Forum Weselne miasta Łodzi

[marchefka]

Pytanie moze nieco dziwne, zwlaszcza jesli wziac pod uwage stereotypy na temat kobiet i zakupow, ale...
Ja nienawidze robienie zakupow. Nienawidze lazenia po sklepach i przegladania rzeczy bez zamiaru ich kupienia (tzn. wiem, ze i tak nic nie kupie, ale chodze i wszystko ogladam).
Jesli musze robic ciuchowe zakupy, to traktuje to niemalze jak kare, bo wiem ze i tak ciezko mi bedzie znalezc cos sensownego. A jesli juz znajde ciuch, ktory mi sie podoba, to sie okaze, ze nie ma mojego rozmiaru (a nie jestem jakis gigant, bo nosze 38/40), wiec po dluzszych bezskutecznych poszukiwaniach dojde do wniosku, ze kobiety zbudowane tak jak ja wyginely razem z dinozaurami albo nagie siedza w domach.
Kiedys strasznie nie lubilam kupowac butow, bo bylam pewna, ze kazde nowe natychmiast poobcieraja mi skore albo porobia bable. Teraz sie to zmienilo, ale to tylko dlatego, ze szukam tylko 2 firm - Rylko i Ecco.
A jaki jest wasz stosunek do zakupow?
marchefka

[Jelonek]

przeraża mnie grzebanie wśród tysia\ęcy wieszaczków z bluzkami , spodniami itp, dlatego tez nie lubie łazić na zakupy , jak ja to mówię " bez celu" . Jak już wiem co mam kupic , to idę do sklepu zazwyczaj sprawdzonego , gdzie wiem ,ze to znajdę i ... pierwszy rzut oka na towar , nic mi nie wpada w oko , to nie wertuje aż znajdę tylko wychodze i idę do następnego sklepu. U mnie do ubrań , rzeczy , butów itp zawsze jest miłość od pierwszego wejrzenia . Jak za długo się zastanawiam czy kupic czy nie , to lepiej żebym tego nie kupowała , bi już wiadomo ,ze nie bedę uzywać:)
Za to bardzo lubie robic zakupy spożywcze , na rynkach w marketach itp .... nic tylko mieć wory forsy i mogę ze 3 pełne wózki ciagnąć za soba :)

[Magdzia]

Uwielbiam robic zakupy, szczegolnie na poprawe humoru. Zato nienawidze przymierzac, mecze sie przeokrutnie, duszno mi w ciasnej przymierzalni, zanim zdejme co mam na sobie i wciagne nowa rzecz juz jestem zmeczona. Lubie kupowac ubrania, buty, kosmetyki, a takze spozywcze artykuly. Wchodze do sklepu, przerzucam rzeczy na wieszakach i jak cos wpadnie mi w oko to kupuje. Ale to musi byc to cos wyjatkowego, szczegolnie jesli chodzi o buty, tylko na obcasie i skorzane.

[josephine]

lubię, jeśli nie "muszę", tzn nie lubię chodzić w poszukiwaniu jakiejś konkretnej rzeczy, którą sobie wymyślę, a muszę jej potem szukać jak wiatru w polu

[just_Kate]

Uwielbiam mieć nowe rzeczy, ale nie znoszę chodzić po sklepach, wybierać i przymierzać.

Zawsze ciągnę ze sobą mamę, siostrę, a w ostateczności męża, bo strasznie nie lubię chodzić na zakupy sama. Decyzję co prawda zawsze podejmuję w oparciu o moje odczucia, ale potrzebuję kogoś, kto by mnie poparł
No i jak coś mi się spodoba, to choćbym akurat złotówki nie miała - pożyczam i kupuję
Na szczęście nie często mi się to przytrafia...

[Kati]

Uwielbiam ale tylko sama.
Nielubię doradzania innych osób w kwestii ubioru - lustro wystarczy. No i lubię hipermarkety i centra handlowe

[Mi]

Ubrania, kosmetyki, biżuteria - uwielbiam robić zakupy, pod warunkiem, że są na nie pieniążki.

[tweety]

A dla mnie zakupy to ogromny stres. Nigdy nie moge kupic nic na siebie.

