Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Asiek
Wto Wrz 09, 2014 5:38 pm
Salony sukien ślubnych - nasze opinie (2004-2009)
Autor Wiadomość
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 12:39 pm   

No ok to teraz ja dodam swoje opinie na temat salonów.

Kamea- duży wybór sukni, mają swoją stronę internetową, ładna przymierzalnia i można się oglądać ile się chce. ;) Pani miła, nie było problemów z przymiarką. Suknie dość drogie, halki do sukni też, welony też drogawe, ale wszystko dobrze wykonane. Można robić zdjęcia.

Cymbeline- wybór ogromny, też mają swoją stronę internetową, ale modelu który mierzyłam na stronie nie znalazłam. Przymierzalnia ładna, pani miła, suknie ładne a niedrogie.

Loris- sporo sukni, mają katalog ale mają też własne projekty. Przymierzalnia ładna, ceny w miarę przystępne, obie pani miłe.

Classa- sukni dużo, pani miła i widać zna się na rzeczy, ceny takie sobie.

Najna- gdy kiedyś tam byłam, zraziłam się jakąś niemiłą panią. Teraz gdy byłam, była pani Alicja i była bardzo miła, uprzejma, mówiła na mnie aniołek. :D Nie wciskała nic na siłę, tylko proponowała w czym byłoby mi ładnie. Mówiła, że nad wizerunkiem panny młodej z Najny pracuje specjalna wizażystka, która we wszystkim fachowo potrafi doradzić. Przebieralnia ładna i przestronna, ale ceny dość duże (ale wizażystka w cenie ;) ). Wybór sukni ogromny.

Barbara- tu znalazłam swoją wymarzoną. ;) Obsługa w porządku, Pani potrafiła doradzić, przebieralnia ładna. Wybór sukni spory. Ceny bardzo przystępne.

Sylwia- pani przemiła, ciepła, sukni niewiele ale wszystkie piękne, niestety przebieralnia mała i niewiele widać. :/ Ale ceny są w porządku.

Optimus Plus- obsługa w porządku, przebieralnia jest wielka i znajduje się na piętrze. Wybór spory ale mnie tam żadna suknia nie urzekła. Cen nie pamiętam.

Galeria Mody Ślubnej Poezja- pani świetna. :D Uśmiałam się z nią. :) Sympatyczna, doradzała, pogadała ze mną. Tam znalazłam suknię, która była moją wymarzoną póki nie odwiedziłam Barbary. Suknie nie jest bardzo dużo, ale większość bardzo ładnych. Ceny bardzo przystępne.

Estera Novias- pani była bardzo miła, dobierała suknie które by mi pasowały, do każdej sukni inna halka, inny welon. Sukni sporo (ale białych- nie za wiele! Większość sukni ma kolor ecru lub szampana, i nie są dostępne w białych wersjach). Mimo wszystko znalazło się dla mnie chyba z 6 białych które mi sie spodobały i sobie pomierzyłam. Przebieralnia jest osobno, a oglądać można się gdy się przejdzie na taki mały wybieg. ;) Można robić zdjęcia. Ceny są bardzo wysokie, ale tu się płaci za markę, zresztą suknie sprowadzane są z Hiszpanii.

Vivien- pani miła, lecz chyba trochę za bardzo, bowiem słodziła mi i mówiła że wyglądam pięknie w sukni, która zupełnie mi nie pasowała. Ceny są w porządku, wybór średni.

Romantica- pani miła, ale kazała włożyć cieliste rękawiczki do mierzenia (niby nic, ale jednak psuły efekt, no i pierwszy raz się z tym spotkałam). Spytała też czy nie mam pudru na buzi (na szczęście nie miałam- a co by było, gdybym miała? Dostałabym rękawiczkę na twarz?). Przymierzyłam dwie suknie, a gdy poprosiłam żeby mi pani je zapisała żebym ich nie zapomniała, najpierw spytała czy mamy długopis (miałyśmy- a co gdybyśmy nie miały?), a potem kazała mi samej sobie zapisać. Aha. Wybór niewielki a ceny średnie, przebieralnia mała.

Love Story- pani miła, wybór średni ale szyją na zamówienie. Ceny bardzo niewielkie. Przebieralnia w porządku.

Lisa Ferrera- suknie były jakieś szare, nieładne. Pani mi tych sukni wcale nie spinała, tylko trzymała ręką. :/ Ceny spore. Przebieralnia ładna, wybieg jest.

Ewelina i Adagio- wybór średni, ceny przystępne. Ale nie było przebieralni, tylko pani rozstawiała parawan. W sumie ten parawan mógł być, gdyby nie dywanik na którym miałam stać- cały brudny, pełno piasku- a trzeba było zdjąć buty. Ble.

Dora- ojej, ojej. Samo wspomnienie mnie boli. Zamiast butów do przymiarki sukni dostałam jakieś brudne sandały. Wybór bardzo minimalny. Nie polecam i tyle.

Wenus- pani się nie zainteresowała mną, powiedziała tylko, że szyją na miarę i dała "żurnale" do obejrzenia. Aha.

Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopiszę.

Co do pisania adresów- nie piszę ich, bo ich nie znam na pamięć, zresztą google nie gryzą.
_________________
 
 
darkankha 


Dołączyła: 23 Maj 2009
Posty: 19
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 6:57 pm   

dziewczeta - polecam PTAKa! sama nie moglam znalezc sukni, i juz zaczynalam wpadac w panike. w koncu wybralam sie na ptaka z mama - i tam udalo mi sie znalezc piekna i tania suknie (tak, taka kombinacja tez jest mozliwa...) planuje jeszcze sie tam wybrac w celu znalezienie sukni wizytowej, zeby sie przebrac na weselu, ale to juz bez presji :)
aha, dodam, ze Ptaka polecam zarowno tym, ktore planuja wydac na suknie kilka tysiecy (sa tam salony), jak i kilkaset zlotych - tyle ze wtedy trzeba nastawic sie dluzsze szperanie wsrod wieszakow, bo wiekszoc materialow nie grzeszy jakoscia :P
_________________
 
 
pinki 

Wiek: 51
Dołączyła: 14 Lip 2009
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 10:38 pm   

Misiak87, dzieki wielkie za taki aktualny opis wrazen z salonow, z wiekszoscia sie zgadam, a kilka salonow musze jeszcze odwiedzic :-)
...ciekawa jestem Love Story, bo nazwa ladna, i "strasznej" Romantiki - ciekawe co bedzie na miejscu? :-)

a i jeszcze pytanko, o co chodzi z tymi przeprosinami adminowymi w sprawie salonu ESTERA NOVIAS - wiadomosc z marca w tym watku?
_________________
miłego dnia :-)

 
 
neskalodz 


Wiek: 42
Dołączyła: 10 Mar 2009
Posty: 582
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 4:10 pm   

Misiak87 fajnie ze sie dzielisz swoimi maratonowymi wrazeniami, przynajmniej wiadomo co mozna sobie odpuscic :D Troche mnie zmartwilas tym ze w Lisa Ferrera suknie byly szare :? bo tam sobie kilka upatrzylam, no ale zobaczymy :roll:
Na razie moj pierwszy wybor to Pronuptia (swoja droga to malo tu o nim opinii), znajoma kupowala tam w tym roku swoja suknie slubna i bardzo zadowolona :) ale pewnie na tym sie nie skoncza poszukiwania :wink:
_________________
 
 
Sylsia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 06 Cze 2009
Posty: 61
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 6:20 pm   

A ja tam mogę polecić salon Lisa Ferrera, suknie mają w rożnych kolorach od białego prze waniliowy do ivory. Jak zadzwonisz lub maila napiszesz jakimi sukniami jesteś zainteresowana i jaki jest Twój najbardziej zbliżony rozmiar to będą czekały. Obsługa jest miła, potrafią doradzić, ceny standardowe.
_________________
 
 
Agnesias 

Wiek: 38
Dołączyła: 23 Lip 2009
Posty: 5
Skąd: Aleksandrów Łódzki
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 2:18 pm   

Witam, chciałam ostrzec przed salonem sukien œlubnych na ul. Piwnej Lisa Ferrera. Poczštkowo byłam oczarowana sukniami, chociaż moja œwiadkowa mówiła, że obsługa strasznie niesympatyczna, cóż nie to było dla mnie najważniejsze. Œlub mam w paŸdzierniku, suknie zaczęłam oglšdać w grudniu. Panie z ul. Piwnej powiedziały, że grudzień to za wczeœnie żeby zamawiać suknie. Miałam się do nich zgłosić trzy miesišce przed œlubem. I tak zrobiłam. Pojechałam równo trzy miesišce przed œlubem i okazało się , że jest już za póŸno. Panie faktycznie bardzo niesympatyczne o godzinie 9.58 zostałam wyproszona z salonu, gdyż one otwierajš dopiero o 10.00. muszę obiektywnie przyznać, że suknie majš ładne ale obsługa pozostawia wiele do życzenia. Obsługa nie potrafi poprawnie przekazywać informacji i wprowadza w błšd. Sprawiajš wrażenie jakby rozmawiały z klientem z przymusu. Poza tym majš strasznie mało wystawionych sukien. W katalogu jest ich sporo ale „na żywo” można obejrzeć tylko te które zostanš wybrane do przymiarki. Iloœć sukien do przymierzenia jest ograniczona i niewolno jej przekroczyć. Jak dla mnie absurd. I gdyby nie salon Sława to niewiem czy miałabym w czym wystšpić na własnym œlubie :lol: Polecam bardzo pod każdym względem salon sukien œlubnych Sława/ Estera Novias na ul. Sienkiewicza 34. Obsługa super miła, uprzejma, kobitki wiedzš jak doradzić, dobrać suknie do figury. Suknie sš bajkowe, hiszpańskie, jedyny minusik to ceny, które bywajš wysokie. Zamówiłam suknie właœnie w tym salonie, aktualnie jest szyta i czekam z niecierpliwoœciš aż jš przytransportujš. Pozdrawiam.

[ Dodano: Czw Lip 23, 2009 2:27 pm ]
a nawiązując do opisywanej przygody z salonem Lisa Ferrera Kopiuję fragment z ich strony internetowej :
P: Kiedy należy zamówić wymarzoną suknię Demetrios, Cosmobella lub Lisa Ferrera?
O: Rekomendujemy złożyć zamówienie w salonie nie później niż 3 miesiące przed planowaną uroczystością. Taki w najgorszym wypadku może być termin realizacji, dlatego też aby uniknąć nieporozumień należy to uczynić najlepiej na 3 miesiące przed ślubem.
Panie same sobie zaprzeczają!
_________________
Agula
 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 6:39 pm   

Dzisiaj (jest wtorek) znajoma opowiadala mi swoje przezycia a propo tego wlasnie salonu tzn Lisa Ferrara na Piwnej. Sukienka zamowiona kilka mcy temu, mloda mieszka za granica przyleciala w weekend idzie do salonu wczoraj (miala miec przymiarke i odbor- tak bylo umowione) sukienki nie ma. Kurier nie dowiozl. Dzis tez jej jeszcze nie bylo. A slub w sobote. Pani byla bardzo nie mila i powiedziala ze jej to zupełne nie obchodzi ze sukienki nie ma :/ Dziewczyna ma dzwonic moze dowioza na pytanie a jak nie dowioza powiedziala ze bedzie musiala sobie jakos poradzic :/ Paranoja :/
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 7:01 pm   

No rzeczywiście paranoja.Ja bym chyba rozniosła ten salon...

Ja narazie niesmiało weszłam wczoraj do dwóch salonów z mama (było po drodze)...
- Sława na Piłsudskiego- pani która nas obsługiwała była przemiła,uśmiechnięta i bardzo pomocna.Wszystko cierpliwie tłumaczyła,polecała i odpowiadała na pytania.Za jej radą nic nie przymierzyłam jeszcze, bo powiedziała,żebym najlepiej przyszła pod koniec sierpnia bo wtedy zaczną duze wyprzedaże,badz w połowie października bo bedzie nowa kolekcja (pokazała mi jedną sukienkę z nowej kolekcji jaka dostali i napewno poczekam na nową:))Pięęękna byla,lekka,skromna i bardzo elegancka... Wprawdzie juz teraz mogłam sobie coś zarezerwować z przeceny jak cos,ale posłucham i poczekam, bo ten przedsmak kolekcji 2010 mnie zauroczył...
-Romantica- weszłam tam bo podobała mi sie jedna sukienka na wystawie...Pani beznadziejna,jakby łaske robiła...tego nie ma,tamtego nie ma,to nie pasuje,tego nie mają itp... Sukienki na wieszaku wygladały jak poszarzałe szmatki.Ale tą jedna przymierzyłam, czułam sie w niej beznadziejnie,bo była ciężka.Pani oczywiscie mówiła,ze taka sukienka do slubu to musi byc,nie znajdę takiej koronki juz niegdzie i podobne brednie.Ogólnie była niemiła,wiec ja dla niej też:)wiecej tam nie pójde,ale tą sukienkę musiałam przymierzyć,bo byłabym chora:)

Cdn nie wiem kiedy:)Moze w najblizszych dniach pojede przejsc salony ma Jaracza,ale nastawiam sie na kupno październik-listopad jednak.
_________________
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 7:03 pm   

No ładne kwiatki..... wspołczuję Twojej znajomej stresu...... Mam nadzieję, że sprawa dobrze sie skończy :!:
_________________

 
 
 
martka 


Wiek: 40
Dołączyła: 13 Sty 2009
Posty: 170
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 8:43 am   

To może i ja spróbuje zrelacjionować moje czerwcowe wędrówki po salonach :smile:
Swą magiczną podróż zaczęłam od salonu Venus (róg Piotrkowskiej i Czerwonej). Z racji tego, że byl to pierwszy salon, który odwiedziłam, przymierzałam różne fasony, żeby zobaczyć w czym mi jest dobrze - obsluga bardzo miła, nie było żadnych problemów, cenny jak dla mnie bardzo przystępne.
Po pierwszych przymiarkach, jak w amoku, biegałam po kolejnych salonach:
Sława (ul. Piłsudskiego) - obsługa mila, chociaż na poczatku lekko się poirytowałyśmy-przywitano nas z tekstem, że trzeba juz koniecznie teraz zamawiac (slub w kwietniu), bo pozniej nie wiadomo co będzie..Ale pomijając ten mały szczegół Pani na prawdę potrafiła doradzić, sama proponowała suknie, od razu zakladała welon i biżuterię - tutaj po mału zaczął się wylaniać mój typ sukienki :)
Estera Novias - tutaj dopiero poczułam sie jak księżniczka :buja w oblokach: Pani bardzo ekspresyjna, pełna pozytywnej energii, wszystko super, sukienki też piękne, ale te ceny..
Optimus Plus - obsługiwał mnie jakiś mężczyzna z kolczykiem w brwiach, kwestia gustu, ale ja się jakoś dziwnie czułam rozmawiając z facetem o sukniach ślubnych :) - to przecież babska rzecz :) Wybrałam kilka modeli do przymarki ale nic nie było trafione.
Najny - weszłam do każdej, ale nic nie rzuciło mi się w oczy.
Lady Katharine - właściwie bez zarzutów, ceny ok, mogłam zrobić zdjęcia.
A. Michalak - j.w.
Adagio (ul. Nowomiejska) - mały salonik, obsługa w porządku, ale przymierzalnia za parawanem na środku salonu, ceny w porzadku, można zrobić zdjecia; a co mi sie bardzo podobało wszystkie suknie do przymiarki sa w kolorze białym - a mi właśnie na takiej zależy, w innych salonach przewazaja suknie w kolorach innych niz biel.

Wczoraj odwiedziłam jeszcze salon Isabel, ale szału nie było - jak ma się już precyzowane mysli, jak ma wyglądać suknia to cieżej jest taka spotkać :]
I w końcu wrócilam do punktu wyjścia - pojechałam do salonu Venus, w którym miesiąc temu zaczełam swą wędrówkę :) I dziwię się sama sobie (bo zawsze tak mam!!), że kolejny raz sobie nie zaufalam i chodzilam po innych salonach w poszukiwaniu tej jedynej, kiedy jak zwykle pierwszy wybor okazauje sie najbardziej trafny :smile:
_________________
Nasz magiczny dzień: 17.04.2010r.
 
 
Agnesias 

Wiek: 38
Dołączyła: 23 Lip 2009
Posty: 5
Skąd: Aleksandrów Łódzki
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 11:34 am   

Ja również współczuję Młodej, która została tak potraktowana przez salon Lisa Ferrera. Panie z obsługi biją rekordy głupoty i ****. Jak można tak traktować klienta, widać salon jest mało wiarygodny! Mam nadzieje, że suknia dotrze na czas. Trzymam kciuki.
_________________
Agula
 
 
leosia 

Dołączyła: 14 Lip 2009
Posty: 14
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 04, 2009 12:18 pm   

Ja kupowałam swoją sukienkę w Sławie na Sienkiewicza. Zdecydowanie najlepsza obsługa- Pani są niesamowicie zaangażowane w swoją pracę. Jeśli chodzi o obsługę porównywalna jest Najna na Jaracza. Zawiedziona byłam salonem CYMBELINE gdzie Panie chciały wcisnąć mi za małą sukienkę, byleby tylko pozbyć się konkretnego modelu z salonu. Pani są średnio miłe, dopiero gdy zdecydowałam się na przymiarkę zmieniły ton, ale ogólnie nie polecam.
W efekcie kupiłam sukienkę San Patrick model Berlin. W Sławie sprawnie wszystko poszło:) Załączam zdjątko- efekt końcowy:-)

przedslubem1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 947 raz(y) 90.11 KB

IMG_5275.gif
Pobierz Plik ściągnięto 924 raz(y) 87.42 KB

Ostatnio zmieniony przez leosia Wto Sie 04, 2009 1:00 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
darling 


Wiek: 41
Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 181
Skąd: lodz
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 9:06 am   

W piątek odebrałam swoją suknię. Jeszcze raz gorąco polecam salon Sylwia na Jaracza. Przemiła obsługa, zniżki na szczęście, jak dla mnie śliczne suknie w przystępnych cenach. Nawet po pierwszej przymiarce nie było wiele poprawek (tylko drobne detale), bo od razu dobrze uszyli. Ja jestem bardzo zadowolona :)
_________________
 
 
wisieneczka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Lip 2008
Posty: 385
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 5:15 pm   

Ja się muszę niestety negatywnie wypowiedzieć na temat salonu "Poezja" na ul. Sienkiewicza, w której suknie chciała uszyć moja koleżanka. Zapowiadało się, że kupno sukni pójdzie sprawnie. :evil: Obsługa super i wszystko super do momentu kiedy Pani miesiąc przed ślubem zadzwoniła i powiedziała mojej koleżance że nie udało się sprowadzić białej koronki tylko jest ecri. W tym momencie moja koleżanka chce tylko biała suknie, więc Pani z salonu chce żeby zdecydowała się na inna koronkę. Problem polegał na tym że koleżanka jest z Gdańska i niestety nie da się podjąć takich decyzji przez telefon.Suknia była zadatkowana i po pierwszych przymiarkach moim zdaniem salon w tej sytuacji powinien stanąć na głowie żeby taką koronkę sprowadzić jak w umowie. Nie udało się to jednak, salon w końcu zerwał umowę i dziewczyna miesiąc przed została bez sukni. Historia potoczyła się tak że tylko jeden salon w trójmieście zgodził się uszyć suknię ale jest ona z satyny i bez trenu a jej wymarzona to koronkowa i z trenem. :x
_________________

 
 
 
joannakarolina 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Maj 2008
Posty: 401
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 19, 2009 11:49 pm   

Witam!

