prostowanie włosów |
Autor |
Wiadomość |
Pauuula
Dołączyła: 05 Maj 2008 Posty: 117 Skąd: :(
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 11:04 pm prostowanie włosów
|
|
|
Mam pytanko! czy znacie jakiś kosmetyk który zapobiega niszczeniu sie włosków przy prostowaniu używałam już różnych wynalazków ale nic nie pomaga! A bez prostowania mam szopę na głowie!! |
|
|
|
|
pauluska
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 183 Skąd: łódź manchester
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 12:35 am
|
|
|
Ja tylko słyszałam o jakiejś serii nowej kosmetyku nivea, ale on niby sam prostuje bez prostownicy.. niestety nie wiem na ile to działa i na ile to prawda...
a co do zniszczonych prostownicą włosów polecam jedwab w sprayu... |
_________________ Nasz dzień: 02.08.2008
|
|
|
|
|
sistermonn
:)
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lip 2007 Posty: 905 Skąd: Łódź - Górna
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 6:25 am
|
|
|
ja używałam jedwabiu w płynie firmy Biosilk. Jak dla mnie rewelacyjny produkt i bardzo wydajny |
|
|
|
|
Pauuula
Dołączyła: 05 Maj 2008 Posty: 117 Skąd: :(
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 10:42 am
|
|
|
Dzięki dziewczyny może to mi pomoże! |
|
|
|
|
Suelen
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Sty 2007 Posty: 1258 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 10:58 am
|
|
|
to zależy ile chcesz wydać na kosmetyk. Ja mam burze loków i często, a nawet bardzo często prostuję. Osobiście używam i mogę polecić preparat Loreal'a z serii MATRIX sleek.look (smothing system). Jest to spray, ale wydajny. No i kolejna ważna sprawa musi być prostownica ceramiczna. Uważam to za udany zestaw, no i jak dziewczyny wspomniały Biosilk, mają też świetne szampony |
|
|
|
|
fastyna
rudzielec :)
Wiek: 39 Dołączyła: 28 Wrz 2007 Posty: 582 Skąd: Rawa Mazowiecka
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 9:32 pm
|
|
|
ja uzywałam trochę specyfików do prostowania i najlepszy jak dla mnie był zawsze Osis Flatliner, do tej pory go używam, nie obciąża włosów i nie skręcają się na wilgotnym powietrzu, ale połowa sukcesu to i tak dobra prostownica |
_________________
|
|
|
|
|
styczniówka
Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 4:24 pm
|
|
|
Fastyna ja też używam Osisa. Mam sztywne, grube i niesforne włosy. Po każdym myciu wyglądają jak siano. Osis, a potem prostownica i sa gładkie, błyszczące i bez sterczących małych kłaczków.
I tak co drugi dzień |
_________________
|
|
|
|
|
sistermonn
:)
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lip 2007 Posty: 905 Skąd: Łódź - Górna
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 6:51 am
|
|
|
a gdzie można to kupić ?
Bo ja mam również ciężkie, grube i odporne na moje działanie włosy. |
|
|
|
|
fastyna
rudzielec :)
Wiek: 39 Dołączyła: 28 Wrz 2007 Posty: 582 Skąd: Rawa Mazowiecka
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 8:26 am
|
|
|
ja zawsze na allegro kupuje |
_________________
|
|
|
|
|
agniesia22
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2008 Posty: 268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 11:02 pm
|
|
|
Również polecam jedwab w płynie Biosilk. Prostuje włosy bo mam dosyc swojej burzy loków i ten preparat wygłada niesforne kosmyki oraz nadaje włosom miękośc i połysk. |
_________________
|
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 8:07 pm
|
|
|
a ja bym chciała podbić i może troszkę zmienić temat - mianowicie, czy możecie mi polecić jakąś naprawdę dobrą prostownicę do włosów, ale zarazem taką za którą nie dam majątku, powiedzmy tak 200-250 zł |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
owieczka_foto
Firma
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 452 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 9:45 pm
|
|
|
justinaa napisał/a: | naprawdę dobrą prostownicę do włosów, ale zarazem taką za którą nie dam majątku, powiedzmy tak 200-250 zł |
Tylko i wyłacznie Babyliss. |
_________________ mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 2:14 pm
|
|
|
A ja polecam prostownice Cutek Wahl.Kupisz ja w hurtowniach fryzjerskich- ok.200 zł (chociaz widziałam też na allegro za 130).Jak dla mnie jest rewelacyjna, jest wąska ale bardzo dobrze prostuje (pasmami)...I wyprostuje najbardziej sianowate włosy. Ja uzywam juz 2 lata, moja fryzjerka mi kupiła i jestem mega zadowolona,i co najważniejsze, nie mam zniszczinych włosów a używam codziennie. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 4:47 pm
|
|
|
No proszę, nawet bym nie wpadła na to, że to sposób na szopę na głowie.
A ile tak wyprostowane włosy wytrzymują zanim wrócą do swojej skrętności? |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 4:54 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | No proszę, nawet bym nie wpadła na to, że to sposób na szopę na głowie |
jest! ja mam prostownicę polskiej firmy Moulinex z serii kobieca linia i jestem bardzo zadowolona. Ale nie prostuję codziennie - z lenistwa Prostuję po myciu włosków. Jest ceramiczna, nie niszczy włosków.
kryszka napisał/a: | A ile tak wyprostowane włosy wytrzymują zanim wrócą do swojej skrętności? |
Jak nie ma wilgoci - długo. Jak jest - od razu się skręcają. Troszkę pomaga na to płyn ochronny schwarzkopfa
|
_________________
|
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 5:02 pm
|
|
|
Ja polecam prostownice Babyliss, przyznaje są rewelacyjne ale niestety drogie, dlatego ja zdecydowałam się na prostownice Remington, Protect&shine. Moim zdaniem jest rewelacyjna, włosy mam proste jak druty i to bez stosowania żadnych dodatkowych kosmetyków, nawet po nocy zabawy, albo snu. |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 5:12 pm
|
|
|
Ten płyn co wkleiłam chroni włosy przed temperaturą do 200 st C i lekko utrwala. To kosmetyk z serii profesjonalnej schwarzkopfa |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 10:02 pm
|
|
|
No to muszę wypróbować, jestem ciekawa efektu. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 5:50 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | No proszę, nawet bym nie wpadła na to, że to sposób na szopę na głowie. |
Ja właśnie z tego powodu zaczęłam używać prostownicy.
Nastawiam na najniższą temperaturę i to na moje włosy wystarcza, żeby nie mieć szopy.
Używam tylko po myciu i wysuszeniu, nawet jak na dworze jest wilgotne powietrze to włosy mi się nie skręcają (jak wcześniej bywało bez prostownicy). |
_________________
|
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 10:18 pm
|
|
|
a ja dostałam w prezencie taką prostownicę MPM
początkowo byłam trochę sceptycznie nastawiona, bo nie znam za bardzo tej firmy, ale przyznam, że jest niezła!
ma regulację temperatury, bardzo szybko się nagrzewa a efekt utrzymuje się spokojnie dwa dni (i noc )
bi.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 620 raz(y) 14.99 KB |
|
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
madzialenka
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Mar 2009 Posty: 735 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 7:11 am
|
|
|
ja pomimo wyprostowania to jak jest wilgoś w powietrzu to zaraz się zwijają i skręcają, czy to sama prostownica czy z preparatami prostującymi czy ochronnymi, czasami przyklapiam sobie jeszcze lakierem do włosów, ale później wyglądają jak tłuste, a że włosy myję codziennie to rzadko mam proste... |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 9:38 am
|
|
|
Mnie podczas prostowania fryzjerka powiedziała, że jak już kupować prostownicę to minimum 170 W. Proste włosy miałam 4 dni, a pewnie byłyby i dłużej gdybym ich nie umyła z ciekawości.
Te, o których pisałyście widzę na Allegro, że mają 35-70 W. To boję się, że mało na moje włosy. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
marysia
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Sty 2008 Posty: 492 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 10:50 am
|
|
|
kryszka, a może fryzjerka miała na myśli zeby było min 170 ale temperatura?? Bo rzeczywiście większość prostownic ma tyle co napisałaś i nie spotkałam się żeby jakas miała az tyle. Ja mam prostownice Remington S1041 i ma zaledwie 42W ale jest świetna. Mam cieżkie włosy niepodatne na modelowanie a z ta prostownicą w 15 minut mam proste włosy |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez marysia Pią Kwi 24, 2009 10:51 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 10:52 am
|
|
|
Nie. Jeszcze sama czytałam co było napisane, bo ona już dokładnie nie pamiętała ile ta konkretna miała. Są takie na pewno (np. Allegro ) i niekoniecznie dużo droższe od tych o słabszej mocy. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
madzialenka
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Mar 2009 Posty: 735 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 8:23 am
|
|
|
hmm to mnie kryszka zaskoczyłaś i uświadomiłaś zarazem już biegnę na allegro w poszukiwaniach |
_________________
|
|
|
|
|
lerata
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Maj 2011 Posty: 57 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 10:02 am
|
|
|
Ja mam prostownicę BOSCH i ma 220 W. i to wcale nie chodzi o temperaturę tylko właśnie o moc. Jestem niesamowicie zadowolona i mam proste włosy przez kilka dni Chyba że wcześniej je zmoczę |
_________________
|
|
|
|
|
suzarek
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Cze 2008 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 11:09 pm
|
|
|
kasia_m85, a możesz podać model tej twojej prostownicy albo napisać coś więcej np jakie ma nakładki itp, max temperaturę, moc.
A może któraś z Was używa Rowenty Respect i się wypowie na jej temat - bo ten model też mi chodzi po głowie.
prostownica.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 578 raz(y) 6.27 KB |
|
_________________
Jedyne czego zazdroszczę mojemu mężowi to żona... |
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 9:33 pm
|
|
|
Ja kupiłam sobie:
I jestem zadowolona.
Może nie ma bajerów, ustawiania temperatury, ale ładnie i szybko prostuje a włosy się ładnie błyszczą. No i cena atrakcyjna |
_________________
|
|
|
|
|
suzarek
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Cze 2008 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 9:42 pm
|
|
|
niesia2708 napisał/a: | Może nie ma bajerów | no właśnie teraz chciałam coś bardziej dobajerzonego. Zastanawiam się jeszcze nad Bosch'em - mają dobre parametry i ceny normalne w miare
[ Dodano: Wto Lis 15, 2011 9:45 pm ]
Bo ja to jestem z tych, co bez prostownicy nie wyobrażają sobie życia
demot.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 617 raz(y) 26.7 KB |
|
_________________
Jedyne czego zazdroszczę mojemu mężowi to żona... |
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Sro Gru 21, 2011 11:07 pm
|
|
|
Dziewczyny, a którą z Was używa prostownicy do kręcenia włosów? Bo to wg mnie najfajniejsze loki. Chciałabym kupić prostownicę / lokówkę 2w1 Babyliss, macie jakieś doświadczenia?? Czy lepiej kupić tylko prostownicę i nią kręcić?
To prostownica z zaokrąglonymi krawędziami, wygląda tak:
|
Ostatnio zmieniony przez Malena Sro Gru 21, 2011 11:10 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
suzarek
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Cze 2008 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 9:51 am
|
|
|
Malena napisał/a: | Chciałabym kupić prostownicę / lokówkę 2w1 Babyliss, macie jakieś doświadczenia?? | czytałam o niej trochę opinii jak wybierałam prostownicę dla siebie i generalnie miała sporo zarzutów z tego względu, że podobno łatwo się nią oparzyć.
Ale jak zauważyłam w salonach fryzjerskich to tam z reguły do robienia loków używają zwykłej prostownicy |
_________________
Jedyne czego zazdroszczę mojemu mężowi to żona... |
Ostatnio zmieniony przez suzarek Czw Gru 22, 2011 9:52 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 35 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 10:12 am
|
|
|
Malena, ale kręcić to da się w zasadzie każdą prostownicą, która ma zaokrąglone boki... Ja osobiście nie lubię urządzeń 2w1, 3w1 itd... Jakiś uraz mam.
Poza tym dla mnie przy prostownicy ważna jest jej moc. Jakiś czas temu kupiłam taką (zresztą właśnie 8w1) o mocy, jak się później okazało, chyba 25W...
o tę:
Dla mnie- istna masakra. Nagrzewa się toto godzinę a i tak włosów nie prostowało...Przynajmniej do moich się nie nadaje. A niby philips więc wierzyłam, że będzie ok...
A właśnie kurier przyniósł mi:
Moc-170W, w necie w zasadzie same pozytywne opinie. Niebawem ją przetestuję to na pewno skrobnę kilka słów |
_________________
|
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 10:25 am
|
|
|
no właśnie gadałam z fryzjerem, który polecił jednak kupić po prostu wąską prostownicę - wtedy można nią i prostować i kręcić, pokazał jak to robić. Powiedział, że takie zaokrąglone prostownicce robią mocniejsze loki, a mi zalezy na delikatnych.
Podobno dobra prostownica powinna osiągać temperaturę 230 stopni. Dziś sobie pogoladam w sklepie i zobacze jakie ceny, jak będą za wysokie zamówię na alle. |
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 10:59 am
|
|
|
A ja mam prawie identyczną jak ta:
tylko troszkę starszą, bo kupiłam ją w 2008 roku. Remington Sleek&Curl. Jestem z niej bardzo zadowolona - można nią i prostować, i kręcić włosy. Nadaje się nawet do moich włosów, które są dość wymagające i szczerze polecam. |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 35 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 3:01 pm
|
|
|
Malena, miałam to zrobić jutro ale nie wytrzymałam i przetestowałam tę moją. Rewelacja!
Nagrzała się w jakieś 2-3 sekundy a prostowanie zajęło mi może ze 4-5 minut. Nie ciągnie włosów, delikatnie po nich "sunie", no i takie fajne błyszczące się zrobiły po niej
Można sobie ustawić temperaturę w zależności od rodzajów włosów, ma też jonizację.
Spróbowałam też zakręcić loczki i da się Nie wyszły duże tylko delikatne, tak jak lubię.
Cenowo też wychodzi nie najgorzej
Także póki co polecam |
_________________
|
|
|
|
|
Wizaz.waw.pl
Firma
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Lip 04, 2012 3:01 pm
|
|
|
Poleciłabym jedwab, najlepszy z BioSilk. Przy każdym umyciu, nakładaj na wilgotne włosy i wtedy dopiero prostuj. Oprócz tego, aby dobrze odżywić włosy, jeżeli często prostujesz polecam maseczki z olejku rycynowego lub kokosowego.
Usunęłam reklamę z podpisu. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek |
Ostatnio zmieniony przez Asiek Czw Lip 05, 2012 9:52 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
caixa
Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 1076 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 8:25 am
|
|
|
A ja trochę zmienię temat. Poddałam się zabiegowi keratynowego prostowania włosów bo codzienne mycie, układanie na szczotkę i prostowanie było ponad moje siły. To dopiero początek więc coś więcej może napiszę za miesiąc ale... to jest po prostu RE-WE-LA-CYJ-NE . Umyłam rano włosy i przesuszyłam suszarką (bez układania). Efekt jak od fryzjera.
Taki efekt się otrzymuje (zdjęcie z internetu)
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 9:20 am
|
|
|
caixa, woooow
co ile to trzeba powtarzać? |
_________________
|
|
|
|
|
caixa
Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 1076 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 9:54 am
|
|
|
Dorotka_, piszą, że od 4 do 6 miesięcy ale tak naprawdę zależy od wielu czynników np. jak myjesz często włosy. |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 10:21 am
|
|
|
caixa, ale czad, chyba też się skuszę, bo moje pióra wyglądają paskudnie |
_________________
|
|
|
|
|
cotumka
Wiek: 35 Dołączyła: 01 Kwi 2010 Posty: 1142 Skąd: Beauty Bałuty
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 11:52 am
|
|
|
ewa.krzys, ja mam taką samą prostownicę jak Ty jestem zadowolona
w zasadzie to paradoksalnie używam jej do podkręcania włosów, ponieważ moje na co dzień są proste... efekt jest bardzo zadowalający |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 7:10 pm
|
|
|
cotumka, ja swoją mam już 4 lata i jak na ten moment nie zamieniłabym jej na żadną inną |
_________________
|
|
|
|
|
cotumka
Wiek: 35 Dołączyła: 01 Kwi 2010 Posty: 1142 Skąd: Beauty Bałuty
|
Wysłany: Pon Sie 27, 2012 4:22 pm
|
|
|
ewa.krzys, ja też już mam ja długoooo, coś około 3 lat... Ale przez długi czas jej nie używałam, bo nieługo po zakupie obcięłam sie na króciutko, więc to zrozumiałe, że nie była mi potrzebna ale odkąd z powrotem mam dłuższe włosy, to bardzo często jej używam booo mój Grzesiek bardzo lubi jak sobie podkręce włosy miałam nawet kupić sobie lokówkę, ale doszłam do wniosku, że w zasadzie nie jest mi potrzebna, te loki robione prostownicą sąąą baaardzo fajne |
_________________
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 27, 2012 5:40 pm
|
|
|
caixa napisał/a: | A ja trochę zmienię temat. Poddałam się zabiegowi keratynowego prostowania włosów bo codzienne mycie, układanie na szczotkę i prostowanie było ponad moje siły. To dopiero początek więc coś więcej może napiszę za miesiąc ale... to jest po prostu RE-WE-LA-CYJ-NE . Umyłam rano włosy i przesuszyłam suszarką (bez układania). Efekt jak od fryzjera.
Taki efekt się otrzymuje (zdjęcie z internetu)
Obrazek |
Caixa, kilka lat temu też miałam trwale wyprostowane Wspominałam wtedy o tym w tym temacie : http://www.forum.wesele-l...er=asc&start=50
Efekt utrzymał mi się bardzo długo, po umyciu i wysuszeniu były takie jak po przejechaniu prostownicą. Jedyne negatywy to cena (wtedy to były jakieś straszne pieniądze, nie wiem, ile kosztuje teraz taki zabieg) i to, że jednak jest to niszczące dla włosów, tzn. ja mam zdrowe, mocne włosy, a jednak z czasem zaczęły mi się "kruszyć", pękać i po jakimś roku od zabiegu ściełam je na krótko, bo z tymi postrzępieńcami (mimo, że prostymi ) czułam się już średnio atrakcyjnie .
Acha i oczywiście nie poleca się trwałego prostowania na włosy farbowane, a odradza wręcz jeśli ktoś miał rozjaśnianie (nawet jeśli to jest tylko balejaż czy pasemka) |
_________________
|
|
|
|
|
caixa
Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 1076 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 27, 2012 7:34 pm
|
|
|
Asiek, nie wiem jaką metodą miałaś robione ale wnosząc po tym
Asiek napisał/a: | nie poleca się trwałego prostowania na włosy farbowane, a odradza wręcz jeśli ktoś miał rozjaśnianie |
chyba metodą chemiczną. To co ja miałam to jest keratynowe prostowanie włosów i nadaje się wręcz do włosów farbowanych a tym bardziej rozjaśnianych. Z tego co czytałam w internecie ta metoda ma naprawdę pozytywne opinie. Cena zabiegu rzecz subiektywna. Salony oferują w przedziale 300-700zł. Ta pierwsza cena jest bez kosmetyków do pielęgnacji po, które zazwyczaj kosztują ok 100-150zł. |
|
|
|
|
motylica
Firma more than a woman.
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 588 Skąd: łdz
|
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 8:04 am
|
|
|
caixa napisał/a: | keratynowe prostowanie włosów i nadaje się wręcz do włosów farbowanych a tym bardziej rozjaśnianych. |
czyli na moje pierze też?? |
_________________ |
|
|
|
|
jolka22
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 19, 2013 8:34 am
|
|
|
Tak na prawdę, żaden kosmetyk nie ochroni Twoich włosów w stu procentach. Najlepiej będzie jak zapytasz swojej fryzjerki o dobry kosmetyk termoochronny. Z pewnością doradzi jaki produkt będzie dla Twoich włosów najlepszy. Jednak jeśli nie chcesz niszczyć włosów, zrezygnuj z prostownicy |
|
|
|
|
Sisska
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Kwi 2013 Posty: 1153 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 12:54 am
|
|
|
czy ostatnio ktoras z was skusila sie na keratynowe prostowanie??? moje wlosy same w sobie sa proste (czasem az za bardzo), ale jednoczesnie ciagle sie pusza. jestem ciekawa, czy na puszenie takie prostowanie tez pomaga. (slyszalam, ze tak, ale wole jeszcze kogos zapytac ) |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 37 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 10:38 am
|
|
|
Na początku roku sama zrobiłam sobie prostowanie keratynowe.
Zaczęłam od przeczytania setki opinii, konsultowałam się nawet z moją ówczesną fryzjerką i spróbowałam. Produkty kupiłam na aukcji, w zestawie otrzymałam instrukcję i zgodnie z nią wykonałam zabieg. Cała "ceremonia" trwała ok. 3 godzin przy włosach do łopatek.
Przez kolejne cztery miesiące moje włosy były rewelacyjne - nie puszyły się (a zazwyczaj strasznie się puszą...), moja jedyna pielęgnacja ich ograniczała się przez ten czas do mycia i odżywki - po wysuszeniu były gładkie i proste ponieważ w tamtym czasie rozjaśniałam włosy, właśnie po czterech miesiącach - po rozjaśnieniu, moje włosy znów zaczęły żyć swoim życiem. Od fryzjerki dowiedziałam się, że rozjaśniacz wypłukał keratynę - zresztą po zabiegu należy używać kosmetyków, które nie zawierają w składzie m.in. SLS, SLES - bo to wypłukuje keratynę.
Cały zabieg nie pogorszył kondycji moich włosów, wręcz przeciwnie
Przy całej masie zalet - od odżywienia włosów do wygładzenia ich, ja widzę takie wady:
- zabieg jest czasochłonny
- efekt osłabia używanie nieodpowiednich kosmetyków, farbowanie
Ale jeśli masz włosy proste, które się puszą, mogę polecić ten kosmetyk:
Do kupienia np. tutaj choć ja kupiłam go w salonie fryzjerskim. Używam go od czerwca, jest b. wydajny - mam jeszcze ponad połowę buteleczki |
_________________
|
|
|
|
|
|