Niewymiarowa Tweety

[niuniab]

[Akacja]

[quote="niuniab[/quote]
Ja też nie mogę nic kupić na siebie, ale nie z powodu rozmiaru tylko mojego niezdecydowania. Jak chodzę po sklepach i nie mam pieniędzy to tyle rzeczy mi się podoba, ale jak mam coś kupić to wszystko jakoś mi się nie podoba.[/quote]


ostatnio tez mam to samo, ale po za tym to zalezy od dnia... ale chyba jestem typową kobietka bo bardzo lubie zakupy

[suhotnikowa]

Najbardziej nie znoszę chodzić po sklepach obuwniczych Mam mały rozmiar stópki 35 i ciężko jest coś znaleźć czasem potrafię przejść przez całe miasto, a i tak koniec końców buciki kupuję w Ryłko (oni mają taką numerację )...rozmiar to jeden problem, a drugi to taki, że nie lubię wysokich obcasów, czubów itp... Już teraz zaczęłam rozglądać się za butami ślubnymi i jakoś marnie to widzę Jakby co, zawsze zostają mi sandałki komunijne
Tak w ogóle jeśli chodzi o ciuchy to jestem raczej osobą, która lubi mieć coś co będzie do wszytskiego pasowało Nie podążam ślepo za modą, a do tego dochodzi niezdecydowanie...I efekt jest taki, że często wracam z zakupów z pustą siateczką ?e nie wspomnę, że Miśkowi czasem brakuje już na mnie cierpliwości
Choć muszę się pochwalić, że ostatnio byłam we Wrocławiu z moim K. i jego Tatą i wpadła nam w oku śliczna sukienka-czarna, w czerwone kwiaty, dopasowana, ze zwiewnego materiału...no mówię Wam cudo a jak ją już przymierzyłam to jakby szyta na mnie Mojemu przyszłemu Teściowi tak się spodobała i sukienka, i ja w niej, że postanowił mi ją kupić w prezencie I normalnie świat stał się piękniejszy Teraz sukieneczka wisi sobie w szafie i czeka na okazję, żeby zaprezentować ją światu

[SaraLee]

Ja lubie iść na zakupy, gdy mam w zanadrzu trochę kaski. NIe lubię chodzenia po sklepach bez zamiaru kupowania, bo jak zwykle coś sobie upatrzę no i krew mnie zalewa, ze niem oge tego mieć... Jesli chodzi o zakupy z moim mężem, to zaraz po wejściu do sklepu (zwykle hipermarketu)zaczyna stroić fochy - w celu sybszego zakończenia przykrej czynności zakupów Ale nie ze mną te numery, Bruner

[Kasia21]

Uwielbiam zakupy, ale bardzo nie lubię gdy mam zamiar zostawić troszkę pieniędzy w sklepie a tu nic Nic dla mnie nie ma, nic mi się nie podoba, a jak mi sie podoba to nie ma rozmiaru, albo kolor. Wrrrrr...... nie lubię z zakupów wracać z pustymi rękami. Jak nic nie znajde to chociaż skarpetki do domu przywizę

[Kiwax]

Ja podobnie jak Jelonek, idę i jak mi coś wpadnie w oko i jest na mnie dobre (marchefko - ja tez noszę taki rozmiar jak Ty ) to kupuję. Zawsze idę w wyznaczonym celu. Nie znoszę łazić bez sensu ze sklepu do sklepu i grzebac w ciuchach czy innych pierdołach. Nie znosze natomiast targowisk, rynków, markety toleruję ale raz na jakiś czas.
I lubię czasami kupować jak chomik - na zapas np. kosmetyki

[Edi]

Ja bardzo lubie robić zakupy, przeglądac sterty ubrań na wieszakach i w ogóle. Poprawia mi to humor zwłaszcza gdy wypatrze coś wystrzałowego w sam raz dla mnie.

[bajeczka]

UWIELBIAM!!!

Zarówno spożywcze jak i ciuchowe (chociaż te ostatnie bywają frustrujące jako że rzadko coś na mnie pasuje)

[Kot]

bardzo lubię :30:

[Anion]

Lubię, ale bez przesady. Nie jestem uzależniona od kupowania.

[Linka]

Nie lubię! pewnie jestem jakimś dziwadłem. No jest jeden wyjątek, kosmetyki. Jeśli chodzi o ciuchy to ja z reguły nastawiam się na kupowanie np. spodni i mam wtedy takie klapki na oczach, że nie zwracam uwagi na inne rzeczy. Natomiast mój P. odwrotnie, może godzinami łazić po sklepach z ciuchami, przebierać, przymierzać, dosłownie jak baba

[Basia]

Lubie - pod warunkiem, ze:
jestem wyspana,
jestem wypoczeta,
jestem sama,
nie spieszy mi sie,
mam dobry humor,
wypilam wczesniej pyszna kawe latte,
mam kilka pomyslow na to, co powinnam kupic, i nie jest tych rzeczy przesadnie duzo,
mam niezagospodarowana nadwyzke pieniedzy...

PS. Tez nie cierpie przymierzac - dlatego czesto nie przymierzam i juz

[Żaneta]

oj uwielbiam robić zakupy,ale pod warunkiem że jestem jeszcze z kimś!!!!!!

[Kot]

ja tak jak Basia zdecydowanie wolę sama robić zakupy :30:

[Pusiak]

Ja nie lubię chodzić na zakupy... głównie dlatego, że tam gdzie podobają mi sie ciuchy nigdy nie ma na mnie rozmiarówki, bo kończy sie na 38, albo nawet na 36 I zwyczajnie mnie to frustruje, że coś mi sie podoba, a nie mieszczę sie w to

[szept]

Baaardzo lubię zakupy!

[Mefiu]

Ja...hmmm, to zależy gdzie te zakupy:) Lubię chodzić do sklepów muzycznych i patrzeć po lytkach, ale jak idę po ciuchy to jestem okropnie wybredny:P jak planuję iśc do hipermarketu, to szybko i tylko po to co jest mi potrzebne.

[Kamyk]

Ja generalnie lubie robić zakupy, ale ze mną to tak, ze jak mam kasę to przeważnie mało mi się podoba, za to jak nie mam i oglądam tylko, to jest full rzeczy, które bym sobie kupiła

[magda81]

lubie robic zakupy nawet bardzo nie lubie tylko stac w kolejkach....i jeszzce mam takie szczescie ze np w markecie zawsze gdzie stoje to psuje sie kasa...albo cus innego
lubie takze wszystko przymierzac-no niestety 3/4 rzeczy odpada chyba ze w totka wygram wtedy wiecej sie bedzie kupowac

[Oli]

Co do zakupow to jest tak:
ciuchy-jak mam kaske to gine w sklepach..jak jej nie mam, to nie nawidze nawet na sklepy patrzec a jeszcze gorzej do nich wchodzic...po prostu boje sie, ze cos mi sie spodoba, zakocham sie w tym i co wtedy?!?Jedynym wyjatkiem sa nasze lodzkie lumpki/ciuchacze-tam z kaska mala czy duza zawsze sie cos znajdzie..(Niestety tu mi ich brakuje)
jedzenie-na rynku, pomiedzy straganami-tak! wszystko swieze,do koloru do wyboru..czasem narzekam na ludzi,ale to normalka.. a w hipermarketach robie tylko konkretne zakupy..to,to i tamto..
pierdulki..drobiazgi-jezeli jakas fajna rzecz znajde..kupuje!
Ksiazki-brak pieniedzy czy dostatek,ale na ksiazke zawsze sie kaska znajdzie...Oboje ksiazki uwielbiamy i czasem musimy sie stopowac przed kupnem jeszcze jednej....
i lubie robic zakupy dla kogos-czy to bedzie ktos z rodziny,czy znajomy lub zupelnie obca osoba..

[Alma_]

Uwielbiam

Alma_zakupoholik

[szczako]

[Lucky]

Dołączam do grona zakupoholików Ale mój D jest gorszy ode mnie, dlatego ciężko widze naszą przyszłość

[karmelcia]

[dorota20w]

lubię

[misia-misia]

UWIELBIAM ale bez przesadyzmu... Gdy mam iść na zakupy wstępuje we mnie nadludzka siła. Moc jest wtedy ze mną! No ale za to jak wracam...językiem po ziemi. Po 3 godzinach wymijania kolejnych półek sklepowych...ale to nic. A jaka przyjemność wyjmować z toreb kupionych rzeczy
Co do ubrań... bardzo rzadko kupuję markowe ciuchy. Ja wole pobiegać i poszperać na ryneczkach, w małych sklepikach.
A najfajniejsza rzecz, którą zaraziłam koleżanki i nie tylko to buszowanie bo tzw. ciucholandach, secound heandach (czy jak tam sie to pisze). Oczywiście takich większych i "lepsiejszych" bo tam naprawdę trafiaja się super fajne rzeczy. Z psiapiółką robimy co jakiś czas wypad na takie kilkugodzinne poszukiwnia... Spróbujcie, fajna sprawa.
Aha...zostaje jeszcze allegro! No to juz moja pasja...a moze mania

[madzia8181]

ja uwielbiam zakupy to dla mnie sposob na chandre
nic nie poprawia mi tak humoru jak jakis nowy ciuch czy fajny kosmetyk
typowa baba
ale nie lubie kupowac czegos na sile bo akurat potrzebuje ... nic mi sie wtedy nie podoba i nie ma to raczej nic wspolnego z przyjemnoscia np jakies wyjscie i trzeba kupic cos wizytowego...

ale generalnie lubie nawet jak wybieram sie na zakupy typowo spozywcze

[Anisthea]

baaaardzo lubię

[misimisia]

[adriannaaa]

[FifthAvenue]

Uwielbiam wszelkie zakupy. Nudza mnie tylko spożywcze, wszystkie inne kocham,najbardziej oczywiście "ciuchowe".
Uwielbiam przynosić do domu pełne torby fajnych nowych rzeczy. Rozkładam sobie wszystko na łóżku, oglądam, przymierzam. Super sprawa.

[Agnieszka19]

JA kocham zakupy ale tylko wtedy kiedy ide z zamiarem kupna czegos. Nie lubie chodzić po sklepach i przegladacrzeczy jeżl,i nie zamierzam nic kupic - to bez sensu. A poza tym to każdy rodzaj zakupów lubie.

[mischelle22]

Uwielbiam zakupy jak dysponuję dużą ilością gotówki na nie

[mo (d) nisia]

Zdecydowanie żadna ze mnie typowa kobietka...zakupom mówię nie, chyba że muszę....
Ale przy wzroście 177 dostać ubrania w rozmiarze 36 graniczy prawie z cudem chyba że są to:
- krótkie spódniczki
- krótkie spodenki
- rybaczki
- bluzki z krótkim i 3/4 rękawem

W sumie zakupy robię dwa razy do roku, wygodnie, łatwo ( wcześniej na zwiady wysyłam przyjaciółkę- zakupoholika o podobnych wymiarach i guście)

I w ostatnim czasie popszukiwania i zakupy dla mnie robi maniak sklepowy - mój narzeczony

[asia84]

w sumie robię robić zakupy, ale tylko z M. nie lubię chodzić po sklepach, kiedy nie mam zamiaru nic kupić i nigdy tak nie robię

[Balbina]

Lubię chodzić po sklepach,może dlatego ,że mało mam okazji na takie wyprawy.Lubię oglądać ale nie lubię nic przymierzać.Ot,tak chyba nie bardzo po babsku

[misia-misia]

Uwielbiam chodzić po sklepach... zresztą razem z mężem.

Natomiast nie lubię chodzić po sklepach i przymierzać ciuchów wiedząc, że ich nie kupię.
Takie chodzenie tylko dla przymierzania to nie dla mnie/nas.

A ostatnio z mężem to naprawdę szalejemy...

[MonikaZgierz]

Chodzę po sklepach tylko gdy mam zamiar coś kupić.

[Dunia]

Jeśli mam kaskę, to lubię chodzić na zakupy. Lubię kupowac kosmetyki, książki, pierdołki do domu, gadżety do kuchni, jakieś nietypowe przyprawy i składniki. Ciuszki średnio- bo nie znoszę przymierzać i frustruję się gdy w coś nie wchodzę albo nie ma mojego rozmiaru. Ale gdyby wszystko było uszyte "jak na mnie" to bym zaszalała

[agniesia22]

Uwielbiam robić zakupy, szkoda tylko że nie ma na to wszystko kasy co bym chciała kupic ;)hehhe

[Magdzik]

Ja za bardzo nie lubię tego chodzenia po sklepach,szukania,a może to,a może tamto...taka maruda jestem Muszę mieć dobry humorek,żeby się cieszyć chodzeniem po sklepach Ale humor humorem,a do sklepu i tak trzeba iść

Ja za bardzo nie lubię tego chodzenia po sklepach,szukania,a może to,a może tamto...taka maruda jestem Muszę mieć dobry humorek,żeby się cieszyć chodzeniem po sklepach Ale humor humorem,a do sklepu i tak trzeba iść

[Pepsi]

Nienawidzę chodzić po sklepach. Szlag mnie trafia jak mam przebierać w wieszakach. Lubie za to szybkie zakupy czyli wchodzę, biorę, płace i jestem happy