Forum Weselne miasta Łodzi

[filmowiec]

chcialem sie was zapytac jaka byscie mieli wizje czolowki z filmu slubno-weselnego?ostatnio kombinuje nad jakimis nowymi i mozecie mi jakis ciekawy pomysl podrzucicice albo chociaz zdradzicie co wam sie podoba a ja to sobie wysonduje i wykorzystam:)

[mischelle22]

No więc bardzo ładnie wyglądają zdjęcia pary młodej od urodzenia do dnia ślubu.
Moja siostra ze szwagrem mają taką właśnie czołówkę.
Jako bobasy, przedszkolaki, zdjęcia z komunii , studniówka i ślub.

[lesia]

[filmowiec]

to dobry pomysl tylko ze juz od dawna wykorzystywany przeze mnie...ale dobrze sie zaczyna:)

[lesia]

Wiem ze niektórzy nagrywaja jakas randke w parku czy gdzies , ale widzialam cos takiego i wyglada strasznie sztucznie.
Nasz kamerzysta opowiadal ze jedni klienci wpadli na pomysl zeby na poczatku nagrac przygotowanie do slubu i ten biedny czlowiek wszedzie z nimi jezdzi : kupowac garnitur,sukienke,obraczki,zaproszenia ...

[Asia]

Nie podoba mi się pomysł sztucznej randki ani zakupów w obecności kamery. To przeciez ma być relacja ze ślubu i wesela, a nie reżyserowana historia.

[filmowiec]

niektrozy chca miec plener,to sie go robia nasz klient nasz pan:)ale mysle ze mozna to fajnie zrobic...a co do zakupow to jeszcze tego nie robilem

[*Asiek]

[Magdzia]

Ja juz w innym posce mowilam, ze nie podobaja mi sie zadne udziwnienia typu: w filmie glowne role graja...., albo wystepuja...., latajace zdjecia, odwrocony kadr albo spowolniony, latajace serduszka, zatrzymania po kilka sekund co chwila jakiegos fragmentu itp Obrzydlistwo To jest moje zdanie, moj gust, wiec prosze sie nie obrazac

[*Asiek]

Magdziu, nie wiem, dlaczego wnioskujesz, że ktoś się obraża.
Poczytaj inne posty o filmie ślubnym (np. temat "Kamerzysta") i wtedy zobaczysz, że nie jesteś jedyna, która takich udziwnień nie lubi.

[Magdzia]

Asiek ja juz tak na zapas mowie, bo roznie to mozna odebrac.



No i teraz juz wiem, kto jeszcze nie lubi latajacych serduszek

[Kati]

Nie podobają mi się animacje wszelkiego typu.

Natomiast zatrzymania kadru, takie coś jak "skrecz"(nie wiem jak to się pisze), stary film, sepia u mnie będą - bo ja je lubię.
Jako czołówka - chyba zdjęcia z młodszych lat, z podkładem muzycznym, natomiast bez animacji typu album ślubny.
W trakcie chciałabym teledysk ze śmiesznymi scenkami, a na koniec teledysk w stylu ale to już było...

[just_Kate]

[Kati]

[filmowiec]

no tak ale zeszlismy bardziej na kwestie ogolne filmu a czolowka jakos zaczela nam umykac...moze czolowka w stylu retro?same zdjecia pokazane w sepii i do tego napisy...oczywisice w tle jakas muzyczka...

[Kati]

Noo tak to też niezła myśl... : :

[filmowiec]

albo moze jeszcze inaczej czolowka w trakcie filmu,czyli np najpierw pokazany kosciol i napisane co to za kosciol (analogicznie w urzedzie stanu cywilnego) podjezdzaja mlodzi i np kiedy wysiadaja to porobione stop klatki i napisane kto jest kto:)

[Kiwax]

Na demo robionytm przez naszego kamerzystę widziałam:

1. Komputerowo "stworzony" pokój z kominkiem i mebelkami. Nad kominkiem obraz. Najazd na obraz, zbliżenie wypełniające cały kadr i rozpoczyna się film. Przedstawienie młodych no i dalej to już ubieranie, fotografi itpitd. To przedstawienie młodych już nie pamiętam w jakiej formie ale nie przesadzone. Takie skromne i raczej ok.

2. Kościół, jak ze starej pocztóki (zresztą tak to jest stylizowane, jest normalnie taka ramka w kadrze jakby to była pocztówka), do tego dyskretna data i subtelna muzyka. A później już normalnie

3. Album ze zdjęciami - oczywiście komputerowy - otwiera się a w środku jedno zdjęcie zamienia się w film.....



Najbardziej podoba mi się czołówka nr 2

[Kati]

[filmowiec]

1,3 to sa gotowe animacje, co do 2 nie jestem pewien

[Kiwax]

[filmowiec]

dokladnie tak jak napisalas:) sa firmy w polsce ktore robia animacje i sprzedaja je...niestety w pewnym momencie okazuje sie ze prawie kazdy filmowiec ma to samo...

[Kati]

[filmowiec]

niestety to dosc szerokie pojecie...a czolowke mozna zrobic na rozne sposoby...niekoniecznie w oparciu o animacje...ja generlanie robie tak jak chce klient...

[Agni]

czy można zrobić coś takiego jak stary film niemy: film oczywiście czarno bialy - kawałek akcji, a potem na planszy tekst - muzyczka odpowiednia też oczywiście cały czas w tle. Mnie nie podobają sie raczej udziwnienia typu zdjęcia od przedszkola. Dla mnie powinno się to zaczynać od spotkania pary młodej przed wejściem do samochodu albo od jazdy samochodem jeśli np. wcześniej nie ma odpowiednich warunków. Dobranie tekstu to już sprawa indywidualna. Ale taki film niemy podobałby mi sie na cała ceremonie - do życzeń włacznie. Wtedy fajnie wyglądałaby któraś tabliczka: i ślubuje ci miłość.../ przyjmij tę obrączkę itd, a potem odpowiedni komentarz do życzeń - można by było to uzgodnić z samymi życzącymi puszczając np w tym celu księge życzeń na weseleu.. No a filmów z wesel nie lubie (może dlatego że nigdy nie widziałam żadnego ciekawego - zazwyczaj dłużyzna i nudy)

[shima]

...

[filmowiec]

hehe:)

[just_Kate]

oj ludzie - każdy ma swoją wersję tego, jak ten film powinien wyglądać, nie ma co krytykować. A jak ktoś się obejdzie bez filmu, to też dobrze, nie?

[filmowiec]

kazdy ma swoj gust:)