Dzisiaj byłam z siostrą pierwszy raz na "maratonie" po salonach sukien i oto moje wrażenia:

Pronuptia Paris - obsługa sympatyczna, Pani odrazu się nami zainteresowała, przymierzyłam dwie sukienki ale są to sukienki sprowadzane z zagranicy więc ceny jak dla mnie trochę za wysokie

Ariana - salon i przymierzalnia ładne, kobitka która nas obsługiwała też sympatyczna ale po przymierzeniu jednej sukienki nie zaproponowała nic innego (być może dlatego, że przyszła do niej koleżanka z dzieckiem i była zajęta rozmową z nią :roll: )

Sława - salon ładny, obsługa miła, chciałam przymierzyć jedną sukienkę a Pani zaproponowała jeszcze trzy (uważam, że to na plus), wybór mają dosyć spory ale tak jak w pierwszej pozycji raczej sie nie zdecyduje bo ceny są wysokie

Poezja - Pani, która nas obsługiwała bardzo sympatyczna, trochę z nami porozmawiała i poopowiadała różne ciekawostki związane z jej ślubem, chciałam przymierzyć 2 suknie a kobitka zaproponowała jeszcze dwie dodatkowe, ceny w miarę ok, salon i przymierzalnia ładne

Optimus + - Kobitka raczej sympatyczna, pokazała nam najpierw katalogi i po wybraniu dwóch do przymiarki udałyśmy się do przymierzalni i tam niestety mały minusik, przymierzalnia owszem ładna, ale miały tylko jeden podest (na którym stała i przymierzała suknie jakas inna dziewczyna), po przymierzeniu suknie nie wyglądały zbyt efektownie, ponieważ były na mnie duzo za dużo i na dole tego materiału było za dużo i nie ładnie sie układał, ale ogólnie salon ok (mają duży wybór)

Art Mariage - Obsługiwał nas sympatyczny Pan (nie byłam zdziwiona że w salonie jest facet, bo moja siostra zamawiała u niego w zeszłym roku swoją suknie i już byłam uprzedzona ;) ), wybór może nie jest za duży ale suknie są ładne i można się dogadać jeśli chciałoby się np. coś zmienić, ceny i ogólnie wrażenie ok

Alina - obsługa sympatyczna, Pani doradziła mi w czym będzie mi najlepiej i dała do przymiarki dwie suknie, salon i przymierzalnia ładne

Goddess - Kobitka bardzo sympatyczna, wybrałam jedną suknie do przymiarki a ona zaproponowała jeszcze trzy, jeśli chodzi o jakies poprawki czy zrobienie czegoś we własnej koncepcji to nie ma problemu, ceny trochę wysokie ale da się przeżyć :) salon ładny i spory wybór sukni

Pracownia sukien ślubnych koło Bellissina - (Pani mówiąca z takim dziwnym akcentem), jedyny jak narazie zakład, który nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia. Kobitka powiedziała, że mogą uszyć każdą suknie, wystarczy że przyniosę jakieś zdjecie i pokażę im swoja wymarzoną suknie, a one to napewno uszyją :roll: (jakoś nie chce mi sie w to wierzyć, że one takie utalentowane że wszystko uszyją :] ), chciały mi pokazać "katalog" z sukniami a dostałam segregator z rysunkami i powycinanymi fotkami ( z czego połowa wyleciała), o ceny juz nawet nie pytałam

Bellissina - obsługa taka sobie, weszłysmy z siotrą do salonu a kobitka zainteresowała się nami po 5 minutach, powiedziałam jakie suknie mnie interesują a ona pokazała mi że takie są i w jakiej cenie, mimo tego, że salon bardzo ładny to ogólnie wrażenie takie sobie, suknie sprowadzane z zagranicy więc ceny wysokie

[ Dodano: Czw Sie 20, 2009 8:30 pm ]
Dzisiaj druga część opinii o salonach:


Scarlett na Rzgowskiej - Pani zaprosiła nas na wrzesień, powiedziała, że sama szyje suknie i ma teraz bardzo napiety grafik, bo szyje suknie dla klientek które mają wesela w najbliższym czasie. Nie uważam tego za minus, bo kobitka szczerze powiedziała, że zabardzo nie może się nami zająć (zwłaszcza, że mam ślub w czerwcu przyszłego roku i aż tak mi sie nie spieszy), wole takie szczere słowa nić miałaby dać mi jedną sukienkę do przymiarki i zrobić wszystko na "odczep się". Kobitka sympatyczna, salon też ładny, o ceny nie zapytałam

Panna Młoda lub Gracja przy Górniaku (pracownia) - Wrażenia negatywne, kobitka powiedziała, że uszyje każdą suknie wystarczy że pokaże w katalogu jaka mnie interesuje, a jak zapytałam czy ma suknie "rybkę" bo chcialam przymierzyć to powiedziała, że nie ma (to jak ona chce uszyć coś według wzoru który się klientce podoba jeśli nawet nie ma takiego wzoru do przymiarki :roll: ). Nie mogła zrozumieć po co tak wczesnie chodze po salonach i nie dała sobie wytłumaczyć, że niektóre firmy dają urlopy tylko w miesiące letnie a np. w listopadzie czy w styczniu urlopu nie dostanę, żebym mogła pochodzić po sklepach. O ceny nie pytałam, pracownia bardzo mała, taka kliteczka, że ledwo 4 osoby wejdą, nigdzie nie widziałam jakiegoś wydzielonego miejsca gdzie można przymierzyć suknie. Porażka :roll:

Venus na Piotrkowskiej - Obsługa bardzo sympatyczna, Pani odrazu się nami zainteresowała, przymierzyłam dwie sukienki i kobitka sama doradziła w której mi lepiej, wybór sukien spory, salonik bardzo ładny, ceny około 2500 zł

Joanna na Kilińskiego - Pani zaprosiła nas na wrzesień, powiedziała, że ma teraz napiety grafik, bo szyją suknie dla klientek które mają wesela w najbliższym czasie. Dała nam wizytówke i powiedziała żeby wejść na strone internetową i tam pooglądać suknie, salonik ładny, o ceny nie pytałam

Romantica - Kobitka raczej sympatyczna, powiedziała, że możemy pooglądać suknie ale niestety nie można przymierzać bo czeka na klientkę która była z nią umówiona na konkretną godzinę, ceny raczej wysokie

Sława na Piłsudskiego - Pani bardzo sympatyczna, najpierw pokazała nam katalogi a potem powiedziała, że możemy obejrzeć suknie i wybrać które chcemy przymierzyć, wybrałam jedną do przymiarki i kobitka sama powiedziała, że lepiej mi będzie w trochę lżejszych, zaprosiła w listopadzie jak bedzie nowa kolekcja, ogólnie salon bardzo ładny, ceny raczej wysokie (około 3000 - 4000 zł)

Alina na Kilińskiego - salon niestety zamkniety, nie było kartki że urlop więc nie wiemy dlaczego (byłyśmy około godziny 16 więc teoretycznie w godzinach kiedy powinien być otwarty)
_________________
Pozdrawiam
Asia




===> 19.06.2010 r. ;)
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 1:02 pm   

joannakarolina napisał/a:
Joanna na Kilińskiego - Pani zaprosiła nas na wrzesień, powiedziała, że ma teraz napiety grafik, bo szyją suknie dla klientek które mają wesela w najbliższym czasie. Dała nam wizytówke i powiedziała żeby wejść na strone internetową i tam pooglądać suknie, salonik ładny, o ceny nie pytałam

Ceny w okolicach 2 tysięcy o ile dobrze pamiętam.

Sylwia-na prawdę godny polecenia.Obsługa bardzo miła.Jedyny minus,że zdjęcie można zrobić dopiero po zamówieniu sukni.

Kamea również mogę polecić,przemiła pani :) Wolno było zrobić zdjęcie :)
_________________

 
 
 
Iśka 

Wiek: 45
Dołączyła: 25 Sie 2009
Posty: 1
Skąd: z Pabianic
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 3:26 pm   

Witam wszystkich,
mam niestety jeszcze inne zdanie od waszych, co w sumie jest chyba normalne :)
jeżeli chodzi o suknie ślubne.
Moja przygoda z sukienką niestety zaczęła się fatalnie. Zaczęło się od zwiedzania salonów na ulicy Sienkiewicza. Byłam załamana, a to dlatego że chciałam sukienkę bardzo prostą ale wg własnego projektu.
W końcu trafiłam do salonu Love Story na ulicy Pomorskiej, a tam zajęła się mną
osoba kompetentna! Nie było problemu! Suknia wyszła przepiękna! A trudną mam sylwetkę, nie powiem!
Zrobią wam wszytko, co tylko sobie wymarzycie! ale i doradzą właściwie!
Do tego w bardzo przystępnej cenie. Bardzo polecam!
_________________
iśka
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 7:05 pm   

wisieneczka85 napisał/a:
Ja się muszę niestety negatywnie wypowiedzieć na temat salonu "Poezja" na ul. Sienkiewicza, w której suknie chciała uszyć moja koleżanka. Zapowiadało się, że kupno sukni pójdzie sprawnie. :evil: Obsługa super i wszystko super do momentu kiedy Pani miesiąc przed ślubem zadzwoniła i powiedziała mojej koleżance że nie udało się sprowadzić białej koronki tylko jest ecri.


