Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
W czerni na weselu?
Autor Wiadomość
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Sob Wrz 25, 2004 11:22 pm   W czerni na weselu?

Oczywiście nie na własnym. Jak sądzicie, czy będąc gościem weselnym wypada ubrać sie na czarno? A może to nie ma znaczenia i problem jest tylko w mojej głowie? Tak sobie dziś obserwowałam panie na ślubie z jedym czerwonym wyjątkiem wszystko w tym arcywieczorowym kolorze....?
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 25, 2004 11:54 pm   

Wiesz, może nie do końca wypada, ale tak naprawdę nie każdego stać na to, żeby oprócz prezentu dla młodych wydać jeszcze pieniądze spcjalnie na kreację na wesele. A wiadomo że czerń jest uniwersalna. :)
_________________
Życzę miłego dnia Gość ;)
 
 
Magdzia 


Wiek: 44
Dołączyła: 06 Maj 2004
Posty: 347
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Wrz 26, 2004 9:32 pm   

Wypada, jesli jest to czern polaczona z innymi kolorami dla kontrastu np kolorem czerwonym. Moja przyjaciolka miala piekna wieczorowa czarna suknie, plus czerwony szal, czerwone kosmki na wlosach, czerwone paznokcie. Wygladala elegancko.
 
 
 
Anion 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Nie Wrz 26, 2004 10:31 pm   

Ja nie będę miała pretensji jesli ktoś przyjdzie na mój ślub w czerni. Według mnie to tylko taki przesąd że czerń w tym dniu przynosi pecha. A ja staram sie przesądom nie poddawać. Chciałabym żeby na moim weselu każdy się świetnie bawił i to wszystko, nie jest dla mnie ważne kto w jakiej kreacji wystapi i w jakim to będzie kolorze. Wydaje mi się że tak jak napisała Just Kate że z powodów finansowych wiele osób może być w czerni ponieważ jest to kolor uniwersalny i czarna kreacja zawsze się przyda. Rozumiem to, nie będzie mi przeszkadzać. To nie o to w tym wszystkim chodzi. :)
_________________
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Pon Wrz 27, 2004 9:38 am   

Uważam że czarny jest najbardziej eleganckim kolorem i jeśli ktoś dobrze się będzie w takim kolorze czuł to nie mam nic na przeciw, oczywiście prosilismy tylko nasze mamy żeby nie zakladały czarnych kreacji. Własciwie to tylko jedna znajoma z Niemiec zapytała się czy ni ebędzie to nam przeszkadzało jeśli będzie miała czarna kreację, była kiedys na tradycyjnym japońskimslubie i tam nikt nie może byc ubrany na czarno, więc latego się zapytała.
 
 
Mia 


Wiek: 45
Dołączyła: 25 Sie 2004
Posty: 73
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 27, 2004 9:42 am   

Czarny to mój ulubiony kolor, jest dobry na każdą okazję.
_________________
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Pon Wrz 27, 2004 11:44 am   

U mnie na weselu najwięcej pań ubranych było właśnie w czarne lub czarne z kolorowymi dodatkami kreacje. :lol: W sumie chyba - 7 sztuk. :mrgreen:
Nie przeszkadzało mi to - suknie były bardzo eleganckie, w większości długie.
Osobiście wyglądam w czarnym nieciekawie, więc nie zakładam strojów w tym kolorze, ale u innych nie kojarzy mi się smutno czy żałobnie.

Chyba lepiej, żeby gość weselny miał czarną kreację niż białą. :P
_________________
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 27, 2004 1:56 pm   

Asiek napisał/a:


Chyba lepiej, żeby gość weselny miał czarną kreację niż białą. :P


Zdecydowanie :lol:
_________________
Życzę miłego dnia Gość ;)
 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Pon Wrz 27, 2004 3:23 pm   

Skoro tak mówicie :) Właściwie to mam ogromną ochotę pożyczyć od czarną spódnicę na wesele znajomych. Do fioletowej bluzki. I nie chciałabym tym zrobić komuś przykrości
 
 
scorpionka 

Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 54
Skąd: stolica
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 1:31 pm   

Wiecie co. Nigdy bym nie wpadła na pomysł, ze to moze byc problem. Na moim weselu przewazaly kreacje czarne i krotkie i dlugie.
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 10, 2005 11:56 am   

Dla mnie to też nie jest problem :) Jesli ktoś lubi się ubierać na czarno i jest mu w tym kolorze do twarzy to prosze bardzo, ja nie zamierzam miec do nikogo pretensji:) O kreacje w innym kolorze prosimy tylko nasze szanowne rodzicielki, bo nawet rodzicieli sie nie czepiamy jesli chcą założyć czarne garnitury :D
_________________

 
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 3:47 pm   Stroje gości weselnych... Dylemat!

Mam pewien problem.Otóż jakiś czas temu dowiedziałam się, że "podobno" na wesele nie wypada zakładac czarnych strojów. :zdziwko:
Nie wypada paniom zakładać czarnej sukienki ani panom (a zwłaszcza panu młodemu) czarnych garniturów.
Nie spotkałam się wcześniej z takim stwierdzeniem bo generalnie czarny kolor jest często używany w sukniach wieczorowych chociażby....
Poniekąd sama zgodziłabym się z tym stwierdzeniem, bo wesele to raczej wesoły dzień (zwłaszcza latem) i jasne kolory są akuratne.
Gdyby wszyscy goście weselni ubrali się wieczorowo i na czarno to wyglądałoby to na stypę a nie na wesele....
No ale ok, uznajmy ze faktycznie czarny na weselach odpada. Co ja mam w takim razie zrobić jeśli wiem że ktoś z gości już "upatrzył" czarny strój?
Wiem że moja świadkowa już ostrzy ząbki na czarną sukienkę w białe groszki.... Takie sukienki sa teraz modne.
Po drugie wczoraj się dowiedziałam, że moja przyszła teściowa też "zamierza" ubrac sie w "czarne coś". Ona jest kobieta tęgą i dlatego wybrała czarny kolor, zeby wizualnie się "wyszczuplić", pozatym w czarnym czuje się dobrze.
Do tego pewnie moja ciocia będzie na czarno bo zmarł jej ojciec, mój tata tak samo (tez w żałobie). Generalnie - wizualnie wesele będzie stypą!
Jak wy do tego podchodzicie? Doradzcie mi. Jak mam komuś dyskretnie zasugerować by ubrał inny kolor a nie czarny...
_________________
Ostatnio zmieniony przez misia-misia Pon Maj 15, 2006 3:49 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 3:52 pm   

Misiu - ja na ostatnich trzech weselach bylam w czarnej sukience w białe groszki i nikt z tego nie robił halo. Sporo bylo dziewczyn w czarnych sukienkach. Bynajmniej nie wyglądało to na stypę. Słyszałam o takim zwyczaju nie ubierania się na czarno, ale wiem że dotyczy to na pewno obu mam państwa Młodych !!Teraz we wrześniu idę na dwa wesela i już kupiłam sobie sukienkę ....czarną. Bo czerń w odpowiednim wydaniu wcale nie jest smutna tylko elegancka.
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:05 pm   

ja osobiscie nie widze problemu. moja Przyjaciolka miala na weselu kolezanki czarna kreacje z czerwonymi elementami.

cos kiedys slyszalam, ze matka Panny Mlodej nie powinna zakladac czarnych strojow. ale tylko ona ma takie 'restrykcje' :)
_________________
Ostatnio zmieniony przez szczako Pon Maj 15, 2006 4:30 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:05 pm   

Misiu jeśli Ci to bardzo przeszkadza to porozmawiaj ze swoimi gośćmi. Po co masz się w tym dniu niepotrzebnie denerwować kolorami ubrań swoich gości weselnych.

Ja osobiście nie mam nic przeciwko czarnym strojom na wesele. Stroje wieczorowe w czerni nie wyglądaja podobnie do strojów jakie wkłada się na stypę. To zupełnie inne fasony i dodatki. Sama kiedyś wystąpiłam w czarnej sukience ozdobionej jedynie czerwonym haftem i nikt nie robił problemów.
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:11 pm   

No dobrze...
Czyli gości weselnych zostawiamy w spokoju :lol:
No a co z "mamami"?
Moja napewno nie bedzie ubrana na czarno, bo już oglądałyśmy jasne, bardzo ładne kostiumy.
Moja mama tez ma "trochę" ciałka ale ubierze się na jasno a przynajmniej w miarę jasno. ?lub jest w sierpniu więc tym bardziej takie kolory będą pasowały do pory roku.
Ale co mam zrobić z mamą S.???
Wiem że ona dobrze czuje się w czarnym, bo często się tak ubiera.
Wczoraj przeglądałyśmy rózne stroje na necie i ona wszystko wybierała co czarne. Każdą moją propozycję nieco jasniejszego stroju kwitowała uwagą że "nie", że to nie w jej stylu.
Pokazałam jej dwa ładne zestawy: 1- jasniejsza góra, ciemniejszy dół, 2- ciemniejsza góra, jaśniejszy dół. Oba zestawy w odcieniu brązu, góra była kwiecista a dół gładki. Jej reakcja była taka ze mogłoby byc ale dół z 1, a góra z 2. Co w efekcie dało ciemny strój.
Jeszcze jedno jej się podobało, ale czarna spódnica i ciemno-granatowa góra (prawie czarna).
proponowałam jej śliczne zestawy dostępne w necie: czerwony kolor (mocna czerwień): śliczna bluzka a'la żakiecik z rękawkiem 3/4 w kwiaty i do tego gładka spódnica. Reakcja była taka że to "pstrokacizna" i nie ten kolor. Choć ja specjalnie zaproponowałan ten właśnie kolor bo był ciemny, czyli mógłby ją wysmuklić.
Naprawdę nie wiem co zrobić... Ciężki orzech do zgryzienia.
Wiem dobrze że nawet jak jej coś zaproponuję to i tak pewnie kupi coś czarnego.
_________________
 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:18 pm   

Misiu skoro ona tak bardzo nastawiła się na ten czarny to może nie ma co walczyć z wiatrakami. Z drugiej strony jeśli miała by się cały czas źle czuć z powodu jasnego ubrania to chyba nie warto stawiać sprawy na ostrzu noża :niepewny:


Moja teściowa też ubarła się w czarna spodnie i jakąś różowo czarną górę. Jak dla mnie mało weselne ale skoro sie w tym dobrze czuła to najważniejsze
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:20 pm   

Kot napisał/a:
Misiu skoro ona tak bardzo nastawiła się na ten czarny to może nie ma co walczyć z wiatrakami. Z drugiej strony jeśli miała by się cały czas źle czuć z powodu jasnego ubrania to chyba nie warto stawiać sprawy na ostrzu noża :niepewny:


zgadzam sie.
jezeli nie da sie przekonac do innego ciemnego koloru, to moze postawic na jakies kolorowe dodatki, zeby czarny nie zdominowal calego stroju... :roll:
_________________
 
 
epox 


Wiek: 46
Dołączyła: 25 Maj 2005
Posty: 55
Skąd: katowice
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:22 pm   

Jeżeli woli iść na czarno to jej nie zmuszaj do innego stroju,ważne,że będzie w tym dniu z Wami i że będzie się świetnie bawić,teściowa mojej koleżanki też poszła na ich wesele w czarnej sukni wieczorowej,wyglądała ładnie i nikomu to nie przeszkadzało,gorzej wygląda jak pani młoda ma suknie ecru i jej goście też przychodzą w tej tonacji,wiem co mówię,ostatnio widzieliśmy z moim słońcem coś takiego i zastanawialiśmy się która z tych kobiet jest panią młodą,były podobnie ubrane,miały śliczne gorsety i rozkloszowane doły i kwiaty we włosach,dopiero po jakiś 5 minutach domyśliliśmy się która z nich jest panią młodą,a to tylko dlatego,że weszła do przystrojonego samochodu z napisem:" młoda para"
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:26 pm   

