Forum Weselne miasta Łodzi

[Edi]

Ostatnio tak sobie myślałam co by tu zrobić z suknia ślubną po weselu?? I wiecie na co wpadłam- żeby ją potem przefarbować na inny kolor. Pomysł pewnie wariacki. Ale wiem że teraz sprzedaż sukni graniczy z cudem i myśle że jest to jakieś rozwiązanie.
Jak sądzicie? Myślał ktoś o tym??
A może sukni się nie farbuje? No bo te zwoje materiału, warstwy sukni... Jak to jest? Spotkałyście się dziewczyny z czymś takim?
Ajeśli temat już istnieje to sorki ale podobnego nie znalazłam.

[dagmara]

Kiedyś się dowiadywałam i kolega który pracuje farbiarni tkanin powiadział ze nie da rady, bo może kazda tkanina inaczej przyjąc farbę i bedzie kicha

[Pusiak]

Pomysł sam w sobie może i niezły, ale ja chyba jednak wolę, żeby moja suknia pozostała biała Zresztą i tak, nawet po ufarbowaniu, nadawałaby się wyłącznie na bardzo uroczysty bal

[pipi]

Chyba że jest to suknia z rodzaju minimalistycznych, bardzo prosty krój, bez ozdóbek i niezbyt obfita spódnica.

Ale to chyba by była przesada aż taka praktyczność w dniu ślubu

[Kot]

[aggna]

Gdzies czytalam na internecie, ze ktos ufarbowal suknie slubna byly zdjecia. Jak dla mnie to super wygladala suknia po farbowaniu calkiem inaczej niz przed nigdy bym nie powiedziala jak bym nie widziala przed farbowaniem ze to suknia slubna.

[Natalia]

A ja mam właśnie pytanko, czy któraś z Was próbowała farbować swoją suknię ślubną (chodzi mi o późniejsze jej wykorzystanie po odpowiednich przeróbkach)? Jeśli tak to proszę o namiary gdzie można coś takiego zrobić, jakie były efekty i ewentualne koszty takiego zagiegu. Z góry dziękuję

[Alma_]

Ja tam chętnie ufarbowałabym moją suknię, jeśli tylko znajde sprawdzoną farbiarnię (?).
Jest prosta, więc może się udać

[adriannaaa]

Alma, ja dokładnie to samo zrobiłabym z moją, albo na jakąś piękną czerwień, w ostateczności na czarno... ehhh ubrać ją jeszcze raz;) choć z tym trenem, ktorego obciąć by mi było szkoda, to tylko na wielką galę;)

[Agas]

drogie Forumowiczki może znacie adres jakieś farbiarni któora ufarbowałaby pojedyńczą rzecz, bo wszystkie do których dzwoniłam wcześniej farbują tylko po kilkanaście sztuk, jeśli bedziecie coś wiedziały to poprosiłabym o adresik

[szczako]

no więc dołączam się do prośby o namiary.

pogadam o tym jeszcze w salonie, podczas prania. może mają laski jakieś adresy ...

[bajeczka]

Tez myslałam o farbowaniu, ale ponieważ juz w nią nie wchodzę pomysł upadł