Jeju, no to się teraz zmartwiłam... Bo chcę wybierać pomiędzy suknią z Poezji a suknią z Barbary... Ja nie chcę czegoś takiego przed ślubem... :(
_________________
 
 
gohnia 


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Paź 2008
Posty: 335
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 9:38 pm   

Ja byłam w następujących salonach:

Bellissima (Sienkiewicza)- obsługiwały mnie dwie panie, z czego jedna owszem pomocna, ale druga stwierdziła, że skoro mam ślub dopiero w czerwcu to szkoda jej zachodu, żeby pomóc mi przymierzyć suknie. Hmm... ostatecznie jedną przymierzyłam, ale tak mnie te uwagi wytrąciły z równowagi, że chciałam czym prędzej wyjść.

Vivien (Jaracza)- Obie panie bardzo miłe i pomocne, ale trochę za bardzo narzucają swoje zdanie. Nie było pytania co mi sie podoba i co bym chciała przymierzyć, tylko pani sama wybrała mi suknie do przymiarki. Jej rady były jednak bardzo trafne i pomocne :wink:

Kamea (Jaracza/Wschodnia)- szybko weszłam, szybko wyszłam :zly: Pierwszym moim pytaniem była sprawa sukien z rękawkami, bo o taką mi chodziło. Odpowiedź pani z salonu aż mnie zatkała: nie mamy, bo dziewczyny takich nie potrzebują! HALO!!! A ja to niby kim jestem??? :zly: Obróciłam się i wyszłam...

Najna- salon idealny :wink: Piękne suknie, które mogłam przymierzać do woli ( w poprzednich salonach miałam wrażenie, że robię tym kłopot). Pani świetnie doradza bez narzucania swoich opinii. Cieszy mnie też wizja spotkania ze stylistką, która doradzi w kwestii dodatków. Tu znalazłam suknię dla siebie :)
_________________
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 1:32 pm   

Dzisiaj odebrałam moją suknię z salonu Estera Novias (Sława na Sienkiewicza). Jestem bardzo zadowolona zarówno z sukni jak i z obsługi w tym salonie.
Wszystkie moje uwagi były natychmiast rozpatrywane i Pani zastanawiała się jak uwzględnić moje prośby. (Uwzględniono wszystkie)
Chciałabym salon polecić wszystkim przyszłym Pannom Młodym.
Dziękuję Paniom z salonu Estera Novias za celujące podejście do klienta i za śliczną suknię, którą mogłam zakupić w tym salonie.
DZIĘKUJĘ I POLECAM!
_________________

 
 
tabaluga 

Dołączyła: 13 Sie 2009
Posty: 12
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 1:36 pm   lisa ferrera

a ja wbrew wszystkim opinia chcialm polecic salon lisa ferrera na piwnej
Panie bardzo mile, nie było problemu z przymiarkami. Panie doradzaly proponowaly, bez pospiechu... mimo, ze dotarlam pol godziny przed zamknieciem.dokladnie mowily o szczegolach dot, umowy warunkach realizacji co kiedy i jak. Wszystko bylo ok, a suknia przepiekna.
 
 
Sylsia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 06 Cze 2009
Posty: 61
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 3:22 pm   

Więc to chyba zależy na jaki humor tych Pań się trafi :) ja też miło wspominam tam wizytę, a przede wszystkim bardzo konkretnie :D przeraziły mnie tylko ceny welonów, ale chyba zrobię tak jak duuuużo forumek i kupię na allegro :smile:
_________________
 
 
caixa 

Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 1076
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 7:50 pm   

Ja chciałam polecić salon sukien Lady Katherine. Właścicielka Pani KAsia i krawcowe (Zwłaszcza Pani Krysia) są fantastyczne... Bardzo chudłam przed ślubem i martwiłam sie czy nie za wcześnie będzie odebrać suknię w środę. Pani Krysia pomyślała jednak o wszystkim. Wszyła mi 3 rzędy haftek. I dzięki temu na ślubie mogłam dopasować sobie suknie wg własnych potrzeb.
 
 
martuchaa25 

Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 249
Skąd: Aleksandrów
Wysłany: Sro Wrz 09, 2009 12:32 pm   

Ja mialam maly maratonik w ciagu dwoch dni po tych salonikach:

Claudia Langer-dwie bardzo sympatyczne i uśmiechnięte dziewczyny, mogłam przymierzyc wczesniej Na początku suknia, która od razu wpadla mi w oko, model Magnatic (jest na wystawie) koronkowa, z krysztalkami, sliczna, ale niestety ciezka i było mi w niej za goraco, a w lipcu tym bardziej mogę się gotowac.

Michalak-nic mi się nie podobalo, nawet Pani, która była zajeta swoimi sprawami, a nie nami. Ale może akurat tak trafiłyśmy;)

Lady Katherine-również Panie bardzo mile i zaangażowane w to co robia. Przymierzalam dwie. Model 450 także z koronki, ale była jak dla mnie za dziewczeca i cena tez troche za wysoka. Za to model 916 była super i odziwo dobrze mi było w białym kolorze. Uszyta jest z muślinu, wiec bardzo delikatna i zwiewna.

Barbara-mila obsluga, ale niestety nie mialy Panie tych sukni które chciałabym przymierzyc i nic nawet nie zaproponowaly. Zaprosily natomiast na październik, kiedy wchodzi nowa kolekcja i ceny SA troche za wysokie.

Cymbeline-piekne suknie, ale co z tego jak Mierzyc nie mogłam, bo za daleko mam do slubu. Panie ogolnie mile, ale również zapraszaly na nowa kolekcje.

Vievien-suknie tradycyjne i tanie w miare. Przymierzalam dwie. Czulam się w nich dobrze, ale to jeszcze nie to. Panie bardzo sympatyczne.

Kamea-salon piekny, ale Pani której nie mogłyśmy się doczekac jakas taka dziwna. Jak powiedziałam ze slub dopiero w lipcu i nie koniecznie chce Mierzyc suknie tylko obejzec, to od razu stwierdzila ze i tak nie da nic do przymierzenia, chyba ze już mam upatrzony jakis model i będę chciala już go kupic. Już tam nie wroce.

Najna Jaracza 4a-również Pani bardzo mila, przyniosła mi chyba z 6 sukienek. Ale żadna tak naprawde mnie nie urzekla. Mamie wpadla w oko jedna JUSTIN ALEKSANDER 8413, ale ja nie czulam się w niej komfortowo, może dlatego ze miala „golfik” i koronka moglaby mnie gryzc

Belissima-kolejny raz gatka ze najlepiej przyjść w listopadzie, bo wchodzi nowa kolekcja. Nic mi się tam nie podobalo, poza sukniami na poprawiny Gdyby nie ceny okolo1000zl to na pewno by się jakas wybralo.

Lisa Ferrera- mierzylam 6 sukni i z tego dwie ostatecznie mogly by być. Model 7309 wybral tata i super wyglądała. A 7357 zaproponowala mi Pani i tez bardzo dobrze się w niej czulam. Obydwie bardzo delikatne. Wszystkie Panie bardzo mile i nawet nie wiem ile ich było bo co chwile inna przechodzila A najfajniejszy był tatus innj Panny Mlodej, który przyglądał się mnie niż zajac się swoja corka

I teraz nie wiem od czego zaczac, bo zostaly mi dwa salony Najny Jaracza 4 i 6, w których sa wlasnie te dwie suknie w których czuje się zjawiskowo i przepieknie W obu salonach panie bardzo sympatyczne i można z nimi pogadac, pośmiać się…a nie wszedzie tak się przytrafia. Moglam mierzyc ile chciałam, ale co za duzo to nie zdrowo
_________________

 
 
joannakarolina 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Maj 2008
Posty: 401
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 8:54 pm   

Byłam dzisiaj z Przyjaciółką na kolejnym rajdzie po salonach i oto moje opinie:


Claudia Langer - obsługa sympatyczna, Pani odrazu się nami zainteresowała i dała najpierw do przejrzenia katalogi, przymierzyłam trzy sukienki ale ceny jak dla mnie trochę za wysokie


STUDIO MODY ŚLUBNEJ Agnieszka Michalak - salon bardzo ładny, Pani która nas obsługiwała bardzo miła i również odrazu sie nami zainteresowała, przymierzalnia raczej mała ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne, nie było problemu żeby przymierzyc suknie i można było zrobić zdjęcia, ceny w miarę ok


Lady Katherine - obsługa bardzo sympatyczna, duża przymierzalnia z kilkoma lustrami, duzy wybór sukni, ceny ok, ogólnie salon bardzo ładny, można było zrobić zdjęcia ale tylko z daleka


Barbara - salon i przymierzalnia bardzo ładne, obsługa przemiła, spory wybór sukni, Pani doradzała mi i dawała propozycje jakie mogę przymierzyć (przymierzyłam około 7 sukienek), ceny baaardzo ok, ogólnie wrażenia bardzo pozytywne, niestety nie można było robić zdjęć
_________________
Pozdrawiam
Asia




===> 19.06.2010 r. ;)
 
 
sylwestra 

Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 2
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 10:41 pm   

Jestem zaskoczona tym co piszesz na temat salonu KAMEA. Ja mam slub w październiku przyszłego roku. Pani obsługująca pozwoliła mi przymierzyc suknie, które wybrałam i nie widziałam u niej cienia niezadowolenia, wręcz przeciwnie doradzała i była zaangażowana mimo, że uprzedziłam ją o tym, że w tej chwili nie dokonam zakupu. A co do czekania na obsługę, na Boga! Przecież mogła być na przykład w toalecie! Obsługa salonu to żywi ludzie!
 
 
 
agataka 

Wiek: 37
Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 100
Skąd: ŁDZ
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 10:27 pm   

Rozpoczelam swój maraton...nastawiona od pocztaku bylam na to ze wejde do pierwszego drugiego salonu i juz wybiore...w sumie sie nie pomylilam:) Z siostra mialysmy dzisiaj niewiele czasu wiec postanowilysmy dzis zaliczyc tylko jaracza aha sukni szukam rybki w takiej mi jest najlepiej plus to ze narzeczony jest mojego wzrostu wiec nie moge zrobic sie od niego wieksza przez duza suknie takie zreszta mi sie nie bardzo podobaja.
cymbeline sukni w sumie chyba niewiele jak dla mnie oczywiscie ale tak podobno jest po sezonie a przed wprowadzeniem nowej kolekcji (listopad grudzien). Pani raczej mila niezbyt chciala bym cos przymierzyla ale jak cos wybralam chetnie pomogla,suknie pozpinala spinaczami ze mocno trzymaly i moglam zoabaczyc jak wygladam. Sukni z siostra nawet nie pamietamy wiec chyba nic godnego zapamietania:)
najna jaracza-ten pierwszy od strony piotrkowskiejw moim poszukiwanym modelu sukni niewiele ale tutaj moglam sie przekonac ze tego modelu wogole szukam.zmierzylam 4 sukienki i sie przekonalam jakiej szukam tzn skromna i rybka. takiej tu nie bylo ale mozna znalesc cos tanszego tzn jedna mierzylam kostzowala 1600 ale pani powiedziala ze i za 1300 moglaby byc.
najna- ta drugato jest chyba jaracza 6. zmierzylam dwie.zalozylam pierwsza i juz mowie to zaczyna byc to. zmierzylam druga no i z siostra stwierdzilysmy ze to jest to-white one 411- dopasowana jednoczesnie skromna i rybka do tego dlugi skromny welon i super. Pani bardzo mila i pomocna. Niezbyt lubie okreslenia typu sloneczko aniolku itp ale jakos to znioslam.odradzala mi te z katalogu...tylko nie wiem czy dlatego bu u nich ich nie bylo czy wiedziala w czym mi rzeczywiscie dobrze....wyszlysmy zakochane w tamtej...no ale ze juz jestesmy totaj i parking oplacony idziemy dalej do najna trzecia tu suknie takie bradziej "bogate" naszpikowane falbanami cekinami to moje odczucie oczywiscie. panie sie nami nie zainteresowaly, byla jedna klientka z 5 kolezankami i sie wszysktkie zachwycaly sukienka taka wlasnie mega bogata a nas nie zwrocily uwagi...ale ze wiem czego chce to pomocy az tak nie potrzebowalysmy ale milo uslyszec dziendobry:) dalej...Kameaweszlysmy w pamieci majac tamta, podeszlaq mila fajnie ubrana dziewczyna, powiedzialam czego chce zaproponowala mi 3 z czego jedna z manekina...zmieryzlam 1 taka sobie i 2 ta z manekina...zdjela ja bez zajakniecia i bardzo pomagala w dopasowaniu...wychodze i widze moja siostre....i znow to jest to...tylko co z tamta...ta ma piekny tren, delikatna,romantyczna lekka i wygodna...a tamta troche mniej wygodna ale taka elegancka i bardziej ekstrawagancko sie w niej wyglada...ehhh mam mego dylemat i chyba przejade sie jeszcze na sienkiewicza zeby przemyslec kwestei aaaa ceny podobne i w kamei i w najnie te "moje" 2700....powodzenia w szukaniu dla wszystkich...
 
 
 
joannakarolina 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Maj 2008
Posty: 401
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 11:00 pm   

Dzisiaj byłam na kolejnym maratonie po salonach i to moje opinie: ;)


VIVIEN - Pani bardzo miła, odrazu się nami zainteresowała i umiała doradzić w jakiej sukience będzie mi najładniej (chociaż trochę nie spodobało mi się, że narzuca swoje zdanie, chciałam przymierzyć "rybkę" a ona powiedziała że takie sukienki są dobre na wysokie dziewczyny, a ja jestem niska i nie będzie mi w niej dobrze), przymierzalnia duża i bardzo ładna, ceny w miarę ok


SYLWIA - Pani raczej miła, mogłam przymierzać tyle sukni ile chciałam ale nie spodobało mi się to, że narzucała mi swoje zdanie, powiedziałam, że chcę białe suknię, a ona na to, że musi być ekri bo jestem blondynką i w bieli zginę. Przymierzalnia bardzo malutk, ceny ok


NAJNA, Jaracza 4a - Obsługa bardzo sympatyczna (p. Alicja), kobitka odrazu się nami zainteresowała, zapytała które suknie mi się spodobały i nie było problemu z przymierzeniem, sama jeszcze przyniosła dwie dodatkowe, przymierzalnia bardzo duża i ładna, ceny jak dla mnie trochę za wysokie


NAJNA, Jaracza 4 - Kobitka odrazu się nami zainteresowała, ale jak powiedziałam jakiej sukni szukam to powiedziała, żebyśmy popatrzyły jakie suknie są na wieszakach, nic nie zaproponowała tylko cały czas nas obserwowała, poczułysmy się jakoś dziwnie


NAJNA, Jaracza 6 - Jedyny salon który mi sie dzisiaj nie spodobał, jak weszłyśmy to kobitka siedziala za biurkiem i coś pisała, spojrzała na nas tylko kilka razy i nawet nie zapytała w czym może pomóc, nie znalazłyśmy nic ciekawego więc szybko wyszłysmy, porażka


CYMBELINE - Salon bardzo ładny, panie bardzo sympatyczne, same zaproponowały jakie suknie mogę przymierzyć, przymierzalnia spora, ceny jak dla mnie za wysokie


KAMEA - salonik duży i ładny, pani bardzo miła, opisałam jakiej szukam sukni i pokazała nam kilka modeli, przymierzyłam dwie suknie ale ceny jak dla mnie bardzo wysokie, jedyny salon gdzie można było robić zdjęcia, przymierzalnia z wybiegiem duża i bardzo ładna


LORIS - Salonik mały ale bardzo przytulny, Pani bardzo sympatyczna, pokazała nam najpierw katalogi a potem zaproponowała jakie suknie moge przymierzyć, szyją sami więc jesli chodzi o jakiekolwiek poprawki to nie ma żadnego problemu, ceny w miarę ok
_________________
Pozdrawiam
Asia




===> 19.06.2010 r. ;)
Ostatnio zmieniony przez joannakarolina Pon Wrz 21, 2009 11:06 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
agataka 

Wiek: 37
Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 100
Skąd: ŁDZ
Wysłany: Wto Wrz 22, 2009 10:45 pm   

Dziś był drugi dzien poszukiwań tzn slyszalam duzo dobrych opini o estera novias na sienkiewicza 34 na sienkiewicza i chcialam tam zajrzec...no i trafilam w samo sedno....duzo sukienek jakich szukalam czyli rybek za namowa siostry nie mierzylam wielu bo bym juz wogole sie zagubila i powrocilam do punktu wyjscia czyli ta w ktorej sie pierwszej zakochalam...jedynie to co mnie zdziwilo ze white one 411 z najny jest inna niz ta sama w estera novias...nie rozumiem dlaczego...pani z estera n zasugerowala ze tamta moze byc podrobka (ta w esterze jest identyczna jak w katalogu)tamta roznila sie kolorem trenem ktory byl caly w guzikach i wykonczeniem na wysokosci posladkow z tylu...nie rozumiem tego. W kazdym razie z esterze sie upewnilam ze to jest ta moja suknia. Pani chetnie mi pomagala, dala buciki, zwiazala wlosy zalozyla perelki na szyje i na reke dala welon i rozwiewala moje różne wątpliwości co do rozmiaru, trenu dlugosci welonu, halki itd...moglam zobaczyc zblizony efekt koncowy...nawet jak juz ubrana czekalam na mame dala mi krzeslo zebym sie za bardzo nei zmeczyla:)
Wiec jutro zostaje tylko ja zamowic:) A salon moge polecic z czystym sumieniem. Powodzenia dla wszystkich szukajacych tej jedynej:)
 
 
 
Madzik13 


Wiek: 38
Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 88
Skąd: Koluszki/ Borowa
Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 11:17 am   

ja byłam jakiś tydzień temu w dwóch salonach, na poczatku Sienkiewicza czyli od strony Filharmonii, nazw nie pamietam.. w jednym i drugim panie nie dały mi nic przymierzyc bo za daleko do ślubu.. ze wejdą nowe kolekcje i ze jeszcze mi sie 5 razy zmieni do czerwca..
no świetnie, prawda że moze jeszcze mi sie 5 razy zmieni ale chcialabym sie zobaczyć chociaż w jakichś typowych sukniach zeby coś wykreślic z poszukiwań.. mam upatrzoną sukienkę na internecie -bardzo mi sie podoba, ale chciałabym coś przymierzyc w podobnym kroju zeby sie nie okazało ze np taki krój sukni kompletnie nie pasuje do mojej mało proporcjonalnej figury i ze wyglądam jak beza..
dosyc zabawne bylo jak pani mówiła w jednym salonie " na pewno nie szyć" bo krawcowe są niesłowne i dziewczyny zostają bez sukni na 2 dni przed slubem, a sciane obok, dokładnie 10 minut pozniej usłyszałam "tylko szyć" :lol:
wniosek jaki mi sie nasunął na przyszłośc- kłamać na temat daty ślubu.. :D
 