Misiu pozostaje Ci zagrać tak dodatkami żeby to nie wyglądało czarno czarno.
I chyba rozumiem Twoją teściową też rzadko który wzorek przypada mi do gustu, więc nie proponuj nic wzorzystego, tylko jakąś taką prostą elegancję w ciemnym ale nie czarnym kolorze.
Ostatnio zmieniony przez pipi Pon Maj 15, 2006 4:27 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 4:50 pm   

Zgadzam sie ze wszystkim co napisaly dziewczyny... skoro tesciowa lubi czarny i dobrze sie w nim czuje - niech tak zostanie.
Nigdy jeszcze nie slyszalam, ze na wesele nie wypada na czarno..... Czarny kolor jest bardzo elegancki i wedlug mnie pasuje na wszytskie takie uroczyste okazje. Bylam juz na wielu weselach i zawsze pojawialo sie bardzo duzo tego koloru - panowie w czarnych garniturach, panie w czarnych malych-czarnych badz w dlugich straszliwie eleganckich czarnych sukniach. Ja chyba tylko zle bym sie czula gdyby jakas kobieta zdecydowala, ze na moje wesele bedzie ubrana w biala sukienke.... To jest jedyny kolor zarezerwowany tylko dla panny mlodej - wszystkie inne - chyba calkowita dowolnosc :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 8:11 pm   

Uspokoiłyście mnie trochę...
Też bym chciała aby ona dobrze się czuła. No niech juz ma czarny strój ale tak jak napisałyście z kolorowymi dodatkami. Ale obawiam się że będzie inaczej... No nic . Czas pokarze.

Może się mylę, moze tak sobie coś ubzdurałam w tym małym misio-misiowym łebku ale... gdy widzę matke panny młodej lub pana młodego ubrana na czarno to pierwsze moje skojarzenia to albo... jest w żałobie albo ... swoim strojem chce zaprotestować temu małżenstwu, że godzi się na ślub ale go nie akceptuje. Poprostu takie odnoszę wrażenie. Stąd moze ta moja obawa o stroje?
_________________
Ostatnio zmieniony przez misia-misia Pon Maj 15, 2006 8:12 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Olusia 


Wiek: 41
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 264
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 11:07 pm   

Ja też myślę, że każdy powinień się ubierać tak jak jemu to się podoba. A kolor czarny może faktycznie nie do końca pasuje na ślub, ale jak ktoś chce. Muszę się przyznać, że jak byłam na weselu we wrześniu to też raz miałam czarną sukienke w różowe kwiatki i wszystko było OK.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 11:34 pm   

misia-misia napisał/a:
Może się mylę, moze tak sobie coś ubzdurałam w tym małym misio-misiowym łebku ale... gdy widzę matke panny młodej lub pana młodego ubrana na czarno to pierwsze moje skojarzenia to albo... jest w żałobie albo ... swoim strojem chce zaprotestować temu małżenstwu, że godzi się na ślub ale go nie akceptuje. Poprostu takie odnoszę wrażenie. Stąd moze ta moja obawa o stroje?

Misiu, a masz jakiś powód do takich obaw?
Bo sama czarna sukienka jeszcze nie powinna być Twoim zmartwieniem ;)
_________________
chez alma |
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 16, 2006 9:53 am   

Alma myslę że nie powinnam miec takich powodów ale co do czarnego stroju matki pana lub panny młodej, to takowe skojarzenia mam. Nie wiem skąd to się wzięło...
Może dlatego ze czarny to raczej smutny kolor (choc pewnie niektórzy się z tym nie zgodzą) a ślub i wesele to wkońcu wesoła okazja...

Moze macie rację...czarny to elegancki kolor, zakładany na wiele okazji. Gości zaakceptują w czarnych strojach ale nijak nie przeboleję czarnego stroju mojej przyszłej teściowej...

Nie mam co mówić jej ze mi to przeszkadza bo "wsadzę tylko kij w mrowisko"
Przyjdzie mi przecierpieć jej ubiór na weselu.

Liczę tylko ze zmądrzeje i załozy chociaz jaśniejszą bluzkę... (chociaż, nadzieja matką głupich)

Na zakończenie tego postu dopisze tylko że wy kobietki piszecie o czsrnym stroju ale: zjasniejszymi wzorami, jasnymi kwiatami, kolorowymi dodatkami. Takie cos jest ok. Ale nie cała czarna gładka sukienka...
_________________
Ostatnio zmieniony przez misia-misia Wto Maj 16, 2006 9:55 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 17, 2006 7:11 pm   

Misia nie przejmuj się ubiorem teściowej, niech zakłada czerń. A może namów ją chociaż na przymierzenie czegoś w innym kolorze (jakiś jej fason) i może zmieni zdanie. :lol:
_________________
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 17, 2006 8:47 pm   

Moze to i kolor elegancki ale wolałabym aby ani mama ani tesciowa tak sie nie ubrały. Ze o swiadkowej juz nie wspomnę :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 18, 2006 8:37 am   

misia-misia napisał/a:
Może dlatego ze czarny to raczej smutny kolor (choc pewnie niektórzy się z tym nie zgodzą) a ślub i wesele to wkońcu wesoła okazja...

Moze macie rację...czarny to elegancki kolor, zakładany na wiele okazji. Gości zaakceptują w czarnych strojach ale nijak nie przeboleję czarnego stroju mojej przyszłej teściowej...


Misiu nie przejmuj się tym - chociaż wiem, że będzie to bynajmniej dziwinie wyglądało- ale to świadczy tylko i wyłacznie o niej a co?? chyba każdy wie :hyhy:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Linka 


Wiek: 45
Dołączyła: 29 Mar 2005
Posty: 334
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 8:58 am   

A czy w czerni mozna iść na wesele ? Ktoś ostatnio stwierdził, że to kolor wizytowy i można. No nie wiem. Ja bym nie poszła. I nie chciałabym, żeby na moim weselu zebrało się kilka pań w takim wizytowym kolorze. :zly:
_________________


:)
 
 
Megusia 

Wiek: 40
Dołączyła: 01 Maj 2006
Posty: 248
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 9:05 am   

Sama czerń moim zdaniem nie pasuje, ale ja założę sukienkę czarną w duże czerwono-różowe kwiaty i myślę, że to nie powinno nikomu przeszkadzać. Myślę, że generalnie chodzi o to, by nie sprawiać wrażenia, że się na pogrzeb przyszło.
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 9:09 am   

Ja myślę, że czerń pasuje na wesele. Wszystko jest sprawą dodatków. Jasnymi można rozświetlić kreację. Poza tym na pogrzeb nie idzie się raczej w wieczorowych sukniach :wink: więc od razu widać różnicę :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 11:50 am   

ja byłam, jako gość, carna satynowa tuba, a do tego śliczna kolja w kolorze morskiej zieleni:), zupełnei nei uważam nby miło to być nietaktowne.
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 10:18 pm   

Czerń to kolor elegancki więc dlaczego miałoby nie wypadać. Ja sama byłam na czerno ubrana i nie widze w tym nic nie stosownego.
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 3:54 pm   

moja kuzynka była na naszym weselu ubrana na czarno. miała do tego długi sznur pereł i powiem Wam, że nic, a nic mi ta czerń nie przeszadzała.
_________________
 
 
Nana 

Wiek: 37
Dołączyła: 06 Wrz 2006
Posty: 28
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 11:37 pm   

Moja mam już jakiś czas temu kupiła sobie sukienkę na mój ślub (akurat trafiła sie po prostu prześliczna)... z tym ze czarna z drobnymi akcentami białymi. mamie jest naprawdę w niej bardzo dobrze... I tylko moja babcia jest zniesmaczona tym faktem... he he he... no cóz.
_________________
...Y'a du soleil et des nanas...
 
 
 
Ciril 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 12:35 pm   

ja tylko słyszałam, że nikt z rodziców, czy rodzeństwa nie może być w czarnym
_________________
 
 
 
agutka 


Dołączyła: 13 Lis 2006
Posty: 45
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 2:59 pm   

Myślę, że czerń jest bardzo eleganckim kolorem, więc czemu by nie na wesele.
Sama, jako gość wiele razy byłam w czerni (oczywiście z kolorowymi dodatkami)Przeszkadza mi tylko, gdy któryś z rodziców lub świadków jest ubrany w ten kolor.
_________________
Miłego Dnia Gość !! !
 
 
Szpilka 

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 362
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 31, 2007 10:20 pm   

to prawda kilka dodatków w iinym kolorze i od razu bedzie lepiej
_________________


Buziaki Gość
 
 
adriana 
Firma

Wiek: 44
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 35
Skąd: Łódź
Ostrzeżeń:
 2/3/7
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 11:24 am   

Wg etykiety kolor czarny oraz biały nie powinien dominować w strojach gości( kobiet),Mimo iż kolor czarny jest kolorem eleganckim i pasującym na wszystkie okazje tak w dniu jakim jest ślub i wesele nie polecałabym równieżbiały , który zarezerwoany jest dla Pani Młodej.
Aczkolwiek można wprowadzić elementy tych kolorów ale w sposób bardzo delikatny.
_________________
Adriana Kowalska
 
 
MonikaZgierz 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Lut 2007
Posty: 191
Skąd: Zgierz
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 11:43 am   

Moja mama zrezygnowała z bordowej sukienki, bo miała czarne obszycia ( a nie chciała mieć nic czarnego). Kupiła ten sam fason tylko w innym kolorze i musze powiedzieć, że wyglądać będzie super.
 
 
Karolka_23 


Wiek: 43
Dołączyła: 28 Kwi 2008
Posty: 162
Skąd: Zgierz
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 11:25 am   

Osobiście nie widzę nic złego w czarnych strojach na weselu.
Na większości z nich miałam na sobie czarne suknie wieczorowe, przeważnie bardzo długie i eleganckie, ewentualnie z małymi akcentami srebrnymi.
W tym roku mam przed swoim weselem jeszcze dwa inne, na pierwsze w sierpniu planuję coś jaśniejszego, a na drugie we wrześniu założę jak zwykle czarną sukienkę.
_________________
 
 
evelinka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lut 2008
Posty: 554
Skąd: ja to mogę wiedzieć?
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 3:40 pm   

Ja też nie widzę nic złego w kolorze czarnym. Kilka kobitek na naszym weselu było w czarnych sukniach i nic mi to nie przeszkadzało. Wszystko zależy od tego, jak kto do tego tematu podchodzi.
 
 
justinaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1601
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 3:53 pm   

ja się właśnie zastanawiam nad kupnem czarnej sukienki na wesele znajomych i sama nie wiem :) u nas na weselu parę pań było w czerni i mnie to absolutnie nie przeszkadza, ale z kolei moja siostra cioteczna zastrzegła, że nie życzy sobie czerni, co nie zmieniło faktu, że parę pań i tak wybrało ten kolor :)
_________________

www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 9:02 pm   

Mnie czarne sukienki na naszym weselu nie będą przeszkadzać, nawet moja siostra szuka jakiejś fajnej małej czarnej :lol:
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Pauuula 

Dołączyła: 05 Maj 2008
Posty: 117
Skąd: :(
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 9:23 pm   

I tak nic nie przebije mojej teściowej, która ma czarną kreacje na wesele syna :twisted: A ja się w cale tym nie przejmuje, ale K. się to nie podoba :?
 
 
ewcia29 
Żoneczka i mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Maj 2008
Posty: 384
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Cze 19, 2009 10:24 am   

Hmmm Powiem tak mi jak najbardziej nie bedzie przeszkadzał kolor czarny!!!
Mało tego jakieś 3 miesiące temu usłyszałam od mojej przyszłej ("kochanej" :twisted: ) teściowej że moja mama nie może sobie kupić czarnej sukni na nasz ślub! Moja mama tak przejeła się tym faktem że mimo tego że bardzo jej się podobała suknia to jej nie kupiła bo był też czarny kolor (dokładnie przechodziła z białego, szarego w czarny) i bała się mojej teściowej coś powie na taką suknie!!! Wkurzyłam się na to i Powiedziałam jej tak: że jeżeli się dobrze czuję w tej sukni ma ja kupić! Nawet jeśli bedzie cała czarna To ja nie bede zła A jak coś mojej teściowej się nie bedzie podobać to jej powiem tak: że synami może rządzić ale nie mną a tym bardziej moją mamą!!! Fakt taki jest że moja mama i tak się bała i nie kupiła sukni w której się dobrze czuła i wyglądała :( i nadal co jakiś czas jedziemy do ptaka szukać sukni do której moja teściowa się nie przyczepi! :(
_________________
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Cze 19, 2009 2:02 pm   

Ja też nie robię afery z czarnego koloru. Z tego co słyszałam, czerń nie pasuje trzem osobom (poza młodą):

-świadkowej właśnie
-matce panny młodej
-matce pana młodego

chociaż wydaje mi się, że chodzi tu raczej o taką czystą, niezłamaną niczym czerń. Moja teściowa miała czarne buciki i bolerko, a świadek czarny garnitur. Totalnym idiotyzmem jest moim zdaniem zabranianie czarnego w kwestii męskich strojów - ostatecznie wiele garniturów jest czarnych i one mają grać z koszulą oraz suknią partnerki, do wielu sukien ślubnych pasuje tylko klasyczny czarny garnitur...

U mnie na weselu było kilka dziewczyn w czarnym, ja też poszłam na jedno wesele w czarnym - nikt nie robił z tego problemu. Byłam nawet zdziwiona, gdy otrzymywałam telefony w stylu "Kasia, czy ja mogę kupić czarną suknię? Bo wiesz, jestem właśnie w Galerii..." :| Ludzie, nie dajmy się zwariować!
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 11:28 am   

U nas tez bylo wiele pan w czerni ale jakos dopiero przy ogladaniu zdjec do mnie to dotarło :) A obydwie mamy i świadkowa postawily sobie za punkt honoru zeby miec sukienki w innym kolorze, jedna miala brazowa, druga bordową a świadkowa szarą. Ale telefony z pytaniem jaki kolor sukienki ma byc tez dostawalam :)
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 11:45 am   koniec epoki małej czarnej na wesela?

Ostatnio na weselu znajomej były dziewczyny w sukienkach różnych kolorów - od intensywnych czerwnieni, wzorów kwiatowych, po pastele, pudrowe róże, ecru. Natomiast obgadano kolezankę, która miała małą czarną. Że nie wypada już czarnej sukienki, że nie ta okazja, ewentualnie muszą być inne dodatki, a nie czarne szpilki itp. Zgadzacie się z tym - już nie wypada zakładać typowej małej czarnej na wesela?
 
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 11:59 am   

Malena, ja słyszałam, że nie wypada ubierać się na czarno na wesela. Myślę, że tu chodzi o ubranie się na czarno "od stóp do głów", bo część osób uważa czarny za kolor żałobny.
Ja byłam półtora roku temu na weselu kuzyna w czarnej sukience, czarnych butach i też czułam niefajne spojrzenia niektórych gości... Tyle tylko, że ja nie pomyślałam, że tak "nie wypada" i nikt mi o tym nie powiedział. Dowiedziałam się dopiero po weselu, że byłam nieodpowiednio ubrana...
Ja wiem, że jak będę chciała iść jeszcze kiedyś na wesele w czarnej sukience, to po prostu założę do niej kolorowe dodatki, które tę czerń przełamią.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl