i to z łaską wielką. J za 38 metrową ruderę płaciłam kupę kasy, wcześniej za 25 metrów 500 zł, a mieszkań szukałam długo. Tylko może ja mam inna mentalność bo było by mi poprostu wstyd iść i mówić komuś, że za komfortowe duże mieszkanie zapłacę mu 1000 już z opłatami. Bo to jest poprostu żerowanie na być może czyjejś trudnej sytuacji, bo jak kogoś przypili to się zgodzi wiadomo, jak mu na czasie zależy.
_________________

Ostatnio zmieniony przez monika24 Nie Sty 16, 2011 1:35 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Aliana 


Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 1:43 pm   

monika24 napisał/a:
Mam dla ciebie radę kup sobie mieszkanie odremontuj, odszykuj, wyposaż wszystko w sprzęt z wysokiej półki i jeśli po wydaniu na to wszystko ok 300 tys lub więcej będziesz chciała wynajmować je za 500zł, żeby ze wszystkimi rachunkami koszta dla najemcy zamkneły się w 1000 lub 1200, to twoja sprawa, tylko daj znać to chętnie je od ciebie wynajmę, bo mało na rynku takich mieszkań.


To za ile kto kupił mieszkanie i ile w nie włożył to jego prywatna sprawa. Nigdzie nie jest napisane, że najemca musi mu to zwrócić. Jeśli ktoś przepłacił lub ma podbramkową sytuację to nie jest to problem najemcy.
Na rynku od wieków jest tak że cenę kształtuje popyt a nie myślenie życzeniowe, więc myślę że wysokość ceny mieszkania Moniki zweryfikuje po prostu życie.
Mimo wszystko życzę powodzenia
_________________

Ostatnio zmieniony przez Aliana Nie Sty 16, 2011 1:44 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 2:12 pm   

monika24 napisał/a:
Tylko może ja mam inna mentalność bo było by mi poprostu wstyd iść i mówić komuś, że za komfortowe duże mieszkanie zapłacę mu 1000 już z opłatami. Bo to jest poprostu żerowanie na być może czyjejś trudnej sytuacji, bo jak kogoś przypili to się zgodzi wiadomo, jak mu na czasie zależy.


a może po prostu są też ludzie, którzy tylko 1000zł miesięcznie mogą przeznaczyć na wynajmowanie mieszkania??

A może to nie najemca jest w trudnej sytuacji tylko właśnie te osoby?
Sory, ale dla mnie ktoś kto wynajmuje komuś mieszkanie, w trudnej sytuacji nie jest...
_________________
Ostatnio zmieniony przez misia-misia Nie Sty 16, 2011 3:15 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 3:12 pm   

monika24 napisał/a:
śmiem twierdzić, sądząc po waszych wypowiedziach, że ludziom szukającym mieszkania to się w głowach poprzewracało.


monika ja piszę z perspektywy kogoś kto mieszkanie ma i je wynajmuje innym i uważam, że niektórym wynajmującym to się poprzewracało.

Aliana napisał/a:
Nigdzie nie jest napisane, że najemca musi mu to zwrócić.


ano właśnie. ja mam kredyt na to mieszkanie, ale jego najem nie pokrywa mi całej raty. mnie cieszy, że pokrywa mi część i nie muszę się martwić o opłaty.

Wynajmowałabym je nawet i za 300 zł, byleby miesięcznie nie wyrzucać w błoto jakichś 450 zł miesięcznych opłat.

monika24 napisał/a:
było by mi poprostu wstyd iść i mówić komuś, że za komfortowe duże mieszkanie zapłacę mu 1000 już z opłatami.


a ja się targuję nawet o marchewkę na rynku.


monika24 napisał/a:
to jest poprostu żerowanie na być może czyjejś trudnej sytuacji


moniko, a co mnie jako wynajmującego obchodzi sytuacja najemcy? wybacz, ale bardziej dbam o to, żeby samej mieć lepszą sytuację (czyt. niższe opłaty).
oczekujesz od kogoś, że zrozumie, że masz ciężką sytuację, że będzie płacił ponad 1,5 tys miesięcznie, bo ma dobre serce i sporo empatii?


