Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
"JAŚMINÓWKA" Kolonia Głowa /k Białej
Autor Wiadomość
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 9:54 pm   

kamea, a ja się tak zastanawiam skąd masz zdjęcia Jaśminówki z kilku wesel a właściwie to nawet z przygotowań do nich a nie z samych imprez...
_________________
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 9:55 pm   

agulka1989 napisał/a:
kamea, a ja się tak zastanawiam skąd masz zdjęcia Jaśminówki z kilku wesel a właściwie to nawet z przygotowań do nich a nie z samych imprez...
dokładnie nad tym samym się zastanawiałam, bo to raczej dziwne.
_________________

 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 10:05 pm   

Jak się planuje wesele to zazwyczaj się chodzi i podpatruje pomysły u innych i sprawdza jak właściciele podchodzą do spraw organizacyjnych
 
 
cotumka 


Wiek: 34
Dołączyła: 01 Kwi 2010
Posty: 1142
Skąd: Beauty Bałuty
Wysłany: Sro Cze 27, 2012 7:35 pm   

troszka88, to prawda, że zdjęcie łazienki które wstawiła kamea przedstawia "pomieszczenie", w którym były same umywalki. Natomiast BOXY z kibelkami są jakieś 3x mniejsze...... a Twoja mama nie robiła żadnych zdjęć na weselu? Ja jak może jakieś dorwę, to dam znać.

te zdjęcia może i są lepsze, ale Agata była tam na weselu i wstawiła zdjęcia z samego przyjęcia, a nie z przygotowań...
_________________
Ostatnio zmieniony przez cotumka Sro Cze 27, 2012 7:36 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
papellona 

Wiek: 36
Dołączyła: 27 Cze 2012
Posty: 3
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 3:02 pm   

witajcie Dziewczyny! W maju dołączyłam do klubu Jaśminówiczek. Moje wesele dopiero za dwa lata, ale po waszych ostatnich wpisach zaczęłam się niepokoić... Przez trzy ostatnie soboty przyjeżdżałam do Jaśminówki, żeby zobaczyć salę przed weselem! Jestem oczarowana wystrojem jaki widziałam, zupełnie innym niż przedstawiła to Troszka88. Po zdjęciach Kamei rozpoznaję, że byłyśmy oglądać to samo. Czerwone kwiaty były chyba 16.06 i też bym się ku takim skłaniała.

Samą dekoracją się nie uspokoiłam, bo do ogólnej oceny brakowało mi tego co było na sali 02.06. Posłuchałam rady Iris i umówiłam się z właścicielami na wtorek, gdyż w sobotę nie mieli dla mnie czasu. Trochę się najeździłam, ale przynajmniej wiem na czym stoję.
Czego się dowiedziałam? Wypytałam o wszystko co mnie niepokoiło! Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że Twoje zdjęcia Troszka88 z kwiatkiem w wazonie to efekt dekoracji Mamy Pana Młodego. Jeśli tak to zrobili, to widać tak chcieli, bo jak inaczej to tłumaczyć? Może oceniam subiektywnie, ale 500zł to kwota która nie jest zbyt wygórowana za kompozycje z kwiatów ciętych, które widziałam, że też są na zewnątrz w miejscu powitalnym. Gdyby chcieli, to by taką opcję wybrali. Właściciele mówią, że godzinę przed weselem wystawiają kwiaty, dlatego staram się tak przyjeżdżać i nie mam do nich zastrzeżeń. Zauważyłam też na zdjęciu Troszki88, że krzesła są bez pokrowców. Właściciele twierdzą, że zdarzyło się to po raz pierwszy w tym roku. Rzeczywiście, odkąd chodzę i oglądam zawsze są pokrowce. Dla mnie są one super! I na pewno takie chcę mieć na swoim weselu. A dekoracja- 800zł w zupełności wystarczy. W umowie wszystko jest określone – właściciele nie narzucają kupowania dekoracji, bo każdego stać na co innego, a sala myślę wygląda całkiem fajnie z samymi iglakami i tymi białymi doniczkami, jak kogoś nie stać na kwiaty cięte.

I słuchaj Troszka88, teraz zaczynam się zastanawiać... Tak się zaangażowałaś na tym forum, żeby nas wszystkich zniechęcić, a nawet nie porozmawiałaś z Młodymi, jak wyglądały przygotowania. Tymi zdjęciami dekoracji i komentarzem „kwiatki w wazonach niech się w dupę cmokną” uderzasz w samych Młodych. Uważam, że trzeba uszanować ich wybór i gust, a także pracę ich Matki. A co do krzeseł - ja bez pokrowców sali bym nie wybrała, ale to będzie mój wielki dzień i urządzę go po swojemu.
Przy okazji zapytam, jakie wybieracie ustawienie stołów? Widzę, że stoły okrągłe przeważają...
Moje zdanie na temat trawników, samego ogródu wokół sali, to jak wygląda grill – jest to dla mnie bajka od samego początku. Szukałam pleneru i tu go właśnie znalazłam! Nie wiem dziewczyny, gdzie wy tam dojrzałyście pokrzywy i chwasty! Przyznam jednak, że o komary się trochę martwię… Chyba kupię moim gościom OFF, na wypadek gdyby te zabezpieczenia na wejściach nie wystarczyły hahaa :) Gdybym chciała mieć beton, to szukałabym sali w mieście. Plener jaki jest każdy kto był, widział. Dla mnie bajka! I dlatego chcę mieć właśnie tam swój najważniejszy dzień w żuciu!

Jeśli chodzi o jedzenie, dowiedziałam się, że obecnie salę obsługują dwa cateringi. W zależności od wybranego menu przez klienta, wesele obsługiwane będzie przez daną firmę. Spytałam o degustację – nie ma problemu. Dam Wam znać jak wrażenia, bo umówiłam się na najbliższą sobotę. I sprawdzę wtedy też jak to jest z tymi toaletami. Bo powiem szczerze, że ta przy grillu wygląda ładnie. Na te z tyłu pawilonu rzuciłam tylko okiem i wydawały się ok. Bez rewelacji, ale nie skupiałam się nad tym aż tak mocno jak Wy, bo zamierzam bawić się na sali i w ogrodzie. Zadaszenie nad przejściem do toalet jest, a przede wszystkim o to się martwiłam na wypadek deszczu.

Mogę powiedzieć, że mój niepokój zmalał do minimum. Po tych wszystkich wizytach i spotkaniu, aranżacje sal i dekoracje mam już obcykane. Wywieszone dyplomy dla Jaśminówki to też jest dla mnie jakaś oznaka, że nie mam do czynienia z prowizorką. I tego będę się trzymać. Przede mną degustacja, raz jeszcze rzucę okiem na toalety i wystarczy tego odwiedzania. Nie dajmy się zwariować. Przede mną jeszcze sporo czasu i na pewno to nie będzie moja ostatnia wizyta, choć może ostatnia w tym roku :P

Aha ceny - kto to napisał, że 230zł? Ja mam 115 osób za 210zł/os! I jest to miejsce, które jest niepowtarzalne! Nie potrzebuję, żeby mi kapało złotem z sufitu. Moje preferencje, to tort weselny podany pod tą śliczną "gwiazdą"! :D
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 9:05 pm   

papellona, podpisałaś już umowę? Masz może jakieś zdjęcia?
_________________


 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 10:37 am   

papellona zgadzam się z każdym Twoim słowem w 100% :)
 
 
cotumka 


Wiek: 34
Dołączyła: 01 Kwi 2010
Posty: 1142
Skąd: Beauty Bałuty
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 12:58 pm   

papellona, nie wydaje mi się, żeby troszka pisała te wszystkie rzeczy w celu zniechęcenia kogokolwiek...

To fajnie, że masz 115 osób, bo wg mnie na parkiecie się więcej nie zmieści. Osobną kwestią jest to, że na weselu na którym byłam było 160 i wszyscy się tak porozchodzili, że to była masakra. Fajnie, że chcesz mieć tort pod gwiazdą. Fajnie to wygląda, ale wcześniej musisz poświęcic trochę czasu, żeby przejść się po całym terenie i zebrać tam ludzi. Podczas wesela na którym gościłam podczas krojenia tortu dookoła tej gwiazdy było może 50 osób. A reszta miała potem pretensje, że nikt im nie powiedział ze coś się dzieje...

A sam namiot- jak dla mniej jest za niski i przez to było mi w nim duszno.

Okej, rozumiem, że wesele w plenerze może być fajne.
Spójrz:


Ale moim zdaniem Jaśminówka nie dorównuje temu nawet w połowie.
Jak sama nazwa mówi, jest to COUNTRY CLUB. Fajne miejsce na imprezy integracyjne, dzień dziecka i inne takie rzeczy Ale nie na wesele, gdzie każdy jest elegancko "odstawiony"...

Piszemy Ci o tym z troszką z perspektywy gościa, a uwierz mi, że na weselu gość widzi o wiele więcej niż Młoda Para.

16 czerwca kwiaty były bordowe (to znaczy ja z mamą mówimy, że pogrzebowe, bo tak to wyglądało). I jeśli i tak będziesz robiła tam wesele, to zrezygnuj chociaż z tego koloru dekoracji, bo wyglądało to bardzo smutno, chociaż w zamierzeniu miało być "szalenie eleganckie"...

[ Dodano: Pią Cze 29, 2012 4:30 pm ]
papellona, jeszcze jedno. Po co troszka ma wiedzieć jak wyglądały przygotowania? Przecież żadnego Twojego gościa to nie będzie interesowało. Gości interesuje wesele, a nie to ile siły włożyłaś w przygotowania...
_________________
Ostatnio zmieniony przez cotumka Pią Cze 29, 2012 1:01 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Rusałka_Maja 


Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 3448
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Cze 30, 2012 6:12 pm   

Przeczytałam całe 11 stron.. ale im więcej czytam tym bardziej mi się odechciewa tam w ogóle jechać, a o zaklepywaniu terminu w ogóle nie wspomnę.. :(

ale jednak mimo to zapytam :D

Ruda napisała:
Cytat:
w Jasminowce nie ma jednoznacznej ceny dla wszystkich. Cena zależy od ilości gości. Im więcej masz gości weselnych, tym jest taniej. Oto cennik, który dostałam na 2011rok

powyżej 150 osób : 175zl
121 - 150 osób: 190zł
91 - 120 soób : 210zl


czyli mam rozumieć, że jak ktoś ma mniej gości niż 90... a na przykład 30-40 to już może zapomnieć o przyjęciu tam? Czy może cena wówczas zbija z nóg od razu?

Jak to w ogóle jest z kosztami?
To płaci się jakąś konkretną cenę za wynajęcie terenu + cena za talerzyk=posiłek? Czy jeśli mówimy o cenie za talerzyk to w tą cenę wliczone jest już niejako wynajęcie miejsca?
Piszecie, że za wszystko właściwie trzeba dopłacać - a za co konkretnie - czy któraś ma jakiś cennik i mogłaby użyczyć?

Zastanawiałam się też nad taką kwestią - otóż - Sala jest kilka km za Łodzią, goście piją alkohol jak później wrócą do domów?
Pisałyście o wynajęciu Busa? Ale jakie są ceny takiego rozwiązania? Gdzie to wynająć?
Jakieś inne pomysły?
 
 
Afrodyta Jakaś 

Dołączyła: 03 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: USA
Wysłany: Wto Lip 03, 2012 8:59 am   

Hej.
Zagladam tu czasem, moje wesele jest 04 sierpia tego roku. Troche mnie dziwi to co tu niektore osoby pisza. Ja wiekszych problemow z Jasminowka nie mam! Wszystko sie ustala i jaka cena takie wykonanie (odnosnie tych zdjec z kwiatkiem 1 w wazonie). Jak mamusia ktoregos z mlodych przyszla i robila po kosztach bez pokrowcow co widac na zdjeciu to jest jak jest, pewnie na kwiatach tez zaoszczedzila. Mam mamusie nic nie dokladaja i robimy jak chcemy. Chcemy na bogato i pewnie tak bedzie. Widac ze zdjecia sie roznia na jednych jest pieknie a na innych bidnie. Jak kogos cena odstrasza sa tansze lokale i nie ma nic w tym zlego. Patrze dosc obiektywnie, lokal nie jest tani tym bardziej ze ja zamawialam niecale 2 lata temu( ku mojemu zdziwieniu nie podniesli mi ceny nawt o zlotowke). Obiektywnie tez ocenie jedzenie itp. Jeszcze co do ceny to ja moge placic, ale wszystko ma byc perfekcyjnie.

[ Dodano: Wto Lip 03, 2012 1:11 am ]
Rusała_Maja
Cena z 2010:
ja miałam promacje za max 70 osob place 213z za osobe, (4 cieple dania, 14 przekasek, tort, szampan, ciasta, owoce, napoje cieple i zimne)
9zl pokrowiec+obrusy lepszej klasy, serwety
placisz przystrojenie sali jak chcesz robi to Jasminowka jak nie ktos inny (mi powiedziano ze 1000zl to juz nie bedzie sie jak ruszyc tyle kwiatow bedzie)
jest kilka dodatkowych atrakcji platnych
 
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 03, 2012 9:17 am   

Afrodyta Jakaś, wstaw proszę zdjęcia po swoim weselu i koniecznie opinię ;)
jestem bardzo ciekawa jak wygląda ten rok w porównaniu do zeszłego ;)
_________________


 
 
papellona 

Wiek: 36
Dołączyła: 27 Cze 2012
Posty: 3
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 04, 2012 12:14 pm   

cotumka, masz rację, nie wiem jak jest na weselu. Ale wiem jak ono może wyglądać. Wiem na co Młodzi mają wpływ i jak właściciele profesjonalnie do wszystkiego podchodzą. A że dostosowują się do budżetu Młodych, to chyba dobrze!

Podanie tortu – to jest rola orkiestry, żeby wszystkich zebrać. Ta sala nie ma betonowych ścian, żeby ludzie na terenie (który bez przesady, nie jest tak ogromny, chyba, że ktoś za bramą po krzakach chce latać nie wiem po co) nie usłyszeli, że Młodzi zapraszają na tort pod gwiazdą. I w sobotę widziałam na zewnątrz głośniki, pewnie to kwestia dogadania się z orkiestrą.

„Namiot za niski, podsufitka paskudna, toalety brzydkie, podejście pod górę masakra, parking za duży, muchy w powietrzu” - proszę Cię Cotumka, to jest osobiste odczucie. Jaka Jaśminówka jest, każdy widzi. Ja nie będę się zastanawiała, czy każda z moich koleżanek ma klaustrofobię, arachnofobię (czy jakoś tak), albo jeszcze co innego. Mnie się ma podobać! I jestem pewna, że nie tylko mnie się będzie podobało, bo znam gusta moich bliskich. A jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.

„Parkiet za mały”- jak będę chciała, to wybiorę aranżację z większym. Tylko widzicie ja o tym wiem, bo tego pilnuję i rozmawiam z właścicielami, a nie tylko narzekam.

cotumka napisał/a:
gość o wiele więcej widzi, niż Para Młoda
– no właśnie pokazałyście mi swoimi komentarzami, obrażając właścicieli… za dekorację kwiatka w wazonie, który przygotowała Matka Młodego, a nie oni sami. Cotumka - Moje kwiaty będą biało-bordowe, bo takie mi się podobają! 16tego podobały mi się również z tego względu, że to są kolory Polski i wydawało mi się to fajnym nawiązaniem do meczu, który w ten dzień grała nasza drużyna. Dla Ciebie beznadzieja, dla mnie fajne nawiązanie do kibicowania Polakom! I to jest kwestia gustu!

I to, co jak napisałaś, gość najlepiej widzi: czy Wy rzeczywiście tam byłyście?

troszka88 napisał/a:
to co wstawiła kamea, to jest ta część pewnie, gdzie tylko myje się ręce nie ma tam kibelka.


Proszę, oto zdjęcie całej toalety, gdzie podobno nie ma kibelka:

[ Dodano: Sro Lip 04, 2012 12:58 pm ]
Cotumka, nie wstawiaj przypadkowych zdjęć z internetu, bo to forum jest o weselach w Łodzi. Nie lubię kryształów, a pokrowce nie umywają się do tych jasminówkowych. Dla mnie wnętrze Jasminówki jest zdecydowanie fajniejsze i jedyne takie w rejonie łódzkim! Nie narzucaj ludziom, jak ma wyglądać ich wesele! :zly:

I szczerze się zastanawiam, czemu tak się zaangażowałyście tutaj, nie mówiąc całej prawdy, albo nie znając Jasminówki. Weszłam nawet na forum Waszej sali weselnej, z czystej ciekawości. Szczerze – bez komentarza. Wszystko kwestia gustu. Wy wolicie kapiące złotem sale o bajecznych nazwach z kiczowatymi, gipsowymi bożkami, które dla mnie są odrzucające! (i to decydujecie się na rezerwację mając za FAKT tylko komputerową wizualizację?! to nie dla mnie. Ale cieszę się, że Wasza Pani Beatka, której tak bezgranicznie ufacie, sprostuje Waszym wymaganiom.) Wasz wybór, nikt Wam nie broni, cieszę się Waszym szczęściem, ale nie psujcie mojego, jeśli nie macie wiarygodnych danych. Ja muszę powiedzieć, że nie mam nic do zarzucenia właścicielom. Są przesympatyczni i rozmowa z nimi jest profesjonalna, widać, że nie robią sztampy dla trzepania kasy. W której sali możesz mieć wpływ i aranżować sobie wnętrze w najmniejszym szczególe? To o czymś świadczy!

I co fajne, mogę się bawić tam ile czasu będą chcieli moi goście – nikt mi godzin nie liczy, nie muszę dopłacać! :) Ale wy wiecie najlepiej, tam wszystko jest płatne. Szkoda słów na Wasze rozeznanie w sprawie.

I wreszcie degustacja – jedzenie mi smakowało, polędwiczki w sosie kurkowym genialne! Wiadomo, że degustacja to nie to samo co jedzenie na weselu. Ale same mówiłyście – smacznie, więc tym bardziej się nie martwię. A gramatury dopilnuję! Bo mam na to wpływ przy ustalaniu menu. Jeszcze mam dużo czasu na to.

Moja rada- dziewczyny, jeśli macie wątpliwości, pojedźcie tam, sprawdźcie, pytajcie! Do roboty! Właściciele muszę się z tym liczyć. Mnie nie robili problemów. A to co mówią goście innych, podzielcie przez pół, bo to Wam ma się podobać! A po rozeznaniu w terenie kilku Pań z forum, tym bardziej jestem przekonana, że należy ufać temu co się samemu widzi i ustali.

Przepraszam, jeśli mnie poniosło. Ale ciśnienie mi skoczyło, jak to wszystko czytałam. Potem podwójnie mi uderzyło, jak zobaczyłam, że to nie jest prawda, a ja panikuję już dwa lata wcześniej! Jedyne co temu forum zawdzięczam, to moje częste wizyty i dzięki temu lepsze rozeznanie. A rękę na pulsie trzeba trzymać ;)
P.S. Jaśminówiczki, widziałyście apartament? Oprócz tortu pod "gwiazdą", to i to stało się rzeczą, której nie mogę się już doczekać! :P

[ Dodano: Sro Lip 04, 2012 1:04 pm ]
widzę zdjęcie, mi przeniosło na koniec postu. Ale na czytelności nie straciło :P

resztę zdjęć prześlę, jak będę miała czas je wszystkie pozmniejszać, bo jest z tym trochę paprania, a już i tak za dużo czasu dzisiaj mi pochłonęło to forum.

4.jpg
Jeśli to po lewej, to nie kibelek, to nie chce wiedzieć, gdzie Wy ręce myjecie...
Pobierz Plik ściągnięto 964 raz(y) 58.95 KB

 
 
Oli 83 

Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 9
Skąd: Łódź Złotno
Wysłany: Czw Lip 05, 2012 2:37 pm   

Ja bawiłam się tam w zeszłym roku,byłam też po ofertę bo na mnie przyszedł tez czas.
Miejsce niewątpliwie urokliwe ,z dala od zgiełku miasta.Jeśli ktoś decyduje się na wesele w plenerze to wiadoma sprawa że musi pogodzić się i być świadomym wszystkich czyhających komarów i innych żyjątek...
Odnośnie jedzenia wiadoma sprawa że nie dogodzi się wszystkim,i nie każda potrawa musi każdemu smakować.Ale menu jest obszerne i każdy coś znajdzie dla siebie.
W Jaśminówce wszystko jest wyszczególnione za co i ile się płaci więc nie wiem po co późniejsze wywody na forum.Przecież macie prawo wyboru jak coś się wam nie podoba to nie musicie się decydować.
Dekoracja kwiatowa to indywidualna sprawa młodych i uzależniona jest od budżetu jaki maja na to przeznaczony,więc nie ma co tu kogoś ganić za taka czy inną dekorację.A może ktoś lubi minimalizm...Wiem z opowiadań koleżanki i z odczuć po spotkaniu że z właścicielami można się dogadać.
Ja po weselu koleżanki byłam bardzo zadowolona,miejsce nas oczarowało i bierzemy je również pod uwagę.
Ostatnio zmieniony przez Oli 83 Czw Lip 05, 2012 2:38 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
troszka88 


Dołączyła: 14 Wrz 2011
Posty: 1395
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lip 05, 2012 3:38 pm   

papellona napisał/a:
I słuchaj Troszka88, teraz zaczynam się zastanawiać... Tak się zaangażowałaś na tym forum, żeby nas wszystkich zniechęcić, a nawet nie porozmawiałaś z Młodymi, jak wyglądały przygotowania.
papellona, to forum jest po to, by wypowiadać swoje własne, subiektywne zdanie.. I ja je wypowiedziałam! I nie możesz wmawiać ludziom na forum,że to nieprawda,że tak jak pisze ja czy ktoś inny nie jest na pewno. No byłam, widziałam, jadłam, czułam i moje spostrzeżenia są takie jak opisałam.
Co do kwiatów zdanie nie zmienię, nawet jeśli tak zażyczyła sobie mama Młodego, Jaśminówka powinna się wstydzić brać za to pieniądze.
Kible- Kochana no wybacz,ale moje zdjęcia również pochodzą z Jaśminówkowych wychodków. No i cóż... jak jest każdy widzi :)
papellona napisał/a:
troszka88 napisał/a:
to co wstawiła kamea, to jest ta część PEWNIE, gdzie tylko myje się ręce nie ma tam kibelka.


Proszę, oto zdjęcie całej toalety, gdzie podobno nie ma kibelka:
tak jak zaznczyła w cytowaniu, napisałam PEWNIE, więc już nie szalej.
papellona napisał/a:
Dla mnie wnętrze Jasminówki jest zdecydowanie fajniejsze i jedyne takie w rejonie łódzkim!
no tu się nie zgodzę, Malaga proponuje cos bardzo, bardzo podobnego, o ile nie takiego samego. Zaznaczam,że Malaga znajduje się w Łodzi :)
papellona napisał/a:
I szczerze się zastanawiam, czemu tak się zaangażowałyście tutaj, nie mówiąc całej prawdy,
Słuchaj, nie zarzucaj mi kłamstwa i odsyłam do zdania, które napisałam na samym początku.
papellona napisał/a:
Wy wolicie kapiące złotem sale
a w którym to miejscu w Białym Pałacu kapie złotem??
papellona napisał/a:
cieszę się Waszym szczęściem, ale nie psujcie mojego, jeśli nie macie wiarygodnych danych.
ciesz się ciesz :)
Ja nikomu nie chcę nic psuć, bo po raz kolejny powtórzę,że swoją opinię wyraziłam po tym co widziała. I forum nie jest tylko i wyłącznie do wstawiania pozytywnych opinii, bo może właśnie te negatywne są w stanie uchronić, tudzież zmobilizowac kolejne Młode Pary do przypilnowania pewnych spraw, a właścicieli ( bo oni na pewno to czytają) do poprawy pewnych aspektów
papellona napisał/a:
Ale wy wiecie najlepiej, tam wszystko jest płatne.
to akurat napisała Dagii, która sama ma miec ta wesele w przyszłym roku, więc pewnie wie co mówi (pisze)
papellona napisał/a:
Ale ciśnienie mi skoczyło, jak to wszystko czytałam. Potem podwójnie mi uderzyło, jak zobaczyłam, że to nie jest prawda
zaraz zaraz, bo Ty tak cały czas o tej nieprawdzie.. W którym miejscu ktokolwiek tutaj obecny kłamie ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ??

Ja powiem enty raz.. Opinia o Jaśminówce jaką wyraziłam, jest moja i tylko moja, całkowicie subiektywna, i jak zaznaczyłam w poście (opinii) zeźliło mnie to miejsce tym,że wg mnie cena jest kompletnie nieadekwatna do tego co proponują.
papellona, ogólnie rzecz biorąc, mam nadzieję,że wesele, na którym byłam, to był "wypadek" przy pracy.
I o ile Tobie się teren podoba, o tyle mnie również, z tym,że po prostu ja, jak i cotumka i moja mama, która, jak się okazało, bawiła się z cotumką 16.06 w Jaśminówce na weselu, jednogłośnie twierdzimy,że jest średnio funkcjonalne dla Kobitek, ale uroku tego miejsca nie podważam absolutnie.

I nie gorączkuj się już tak, bo nie ma po co... Najważniejsze,że Tobie się podoba, wszystko Ci tam pasuje, mnie nie musi, podobnie jak Tobie nie musi podobać się Pałac.

powodzenia w przygotowaniach :) całkowicie szczerze.

[ Dodano: Czw Lip 05, 2012 4:00 pm ]
aaa i jeszcze jedno
papellona napisał/a:
że Wasza Pani Beatka, której tak bezgranicznie ufacie, sprostuje Waszym wymaganiom.
no widzisz, mamy to szczęście,że ufamy i na pewno sprosta naszym wymaganiom, bo jednak jak sama napisałaś w Jaśminówce
papellona napisał/a:
rękę na pulsie trzeba trzymać
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 05, 2012 9:07 pm   

Ehhh dziewczyny.......
Sama nie wiem co napisać...
Miejsce mnie oczarowało i zakochałam się w nim , to było to... Teraz jak ma przyjść do finału to mam ogromne wątpliwości.
Od znajomych słyszę bardzoo różne opinie , jednym się podoba , innym nie...
papellona, nie masz racjo do końca.
Podpisując umowę wiedziałam , że za wszystko się płaci i byłam tego świadoma. ale nie wiedziałam np , że inne sale to za co ja płace oferują w cenie :(
Trudno, mam tylko nadzieję, że wywiążą się ze wszystkiego jak najlepiej...

papellona, a jak wygląda namiot , został oczyszczony? bo jednak po 3 latach przydałaby się jakaś renowacja....
_________________


 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 12:55 pm   

Jestem po pierwszym spotkaniu organizacyjnym w Jaśminówce. I dziewczyny naprawdę nie ma się czym martwić :) Ja jestem zachwycona właścicielami i UFAM I BEZGRANICZNIE !! !

Właściciele wypytywali się o każdy szczegół dot. wyobrażenia mojego przyszłego wesela - co byśmy chcieli mieć a czego nie, jakie dekoracje, jakie kolory, jakie kwiaty, jak ustawione stoły i gdzie, jak dania podane... i wiele wiele innych. Byłam zdziwiona, że na aż na tyle rzeczy mam wpływ. (a nie jak na większości sal ma się wybór między dwoma góra trzema dekoracjami i nic ponad to) jeśli chcesz mieć fioletowy wystrój to będzie fioletowy, jeśli chabrowy to chabrowy, jeżeli cytrynka to cytrynka. Właściciele dostosowują się do wszystkiego, do każdego pomysłu młodych – na pewno trochę doradzają czy to dobry czy zły pomysł (bo przecież mają już wprawę w organizacji wesel) ale jak się uprzecie na kolorowe różowe motylki zwisające z sufitu, albo coś jeszcze dziwniejszego to się zgodzą – przecież to ma być najpiękniejszy dzień w życiu młodej pary i jeśli tak sobie wymarzyli to tak też zrobią!!! - (gdzieś indziej o czym takim można tylko pomarzyć). Niczego nie narzucają, tylko proponują różne rozwiązania jeśli uznają że wasz pomysł jest dość „oryginalny” :)

Ja będą mieć ślub w Białej czyli w tym kościółku zaraz obok i będziemy jechać Jaśminówkową bryczką :) Już się nie mogę doczekać :) ) Co do kościółka to bardzo mi się tam podoba jest taki malutki i kameralny. Pani właścicielka z Jaśminówki będzie też na dekorować kościółek, więc wszystkie dekoracje kwiatowe będą ze sobą współgrać i będą w tym samym stylu :)

Cieszę się, że sami nie musimy się tym martwić i nie musimy szukać dodatkowo kwiaciarni, a jak już wiem co ta Pani potrafi bez zastanowienia się na nią zdecydowaliśmy :)

A nie wiem czy wiecie, że nie musicie w ogóle wybierać dekoracji kwiatowych robionych przez Panią z Jaśminówki możecie zrobić sami lub zlecić komuś innemu robienie dekoracji – ale jak widać czasem lepiej się nie podejmować takiego trudnego zadania i zaufać profesjonalistom bo efekt może być mało zadawalający.

Także ja jestem dobrej myśli :)
Ostatnio zmieniony przez kamea Pią Lip 06, 2012 12:56 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
troszka88 


Dołączyła: 14 Wrz 2011
Posty: 1395
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 1:01 pm   

kamea napisał/a:
ale jak się uprzecie na kolorowe różowe motylki zwisające z sufitu, albo coś jeszcze dziwniejszego to się zgodzą – przecież to ma być najpiękniejszy dzień w życiu młodej pary i jeśli tak sobie wymarzyli to tak też zrobią!!! - (gdzieś indziej o czym takim można tylko pomarzyć).
za darmo na pewno Ci tych motylków nie zrobią przecież :) (tak wiem,że Ty ich nie chcesz, dałaś tylko przykład... nooo chyba,że jednak chcesz ) na innych salach jak się uprzesz i zapłacisz, to dziwaczne wymysły również zrealizują :)
 
 
amazonka 


Wiek: 38
Dołączyła: 01 Sty 2010
Posty: 79
Skąd: inąd ;-)
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 2:09 pm   

kamea napisał/a:
Cieszę się, że sami nie musimy się tym martwić


Proponuję się skontaktować z innymi parami biorącymi ślub tego samego dnia i się z nimi dogadać. Pamiętam mój ślub i nagłe przebudzenie pary z Jaśminówki, że dekoracje kwiatowe to oni już zamówili. Tylko nas o tym nie poinformowali i my też zamówiliśmy :evil:
 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 2:22 pm   

Witaj amazonka
Już rozmawialiśmy z księdzem i jak narazie jesteśmy jedyną parą która bierze tam ślub w tym terminie więc możemy ustalać wszystko pod siebie :)

[ Dodano: Pią Lip 06, 2012 2:42 pm ]
papellona wiesz co też się zaczynam zastanawiać nad tymi bordowymi kwiatami jako dekoracja sali :) bo też bardzo mi się podobały
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 8:31 pm   

kamea, a kedey Ty masz wesele?
_________________


 
 
Afrodyta Jakaś 

Dołączyła: 03 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: USA
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 6:34 am   

Słuchajcie, jednemu sie podoba innemu nie. Ja zamawialam jasminowke w ciemno bez wizyty bo nie mieszkam w Pl 2 lata temu. Zobaczylam 1 raz pawilon w zeszle lato...to byl strzal w 10!
Moj slub juz za niecaly mies. i wiele sie zmienilo w moim zyciu do tego czasu, nie bede tu wchodzila w szczegoly, powiem tylko ze takich ludzi jak wlascicieli z jasminowki daleko szukac. Sa to wyrozumiali i sympatyczni ludzie ze sadze iz mozna im ufac. Mysle ze P. Kasia ( nie bede nic pisala o tej P. Beacie bo jej nie znam hihihi) jest przesympatyczna dzielnie odpisuje mi na wiadomosci od 2 lat, a ja jestem straszna maruda nigdy dluzej nie czekalam na wiadomosc niz 8 godzin. Nawet prosilam ich o jakies namiary na zespoly muzyczne-nie bylo problemu. Z racji tego ze nie mieszakm w kraju dopasowuja grafik do mnie, ida mi bardzo na reke.
Z cala pewnoscia nie sa naciagaczami, przekonalam sie kilka razy o tym.
Jak bedzie na weselu nie wiem, ale jestem dobrej mysli i ufam tym ludzia.
Jak ktoras z Was ma slub w Bialej to moge powiedziec ze Ks. Stasiu jest "rowny gosc" zero problemow. Bylam rok temu na slubie w Zgierzu gdzie Ks. zabronil sypnac ryzem. Msza trwala z 20 min. Zanim fotograf zrobil zdjecia i mlodzi przyjeli kwiaty kolejna para juz wychodzila z kosciola a nastepna podjechala. W Bialej jest godzinka przerwy miedzy 1 a 2gim slubem, mozna ryzem sypac itp.
Wszystko zapowiada sie cudnie... tylko zeby pogoda dopisala.
Ps. A ten Bialy Palac to jak na moj gust straszny jest, jakies takie gipsowe wnetrze.

troszka88 : "Jaśminówka powinna się wstydzić brać za to pieniądze."

Ty ponoc bylas tam jako gosc i wiesz jakie i za co jasminowka bierze pieniadze? Ciekawe hmmm ciekawe... Bo jak Ci mlodzi powiedzieli to musisz byc zaufana osoba, jesli tak jest to czy oni wiedza ze Ty tu tak wypisujesz? Straszne.

Nie dajmy sie zwariowac w tym dniu najwazniejsza mino wszystko jest ze od tej pory bedzie sie szlo ramie w ramie z kochana osoba.

Pozdrawiam Was serdecznie i zwolenniczki i przeciwniczki. Zwlaszcza przeciwniczki bez Was nie bylo by takiej ciekawej rozmowy. Zwoleniczki nie przejmujcie sie jest nas wiecej, tylko piszcie po weselu dla rownowagi.

[ Dodano: Pią Lip 06, 2012 11:15 pm ]
troszka88:
" no tu się nie zgodzę, Malaga proponuje cos bardzo, bardzo podobnego, o ile nie takiego samego. Zaznaczam,że Malaga znajduje się w Łodzi "

Jak dla Ciebie jest to samo to powatpiewam w Twoj wzrok :o , jak mozna porownac ogrodzony teren murem betonowym do Jasminowki 8) ? W tej Maladze ladnie ale taki miastowy prowizoryczny plener jest slaby dla mnie. Bez wody, bez drzew gdyby tam byl bluszcz puszczony na mur czy jakies drzewka to bym powiedzial ze ma wiecej uroku.
 
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 9:05 am   

Afrodyta Jakaś, Miło, że masz takie dobre zdanie :)
Koniecznie zdaj relacje już po :) I dużoooo zdjęć ;)
A dziewczyny, macie gości przyjezdnych? jak sobie radzicie z tym problemem?
_________________


 
 
troszka88 


Dołączyła: 14 Wrz 2011
Posty: 1395
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 9:49 am   

Cytat:
Afrodyta Jakaś napisał/a:
Jak dla Ciebie jest to samo to powatpiewam w Twoj wzrok

a ja w Twój, gdyż napisałam,że proponuje coś bardzo podobnego, o ile nie takiego samego, ale nie napisałam nigdzie,że na pewno jest takie samo.
Poza tym ja nigdzie,ale to nigdzie nie napisałam,że Jaśminówka jest brzydka, wrcy przeciwnie, więc nie wiem skąd ten afront na Biały Pałac z waszej strony.... hm... brak argumentów? złość,że komuś coś w Jaśminówce nie pasuje? Płytkie to troszkę
Cytat:
Cytat:
Afrodyta Jakaś napisał/a:
Ty ponoc bylas tam jako gosc i wiesz jakie i za co jasminowka bierze pieniadze? Ciekawe hmmm ciekawe... Bo jak Ci mlodzi powiedzieli to musisz byc zaufana osoba, jesli tak jest to czy oni wiedza ze Ty tu tak wypisujesz? Straszne.


a co ma pierniczek do wiatraka?? Straszne to jest to jak bardzo brak Ci argumentów i jak na siłę wyszukujesz problemy!
Ja opisałam to co widziałam i to też oceniłam, więc o co Wam do jasnej anieli chodzi? Chyba miałam do tego pełne prawo!!!!! I może właśnie dzięki takim opiniom jesteście w stanie uchronić się przed pewnymi rzeczami, ale nie lepiej jest wykonać zmasowany atak i twierdzić,że wszytsko jest kłamstwem.
Co za chore podejście.
Skończmy już tą wymianę zdań, niech stanie na tym,że Jaśminówka jest ok, bo przecież ciśnienie Wam żyły rozniesie.



:peace:
 
 
cotumka 


Wiek: 34
Dołączyła: 01 Kwi 2010
Posty: 1142
Skąd: Beauty Bałuty
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 11:14 am   

papellona, akurat pokrowce mi się bardzo podobały i muszę powiedzieć, że nigdy, na żadnej sali nie widziałam ładniejszych!
Nie napisałam, że nie lubię bordowych kwiatów, bo lubię je bardzo. Powiedziałam tylko, że wyglądało to ciężko, topornie i moim zdaniem mało weselnie, bo teń dzień kojarzy mi się z lekkością, a bordowe kwiaty psują mi tę wizję. Ale to moje subiektywne zdanie, każdy ma przecież inną wizję swojego wymarzonego dnia. Jedni lubią róże- inni nie, jedni lubią bordowe kwiaty- inni nie. Ale przecież nie o kolor kwiatów tutaj chodzi- to Ty wybierasz jak będzie wyglądało przystrojenie stołów i na jaki kolor się zdecydujesz. I również masz rację, że to dobrze, że Jaśminówka dopasowuje się do portfela Młodych jeśli chodzi o kwestię dekoracji. Nie narzucają niczego, możesz kombinować jak chcesz z kwiatami- to dobrze. Wiem, że później dekoracje wracają do Ciebie, tzn. możesz je zabrać do domu. W końcu Ty za nie płacisz, więc są Twoje. Tak więc mam nadzieję, że Twoja dekoracja będzie super kul i trzymam za to kciuki.
Masz rację z płaceniem- na własnej skórze nie przekonałam się jak tam jest, bo wesela tam nie robię. Ale przecież to chyba nie jest żaden temat tabu, bo każdy ma prawo skontaktować się z właścicielami, dowiedzieć się i wyrazić na ten temat swoją opinię.
Widzisz, akurat tak się składa, że znam doskonale córkę właścicieli, więc informacje mam dość sprawdzone.
Namiot za niski i było duszno- no cóż, to niestety kwestia pogody, Wy nie macie na to wpływu. Przecież nie od dziś wiadomo, że pod wpływem słońca namiot się nagrzewa i jest w środku nie do wytrzymania, nawet zraszacze nie pomogły. Tutaj Ci akurat przyznam rację, bo w murowanych salach też czasami klimatyzacja nie daje rady.
To, że napisalam, że są wychodne tolety to coś złego? przecież tak właśnie jest! Z Bogiem sprawa, gdy jest ładna pogoda, natomiast gdyby zaczęło padać, to już tak kolorowo nie jest. To jest fakt, więc nie ma się o co sprzeczać. Niby droga do toalet jest zadaszona, ale na pewno ta kamienna ścieżka jest wtedy śliska i łątwo się wywrócić. I uprzedzam Twoją kolejną wypowiedź- nie czepiamy się czegoś na siłę, tylko po prostu zwracamy uwagę na takie rzeczy, o których Ty pewnie nie pomyślałas. Ja też nie wszystko wzięłam pod uwagę wybierając swoją salę. U mnie np. do toalety schodzi się po kręconych schodach, co po wypiciu większej ilości alkoholu może być dość problematyczne i przyznam sie szczerze, że przed podpisaniem umowy w ogóle na to nie zwróciłam uwagi... Dopiero później moja przyjaciółka mi to uświadomiła i powiedziała, że to może być problem i jest zdecydowanym minusem tej sali. No i miałam się na nią obrazić? No przecież nie. Ale chyba warto mieć oko na wszystko co się dzieje, więc po prostu trzeba dostrzegać zarówno plusy jak i minusy danej sali. A żadna sala (również Jaśminówka) nie ma samych plusów, co chyba do Ciebie nie dociera, bo tak bardzo się bulwersujesz, gdy wytkniemy jakieś niedociągnięcie. Wyluzuj trochę.
Kolejna sprawa- no napisałam, że wg mnie to miejsce jest super- a i owszem. Ale na bardziej swobodną imprezę. Nie zakazuję Ci przecież robić tam wesela, ale zwróć na to uwagę i w razie czego daj znać gościom płci żeńskiej, żeby nie szalały z wysokością obcasów, bo będą żałować. Mówię Ci to z dobrego serca. Nie ma się co obrażać i dąsać. Chodzi mi tylko i wyłącznie o buty, o nic innego.
Wydaje mi się, że każde złe słowo odbierasz jako atak na siebie lub na właścicieli. Błąd. Wiem, że każda PM gdy słyszy złą opinię na temat swojej sali smutnieje i staje się kąśliwa. Ale może warto wziąć pod uwagę to, że nie muszą być to tylko kłamstwa i pomówienia.
Ogólnie przecież wesele bardzo mi się podobało, ubawiłam się i wytańczyłam jak nigdy, cieszyłam się, że mogłam zaczerpnąć trochę swieżego powietrza, chociaż komary dawały w kość, zwłaszcza w okolicach stawu. No ale coś za coś- nie można mieć wszystkiego. Widzisz, ja teraz już jestem mądrzejsza i mam nadzieję, że Ty też będziesz. Mogę Ci poradzić, żebyś swoich gości wyposażyła w takie bransoletki odstraszające owady- wtedy nie będzie problemu, naprawdę. Albo postaraj się o pochodnie- właściciele powinni się zgodzić, pięknie to będzie wyglądało, a ogień poza tym również odstrasza owady. Chociaż nie wiem czy dobrze zrobiłam, przecież tak jak napisałaś:
Cytat:
Nie narzucaj ludziom, jak ma wyglądać ich wesele!

Nie piszę tego wszystkiego w złej wierze, specjalnie, żeby Cię zniechęcić do tego miejsca. Ale po prostu nie mam w zwyczaju mówienia o czymś w samych superlatywach, gdy coś mi się nie podobało. Od tego jest przecież to forum. Nie wiem po co dziewczyny czekają na opinię gości weselnych z danego miejsca, skoro potem się obrażają, że ta opinia jest taka, siaka, czy owaka... Krytykę trzeba przyjąć i zrobić coś, żeby następnym razem było lepiej.

Poza tym- Biały Pałac to nie nasza sala, tylko troszki. Przytoczę jeszcze raz:
Cytat:
Nie narzucaj ludziom, jak ma wyglądać ich wesele!

Ty będziesz miała bordowe kwiaty, bo Ci się podobają, a troszka będzie miała wesele w BP, bo Jej się to podoba. Ja też chciałam zmienić swoją salę na BP, ale nie mieli już wolnego mojego terminu. Czy żałuję? Z jednej strony tak, bo dla mnie jest to piękne miejsce (a każdy definicję piękna tworzy sobie sam), ale z drugiej strony- moja sala też jest piękna i na pewno wesele będzie udane, chociaż ostatnio w wątku o mojej sali naprawdę zawrzało. Z tym, że ja zamiast się obrażać, postanowiłam to sprawdzić i czuwać nad tym, żeby było dobrze.

A teraz- proponuję Ci rozejm. I gorąco Cię zachęcam, żebyś dopilnowała wszystkiego. Jeśli Twoim marzeniem jest zorganizowanie wesela w Jaśminówce, to moim obowiązkiem, jako przykładnego obywatela jest uszanowanie Twojego zdania. I szanuję je. Ale proszę Cię, żebyś Ty też uszanowała naszą opinię, chociaż czasami używałyśmy dość ostrych słów.

Afrodyta Jakaś napisał/a:
Nie dajmy sie zwariowac w tym dniu najwazniejsza mino wszystko jest ze od tej pory bedzie sie szlo ramie w ramie z kochana osoba.

AMEN!
_________________
 
 
amazonka 


Wiek: 38
Dołączyła: 01 Sty 2010
Posty: 79
Skąd: inąd ;-)
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 1:35 pm   

Afrodyta Jakaś napisał/a:
W Bialej jest godzinka przerwy miedzy 1 a 2gim slubem,


[smilie=122_new.gif] [smilie=122_new.gif] [smilie=122_new.gif] [smilie=122_new.gif] [smilie=122_new.gif] [smilie=122_new.gif]

No padłam. Zwłaszcza jak np. ze dwa tygodnie temu jak było 5 ślubów pod rząd, pierwszy o 15, ostatni o 20...
Jak my braliśmy ślub, to były trzy pod rząd, przerwy między kolejnymi - ok. 30 min.

kamea napisał/a:
jak narazie


No właśnie. Tamta para też tak myślała, bo też się pytali jak rezerwowali termin i potem przez 2 lata się nie zainteresowali, czy dalej tak jest. Aktualnie w sezonie nie ma soboty, żeby był 1 ślub w sobotę. No chyba, że macie np. w piątek. Ja tylko tak piszę, żebyście pamiętali też o innych...
 
 
Afrodyta Jakaś 

Dołączyła: 03 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: USA
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 7:59 pm   

troszku:

"Straszne to jest to jak bardzo brak Ci argumentów i jak na siłę wyszukujesz problemy!
Ja opisałam to co widziałam i to też oceniłam, więc o co Wam do jasnej anieli chodzi? Chyba miałam do tego pełne prawo!!!!! "

Chodzi o to ze wnerwiasz ludzii i siejesz zamet, zupelnie niepotrzebne. Lubisz to.... !
Pisz sobie na forum bialego palacy taj jak piszesz i nie wnerwiaj ludzi tu. I smieszne jest to ze myslisz ze wlasciciele Jasminowki czytaja Twoje wypociny i biora je na serio, dobre. Chyba za duzo sobie chcesz przypisac! Pani wyznacznio!

Afrodyta Jakaś napisał/a:
W Bialej jest godzinka przerwy miedzy 1 a 2gim slubem,

Amazonka:

"No padłam. Zwłaszcza jak np. ze dwa tygodnie temu jak było 5 ślubów pod rząd, pierwszy o 15, ostatni o 20...
Jak my braliśmy ślub, to były trzy pod rząd, przerwy między kolejnymi - ok. 30 min."

Wstałaś juz? I spotkaly sie 3 pary mlode pod kosciolem jak w Zgierzu? Mysle ze jak 1szy slub jest o 16:00 a kolejny o 17:30(moj) to bedzie troszke przewy. Slub nie trwa 60 min.

Napisz mi jeszcze czy te konie z Jasminowki sie maja bo jakis czas temu pisalas (rok, 2 nie chce mi sie szukac) ze ledwo chodza. Wszystko z nimi ok? :wink:

Tak czy siak ja spadam z tego forum te rozmowy sa malo konstruktywne (nie bede dyskutowac o bp czy malgach itp). Zlosliwe wbijanie szpileczki w kogos tez mnie nie bawi, mam ambitniejsze zabawy. Dam znac po weselu i jak tylko od fotofrafow dostane fotki wrzuce tu.

Pozdrowienia dla fanatyczek slubnych jest tu pare takich.

Moja logika: Bylam chwilke temu na nieudanym weselu (jak dla mnie) w Soklonikach nie bede tu podawala nazwy bo jest to zbedne. Nie bylo kwiatow wogole, drink bar nie wyrabial, itp. Czy ja mam teraz wejsc na forum tego lokalu i wypisywac to? Jak ja nie wiem jaka byla umowa podpisana? Nie wiem czy menu bylo okrojone przez mlodych czy wlascicieli? A moze to ja mam za duze wymagania, inny gust? Mam pisac i mysles: ah napisze to moze wlasciciel cos zmieni hahaha absurd. I przy okazji pisac ah ja to mam w Jasninowce.
Ludzie czy cos z wami jest nie tak? Czy ja juz totalnie nie rozumiem Polakow?
 
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 9:18 pm   

Afrodyta Jakaś, Ślub w Białej właśnie trwa min 60 min ;)

ja tam się cieszę , że dziewczyny szczerze piszą co myślą...
Skoro były na weselu to mogą innym okiem spojrzeć na miejsce i organizację.

cotumka, bardzo dyplomatycznie i rzeczowo napisała swój post i bardzo jej za to dziękuję. Nie było złości, same rady i opinie:)

Afrodyta Jakaś, też mam wesele w Jaśminówce i nie obrażam się za złą opinię na temat sali/ namiotu, tylko staram się wyciągnąć z tego wnioski, przemyśleć i poprawić ;)
Afrodyta Jakaś, z zaufanego źródła wiem , że firmy cateringowe wykruszają się z Jaśminówki. Byłam pewna, że moje wesele będzie obsługiwał dany catering . Teraz nie wiem kto tam będzie za rok... Nie wiem kto mi poda jedzenie i czy będzie smaczne i myślę, że sam właściciel tego nie wie.... to mnie bardzo martwi ;(
_________________


 
 
troszka88 


Dołączyła: 14 Wrz 2011
Posty: 1395
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Lip 07, 2012 10:32 pm   

Afrodyta Jakaś napisał/a:
Tak czy siak ja spadam z tego forum
bardzo mądre posunięcie :)
 
 
cotumka 


Wiek: 34
Dołączyła: 01 Kwi 2010
Posty: 1142
Skąd: Beauty Bałuty
Wysłany: Nie Lip 08, 2012 11:28 am   

Afrodyta Jakaś napisał/a:
Czy ja juz totalnie nie rozumiem Polakow?
może się zamerykanizowałaś po prostu :smile:
_________________
 
 
ola_łódź 

Dołączyła: 20 Mar 2011
Posty: 45
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 8:02 am   

Witam,

Przeględam ostatnio wątki o salach weselnych ponieważ bliska mi osoba się żeni i szuka sali. Szczerze mówiąc jestem zaskoczona ile niektóre osoby poświęcają czasu aby wyrazić swoją "obiektywną" opinię... To co się tu dzieje jest żałosne... Troszka 88 chyba zapomniała, że każdy ma prawo własnego wyboru... Pisze ona dobrze tylko o miejscu w którym ona będzie miała swoje wesele i z pewnością jest to na rękę właścicielom tejże sali. Nie mówiąc już o tym, że założyła na jej temat wątek, jako jedna z pierwszywszych wstawiła zdjęcia, najlepiej orientuje się w cenach, pierwsza podała też informację o stronie internetowej... Nawet zadje się lepiej wiedzieć na której sali jeden z forumowiczów będzie miał wesele... Na każdym forum są osoby podstawione i wszystkim radzę mieć to na uwadze kiedy czytacie fora. Często w dużych firmach jest osoba odpowiedzialna za pisanie o usługach lub produktach w samych superlatywach. Cóż, w tym wypadku tak to wygląda. Gdzie by się troszka88 nie wypowiadała (oczywiście pomijając jej salę) coś jej się nie podoba... Wszystkich namawia do organizacji wesela tam gdzie ona. W dodatku używa niecenzuralnych słów i zdaje się nie liczyć z uczuciami innych forumowiczek. Nie dziwi mnie wcale, że ktoś wypowiada się o czymś negatywnie ale uważam, że jeden post na ten temat jest wystarczający. Szkoda mi troszki88 bo z pewnością na jakim weselu by nie była nie może się dobrze bawić... Musi przecież później zdać z wesela "obiektywną" relację, umieścić informację jaki był papier w toalecie oraz zamieścić zdjęcia podłgi w łazięce... ;-) Decyzja czy weźmiecie jej opinię pod uwagę należy do Was. Co do Jaśminówki- nie byłam, nie wiem. Zdjecia są ładne ale przecież i tak każdy kto by chciał zorganizować tam wesele i tak wybierze się tam osobiście.
 
 
troszka88 


Dołączyła: 14 Wrz 2011
Posty: 1395
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 8:15 am   

ola_łódź, pojechałaś nie ma co :) pozostawię to bez komentarza :)
A i jak wielu innym forumkom, polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem :) Pozdrawiam cię serdecznie
 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 8:43 am   

Tak jak napisała cotumka na swoim forum:

"Moim zdaniem ta konwersacja powinna sie juz dawno skończyc. Zdania są podzielone- z resztą jak w większości przypadkow. Tak było, jest i niestety już zawsze będzie, że jednym się coś podoba, a innym nie. Teraz nie ma już sensu przekonywanie ludzi do swojej wersji. Tak więc proponuję skończyć z tą prywatą . . . bo wprowadza to nieprzyjemną atmosferę."
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 8:58 am   

kamea, nie odpowiedziałaś kiedy masz wesele....:(
_________________


 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 11:03 am   

Sorki dagi, już za 2 tygodnie :lol:
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 2:07 pm   

kamea, ooooo to już za chwilę ;)
A kto u Ciebie będzie robił catering?
Oczywiście zdasz relację zaraz po?!
Ślub tez w Białej?
_________________


 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 2:18 pm   

Catering robi garden party ;) bo chcemy mieć grila ;)
jak byliśmy na degustacji to było bardzo dobre i podane tak ja na zdjęciach na ich stronie.

Ślub oczywiście w Białej u ks. Stanisława i jak pytaliśmy 2 tyg. temu to byliśmy jedyną parą która bierze tam ślub w tym dniu :)

A relację oczywiście zdam i bede miała zdjęcia to też oczywiście powklejam.
 
 
amazonka 


Wiek: 38
Dołączyła: 01 Sty 2010
Posty: 79
Skąd: inąd ;-)
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 2:34 pm   

kamea napisał/a:
jak pytaliśmy 2 tyg. temu to byliśmy jedyną parą która bierze tam ślub w tym dniu :)


To macie mnóstwo szczęścia. I cieszę się razem z Wami :D Rzadko już bywa taka sobota...
My niestety na taką nie trafiliśmy :kwasny;

Afrodyta Jakaś napisał/a:
Napisz mi jeszcze czy te konie z Jasminowki sie maja bo jakis czas temu pisalas (rok, 2 nie chce mi sie szukac) ze ledwo chodza. Wszystko z nimi ok?


Pisałam o jednym i opinii nie zmieniłam

Afrodyta Jakaś napisał/a:
Wstałaś juz?


Z łaski swojej, jak nie wiesz o czym piszesz, to się nie wypowiadaj. W Białej mieszkam lat 26, chrzest, komunię i ślub miałam w tutejszym kościele, zresztą mam do niego tzw. rzut kamieniem, więc wiem ile trwa tu ślub udzielany przez proboszcza i przerwa pomiędzy kolejnymi ceremoniami...
 
 
anuszkaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 23 Lis 2009
Posty: 777
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 8:36 pm   

dagii napisał/a:
Afrodyta Jakaś, Ślub w Białej właśnie trwa min 60 min

moj trwal dokladnie 45 minut. Co prawda my bylismy wtedy jedyni, ale ks. Stasiu mowil nam, ze sluby robi co poltorej godzinyyj sluby o 16:00, 17:30 i 19:00. No ale jak wiecej par wybralo sobie ta sama date na slub w Bialej to pewnie musial skrocic ta przerwe
_________________
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 10:37 pm   

No to ja czekam niecierpliwie ;)
_________________


 
 
Magic1993 

Wiek: 30
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 3
Skąd: LODZ
Wysłany: Czw Lip 19, 2012 8:02 pm   

wujas robił tam komunię dziecka - wszyscy chwalili
_________________
Magic Maro
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 24, 2012 8:42 pm   

kamea, i jak wrażenia?
_________________


 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
  Wysłany: Czw Lip 26, 2012 12:52 pm   

Witajcie dziewczyny !!

W końcu się zebrałam żeby usiąść przy komputerze i trochę Wam poopowiadać :)

Było tak jak sobie wymarzyłam :) !! !! !! !! !! !! !!

Było ciepło, ale nie gorąco a najważniejsze że nie padało :)

Poranny stres szybko minął dzięki fotografowi i kamerzyście, którzy bardzo szybko rozładowali całą sytuację i wprowadzili miła i wesołą atmosferę :)

Potem kościółek w Białej i ksiądz Stanisław :)
Kościół wyglądał tak jak chciałam Pani Tereska z Jaśminówki zrobiła przepiękne bukiety pod ołtarzem - wszyscy byli zachwyceni :) oraz przed wejściem do kościoła też zażyczyliśmy sobie kwiaty doniczkowe ( jak będę mieć zdjęcia to wstawię)
Ks. Stanisław cudowny (tak jak się zresztą spodziewałam) zero stresu :) dzięki niemu byliśmy całkiem na luzie, nawet podczas przysięgi uśmiechał się do nas i czasem żartował, nie czuliśmy się spięci ani zdenerwowani.

Jaśminówka - dekoracja sali i gwiazdy przepiękne !! !! w kolorach takich jak chciałam (tak jak się umawialiśmy) bukiety przepiękne nawet się nie nie spodziewałam takiego cudownego efektu :) Wszystko było tak jak chciałam :)
Jedzenie z tego co słyszałam bardzo dobre – my okroiliśmy menu a i tak jeszcze dużo zostało. Porcje obiadowe duże – my nie daliśmy rady całych porcji zjeść. Dlatego też nawet innych rzeczy nie daliśmy rady spróbować, bo tak się ciepłymi daniami najedliśmy. Ale widziałam że ludzie podchodzili i do bufetu z przekąskami i do wiejskiego stołu a przy czekoladowej fontannie to była ciągle kolejka :)

Zespół był super – ciągle parkiet pełen ludzi !!

My nie chcieliśmy kwiatów dostawać pod kościołem i całe szczęście bo w niedzielę byliśmy w Jaśminówce i wszystkie cięte kwiaty zabraliśmy do domów. Ogromne bukiety kwiatów dostali rodzice jedni i drudzy, babcie i dziadkowie i my. Wszyscy do dzisiejszego dnia mamy kwiaciarnie w domu :) A bukiety Pani Tereski są po prostu bajeczne !! !! !!

To prawda, że ludzie po pierwszym posiłku i po pierwszym tańcu się troszkę rozeszli ale zespół szybko ich zmotywował do powrotu, bo orkiestrę było słychać przed namiotem. Tak samo jak zapraszali na pierwszy taniec, na obiad czy na tort.

Wieczorem było zimno na dworze bo były tylko 4 stopnie, ale w namiocie był puszczony nawiew. Ja tańczyłam prawie cały czas i mnie było gorąco. Osobom nie tańczącym pewnie było chłodno, ale większość ludzi bawiła się do końca wesela w krótkich rękawach.

Właściciele spisali się na 100% tak jak ustaliliśmy tak było !! !!

Więc dziewczyny nie macie się co martwić bo będzie tak jak będziecie tego chciały :)

Jak tylko będę mieć jakiś fotki to wstawię :)
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 8:31 pm   

kamea, super , że się udało !! !!!
Ja czekam na zdjęcia i filmy !! !!!!
Podzielisz się jak będziesz miała prawda?
a ilu gości miałaś?
_________________


 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 9:29 pm   

Gości ostatecznie było 82 osoby czyli okrągłe stoliki 3, 3 i 2 i 2 ustawione (licząc od naszego stołu) i jeszcze było dużo miejsca :)

Na razie to zbieram zdjęcia od gości więc nic takiego konkretnego nie mam jeszcze, ale kościółek z zewnątrz Wam wstawię mam jedno fajne z okresu oczekiwania na nasz przyjazd :) stwierdziliśmy, że taka dekoracja przed kościołem będzie zarówno delikatna i odświętna ale i nawiąże do ciągu dalszego w Jaśminówce.

Niestety w środku nikt fajnego i wyraźnego zdjęcia tych ogromnych bukietów pod ołtarzem nie zrobił - liczę na fotografa :)

3.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 769 raz(y) 99.29 KB

 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 27, 2012 10:19 am   

kamea, faktycznie fajnie to wygląda :) a zdradź ile płaciłaś za dekorację?
jak to się kalkuluje w stosunku do kwiaciarni czy firm dekoratorskich?
_________________


 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 27, 2012 1:09 pm   

My chcieliśmy dużo kwiatów :) i zaznaczyliśmy, że cena ma się zmieścić między 1000 a 1500 i tak było :) Pani Tereska zapytała nas najpierw jaki mamy budżet na kwiaty (bo to my decydujemy ile jesteśmy w stanie za to dać) a potem dopiero ustalaliśmy jak to ma wszystko wyglądać.

Wybraliśmy 2 wielkie bukiety w kościele przy ołtarzu, na bocznych nawach małe bukieciki, i dekoracje krzeseł w kościele.

W Jaśminówce dekoracja pod gwiazdą i na naszym stole – te podłużne ogromne bukiety, za nami na sali wielkie strojące bukiety, na bufecie w wysokich wazonach kilka bukietów (ze 4 lub 5) oraz przybrany stół wiejski. Na stolikach gości mieliśmy zrobione niskie bukiety – takie coś ala szklane 15cm okrągłe doniczki z których wystawały bukiety ściśniętych ze sobą kolorowych kwiatuszków. (ciężko to opisać) mam zdjęcia naszego stołu i stołu gości, trochę niewyraźne ale będziesz mieć mniej więcej wizję jak to wyglądało :)

Jeśli chodzi o kwiaciarnię to biorą sobie zdecydowanie więcej :( My byliśmy w czerwcu na ślubie w Białej jakiejś pary która jak się okazało wynajęła kwiaciarnię do dekoracji kościoła i zapłaciła ok 500 zł – dużo !! ( a dekoracja była taka jak u nas + udekorowane słupy w kościele) oni mieli liczone cenę kwiatów + zrobienie kompozycji + dowóz na miejsce.
Dla mnie Pani Tereska z Jaśminówki robi tak piękne kompozycje, że nie ma się nad czym zastanawiać :)

SL272001.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 790 raz(y) 98.3 KB

DSC00607.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 813 raz(y) 81.87 KB

 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 27, 2012 9:57 pm   

kamea, hmmmmm kolory nie moje... ale kompozycja wydaje się być spora , itd......
Zdecydowanie te przed kościołem bardziej mi pasują ;)
Czekam na więcej zdjęć ;)
_________________


 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 2:05 pm   

kamea, a wy ile zapłaciliście za dekorację samego kościoła? Pytam bo mój brat właśnie zabiera się za szukanie kogoś do dekoracji kościoła (tez małego na wsi, ale nie waszego), a skoro piszesz, że tamta para zapłaciła 500zł i to było dużo to ile wy płaciliście?
My rok temu za super dekoracje naszego kościoła w Brzezinach zapłaciliśmy 350zł.
_________________

 
 
kamea 

Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 23
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Lip 31, 2012 10:42 am   

Wiesz co my dekorację kościoła kwiatami i sali mieliśmy policzone razem :)

Wiem, że niestety dużo zależy od księdza w kościele. U mnie w parafii ksiądz ma swoją wierną parafiankę która na każdą okazję „ubiera” kościół i jeśli się tam bierze ślub to z nią się trzeba dogadywać i wszystko ustalać.
Natomiast moja przyjaciółka brała ślub w Pabianicach i tam kościół był przybierany tylko sztucznymi kwiatami. (co parafia to obyczaj)

Myślę, że to jest tak jak z naszymi bukietami, np. mój bukiet ślubny w zależności od kwiaciarni do jakiej poszłam był wyceniany od 130 do 270 zł.

Wszystko zależy od ludzi na jakich się trafi :-?

A dagii powiedz w jakich kolorach Ty planujesz mieć salę weselną ?? :)

Ja miałam salę w kolorach bukietu ślubnego 8)
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 31, 2012 1:41 pm   

kamea, ja chcę róże, gipsofilię... Kolory biel i zieleń lub jeszcze nie wiem co ;P heh

[ Dodano: Czw Sie 09, 2012 9:53 pm ]
kamea, a jaki jest koszt ślubu?! możesz zdradzić?

[ Dodano: Sob Sie 11, 2012 11:44 am ]
Dziewczyny.... help......
czy któraś z was miała ślub o 16? o której byliście wtedy w Jaśminówce?!
_________________


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl