jaki makijaż dla tłustej cery? i gdzie? |
Autor |
Wiadomość |
madzialenac
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lut 2008 Posty: 20 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 1:20 pm jaki makijaż dla tłustej cery? i gdzie?
|
|
|
Dziewczyny, pomożcie - postanowiłam zrobić próbny makijaż przy okazji wesela znajomych i choc efekt był ładny to niestety nietrwały. Buzia świeciła mi się juz jak dojechałam do domu, a później to nawet oczy musiałam poprawiać. Wydawało mi się że po to ide robic makijaż u kosmetyczki że zastosuje ona jakieś specjalne bazy i fixery i nic nie ma prawa mi spłynąć, a zmatowienie też powinno być trwalsze. jak to jest dziewczyny - czy może faktycznie juz taka cera i nic nie pomoże, po każdym tańcu będę musiała się pudrować?
Szczerze mówiąc to równie ładnie mogę się pomalować sama i wiem że chociaż oczy pozostaną nienaruszone...
Dodam że bylam w salonie, który wypróbowała juz na swoim ślubie moja kuzynka i jej mama (plus koleżanki mamy) i były zachwycone...
I co wy o tym myślicie? |
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 1:26 pm
|
|
|
No właśnie ja też się obawiam świecącej buzi bo też mam tłustą cerę. Ja pomyślałam sobie, że jeśli będę niezadowolona z próbnego makijażu to pójdę do znajomej mojej mamy. Mają tam kosmetyki, którymi malują aktorów i trzymają się na twarzy do 24 godzin. Szkoda tylko, że o tym dowiedziałam się już po załatwieniu makijażu gdzie indziej . ale zawsze mam wyjście awaryjne. |
_________________
|
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 6:01 pm
|
|
|
a wiec jezeli skora jest lekko tlusta da sie to opanowac dobrymi kosmetykami bazami np YSL matujaca, potem podklad puder fix i podstawa baza na powieki:)
jednak jak sa upaly nie ma rzezczy niemozliwych, napewno nie podklady do filmu teatru ktore sa ciezkie kryjace, robia efekt maski ktory dobrze wyglada w kamerze, i nikt sie nie liczy z tym, ze makijaz na planie poprawiamy co pare ujec husteczkami zwyklymi wklepujemy pot, swiecenie , ktore wychodzi pod wplywem lamp oswietlajacych, wiec
nie radze podkładów ,az tak mocnych, a i tak jak macie tłusta bardzo cere nie ma takiego specyfiku co utrzyma to cala noc, wystarczy miec ze soba bibułke matujaca i wszystko bedzie oki
a co do cieni nie maja prawa sie zmazywac i odbijac to jest mozliwe! |
_________________
|
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 9:27 am
|
|
|
Nie wiedziałam, że są jakieś bibułki matujące.. Możesz napisać o nich więcej ?
Może nazwa i gdzie je się kupuje...'
Sama mam tłustą cerę i też się martwię makijażem w tym dniu...
Na co dzień używam kremu :
|
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 10:16 am
|
|
|
moja koleżanka miała takie bibułki matujące i świetnie się sprawdziły |
_________________
|
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 11:04 pm
|
|
|
ja uzywam artdeco, inglot, w zupełności starczają i są rewelacyjne, malutkie pudełeczko które zawsze moze byc pod reką a ściąga całe sebum |
_________________
|
|
|
|
|
|