wesele w plenerze |
Autor |
Wiadomość |
Sisi
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2004 3:57 pm Wesele na powietrzu?
|
|
|
Czy jest w Łodzi możliwość zorganizowania wesela na świeżym powietrzu? Może kiedyś byłyście na takim weselu? Podzielcie sie wrazeniami! |
_________________
|
|
|
|
|
filmowiec
Firma
Wiek: 43 Dołączył: 15 Mar 2004 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2004 7:15 pm
|
|
|
bede takie filmowal w sierpniu pod lodzia,sam jestem ciekaw jak na amerykanskim filmie:) |
_________________ Marcin vel filmowiec:) |
|
|
|
|
tweety
Wiek: 40 Dołączyła: 31 Sty 2004 Posty: 258 Skąd: łódź/londyn
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2004 8:06 pm
|
|
|
Wydaje mi sie ze pomysl fajny, jednak zawsze sie trzeba liczyc z tym ze moze na przyklad pogoda nie dopisac... i co wtedy? dobrze by bylo miec w zanadrzu jakis budynek hihihi |
_________________
Zeby Tobie Gość slonko ciagle swiecilo |
|
|
|
|
Akla
Wiek: 45 Dołączyła: 23 Mar 2004 Posty: 115 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2004 9:58 pm
|
|
|
Zawsze marzyłam o weselu na świerzym powietrzu...
Zawsze można wynająć specjalny, duży namiot Są firmy, które nawet mają drewniane podesty do tańca które wstawia się pod te namioty!!!!!
Pomysł super, gdybym miała więcej pieniążków, to bym sama spróbowała |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2004 11:29 pm Re: Wesele na powietrzu?
|
|
|
Sisi napisał/a: | Czy jest w Łodzi możliwość zorganizowania wesela na świeżym powietrzu? Może kiedyś byłyście na takim weselu? Podzielcie sie wrazeniami! |
no kurcze , mój R. jakiś miesiąc temu dzwonił do sali, gdzie organizują coś takiego!!!!!
jutro poproszę go żeby sobie przypomniał, gdzie to było!! |
_________________
|
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2004 12:33 am
|
|
|
Kurcze myslalam, ze takie wesele byloby tansze . |
_________________
|
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2004 12:50 am
|
|
|
Też zawsze marzyąłm o czymś takim
ale jak już pojechałam w jedno takie miejsce - gdzieś pod Łodzią - jak znajde adres, to dam znać i zobaczyłam "na żywo", a nie "oczami wyobraźni" realia, to prawde mówiąc odwidziało mi się - chyba trudno w garniturach, sukniach i eleganckich butach biegać po trawie...
Takie miejsca są super na pikniki w strojach nieformalnych - a jeśli pogoda nie dopisuje, to obstawiają to wszystko "ścianami" i robi sie coś w rodzaju szklarni bez klimatyzacji - okropne...
A szkoda - na filmach jest tak pięknie... |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2004 10:33 am Re: Wesele na powietrzu?
|
|
|
Sisi napisał/a: | Czy jest w Łodzi możliwość zorganizowania wesela na świeżym powietrzu? Może kiedyś byłyście na takim weselu? Podzielcie sie wrazeniami! |
Jest taka możliwość.Moja przyjaciółka będzie tam właśnie robiła przyjęcie.
Dworek Zielińskich tel. 659 76 40
Łódź; ul. Rzgowska 24 |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2004 11:03 am
|
|
|
Ja się nad czymś takim zastanawiałam, ale doszłam do wniosku że to zbyt ryzykowne ze względu na pogodę.
?adna para młoda nie czułaby się dobrze gdyby pogoda im przyjęcie weselne popsuła |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2004 12:34 pm
|
|
|
ale zawsze istnieje możliwość żeby przenieść imprezę do środka jakby pogoda nawaliła.
Po prostu organizatorzy zdają sobie z tego sprawę. |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2004 2:09 pm
|
|
|
Pod warunkiem że jest gdzie przenosić.
W mojej wersji nie było za bardzo gdzie przenieść zabawy |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 46 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2004 5:39 pm
|
|
|
Sisi właśni mi sie przypomniało. Jak moja koleżanka wychodziła zamąż to miała taka oferte. Bodajże Hotel nazywa sie Alicja ale nie jestem pewna. Robia tam wesela pod gołym niebem i właśnie dla niedużej ilości gości. To jest na Al. Politechniki na skrzyżowaniu z jakąś ulica (nie znam ulic w Łodzi). Jak jedziesz od Centrum w stone Ronda Lotników Lwowskich (dawne Titowa) to tak z dwa przystanki przed rondem.
Ale zamaciłam, ale inaczej nie umiem wytłumaczyc:) |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2004 12:51 am
|
|
|
Lokal o którym mówi Olenka wydaje mi się, że jest na Politechniki róg Felsztyńskiego. Niestety nie znalazłam dokładnego adresu. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 11:10 am wesele w plenerze
|
|
|
Mam pytanie, czy ktoś miał lub będzie miał wesele organizowane w plenerze? Moje wesele właśnie tak będzie wyglądało. Już od tygodnia zaklinam :iconpray: deszcz, żeby tego dnia odpuścił sobie padanie, bo to jedyna rzecz jakiej się obawiam. Macie w tej sprawie jakieś doświadczenie (oczywiście w sprawie zaklinania deszczu, ale wesela w plenerze także )? |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 12:18 pm
|
|
|
Jesteś pierwszą osobą z forum, która będzie miała takie wesele, więc może napiszesz, jak wygląda zorganizowanie takiego przyjęcia? |
_________________
|
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 1:53 pm
|
|
|
:how: , gdybym to ja wiedziała... Na razie sytuacja jest taka: miejsce zarezerowane i już. Plener jest cudowny, mnóstwo zieleni, i staw z pomostem. Nad stawem ustawiony jest namiot z drewnianą podłogą, w razie chłodniejszej nocy (czy nawet drobnego deszczu) mogą zostać opuszczone poły namiotu. We wrześniu w nocy może być około 15 stopni i mi to już wystarczy. Wiadomo, że tańce i alkohol rozgrzeją atmosferę . Namiot jest na około 300 osób, ja będę miała około 70, więc jest sporo miejsca na tańczenie i dużą orkiestrę (moja będzie miała 5 osób). Stoły będą ustawione tradycyjnie w podkówkę, z obrusami itp., nie ma mowy o tzw. piknikowym wystroju. Będą lampiony itp. Mam nadzieję, że będzie elegancko.
Jeśli możecie mi podpowiedzieć, na co powinnam zwrócić uwagę, |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 1:56 pm
|
|
|
Agata, czy to jest przy jakieś restauracji?
Chodzi mi o to jak wygląda technicznie np. wnoszenie potraw?
Acha, no i ważny jest dostęp do toalet. |
_________________
|
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 2:25 pm
|
|
|
z tym akurat nie ma problemu. Restauracja jest w pobliżu namiotu (około 30 metrów) i także ona jest do mojej dyspozycji (w razie wieeeeelkiej ulewy, wesele może odbyć się w środku). Więc do toalet jest blisko, i dania nie wystygną w drodze do stołu |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 3:22 pm
|
|
|
Fajne wesele... Takie jak z amerykańskiego filmu...
Obyś miała jednak piękną pogodę, bo to świetny pomysł, ten plener |
_________________
|
|
|
|
|
agnieszka
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Lut 2004 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 3:58 pm
|
|
|
Agata super wesele w plenerze
moj gratulacje :brawa:
życzę ci tylko żeby dopisała śliczna pogoda |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 4:14 pm
|
|
|
dziękuję. Mam nadzieje, że pogoda dopisze, bo od tego powodzenie wesela zależy. Jeśli będzie padało, zrobię w środku, w restauracji, ale to nie będzie już TO wymarzone wesele. Myślałam, że podzilicie się ze mną swoim doświadczeniem... a tu jestem jedyna z problemem "plenerowym" |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 5:12 pm
|
|
|
Ej Agatko pewnie jedyny Twój problem to pogoda,
ech gdyby tak można było jakoś ją zarezerwować |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 5:57 pm
|
|
|
jak znacie jakieś sposoby na zaklinanie pogody :firejump: to dajcie znać!!! |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2004 7:29 pm
|
|
|
My też na początku oglądaliśmy plener, bo było to nasze wymarzone wesele...
eh takie piękne...
ale po obejrzeniu realiów (brzmą podobnie) zrezygnowaliśmy... już wyobrażam sobie wszystkich w tych garniturach i sukniach na tej dróżce z i do toalety hmmm no cóż, rozmyśliliśmy się
ale pogody życzę NAJWSPANIALSZEJ |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 11:28 am
|
|
|
namioty wyglądają cudownie, mój aż tak piękny nie będzie, ale nie wygląda najgorzej i poły ma mieć nowe . A co do dróżki, to o to jestem spokojna - cała wyłożona jest piękną kostką, więc żaden obcas nie powinien mieć najmniejszego problemu z dotarciem do toalety... |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 8:18 pm
|
|
|
Naprawdę cudowny plan
Jestem zachwycona takim układem |
_________________
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 11:33 pm
|
|
|
Agatko, a gdzie to będzie??
Jakie to są tereny???? |
_________________
|
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 1:00 pm
|
|
|
cieszę się, że Wam się podoba . Plener jest w Dworku Zielińskiego, jest to blisko Łodzi, ale w otoczeniu już lasów, i mamy dosyć przyjemną drogę z Kościoła na wesele (a to jest ważne, bo jedziemy bryczką). Tylko pogoda, tylko pogoda jest potrzebna... |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 7:54 pm
|
|
|
Coraz bardziej mi się podoba
Trzymam kciuki mocno za pogodę :kciuki: |
_________________
|
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 9:15 pm
|
|
|
a tam jest pięknie.... nad tym stawikiem? takie lampionki są ładne...
pięknej pogody życzę... |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 8:38 am
|
|
|
tak, nad samym stawikiem. Mam nadzieję, że mi się goście nie wykąpią przez jakiś przypadek |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 11:18 am
|
|
|
Agata napisał/a: | Mam nadzieję, że mi się goście nie wykąpią przez jakiś przypadek |
Agata, ale byłaby atrakcja...
Na pewno wszyscy by to zapamiętali!
Uważaj, żeby Ciebie nie wrzucili - tak "na szczęście".
P.S. Oczywiście powyższy wpis potraktuj z przymrużeniem oka. |
_________________
|
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 11:31 am
|
|
|
jakby mnie mieli ochotę skąpać to chyba bym ...
nieeee, toniemożliwe, żeby komuś aż tak głupi pomysł wpadł do głowy |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 11:53 am
|
|
|
Agata napisał/a: | nieeee, toniemożliwe, żeby komuś aż tak głupi pomysł wpadł do głowy |
Spoko, na pewno nikt tego nie zrobi. |
_________________
|
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 1:28 pm
|
|
|
Jak tak piszecie o tej wodzie,
to mi się nasuwa na myśl plaga komarów
Ale to pewnie moje mazurskie zboczenie. |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 4:30 pm
|
|
|
Pipi - zboczenie nie zboczenie, ale ja już słyszałam, że plaga komarów to już sie pojawiła podczas weekendu majowego. |
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 8:02 pm
|
|
|
Pipi, prawdę mówiąc to wizja złej pogody połączona z ewentualnością schowania się u Zielińskich w restauracji, gdzie jedzenie na górze, a tańce na dole po kręconych schodkach no i ta wizja komarów mnie odtraszyły od realizacji marzenia czyli wesela w plenerze...
Ale bez odrobiny ryzyka nie ma satysfakcji- Agatko! powodzenia pięknej pogody (żebyś nie musiała się chować) no i żadnego komara życzę i ... czekamy na relację!!!! |
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 12:29 am
|
|
|
Agatko, nic się nie martw: przyzwoite komary w nocy spią |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 8:47 am
|
|
|
Josephine, właśnie złej pogody obawiam się najbardziej i konieczności bawienia się w restuaracji. Mam jednak możliwość zorganizowania wszystkiego na jednym poziomie (i jedzenia i tańczenia). Koncepcja bawienia się w dwóch oddzielnych salach odpada. Więc w razie czego (tfu, tfu) wesele będzie tradycyjne. Komarów się nie boję, one stronią od krwi zaalkoholizowanej ...
A jeśli nie zaryzukuję zorganizowania takiego wesela, właśnie w plenerze, to potem będę żałowała zawsze, że nie próbowałam. |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 10:29 pm
|
|
|
Nie martw się Agatko, nie będzie źle, słyszałam że wrzesień w tym roku ma być piękny i ciepły |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 05, 2004 10:32 am
|
|
|
Ja niestety nie znalazłam jeszcze prognozy na wrzesień. Ale nie przyjmuję innego rozwiązania niż to, że będzie to najprawdziwsza letnia pogoda i jedna z najcieplejszych nocy. |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Mi
Wiek: 48 Dołączyła: 11 Gru 2003 Posty: 193 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2004 11:40 pm
|
|
|
Agatko, 7-go sierpnia byłam na takim weselu, który ty opisujesz.
Wszystko było takie inne i romantyczne, jedyny minus to: - plaga os - były wszędzie na talerzach, w jedzeniu, w sokach. Kilka osób zostało ukąszonych.
Wieczorem osy poszły spać,ale................ zastąpiła je plaga komarów.
Wszyscy bawili się super, niezapomniane wesele. |
_________________ Szczęśliwy dzień: 26 czerwiec 2004r. |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 17, 2004 10:44 am
|
|
|
Mi, napisz mi coś więcej o tym weselu (z wiadomoych względów baaaardzo mnie to interesuje). Os się nie obawiam, bo we wrześniu już raczej plag nie ma, z komarami nie wiem jak będzie . Czy to było całonocne wesele? Czy nie było zimno? Czy goście nie narzekali, że na świeżym powietrzu? Jaka była dekoracja? Ojej, ale mam dużo pytań
Może podpatrzyłaś coś, co bardzo Ci się spodobało i podsuniesz mi jakiś pomysł... |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Mi
Wiek: 48 Dołączyła: 11 Gru 2003 Posty: 193 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 19, 2004 11:13 pm
|
|
|
Agatko, to wesele było super.
Wszystkim się bardzo podobało, bo było "inne" w dobrym tego słowa znaczeniu.
Stoły weselne znajdowały się pod dużymi,białymi namiotami. Tańce odbywały się na trawie.
Nie było zespołu, tylko do dużych kolumn podłączony był laptop z zaprogramowanymi utworami.
Młodzi, gdy zapraszali gości na wesele informowali w jakich warunkach będzie się ono odbywało. Prosili by każdy miał ze sobą coś ciepłego.
Ta noc była wyjątkowo ciepła.
Obsługa byla wynajęta z jakieś łódzkiej pizzeri.
Zabawa była do samego rana. Niezapomniane wesele.Agatko, twoje pewnie też takie będzie. |
_________________ Szczęśliwy dzień: 26 czerwiec 2004r. |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 20, 2004 9:29 am
|
|
|
Dziękuję Mi za relację. Mam nadzieję, że po moim weselu goście będą wypowiadali równie pochlebne opinie . Ale niestety to zależy przede wszystkim od pogody , a na to nie mam wpływu |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 45 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 2:59 pm
|
|
|
Czy ktoś zna dobre strony z pogodą?! Muszę się dowiedzieć jaka będzie temperatura w nocy z sobotę na niedzielę 11 września!!! Muszę podjąć decyzję w ciągu dwóch dni, gdzie będę miała wesele: na sali czy pod namiotem. Namiot ma poły i będzie ogrzewany, ale jeśli na dworze będzie 7 stopni, to mi goście zmarzną, a tego nie chcę. I co mam biedna zrobić? Tak chciałam mieć pod namiotem... a tu pogodynki mówią raz, że ciepło, a raz, że zimno |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 3:43 pm
|
|
|
Może http://www.tvnmeteo.pl/ |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 5:01 pm
|
|
|
Patrząc na te temperatury które teraz podają to ja bym się spodziewała od 10 do 14 st w nocy.
Na studiach pewien doktor bardzo długo i zawile wyłożył/pokazał nam (studentom) że pogodę da się przewidzieć na najdalej 3/4 dni do przodu, dalej to jest czysta zgadywanka metereologów, więc jest jeszcze za wcześnie żeby podjąć decyzję
Najlepiej jak zdecydujesz się w środę. |
|
|
|
|
shima
Dołączył: 02 Sie 2004 Posty: 14 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 5:38 pm
|
|
|
Agata napisał/a: | jak znacie jakieś sposoby na zaklinanie pogody :firejump: to dajcie znać!!! |
Jedyną znaną mi skuteczną metodą jest wymuszenie opadów przed wydarzeniem. Jak wiadomo deszcz zaczyna padać kiedy występują jądra kondensacji: naturalne (kiedy temp. spadnie do momentu w którym zaczynają kondensować się kropelki wody w konkternych warunkach) i sztuczne (zrzucenie "jąder kondensacji" z samolotów), ale sztuczna metoda jest nieco droga. Stosuje sią przed wielkimi imprezami plenerowymi: koncerty, święta narodowe etc. |
|
|
|
|
|