Forum Weselne miasta Łodzi

[tusia_queen]

My będziemy mieć ślub o 17:30 w połowie sierpnia
więc mam nadzieję, że piękne słonko będzie świeciło
i w ogóle ten dzień będzie taki radosny.........

[gambi]

Ja tez mam slub w pazdzierniku i to w polowie, ale niestety udalo mi sie dopiero zarezerwowac godzine 19.wczesniej slub moze byc o 16.30, ale ten termin byl juz zajety.

[opium]

17:00:00

[PIT]

[juttah]

Nasze pewnie jak więkoszości - o 17.

[joa]

0 19h.
Martwie sie tylko czy na poczatku maja jest o 20 ciemno?
Ja musze miec jeszcze jakies zdjecia po slubie....Po ciemku raczej kiepsko...

[Agni]

my o 17 - i też sie obawiam jak będzie z naturalnym światłem o tej porze na początku kwietnia... ale mam nadzieje że do 19 da się robić ładne zdjęcia na dworze bo będzie piękna słoneczna pogoda

[Gniesia]

My również o 17:00 będziemy sobie ślubować.
Nie za wcześnie, nie za późno :banan:

[josephine]

ja musiałam się dostosować do Kati, bo była szybsza więc na 16:00 ślubujemy

[aggna]

JA SLYSZALAM ZE GODZINE SLUBU TRZEBA USTALIC PELNA (np. 18.00, 15.00 itp.)PODOBNO NIEPELNA GODZINA (np.17.30, 16.15itp) PRZYNOSI PECHA!!

[kryszka]

[tusia_queen]

ja nic takiego nie słyszałam i nie chcę słyszeć....

[joa]

aggna napisał:
[...]NIEPELNA GODZINA [...] PRZYNOSI PECHA!!


Moi rodzice pobRali sie pieRwszego pażdzieRnika , o pełnej godzinie i sie Rozwiedli po 30 latach.
Wiec to sa bzduRy .

Ja wychodze za mąż w maju i jak ma byc dobrze to bedzie, a jak nie-to nie.
I to nie z powodu litery R i pełnej godziny.
Ratunku!

[PIT]

[tusia_queen]

.. i to bardzo...

[joa]

Np. panna mloda dostanie pryszczy na nosie o 16.15h!

Albo Pan Mlody powie : NIE i bedzie wtyd!

Duze dziewczynki i takie bzdury!

[PIT]

no i ważne jest, aby w dniu ślubu, przed ceremonią, nie spotkać łysego w czarnych okularach jeżdżącego w kółko na czerwonym rowerze - to bardzo ważne

[joa]

I zakonnicy w wiadrze pod drabiną!

[aggna]

Ja tylko tak slyszalam o tej godzince.

[malina]

A my o 19.00 - byliśmy ostatnio na wielu weselach i na tych gdzie ślub był na 15, czy 17 trochę się męczyliśmy i tak koło 22-giej mieliśmy dość - czas do oczepin strasznie się dłużył - dlatego wybraliśmy 19.00, bo o 18.00 jest msza parafialna, więc też nie była brana pod uwagę ta godzina. :banan:

[Pusiak]

A My będziemy ślubowac 17 września o godzinie 18 (ślub z mszą) w parafii mojego Misia Kościółek nie jest może stary, raczej bardziej nowoczesny, ale szukaliśmy czegoś co nie będzie ogromną kobyłą w której znikną wszyscy goście, tylko czegoś co bedzie jak raz w sam raz A kościół jest całkiem ładny, jeszcze jak go kwiatkami przystroją i dywan położą to będzie suuuuper Też się trochę bałam, że będziemy się zderzac... przed nami ślub o 17.30, za nami o 19... może byc ciasno Ale jakoś to bedzie

[megi]

zazwyczaj pełne godzinki, to ślub trwa całą msze te niepełne są skrócone, ja mam o 17 15 i słyszałam , że wszystkie liczby nieparzyste przynoszą szczęście, tak jaj w bukieciku kwiatów. Mój dzień 11CZERWCA 2005

[PIT]

[Mika]

My zdecydowaliśmy się na 17 i nie wydaje mi się żeby było to za wcześnie zresztą będziemy mieli dużo gości więc zaczym nam wszyscy złożą życzenia to trochę potrwa

[gambi]

[szoko]

też sobie zarezerwowałam 17.15. myślę ze to taka ciekawa godzina- z akademickim kwadransem dla gości.
Mam koleżankę która brała ślub o 15.30- stwierdziła że robi to z premedytacją bo chciała mieć jak najdłuższe wesele

[Mika]

jak dobrze pamiętam bo to nie ja załatwiałam to sami zaproponowali taką godzinę, ale w takim przypadku upewnię się. Jak coś będę wiedziała to dam znać. Radzę Ci żebyś jeszcze raz poszła do kancelarii i spytała się o godz. 17 nawet możesz nic nie mówić, że masz już termin ustalony i zobaczysz co Ci powiedzą.

[gambi]

Mika
bede wdzieczna za informacje.
ja niestety sprawdzalam to kikla razy i oni sa nie ugieci. mam wyznaczona godz 16, ale ta jedna godzina by pomogla

[Mika]

właśnie dodzwoniłam się do kancelarii i pani mi powiedziała, że nie udzielają ślubów o godz. 17. Mój przypadek podobno jest wyjątkowy bo zatwierdzony przez samego proboszcza. Jak już pisałam to nie ja załatwiałam tylko moja przyszła Teściowa i nie mam pojęcia jakim cudem jej się to udało. Przykro mi Gambi może ewentualnie spróbuj porozmawiać z proboszczem...

[Dotka]

Gambi,
my jak się pytaliśmy o godziny to proponowali tylko takie: albo na 19 albo na 15, juz nie pamiętam czy proponowali 16. My zdecydowalismy się na 19.

[gambi]

pewnie nie proponowali 16 i 16.30 bo byla juz zajeta

u mnie zajeta byla tylko 16.30, ale to przez ten moj pazdziernikowy termin

[just_Kate]

Dziwne mają te ustalenia, ale - co parafia to obyczaj, i można sie jedynie dostosować.


Gambi - słowa Papieża w twoim podpisie ksiądz proboszcz, który udzielał nam ślubu - mówił właśnie na naszym ślubie. Mówił tak pięknie, że ja to miałam łzy w oczach, bo było dokładnie tak jak to sobie wyobrażałam...

[gambi]

[Kati]

Ja ten cytat mam na zaproszeniach

piękny

[Malgoosia]

My planujemy slub na 16 (koniec kwietnia), ale dlatego, ze przyjecie bedzie tylko do polnocy, a potem do domciu na noc poslubna Od 17 do 24 jest takie samo 8 godzin jak od 20 do rano

[niqs]

bylo na 17.30 ale ksiadz nas namowil gozine wczesniej wiec jest 16.15 co bysmy sie nie spieszyli nigdzie

[ Dodano: Pon Kwi 18, 2005 2:57 pm ]
rowniez mamy ten piekny cytat na zaproszeniach z przodu

[Kasiawka]

19 trochę późno jak na październik,a le co tam, nam odpowiada....

[gambi]

[Kot]

nasz ślub będzie 15 październiaka o 18.00. Mogliśmy sobie wybrać godzinę a o 18.00 jest masza więc ślub będzie rzymski a na tym nam zależało

[bajeczka]

A co to jest ten rzymski ślub? Może to głupie pytanie ale wczesniej sie z tym pojeciem nie psotkalam.

[kryszka]

[gosiaczek]

Jest to właśnie ślub w czasie Mszy.


Nawiasem mówiąc - nie ma pełnej lub niepełnej

[kryszka]

[Kati]

Ech.... czy ten temat się kiedyś skończy

[gosiaczek]

Nieeeee, bo to fajny samonakręcający się temat

[Kati]

Ło matko!
Litości

[gosiaczek]

To tylko moje niezaspokojone zapędy pedagogiczne. Nie zamierzam nikogo przekonywać, do tego jaki ślub, tylko zwracam uwagę na błędy. Jeśli ktoś mówi przy 'przyszłem' to też poprawiam, chociaż przecież wszyscy wiedzą, o co chodzi

[fjona]

ja bedę miała ślub na 17. licze na to, że weselicho będzie trwało długo, ale nie mam ciśnienia, żeby do samego rana. jasne, że mam nadzieje, że goście i ja sama wytrwają do oczepin o 12 ale mając na uwadze to, że w piątek będe zalatana dogrywając szczegóły, będę miała wieczór panieński, to, że chciałabym mieć noc poślubą, na drugi dzień czeka mnie zwiedzanie Łodzi z zagranicznymi gośćmi a w poniedziałek wyjazd w podróż poślubną - to może byc trudno i nie wiem jak wytrzymam te 4 dni (od piątku do poniedziałku) na nogach. buffffffff

[just_Kate]

Fjona - dasz radę... adrenalinka ci pomoże.

[Kasiawka]

No Fjona chyba sobie musisz kupić .... doda Ci skrzydeł i wtedy jakbys już nie mogła chodzić, będziesz latać