Poranne wstawanie :) |
Autor |
Wiadomość |
Audiolka
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Kwi 2008 Posty: 2581 Skąd: Uć
|
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 1:55 pm
|
|
|
ale u mnie sie nie zgadza, bo ja wstaje "po zolniersku" - 15 minut i gotowa do wyjscia. |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 2:57 pm
|
|
|
Trochę prawdy w tym jest Mnie wystarcza 20 min na wyszykowanie się do wyjścia, czyli nie jest tak źle. Ale mojemu mężowi wystarcza 5. |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 6:59 pm
|
|
|
Ej, ja tam wstaję i wychodzę do pracy w ciągu góra godziny, a w tym zwykle mieści się robienie sobie i mężowi śniadania oraz zjedzenie go, a czasem mycie głowy |
_________________
|
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 7:06 pm
|
|
|
ja w pol godziny z myciem i suszeniem wlosow.. ale nie robie ani nie jem sniadania.. kupuje cos w drodze do pracy i dopiero na miejscu zjadam.. |
_________________
|
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 9:10 am
|
|
|
Kurcze, a u mnie prawie się zgadza, ja najszybciej wyrabiam się w 30 min, a jak myje i suszę głowę potrzebuje prawie godziny |
_________________
|
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 11:01 am
|
|
|
45 minut z porannym prysznicem, myciem głowy i śniadaniem... |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 11:36 am
|
|
|
mycie, ubieranie, szykowanie myszorka, czasem nawet zdaze wypic kawe, ubieranie potworkaw kurtke, buciki, szaliki i czapeczki, ubieranie siebie......... okolo 40 minut... masakra...
sama wychodze ciut szybciej |
_________________ |
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 7:54 pm
|
|
|
Gdy mam zajęcia rano i muszę wsześnie wstać to wolę troszkę dlużej pospać i wtedy wystarcza mi ok. 30 minut; gdy mam zajęcia później szykuję się do wyjścia ok. 50 minut Natomiast mój S. może być gotowy do wyjścia nawet w ciągu 5 minut od wstania z łóżka |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
kamyki_80
Wiek: 44 Dołączyła: 09 Maj 2017 Posty: 17 Skąd: Kazimierz Dolny
|
Wysłany: Wto Mar 09, 2021 11:58 am
|
|
|
ja nie potrafię rano wygrzebać się z łóżka... jest takie ciepłe, wygodne, że nie chce się wstawać.
Usunęłam komercyjne linki. Moderatorka Asiek |
_________________ kamyki_80 |
Ostatnio zmieniony przez Asiek Sro Cze 09, 2021 4:06 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|