poza tym, jakby mnie było stać na 2000 miesięcznych opłat za mieszkanie to bym sobie wolała własne kupić. może nawet w Zgierzu, bo jak widzę tam są droższe i można lepiej na tym zarobić :)
_________________
 
 
monika24 


Wiek: 39
Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 58
Skąd: radomsko/łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 3:27 pm   

naszczęscie mam kasy odłożonej więc mogę czekać.
A co mnie obchodzi, że kogoś stać na 1000 miesięcznie z opłatami, niech każdy szuka takiego mieszkania na jakie go stać, nikt przecież nie musi wynajmować meszkania świeżo po remoncie, w pełni umeblowanego, z nowiutkim agd. Napisałam jaką mam ratę więc jak mi ktoś ten 1200 zapłaci to całego kredytu z tego niespłacę.
Alina odnisę się do twojej wypowiedzi, cenę mieszkania kształtuje również jego standart, dlatego jedna kawalerka w danym mieście kosztuje 300 zł a inna 1000.
Pewnie, że lepiej wziąć kredyt i miec własne tylko nie każdy ma zdolność kredytową a banki coraz bardziej kryteria zawyżają.
_________________

Ostatnio zmieniony przez monika24 Nie Sty 16, 2011 3:33 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
justinaa 


Wiek: 41
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1601
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 3:32 pm   

misia-misia napisał/a:
Sory, ale dla mnie ktoś kto wynajmuje komuś mieszkanie, w trudnej sytuacji nie jest...


to bardzo jednostronne potraktowanie sytuacji, są osoby, które posiadają mieszkanie krócej niż rok i wówczas po prostu nie opłaca im się go sprzedawać, ponieważ musiałyby zapłacić spory podatek od wzbogacenia się a poza tym może ktoś wyjeżdża na rok i nie chce się mieszkania pozbywać? ile osób, tyle sytuacji

misia-misia napisał/a:
a może po prostu są też ludzie, którzy tylko 1000zł miesięcznie mogą przeznaczyć na wynajmowanie mieszkania


no i na pewno takie mieszkanie znajdą, na rynku jest sporo ofert

a co do ceny wynajmu mieszkania, zgadzam się z większością, że kwota jest wysoka, ja bym być może zażądała takiej za moje, podobny metraż i też po generalnym remoncie, ale w Łodzi, 10 min od centrum MPK
_________________

www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 5:58 pm   

misia-misia napisał/a:

a może po prostu są też ludzie, którzy tylko 1000zł miesięcznie mogą przeznaczyć na wynajmowanie mieszkania??


To wtedy szuka takiego mieszkania na jakie go stać a nie oczekuje nie wiadomo czego za 1000 zł z opłatami.

misia-misia napisał/a:

Sory, ale dla mnie ktoś kto wynajmuje komuś mieszkanie, w trudnej sytuacji nie jest...


Bardzo powierzchowne, jednostronne i zaściankowe myślenie :kwasny:
Jak napisała justinaa, ile ludzi tyle historii i nie można z góry zakładać, że jak ktoś ma mieszkanie to nie jest w trudnej sytuacji.

Niezależnie od powyższego, to nie trudna sytuacja żadnej ze stron, ale rynek kształtują ceny i wg mnie cena podana przez Monikę jest zdecydowanie wysoka. Nie bardzo też rozumiem Moniko po co piszesz tu o tym ile zapłaciłaś za mieszkanie i ile wynosi cię rata. Próbujesz się jakoś usprawiedliwiać, czy co? Jeśli uważasz, że mieszkanie jest tyle warte to trzymaj się tego i nie tłumacz. Ja bym tyle nie dała.
_________________
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 6:11 pm   

EwaM napisał/a:
To wtedy szuka takiego mieszkania na jakie go stać a nie oczekuje nie wiadomo czego za 1000 zł z opłatami.


a i owszem, dlatego min ja tak własnie robię...

monika24 napisał/a:
A co mnie obchodzi, że kogoś stać na 1000 miesięcznie z opłatami


:smile:

monika24 napisał/a:
Napisałam jaką mam ratę więc jak mi ktoś ten 1200 zapłaci to całego kredytu z tego niespłacę.


odpowiem wtedy: a co mnie obchodzi jaką masz ratę za to mieszkanie...
Najemcy to nie interesuje.
Może to moje bardzo powierzchowne, zaściankowe i jednostronne myślenie. Ale myśleć mi wolno...
_________________
 
 
 
Karola5 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Maj 2010
Posty: 980
Skąd: Łódź/Wawa
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 9:24 pm   

Dziewczyny, a ja myślę, że są mieszkania w Wawie za 1500, ale są i za 4,5tys (i tu Malena chyba przyznasz mi rację)! Wszystko zależy od metrażu, położenia i wyposażenia (!). Jednej naszej koleżance firma zagraniczna wynajmuje mieszkanie za 10tys miesięcznie (ok 105m).. cena jest taka, bo ma dwie łazienki i portiera i marmury i fajną lokalizację.
Nie wiem jakie ceny są poza Wawą ale mniemam, że są różne. Dyskusję ogólną rozumiem, ale osobistych wycieczek do Moniki i jej ceny nie rozumiem. Jeśli ma super wyposażone lokum w dobrej lokalizacji to chyba inną cenę wynajmu ustali niż ktoś kto ma słabsze parametry..
_________________

dzienniczek Basi
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 9:34 pm   

monika24 napisał/a:
Malena sądząc po ilości wpisów to ty masz z tym największy problem. Mam dla ciebie radę kup sobie mieszkanie odremontuj, odszykuj, wyposaż wszystko w sprzęt z wysokiej półki i jeśli po wydaniu na to wszystko ok 300 tys lub więcej będziesz chciała wynajmować je za 500zł,


alez ja nie mam zadnego problemu, nie wiem, skad ten wniosek. Pisze z perspektywy najemncy w jednym z najdrozszych miast Polski. A nikt nie mowi, ze powinnas wynajac mieszkanie za 500 zl, ale przy lokalizacji 200 zl jest istotne, a Twoja cena wysoka wg tych parametrow wg mnie i odpowiedniejsza bylaby taka cena jak 1500, ale z czynszem w cenie (jak mowilam ja mam bardzo dobry standard za 1800 i wszystkie oplaty w cenie, metraz mniejszy 7 m, ale lokalizacja duzo drozsza) Ale to Ciebie chyba boli, ze ja i nie tylko ja tak uwazam, bo wciaz sie usprawiedliwiasz. To juz nie jest Twoj watek, tylko dyskusja o cenach wynajmu, wiec nie pien sie, bo nie trzeba tak z nerwami podchodzic do sprawy.
Karola5 napisał/a:
Dziewczyny, a ja myślę, że są mieszkania w Wawie za 1500, ale są i za 4,5tys (i tu Malena chyba przyznasz mi rację)! Wszystko zależy od metrażu, położenia i wyposażenia (!).

alez oczywiscie, ale obejrzalam mieszkanie Moniki, jest sliczne i dobrze, fajnie zrobione, ale metraz i cena, porownujac tez z warszawskimi z roznych dzielnic i mieszkania w dobrym standardzie, nowoczesne, na strzezonych osiedlach, nadal podtrzymuje swoje zdanie. Mam prawo je wyrazic przeciez.
Ostatnio zmieniony przez Malena Nie Sty 16, 2011 9:35 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kinix21 


Wiek: 34
Dołączyła: 07 Sty 2011
Posty: 474
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 11:59 pm   

Malena, bez nerwów, bo złość piękności szkodzi :razz: oczywiście, że masz prawo do wyrażenia własnego zdania, od tego przecież jest forum :)
pamiętam moje z A. przeboje w wynajmowaniu mieszkania. tylko, że nam się zachciało "na już", więc nie mieliśmy ochoty długo szukać. on jest spod zgierza, więc oczywiście zakochany w tej mieścinie, ja rodowita łodzianka, także nie było bata- musiała być łódź :D jakoś tak wyszło, że pierwsze mieszkanie, które znalazlam, bodajże w gratce, najbardziej nam przypasowało. ok. 30m, jeden pokój, wszystko oprocz łazienki odnowione (ale łazienka też w stanie bardzo dobrym, tylko bez dizajnerskich szaleństw)- 1000zł. w tym był już wynajem, czynsz i opłaty. uważam, ze jak na łódź i spokojną okolicę, a jednocześnie 10 min do centrum cena byla ok. i nie wydaje mi się, żebyśmy żerowali na właścicielach.
za to wynajmujący potrafią robić sobie z najemców niezłe jaja. przykład? mieszkanie na teofilowie, też za ok.1000zł, gdzie nic nigdy nie było odnawiane, nawet ściany nie malowane od 50 lat, a w łazience za toaleta ziała czarna dziura :/ ale samych siebie przeszła już inna para z Lutomierskiej. zadzwoniłam i pani przedstawiła mi tak daleko idącą idyllę, że już chciałam lecieć z kaucją. mieszkanko odnowione, w pełni wyposażone, że nawet własnych sztućców nie trzeba mieć. na następny dzień pojechaliśmy, żeby nikt nam takiej okazji nie sprzątnął sprzed nosa. weszliśmy...i zaniemówiliśmy. :-? mieszkanie nigdy nie remontowane, stare, łuszczące się okna, w kuchni czarna od brudu lodówka, która co chwila sama się otwierała, każda szafka z innej parady, pomalowana przez "poprzednich najemców" na kolor wściekle zielony ( z malowniczymi zaciekami). myślałam, ze padnę trupem, ale to nie koniec! własciciele pokazali nam łazienkę... zmilczę brudną, obleśną wannę i te odpadające kafelki, ale żeby klozet był na taśmę klejąca??? tak właśnie było. zbiornik z wodą był połamany, więc zamiast go wymienić (po tych 40latach by się przydało), to pomyslowi państwo obkleili go brązową taśmą klejącą! bałabym się pociągnąć za spłuczkę, żeby mi to wszystko na głowę nie spadło :? i tak właśnie wyglądało super mieszkanie do wynajęcia za identyczną cenę jak to NAPRAWDĘ odnowione. więc, błagam niech właściciele nie pitolą, że to najemcy mają za duże wymagania, bo czasami trzeba, żeby nie mieszkać w chlewie!
p.s. najlepszy kawał z tej nory:
- w ogłoszeniu było, że jest szafa wnękowa...
- no tak. oto ona (wskazując na starą, wolnostojącą PRLowską szafę)
- ??
- no, szafa stoi we wnęce, więc jest to szafa wnękowa.
_________________
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 1:17 am   

kinix21 napisał/a:
- w ogłoszeniu było, że jest szafa wnękowa...
- no tak. oto ona (wskazując na starą, wolnostojącą PRLowską szafę)
- ??
- no, szafa stoi we wnęce, więc jest to szafa wnękowa.

:frajer: Uwielbiam gry słowne, fantazję i bezczelność ludzi :mrgreen:

A propos całej tej dyskusji. Uważam, że napisanie swojego zdania pod postacią "w moim mniemaniu cena jest za wysoka" jest ok, ale napisanie później "odpowiedniejsza bylaby taka cena jak 1500, ale z czynszem w cenie" już nie jest komentowaniem samej ceny, ale jednak chęcią ingerencji w zdanie wynajmującego. Ja rozumiem, że nic nie narzucacie, ale też monika24 wcale nie prosiła nikogo o opinie, a tym bardziej o pomoc. Jak już słusznie Karola5 zauważyła, świat jest skonstruowany tak, a nie inaczej, że ceny mieszkań są różne jak różni są ludzie.Z kolei kinix21 przedstawiła iż mieszkania (jak wszystko inne zresztą) pozornie podobne mogą ze sobą mocno kontrastować. Jedne będą warte pewnej kwoty inne nie. Nie podoba mi się też to, że tak uparcie pragniecie postawić na swoim "ja mam racje i już, jeśli tak nie uważasz to jesteś be!". Jesteśmy dorośli, każdy ma własny pogląd, a już nachalne naprzykrzanie się o zmianę tego poglądu jest niepoważne :?
Poza tym, nie od dziś wiadomo, że firmy są w stanie zapłacić za wynajem mieszkania dla pracownika znacznie wyższą kwotę niż osoba prywatna na własny użytek.

Niestety wątek nie stał się bazą do dyskusji o cenach najmu mieszkań, a kolejnym nieprzyjemnym epizodem w historii forum. Zauważyłam, że niektóre osoby tutaj chyba lubują się w wylewaniu codziennych frustracji z życia realnego na innych w świecie wirtualnym.

Życzę więcej życzliwości dla innych nawet jeśli dzieli Was różnica zdań :oczami:
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 9:40 am   

ja czegos nie rozumiem, wlasnie to ja uspokajam tych, ktorzy pisza niemile komentarze, mowie, zeby bez nerwow pisac, ze to niepotrzebne i komentuje na spokojnie. w zamian czytam
kinix21 napisał/a:
Malena, bez nerwów, bo złość piękności szkodzi


albo, ze mam problem i nie moge spac przez te cene. Jest to tak zabawne, ze faktycznie, nie mam juz tu o czym pisac. Nie obchodzi mnie za ile ktos wynajmuje, przeciez nie zmieni przeze mnie ceny :smile: napisalam dlaczego to komentuje, ale jak widac nie wszyscy czytaja cale posty i odbieraja ich intencje, ktora wylozylam czarno na bialym i maja swoje teorie. Dla mnie wiec watek skonczony :D
 
 
 
monika24 


Wiek: 39
Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 58
Skąd: radomsko/łódź
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 4:12 pm   

wbrem wwszystkim opiniom już wynajełam mieszkanie :D , więc jednak za drogo niebyło.
_________________

 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 4:41 pm   

przeciez nikt nie powiedzial, ze nie wynajmiesz..probujesz cos udowodnic? Zawsza znajdzie sie ktos, kto przeplaci, nie kazdy liczy kazde 300 zl :D zycze wiecej dystansu.
 
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 5:09 pm   

Malena napisał/a:
Dla mnie wiec watek skonczony


Malena napisał/a:
probujesz cos udowodnic?
:o
Malena napisał/a:
Zawsza znajdzie sie ktos, kto przeplaci
:o :?

Malena daj już spokój...serio...
_________________


 
 
Aliana 


Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 5:31 pm   

Gratulacje :) Proponuję tylko dobrze zabezpieczyć się na wypadek zniszczeń bądź braku wyposażenia. Chyba wzięłaś wysoką kaucję i zgłosisz umowę w US?

Swoją drogą nie zdecydowałabym się na wynajem drogo urządzonego mieszkania. Kiedyś policzyłam koszt ew. odświeżenia mieszkania po najemcach i wyszło mi, że zysku z tego bym miała niewiele, a nawet straty.
_________________

 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 7:40 pm   

monika24 strasznie się cieszę, że tak szybko Ci poszło i że udało się za tyle ile chciałaś, GRATULUJĘ!
Malena napisał/a:
probujesz cos udowodnic?

Jakby nie patrzył właśnie udowodniła, że to całe psioczenie było psu na budę.
:ok:
_________________
 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 9:34 am   

baaaaaardzo się cieszę :D :D :D :D :D
_________________
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 9:09 pm   

a'propos wynajmu mieszkania ....

http://www.onet.tv/najemc...44,1,klip.html#


Nie wiedziałam gdzie to umieścić, ale jak to zobaczyłam to aż mnie zmroziło, i weź tu człowieku wynajmij teraz komuś mieszkanie ...
a rzecz się dzieje w Łodzi, na Chojnach ...
_________________

 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 9:34 pm   

Ja bym rozwierciła zamki, weszła siłą i wprowadziła z 10 "miłych" kolegów. Jakby tak pomieszkali z rodziną dwa tygodnie, albo miesiąc jeśli będzie trzeba, zmuszając ich do spania np na korytarzu, albo w kuchni, robiąc raban 24 h dobę, pijąc i paląc fajki , to może rodzina by się "po dobroci" wprowadziła.
_________________
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 10:05 pm   

No to jest jakiś żart! Ja bym się z nimi tak nie patyczkowała. Od razu po dwóch miesiącach zwlekania z opłatami poprosiłabym o odłączenie wszelkich mediów jakie są możliwe. Prąd,gaz(jeśli takowy występuje),woda (a w tym ogrzewanie) nie wiem czy jest to możliwe we wszystkich wymienionych przykładach, ale starałbym się o wszystko. Jeśli nie opuściliby lokalu przez następny miesiąc, to ślusarz(otwiera zamki i jednocześnie wymienia na nowe) i na zbity pysk wywaliłaby tych ludzi. Nieludzkie zachowanie trzeba jak widać zwalczać nieludzkim zachowaniem(choć w przypadku wynajmującego rodzeństwa trudno obronę pojmować negatywnie). Wywaliłabym najpierw ludzi, a potem zamykając się w mieszkaniu spakowałabym ich rzeczy i wystawiła za drzwi. I sajonara złodzieje.

Sądząc po końcowej wypowiedzi pani prawnik to można postąpić w ten sposób tylko jest to nieładne :smile: .

Przyznam jednak, że najbardziej nie boli mnie to, że znaleźli sie tacy ludzie, którzy powiedzmy sobie w prost- kradną. Lecz to, że nasze fantastyczne państwo zamiast ich ładnie wyprowadzić z lokalu to jeszcze ich dosłownie bronią. Paranoja!
_________________
Ostatnio zmieniony przez M4rcysi4 Sro Lut 02, 2011 10:08 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 10:43 pm   

M4rcysi4 napisał/a:
Wywaliłabym najpierw ludzi, a potem zamykając się w mieszkaniu spakowałabym ich rzeczy i wystawiła za drzwi. I sajonara złodzieje.


Z tego co tam mówili to nie bardzo można. Najemca wezwał policję, bo bał się wyrzucenia siłą i policja delikatnie mówiąc stanęła po jego stronie.

Szczerze mówiąc zupełnie tego nie rozumiem. Takie prawo to jakaś kompletna paranoja.
_________________
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 40
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 11:19 pm   

EwaM napisał/a:
Szczerze mówiąc zupełnie tego nie rozumiem. Takie prawo to jakaś kompletna paranoja

Ewa, to nie do końca tak.
Po prostu w którymś momencie prawo najmu przestało dotyczyć tylko stron: spółdzielnia - najemca, a pojawiły się: właściciel (osoba fizyczna) - najemca. I tu prawo nie nadążyło za rynkiem.
Jest forma prawna, która w dobry sposób zabezpiecza właściciela: "najem okazjonalny" - to ten najem z notarialnym oświadczeniem o dobrowolnej eksmisji (tak dla niezorientowanych, bo w ustawie sie to bardzo dziwnie nazywa). Tylko, że to kosztuje najemcę i nie każdy sie na to godzi. Ale jakby wszyscy wynajmujący żądali takich warunków, to najemcy musieliby sie dostosować.
A przy tej formie najmu, jak najemca przez 3 miesiące nie płaci idziesz z dokumentami do sądu, sąd wydaje nakaz eksmisji i nie ma bata, eksmisja jest wykonywana. Bo najemca się jej dobrowolnie poddał. I ponoć to działa.
_________________

 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 11:33 pm   

szaraczarownica napisał/a:
Tylko, że to kosztuje najemcę i nie każdy sie na to godzi. Ale jakby wszyscy wynajmujący żądali takich warunków, to najemcy musieliby sie dostosować.


wiesz moze o jakich kwotach mowa?
_________________
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 10:48 am   

Mnie to się w głowie nie mieści, jak można być takim pasożytem. Ja nie wiem jak Ci ludzie mogą spokojnie tam sobie mieszkać jakby nic się nie stało. Moim zdaniem jeśli mieliby naprawdę problemy finansowe, to mogliby się z nimi dogadać, że dają im po prostu na te opłaty, już bez żadnego zysku dla właścicieli. Przecież tam mieszkają trzy dorosłe osoby, nie chce mi się wierzyć że nie mają dochodu. A tak to są po prostu złodziejami. Kapnęli się że trafili na grzecznych i miłych ludzi, którzy nie posuną się do jakiś drastycznych kroków i ich doją.
Skoro nie byłoby innej rady to ja bym tam zrobiła taką rozpierduchę, że zostawiłabym zgliszcza. Weszłabym z drzwiami z kilkoma osiłkami, zdemontowałabym co się da (wannę, zlew, ubikację) wytłukłabym szyby, wzięłabym bezpłatny urlop w pracy i bym siedziała. Albo oni, albo ja.

[ Dodano: Czw Lut 03, 2011 10:50 am ]
szaraczarownica napisał/a:

Jest forma prawna, która w dobry sposób zabezpiecza właściciela: "najem okazjonalny" - to ten najem z notarialnym oświadczeniem o dobrowolnej eksmisji (tak dla niezorientowanych, bo w ustawie sie to bardzo dziwnie nazywa).


A to o tym nie wiedziałam; chociaż tyle dla zabezpieczenia interesów właścicieli mieszkań.

[ Dodano: Czw Lut 03, 2011 10:52 am ]
szaraczarownica napisał/a:

A przy tej formie najmu, jak najemca przez 3 miesiące nie płaci idziesz z dokumentami do sądu, sąd wydaje nakaz eksmisji i nie ma bata, eksmisja jest wykonywana. Bo najemca się jej dobrowolnie poddał. I ponoć to działa.


A jak to się ma np. do małego dziecka, które tam mieszka z matką?
Bo to nie jest czasem tak, że w takim przypadku matka z dzieckiem nie jest chroniona bardziej?
_________________

 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 40
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 8:31 pm   

Cytat:
wiesz moze o jakich kwotach mowa?

Z tego co wiem w zeszłym roku to było poniżej 200zł. Ale to tylko na zasadzie "słyszałam, że". Wprawdzie z bardzo pewnego źródła, ale głowy za tę informację nie daję.

aggar napisał/a:
A jak to się ma np. do małego dziecka, które tam mieszka z matką?
Bo to nie jest czasem tak, że w takim przypadku matka z dzieckiem nie jest chroniona bardziej?

No właśnie cały wic polega na tym, że nie.
To jest ukłon w stronę właścicieli mieszkań, którzy udostępniają je na wynajem. Bo państwo na tym korzysta. Żeby móc w ten sposób wynająć mieszkanie (a dokładniej, żeby móc skorzystać z tej specjalnej ochrony właściciela) trzeba tę umowę zgłosić do US, a więc płacić podatki. Teoretycznie mniej korzystna forma wynajmu, ale jak się ogląda takie historie, to nagle jakoś zaczyna się to opłacać :smile:
_________________

 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 12:24 pm   

po prostu szok :o ja bym nie była taka miła dla tych ludzi... :evil:
_________________
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 12:39 pm   

aggar napisał/a:
Weszłabym z drzwiami z kilkoma osiłkami, zdemontowałabym co się da (wannę, zlew, ubikację) wytłukłabym szyby, wzięłabym bezpłatny urlop w pracy i bym siedziała. Albo oni, albo ja.
to samo bym zrobiła.
_________________


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl