Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Kto prowadzi samochód?
Autor Wiadomość
Bartosz 


Wiek: 44
Dołączył: 19 Lut 2005
Posty: 83
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 3:49 pm   Kto prowadzi samochód?

Tak jak w temacie, jestem ciekawy kto u was prowadzi samochod? W miescie i na dluzszych trasach.
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 3:52 pm   

Ja prowadzę gdyz mój luby robi prawo jazdy 5 :blackglassesgirl: lat nie ma czasu zdać jazd, hihihi, ja wole być kierowca choc jestem po ciężkim wypaku!!!
_________________

 
 
joa 

Dołączyła: 02 Wrz 2004
Posty: 161
Skąd: Łódź
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 4:07 pm   

Ja-bo ja ujezdzam auto mojej mamy, a lubemu rodzina nie daje ;) , a poza tym Mis ma okulary i jego czasowe prawko sie skonczylo.Od kiedy ze soba jestesmy to ja nigdy nie widzialam go za kierownica. I nie wiem czy sie nie bałabym ;) ))
 
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 4:14 pm   

U nas mąż prowadzi swojego ukochanego poldka, i zarzeka się że nigdy nie da mi go prowadzić, ale ja mam nadzieję, że wkrótce zmieni zdanie, bo ja właśnie od dziś nazywam się oficjalnie pogromcą szos, co to już ma prawko.!!!!! :jumpingmrgreen:

W razie czego tata już wyraził chęć użyczania mi swojego samochodu, abym nie wyszła z wprawy. Wiadomo - najgorsza rzecz to przestać jeździć zaraz po zdaniu egzaminu. :lol:
_________________
Życzę miłego dnia Gość ;)
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 4:18 pm   

GRATULACJE!!!!
_________________

 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 4:42 pm   

Dzięki megi :D - jeszcze wciąż nie wierzę, choć to prawda, mogę już sobie być piratem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Życzę miłego dnia Gość ;)
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 4:52 pm   

Powiedz jaki kolor auta będę uważała na te autka hihihi :wink: myślę że jak zdałaś to nie jest tak źle, tylko dużo teraz jeździj!!! :wink:
_________________

 
 
joa 

Dołączyła: 02 Wrz 2004
Posty: 161
Skąd: Łódź
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 4:59 pm   

Jeździj Lola , Jeździj

Sorry, just_Kate, tak mi sie skojarzyło z tytułem ;)
 
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 5:09 pm   

Im a... ROADBUSTER!!!! :mrgreen:

Tak właśnie nieśmiało chciałam podpowiedzieć, że komunikacją miejską też sie dobrze jeździ, dziewczyny.... :roll: 8) - jak będę wyjeżdżać na rekonesans to dam znać. :lol: :lol: :lol:
_________________
Życzę miłego dnia Gość ;)
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 5:11 pm   

hihihi nio pamiętaj!!! uważamy@!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :jumpingmrgreen:
_________________

 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 7:35 pm   

u nas to jest tak, ze jak jestesmy w Polsce w Lodzi to prowadze ja bo lepiej znam trase, ulice. U moje J prowadzi on z tego samego powodu. :D
ale gdy przez dluzszy czas razem bylismy za granica caly czas prowadzil on, a ja musialam sie dopominac o to, zeby troszke pojezdzic :? , ale potem sie poprawilo, choc nie w takim stopniu jakbym chciala.
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 8:45 pm   

Prowadzę ja i uwielbiam to. :mrgreen: Czy po mieście czy nad morze, zawsze jadę ja.
Inna sprawa że mój mąż ledwo się mieści za kierownicę do malucha. :wink: Ale i tak nie lubię mu dawać swojego samochodzika, zresztą nikomu. :twisted:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
tusia_queen 

Wiek: 42
Dołączyła: 21 Gru 2004
Posty: 288
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 26, 2005 8:46 am   

Z nami jest tak, że prowadzi najczęściej P.
a ja mogę jeździć jak tylko chcę........
mój P. uwielbia jak ja jeżdżę, tylko ciągle każe mi zwolnić.........
a ja tego nie lubię........

lubię sobie pomykać moim czerwonym, 19-letnim peugeotem przez miasto
a tras nie znoszę, to mnie nudzi......... nic się nie dzieje........
wtedy prowadzi P.
_________________
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 26, 2005 4:36 pm   

U Nas zależy to głównie od tego czyim samochodem jeździmy :) Moim jeżdżę ja, a mój Niedźwiadek jeździ swoim, choć jak Go baaaaardzo ładnie poprosze, to czasem moge poprowadzić jego autko też :) On moim nie chce chyba, bo nigdy nie prosił :D
_________________

 
 
 
thiti 

Wiek: 47
Dołączyła: 30 Mar 2004
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 10:46 pm   

u nas różnie bywa...
po mieście jeździmy na zmianę, kiedy jedziemy dalej, rzadko zdarza mi się prowadzić, męczy mnie dłuższa jazda na miejscu kierowcy
no a kiedy chodzimy na jakieś imprezy, to w zasadzie nigdy nie jestem kierowcą :)
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 6:41 pm   

U nas też ja prowadzę a to dlatego że Areczek nie ma prawka.
Po za tym on się boi ze mną jeździć - mówi że jestem nieobliczalna i że każdy samochód ma strefę kontrolowanego zgniotu na silniku a ja mam silnik z tyłu bo jeźdżę maluszkiem. :lol: :lol: :lol:
_________________

 
 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 8:04 pm   

Każdy prowadzi własne auto, czyli częściej ja, bo moje jest mniej awaryjne. I dobrze, tylko za kierownicą czuję się w samochodzie bezpiecznie ;)
 
 
juttah 


Wiek: 42
Dołączyła: 17 Paź 2004
Posty: 49
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią Mar 04, 2005 8:11 pm   

Oczywiście, że jaaaa i uwielbiam to :tonguegirl:
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Czw Sie 11, 2005 9:45 pm   

Przeważnie prowadzi P. ale zawsze się pyta czy ja nie chcę a z reguły nie chcę bo czuje się nieswojo za kierownicą. :(
 
 
pinia_pinia 

Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 5:35 pm   

Po mieście- na zmianę ( choć był okres że byłam do tego zmuszna by po egzaminie nabrać wprawy, to było rok temu), z przewagą dla Miśka

W trasie- tylko Misiek, on jest lepszym, bardzieiej doświadczonym i w ogóle bardzo dobym kierowcą. (Za 6 dni jedziemy do Chorwacji i to będzie powazny sprawdzian jego umiejętności), a poza tym ja i tak bym pewnie pomyliła drogę nawet na autostradzie :lol:
 
 
monique 


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Lut 2005
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 5:41 pm   

mój kotek - bo ja nie mam prawka :oops:
_________________
serdecznie pozdrawiam Gość i życzę miłego dnia ;-)
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 12, 2005 9:00 pm   

Ja - bo mój misiek nie lubi. A ja uwielbiam. Ma to tylko tą wadę, że można sie napić soczku albo herbatki i nic więcej. :mrgreen:
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sro Sie 31, 2005 9:57 am   

My zmężem nie mamy samochodu,ale jeżeli będziemy mieli to na pewno mąż będzie prowadzil!!!!!
_________________
 
 
dr Dolittle 


Wiek: 45
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 30
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 31, 2005 10:08 am   

Moją zielona strzałę (Wartgolfa :-) ) prowadzę zawsze ja. Moje szczęście ma prawko ponad 5 lat ale chyba nie przejechała więcej niż 100 km. Boi się i stresuje kiedy prowadzi więc może to i lepiej że nie jeździ. Tylko gorzej jak jest okazja z kimś wypić piwko i trzeba potem wracać autkiem :-/
_________________
Tempora mutantur et nos mutamur in illis
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sro Sie 31, 2005 2:50 pm   

Odkąd mąż zrobił prawko jest wojna o kluczyki :twisted: Ostatnio poszliśmy na ugodę. Jak on jedzie w jedną stronę, to ja wracam. ihihih :lol:

A co do powrotów z imprez - chętnie poprowadzę... uwielbiam jazdę autkiem
_________________

 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 7:55 pm   

Jeśli jedziemy razem to zazwyczaj prowadzi mój Misio.
_________________
 
 
 
Akacja 

Wiek: 42
Dołączyła: 29 Lut 2004
Posty: 199
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 8:15 pm   

U nas na zmiane z przewaga mąż. Bardzo lubimy oboje jezdzic, ja wole w dzien on w nocy, chodz różnie bywa- jak wracamy z imprezy to przewaznie ja ,a jest ciemno ;) wiadomo hehe Pozdrawiam :D
_________________
Caluje i ściskam gorąco Gość ;)
 
 
lvi 

Wiek: 41
Dołączyła: 30 Wrz 2004
Posty: 50
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 2:11 pm   

Akacja napisał/a:
U nas na zmiane z przewaga mąż. Bardzo lubimy oboje jezdzic, ja wole w dzien on w nocy, chodz różnie bywa- jak wracamy z imprezy to przewaznie ja ,a jest ciemno ;) wiadomo hehe Pozdrawiam :D

Nic dodać nic ująć :) U nas dokładnie tak samo :) Chociaż ostatnio sie buntuje i jak jest jakas impreza to mówie coraz czesciej, ze teraz ja pije a ty prowadzisz :)
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 2:26 pm   

A w naszym przypadku to prawie zawsze jest Ł. - uwielbia prowadzić i trochę boi mi się dać do ręki swój ukochany samochodzik ;) Więc gdy nie jadę sama to raczej nie prowadzę.

A ja zdecydowanie wolę być wożona niż prowadzić, więc wszystko gra :mrgreen:
_________________
chez alma |
 
 
magda81 


Wiek: 43
Dołączyła: 09 Paź 2005
Posty: 221
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 10:43 pm   

prowadzimy na przemian :) choc jednak ja rzadziej mam kluczyki...co innego gdy jest jakas impreza wtedy to ja w 99% wracam , eh Ci mezczyzni.. ;)
_________________
jeszcze tylko..

just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 3:58 pm   

my tez na przemian.
ja uwielbiam prowadzic samochod, a ze czesciej jezdzimy samochodem, ktory nalezy do moich Rodzicow, to mam karte przetargowa :)

ale nie mam nic przeciwko byciu wozona.
_________________
 
 
karmelcia 


Wiek: 44
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 177
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 4:12 pm   

Alma_ napisał/a:
A w naszym przypadku to prawie zawsze jest Ł. - uwielbia prowadzić i trochę boi mi się dać do ręki swój ukochany samochodzik ;) Więc gdy nie jadę sama to raczej nie prowadzę.

A ja zdecydowanie wolę być wożona niż prowadzić, więc wszystko gra :mrgreen:


U mnie jest dokładnie tak samo.
Moj T. pielegnuje samochodzik i nie da go nikomu dotknac :) ale co mi tam - kocham byc wożoną hihihi :)
_________________

http://www.wizaz.pl
 
 
 
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 4:27 pm   

A ja nie mam prawka więc jestem wożona. Choć ostatnio jeździłam ponad rok temu bo samochodzik stoi w garażu po wypadku i nie ma kasiorki na naprawe.
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 1:24 pm   

a u nas żadne nie prowadzi bo ani samochodu nie mamy ani prawa jazdy ;)
Ale mój mąż ma zamiar prawo jazdy zrobić. Tyle, ze jak na razie tylko po to, zeby móc to do CV wpisać i podnieść "kwalifikacje" bo samochodu na pewno jeszcze długo mieć nie będziemy, a może nigdy - zobaczy sie, na razie jesteśmy na NIE
Ja nie zamierzam robić prawa jazdy z pewnych względów. Chyba zresztą bym nie mogła...
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 11:03 pm   

:) mój chłopak najczęsćiej a czasem ja jak wracamy zi mprezki
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 10:12 am   

u nas jest podzial :-) Motocykl prowadzi zawsze moj narzeczony. Ja probowalam 2 razy, raz polecialam na prawa strone raz na lewa. Migacze i lusterka wymienialismy juz 2 razy. Za drugim razem pan w serwisie zaproponowal, zebysmy kupili od razu kilka kompletow na zapas :-) No i sie skonczyla moja "jazda".
A samochod jest moj, wiec jezdze ja, ale kierowca ze mnie sredni, wiec wole byc pasazerem.
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
julia 


Dołączyła: 22 Mar 2006
Posty: 119
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 8:15 pm   

Ja jestem kierowcą na zastępstwo tz. gdy mój pan sobie wypije, wtedy jadę ja, może to i lepiej bo on strasznie marudzi gdy ja prowadze :zly: choć znajomi twierdzą, że się czepia i mają rację :wink: a gdy jest po piwie to siedzi cichutko jak myszka, może dlatego, że pare razy chciałam go wysadzić w srodku drogi do domu :lol: Dlatego uwielbiam jeździć sama. Mężczyźni tak mają, że widzą cudze błędy a nie dostrzegają swoich. :roll:
_________________
 
 
 
Olusia 


Wiek: 41
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 264
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 10:04 pm   

A mój ukochany T. jest instruktorem nauki jazdy, to on mnie jeżdzić nauczył. I teraz jak jeżdzimy razem, to on zawsze daje mi prowadzić, ale wiem że to tylko dla tego, że u niego w samochodzie są zamontowane pedały u pasażera. A czasem mnie to wkurza zwłaszcza przy parkowaniu jak chcę wcisnąc sprzęgło, a ono mi ucieka spod nogi.
_________________
 
 
dorota20w 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sie 2005
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 10:06 pm   

W długich trasach wole jak moj M prowadzi bo ja sabie robie wtedy zdięcia ;D
_________________



http://lemontea.blox.pl/html
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 10:08 pm   

dorota20w napisał/a:
W długich trasach wole jak moj M prowadzi bo ja sabie robie wtedy zdięcia ;D


A ja ze względu na manipulowanie radiem - mam wtedy swobode dzialania i decydujacy glos w wyborze muzyki ;)
 
 
magda81 


Wiek: 43
Dołączyła: 09 Paź 2005
Posty: 221
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 3:00 pm   

a ja musze skonczyc z prowadzeniem autka po imprezie u znajomych :)
jakas sprawiedliwosc musi byc!! ;)
_________________
jeszcze tylko..

just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość
 
 
 
dorota20w 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sie 2005
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 7:06 pm   

magda81 napisał/a:
a ja musze skonczyc z prowadzeniem autka po imprezie u znajomych :)
jakas sprawiedliwosc musi byc!! ;)


u mnie to zawsze ja prowadzę jak jade na jakąś rodzinna imprezę z tatą... :roll:
_________________



http://lemontea.blox.pl/html
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 7:58 pm   

U nas jezdzi moj Robaczek, mimo ze mam prawko to boję się jeżdzić :wstyd:
Jedynie z imprez wracam ja ale wtedy nie ma juz samochodów :zawstydzony:
 
 
magda81 


Wiek: 43
Dołączyła: 09 Paź 2005
Posty: 221
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 6:50 pm   

dorota20w napisał/a:
magda81 napisał/a:
a ja musze skonczyc z prowadzeniem autka po imprezie u znajomych :)
jakas sprawiedliwosc musi byc!! ;)


u mnie to zawsze ja prowadzę jak jade na jakąś rodzinna imprezę z tatą... :roll:

No tez wlasnie tak jest i u mnie :/
Z tata moze rzadziej ale z miskiem...99% powrotow po imprezie nalezy do mnie......:(
_________________
jeszcze tylko..

just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 9:46 pm   

Ja tam akurat się cieszę, że robię za szofera. :D Mam wymówkę żeby nie pić. :mrgreen: Inna sprawa, że nie cierpię jak ktoś jeździ moim samochodzikiem. :twisted:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Klaudia22 

Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 139
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 10:02 pm   

A my rożnie jeżdzimy ... czasami sie zamieniamy i P. jezdzi moim autkiem a ja jego chociaz odkad zmienił auto to moim zadko jezdzi bo nie ma wspomagania buu :(

P.S. Ja uwielbiam jezdzic autkiem a że jeszcze posiadamy 2 (w przyszłości planujemy jedno autko zostawić) to jestem nieograniczona i moge do woli buszować :) Na szczeście mój misiek nie ma hopla na punkcie swojego autka i jak tylko chce to moge nim jezdzić ii nawet jak był we wojsku to zostawił mi go bym się Nim opiekowała heh
_________________
Ślub tuż tuż...
Ostatnio zmieniony przez Klaudia22 Wto Maj 09, 2006 10:03 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Magda2 


Dołączyła: 09 Lut 2006
Posty: 209
Skąd: ...
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 10:16 pm   

Kazdy prowadzi swoje :mrgreen:
Na dlugich trasach - tylko A., bo ja podobno za wolno jezdze :zly:
 
 
hanusia 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Maj 2006
Posty: 271
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 10:51 am   

u nas róznie, jak muszę to prowadzę ja (czyli po imperzie) ale jak tylko moge to oddaje kluczyki P. Na długiuch trasach zmieniamy się żeby nie przemęczać oragnizamu
_________________
Hanusia



 
 
Kamyk 


Wiek: 44
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 142
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 24, 2006 2:39 pm   

Ja podobnie, jak hanusia... ;)
_________________
 
 
idrisi 

Wiek: 47
Dołączyła: 23 Maj 2006
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 7:00 pm   

U nas prowadzi mąż i jest ok!!!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl