|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
Trujące rośliny w ogrodzie |
Autor |
Wiadomość |
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 5:35 pm
|
|
|
Anita, trzeba tylko pamietac, ze konwalie sa trujace, zarowno liscie, kwiaty, jak i woda po nich!
no i cisy.... błagam, jak macie małe dzieci to nie wsadzajcie sobie cisu w ogrodzie.. my juz Franka raz pod narkoza plukalismy. te cholerstwa maja malutkie i slodkie(!) czerwone owoce, jakos tak w drugiej polowie lipca, takze uwazajcie...
hmmm.. jak juz jestesmy w temacie, to jeszcze trujace sa zimowity i oleandry. |
_________________ |
|
|
|
|
amazonka
Wiek: 38 Dołączyła: 01 Sty 2010 Posty: 79 Skąd: inąd ;-)
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 6:31 pm
|
|
|
W sumie jest wiele trujących roślin, również ozdobnych. Jeśli chodzi o cisy, to właśnie ta czerwona i słodka osnówka nasionka jest jedyną jadalną częścią cisa. Trujące jest malutkie, czarne nasionko znajdujące się wewnątrz osnówki. pozostałe części rośliny również są trujące. Zresztą bluszcze - często stosowane jako pnące zasłony murów - również są trujące...
W razie czego służę pomocą ogrodniczą. Pamiętaj np. że wiele tulipanów (zwłaszcza odmiany papuzie) nie powtarzają kwitnienia, jeśli nie są wykopane i odpowiednio przechowywane (gazowane). Ale szkoda zachodu, jeśli jedna cebula kosztuje 70 - 80 gr. Z tulipanów polecam odmiany botaniczne - są niskie, mają wiele kwiatów i przy odpowiednim nawożeniu wiosną powtarzają kwitnienie, tworząc bajeczne grupy. Należy je tylko gęsto sadzić.
A konwalie rozrastają się w strasznym tempie i trudno je ograniczyć, w razie czego lepiej od razu zrobić im "getto" |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 6:36 pm
|
|
|
amazonka, skarbnico wiedzy!! o tych owocach to ja wiem, tyle, że ona nawet nie zdążył rozgryźć tego nasionka.. po 40 minutach od zjedzenia miał płukany żołądek, a już to cholerstwo rozkładało mu czerwone krwinki. także nie polecam jako ozdobnych jest tyle innych fajnych, a do tych mam akurat uraz. alee.. może stworzymy osobny wątek?? może się komuś przydać? proponuję w "jestem rodzicem" wątek - trucizny w ogrodzie. amazonka, pomożesz w jego tworzeniu mam nadzieję
a jak jest z jałowcem? |
_________________ |
|
|
|
|
amazonka
Wiek: 38 Dołączyła: 01 Sty 2010 Posty: 79 Skąd: inąd ;-)
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 7:01 pm
|
|
|
mietka zakładaj, ja postaram się tam odnaleźć i doradzać.
Polecam:
http://www.kazior5.com/dzialka5.htm
Mogę wyjaśnić, co jest co
Warto tylko zaznaczyć, że nie zawsze cała roślina jest trująca (np. tak jak z cisem).
A jeśli lubisz cebulowe i byliny mogę polecić świetną szkółkę, gdzie jest niedrogo i olbrzymi wybór.
[ Dodano: Pon Maj 24, 2010 7:56 pm ]
Może jeszcze odpowiem jak jest z tym jałowcem
Tylko Junierus sabina, czyli jałowiec sabiński jest silnie trujący. W ogrodach występuje tylko 8 odmian tego jałowca, w tym jednak popularny 'Hicksii', 'Tamariscifolia', 'Rockery Gem' i 'Variegata'. Po prostu przy kupnie jałowca należy zwrócić uwagę, jaki to Juniperus |
Ostatnio zmieniony przez amazonka Nie Maj 23, 2010 7:06 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|