Forum Weselne miasta Łodzi

[myszki]

Hej,

Poszukuję w Łodzi sali na około 60-80 osób która bedzie w klimacie jak "U Fabrykanta" - tam niestety nie na wolnych terminów... czyli bez balonów, stylowe wnętrze wysokie pomieszczenia itp.:) czy macie jakąś propozycję? może któraś restauracja lub hotel?

[kasiek_b3]

hej, razem z narzeczonym szukaliśmy dzisiaj sali koło Łodzi. zależało nam żeby do sali nie było przypisanej kucharki i zespołu. odwiedziliśmy min. sale OSP w
- Gadce Starej ( na 150 osób, 2 sale, jak dla nas za ponura),
- Grodzisko (150 osób, opłaty:2 zł od talerzyka + 800 zł za wynajem + prąd ok.400zł, nawet znośna),
- Kalinku ( 150 osób, opłaty 2 zł od talerzyka + 700 wynajem + prąd + śmieci i szambo (ok 100 zł) + stół wiejski 100zł, są już krzesła, minusem jest mała kuchnia, jeden piec gazowy ( taki zwykły jak w domu), jeden taboret czyli taki niski piec jak na kuchni i piec węglowy)
My zdecydowaliśmy się na sale OSP Kalino (120 osób, opłaty: 2 zł od talerzyka, 750 wynajem, 250 stół wiejski + media (prąd i woda) 2 zł od obrusu. klucze dostajemy w środe przed weselem, a oddajemy we wtorek. sala w jasnych kolorach, jest zimny nawiew więc mam nadzieje, że nasi goście nie ugotują się na niej (ślub 22.08.2009) duża kuchnia. dla zaintaresowanych - pani, która zajmuje się tą salą mieszka w domku po drugiej stronie ulicy.

[Kejti]

Pisałam już o odwiedzonych przez nas salach w moim wątku, jednak chętnie powtórzę wypowiedź, jeśli to Wam może pomóc w wyborze. Wszystkie opinie starałam sie wykreować jak najbardziej obiektywnie, choć w niektórych przypadkach po prostu się nie dało

PRZ??NICZKA – Przepiękna okolica, właściwie to tzw. „moje śmieci”. Arturówek, Las Łagiewnicki, sweet… Budynek hotelu jednak od razu podjeżdża dobrymi, gierkowskimi latami XD. W środku jeszcze gorzej, dyrekcja broni się na wszystkie sposoby przed generalnym remontem. Począwszy od trzydziestoletnich ław i stolików w holach, przy których stoją nie ustępujące im wiekiem przeróżne fotele i siedziska, poprzez wytarte wykładziny PCV na podłogach, na pokojach jak w najtańszym akademiku skończywszy. Obskurne – to jedyne słowo jaki przychodzi mi na myśl, by opisać pokoje. Byłam lekko zniesmaczona…
Sala za to jest duża i przestronna. Fajny efekt robi jej dwupoziomowość i schody. Nie zauważyłam urządzeń do efektów świetlnych. Podłoga w części taneczno-podrygowej jest przeokrutna. Kolejna wytarta wykładzina PCV, do tego kawałek parkietu nadgryzionego zębem czasu i chyba też korników… Klepki tańczą jak klawisze rozklekotanego pianina w podrzędnym saloonie na dzikim zachodzie. I te dziury na 3 cm… Porażka. Pierwszego wrażenia nie ratują również gołe, aluminiowe witryny zawleczone ogromnymi, koronkowymi firaniszczami do samej ziemi. O braku możliwości swobodnego poruszania się po sali osobom na wózkach w ogóle nie wspomnę… Taras zaniedbany i zarośnięty… Sala do konsumpcji fajna, dość intymna. Ładne meble, wszystko ok. Jednak jej główna ściana po prostu mnie dobiła do reszty, jej dekoracja jest przygnębiająca. No i ten wszędobylski zapach baru mlecznego…
Ogromnym plusem tej lokacji są tanie domki campingowe rzut beretem od hotelu. Dla zainteresowanych mam cennik. Oferują nawet rabaty dla dużej ilości osób

- ZAJAZD NA ROGACH – tam byliśmy króciutko. Odstraszyły nas kompletnie oddzielne sale do wcinania i tańczenia, ale chyba nie tak bardzo jak rozmowa z Panem w recepcji. Ów pan stwierdził, że nie wie czy im przedłużą pozwolenie na działalność na 2009 rok, bla bla bla, ogólnie tak chachmęcił, że aż przykro było słuchać. W dodatku wiem, że jak jest ciepło nieopodal stoją pewne Panie, a pilnujący ich Panowie też nie mają na ogół dobrych manier. Zajazd odpadł w przedbiegach.

- AGAT – od razu, mimo pory roku ujął nas przepięknie utrzymany i wypielęgnowany ogród. Dodatkowo na kolana rzucił nas przecudny grill (obje jesteśmy fanami imprez na powietrzu). Po wejściu na salę mój entuzjazm osłabł nieco, gdy zobaczyłam częściowo oddzieloną salę konsumpcyjną, płytki na podłodze w Sali tanecznej oraz bar pośrodku niej. Nie ma wyodrębnionego miejsca dla zespołu/DJ-ja. Jednak okazało się, że płytki są antypoślizgowym gresem zmatowionym, miejsce dla orkiestry mimo, że nie wyznaczone to wielokrotnie sprawdzone, bar tak naprawdę może się okazać atrakcją, a częściowe oddzielenie Sal wpłynie na brak przekrzykiwania muzyki przy stole. Generalnie wszystko włącznie z pokojami utrzymane w dobrym guście i smaku, obsługa sprawdzona i kompetentna, wielka dbałość o szczegóły, no i te owoce na lustrach…

- DUX – niewiele mogę powiedzieć, mimo że to restauracja czy jakiś bar, soczyście cmoknęliśmy klamkę, wsiedliśmy w naszego Kropka i odjechaliśmy w następnej chwili zapominając o DUXie całkowicie

- SAXONIA – salka dość ładna, dość duża, rozwaliły mnie „ultrafiolety” rodem z wiejskiej zabawy sprzed paru lat, za to ładny, delikatny wystrój i dekoracje. Dość przestronne kibelki. Wysokie schody prowadzące do wejścia przekreślają dobrą zabawę osobom na wózkach. Uraziło mnie jednak zachowanie właścicielki, która z pretensją oznajmiła, że nie będzie z nami rozmawiać, wobec czego na nasze pytania w biegu odpowiadał jej mąż. Sala od 80 osób – dla nas za duża. Niezła cena miejsca noclegowego. Masakrują płytki na podłodze, dość gładkie jak na mój gust

- LORD – tam również daliśmy buziaka klamce, więc wiele nie napiszę

- YUCA – ładna, gustowna sala w jednostajnie utrzymanym staromodnym stylu. Dość jasna i przestronna. Za to oddzielona arkadami salka do tańczenia jest malusieńka. W salce owej ładny parkiecik. Cena menu jest taka średnia. Bardzo nam się tam podobało, niestety cena miejsca hotelowego już po upuście nie jest na naszą kieszeń i na tę ilość osób jakie chcemy zakwaterować. To jedno nas odstraszyło, a poza tym naprawdę sala zrobiła mocno pozytywne wrażenia

- BACÓWKA – jako górolka z doskoku (3 lata mieszkałam w Nowym Targu) byłam ową salą zachwycona! Piękny regionalny wystrój, przeróżne górskie i góralskie akcesoria, kelnerki w tradycyjnych strojach góralskich, a nawet przydymiona kamionkowa zastawa razem muszą tworzyć tak niesamowity klimat, że hej! Tańce odbywają się na tej samej Sali przy pięknym kominku (niestety nieczynnym latem). By ochłonąć możemy wyjść do mega zielonego ogródka  Cena za osobę dość niezła. Niestety, mimo czytanych na Forum wypowiedzi właściciel powiedział, że imprezy są od 70 osób, a poza tym co najważniejsze nie mają noclegów. Pobliski motel po upustach jest o 5 zł tańszy niż pokoje w Yuce, także mimo mojej czarnej rozpaczy musiałam zagryźć zęby i szukać dalej…

- TOPOLOWA – na prezentowany sobą standard i lokalizację strasznie droga sala. Dojazd do niej to po prostu jedna wielka kpina, nawet na parkingu są jebitne kałuże. Dość drogie pokoje, „przelotowa” malutka salka do tańczenia bez klimatyzacji i Pan, który nie potrafił wymienić ciepłych posiłków to wszystko nas zniechęciło. Dobiła opłata 100% za osoby z obsługi oraz szkliwony gres w Sali do tańczenia. Odpadła już po naszym złapaniu za klamkę na „Do widzenia”

- ZACISZE – to była salka, którą dość mocno braliśmy pod uwagę. Niezła lokalizacja, tani talerzyk, nocleg do dogadania się, tak samo w kwestii płacenia za obsługę. Salka klimatyzowana, pokoje śliczniutkie. Generalnie klimat bardzo przyjemny, nawet pomimo mikroskopijnego ogródka, ale za to z oczkiem wodnym, hehe. Spory wybór w menu. Dośc niska zaliczka. Niestety, salka jest dość ciasna i wąska. Sądzę, że 60 osób to max ile można tam wepchnąć. Klitka po prostu. Szkoda

- RAJ – Okropne otoczenie i lokalizacja, budynek odrapany i paskudny. W środku nawet byłoby nieźle, gdyby nie „gustowne” płytki podłogowe na… ścianach. Podejściem Pani Dyrektor do sprawy byłam delikatnie mówiąc zszokowana! Nawet nie wstała by oprowadzić nas po Sali, wszelkie dyskusje na temat menu kierowała na własny tor, pytania o szczegóły również pozostawały bez echa, w końcu zaklepała nam termin i powiada, że będzie się kontaktować… Ke? No właśnie, w takim samym szoku byliśmy. Ceny mają co prawda niezłe, Pani Dyrektor również była miła, ale marketingiem to niestety nie grzeszą. Liczyliśmy na profesjonal w pełnym zakresie. Po wyjściu nawet nie powiedzieliśmy sobie „Nie, nie tutaj”. To już było jasne.

- FANTAZJA – byliśmy, zobaczyliśmy, zdecydowaliśmy: MARKET. Dla nas odpada w przedbiegach, jeśli ktoś życzyłby szczegóły, chętnie napiszę na priv.

- SALA BANKIETOWA ŁASKOWICE – cmoczek w klamkę i kiepska jak dla nas lokalizacja zadecydowały o wykreśleniu owej Sali z naszej listy.

P.S. Jeśli ktoś chciałby informacji z mojego źródła na temat owych sal, uprzejmie służę pomocą, bo to co powyżej, to tylko ogólniki, a ja pytałam głównie o szczegóły

[Asia_33]

[AGA1976]

Czy ktoś był na weselu w restauracji ADA UL.Helska 47/61 w Łodzi? Czy mozecie cos na temat obsługi tam powiedzieć?Mojemu narzeczonemu bardzo sie ta sala podoba a ja mam pewne wątpliwości.

[spray]

Saxonia- Czysto, pastelowe kolory, jasne płytki na podłodze, śliskie(!!). Krzesła typu "barowego", ale można je przykryć pokrowcami. Toalety czyściutkie. Pokoje dla gości i dla nowożeńców - całkiem przyzwoite. Sala jednak mało przytulna i typu" pociąg". Mojej teściowej bardzo się bodobała, my się jednak nie zdecydowaliśmy, bo nas kompletnie "nie ruszyła", poza tym właścicielka była mało elokwentna w rozmowie i odpowiadała generalnie "tak", "nie", zamiast konkretnie przedstawić ofertę.

AGAT- cudo! Przepiękna okolica, sala jak z moich marzeń, bardzo elegancka, nie trzeba już absolutnie żadnych dekoracji. 3 możliwe wersje przystrojenia stołów, mnie najbardziej odpowiadała biała. 140 zł od talerzyka, możliwe zmiany w menu. Nie ma problemu z posiłkami dla wegetarian. Wiejski stół -600 zł, stól rybny- 300 zł. Grill na powietrzu- dopłata 20 zł od osoby. Noclego - 100 zł za pokój "dwójkę" (można dokoptować kogoś po cichu). Gratis dla nowożeńców. ?niadania 20 zł, nie ma poprawin. Sala dosyć ciasna, nawet po rozsunięciu drzwi pomiędzy małym a dużym pomieszczeniem, barek na środku trochę ogranicza, ale gdybyśmy mieli odrobinę więcej funduszy - na pewno byśmy się na AGATa zdecydowali.

Prząśniczka - obskurnie, głęboki PRL, sala aż prosi się o remont. Brrr... Nawet się nie zagłębiałam w ofertę.

Sala bankietowa Łaskowice - niska, ciemna sala, dosyc mała jeśli się ma więcej niż 60 gości, już przyozdobiona, nawet ładnie, krzesła z pokrowcami. 120 zł za osobę, nie ma możliwości przygotowania posiłków specjalnie dla wegetarian, wiec u mnie odpada. Bardzo konkretny, sympatyczny właściciel. Możliwość noclegu dla kilku osób i organizacji grilla.
Mojemu narzeczonemu się podobało- mnie niespecjalnie, toalety takie sobie, "łysy ogród", a sala wydała mi się ponura, pomimo jasnego wystroju.

Sala Taneczna na Złotnie - Na to się zdecydowaliśmy, najlepsza relacja ceny do oferty. 3 propozycje menu, najtańsza 110 zł. Sala robi wrażenie, ma drewniany parkiet i bardzo fajną, profesjonalną scenę dla orkiestry. Stylizowana na biało, ładnie przyozdobiona, na krzesłach białe pokrowce. Jest nawet maszyna do robienia baniek mydlanych Bardzo "weselny" klimat, fajnie po prostu. Sala niestety nie jest specjalnie duża, mało miejsca na parkiecie, sala jest w stanie przyjąć nawet setkę weselników, ale myślę, że absolutny max to 80 osób. Czyste toalety. Bardzo zadbany, przestronny ogród. Możliwość zorganizowania ogniska - dopłata 15 zł od osoby. Właściciel bardzo elokwentny, dosłownie zagadał nas i zarzucił zdjęciami i folderami z porzednich imprez.
Zaliczka 500 zł, czyli mniej niż wszędzie.

[ Dodano: Sro Cze 11, 2008 7:37 am ]
Zielone Zacisze- pojechałam zobaczyć, chociaż miałam już swojego faworyta (Salę Taneczną). Moja przyszła teściowa nas namówiła, bo usłyszała bardzo pochlebne opinie na temat tego miejsca. Spodobało nam się. Sala jest jasna, przyjemna, gustownie przyozdobiona (akurat były dekoracje różowe- my zmienimy je na złoto/perłowe). Kwiaty na stołach. Właścicielka bardzo fajna, rzeczowa babeczka, personel sympatyczny. Jednak decyzję, że wesele robimy jednak na Biegunowej podjęliśmy po kalkulacji kosztów. Za 150 zł nie martwię się już absolutnie o nic (no, oprócz alko), mam i ciasta i stół wiejski, pieczonego prosiaczka i tort i wszelkie ozdoby na sali. Poza tym jest sporo miejsca do tańczenia, moje wesele na 80 osób spokojnie się tam zmieści.

[Krzysztof79]

Ja w zeszłym tygodniu bylem w całkiem mi dotąd nie znanej restauracji Margo w Ksawerowie na weselu mojego przyjaciela.

Sala jest bardzo ładnie urządzona, i dość kameralna (na ok 120 osób)
Jedzenie było dobre i pięknie podane, orkiestra tez grała całkiem nieźle więc ubawiłem sie świetnie.
Może w weekend zajrzę tam na obiad bo bylem dość pozytywnie zaskoczony.

[Fiona8]

Witam, razem z rodziną i mlodymi poszukiwalismy rok temu sali- wesele we wrzesniu 2008. Wesele duze min. 150 osob, wiec wiele sal juz odpadlo.Chcielismy rowniez by sala miala charakter, by byl to bardziej obiekt odrebny. Boryna- odpada- kołchoz, fabryka weselna, Odyseja i Eden dla nas kiczowate. Podobala nam sie Fantazja ale chcielismy czegos wiecej, fantastyczny jest Dwór w Kruszewie ale zbyt mały, włascicielka rewelacyjna . Belweder- nie ten klimat : baloniki, serduszka, limuzyny,ciemne bordowe tapety.Obok rewelacyjny hotel Kacperski- subtelny, gustowny, ma klimat- niestety zbyt maly. Identycznie Flora. Podobała nam sie tez Madam Synowiecka, zwlaszcza, ze widzielismy dworek zima spowity w bieli- zbyt maly. Rozpatrywalismy tez Ambasadora- niestety 3 sale wielu gosci, jedzenie srednie.
bylismy juz zdecydowani na Yuke- sala do 400 osob bardzo nam sie podobala , ogrod teaz. O odrzuceniu oferty zadecydowal obiad, na ktory wybralismy sie do restauracji- jedzenie nas nie zachwycilo. Wybralismy Stary Folwark, ocenie po weselu. Obecnie drzymy z obawy, czy wszystko sie uda, czy nic niemilego nas nie zaskoczy.Pozdrawiam.

[Kociadło]

Od pewnego czasu mój tata ciągle mi suszył głowę o to, że chciałby pooglądać sale weselne, ale z braku czasu zarówno u mnie jak i u mojego K. nie mogliśmy. Jednakże moj tata nie dawał za wygraną, więc nie było wyboru jak tylko udać się w podróż po łódzkich salach. Moim faworytem był Stary Folwark, ale mimo że odległość mnie nie odstraszyła przy naszej liczbie osób wesele mogłoby się odbyć poza sezonem albo przed Bożym Ciałem - na co wszyscy powiedzieli nie:( Cóż, nie pozostało nic innego jak szukać sali która zadowoli wszystkich. Oto moje spostrzeżenia po obejrzeniu 19 sal. (jak na tą chwile).

1. U FABRYKANTA - Salą jestem zachwycona. Właściciel przesympatyczny, obsługa również, idą na ustepstawa, są otwarci i życzliwi. Sala ma klimat - nie mogę sie do niczego przyczepić. Pięknie, gustownie, może ciut ciemno, ale mnie to odpowiada. Widziałam ustawienie stołów tradycyjne jak i przy stołach okrągłych - okrągłe wyglądają bosko.Otoczenie sali tylko nam przeszkadza i brak strzeżonego albo choćby zamkniętego parkingu, ale tak to cud miód. Cena 160.( jest to jeden z naszych typów na nasza sale)

2. DWOREK BRACI ZIELI?SKICH - hmmm mieszane uczucia. Z jednej strony zachwyt, bo jest tak pięknie - ogród ładny, zadbany, staw, miejsce do grillowania. W środku czysto elegancko. Ale.. No właśnie, ale. Jest zagrożenie, że w trakcje wesela ktoś będzie Np urządzał sobie grilla na zewnątrz chyba, że za dopłata to ta ewentualność zniknie:( tańce przy większej liczbie osób na dole - mimo zapewnień nie wierze ze nikt na tych schodach kozła nie fiknął. Możliwości imprezy na dworze, ale z muzyka tylko do 22. Cena 200 złotych za osobę.

3.DAJANA - cmok w klamkę ale może i dobrze bo okolica i budynek na zewnątrz nie za bardzo nam się spodobały.

4.DEMBCY - otoczenie w jakim znajduje się sala zdecydowało że nawet tam nie weszliśmy.

5.AGAT - to nr. 2 na naszej liście. Hotel i strzeżony parking - duży plus jak dla tych którzy maja przyjezdnych gości. Przecudny ogród i przepiękne miejsce na grilla albo na wesele na dworze - cudo urzekło na od razu. Zadaszone w połowie, pięknie wykończone z możliwością wstawiania parasoli które przykryłyby całość i jednocześnie w niczym nie przeszkadzały. W środku nasz entuzjazm trochę opadł. Barek na środku sali do tańczenia może niektórym przeszkadzać. Sala konsumpcyjna ( niebrzydka ale też nie powalająca) na max 50 - 60 osób. Cena bez tortu i ciast - 140 - 160 od osoby. Moj tata pieje z radościci na sama myśl o tym miejscu . Zarówno ja jak i Mój Ukochany rozważamy możliwość wesela w plenerze.

6.AMBASADOR HMMmm mała sala którą oglądaliśmy przeznaczona na wesela do 80 osób hmmm sala nie wiem co o niej myśleć. Mało miejsca do tańczenia to na pewno. Powalać nie powala. Ot zwyczajna sala - nie tego szukamy.

7.ART DECO ( na ?eligowskiego) - łojeje i jeszcze raz łojej. Mieści się w budynku Uniwerku - Jak dla nas stołówka i tyle w tej kwestii:(

8. FANTAZJA- niet chcieli nas na siłę przekonać ze w ta mała salkę do 60 wejdzie 70 a nie ma mowy żeby w tej większej zrobić. Jak nie to nie.

9.GRACJA - szybciej wyszliśmy niż weszliśmy. Miny weselników mówiły same za siebie. Obiekt jest daleko przy ruchliwiej trasie - niczym nie zachwyca, sala zdecydowanie na większe wesela powyżej 100 osób. 4 pokoje hotelowe - w których ponoć upchnięto 24 osoby - chyba jakiś żart:( Zaczeli robić ogród ale jak na tą chwile z mizernym skutkiem. Niet

10.FLORA - Sala ładna i przyjemna, niedrogo, raczej na mniejsze wesela, blisko cmentarza - fakt ale ja jakoś tego nie oduczyłam - odpaść musiała bo tańce na innym poziomie niż jedzonko. Cena dość kusząca.

11.SALA TANECZNA na NOWYM ZŁOTNIE - hehe miny mojego Lubego jak zobaczył tą sale nigdy nie zapomnę. Te drzwi rodem z bajki o Aladynie, świecące winogrona na drzwiach tył zwrot naprzód marsz

12.GREEN'SKI - . Miłe zaskoczenia. Sala ładna, duża, nowiusia, przyjemne kolorki, podeścik dla orkiestry, sympatyczny pan który nas oprowadzał. Cena 165 w tym alkohol 0,5 literka na osobe. Noclegi w hotelu koszmarnie drogie:(

13.SAVOY - Nad ta salą tez się zastanawiamy, bo ma coś w sobie mimo że jest w takiej uliczce w jakiej jest. Sala na max 80 osób. Ładna, taka ciepła (- w moim odczuciu) sala z klimatem. Piękne pokrowce na krzesła, ładnie udekorowane stoły, lustra na ścianach. Ma coś w sobie. Do hotelu dwa kroki. Cena 170.

14.SAXONIA - dość daleko, ale całkiem przyzwoicie. Właściciel miły i sympatyczny. Imponujące wielkie schody prowadzące do sali pięknie udekorowane na wesele. Sala jasna i spora. Do kilku szczegółów można się doczepić ale i tak prezentuj się nieźle. W planach fontanna i wykończenia ogrodu. Cena 120- 140 bez tortu.

15. YUKA – Oj żałuje ze nie mamy większej liczby gości bo ta nowa, duża sala jest fajna, z ogrodem i możliwością grilla. Mała sala – cóż moim zdaniem miejsca do tańczenia jest za mało, sala ma swój klimat ale nas nie przekonała. Jest hotel ale brak ogrodu.

16.DWÓR KUSZÓW – bardzo by nam się podobał i może byłoby to to czego szukamy ale to obicie na kilka sam odpada.

17 SOPLICOWO – byliśmy tam niedawno na weselu wiec wiemy że to na pewno nie to . BRAK kilmy dał się wszystkim we znaki. Każdy szukała ratunku w ogrodzie. Weselnicy tak naprawdę rozbici byli na 4 salki plus ogród. W dwóch -niby połączonych ale dwóch – były stoły, w trzeciej tańce a w czwartej krzesełka i stół słodki, herbata i kawa. Są też plusy tego miejsca – pyszne jedzenie i do tego w takich ilościach ze nie dało się tego przejeść. Jest piękny ogród który robi wrażenie, możliwość grillowania – oj grill był strzałem w 10tkę – dania rozeszły się w 5 minut. Wniosek – jako restauracja – OK., jako miejsce na wesele –NIE.

18. EDEN – daleko, ale sala bardzo ładna, duża, jasna, niestety powyżej 100 osób, a szkoda.

19. ODYSEJA – hehehe  - nie wiem jak zacząć – śmiać się czy płakać.  Ogród - wielki, piękny, ciekawie zagospodarowany..... Ale te zwierzaki przy wejściu na sale mnie rozwaliły – i ten smród – tragedia . Co do sal – ta duża jeszcze ujdzie, ale jest dwu-poziomowa, ta mniejsza powala kiczem. Gota – ciekawe miejsce, pomysł trafiony ale nie na wesela bo na tych kamieniach można w obcasach nogę sobie skręcić. Ogólne wrażenie – chęci miała ktoś dobre ale nie wyszło

[zabka mala]

[Yoanna]

My będziemy mieli spore wesele na 160-170 os.
Braliśmy pod uwagę następujące sale:

Victoria w Aleksandrowie Łódzkim- do ostatniej chwili mieliśmy wątpliwości czy jej nie wybrać.. Bardzo ładny wystrój sali!! Ciekawe menu.. Brak ogrodu, chociaż właścicielka mówiła, ze mają już dokupiony teren i na przyszły rok będzie gotowy..

Boryna Bardzo ładny wystrój sal.. jednak brak ogrodu oraz planowane jednocześnie trzy wesela na sąsiadujących salach zdecydowanie nas zniechęciły

Arkadia na Obywatelskiej nowo wyremontowana...jednak ani z zewnątrz ani wewnątrz mnie nie zachwyciła.. Oferta menu ciekawa, dostępna w chyba 6 wersjach cenowych, właścicielka b. sympatyczna.

Tamada w Ozorkowie ma do zaoferowania dwie sale, które w naszym przypadku będą podzielone na część jadalną i taneczną ze względu na ilość gości. Między nimi jest duuże przejście i nie ma korytarza dzielącego sale Cena bardzo przystępna- 130zł za os + 50zł/os za poprawiny. Wokół cisza, spokój, z tyłu sali ogródek z placykiem zabaw dla dzieci, oczkiem wodnym i mostkiem
Jesteśmy zadowoleni z wyboru

[Adamu]

Byłem na Weselu na OSP Grodzisko ... SYmpatycznie tylko na piętrze co może byc utrudnieniem dla starszych osób, sala przestronna spokojnie 150 osób ...
Oglądałem też Eden .. troche daleko, nie wierzę że da sie tam zrobic wesele na ok 200 osób jak mówi osoba odpowiedzialna za tą salę , na plus dla Edenu .. duży przestronny ogród z miejscem na grilla małym wodospadzikiem i zadbaną trawą.
Jakis czas temu na sali OSP Pabianice, bardzo ładna sala z dużym balkonem, i zamykanym parkingiem na tyłach..
Pozdrawiam

[olinek2005]

Dworek Braci Zielińskich - http://www.dworek.witryna.info/
wpaniałe miejsce ja jestem nim oczarowana jedzenie pyszne, a klimat warty tego jedynego dnia po prostu pięknie

[anna1984]

Gorąco polecam salę "Pod dębami" w miejscowości Pawłówek k. Pabianic. Sama miałam tam wesele miesiąc temu. Goście byli wprost oczarowani. Sala jest naprawdę ładna, duża (początkowo baliśmy się, że za duża jak na naszą ilość gości, ale odpowiednie ustawienie stołów zrobiło swoje). Jedzenia bardzo dużo, naszym gościom smakowało. Mówili, że pyszne Obsługa szybko się uwijała, także niczego nie brakowało. Polecam!

[Eluniakol1]

Witam mam mały problem, więc do was piszę. Szukam sali na około 120 osób bez kucharek i orkiestry w Zgierzu lub okolicach. Ale z tego, co się orientuje to jest bardzo nawet można powiedzieć, że bardzo mało sali. Może mi ktoś pomorze. Błagam
Pozdrawiam

[veroni]

www.salalaura.pl

[justinaa]

My z mężem polecamy serdecznie zajazd Czarny Staw w Nowym Adamowie jest CUDNIE

[kasia_m85]

Odwiedziłam ostatnio kilka sal (takich które pomieściłyby mi 150 osób) i... (oczywiście to są moje spostrzeżenia,mój gust i moje zdanie,:))

-CZARNY STAW w Adamowie- teren bardzo ładny,sama karczma tam gdzie mozna sobie wejść codziennie i zjeść obiad piękna,a sala weselna sama w sobie wrażenia na mnie nie zrobiła żadnego,normalna,ładna (bo nowa) sala i tyle.Poza tym pan twierdził,że do tej największej goście mi sie zmieszczą-fakt zmieściliby sie jakby tańczyło naraz góra 20 osób a reszte 130 siedziało (co raczej sie nie zdarzy w mojej rodzinie:))Poza tym minusem dla mnie jest to,że mogą sie tam odbyć 3 imprezy na raz i karczma sama w sobie też jest otwarta do którejś tam godziny.Niezaprzeczalnie jednak jestem pewna,że byłoby tam pyszne jedzenie i dużo.No i Pan który nam wszystko opowiadał itp bardzo miły,konkretny,zero jakichkolwiek problemów...

-EDEN w Rzgowie- może po ciemku bym tam gości zawiozła (bo oświetlone ładnie w nocy),ale sam budynek na pierwszy rzut oka mało ciekawy...A sala bardzo,bardzo średnia jak dla mnie,miałam wrażenie,że parkiet ma z 30 lat.Faktem jest że stoły,ich dekoracja ładna,ale nic poza tym mnie nie urzekło.Ogród bardzo ładny tylko fakt,że każdy stolik i krzesła są "z innej parafii" troche nam ten widok popsuł...Byłam negatywnie zaskoczona.

-RESTAURACJA LE?NA w Bogdance za Brzezinami (bodajże:))- sala niezaprzeczalnie piękna,bo ma 1,5 miesiąca.Pieknie wokoło,nazewnątrz i wewnątrz.Piękny bar,piekne łazienki i w ogóle wszystko pachnie nowością,ale jak dla mnie jeden minus-jedzenie na górze,tanczymy na dole...Miałam bardzo duży dylemat z tą salą,ale doszlismy do wniosku,ze tak jak na sali z jedzeniem miejsca jest full tak tam gdzie tańczymy goście by sie nie pomieścili.Jedzenie dobre.

-STARY FOLWARK- teren,otoczenie przepiękne...Troche bajkowo...Klimat super...Sale ładne,stoły eleganckie (chociaż wiecej na nich dekoracji niż jedzenia)...Robi bardzo duże wrażenie...Tylko właściciel jakby z innej bajki... I to on nas skutecznie od tego miejsca odwiódł,a właściwie jego podejście,to jego "nie wiem jak będzie","wszystko zależy od Państwa", "może być tak,ale w efekcie nie musi"...Jak sobie to przypominam to słabo.Jak juz mam płacić to 290-300 zł od osoby (z poprawinami) to chce wiedzieć za co płace,jakieś konkrety,a to jego gledzenie trzy po trzy mnie wkurzało... Miałam wrażenie,że Pan dostrzegł że może zedrzeć kase i popłynął:)I nawet byśmy sie zdecydowali na to miejsce ale za dużo usłyszałam opini od moich klientek na temat jedzenia-niefajnych opini,że dobre ale bardzo mało...Jabym mogła wynająć obiekt i mieć swój catering to bym sie pewnie nie zastanawiała:)A swoją drogą żona tego Pana przesymaptyczna,ale ani ona a ni on nie potrafią tego miejsca sprzedać:)Chociaż tam wystarczy zobaczyć by sie zakochać jak dla kogoś ważny jest ogół,mniej szczegół:)

-GRACJA w Nowosolnej- tą sale wybraliśmy...Sama sala nie jest salą moich marzeń,chociaż jest czysta,elegancka i estetyczna...Ale powiem Wam szczerze,że jak tak jeżdziłam po tych salach i szukałam niewiadomo czego to moje wymagania troche zmalały.Do tej sali zamierzam wpuścić dekoratorki i mam nadzieje,że setki tulipanów,pokrowce na krzesełka zrobią swoje... Poza tym w wyborze tej sali u mnie przeważyła bliskość (z mojego kościoła z 10 minut,ode mnie z domu z 5), pyszne,sprawdzone jedzenie-i bardzo duzo tego jedzenia,wystarczająco miejsca do zabawy dla moich gosci a przede wszystkim podejście,profesjonalizm i kompetencje właścicielki Pani Liliany. Nigdzie nie spotkałam sie z takim miłym podejściem,z takimi konkretami...Mam wrażenie,ze dla tej Pani ważniejsze jest nasze zadowolenie niż jej interes:)Wszystko można dogadać,wszystko ustalić,pomaga,poleca i radzi...Wiem,że moge aż do swojego wesela spać spokojnie i kwestia sali sie nie stresować.Poza tym robi sie z tyłu ładny ogród,jest fajny taras,pokoje... Sala nie powala na kolana i tego jestem świadoma,ale z biegiem czasu ważniejsze niż wygląd jest dla mnie to,żeby moi goście wszyscy dojechali mi na poprawiny (a tu dojadą),żeby było dobre jedzenie i żeby dobrze sie bawili... Amen:)

Znów sie rozpisałam,ale to moje spostrzeżnia-może komuś sie przydadzą:)

[justinaa]

chciałam się odnieść do wypowiedzi kasi apropo Czarnego Stawu, nie, żebym go jakoś mocno broniła bo każdy zadecyduje sam, ale ja sama miałam tam wesele w tamtą sobotę i równocześnie były tam dwa inne wesela, a w zsasadzie jedno wesele plus nieduże przyjęcię i moi goście byli zszokowani, jak się dowiedzieli, że w tym samym czasie były tam dwie inne imprezy, absolutnie nie można było tego odczuć, ja co prawda widziałam drugą pannę młodą "po drodze" ale to było w sumie zabawne
poza tym pozytywne dla nas bylo to, że podzieliliśy się z tą drugą parą kosztami za pokaz fajerwerków, ale nawet tutaj goście nie zauważyli, że mamy podwójną widownie
generalnie odległość między wejściami do sal jest bardzo duża, są na innym "poziomie" więc naprawdę jest ok

[kasia_m85]

[Aga-Isia]

A to moje opinie po odwiedzeniu kilku sal. Szukaliśmy sali na 100-120 osób:

Fantazja - sala przytulna, ciepłe kolory. Bawiliśmy się tam, więc wiem, że jedzenie jest bardzo dobre i bardzo dużo. Właściciel sympatyczny, pokazał nam wszystko, odpowiedział na wszystkie pytania, mimo, że nie umawialiśmy się na spotkanie, a przyjechaliśmy niezapowiedzeni. Umowa na minimum 90 osób, cena 160 zł/osobę. Nie zdecydowaliśmy się, bo w rodzinie narzeczonego były tam wesela i chcieliśmy mieć trochę inaczej. Sala moim zdaniem jest w sam raz na 90 osób. Przy większej ilości gości może być ciasno w tańcu, bo jeśli chodzi o stoły to nie powinno być problemu, miejsca na stoły jest sporo. Ozdobą sali są lustra na suficie, super to wygląda jak się siedzi przy stole

Adriatico - sala ładna, nietypowy kształt. Oglądaliśmy salę naszykowaną do wesela - jedzenia było bardzo dużo, stoły ładnie wyglądały. Nie podobał nam się sposób usadzenia młodych - przed młodymi też siedzą goście, chociaż przy 100 osobach chyba da się pozostawić z 3-4 miejsca przed młodymi wolne. Przy większej ilości gości chyba trzeba i tam ludzi usadzić. Ogólnie wydaje mi się, że sala jest odpowiednia na 100 gości, bo przy większej liczbie może być ciasno przy tańcu. Ale mogę się mylić, bo nie byłam tam na żadnym weselu. Cena taka jak w Fantazji. My się nie zdecydowaliśmy z dwóch powodów - po pierwsze umowę podpisuje się na minimum 100 osób, a wolimy nie ryzykować. Po drugie inna sala nam się lepiej spodobała Ale ogólnie sala jest fajna.

Wojan - na ul. Marmurowej. Sala jest nowa, pomalowana na biało, trochę surowa jeszcze. Ale jest dość ładna, duża, spokojnie 150 osób wejdzie i będą wygodnie się bawić. Na podłodze są płytki antypoślizgowe, w przyjemnym kolorze. Umowa na minimum 70 osób, cena 150 zł. Na pewno warto wziąć tę salę pod uwagę. Trochę wystrój mi się nie podobał, ale to kwestia gustu. Dla mnie trochę gryzła się tam nowoczesność (podwieszony sufit, nowoczesne krzesełka, płytki na podłodze) z elementami stylizowanymi na stare (żyrandole, stary kredens, lustra w postarzanych ramach). Ale jak ktoś lubi takie klimaty to może się podobać. Aha, przed salą nie czułam żadnych zapachów ze schroniska i nie słyszałam wycia psów. Zamiast bać się takich opisów, lepiej jechać i zobaczyć samemu. Właścicielka konkretna, wszystko nam opowiedziała i pokazała.

Sala Bankietowa na ul. Łaskowickiej - niska i ciasna sala. Atrakcyjna jest cena, 120 zł/osobę. Przy 100 osobach tańce odbywają się częściowo w sali, w której są stoły, a częściowo w korytarzu, który od części jadalnej oddzielony jest filarami. Sala jest udekorowana, na krzesłach są białe pokrowce. Moim zdaniem te pokrowce są fatalne i niepotrzebne, bo krzesła są ładne. Ogólnie sala mi się nie podobała, ja tam nie wyobrażam sobie więcej niż 60 osób.

Sala Nowy Alf - w Domu Kultury na ul. Siedleckiej. Pani, która zarządza salą uprzedziła już w rozmowie telefonicznej, że jej zdaniem to jest sala na max 100 osób i zaprosiła do obejrzenia sali. No i miała rację. Sala wygląda następująco: jedno pomieszczenie to jest taka sala teatralne, gdzie na scenie umieszcza się orkiestrę, a na sali rozstawia stoły. Tańce odbywają się w korytarzu, który od części jadalnej oddzielony jest kilkoma dużymi wyjściami. Cena też atrakcyjna 110 zł/osobę. Sala wymaga przystrojenia, chociaż nie wiem, czy dekoracja nie jest wliczona w cenę.

Korona - ul. Kolumny. Tę salę wybraliśmy. Dla mnie jest najładniejsza z tych, które obejrzeliśmy. Umowę mamy na 90 osób. Sala jest spora, spokojnie 120 osób się zmieści. Dużo miejsca do tańca. Sala jest nowa, ma dopiero rok, jest w jasnych, pastelowych kolorach. Ozdobą są kryształowe żyrandole. Sala ma taki pałacowy wygląd Właścicielka konkretna, racjonalna.

Podsumowując: to są wyłącznie moje opinie, uważam, że każdy powinien sam obejrzeć salę i wybrać taką, która mu najlepiej odpowiada. Postanowiłam jednak podzielić się moimi wrażeniami, bo sama czytałam wszystkie opinie zanim wybraliśmy naszą salę

[Martini2008]

Kochani, tak sobie czytam wasze dylematy. Ja osobiście gorąco polecam restaurację U Fabrykanta-będę miała wesele w grudniu. Szefostwo bardzo pomocne-kontaktowi ludzie i bardzo elastyczni. Sala przepiękna-w swoim klimacie, wyszukane jedzonko. Z tego co wiem nie tylko ja mam taką opinię-bo termin u nich rezerwują już na 2010 rok. Zobaczymy w praktyce jak sobie poradzą z moim weselichem-trochę jesteśmy wymagający Odezwę się po.

[karolinazet]

JA?MINWKA - naprawdę rewelacyjne miejsce na wesele w plenerze. Niczego podobnego nie widziałam ani w Łodzi ani w okolicy. Zobaczcie zdjęcia na portalu w dziale lokale.

[Fester]

Sprawa jest wyjaśniana i konsultowana przez administratorów Forum. Do czasu wyjaśnienia sprawy proszę o nie wypowiadanie się na sporny temat na łamach naszego Forum.

Mac-erson

[*lmyszka]

Fester proponuje abyś zapoznał się z regulaminem forum ślubnego o to jeden z jego punktów

"5. NIGDY nie pisz tej samej wiadomości w kilku miejscach. "

Ty już napisałeś 3 takie same

[Fester]

[*lmyszka]

Fester ale to jest niezgodne z regulaminem, jest wątek o sali osrac i to jest miejsce na tego posta

[Fester]

[mischelle22]

Wystarczy jak umieścisz je w wątku odpowiednim dla tej sali.
Ktoś kto będzie szukał informacji na jej temat - znajdzie Twoje ostrzeżenie.
Jak wspomniała koleżanka - nie ma sensu umieszczać tej informacji "wszędzie gdzie się da" bo to jest niezgodne Z regulaminem forum.!!!

[Fester]

[mietka]

sorry za offtop, ale nie moglam sie powstrzymac.....

[Fester]

[mietka]

co jednak nie zmienia faktu, ze

[Fester]

[Magda M.]

Fester to jak wybrneliscie z tej patowej sytuacji? Znalezliscie inna sale czy przesuneliscie termin slubu? Pozwaliscie do sadu? Przepraszam ze pisze nie w temacie ale to szalenie ciekawe co mlodzi robia w takich sytuacjach.

[Fester]

[anutka]

Chciałabym serdecznie polecić salę Arkadia na ul. Obywatelskiej. Mielismy tam wesele i było cudnie. Jedzenie bardzo dobre, sala czyściutka, elegancka i cena naprawde przystępna. Nie było gościa, który wyszedłby niezadowolony. Wszelkie wiadomości o tym miejscu można znaleźć w Internecie.

[TomWesoly]

Polecam Hotel Kruk, sala na ok 150 osób, fajnie zdobiona, piekny widok z okna na zalew Sulejowski. Polecam dla wszystkich biorących ślub w Tomaszowie Maz. i okolicach.

[rajeczka]

Sala bankietowa Venezia Łeczyca. do 180 osob ,sala elegancka w stylu Boryny .Tam bede miala swoje wesele

[Karola82]

Czesc
czy ktos słyszał jakieś opinie o sali Afrodyta w Łodzi? planujemy tam wesele,ale niestety nie znalazlam zadnych informacji o tej sali np o jedzeniu, jakie sa porcje. Sala jest bardzo ladna.

[magdasid]

http://www.forum.wesele-l...hlight=afrodyta

i polecam korzystanie z opcji "szukaj"

[estera]

Witam,moja sala Casa de' fiori jest urokliwa :lol: ,ma cudowny klimat, jest w toskańskim stylu,piękna zastawa,krzesła i okrągłe stoły, jedzenie wiem że dobre bo właściciele mają drugą salę na której była moja kuzynka.Sala jest na 200 osób ,mają duży ogród .Naprawdę godna polecenia tym bardziej że jest nowa.. ;)

[neskalodz]

Witam wszystkich forumowiczów,

Estera masz moze jakies konkretne namiary na ten lokal typu nr telefonu? a moze jakies foty? bo brzmi bardzo zachecajaco, a jak dotad nie znalazlam zadnej idealnej sali, wiec warto sprawdzic wszystko, no moze poza niektorymi miejscami

Pozdrawiam

[estera]

Witam.Wiem ze stronę mają w przygotowaniu ale można się umówić i pojechać ją zobaczyć na żywo..A warto.
Pozdrawiam

edit: usunęłam nr telefonu, takie dane podajemy wyłącznie na priv. Nr telefonu można znaleźć w wątku z danymi teleadresowymi sal.
Pusiak

[happy_margaret]

A słyszałyście może coś o restauracji Santa-Fe?


Ja ostatnio byłam na weselu w Yuca - państwo młodzi bardzo chwalą salę

[Pusiak]

happy_margaret, pytania o konkretne sale proszę zadawać w odpowiednich wątkach, lub jesli takich nie ma o stworzenie nowych, o konkretnej sali. Jeżeli byliście tam, to warto również od siebie dadać pare słów o Waszych odczuciach.

[joanna8411]

mam pytanko możecie pomoc szukam sali w Lodzi lub okolicach na 65osob pewnie lista sie skróci do 60 osób bez poprawin

Dzwoniłam parę razy do dajany umówiliśmy się z nimi aby dac zaliczkę a te wyskoczyły nam ze robią wesele od80osob bo na mniej im sie nie opłaca a przez tel. było oki;/ na wszystko się zgadzali a teraz tak postąpiły

[littlegerl]

Witam Wszystkich, mam pytanie, którą sale i dlaczego proponujecie, do wyboru mam:
1.Saxonia
2.Arkadia
3.Gracja
4.Sala Taneczna na Złotnie.
Dodam, że moje wesele ma być na około 90 osób.
proszę o doradzenie
pozdrawiam

[neskalodz]

Joanna8411, w Borynie jest bardzo ladna sala na max 60 osob, nie wiem jaki termin Cie interesuje, wiem ze na wrzesien 2010 byly jeszcze wolne miejsca.
Pozdrawiam
Anka

[kryszka]

Cytat:

mam pytanko możecie pomoc szukam sali w Lodzi lub okolicach na 65osob pewnie lista sie skróci do 60 osób bez poprawin

Poszukaj na forum - istnieje wątek o salach na taką ilość osób, poza tym w wykazie sal są opisy większości sal, na ile osób są przeznaczone.

littlegerl napisał/a:

mam pytanie, którą sale i dlaczego proponujecie

Te sale mają swoje wątki - zapraszam do ich przeczytania.