Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
filmik prześlubny, narzeczeński
Autor Wiadomość
Nioka27 

Dołączyła: 27 Kwi 2007
Posty: 12
Skąd: pomorskie
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 9:01 pm   filmik prześlubny, narzeczeński

Kamerzysta zaproponował nam nakręcenie krótkiego filmiku przedślubnego, czegoś w rodzaju : jak to było za czasów narzeczeństwa. Chcemy to nagrać ale nie mamy pomysłu na to by to nie by jakiś oklepany spacer, który on zawsze nagrywa. Bardzo prosze o jakieś rady.
 
 
EJ-ET 
Żona i Mama :))


Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 841
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 9:07 pm   

Oryginalny pomysł (ja się z tym nie spotkałam)
Skoro nie spacer, to może wybierzcie jakies "Wasze" miejsce i niech tam Was sfilmuje w naturalnej sytuacji, jakoś z "oddali"; tzn nie wiem o czym Wy myślicie ale jakieś komentarze czy wywiad chyba brzmiałyby sztucznie, trochę jak wypowiedzi z Randki w ciemno...
_________________
 
 
elvid_videofilmowanie 
Firma


Wiek: 45
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 9:58 pm   

Macie wspólne zainteresowania, spędzacie tak samo wolny czas - jeśli tak to temat sam się znajdzie. Myślę, że w narzeczeństwie nie tylko chodziliście na spacery.

Przykład: Młodzi oboje interesują się piłką nożną - teledysk nagrany na płycie boiska ich ulubionego zespołu, odpowiednia muzyka i aranżacja - filmik wychodzi naprawdę fajny. Oczywiście wymaga to trochę zachodu organizacyjnego, ale chyba warto.

Pozdrawiam
Damiano
 
 
 
EJ-ET 
Żona i Mama :))


Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 841
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 10:01 pm   

damiano napisał/a:
Przykład: Młodzi oboje interesują się piłką nożną - teledysk nagrany na płycie boiska ich ulubionego zespołu, odpowiednia muzyka i aranżacja - filmik wychodzi naprawdę fajny. Oczywiście wymaga to trochę zachodu organizacyjnego, ale chyba warto.


Hihhi Damiano, domyślam się żeś Ty piłkarz...jakoś niewiele Kobitek znam z taka pasją (zwłaszcza do grania), ale faktycznie taki teledysk to fajny pomysł i kupa smiechu dla widzów.
_________________
 
 
elvid_videofilmowanie 
Firma


Wiek: 45
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 11:13 pm   

Ja pilkarz?? Tylko amatorsko. :)
 
 
 
EJ-ET 
Żona i Mama :))


Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 841
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 11:16 pm   

damiano napisał/a:
Ja pilkarz?? Tylko amatorsko. :)


ale zawsze piłkarz;
:razz:
Mnie ten temat tak rozbawił, bo wyobraziłam sobie jak ja "gram" z Moim w takim powiedzmy filmiku-teledysku...raz czy dwa grałam, tzn próbowałam grać w nogę i odruchowo łapałam piłkę w ręcę :mrgreen: :głupek: byłby niezły ubaw :d
_________________
Ostatnio zmieniony przez EJ-ET Czw Sie 02, 2007 11:17 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
elvid_videofilmowanie 
Firma


Wiek: 45
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 04, 2007 1:33 pm   

A może klip filmowy ukazujący Wasz codzienny dzień - można pokazać miejsce pracy, czym się zajmujecie, wspólne zakupy, wspólne spędzanie wieczorów. Zdaje sobie sprawę z tego, że wymaga to dużo pracy w związku z czym odpowiednio kosztuje. Ale coś za coś.

Pozdrawiam
Damiano
 
 
 
dotyk-aniola 

Dołączyła: 12 Gru 2007
Posty: 9
Skąd: skąd?
Wysłany: Pią Maj 30, 2008 11:57 pm   

A czy to wogóle mozliwe? Film krecony w tylu miejscach to niezłe przedsięwziecie logistyczne:)
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 9:48 pm   

My taki filmik będziemy mieć nagrany w formie zaręczyn i to już niedługo, bo we wrześniu :)
Ostatnio zmieniony przez agunia84 Wto Lip 22, 2008 9:48 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 10:04 am   

My w maju mamy mieć kręcony taki filmik, ale zupełnie nie wiemy co wymyślić, żeby to fajnie wyglądało :(
_________________

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 11:40 am   

Nam cały scenariusz wymyśli nasz kamerzysta, my możemy mu podpowiedzieć co byśmy chcieli. Jesteśmy w trakcie szukania miejsca nagrania takiego filmiku, myśleliśmy o ruinach zamku, ale na razie takiego miejsca blisko Bełchatowa nie znaleźliśmy.
 
 
kwilk 

Wiek: 37
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 6
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią Sie 08, 2008 2:06 pm   

Super pomysł z tą wstawką narzeczeńską. Też się nad tym zastanawiałam i wasze uwagi na pewno się przydadzą.
Widziałam jeszcze kiedyś w jakimś filmie z wesela teledysk a'la stary film na którym przedstawiono "na wesoło" jak para młoda się poznała. Bardzo fajnie to wyglądało!
Polecam bo pewnie część z Was ma ciekawe historie poznania się i jest się czym pochwalić. Poza tym pewnie nie wszyscy goście weselni dokładnie znają te historie.
 
 
Niebieskooka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 1983
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pią Sie 08, 2008 4:34 pm   

u nas historia nie do odtworzenia :mrgreen: poznaliśmy się w Manhattanie :razz:
_________________

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 08, 2008 4:43 pm   

U nas też nie dałoby rady odtworzyć jak się poznaliśmy hi hi :razz:
 
 
Niebieskooka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 1983
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pią Sie 08, 2008 11:00 pm   

a jak się poznaliście agunia84 :?: :mrgreen:
_________________

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 08, 2008 11:04 pm   

Przypadkiem tzn. jeździłam z koleżanką na rowerach i przejeżdżałyśmy przez parking na ul. Narutowicza i ona zauważyła swojego kolegę wysiadającego z samochodu i zapoznała mnie z nim i od tego dnia wszystko się zaczęło. :P
 
 
Niebieskooka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 1983
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sob Sie 09, 2008 11:58 am   

:lol: to dało by się z takiego scenariusza filmik nakręcić fajny :!: :razz:
_________________

 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Sob Sie 09, 2008 4:42 pm   

A mnie szczerze mówiąc te filmiki przedślubne jakoś nie przekonują :roll: Rzadko kiedy wychodzą naturalnie- wszystkie, które widziałam, były sztywne i sztuczne; zresztą nie mam ochoty bawić się w aktorkę :lol: Poza tym szkoda mi czasu na płycie/kasecie, wolę go przeznaczyć na wydarzenia z dnia ślubu i wesela.

Moja znajoma miała taki filmik- kamerzysta nakręcił ją i ówczesnego narzeczonego spacerujących po parku- najpierw rok przed ślubem, czyli jakoś jesienią, gdy na ziemi leżało dużo złotych liści, potem latem, gdy było bardzo słonecznie, a całość była uzupełniona kilkoma zdjęciami narzeczonych, na jednych wyraźnie było widać, że jest zima, a na innych, że jest lato. Wszystko to było oczywiście ułożone w odpowiedniej kolejności, a filmik i zdjęcia miały pokazywać gościom, że mimo iż mija czas (czyli nastepują różne pory roku), oni są wciąż razem, zakochani.
Ogólnie pomysł był fajny, ale jak dla mnie trochę kiepsko zrobiony- gdyby pani młoda wprost nie powiedziała mi o co tam miało chodzić, to pewnie nie domyśliłabym się tego za szybko :) No i "aktorzy" niestety też nie byli za dobrzy, dla mnie akurat było widać, że są spięci i z powodu obecności kamerzysty nie potrafią się wyluzować.
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

Ostatnio zmieniony przez ava Sob Sie 09, 2008 4:44 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 10, 2008 1:25 pm   

Niebieskooka, za dużo gapiów by było no i z koleżanką już nie mam kontaktu.

Ava mi tez te filmiki się nie podobały, ale jak zobaczyłam jak to robi nasz kamerzysta to zmieniłam zdanie. Nie jest to nudny długi spacer jak zazwyczaj, tylko różne scenki wymyślone przez niego i fajnie obrobione. Jeszcze nigdy nie widziałam tak zrobionego filmu. :)
Ostatnio zmieniony przez agunia84 Nie Sie 10, 2008 1:26 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Niebieskooka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 1983
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 11:33 am   

heh mi też sie kiedyś nie podobały ...ale jak zobaczyłam jak koleżanka miała fajnie zrobiony to już mi się zaczął ten pomysł podobać :lol:

ona miała w takim zwolnionym tempie niby zaręczyny...ale tak to fajnie było zrobione, że ach :!: tylko reszta filmu z wesela nie była już taka fajna...kiepska jakość i kamerzysta stał w jednym miejscu pół wesela i nagrywał te same osoby ciągle... :|
_________________

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 12:55 pm   

To kamerzysta do d....y, my właśnie będziemy mieć tak zrobiony filmik jak twoja koleżanka.
 
 
Niebieskooka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 1983
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 6:28 pm   

nasz powiedział, że nakręci wszystko co sobie wymyślimy...tylko teraz wymyśl jak weny brak :razz:

myślę, że pooglądamy jego dzieła i coś się wybierze...
_________________

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 11, 2008 9:12 pm   

Nam to samo powiedział, ale pustka w głowie, a filmik nagrywany będzie pod koniec września.
 
 
Agha
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 31, 2008 1:34 pm   

Hey, my mieliśmy dwa filmiki przed ślubne. Mogliśmy mieć i trzeci, ale nie starczyło czasu. Oba kręciliśmy wiosną, czyli prawie 4 miesiące przed ślubem, Miało to na celu, abyśmy zapoznali się z kamerą, a także aby kamerzysta się zorientował w naszych profilach, minach i wszystkim co robimy przed kamerą bezwiednie :-)

Oba filmiki zaproponował nam kamerzysta, kiedy nie mieliśmy pomysłu, sam nam je poddał. Najpierw opowiedział nam o swojej wizji, potem wysłuchał naszych opinii i ... udało się.

Pierwszy filmik mieliśmy w lesie - nasze zaręczyny na łonie natury.
Drugi to spacer po Piotrkowskiej, w tle pokazywały się nasze zdjęcia z dzieciństwa.

Wszystkim bardzo podoba się nasza płyta, właśnie dlatego, że jest taka urozmaicona, że prócz filmów ze ślubu i wesela, są jeszcze inne.

A i dla nas jest to miła pamiątka.
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 06, 2008 10:35 pm   

My też będziemy mieć 2 filmiki, jeden w formie zaręczyn, a drugi w strojach ślubnych. :mrgreen: :mrgreen:
 
 
Klaudynka 


Wiek: 38
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 1321
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 2:20 pm   

My również będziemy mieli taki krótki filmik, zatytułowany "ostatnia randka" :)
_________________
 
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 2:53 pm   

Klaudynka tytuł waszego filmiku brzmi fajnie. :mrgreen: :mrgreen:
 
 
Martysia 
mammolina


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sie 2007
Posty: 538
Skąd: Milano
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 3:14 pm   

mnie akurat taki pomysł się średnio podoba, widziałam po prostu coś takiego i wyglądało strasznie sztucznie, w zyciu bym czegoś takiego nie chciała, symulować zaręczyny?! ale jak ktos ma fajny pomysł to może i wychodzi fajnie...np. jakiś spacer, albo pokazanie jak wygląda nasz zabiegany dzień, o czym pisał elvid...
_________________
 
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 5:03 pm   

Martysia napisał/a:
mnie akurat taki pomysł się średnio podoba, widziałam po prostu coś takiego i wyglądało strasznie sztucznie, w zyciu bym czegoś takiego nie chciała, symulować zaręczyny?!


dziwne to troche rzeczywiscie, ja bym tak nie chciala... ale ja w ogole nie lubie takich sztucznych napuszonych scenek rodzajowych :)
_________________
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 5:05 pm   

Ja widziałam u wielu osób zrobione takie filmy i tez mi się to nie podobało, ale jak zobaczyłam jak to robi nasz kamerzysta zmieniłam zdanie.
 
 
maybe_baby 

Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 29
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 7:14 pm   

moim zadaniem to super pomysł, jeśli jest zrobiony oryginalnie i z głową. Mozna na przykład napisać coś o sobie nawzajem, coś na śmiesznie z humorem i przeczytać to na filmie a do tego jakieś scenki ilustrujące to co czytamy. Tak żeby osoby oglądające film poznały trochę lepiej młodych i wprowadziły sie w klimat wesela.
 
 
Kalarepka 

Dołączyła: 14 Wrz 2007
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 13, 2009 4:01 pm   

U mnie była zaaranżowana taka sytuacja, że kamerzysta wraz z dziennikarzem ze stacji telewizyjnej przychodzą do mojego męża i składają mu propozycję, żeby wziął ślub dla potrzeb programu telewizyjnego - za pieniądze - mój (wtedy narzeczony) dzwonił do mnie czy mam dziś czas, czy mam co na siebie włożyć itd.
Bardzo sympatycznie to wyszło, bo dalej to już wyglądało jak normalny film - przygotowania, droga do mnie, błogosławieństwo itd...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl