Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
"KORONA"
Autor Wiadomość
sachmet 


Dołączyła: 17 Kwi 2010
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 5:35 pm   

A ja zaczynam się martwić o wielkość parkietu bo potencjalnych gości ze strony PM zaczyna przybywać... :-? Ile gości bawiło się na waszych weselach dużej sali?
_________________



Dzienniczek ==> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11479
 
 
Stokrotka812 

Wiek: 36
Dołączyła: 03 Kwi 2009
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 5:48 pm   

110 i dla mnie to jest max...
_________________
 
 
skalimonka 
żona skalimona


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 2003
Skąd: UK
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 5:52 pm   

sachmet, a ile na razie macie potencjalnych gości?
_________________
 
 
SilverLady 

Dołączyła: 13 Paź 2010
Posty: 23
Skąd: Boat City
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 7:20 pm   

No my mieliśmy 118 osób, więc może dlatego obsługa była wolniejsza :) albo nasi goście tak szybko jedli ;) przy 118 osobach było miejsce do tańczenia, ale nie wyobrażam sobie większej ilości osób na tej sali niż 120....
_________________
Miłego dnia ;)
 
 
mała9364 


Wiek: 40
Dołączyła: 03 Lut 2009
Posty: 458
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 9:27 am   

sachmet napisał/a:
A ja zaczynam się martwić o wielkość parkietu bo potencjalnych gości ze strony PM zaczyna przybywać... :-? Ile gości bawiło się na waszych weselach dużej sali?


U nas było 90 i naprawdę było sporo miejsca do tańczenia:)
_________________


 
 
stróżanin 

Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 12
Skąd: POLSKA
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 4:07 pm   

Witam

Jestem po weselu w Koronie miałem tam swoje wesele więc piszę jako stary pan młody :D .
Wesele miało miejsce miesiąc temu.
Byłem jako gość na weselu również w Koronie 2 lata temu.Więc coś tam wiem :)

plusy :
* jedzenie, bardzo dobre
* no i dużo dostaniesz jedzenia do domu po weselu od właściciela

minusy:

* podnoszenie ceny, jak umawiałem żoną sale a było to 1,5 roku przed ślubem cena była 165zł od osoby na wesele i zapewniano mnie że cena wzrośnie 2 zł maksymalnie 5zł.
Przyszedł czas miesiąc przed wzrosło do 170, przyszedł czas 10 dni przed wzrosło do 175zł.Oczywiście byłem wkurw... ale co mogłem zrobić,doczytałem umowę a tam napisane cena wzrośnie od rynku,żadne analizy ani dane czyli nawet jakby mi 200zł zrobili to mieliby prawo.Czyli wzrosło mi 950zł od ceny zakładanej (za tą kase to miałem kamerzystę)
Pan mówił mi że już bierze 190zł od talerzyka ale co mnie to obchodzi umowa jest umową tak czy nie?
* wiejski stół u nich 1200zł ja to samo co oni robią(byłem 2 lata wcześniej) załatwiłem za 300zł(obecnie) skąd wiedziałem że to samo zdjęcia zrobiłem sobie 2 lata wcześniej :) co było itd..Umówiłem się że przywiozę wędliny,pudełeczka z ciastem i wódkę w piątek(sobota ślub) ok ok właściciel i nie bedzie problemu oni chłodnie mają.Rozmowa była w poniedziałek
* goście w umowie słownej można zrezygnować z gości 2 dni przed ślubem tj. czwartek, rzeczywistość do poniedziałku i nie ma że boli.

Bimber mi zrobili za 450zł 5l.Zgodziłem się bo mają dobry i kasy nie żałowałem na to. Przyszedł piątek dzwoni własciciel żebym dziś nie przyjeżdzał z wendlinami,podziękowaniami dla rodziców i mieliśmy jeszcze pudełeczka z ciastem swoim które upiekliśmy i zapakowaliśmy że jak goście wychodzą to dajesz no i wódka + wizytówki.
Dziś mu nie pasuje bo on ma wesele czy jakąś uroczystość w piątek LOL. Mówie a kiedy mam to przywieść no jutro.Słucham?jutro to ja mam ślub chcę się wyspać reszta fryzjery.
Mówię dobrze jak tak to przywiozę jutro wszystko ale proszę mi odjąć 3 osoby które nie przyjdą.NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI. Proszę przywieść dziś.
Jadę widząc jakie są "przyjemności" znakowałem sobie wódkę w domu aby nie było.Ale była ta sama na stołach co kupiłem :)
Zostawiłem to wszystko oczywiście z fochem właścicieli i mówię ale przecież tak się umawialiśmy na co odpowiedź NIECH PAN NIE KAPRYSI. Lol płacę 17 koła i taka odpowiedź.Ok mówie nie bedę wchodził w dyskusje bo mi naplują do jedzenia na weselu i bedzie :D

Wesele przyjechaliśmy wizytówki były rozkładane przed naszym przyjazdem choć było rozrysowane, jeden z gości weselnych kumpel wziął kartkę i ogarnął to.Ludzi na weselu 92 z obsługą (4 grajków 1 kamerzysta) miejsce do tańczenia w sam raz.Więcej ludzi bym tam nie widział jak całe 2 rodziny się bawiły.
Oczywiście wesele się udało ale to dzięki mnie i żonie czyli zabawianie gości,impreza cały czas no i dobry zespół który mieliśmy.
Biorąc teraz a co było 2 lata temu. Jedzenie takie samo ale od kasy widać że się wali w bani pt,sob,nd kasa podnoszona i dalej.Uwierzenie że jest się tak zajebi..stym że już klient schodzi na drugi plan liczy się kasa i dobre jedzenie.
Płacenie przypomnieliśmy właścicielowi że były dzieci niechętnie ale opuścił.Zapomniał o orkiestrze i kamerzyście bo powiedzieliśmy 90osób gości 3 nie było. Policzył na 90 bo sobie tam wyszczególnia gości i obsługa(czyli orkiestra i kamerzysta) no ale nie będę taki jak on i mu przypomniałem o tych 5 osobach(875zł) to ano tak i ani dziękuje ani nic.Dobra masz flotę i narazie.
Gadka o chrzcinach że zaprasza itd. a ja lol.I sobie myślę dobrze że już po i się udało, ale zapewne imprez już tam nie zrobię.
*A jeszcze napoje cola,fanta itd. do chaty możesz zabrać tylko te napoczęte a te ze stołów już nie :lol:
 
 
skalimonka 
żona skalimona


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 2003
Skąd: UK
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 6:09 pm   

stróżanin napisał/a:
Przyszedł czas miesiąc przed wzrosło do 170, przyszedł czas 10 dni przed wzrosło do 175zł.Oczywiście byłem wkurw... ale co mogłem zrobić,doczytałem umowę a tam napisane cena wzrośnie od rynku,żadne analizy ani dane czyli nawet jakby mi 200zł zrobili to mieliby prawo.Czyli wzrosło mi 950zł od ceny zakładanej (za tą kase to miałem kamerzystę)

Faktycznie jeśli chodzi o umowę, to uważam, ze stwierdzenie, że "cena może wzrosnąć" nie jest wystarczająco określone, powinno być jasno napisane o ile może wzrosnąć :roll: konkretnie na umowie powinno być, że może wzrosnąć o na przykład max. 5zł/osobę... albo od .. do... a nie ile dusza zapragnie :(

stróżanin napisał/a:
wiejski stół u nich 1200zł ja to samo co oni robią(byłem 2 lata wcześniej) załatwiłem za 300zł(obecnie) skąd wiedziałem że to samo zdjęcia zrobiłem sobie 2 lata wcześniej co było itd

Ze stołem wiejskim się nie wypowiadam, bo my nie mieliśmy :-) ale wiadomo, że każdy chce zarobić i jak zrobisz coś samemu, to wyjdzie taniej, niż jak zlecisz to komuś...

stróżanin napisał/a:
A jeszcze napoje cola,fanta itd. do chaty możesz zabrać tylko te napoczęte a te ze stołów już nie

:? My mogliśmy zabrać wszystko, napoczęte i nie napoczęte napoje (oczywiście oprócz soków rozlanych do dzbanków, bo kto by to przelewał...) Przeciez za to zapłaciłeś i jest to Twoje...

stróżanin napisał/a:
Płacenie przypomnieliśmy właścicielowi że były dzieci niechętnie ale opuścił

U nas nie było problemu i za dzieci policzyli taniej bez mrugnięcia okiem.

stróżanin napisał/a:
Dziś mu nie pasuje bo on ma wesele czy jakąś uroczystość w piątek LOL. Mówie a kiedy mam to przywieść no jutro.Słucham?jutro to ja mam ślub chcę się wyspać reszta fryzjery.

No to rzeczywiście niezbyt miłe podejście. U nas było tak, jak się umówiliśmy wcześniej, że dzień przed przywieziemy i nie było żadnego problemu...

stróżanin napisał/a:
Zapomniał o orkiestrze i kamerzyście bo powiedzieliśmy 90osób gości 3 nie było. Policzył na 90 bo sobie tam wyszczególnia gości i obsługa(czyli orkiestra i kamerzysta) no ale nie będę taki jak on i mu przypomniałem o tych 5 osobach(875zł) to ano tak i ani dziękuje ani nic

A to akurat świadczy przecież o Tobie i Twojej uczciwości... że przyznaleś, że sie pomylił. Powiem szczerze, że właścicielka zaufała nam i nie sprawdzała, u siebie w papierach ilu było gości... tylko też zaufała, że było tyle ile powiedziałam, więc to chyba dobrze, jak człowiek darzy Cię zaufaniem, a Ty go nie oszukujesz, tylko mówisz prawdę jak pyta. Dziwi mnie jednak to, że robili problemy, żeby dowieźć dzień wcześniej wizytówki i resztę... wiadomo przecież, że w dzień slubu raczej inne sprawy sa na głowie... ;) Nie wiem czy dobrze doczytałam, ale jesli sie nie myle chciałeś zmienić liczbę gości na 2 dni przed, a to trochę późno... my podalismy liczbe gosci w niedziele lub poniedzialek i tez juz nie moglismy zmienic...
_________________
Ostatnio zmieniony przez skalimonka Wto Paź 26, 2010 6:12 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
stróżanin 

Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 12
Skąd: POLSKA
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 7:46 pm   

No my nie mogliśmy zabrać ze stołów nie napoczętych napojów moja żona nawet otrzymała za to uwagę od własciciela który chodził i kontrolował jak kończyło się wesele.
Wiadomo soki to nie będę przelewał ale tak od kasy wali już właścicielom.

Dobra a czy właściciel był uczciwy wobec mnie? NIE. Więc mogłem zachować się tak samo ale zachowałem się tak jak się umówiłem a nie będę grał frajera jak on.

Co do gości jak gadałem 1,5 roku wcześniej to nie ma problemu 2 dni przed tylko podpisz PODPISZZZZ UMOWĘ :lol: a później wyszło jak wyszło
 
 
Greginia 
improvers salseros


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 7:51 pm   

stróżanin napisał/a:
jak gadałem 1,5 roku wcześniej to nie ma problemu 2 dni przed tylko podpisz PODPISZZZZ UMOWĘ :lol:

Jakoś trudno mi w to wszystko uwierzyć. Ja podpisywałam umowę rok temu i nic podobnego nie miało miejsca :?
_________________
 
 
stróżanin 

Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 12
Skąd: POLSKA
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 7:57 pm   

Greginia napisał/a:
stróżanin napisał/a:
jak gadałem 1,5 roku wcześniej to nie ma problemu 2 dni przed tylko podpisz PODPISZZZZ UMOWĘ :lol:

Jakoś trudno mi w to wszystko uwierzyć. Ja podpisywałam umowę rok temu i nic podobnego nie miało miejsca :?


a kiedy miałaś wesele?
 
 
Greginia 
improvers salseros


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 8:33 pm   

stróżanin napisał/a:
a kiedy miałaś wesele?

Będę miała za 7 m-cy, 3 tygodnie i 2 dni :razz:

Jednak, póki co cena za osobę wzrosła o 10 zł, ale liczyliśmy się z tym, więc nie jesteśmy zdziwieni w przeciwieństwie do Ciebie...

stróżanin napisał/a:
przed ślubem cena była 165zł od osoby

stróżanin napisał/a:
przyszedł czas 10 dni przed wzrosło do 175zł

stróżanin napisał/a:
Oczywiście byłem wkurw...
_________________
 
 
stróżanin 

Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 12
Skąd: POLSKA
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 8:50 pm   

:lol: to miłego za 6 miechów jak już 10zł masz podniesione teraz :lol: na 25 może się skończy od osoby.
 
 
Greginia 
improvers salseros


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 9:29 pm   

W umowie jest zapisane, że wzrost ceny jest uzależniony od wzrostu cen rynkowych, a jak wiemy ten nie jest nieograniczony. Poza tym, właściciel zapewnił mnie, że obecna cena +10 zł jest obowiązującą na cały przyszły rok. W obecnym roku cena była jednostajna, więc nie mam też powodów, by sądzić, że w następnym będzie inaczej :roll:
_________________
 
 
Stokrotka812 

Wiek: 36
Dołączyła: 03 Kwi 2009
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 10:43 pm   

skalimonka napisał/a:
stróżanin napisał/a:
Przyszedł czas miesiąc przed wzrosło do 170, przyszedł czas 10 dni przed wzrosło do 175zł.Oczywiście byłem wkurw... ale co mogłem zrobić,doczytałem umowę a tam napisane cena wzrośnie od rynku,żadne analizy ani dane czyli nawet jakby mi 200zł zrobili to mieliby prawo.Czyli wzrosło mi 950zł od ceny zakładanej (za tą kase to miałem kamerzystę)

Faktycznie jeśli chodzi o umowę, to uważam, ze stwierdzenie, że "cena może wzrosnąć" nie jest wystarczająco określone, powinno być jasno napisane o ile może wzrosnąć :roll: konkretnie na umowie powinno być, że może wzrosnąć o na przykład max. 5zł/osobę... albo od .. do... a nie ile dusza zapragnie :(

Zgadzam się, my w sumie zapłaciliśmy 15 zł więcej od podpisania umowy - 10za wesele i 5 za poprawiny. Strasznie mi się to nie podobało, ale nic nie powiedziałam. Zgadzam się ze Skalimonką, powinno być napisane o ile może wzrosnąć i koniec.

Napojów zamkniętych też nie dostaliśmy :(

Greginia nas też zapewniano, że cena wzrośnie max o 5zł :(
_________________
 
 
Hosiole 
żonka i mamusia


Wiek: 40
Dołączyła: 26 Lut 2009
Posty: 968
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 27, 2010 10:47 am   

My również zapłaciliśmy więcej za wesele i poprawiny niż w umowie, nie mogliśmy zabrać nieotwartych napojów.
Poza tym liczbę gości podaliśmy we wtorek przed weselem, a w środę zadzwoniłam mówiąc, że 6 osób niestety nam odpadnie i z wesela i z poprawin- niestety MUSIELIŚMY za te osoby zapłacić.
Również uważam, że podejście właścicieli bardzo się zmieniło od zeszłego roku, a szkoda, bo sala jest śliczna i jedzenie bardzo dobre...
_________________
 
 
ati 

Wiek: 39
Dołączyła: 13 Mar 2010
Posty: 217
Skąd: łódz
Wysłany: Sro Paź 27, 2010 8:47 pm   

JA tez uwazam ze podejscie włascicieli sie zmieniło ,mowia ze sa otwarci na nasze propozycje a robia swoje .
_________________
ati
 
 
hapcia82 

Wiek: 41
Dołączyła: 27 Paź 2010
Posty: 8
Skąd: łódż
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 1:05 pm   

nam od razu powiedzieli ze cene moze wzrosnac wiec spoko.bylismy na tej sali na kilku imprezach i bylo super zwlaszcza jedzenie maja swietne.niestety z wiele roznych powodow mniej lub bardziej waznych musimy zrezygnowac z wesela :(
chetnie odstapiny ta sale na 60 osob na 11.06.2011 jak rowniez orkiestre za cene zaliczek.

kontakt hapcia82@o2.pl
_________________
Ostatnio zmieniony przez hapcia82 Czw Paź 28, 2010 1:06 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
grazyna 

Dołączyła: 04 Mar 2009
Posty: 2
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 10:45 pm   

witam ja na forum jestem juz od półtora roku. jestem juz po weselu 7.08.2010w sali korona i twoje opowieści wydaja sie jak z kosmosu, albo od konkurencji. umnie było wszystko ok. owszem cena wzrosła, ale doszedł tort w cenie. a co do wzrostu to niejest najwyższa, bo na sali jednej z konkurencji sali gdy nam wzrosla o 8zł to w innej sali
o 20zl i jest to sprawdzona wiadomość. wszyscy goście byli zadowoleni niektorzy mówią do teraz że nie było sie do czego doczepić, chyba że do talerzyków, bo jedzenie znikało, a pojawiały sie czyste wzamian. jedynie umnie świadkowa sie zdenerwowała na p. kwiatkowską gdy nie pozwoliła rozłorzyć kwiatow, na sali- bo były w wodzie,a woda na płytkach i parkiecie spowodowała by niebezpieczeństwo(i tu pani Kwiatkowska miała racje).ja polecam tą sale.a co do platności sama p Kwiatkowska oddala nam nadwyżkę za dzieci,mimo że w dniu podpisania umowy wiedzialam że zaplace 100%za nie. i tu byłam jeszcze bardziej zaskoczona. Jedzenie bylo poprostu pyszne , a wiem co pisze bo jestem po szkole gastronomicznej i bylam juz na dużo weselach (prywatnie). i nie czuje się oszukana przez nikogo. obsługa pierwsza klasa- kazda prośba moja i gości była spelniana od zaraz.
Ostatnio zmieniony przez grazyna Czw Lis 04, 2010 11:08 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
stróżanin 

Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 12
Skąd: POLSKA
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 10:25 pm   

grazyna napisał/a:
witam ja na forum jestem juz od półtora roku. jestem juz po weselu 7.08.2010w sali korona i twoje opowieści wydaja sie jak z kosmosu, albo od konkurencji. umnie było wszystko ok. owszem cena wzrosła, ale doszedł tort w cenie. a co do wzrostu to niejest najwyższa, bo na sali jednej z konkurencji sali gdy nam wzrosla o 8zł to w innej sali
o 20zl i jest to sprawdzona wiadomość.


Co mnie obchodzi inny lokal? jak umawiałem się tutaj.To tak jakbym umówił się na budowę domu za 200tys. a wykonawca powiedziałbym mi w trakcie budowy że 250tys. bo inni budują za 300tys.
Takie gadki to możesz iść do Tuska bo jemu to zwisa bo ma podejście do Ciebie że inni płacą tyle.Ja wychodzę zasady budżetowania mam tyle umawiam się na tyle i mnie to nie obchodzi czy jest więcej.
Nie jestem żadnej konkurencji bo pisze ci szczegóły co i jak więc z konkurencji ludzie mogą pisać ci ogólnikowo.

grazyna napisał/a:
Jedzenie bylo poprostu pyszne , a wiem co pisze bo jestem po szkole gastronomicznej i bylam juz na dużo weselach (prywatnie). i nie czuje się oszukana przez nikogo. obsługa pierwsza klasa- kazda prośba moja i gości była spelniana od zaraz.


pisałem coś o jedzeniu?
 
 
Greginia 
improvers salseros


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 2:42 pm   

stróżanin napisał/a:
Ja wychodzę zasady budżetowania mam tyle umawiam się na tyle i mnie to nie obchodzi czy jest więcej.

A co miałeś napisane w umowie? Była w niej zawarta konkretna, finalna cena za usługę? Czy też znajdował się w niej dopisek
Greginia napisał/a:
że wzrost ceny jest uzależniony od wzrostu cen rynkowych
?

stróżanin napisał/a:
Takie gadki to możesz iść do Tuska bo jemu to zwisa bo ma podejście do Ciebie że inni płacą tyle.

Widzę, że jesteś dość wulgarny, a za takie zachowanie, to sama chętnie podniosłabym Ci stawkę :razz:
_________________
 
 
stróżanin 

Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 12
Skąd: POLSKA
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 9:08 pm   

Greginia napisał/a:

Widzę, że jesteś dość wulgarny, a za takie zachowanie, to sama chętnie podniosłabym Ci stawkę :razz:


Nie jestem wulgarny tylko denerwuje mnie taka gadka. Pasuje Tobie płacić więcej płać.Mnie i jak wielu osobom po wpisach nie pasuje to i opisane to zostało. Aby inni wiedzieli jak to wygląda i na czym stoją.
 
 
Greginia 
improvers salseros


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 9:58 pm   

stróżanin napisał/a:
Pasuje Tobie płacić więcej płać.

Nie chodzi o to, po prostu podpisałam umowę, w której zgadzam się na pewien ustalony wzrost ceny i od samego początku liczę się z tym. Rozumiem takie podejście, ponieważ umowa zawierana była na dwa lata przed planowanym wydarzeniem, więc trudno żeby właściciele cenę na ten czas wywróżyli z gwiazd... Póki co usługodawca nie przekroczył warunków zawartej umowy, więc nie mam podstaw do oskarżeń. Jeśli to się zmieni, to oczywiście będę reagować.
_________________
 
 
Stokrotka812 

Wiek: 36
Dołączyła: 03 Kwi 2009
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 7:14 pm   

A ja rozumiem uwagi Stróżanina, w umowie powinno być napisane, że cena może wzrosnąć nie więcej niż...albo podane o ile ewentualnie może wzrosnąć. To, że wyraził swoją opinię nie znaczy, że jest z konkurencji.
_________________
 
 
Dagi13 

Wiek: 39
Dołączyła: 30 Wrz 2009
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 30, 2010 3:51 pm   wybraliśmy tę salę....

Mimo ceny, która jest rzeczywiście wysoka, to zdecydowaliśmy się ostatecznie na tę salę....w naszym przekonaniu jest po prostu prześliczna i nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy mieć wesele na innej :)
 
 
skalimonka 
żona skalimona


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 2003
Skąd: UK
Wysłany: Czw Gru 30, 2010 11:00 pm   

Greginia napisał/a:
Nie chodzi o to, po prostu podpisałam umowę, w której zgadzam się na pewien ustalony wzrost ceny i od samego początku liczę się z tym

Tak Greginio, , tylko wydaje mi się, że chodzi o to, że w umowie jest jak sama napisałaś "pewien ustalony wzrost ceny" podczas, gdy on wcale ustalony nie jest. Gdyby było napisane, że od roku 2010 cena wzrasta tyle i tyle, nie byłoby problemu, ale tu nie ma wymienionej kwoty, a jest tylko wpis, że moze wzrosnąc, ale ile i kiedy nie wie nikt ;) Mam nadzieje, ze nie zakrecilam :)
_________________
 
 
sachmet 


Dołączyła: 17 Kwi 2010
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 12:19 pm   

skalimonka napisał/a:

sachmet, a ile na razie macie potencjalnych gości?


Miało być zaproszonych ok 100-110 osób. Ale!! Wyszło 150?!?!?! (z mojej rodziny CAŁE 20 osób + kilka najbliższych znajomych rodziny) I za nic nie przemawia do teściowej fakt, że sala tyle nie pomieści :o Ja nie wiem jak ona liczyła przed wybieraniem sali :evil: :evil:
_________________



Dzienniczek ==> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11479
 
 
Stokrotka812 

Wiek: 36
Dołączyła: 03 Kwi 2009
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 16, 2011 12:35 pm   

sachmet napisał/a:
Ale!! Wyszło 150?!?!?!

Czarno to widzę. Tańczący ludzie się pozabijają chyba ;) Ale nie martw się, przecież nigdy nie ma 100% frekwencji ;)
_________________
 
 
ati 

Wiek: 39
Dołączyła: 13 Mar 2010
Posty: 217
Skąd: łódz
Wysłany: Sro Lut 16, 2011 7:45 pm   

Witaj tez miałam wesele w Koronie, 100 osób to max na 150 to nawet nie widze miejsc siedzacych przemysl to
_________________
ati
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 2:43 pm   

Jak byłam w Koronie to zrezygnowaliśmy bo uznaliśmy że na 120 osób to będzie bardzo ciasno.
_________________

 
 
grazyna 

Dołączyła: 04 Mar 2009
Posty: 2
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sro Mar 16, 2011 10:40 pm   

My nadal nic nie możemy powiedzieć na właścicieli. w grudniu byłam z męża siostrą i przyszłym jej mężęm podpisać umowe na ich wesele- nic sie nie zmieniło ta sama rozmowa i ta sama informacja co do ceny. nawet do 200zł za os w 2012r,nawet te same zastrzeżenia w umowie wpisaliśmy- a terminy sa odlegle.
a jeżeli chodzi o 150 osob nie wyobrażam sobie- my też mieliśmy tyle zaproszonych, a gdy informowali nas że nie mogą to ja wyłam. teraz wiem ze dzieki temu goście mogli swobodnie tańczyć i siedzieć przy stole, a ja sie nie denerwowalam że im jest ciasno, a mieliśmy w sumie 101 os, i to była wystarczajaca liczba osób bo wszyscy tańczyli.
 
 
hapcia82 

Wiek: 41
Dołączyła: 27 Paź 2010
Posty: 8
Skąd: łódż
Wysłany: Wto Cze 14, 2011 9:46 am   

KORONA-REWELACJA!!!wszystko na 100% jestesmy wszyscy zadowoleni jedzenie obsluga i profesjonalana pani Krystyna.nie bylo zadnych problemow nawet pozwolila wbijac gwozdzie w sciany jak dekorowalismy sale(mialam wesele na tej malej sali teraz w sobote 11.06.2011) Tort był w cenie pyszny z malinami i truskawkami jeszcze rano zabralismy do domu bo zostal,oprocz tego mamy tyle jedzenie ze w lodowkach sie nie miesci :lol: Po weselu mielismy pokoj dla siebie a rano pyszne sniadanie ktore zjedlismy razem z druga mloda para.Bede polecac kazdemu ta sale-WARTO!!!
_________________
 
 
Kinga i Paweł 

Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 8:39 pm   

Witam,
wesele mieliśmy 24 czerwca 2011 roku na dużej sali - ilość gości 51 + DJ i kamerzysta.
Umowę podpisaliśmy w grudniu 2010r - cena nie uległa zmianie. Menu bardzo bogate - jedzienie pyszne i w dużej ilości (sporo zabraliśmy do domu), wspaniała obsługa, zsynchronizowana z naszym DJ'em :) Sala przygotowana perfekcyjnie, wystrój i przybranie stołów idealne. Wszystkie nasze rzeczy przywieźliśmy dzień wcześniej - właściciele nie robili żadnych problemów, dali nam nawet czas na przećwiczenie pierwszego tańca :) Naprawdę nie mamy się do czego doczepić, wesele było dobrze przygotowane pod każdym względem, polecamy wszystkim forumowiczom Dom Weselny Korona !
 
 
Greginia 
improvers salseros


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 5:31 pm   

Jesteśmy w 100% zadowoleni z przyjęcia w Koronie i profesjonalizmie, jaki prezentuje Pani Kwiatkowska. Absolutnie nie ma się do czego przyczepić, wszystko było jak należy. Obsługa bardzo miła i uczynna, zawsze w gotowości. Jedzenie robiło furorę wśród imprezowiczów. Żałuję, że nie miałam czasu, by skosztować wszystkich dań i przystawek, ale miałam okazję zabrać pozostałości do domu. Największym powodzeniem cieszyła się golonka (na samą myśl cieknie mi ślinka), pyszny też był strogonow, sum na stołach i śledzie (zajadałam się nimi dopiero w domu). A wisienką na torcie był sam tort z bitej śmietany i z malinami. Wraz z mężem jedliśmy go na stojąco z jednego talerzyka, by nikt nam go nie zabrał :wink: Dużą popularnością cieszył się stół wiejski z bimbrem na czele. Na drugi dzień okazało się, że został wypity cały, przez co zostało nam duuużo wódki.

Dla naszych potrzeb wynajęliśmy całe noclegowe piętro dla naszych przyjezdnych. Pokoje były przestronne, czyste i zadbane. Goście chętnie z nich korzystali, by chwilę odpocząć od głośnej muzyki i hulanek.

Bez wahania polecam wyprawianie przyjęć w Koronie. Myślę, że najlepszą wizytówką jest ocena naszych gości, którzy byli zachwyceni. Jeden z nich powiedział: "Zaryzykowałbym stwierdzenie, że to było najlepsze wesele, na jakim byłem", a my podpisujemy się pod tym stwierdzeniem obydwoma rękami :smile:

Pani Krystyno, dziękujemy i już szykujemy się na chrzciny 8)
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Wto Paź 11, 2011 1:24 pm   

mała9364 napisał/a:
U nas było 90 i naprawdę było sporo miejsca do tańczenia:)


byłam na weselu w Koronie w tym miesiącu, wesele na ok 90 osób i własnie jedyny minus to bardzo mały parkiet - wszyscy się obijali. Może zalezy, ile gości naraz tańczy, no ale trzeba założyć, że pomieścić muszą się wszyscy. Wesele na którym byłam było bardzo roztańczone i nie obyło się bez deptania nwet przy delikatnej disco sambie, nie mówiąc o próbie czaczy czy walca, no ale dawalismy radę i goście też.
110 osób to ja tam nie widzę...i trzeba uważać, bo parkiet jest w kształcie prostokąta, a poza nim jest trochę przestrzeni do tanczenia, ale już na płytkach, które są bardzo śliskie.

Co do samej sali - wesele bardzo udane, sala jest bardzo ładna, w jasnych kolorach, ma piękne zyrandole a'la swarowski, krzyształowe, prezentują się pięknie i dodają sali uroku. Ogólnie sala wygląda ślicznie, tylko szkoda, że kwiaty na stołach nie są prawdziwe, to by dopełniło całości.

Jedzenie bardzo dobre i baaaaardzo dużo. Z przystawek były przepyszne babeczki z tuńczykiem i sałatki, mnie nie przypadły do gustu mięsa w galarecie, takie zalane były tą galaretką i niezbyt apetycznie wyglądały.

Za to dania ciepłe - pyszne, szczególnie golonka - no tak jak nigdy nie jem, tu się zajadałam, świetnie przyprawiona, delikatna, nietłusta - rewela, bardzo polecam.
Pyszny schab z serem i pieczarkami, smaczny rosół, strogonoff też niezły (choc smakował bardziej jak leczo, co nie jest absolutnie zarzutem, bo leczo lubię:), pyszne było też mięsko w sosie z kurkami. Wiem, że gościom smakował też bardzo sum (choć sama nie jadłam).
Podsumowując - jedzonkiem wszyscy byli zachwyceni.

Tort również pyszny, tu był akurat malinowy, nie za słodki, cieszył się dużym powodzeniem.
Ostatnio zmieniony przez Malena Wto Paź 11, 2011 1:25 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
cammillka 

Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 95
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 1:32 am   

Witam,
Miałam wesele właśnie w Koronie. (08.10.2011)

Sala, jak każda - ma plusy i minusy:


PLUSY:

* jedzenie - dużo, smaczne, świeże (po weselu można zabrać ze sobą)
* sala oferuje spore menu, jest naprawdę w czym wybierać, właścicielka pomaga, doradza - jeśli wybierze się więcej mięsa droższego (np. wołowiny), nie ma nic przeciwko
* kelnerki po weselu pomagają pakować
* sala posiada toaletę dla niepełnosprawnych (o ile nie ma na weselu kogoś, kto by potrzebował, o tyle ja jako Panna Młoda w tej toalecie (jako jedynej) mogłam się swobodnie poruszać). Dla każdej dziewczyny, która ma suknię na kole będzie to wielka swoboda
* obsługa jest miła, szybka - zanim pomyślałam o herbacie już ją miałam, często zmieniają talerze, na stole jest czysto
* sala oferuje w cenie pokój dla nowożeńców (nie trzeba tam nocować, jeśli ktoś nie chce, ale jak np. wśród gości są małe dzieci, można je tam swobodnie położyć - właścicielka nie ma nic przeciwko, nie pobiera za to opłat
* można dość późno podać ostateczną ilość gości (wesele mieliśmy w sobotę, potwierdzaliśmy w poniedziałek, za to wielki plus)
* zadaszony taras - ważne dla palaczy, gdy pogoda nie sprzyja
* sali nie trzeba dekorować, jest piękna sama w sobie, na tarasie stawiane są duże donice z żywymi kwiatami
* klimatyzacja
* sala posiada zamykane pomieszczenie z lodówką, w którym trzyma się alkohol. Teść sam rozporządzał alkoholem, jako jedyny miał kluczyk
* sala przed weselem jest do dyspozycji (po wcześniejszym umówieniu telefonicznym) - mogliśmy spokojnie rozłożyć winietki itp oraz przećwiczyć pierwszy taniec :)

MINUSY:

* Największy - podnoszenie ceny, kiedy podpisywaliśmy umowę 1,5 roku przed ślubem cena była 170zł od osoby (cena o ile w ogóle miała wzrosnąć to max do 5zł od osoby)
Ostatecznie stanęło na 185zł (15zł różnicy! - właściciele tłumaczyli się wzrostem podatku VAT, który de facto wzrósł o 1%, a cena za "talerzyk" o 15zł)
* wiejski stół - widziałam na zdjęciach (koleżanka miała wcześniej wesele i zdecydowała się na niego - niestety, więcej dekoracji na nim niż jedzenia. Sam stół też jest mały, ok 1,20m długości)
* jedyną osobą, z którą warto tam rozmawiać jest właścicielka (p.Krystyna), synowi zdarzyło się np. zapomnieć, że się z nami umówił i czekaliśmy 20 minut pod salą
* funkcyjni - opłata za orkiestrę, fotografa itp. jest 100%.
* napoje butelkowe (fanta, sprite itp.) - nie można zabrać po weselu ze stołów

Ogólnie salę POLECAM. Zarówno my, jak i goście byliśmy bardzo zadowoleni.
 
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 10:42 am   

cammillka napisał/a:
funkcyjni - opłata za orkiestrę, fotografa itp. jest 100%.
* napoje butelkowe (fanta, sprite itp.) - nie można zabrać po weselu ze stołów


Co do funkcyjnych to ja chodząc po wielu salach w większości z nich byłam informowana ze płaci się za nich 100%, tak samo był ona mojej sali.
Drugi punkt to mnie trochę rozśmieszył. Jakoś w życiu by mi do głowy nie przyszło aby w sali weselnej zabierać butelki ze sobą. Tego się w salach raczej nie praktykuje - no przynajmniej w tych restauracyjnych albo bardziej na poziomie nigdzie nie było mowy o takim czymś). Jak robi się samemu w OSP to wtedy wszystko jest wasze.
_________________

 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 10:51 am   

cammillka napisał/a:
obsługa jest miła, szybka - zanim pomyślałam o herbacie już ją miałam, często zmieniają talerze, na stole jest czysto


to prawda, obsługa na tej sali jest świetna, herbaty i kawy bardzo często roznoszone, a na stole czyścutko. Przystawki też donoszone od razu gdy znikają z półmisków.
 
 
 
cammillka 

Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 95
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 1:47 pm   

[quote="Hellen"]
cammillka napisał/a:

Drugi punkt to mnie trochę rozśmieszył. Jakoś w życiu by mi do głowy nie przyszło aby w sali weselnej zabierać butelki ze sobą. Tego się w salach raczej nie praktykuje - no przynajmniej w tych restauracyjnych albo bardziej na poziomie nigdzie nie było mowy o takim czymś). Jak robi się samemu w OSP to wtedy wszystko jest wasze.


Ja im nie chciałam zabierać całej kuchni, jednak jeśli właściciele mówią, że WSZYSTKO ze stołów się zabiera, to należy się z tego wywiązać.
 
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 2:39 pm   

cammillka, myślę że słabo to sprecyzowali to WSZYSTKO - pewnie mieli na myśli jedzenie, a wy naprawdę wszystko i dlatego tak wyszło. Dlatego zawsze takie słowa jak WSZYTKO warto sobie sprecyzować dokładnie na piśmie. Dotyczy to każdej sali :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez Hellen Sro Paź 12, 2011 2:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jk 

Dołączyła: 18 Maj 2011
Posty: 7
Skąd: lodzkie
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 3:31 pm   

gdzie ta sala sie znajduje?
 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 4:25 pm   

jk, tu masz wątek gdzie są dane teleadresowe firm http://www.forum.wesele-l...topic.php?t=976 - Korona też tam jest.
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
mała9364 


Wiek: 40
Dołączyła: 03 Lut 2009
Posty: 458
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 11:00 am   

Malena napisał/a:
Ogólnie sala wygląda ślicznie, tylko szkoda, że kwiaty na stołach nie są prawdziwe, to by dopełniło całości.


Co kwiatów to wszystko zależy od młodych czy chcą sztuczne czy prawdziwe.My nie chcieliśmy sztucznych wiec we własnym zakresie nasza pani dekoratorka umieściła kwiaty na sali
_________________


 
 
smerfetka231 

Wiek: 36
Dołączyła: 17 Paź 2011
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 17, 2011 3:19 pm   

Witajcie :)
Ja mam wesele w Koronie 04.08.2012. Przy podpisaniu umowy czyli w grudniu 2010 włascicielka p. Kwiatkowska podała nam cenę za osobę 175 zł z opcją, że cena może wzrosnąc. Jak czytam wazse wpisy to zastanawiam się ile nam faktycznie wyjdzie za osobę? Jeżeli chodzi o kwiaty. To ja chciałam żywe kwiaty i Pani powiedziała, że to we własnym zakresie ponioeważ ona ma w ofercie sztuczne.
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pon Paź 17, 2011 3:25 pm   

smerfetka231 napisał/a:
ja chciałam żywe kwiaty i Pani powiedziała, że to we własnym zakresie ponioeważ ona ma w ofercie sztuczne.

mała9364 napisał/a:
Co kwiatów to wszystko zależy od młodych czy chcą sztuczne czy prawdziwe

no ja się domyślilam, ze za prawdziwe trzeba dopłacić we własnym zakresie i załatwiać, więc nie wszyscy się na pewno decydują. Chyba rozpieściła mnie moja sala, bo u nas żywe kwiaty były w gratisie na stołach, a ja takie lubię.
 
 
 
mała9364 


Wiek: 40
Dołączyła: 03 Lut 2009
Posty: 458
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Paź 17, 2011 7:30 pm   

Malena napisał/a:
Chyba rozpieściła mnie moja sala, bo u nas żywe kwiaty były w gratisie na stołach, a ja takie lubię.


My mięliśmy wesele w Koronie w 2010roku i nas sala urzekła i złapała za serducho dzięki tym żyrandolom i w ogóle ta sala ma to w sobie coś czego każda panna młoda i pan młody szukają :smile:
_________________


 
 
cammillka 

Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 95
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 18, 2011 3:03 pm   

W Koronie żywe kwiaty są w dekoracji menu i wyglądają pięknie. Poza tym nam np. Pani Krystyna (właścicielka) kupiła nowe, świeże kwiaty na taras.
 
 
 
mała9364 


Wiek: 40
Dołączyła: 03 Lut 2009
Posty: 458
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Paź 18, 2011 8:40 pm   

cammillka napisał/a:
W Koronie żywe kwiaty są w dekoracji menu i wyglądają pięknie.


To widzę,że coś się zmieniło :)

[ Dodano: Wto Paź 18, 2011 9:42 pm ]
cammillka napisał/a:
Poza tym nam np. Pani Krystyna (właścicielka) kupiła nowe, świeże kwiaty na taras.


U nas też tak było :smile: .swieże piękne kwiaty na tarasie [smilie=e082.gif]
_________________


Ostatnio zmieniony przez mała9364 Wto Paź 18, 2011 8:44 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
klotylda 

Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 2
Skąd: stąd
Wysłany: Sob Lis 19, 2011 1:31 pm   ODRADZAM

może i sala nie jest najbrzydsza, ale odradzam ze względu na właścicieli.
Zaklepaliśmy termin na 1 dzień. mieliśmy pojechać obejrzeć salę. po drodze telefon od właścicielki. w między czasie sprzedała termin, bo ktoś wcześniej przyjechał z kasą. takich rzeczy się nie robi! a jakbyśmy zapłacili, to może by nas wyrzuciła z terminarza, bo ktoś zaproponowałby więcej kasy?
umowa ustna też rodzi pewne zobowiązania. ale widocznie kasa jest ważniejsza od ludzi.
 
 
cammillka 

Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 95
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 10:31 pm   

Hmm.. To dziwne, bo pani Krystyna to naprawdę sympatyczna i zorganizowana babka :)
My też rezerwowalismy termin i nie było probemu.
 
 
 
Stokrotka812 

Wiek: 36
Dołączyła: 03 Kwi 2009
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Gru 04, 2011 10:08 am   

mała9364 napisał/a:
My mięliśmy wesele w Koronie w 2010roku i nas sala urzekła i złapała za serducho dzięki tym żyrandolom i w ogóle ta sala ma to w sobie coś czego każda panna młoda i pan młody szukają :smile:
Zgadzam się z Małą w 100%. Sala przepiękna i zawsze będę ja wspominać z dużym sentymentem. U nas tez nie było problemu z terminem i rezerwacją, mimo że złapaliśmy jeden z ostatnich terminów w tamtym roku :wink:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl