Forum Weselne miasta Łodzi

[J.G]

Bardzo proszę o opinię na temat sali znajdującej się na trasie do Strykowa "Agat". Napiszcie proszę swoje wrażenia co do obsługi ,jedzenia etc.
Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedż

[Joanna]

Bardzo dobre jedzenie. Jeśli jest pogoda, to z sali, gdzie się tańczy otwierają drzwi na taras, i to jest duży plus. Na tarasie są ogromne 'parasole', więc nawet jak pada, można przyjemnie posiedzieć na dworze. Minusem są płytki na podłodze, szczególnie jeśli się tańczy:(, i to, że sala do tańczenia jest oddzielnie od tej, na której są ustawione stoły. Siedząc przy stołach, widzi się tylko część sali do tańca.

[kasiulek]

Kochane dziewczynki!

prawie na sto procent zdecyduję się na zorganizowanie wesela na sali "Agat". jesli któraś z was miała tam swoje wesele albo chociaz była tam na przyjęciu to proszę o jakieś informacje! interesuje mnie przede wszystkim to, czy jedzonko jest smazne i jest go wystarczająco dużo a także jak sprawdza się to, że orkiestra jest umieszczona na tej sali restauracyjnej praktycznie w kąciku?jak z obsługą?czy jest gdzie trzymać alkohol?

z góry dziękuję za wszelkie informacje! buziaczki!

[martusiaaaaaa]

Witam.
Czy można coś więcej o tej sali, na ile jest osób i jakie są koszta??

Pozdrawiam

[asia84]

jak szukaliśmy sali wysłałam do nich maila i napisali mi, że organizują wesela do 90 osób. jeżeli chciałabyś wiedzieć coś więcej to pisz na priv

[martusiaaaaaa]

za mała jak dla nas

[askapi]

Moje wesele będzie w restauracji Agat. Będzie to dopiero w czerwcu 2008 roku, ale już co nieco wiem o jego organizacji. Faktycznie sala jest do 90 osób i wydaje mi się że to jest max. Niedawno zmienila siętam osoba powadząca cały ten obiekt, więc nie wiem jak jest teraz z organizacją i jedzeniem, ale wcześniejsze opinie (ze słyszenia i autopsji) były bardzo pochlebne. A jak wiadomo nikt nie zmienia kierownika na gorszego tylko na lepszego. Więc myśle ze będzie wszystko dobrze, szczególnie ze Pani prowadząca pensjonat Agat prowadziła wcześniej łódzkiego Spatifa.

[Koalinha]

Urządzamy wesele w Pensjonacie AGAT na Strykowskiej. Przy pomocy wyszukiwarki znalazłam kilka opinii Forumowiczów na jego temat, ale może jest ktoś, kto był tam ostatnio? Jakieś nowe zdania. Co powiecie o tym miejscu? Byliście tam na czyimś weselu, wyprawialiście swoje? Z góry dziękuję za każdą opinię.

[askapi]

Ja będe miec wesele w Agacie, ale to dopiero w przyszłym roku. Miałam tam organizowaną inną uroczystość rodzinną, ale nie było to wesele. Wszyscy byli zadowoleni.
Moja koleżanka z pracy była tam kiedyś na weselu i chwaliła sobie zarówno sale jak i jedzenie. Dodam że ta koleżanka jest bardzo wymagająca Było to jednak za czasów poprzedniego kierownika. Teraz nie bardzo wiem jak tam się odbywają wesela, ale sądząc po praktyce obecnej Pani zarządzającej Agatem, mozna przypuszczać ze standard nie będzie mniejszy niż był. Dlatego z moim A. tez zdecydowaliśmy się na ten pensjonat. Zaletą jego jest wysoki standard sali, pokoi hotelowych dla przyjezdnych gości, no i piekne otoczenie.

[Koalinha]

Dzięki. Ah, jak miło się czytało Osobiście jeszcze tej sali nie widziałam, znam z relacji rodziców i strony internetowej "Agatu", plus kilka opinii Forumowiczów. Jak tylko wrócę do Łodzi, jadę obejrzeć.

Masz wesele przede mną więc jeszcze zdążysz opowiedzieć jak było.

[askapi]

Jasne, chętnie zdam relacje o tym jak było. Niechcąco robiąc rozeznanie w firmach filmujących wesela, trafiłam na film z wesela które odbywało się właśnie w Agacie.
Taki zbieg okoliczności. Choć krótko było to pokazane (bo to było demo na stronie www) to jednak zauważyłam że stoły są ładnie udekorowane. Z resztą jak wpłacałam zaliczke przy rezerwacji terminu to Pani prowadząca Agata zaleciła mi, że jak się zdecyduje na kolor kwiatów w wiązance ślubnej, to ustali ze mną jaka powinna być tonacja kwiatów na stołach weslenych. Więc chyba przywiązuje dużą uwagę do aranżacji, co mnie niezmiernie cieszy No i oczywiście służy dobrymi radami, co do tego jak obnizyć koszty wesela w restauracji.

[Anitinka]

Fajnie wiedzieć, że ktoś również urządza wesele w Agacie. Ja będę miała tam wesele 30.08.2008, mam nadzieje, że podzielicie się swoimi wrażeniami po....Pozdrawiam

[Koalinha]

Wrażeniami "po" na pewno. Będę miała na to 3 tygodnie do Twojego ślubu. A dlaczego zdecydowaliście się na tę salę? No i co o niej sądzisz? To wrażenie też mnie ciekawi.

[Anitinka]

Szukaliśmy czegoś z hotelem, gdyż część gości będzie przyjezdna, oraz ogrodem. Gdy zobaczyłam tą salę właśnie przestrzeń zewnętrzna zrobiła na mnie wrażeni. Jest możliowść rozpalenia grilla w drewnianej altanie, "przeniesienia parkietu" na taras, a do tego urządzane jest tam tylko jedno wesele, co mnie bardzo cieszy, gdyż cały teren będzie do naszej dyspozycji. Szczerze powiem, że nie pamiętam dokładnie jak wygląda sala w której będziemy siedzieć, ale jadę tam w przyszłym tyg. więc jeszcze sobie popatrzę. A Ty Koalinha, czemu wybrałaś tą salę, chociaż jak się zorientowałam, to bardziej wybierali ją Rodzice...

[askapi]

Tak się ciesze ze jesteście i mam się z kim podzielić wrażeniami z Agata

[Koalinha]

No właśnie Rodzice bardzo nam pomogli, bo wróciłam do Łodzi dopiero kilka dni temu i już pewnie wszystko byłoby zajęte. Zrobiliśmy rodzicom listę sal do zobaczenia, ale ta ich zauroczyła. No i tak, jak mówisz, ogród Bardzo chciałam to wszystko zobaczyć po powrocie, ale chyba poczekam na narzeczonego i zobaczymy razem. Te pokoje też były dla nas ważne, by ulokować tam rodzinę Rui. Jak już wreszcie zobaczę to na własne oczy (koniec października) to na pewno napiszę tutaj swoje wrażenia.

[Anitinka]

Askapi a jak Twoje wrażenia?
Koalinha, czekam więc na koniec października. Ja jadę wpłacić zaliczkę w przyszłym tygodniu więc jeszcze raz na spokojnie się rozejrzę Pozdrawiam

[askapi]

Nioo prawdę mówiąc mnie w Agacie urzekł standard lokalu. Wszystko jest tam takie zadbane- ogród, sala restauracyjna, taras, pokoje. Jedyna wada to brak klimatyzacji, no ale moze jakoś damy rade... No i nie wiem czy widziałyście Agata kiedys w nocy... Wygląda super. Wszystko jest oświetlone lampkami- drzewa, kontury budynku. Tak jak by Boże Narodzenie trwało cały rok. Dziewczynki a na ile osób planujecie swoje wesela?

[ Dodano: Czw Wrz 27, 2007 10:33 pm ]
No i Agat jest dość praktycznym lokalem. Wesele jest na dole, a na górze pokoje gościnne, ktore w moim przypadku będą wykorzystane bo mam dośc dużo przyjezdnej rodziny. Jak będzie ciepło to pewnie część gości znajdzie ukojenie na tarasie, gdzie również mozna sobie potańczyć, bo od środka lokalu dzieli go tylko przesuwana witryna No i jak wszystkie światełka są właczone to jest tam jak w bajce

[ Dodano: Czw Wrz 27, 2007 10:39 pm ]
No i zapomniałabym jeszcze o jednym Parking Goście moga spokojnie przyjechac swoimi samochodami z kościoła na wesele. Parking jest duży i zamykany na noc. Pensjonat na czas wesela nie wynajmuje pokoi ani parkingu osobom postronnym niż weselnicy. Nie ma więc obaw o pozostawione pod lokalem samochody, wszystkie zapewne się odliczą w stanie nienaruszonym

[Anitinka]

Widzę Askapi, że sprawdziłaś tę salę dokładnie to dobrze, bo ja byłam pod wrażeniem przestrzeni i nie za bardzo koncentrowałam się na samej sali. Co do wieczornego oświetlenia to widziałam tylko na zdjęciach. Przewiduję wesele na ok 80-90 osób.

[Koalinha]

Askapi: u mnie będzie około 70 osób. Ta liczba może się zmienić, bo jeszcze nie wiemy dokładnie ile osób z rodziny narzeczonego może przyjechać.

[Anitinka]

Askapi a na ile osób Ty planujesz swoje wesele?? Co do klimatyzacji, słyszałam, że jedna sala ją posiada, a powiedz mi jeszcze czy nie przeszkadza Ci, że tam są tak jakby dwie sale i goście siedząc w jednej nie będą widzieli dokładnie co dzieje się w drugiej?

[askapi]

Hmmm no niezbyt mi to przeszkadza, bo i tak planuje ustawić stoły w podkowe. Gdybym planowała okragłe stoły to moze byłoby to problematyczne bo faktycznie nie wszystkie osoby by się widziały. Bardziej zastanawialiśmy sięz moim A. nad tym, czy ten barek na środku sali nie będzie przekadzał w tańcu, bo zabiera on całkiem sporo miejsca. No ale po oględzinach innych sal i braku wolnych terminów w tych które były równie atrakcyjne jak Agat (ale bez barku na środku) podjelismy decyzje ze chcemy mieć wesele w Agacie, a barek na środku sali moze nam sie przyda przy wężykach

[ Dodano: Pią Wrz 28, 2007 11:31 pm ]
Hihihih ja zachwalam tą sale jakbym miała w tym jakiś udział. No ale nie mam.
Tak naprawde podoba mi się tam, a z wszelkich jej niedoskonałaości (a zdaje sobie sprawe ze takie istnieją np. ten barek na środku lub brak widoczności orkiestry z sali gdzie siedzą młodzi) staram się wydobyć choć jedną zalete. Wtedy troche mniej się denerwuje jak to wyjdzie w praktyce. Poza tym wcześniej ludzie też tam robili wesela i jakoś się one odbyły, więc nasze pewnie też sie odbędą i miejmy nadzieje ze będziemy zadowolone

[Anitinka]

Hej Dziewczynki dziś ostatecznie zaklepałam Agata.....i bardzo sie ciesze bo jest to idealna dla nas sala. Ale ja nie podpisywałam żadnej umowy a wy?

[Gusia]

Hej Ja również mam wesele w Agacie - 23.08.2008. Zaliczka już wpłacona tylko kościółka jeszcze nie wybrałam- marzył mi się klasztor w Łagiewnikach ale niestety chyba nic z tego nie będzie

[Anitinka]

Super Gusia. Ja zdecydowałam sie na mój kościół, więc nie miałam większych problemów. A podpisywałś jakąś umowę z Agatem?

[Gusia]

Nie podpisywaliśmy z Agatem żadnej umowy - dostaliśmy tylko dowód wpłaty zaliczki.
Szczerze mówiąc to nie pomyślałam o tym, ale pewnie przy następnym spotkaniu kiedy będziemy omawiać szczegóły wesela (ilość gości, menu itp.) zostanie taka umowa podpisana. Na razie jedno jest pewne -termin zaklepany

[Anitinka]

My tez nie podpisywaliśmy, więc pewnie tego nie praktykują, w zamian mamy dowód wpłaty chciałam sie tylko upewnić, ale widzę, że wszystko tak miało być. A jak tam przygotowania do ślubu? Wszystko już zarezerwowane?

[Koalinha]

Jeśli Was to uspokoi to napiszę, że my też umowy nie mamy, tylko dowód wpłaty.

[*lmyszka]

a na ile przed ślubem planujecie spotkanie z właściecielką?? ja w sumie bym się bałą bez umowy, skąd macie gwarancje że warunki zostaną takie o których rozmawialiście a nie nagle cena wzrośnie??

[Koalinha]

No właśnie ten brak umowy mnie trochę zmartwił/zdziwił. Salę załatwiali nam rodzice i dopiero tydzień temu po powrocie do Łodzi dowiedziałam się, że umowy nie ma. Z właścicielką spotkam się osobiście pod koniec miesiąca, bo wtedy przyjedzie na kilka dni narzeczony. Na pewno poruszę temat umowy. Dziewczyny, to może wszystkie powinnyśmy o to zapytać właścicielkę, co?

[Anitinka]

wiecie co..sama juz nie wiem...jakoś nie wpadłam w panikę kiedy dowiedziałam się, że umowy nie ma...a cena i tak oscyluje w zakresie 140-160...zależnie od menu....ja planuję spotkać się z włścicielką miesiąc wcześniej, żeby wszystko ustalić...wtedy zobaczymy...Imyszka, czasem są takie umowy z lokalami, że i tak zostawiają sobie jakieś pole manewru co do ceny...już sama nie wiem, zaczęłam się nad tym wszystkim zastanawiać...szkoda, że nie odezwał się tu nikt kto miał już tam wesele...Pozdrawiam

[askapi]

Dziewczyny spokojnie... Ja ma wesele w Agacie 28 czerwca 2008 i rezerwując go wpłącilismy tylko 1000 zł zaliczki. Dostalismy pokwitowanie i nic więcej.
Nie posiadamy żadnej umowy, ale nie oznacza to ze jej nie będzie.
Pani z Agata zaprosiła nas na podpisanie umowy po świętach Wielkiej Nocy. Wtedy dokładnie trzeba się określić już co do liczby osób i zakresu menu, a co z tym związane do cennika, a także innych szczegółów np. zakupu alkoholu, soków, wód, ciast. Wcześniejsze pisemne deklaracje w tych tematach są bezsensowne, bo przecież przez rok to jeszcze moze dużo rzeczy ulec zmianie i trudno za każdym razem zmieniać pisemna umowe.
Troche cierpliwości

[ Dodano: Czw Paź 04, 2007 12:41 am ]
Aha a co do braku gwarancji w temacie wzrostu ceny za sobę to myśle, że jest to nieuniknione we wszystkich lokalach a nie tylko w naszym Agacie. Wystarczy przejśc się po marketach zeby zobaczyć jak bardzo wszystko zdrozało na przestrzeni tygodnia.
Wiadomo ze jeżeli żywność drożeje w sklepach to istnieje ryzyko ze cena za osobę w lokalu może sie zmienić. I nie wierze zeby właściele innych lokali pomimo wcześniej spisanych umów i określonych w nich cen nie zmieniali ich po podwyżkach sklepowych. Inaczej poszliby z torbami. Co roku jest tak ze wszystko drożeje i każdy właściciel lokalu o tym wie spisując umowe na rok do przodu. Także uwaznie czytajcie swoje umowy...

[ Dodano: Czw Paź 04, 2007 12:54 am ]
Na potwierdzenie faktu, jak właściciele sal weselnych łamią podpisane wcześniej umowy zapraszam do przeczytania postów Gebki na 10 stronie w wątku SALA U BORYNY

[Anitinka]

Dzięki Askapi, troszkę mnie uspokoiłaś Pozdrawiam

[Koalinha]

Dzięki Askapi, tak rzeczowo i spokojnie
Tylko pamiętaj, że skoro masz wesele jako pierwsza to potem będziesz musiała odpowiedzieć na milion naszych pytań
Z tym co napisałaś o podwyżce cen, zgadzam się zupełnie. Po wakacjach wszystko bardzo zdrożało i już słyszałam od paru osób, że te ceny na wesele prawdopodobnie się nie utrzymają.

[askapi]

Jak już będzie po moim weselu to chętnie odpowiem na każde Wasze pytanko

[Anitinka]

Przeczytałam gdzieś na forum, ze planujesz tort z Sowy ja tez wiec tym bardziej będę sie dopytywać o szczegóły. Pozdrawiam

[askapi]

To prawda. Pyszne są tam ciasta, więc licze ze torty też takie są.

[kryszka]

Istniał już wątek o tej sali, także wątki zostały połączone.

Na przyszłość proszę kontynuować dyskusję w istniejącym już temacie, nawet jeśli dawno nikt w nim nic nie napisał.

[Koalinha]

To ja zakładałam drugi wątek o "Agacie", dlatego przepraszam Kryszko
Było to na początku mojej bytności na Forum i jeszcze nie bardzo się we wszystkim orientowałam.
Dzięki za naprawienie bałaganu

[askapi]

KOALINHA wygląda na to że nie tylko sale weselną będziemy miały wspólną
Kościół pewnie tez będziemy miały wspólny

[Koalinha]

POWA?NIE? WOW

Wiem, że znowu krzywię wątek, ale tak spontanicznie się ucieszyłam! No to fajnie Czyżbyś mieszkała gdzieś w pobliżu i to Twoja parafia? To może, chociaż z widzenia, my się znamy? To może napisz mi co i jak na privie

[ Dodano: Sob Lis 03, 2007 12:43 pm ]
Uwaga, uwaga... wreszcie zobaczyliśmy naszą salę. Tak naprawdę to mieliśmy tam jechać dziś, zjeść coś i obejrzeć, ale... nie wytrzymaliśmy. Oględziny odbyły sie kilka dni temu, a dziś idziemy tylko na jedzonko

I narzeczonemu i mnie wszystko się naprawdę podobało. Parking jest duży, wszystko zamykane, jest strażnik przy bramie, więc samochody są bezpieczne. Wejście nie jest od strony ulicy i to na pewno plus, nie ma szumu samochodów. Bardzo ładny grill, taka drewniana konstrukcja, chyba zrobimy tam zdjęcie grupowe. Na jedno z ciepłych dań zaprosimy gości właśnie na tego grilla, będą tam czekały już na nich zastawione stoły, fajny pomysł.

Oglądaliśmy pokoje, ubikacje i nasz apartament. Jedyne co średnio mi się podobało to korytarzyk prowadzący do tego apartamentu, dość wąski. Na 100% suknia "przejedzie się" po ścianie. Sam apartament naprawdę ładny, jest też dodatkowy pokoik na nasze rzeczy. Muszę przyznać, że chłopak z recepcji, który nas oprowadzał był bardzo cierpliwy i sympatyczny.

Sala, gdzie ustawiamy stoły - ładna. Za młodymi wiszą dwa obrazy, które nam się akurat nie podobały, ale nie będzie problemu z ich zdjęciem. Jest wiele wariantów dekoracji stołów (kolory). Sala do tańczenia - też w porządku. Płytki raczej nie sprawiały wrażenia bardzo "poślizgowych". Barek jest istotnie duży, ale już trafnie wcześniej zauważono, że przyda się przy wężykach. Wokół jest bardzo dużo zieleni, pokazano nam zdjęcia z albumu, jak obiekt wygląda w różnych porach roku. Latem, gdy wszystko kwitnie, jest naprawdę piękny.

Moi rodzice zachwycali się paterami na owoce Od siebie należy mieć alkohole, tort i ciasta. Dziewczyny, powiedzcie mi proszę co to za cukiernia "Sowa", bo jakoś o niej nigdy nie słyszałam

Dziś pora na wypróbowanie ich kuchni. O wrażeniach napiszę później. Jeśli macie pytanie - zadawajcie.

[555]

cukiernia Sowa to jedna z lepszych cukierni.. fajnie, ze podoba Wam sie sala i ze wszystkiego jestescie zadowoleni,, daj znac, jak jedzonko Wam smakowalo :))

[askapi]

Koalinha Nam Pani z pensjonatu też polecała tort od Sowy. Jestem skłonna zamówic go właśnie tam, bo ich wyroby są rzeczywiście pyszne mniammm

[Koalinha]

Miałam dać znać co z jedzonkiem, ale jakoś mi się zapomniało Było naprawdę dobre, chyba nie mam żadnych negatywnych uwag. Poszliśmy w 5 osób, każdy zamówił coś innego więc mieliśmy jakiś pogląd. Ładnie podane, smaczne, dobre surówki.

A gdzie jest ta Sowa? Bo ostatnio rzuciła mi się w oczy w Manufakturze cukiernia z nazwą "Sowa ..." jakieś jeszcze drugie słowo tam było A może jest więcej sów w Łodzi? Naprawdę ta nazwa nic mi nie mówiła jak zobaczyłam Wasze posty, po prostu nie jestem w temacie cukierni zbyt "oblatana"

[askapi]

Jedyna cukiernia Sowa w Łodzi jaka znam, jest w Manufakturze niedaleko Reala. O innyhc punktach nie słyszałam.

[madzialenac]

Hej:)
Ja już tez zaklepałam Agat, wczoraj wpłaciliśmy zaliczkę. Termin 6 czerwca 2009. Cena na dzień dzisiejszy 140 zł/os bez ciast i tortu, może podrożeć maksymalnie o 10%. Nie mam umowy, chociaż bardzo chciałam ale zadałam pani mnóstwo pytań (chyba ma mnie już dość, ale w końcu płacimy za to ogromne pieniądze...) i ostatecznie dostałam kwit KP, na którym jest napisana cena za talerzyk i wzmianka o tej ewentualnej 10% podwyżce i to mnie uspokaja. Cena myślę, że rozsądna. Na pewno nie jest to jakoś tanio, ale jak na lokal tej klasy uważam, że ok.

Naszym rodzicom sala bardzo się spodobała, ogród jest boski
ja oczywiście mam wątpliwości z tym barem na środku, ale w końcu to nie od tego zależy udana zabawa. Poza tym planuję różne fajne drinki więc parkiet dzięki temu będzie zawsze pełny młodzieży - każdy będzie akurat szedł lub wracał z drinkiem i trochę potańczy
Może i dobrze, że to nie typowo weselna sala - będzie troszkę inaczej niż u innych. Będzie można spokojnie porozmawiać z gośćmi, ale parkiet będzie widoczny więc to chyba dobry kompromis.

Planujemy jednak postawić orkiestrę w innym miejscu niż przewiduje to organizatorka, bo uważamy że orkiestra musi mieć kontakt wzrokowy z gośćmi i nie może być zasłonięta barkiem.

Pokoje dla gości są piękne, apartament dla młodych też (Składa się z 2 pokoi, aneksu kuchennego i łazienki). Apartmanet jest w cenie, pokoje dla gości 100zł za dwuosobowy.

Po wczorajszej rozmowie z właścicielką mam trochę mieszane uczucia- pani dużo mówi, ale raczej nie na temat i nie wszystko wie, ale widać, że kucharz był konkretny i uznał każde moje pytanie za sensowne. O wszystkie szczegóły wypytywałam ja (teściowa chyba uważa mnie już za wariatkę) - klimatyzacja, wielkości porcji, dekoracje. Okazało się że wszystko jest super, porcje duże (podobno dobre, wypróbowane przez teściów). Dekorację są kwiatowe, stoły cudnie przybrane- obrusy, pokrowce na krzesła, lampiony ze świecami.

Cieszę się przede wszystkim z pięknego ogrodu i ogromnych drzwi tarasowych prowadzących z sali do tańca, które będą otwarte no i tego, że będzie tam tylko nasze wesele. Do tego pokoje na górze to świetna sprawa- jest gdzie zostawić rzeczy, ja mogę się na moment gdzieś ukryć czy poprawić strój w spokoju

Na pewno wybiorę się obejrzeć jak wygląda sala przygotowana do wesela- najlepiej w czerwcu żeby od razu wiedzieć jak to z tą klimatyzacja w jednej sali

Dziewczyny, dzięki za poprzednie opinie, pomogłyście mi w podjęciu ostatecznej decyzji

[Koalinha]

?wietnie, że jesteś zadowolona. I nie przejmuj się ilością pytań, skoro jesteś klientką, masz prawo wiedzieć wszystko. Moi rodzice też uznali (kiedy poszliśmy na kolację wypróbować jedzenie), że zadaję za dużo pytań i po co wiedzieć np. czy mają w co wstawić kwiaty, które dostaniemy od gości. Dla mnie akurat było to ważne, tak samo jak obejrzenie toalet (moja mama stwierdziła, że jest to zupełnie niepotrzebne i przesadzam).

Skoro wesele w czerwcu, to na pewno ogród będzie wyglądał pięknie. My na to samo liczymy w sierpniu Teraz z czerwcu wesele będzie mieć tam Askapi, więc później możesz popytać o wrażenia

[askapi]

Madzialnac i Koalinha - ponieważ ja mam z nas pierwsza wesele w Agacie, to zapraszam Was na oględziny wystroju sali przed moim weselem np. w piatek (27 czerwca) lub sobotę w rozsądnej godzinie (28 czerwca) Będziecie miały okazje zobaczyć co i jak zostawić a co warto zmienić.

Madzalenac, z tego co piszesz to widze że cena od maja 2007 roku nie zmieniła się. Więc może do 2009 roku też zbytnio sięnie zmieni.

A jakie stoły planujecie- ustawione podkowę czy okragłe?

[555]

[madzialenac]

Askapi, dziękuję bardzo , chętnie wpadniemy z moim M. do Agatu 28 czerwca przed Waszym weselem, żeby rzucić okiem co i jak Myślę, że w piątek nie będzie jeszcze nic gotowe i restauracja będzie funkcjonowac normalnie- dlatego myślę o sobocie. A co do godziny to już dasz znać na priva kiedy możemy żeby przypadkeim nie wpaść na gości

Ale wiecie co, po wstepnych nerwach przy wplacaniu zaliczki juz jakoś jestem spokojna i myślę, że to dobry wybór. Dziś tłumaczyliśmy wstępnie co i jak panu z orkiestry i pan wyglądal na bardzo miło zaskoczonego mijescem, którego jeszcze nie zna.
Dla mnie najgorsze jest to, że trzeba było rezerwacje robic tak wcześnie i teraz tyle miesięcy czekania i ewentualnych nerwów, ale co poradzić, przynajmniej wiem że mamy taki termin, jaki wyrbaliśmy, a nie jaki był...

Aha, stoły musimy miec w podkowę, bo będzie zaproszonych 75 osób, z czego przyjdzie pewnie około 70. Ponoć właścicielka proponowała trzeci stół gdzieś pomiędzy ta podkową, troche wystający na salę do tańca, ale ja widocznie wtedy rozmawiałam z kucharzem bo nie wyobrażam sobie tego. Wiem, że w sali jadalnej mieści się 60 osób a pozostałe 10 wyobrażałam sobie że częśc podkowy bliżej okien będzie wydłużona tak, żeby wystawała na salę do tańca. Ale M. mówi, że tak się nie da bo tam jest jeszcze ściana która nie pozwoli przełużyc tego stołu i stąd ten trzeci stół... jak będę następnym razem muszę to sobie jakoś zwizualizować
najlepiej byłoby mieć 60 osób, ale tyle raczej nam się nie uda

A wy ile osób planujecie?