alkohol i jedzenie dla orkiestry i kamerzystów |
Autor |
Wiadomość |
edys_lu
Wiek: 40 Dołączyła: 08 Lut 2007 Posty: 328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 15, 2007 3:11 pm
|
|
|
Jak podpisywalismy umowe z orkiestra to sie spytalismy czy pija alkohol...powiedzieli ze oni nie chca zeby im stawiac butelke...jednak zadecydowalismy ze na stolik (6 os) postawimy jedna butelke, niech sie troche odstersuja a taka garstka im nie zaszkodzi |
_________________
Szczęśliwy dzień - 16.08.2008
Pozdrawiam i życzę miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Marti
Wiek: 45 Dołączyła: 13 Lut 2005 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 9:36 am
|
|
|
U nas kamerzysta i zespól, czyli w sumie raptem 3 osoby mieli oddzielny stolik na sali. Nie wyobrażam sobie innej opcji jak posiłek taki jak dla gości. Cudowania są dla mnie po prostu niegrzeczne. Taka jest uroda wesela i już. O alkoholu nawet nie przyszło mi do głowy żeby z nimi rozmawiać. Dokładnie nie pamięam, ale chyba wino i flaszkę mieli na stoliku. Flaszki nawet nie ruszyli. Trzeba po prostu decydować się na sprawdzonych i poleconych ludzi. Martwić się czy sie nie upiją? To co to za fachowcy? |
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 10:53 am
|
|
|
Na naszym weselu zespół i kamerzysta mieli osobny stolik. Alkoholu nie pili. Symboliczną "flaszkę" daliśmy zespołowi po poprawinach. |
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 11:30 am
|
|
|
U nas orkiestra też miała osobny stolik. Zapłaciliśmy za niego osobno (60 zł od osoby). W sumie nie musieliśmy zamawiać takiego stolika, po prostu zapytano nas czy chcemy. No ale jak tu nie zamówić??
A jeśli chodzi o alkohol to daliśmy im jedną butelkę na początek - tak symbolicznie. A kamerzysty nie mieliśmy. |
_________________
|
|
|
|
|
aness
Dołączyła: 15 Sie 2007 Posty: 81 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 12:21 pm
|
|
|
my zamawiamy osobny stolik dla orkiestry i kamerzysty , niestety płacimy pełną stawke tak jak za gosci |
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 1:03 pm
|
|
|
My mieliśmy podobnie stolik osobny i płaciliśmy jak za normalnych gości |
_________________ |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 9:35 pm
|
|
|
u nas stawka za orkiestrę i fotografa byŁa uzależniona od ilości serwowanego im jedzenia. Uznaliśmy, że nie ma co rozdzielać jedzenia na poszczególnych stoŁach i że oni mogliby się poczuć urażeni, że ich stóŁ jest pusty a trafiają na niego tylko ciepŁe posiŁki więc zapŁaciliśmy za nich jak za gości. I nie żaŁujemy - nie zbiednieliśmy od tego |
|
|
|
|
Olala
Pani Zona :)
Wiek: 44 Dołączyła: 30 Kwi 2007 Posty: 1410 Skąd: moje miasto
|
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 9:47 pm
|
|
|
u nas fotograf jest naszym znajomym wiec nie wyobrazam sobie oddzielnego stolu i innego jedzenia. za orkiestre lub DJ tez zaplacimy normalna stawke, w koncu dla nas graja, nie? |
_________________
|
|
|
|
|
pauluska
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 183 Skąd: łódź manchester
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 11:03 pm jak to jest z ta orkiestra??
|
|
|
Mam pytanko które mnie intryguje??
napewno wiekszość z Was zna na nie odpowiedz wiec proszę o pomoc.
jak to jest?
czy jak zamówie orkiestre to musze (załóżmy tym 4-6 osobom) wykupic talerzyk, czy poprostu one są jakgdyby za free. Tzn właściciel sali stawia im coś na ich stoliku i to jest po prostu z puli gości??
zastanawiam sie ponieważ orkiestra w przerwach też coś je i pije. Jak to u Was wyglądało??
Z jednej strony są w pracy i przy dodatkowych talerzykach rośnie koszt takiej orkiestry, a z drugiej jak możnaby było nic nie postawić?? |
_________________ Nasz dzień: 02.08.2008
|
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 11:11 pm
|
|
|
Wydaje mi się że w większości sal płaci się za orkiestrę, kamerzystę i fotografa jak za normalnych gości, ewentualnie połowę stawki. Na pewno nie są za free, bo niby dlaczego sala ma płacić za ich jedzenie a raczej nie zostawia się ich przy pustym stole, bo mogli by kiepsko pracować
Dla płacących za wesele nie jest to oczywiście korzystne |
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 11:17 pm
|
|
|
gdzieś taki temat jest ale nie mogę go znaleźć
a cenę i czy płaci się wyznacza tylko i wyłącznie sala |
_________________
|
|
|
|
|
pauluska
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 183 Skąd: łódź manchester
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 11:24 pm
|
|
|
Aha.. kurcze nie zapytałam się jak to jest na mojej sali:(
mam nadzieje że połowa.. inaczej trzeba będzie 4 os zamiast 6os orkiestre:)
ps. wogole o tym kamerzyście to nawet nie pomyślałam..
dzięki za przypomnienie. |
_________________ Nasz dzień: 02.08.2008
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 2:55 pm
|
|
|
pauluska - przeniosłam Twój wątek do już istniejącego. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Kamil_umed
Wiek: 40 Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 11:22 pm
|
|
|
W sumie to my też nie wiemy jak to będzie z zapłatą za orkiestrę i kamerzystę ... musimy to jeszcze ustalić! ale jedno jest pewne 3orkiestrantów i 1kamerzysta i wszyscy będą własnymi samochodami - tak nawet mamy w umowie - więc myśle że pić za dużo nie będą - tzn. myślę ze wcale... |
|
|
|
|
Plebuska
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Maj 2008 Posty: 39 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 9:26 pm stolik dla kamerzysty itd
|
|
|
My zrobilismy osobny stolik, na balkonie dla kamerzysty, fotografa, barmana i DJ. Nikt z nich nie chciał alkoholu. Profesjonalisci, są w pracy:) My płaciliśmy połowę stawki za obsługujących wesele ludzi. W kuchni dalismy kelnerom i szefowi kuchni kilka 0,5 Wyborowej. Kwestia dogadania się i kultury tych osób. |
|
|
|
|
anna1984
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Wrz 2006 Posty: 178 Skąd: Pabianice/Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 3:26 pm
|
|
|
Nasz zespół i fotograf będą mieli osobny stolik. Fotograf na 100% nie będzie pił alkoholu, natomiast nasz zespół powiedział, że pić nie musi, ewentualnie 2 kieliszki na rozluźnienie języka. Tak więc będzie. Na stoliku postawimy im jedną butelkę wódki i jedną wina i ani jednej więcej. To rodzice się uparli, żeby w ogóle dawać muzykom alkohol. My byliśmy zdania, że w końcu oni są w pracy... ale nasze zdanie nie przeszło w tej kwestii. |
_________________ Zakochana żona
|
|
|
|
|
Pamcia
Wiek: 39 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 481 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 9:52 am
|
|
|
Nasz zespol i kamerzysta mieli alkohol, wodke i wino, ale nawet nie wiem ile...nikt z nich sie napewno nie spil, wszystko poszlo im sprawnie mysle ze powinno sie im dawac chociaz jedna butelke, ale wiecej moze byc juz niebezpiecznie...
za to po weselu dostali od nas spora ilosc alkoholu |
_________________
Nasza data: 08.08.2008!! |
|
|
|
|
JacekSz
Wiek: 49 Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 14 Skąd: Ozorków
|
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 11:41 am
|
|
|
Jakieś dziwne podejście mają niektórzy. Gdybym ja nie postawił orkiestrze alkoholu na weselu to bym się chyba ze wstydu spalił. Orkiestra to też ludzie, postawicie wszystkim, a u orkiestry będzie goły stół? Już widzę reakcje gości - chyba sami by wódkę zanieśli orkiestrze. Jeżeli boicie że wam się orkiestra spije - to weźcie taką której jesteście pewni. Myślę że kazdy przyzwoity zespół zna swój umiar pod tym względem...
Co do tematu płatności za orkiestrę i kamerzystę to niestety obawiam się że, trzeba w lokalach płacić za nich - przynajmniej tak było na moim weselu mojego brata |
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 6:56 pm
|
|
|
U nas orkiestra będzie miała alkohol na stole, ale też bez przesady, chociaż nie sądzę, żeby się spili. A co do jedzenia dostają wszystko to samo co my, nie zamierzamy na nich szczędzić. Trzymamy się przysłowia "Jak nakarmisz i napoisz orkiestrę tak Wam zagra". |
_________________
|
|
|
|
|
styczniówka
Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 5:16 pm
|
|
|
Nasza orkiestra już przy podpisywaniu umowy powiedziała, że nie pije w pracy. I faktycznie tak jest w praktyce, bo bawiłam się już na dwóch weselach na których grali.
Oczywiście jedzonko dostaną dokładnie takie samo jak reszta gości. A na wynos wódeczkę weselną |
_________________
|
|
|
|
|
nina82
Firma
Dołączyła: 16 Kwi 2007 Posty: 11 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 6:04 am
|
|
|
U nas zarówno dla orkiestry, fotografa jak i kamerzysty przewidujemy oddzielny stolik. Do jedzonka będą mieli to co my no i skoro u nas na stole wódeczka to u nich też |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 6:15 am
|
|
|
Nasz zespół siedział razem z fotografem i kamerzystą. Alkohol był podany, zle wcale nie żałuję |
|
|
|
|
mroowi
Wiek: 42 Dołączyła: 13 Lis 2008 Posty: 24 Skąd: Racibórz/Warszawa
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 5:08 pm
|
|
|
ja myślę, że kieliszek czy dwa (na obie nogi żeby nie kuleli) w zupełności wystarczy i nie wyobrażam sobie pijanej orkiestry czy kamerzysty ! jak to napisały niektóre przedmówczynie: nie dla alkoholu w pracy ! |
_________________
|
|
|
|
|
Sorc
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 11:21 am
|
|
|
mysle ze na mojej sali dla orkiesty kamerzysty i fotografa stawka jest taka sama jak i za gosci
flaszeczka tez na pewno sie znajdzie, nie uwazam ze jesli sa w pracy to nie powinni w ogole pic, a na tyle im ufam ze nie martwie sie o to zeby sie spili |
|
|
|
|
Ambrozja
Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 1434 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 6:26 pm
|
|
|
A u mnie orkiestra będzie oczywiście jadła to samo co my, ale alkoholu zero. Dla mnie w pracy się nie pije. Po skończonym weselu dostaną po butelce weselnej. Co do brania sprawdzonej orkiestry ja niestety takiej nie mam:/ Wzieliśmy tych, którzy nam sie najbardziej spodobali. A z alkoholem wolę dmuchać na zimne;) |
_________________ Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus |
|
|
|
|
kattop
Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 35 Skąd: Lodz/ UK
|
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 8:39 pm Jedzenie dla obslugi
|
|
|
Dziewczyny,
mam dylemat czy musimy wykupic talerzyk dla kazdej osoby z obslugi?
Tak sobie mysle,ze nikt mi nie daje jesc jak ide do pracy, no ale moze tradycja i obyczaje nakazuja ze sie powinno?
nie wiem czego sie spodziewa np. kamerzysta, Dj, fotograf.
napiszcie jak Wy sobie z tym radzicie? |
_________________
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 8:50 pm
|
|
|
U mnie fotograf i orkiestra byli liczeni jak normalni goście.
Obsługa nie, bo byli razem z salą. Nie wiem jak wygląda sytuacja jak wynajmuje się obsługę osobno. |
_________________
|
|
|
|
|
Ambrozja
Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 1434 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 9:01 pm
|
|
|
kattop, nasza orkiestra, kamerzysta i fotografka dostali do jedzenia dokładnie to samo co goście. Nie dostali natomiast ani kropli alkoholu, uważam, że w pracy się nie pije. |
_________________ Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus |
|
|
|
|
martitka
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Gru 2008 Posty: 441 Skąd: :-)
|
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 9:15 pm
|
|
|
kattop, obsługę, tak jak szara miałam "z sali", natomiast fotograf i zespół byli liczeni jako "stół techniczny" i płaciliśmy za niego mniej (za gości 160zł/os, za stół techniczny 100zł/os) Nie dostali alkoholu, bo popieram w 100% Ambrozję, natomiast jedzenie mieli normalnie podane - w tym tak samo 4 posiłki ciepłe i tort, jak pozostali goście. Zespół dostał flaszkę na oczepinach (bo sobie wyśpiewali), ale nikt z obsługi nie tknął na weselu alkoholu
Mam nadzieję, że to Ci pomogło.
PS. Masz takie samo podejście do żywienia "pracowników", jak mój mąż - on też twierdził, że jemu nikt jeść w pracy nie daje. Mimo wszystko uważam, że wesele to nie jest typowe miejsce pracy |
|
|
|
|
kattop
Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 35 Skąd: Lodz/ UK
|
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 10:56 pm
|
|
|
Hej dziewczyny,
no to razem z moim narzeczonym mnie przeglosowalyscie,
dziekuje bardzo za szybka odowiedz, pewnie ze mi pomoglo!
ale niestety trzeba doliczyc dodatkowe 1000 zl... do calego kosztu, moze uda nam sie wynegocjowac 'stol techniczny' z wlascicielami, to fajny pomysl
Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzieki. |
_________________
|
|
|
|
|
Bella
misiowa żona
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Maj 2008 Posty: 849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 12:47 am Re: Jedzenie dla obslugi
|
|
|
kattop napisał/a: | Dziewczyny,
mam dylemat czy musimy wykupic talerzyk dla kazdej osoby z obslugi?
Tak sobie mysle,ze nikt mi nie daje jesc jak ide do pracy, no ale moze tradycja i obyczaje nakazuja ze sie powinno?
nie wiem czego sie spodziewa np. kamerzysta, Dj, fotograf.
napiszcie jak Wy sobie z tym radzicie? |
powiem szczerze jakoś nie wyobrażam sobie nie zapewnić np kamerzyście, fotografowi czy orkiestrze miejsca przy stole (tzw technicznym) Ci ludzie całą noc pracują i starają się na uświetnić nasz wielki dzień i mają przyjść z kanapkami? i zjeść je na stojąco, bo nie będą mieć miejsca przy stole? Myślę, że trzeba się liczyć z takim wydatkiem planując wesele, można ew postarać się wynegocjować z właścicielem sali niższą stawkę, w zamian za np mniejszą ilość przystawek na ich stole.
U nas tzw funkcyjni, mają zapewnione wszystkie posiłki jak normalni goście |
_________________
|
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 10:49 am
|
|
|
Bella napisał/a: | powiem szczerze jakoś nie wyobrażam sobie nie zapewnić np kamerzyście, fotografowi czy orkiestrze miejsca przy stole (tzw technicznym) Ci ludzie całą noc pracują i starają się na uświetnić nasz wielki dzień i mają przyjść z kanapkami? i zjeść je na stojąco, bo nie będą mieć miejsca przy stole? Myślę, że trzeba się liczyć z takim wydatkiem planując wesele, można ew postarać się wynegocjować z właścicielem sali niższą stawkę, w zamian za np mniejszą ilość przystawek na ich stole.
U nas tzw funkcyjni, mają zapewnione wszystkie posiłki jak normalni goście |
Mam identyczne zdanie na ten temat i u nas też tak będzie. |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 35 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 6:50 pm
|
|
|
Bella napisał/a: | nie wyobrażam sobie nie zapewnić np kamerzyście, fotografowi czy orkiestrze miejsca przy stole (tzw technicznym) |
mam dokładnie takie samo zdanie. U nas niestety za zespół, kamerzystę i fotografa płaci się pełną stawkę (zespół liczy 5 osób+kamerzysta+ewentualnie fotograf) czyli 7 osób po ok 280 złotych za osobę (wesele z poprawinami)... wychodzi sporo, ale nie potrafiłabym nie dać im jedzenia i picia...Będą mieć na stole dokładnie to samo co inni goście. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez agulka1989 Sob Gru 12, 2009 6:52 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 7:25 pm
|
|
|
chyba zreszta bez sensu byloby ryzykowac .... wiecie Polak glodny to Polak zly
u nas zespol, kamerzysta i fotograf mieli osobny stolik i normalne dania, teraz nie pamietam, czy placilismy za nich normalna stawke, czy nie, ale mysle, ze zawsze mozna sie dogadac z wlascicielem sali |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 7:40 pm Re: Jedzenie dla obslugi
|
|
|
kattop napisał/a: | Dziewczyny,
mam dylemat czy musimy wykupic talerzyk dla kazdej osoby z obslugi?[...]
napiszcie jak Wy sobie z tym radzicie? |
Kattop - przeniosłam Twój wątek do już istniejącego, przeczytaj proszę wątek od początku. |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 7:56 pm
|
|
|
Masz na myśli zespół i kamerzystę?
No pewnie, że kupuję się dla każdego osobno.
Wyobrażasz sobie żeby przez te dziesięć godzin jedli z jednego talerza, albo wcale? |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 10:44 am
|
|
|
Ja też uważam że zespól i kamerzysta powinni byc traktowanie jak normalnie goście. U nas mieli swoj osobny stolik i dostawali wszystko to co pozostali. My jako młodzi postawilismy im butelke wódki bo uważam że za szczęście młodych trzeba się napić, a a 7 osób jedną flaszką raczej się nie upije |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
tulipan87
w pełni rozkwitu...
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 827 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 5:44 pm
|
|
|
U nas tez bedzie osobny stolik dla zespolu, kamerzysty oraz fofografa. Zaserwujemy im to co wszystkim gosciom. I flaszeczke tez dostana a jak....A co z nia zrobia to ich problem... |
_________________
|
|
|
|
|
aneta0901987
Wiek: 37 Dołączyła: 16 Mar 2010 Posty: 16 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 4:25 am
|
|
|
U mnie też orkiestra zapowiedziała że w pracy nie piją alkoholu.Co mnie bardzo cieszy:) |
|
|
|
|
chudzielec7
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 41 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Cze 23, 2010 7:05 am
|
|
|
Muszę przyłączyć się do was, bo również moja orkiestra powiedziała iż alkoholu w pracy nie piją, dobrze to o nich świadczy. Bo w większości przypadkach nie chcą grać bez alkoholu a wtedy niewiadomo co się może wydarzyć |
_________________
|
|
|
|
|
martula_87
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 833 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 6:56 pm
|
|
|
U nas będzie oddzielny stolik dla orkiestry,kamerzysty i fotografa.Dostaną wszystkie posiłki tak jak wszyscy goście.A co do wódki na stole technicznym to musimy jeszcze się zastanowic. |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 35 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 2:35 pm
|
|
|
Cóż u nas bedzie 8 osób przy stoliku osobnym. Uważam ,że jedną flaszkę na cały wieczór można im postawić, jednak moje podejście jest takie ,że kamerzysta pić nie powinien (nie mówię o symbolicznym kieliszku), bo to może źle wpłynąć na jakość filmu. O fotografa się nie martwię teraz są takie stabilizatory obrazu ,że hoho A zespół? Ze 3 kielonki na rozluźnienie i wyczucie gości |
_________________
|
|
|
|
|
sloneczkoo
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Sie 2008 Posty: 972 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 11:40 pm
|
|
|
U nas również będzie osobny stolik dla 5 osób... za jedzenie orkiestry, kamerzysty i fotografa nie płacimy mają do jedzenia to co inni goście... wszystkie posiłki łącznie z tortem + flaszeczka na stół i na odchodne
1000zł w kieszonce, że nie trzeba za nich płacić |
_________________
Dzienniczek -> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11584 |
|
|
|
|
mikado
Dołączyła: 08 Lip 2010 Posty: 22 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 05, 2010 11:01 pm
|
|
|
w polskiej tradycji biesiadnej utarło się tak, że orkiestra, kamerzysta, i cała ekipa biesiaduje razem z gośćmi weselnymi. Tak to trzeba nazwać. Przecież oni są w pracy!!! I mają za nią płacone. Można im przygotować poczęstunek, bo praca twa kilka godzin, ale nie od razu stawiać im wszystko, łącznie z alko. Może nie będę popularna z takim podejściem, ale tak właśnie myślę. |
_________________
|
|
|
|
|
gosista
Wiek: 38 Dołączyła: 08 Sie 2010 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 06, 2010 9:03 am
|
|
|
Nam właściciel sali powiedział, że dla zespołu, kamerzysty i fotografa zamawia się tylko ciepłe posiłki i ew. jakiś podstawowy talerz przystawek czyli wędlin. Przecież w jakbyśmy mieli gościć ich tak samo jak wszystkich na weselu to tak samo powinniśmy potraktować kelnerów, kucharzy itp oni są przecież w takiej samej pracy jak tamci.
Co do alko to myślę że jedną flaszkę można im postawić co by za nasze zdrowie wypić mogli, w końcu jedną flaszką na całą noc i 5 osób się nie upiją |
_________________
|
|
|
|
|
Kasjopeja
Firma
Dołączył: 28 Kwi 2010 Posty: 21 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 06, 2010 10:22 am
|
|
|
Widzę tu sporo ciekawych opinii.
Osobiście nie grałem jeszcze na weselu, gdzie nie byłoby ciepłych posiłków i zakąsek dla nas (czyli zespołu). Alkoholu może nie być na stole przez całą noc, ale grać 10 - 12 godzin bez normalnego posiłku to niełatwe zadanie. |
_________________ Zespół Weselny Kasjopeja
|
|
|
|
|
anooleczka
Szczęśliwa Żona
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 1040 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 12:52 pm
|
|
|
U nas bedzie osobny stoliczek dla zespolu, kamerzysty, fotografow.
Placimy pelna stawke, bo nie wyobrazam sobie zeby przy tak ciezkiej pracy zjesc np. tylko obiadek i pare zakasek. Oni musza miec sile- zebysmy mogli byc z ich pracy bardzo zadowoleni.
Co do butelki to jeszcze nie wiemy- tu decyzja nalzey do nas. Na pewno dostana w prezencie |
_________________ |
|
|
|
|
merry
Wiek: 41 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 10 Skąd: łask
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 11:57 pm
|
|
|
na naszym weselu zarówno orkiestra i kamerzysta mieli swój stolik i byli traktowani przez wszystkich jak nasi goście. natomiast na weselu mojej kuzynki orkiestra jak i kamerzysta siedzieli przy pustym stoliku bo uznała ona że towarzystwo jest w pracy i nie musi mieć zastawionego stołu. Więc panowie z orkiestry wyszli do monopolowego i dokładnie pamietam kupili sobie 3 wody Arctic bo nic dziwnego zaschło im w gardle. Na miejscu mojej kuzynki zapadłabym się pod ziemię... |
|
|
|
|
CoctailZone
Dołączyła: 15 Maj 2010 Posty: 69 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 5:30 pm
|
|
|
U Nas dla orkiestry,fotografa i kamerzysty jest osobny stolik i posiłki normalnie jak i wszyscy goscie dostana.Bylismy na kilku weselach i zawsze byl stolik osobny dla tych osób.To chyba oczywistosc. |
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 11:53 pm
|
|
|
CoctailZone napisał/a: | U Nas dla orkiestry,fotografa i kamerzysty jest osobny stolik i posiłki normalnie jak i wszyscy goscie dostana |
u nas tak samo |
_________________
|
|
|
|
|
|