 
 
agataka 

Wiek: 37
Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 100
Skąd: ŁDZ
Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 11:47 am   

Wiesz co powiem ci ze chyba mialas naprawde pecha...ja bylam w okolo 5 salonach 3 najny (w tej ostatniej od strony magdy idąc chyba jaracza 6 nawet sie mna niezainteresowały) kamei i esterze novias w kazdej moglam mierzyc ile chcialam (nie chcialam za duzo bo wiedzialam czego szukam) a ślub mam w lipcu:) a suknia juz zamowiona. Nie czekam na nowe kolekcje bo moja suknia nie mousi byc modna musi byc moja poprostu a wiekszosc firm wycofuje duzo modeli kolekcji 2009 jak wejdzie 2010. W najnie na jaracza 4 i 4a i esterze novias naprawde moglam mierzyc co tylko chcialam do bolu....wejdz tam i nawet jak ci sie nic nie spodoba to poprostu pomierz rozne fasony- rybki bezy falbaniaste i gladkie biale ecri i ustal w czym ci najladniej a potem szukaj juz tej wybranej...Powodzenia! a do czerwca wcale nie jest tak dlugo...moja przyjaciolka czekala na swoja suknie 5 miesiecy a miala byc po 3...a jak rzeczywiscie beda ci cos gadac to powiedz ze mieszkasz za granica i mozesz suknie kupic u nich teraz albo nigdy lub u kogos innego...ich wybor:P
POZDRAWIAM i POWODZENIA!!!! ;) :)
 
 
 
gohnia 


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Paź 2008
Posty: 335
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 7:15 pm   

Madzik13
Dokładnie wiem, o który salon chodzi! Ja usłyszałam dokładnie to samo! Te kobitki wiedzą jak zniechęcić do swojego salonu :?
_________________
 
 
neskalodz 


Wiek: 42
Dołączyła: 10 Mar 2009
Posty: 582
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 6:47 pm   

W koncu i ja zebralam sie by opisac moje wrazenia z maratonu po salonach, na ktory wybralysmy sie z mamcia :) Oto one:

PRONUPTIA PARIS - mialam juz konkretna suknie upatrzona ze strony internetowej wiec mierzylam tylko jedna – jak sie okazalo jedna z trzech moich faworytek; pani bardzo mila i zaangazowana poswiecila nam duzo czasu, doradzala chetnie odnosnie dodatkow, koloru, mozna robic zdjecia, ceny dosyc wysokie ale ogolnie bardzo polecam salon.

KAMEA – tu znalazlam swoja wybranke :) salon bardzo ladny, duzy wybor sukien, panie mile, przymierzalnia z wybiegiem, mają swoją stronę internetową, z przymiarka nie bylo problemow i można się oglądać do woli i robic zdjecia :) Suknie drogie, ale swietnej jakosci, pieknie wykonane i warte swojej ceny :)

NAJNA (Avangarda) Jaracza 4 – bardzo mila pani, jedna suknie wybralam do mierzenia, druga ona sama zaproponowala – rybke, mimo ze ja w ogole o takiej sukni nie myslalam, to jak sie okazalo bardzo mi dobrze w takim kroju, ostatecznie sukni tam nie zamowilam bo zdecydowalam sie na bardziej tradycyjna, ale nic nie wciskala na sile, ceny sukien ktore mierzylam byly cakiem ok, jedyne co troche razilo to ze niektore suknie na wieszakach byly przybrudzone :roll:

NAJNA (Swiat Mody Slubnej)Jaracza 4a – Na poczatku jakos tak dziwnie, ogladalysmy suknie na wieszakach, a pani bardzo nam sie przygladala, ale jak zapytalysmy o jedna z nich to nie było problemu z przymierzeniem, proponowala jeszcze przyjsc i przymierzyc inna suknie z tej samej kolekcji ktora miala dotrzec do sklepu za tydzien, no ale ja niestety tyle czekac nie moglam bo tylko jeszcze kilka dni bylam w Polsce, bardzo duzy wybor sukien, przymierzalnia przestronna tylko troche ciemno, suknia ktora bylam zainteresowana bylaby z ekspozycji wiec cena byla bardzo atrakcyjna, pani bardzo zdrobnien uzywala i byla chyba az za mila :) no ale lepiej za mila niz mruk ;)

NAJNA (Elegancja) Jaracza 6 – bardzo duzy wybor sukien, pani profesjonalistka, najpierw pytala czego szukamy, a pozniej przynosila suknie w tym stylu i wszystkie ktore zaproponowala swietnie lezaly, mierzyc mozna do woli, mozna rowniez zmieniac nieco modele, czyli np zamiast tylu na guziki zamienic na ekspres badz sznurowanie i odwrotnie, dodawac badz odejmowac tren, ceny zroznicowane, ogolnie wrazenia bardzo pozytywne jedyne co mi sie nie podobalo to taki okragly podest w przymierzalni, wiadomo to bardzo wysmukla a ja wolalbym przymierzac suknie po prostu w butach i miec prawdziwy obraz tego jak suknia bedzie sie prezentowac ( te podesty byly we wszystkich trzech najnach o ile dobrze pamietam)

LADY KATHERINE – mila obsluga, swietna przebieralnia z lustrami dookola, bardzo duzy wybor sukien i ceny tez bardzo zroznicowane, polecam.

CYMBELINE – poszlysmy tam w zlym momencie – nic nie mierzylam gdyz praktycznie wszystko bylo wyprzedane, pani sama mowila ze powyciagaly suknie z magazynu zeby nie wisialy puste wieszaki i zapraszala na nowa kolekcje pod koniec roku

SLAWA na Pilsudskiego – rowniez na sklepie pozostaly bardzo przebrane modele, nie bylo w czym wybierac, ale obsluga bardzo mila :)

SLAWA na Sienkiewicza (Estera Novias) – mimo ze wiekszosc sukni w typie rybki to tutaj znalazlam trzecia z faworytek :) Pani bardzo zywiolowa, az za mila ;) Przebieralni jest kilka, pozniej przechodzi sie na maly wybieg i tam mozna ogladac sie do woli :) Ceny wysokie, ale suknie pieknie wykonane, szkoda tylko ze panie takie niechetne do jakichkolwiek rabatow...

OPTIMUS + - weszlysmy do sklepu spytalysmy czy mozemy poogladac suknie i uslyszalysmy ze nie, bo teraz pani ma waznych klientow :o i kazala wrocic za 20min az bedzie wolna, troche to dziwne podejscie do klienta.... mialabysmy czekac pod sklepem 20min tylko po to by obejrzec czy jest w ogole cos ciekawego na wieszakach, do tego ktos z tej kamiennicy rzucal nieodgaszonymi papierosami wiec czym predzej odeszlysmy stamtad i oczywiscie nigdy nie wrocilysmy :zly:

ARIANA – generalnie ok, nie ma problemow z mierzeniem, mozna przynosic wlasne projekty i szyja na zamowienie w cenie do okolo 2500 zl

LISA FERRERA – mimo ze nie bylysmy umowione na spotkanie i bylo sporo osob w kolejce to nie bylo problemow z przymierzaniem, dziewczyny ogolnie mile, ale tego modelu na ktorym mi najbardziej zalezalo nie bylo akurat u nich bo wypozyczyly do innego miasta, suknie przybrudzone :roll: ceny okolo 3000zl, daly do obejrzenia kolekcje na 2010 i niektore suknie pieknie, zapraszaly pod koniec roku

Salon na Sienkiewicza (nazwy nie pamietam) mniej wiecej na wprost Estera Novias, prowadza go dwie siostry z mama zdaje sie, ladne dosc sukienki i niedrogie, spory wybor choc ja nie znalazlam tam sukni w takim stylu jak sobie wymarzylam, ale mozna przyniesc zdjecie katalogowe jakiej sie chce tylko sukni i panie okresla czy sa w stanie zdobyc takie materialy, moga tez z kilku modeli utworzyc jedna suknie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez neskalodz Czw Paź 01, 2009 6:52 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
olusia1985 

Wiek: 38
Dołączyła: 22 Cze 2008
Posty: 32
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 5:44 pm   

Ja już jestem po wszystkim i moją suknię zamówiłam w salonie Sylwia na Jaracza. Generalnie jestem zadowolona. Zdziwiłam się tylko, że jak pojechałam na pierwszą przymiarkę to Pani stwierdziła, że nie ma gdzie trzymać tej sukienki i muszę ja zabrać, a to było miesiąc przed ślubem. Dobrze, że babcia ma sporo miejsca:) Trzeba przyznać, że suknia była uszyta idealnie i nie trzeba było robić więcej poprawek. Jestem bardzo zadowolona, bo wszyscy byli zachwyceni moim wyglądem:) a mężuś w szczególności. Polecam:)
_________________
Jak wesele to wesele:)
 
 
 
petra 

Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 3:47 pm   

Ja polecam przede wszystkim Lady Katherine, Isabell i Kamea. Jezeli chodzi o Kamea to od stycznia / lutego mają podobno mieć kolekcje w wiekszych rozmiarach sukienki od rozmiaru 44, które mozna przymierzyć. Moja kolezanka szuka sukni ale ze ma rozmiar 44 to niewiele w salonach może przymierzyć.
Ja swoją wybrałam akurat w Isabell, rzeczywiście moze tam nie było szału jezeli chodzi o fasony, ale ta jedna wymarzona dla mnie była. W koncu to nie wazne ile jest w salonie fajnych fasonów, ważne zeby TEN JEDEN fason był super.
Do "Ptaka" tez warto pojechac bo wybór duży
 
 
agnese 


Dołączyła: 18 Paź 2009
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 8:42 pm   

Polecam salon Kamea. Pani bardzo miła i chętna do pomocy.

Oba salony Najna-negatywne odczucia. Powód? Jestem osobą o większych kształtach, ale małym biuście (co przy puszystych zdarza się nie często) i pytam pani jak to jest z sukniami w większym rozmiarze na to pani-ze one są wtedy i góra i dół większe, ale żebym się nie martwiła jakoś mi ten biust...wypchają!!! Byłam w szoku!!! Miałam niby mieć suknię z o wiele za dużym gorsetem, który mi pani wypcha...Masakra. Ja jestem na nie.

Salon Lady Kathrine-pani na siłę próbowała mnie przekonać do modelu sukien, które mi się kompletnie nie podobały(i mówiłam jej z milion razy, że nie podobają mi się), ale ona co chwilę mnie nimi raczyła...

Tyle moich wrażeń z łódzkich salonów.
W końcu i tak podjęłam decyzję, że suknię uszyję.


[ Dodano: Wto Paź 20, 2009 4:46 pm ]
Hej Dziewuszki ;)
W ten szary deszczowy dzień postanowiłam poprawić sobie nastrój i odwiedziłam z ciekawości 2 salony ślubne - oto moje wrażenia:

1. Salon Exclusive-ul.Zachodnia.
Salon jest nowy, baaardzo przestronny i ładnie urządzony. Czułam się tam naprawdę dobrze. Duży wybór sukien, choć mi akurat niestety tylko może ze 2 tak naprawdę 'wpadły w oko', ale to rzecz gustu (obecnie -zapewne tak jak wszędzie-wyprzedaże,z tą różnicą, że ponieważ salon jest nowy to i większość sukien także jest nawet nie mierzona jeszcze).
Obsługa-bardzo sympatyczna-dwie młode panie, życzliwe i zaangażowane. Polecam.

2.Salon obok, czyli Galeria Mody Ślubnej VICTORIA, ul.Zachodnia.
Bardzo polecam to miejsce! Pani sprzedawczyni niesamowita-nie spotkałam jeszcze kogoś, dla kogo ogólnie pojęty 'świat mody ślubnej' byłby aż taką pasją. Po tej kobiecie naprawdę widać było, że ona tym żyje.
Obsługa bardzo profesjonalna, trafne spostrzeżenia, uwagi, a także-umiejętność zastosowania 'trików' krawiecko-stylistycznych dla ukrycia/podkreślenia tego co właśnie ukryć/podkreślić w urodzie warto.
Poza tym cenna uwaga-duże rozmiary!!!Ja mam rozmiar ok 48 i...pani dała mi dwie suknie do mierzenia, tak więc jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Babka zna się na rzeczy i lubi to, co robi. To widać! Gorąco polecam.
_________________
 
 
Banaszka 

Dołączyła: 24 Paź 2009
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 10:16 pm   

Hej Dziewczyny :)
Ja swój wielki dzień mam juz za sobą :lol: W sobotę 17.10.2009 był ślub i huczne wesele.
O wyborze sali oraz orkiestry juz pisałam, a teraz chcę podzielić się z Wami wyborem sukni ślubnej.
Zapewne każda z Was chce wyglądać w tym dniu pięknie i wyjątkowo. Ja tak się czułam dzięki wyborze sukienki z salonu Barbara na Więckowskiego 10.
Na "polowanie" wybrałam się z moją świadkową i jednego dnia przeszłyśmy niedługo odcinek drogi, bo od Jaracza przy Wschodniej do salonu Barbara na Więckowskiego. Na tym krótkim odcinku salonów jest sporo. Poprzymierzałam kilka sukienek, jednak najbardziej przykuły moją uwagę te z Barbary.
Wcześniej przeglądałam suknie na stronie w necie na margarett.pl i zainteresowało mnie kilka modeli.
Salon nie jest duży, ale ma 2 obszerne i dobrze oświetlone przymierzalnie. W salonie obsługują fajne kobitki.
Obsługa życzy sobie, by nie dotykać wywieszonych sukien, a na początku zachęca do obejrzenia katalogów. Można tez ewentualnie założyć rękawiczki, by podotykać sukien.
Ale jak na coś się juz zdecydujemy, by poprzymierzać, to oczywiście nie ma z tym najmniejszego problemu. Jedna z pań kompleksowo się zajmuje pomocą. Oprócz tego, co ja sobie wybiorę Ona sama też proponuje różne inne suknie.
Po wizycie w salonie wybrałam 2 suknie i naprawdę miałam spory dylemat którą wybrać. W końcu zdecydowałam się jedną i tak na szybko, gdyż uznałam, że już nie ma sensu dłużej gdybać, a juz na pewno odwiedzać inne salony.
Po wyborze tej sukni wciąż miałam w głowie jeszcze tę drugą i ostatecznie następnego dnia zmieniłam zdanie. Pojechałam i zmieniłam zamówienie.
Salon dysponuje też wszelkiego rodzaju dodatkami: oczywiście welony, kapelusze, rękawiczki oraz biżuterię w naprawdę przystępnych cenach. Dla przykładu za buty zapłaciłam 150pln, a moja koleżanka, która brała ślub kilka tygodni wcześniej w swoim salonie miała zaproponowane buty za ponad 300pln. To chyba lekkie przegięcie płacić za buty tyle, a przecież zakłada się je tylko raz. Suknie tez kupuje się na raz, ale to juz inna bajka.
W salonie Barbara ceny sukien wahają się od ok 1200 do trochę ponad 2000. Naprawdę warto tam zajrzeć. Ponadto, jak już się zamówi suknie salon rekomenduje też dobrą kwiaciarnie, gdzie przy zamówieniu wiązanki jest zniżka.
A przy odbiorze sukni dostaje się miły upominek :) Ja dostałam 7 dniowy pobyt dla 2 osób w jednej z willi w Karpaczu. Warunkiem skorzystania z tego pobytu jest wykupienie wyżywienia, ale i tak się opłaca. Kupon ważny jest do czerwca 2010r i jest na okaziciela.
Kończąc już, bo trochę się rozpisałam naprawdę szczerze Wam polecam ten salon.
Pozdrawiam.
_________________
Banaszka
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 27, 2009 4:11 pm   

Ja wprawdzie byłam tylko w 6 salonach (dla mnie aż) ale że poszukiwania zakończyłam także podzielę się swoimi spostrzeżeniami:

-Najna (pierwsza od strony Piotrkowskiej)- Pani bardzo miła, sympatyczna, nie narzucająca się i bardzo pomocna. Salonik nie za duzy ale bardzo sympatyczny, sukienki że tak powiem "na bogato" także nie to czego szukałam.

-Najna (środkowa)- Pani jakby urwała się z choinki. Bredziła coś pod nosem że taka sukienka jak ja chce to wszyscy wyglądają jak w workach,że miała ale sprzedała (niby głupie ale sprzedała?) i w ogóle żebym poszukała tu po ulicy bo gdzieś sa na pewno. Nie wiem co jej się stało ale uśmiałysmy się z mamą jak wyszłyśmy.

-Kamea- obie Panie bardzo miłe, widać że zależy im na kliencie. Nic nie mierzyłam, bo nowej kolekcji jeszcze nie było a ze starej resztki zostały i raczej też "na bogato", koronki itp. Ale tu kupię sukienkę na poprawiny.Salonik duży, przestronny, bardzo duze przebieralnie.

-Estera Novias- obsługiwała mnie Pani w ciemnych włoskach. Przemiła, bardzo pomocna, dużo mi doradzała i na siłę nie cukrowała (co sobie cenię). Spieła mi włosy (wyszła całkiem romantyczna fryzurka:)), założyła kolczyki i dzieki temu było widać jako tako efekt. Przymierzyłam 5 czy 6 sukienek i znalazłam swoją. Wybór bardzo duży, sukienki każdego rodzaju. Salon spory, duże przymierzalnie, jak dla mnie same plusy.

-Sława na Piłsudskiego- tu też obsługiwała mnie Pani w ciemnych włoskach. Pani również miła, bardzo pomocna, nie narzucała swojej opinii, bardzo cierpliwa. Sukienki również w każdym stylu. Można coś wybrać. Salonik przestronny, przebieralnie duże.

Romantica- wyżej juz o tym pisałam. Porażka i szkoda czasu na pisanie na temat tego salonu i obsługi.

Generalnie jestem zadowolona bo wszedzie bardzo miło mnie obsłużono (oprócz Najny 2 i Romanticy ale to szczegół).
_________________
 
 
mysza83 


Wiek: 41
Dołączyła: 18 Lut 2009
Posty: 512
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 10:34 pm   

Może nie odwiedziłam wielu salonów, ale myślę, że już jest się czym podzielić, tym bardziej, że wybór chyba dokonany :)

Estera Novias - bardzo sympatyczne panie, doradzają we wszystkim, odpowiadają na każde pytanie i potrafią powiedzieć wprost, że dany fason niestety nie najlepiej wygląda na klientce, co bardzo sobie cenię. Obsługa robi wszystko, żeby przyszła panna młoda poczuła się świetnie, duże, przestronne przymierzalnie i bardzo duży wybór sukienek, chociaż chyba nie na każdą kieszeń.

Lady Katherine - sporo sukien i miłe panie z obsługi. Całkiem spora przymierzalnia. Obsługa zna się na rzeczy. Panie same proponują modele, które mogą pasować do figury klientki, ale nie narzucały się ze swoją wizją.

Romantica - porażka, wyszłam po minucie obecności w salonie, wystarczyło, że posłuchałam jak pani z obsługi potraktowała inną klientkę... Szkoda słów.

Karina - zupełnie nie moje klimaty... Fakt, że suknie są w przystępnych cenach, przymierzalnie bardzo przestronne, a panie bardzo miłe, ale to był jedyny salon, w którym zabroniono mi robić zdjęć. Niestety nie znalazłam tutaj nic, co by mnie rzuciło na kolana.

Kamea - miła pani, widać, że lubi swoją pracę :) Piękny, przestronny salon z dużą przymierzalnią i piękne suknie. Pełna prezentacja, z welinem i wszelkimi innymi dodatkami, jak w Estera Novias. Proponują też interesujące rabaty. Byłam bardzo zadowolona z wizyty w tym salonie.

Cymbeline - miła obsługa, pani przyniosła mi milion sukienek do przymierzenia, nawet takich, na które wcześniej w ogóle nie spojrzałam tylko po to, żeby uświadomić mi jakich krojów powinnam szukać i co od razu powinnam wykluczyć. W tym salonie przymierzanie sukien było dobrą zabawą :) Duże przymierzalnie, ładne suknie, bardzo różnorodne. Nowa kolekcja niestety droga.

Karina to jedyny salon, w którym zabroniono mi robić zdjęć, co wydało mi się nieco dziwne, ponieważ w innych salonach mogłam zrobić sobie zdjęcie nawet w najdroższych sukienkach. Dla mnie robienie tych zdjęć było dość istotne, ponieważ jak się okazało nie nalezę do tych dziewczyn, które od razu wiedzą czego szukają i w czym mi jest najlepiej :)
_________________


 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 7:04 pm   

agnese napisał/a:


1. Salon Exclusive-ul.Zachodnia.
Salon jest nowy, baaardzo przestronny i ładnie urządzony. Czułam się tam naprawdę dobrze. Duży wybór sukien, choć mi akurat niestety tylko może ze 2 tak naprawdę 'wpadły w oko', ale to rzecz gustu (obecnie -zapewne tak jak wszędzie-wyprzedaże,z tą różnicą, że ponieważ salon jest nowy to i większość sukien także jest nawet nie mierzona jeszcze).
Obsługa-bardzo sympatyczna-dwie młode panie, życzliwe i zaangażowane. Polecam.



Bardzo polecam ten salon :) suknie faktycznie, niektóre mało interesujące, jednak można każde swoje poprawki wprowadzić :) Panie uważnie słuchają i doradzają, nie narzucając przy tym swojego zdania :) no i można sobie z nimi pożartować :) Jak dla mnie super :)
_________________
 
 
zae 

Wiek: 42
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 19
Skąd: niedaleko:)
Wysłany: Nie Lis 29, 2009 8:15 pm   

Ja zamówiłam sobie sukieneczke w ,,Adorze" w Bełchatowie.
Dla mnie najlepszy salon.
W łodzi zwiedziłam ich bardzo duzo :) Znajome namowiły mnie własnie na bełchatów ponieważ sa dość niskie ceny i rzeczywscie sukienka taka jak moja w łodzi kosztuje 3,5 tys a tam zapłaciłam 2,1 tys. Dla mnie róznica spora. :) Polecam
 
 
Pecetka 

Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 44
Skąd: Lodz
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 12:16 pm   

A ja swoją suknię zamówiłam w salonie Vivien Vigo na Rewolucji. Panie były bardzo miłe i pomocne. Mierzyłam ją ze trzy razy za każdym razem z kimś innym i nawet nie kręciły nosem, ze muszą ją sciągać z wystawy tyle razy i ze suknia kupowana jest ponad rok przed planowanym ślubem, choc same przynzały, ze to ewenement. Ponadto pomagały przy butach i dodatkach. Ceny moim zdaniem umiarkowane. W sumie to dobrze zrobiłam, ze kupiłam suknie tak wczesnie, gdyz salonu juz na rewolucji nie ma niestety :( . Czy wiecie moze gdzie sie przeniósł? Bede wdzieczna za informacje. Pozdrawiam.
_________________
 
 
alicja85 

Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 1
Skąd: Lodz
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 12:21 am   

Wlasnie trafilam na to forum. Czytam i krew mnie zalewa, brzuch boli ze smiechu. Co wiekszosc z was ma w glowie ? Czego wy tak naprawde chcecie ? Czego oczekujecie ?
Więc w skrócie postaram się napisać o moich spostrzezeniach i przemysleniach, jako osoby ktora przez kilka lat pracowala w salonie sukien slubnych.
Otoz macie oczekiwania z kosmosu. Chcecie miec sukienke prosto z Francji, Wloch czy Hiszpanii, od topowego projektanta. Najlepiej, zeby byla szyta na miare, z kamieniami swarovskiego, francuskimi koronkami, z materialami najlepszymi na swiecie, jednak cena ich nie powinna przekraczac 1400 zl ! Powinniscie miec mozliwosc przychodzenia do kazdego salonu z osobna po dziesiec razy, za kazdym razem przymierzac sukienki pokazujac je po kolei całej rodzinie ( nie wpomne juz ze sprzedawczynie powinny byc dla was niesamowicie mile, sympatyczne, powinny wam doradzac oraz za kazdym razem czestowac kawa i ciasteczkami ).CHCIALABYM POWIADOMIC WAS MOJE DROGIE, ZE SUKIENKI BEZ WGLEDU NA to jakiej są MARKi I NA TO CZY PROJEKT JEST Z HISZPANII CZY FRANCJI, A KORONKA Z BOG WIE SKAD, WSZYSTKIE SUKIENKI SA MADE IN CHINA, chociaz pewnie wolalybyscie, zeby dotykal ich wlasnymi rekoma sam Valentino. Nigdy nie sa szyte na miare, zawsze przychodza w najblizszym rozmiarze! Do tej sukni za 1400 zl no max 2300 powinnyscie dostac w prezencie welon, halke, bizuterie oraz ponczochy. Suknia po zamowieniu powinna przyjsc do salonu idealnie lezaca. Tak zeby poprawki krawieckie nie byly juz potrzebne. Jesli juz sa konieczne, wtedy wszyscy powinni sie dopasowa do was (jesli pasuje wam sobota wieczor albo niedziela , nikt nie powinnien robic problemu tylko z usmiechem powiedziec wam, ze oczywiscie taki termin wchodzi w gre i zaproponowac jeszcze opcje przypominania o wizycie czy pobudke). Wymagania macie jak gwiazdy z Hollywood. Ale zeby miec wymagania trzeba soba cos reprezentowac.. ? A tu juz znacznie gorzej... Pierwsze dni mojej pracy wspominam jak koszmar. Zobaczylam dziewczyny, ktore przychodzac miezyc suknie slubne maja na sobie bielizne, ktora wyglada jakby byla noszona trzeci, czwarty dzien. Brudne, spocone, o odrazajacym zapachu ... Nie wspomne juz o braku depilacji.. czy wizycie prosto po solarium...
Zupelnie nie dziwie sie że sprzedawczynie nie daja mierzyc takim osobom sukni, albo takim ktore robia sobie maratony po salonach, mierzac w kazdym z nich po 5-10 sukni. DZIEWCZYNY OPAMIETAJCIE SIE !! ! Salony są po to, zeby sprzedawac a nie pokazywac (suknie sa biale ) ! Trzeba byc przygotowaną na kupno, a nie na oglądanie. Krytykujecie salony, obsluge, suknie, krawcowe.. A tak naprawde powinnyscie zastanowic sie nad sobą ! Przypadki, kiedy po pierwszej wizycie zmieniacie zdanie, bo uwazacie, ze sukienka powinna byc dluzsza albo krotsza, albo chcecie zmienic jej kroj ( nie wspomne juz ze przychodzicie na przymiarke bardzo czesto bez butow co swiadczy o totalnym braku szcunku.. ) Pomine spoznienia, etc. Oczekujecie szacunku, nie szanujac innych ! Bo to przeciez wy chcecie wydac pieniadze, wiedz w mysl zasady "klient nasz Pan" kazdy powinien kolo was skakac. Kazdy powinnien rzucac wam sie do stop i wam dogadzac, bo przeciez wychodzicie za maz. Zejdzcie na Ziemie ! Nie wy pierwsze nie wy ostatnie, a sprzedawczynie takich jak wy maja kazdego dnia dziesiatki .
Zarzucacie ekspedientką, ze nie dają wam przymierzac sukni bez tlumaczenia, albo z komentarzem zeby przyjsc w innym miesiacu albo ze sukienka jest za droga ,bo taka tez czytalam tu krytyke.. Chaamska.. wydawaloby sie.. jednak widzac dziewczyne z torebką Channel z rynku baluckiego, z paskiem od Versace z Tuszyna oraz z pomaranczowymi tipsami ciezko powiedziec cos innego... Takze widzac dziewczyne, ktora slub ma za dwa lata,a przychodzi z grupka rozwrzeszczanych kolezanek (oczywiscie kazda ma swoją własną wizje ) trudno nie odeslac jej z kwitkiem...Nie zadzierajcie nosa tylko zejdzcie na Ziemie. Nie porownujcie sie z Katie Holmes czy Jennifer Lopez, ktore mialy suknie za 60 000 $. A najbardziej smieszy mnie kiedy dziewczyna kupuje sukienke za 1500 -2300 zl, oczekujac od niej cudow. Wiecej pokory !
Jezeli chcecie byc traktowane jak ksiezniczki to zachowujcie sie z odpowienia etykietą i kulturą.
Tym, które chcą sie dowartościować mogę powiedzieć tylko tyle skoro nie stać was na pożądną sukienke taką powyżej 1500 ale Euro, nie dorabiajcie sobie filozofii do zwykłych sukienek jak La sposa, W1, San Patrick i pozostale, one sa Made in china i przy odbiorze zawsze będziecie mialy jakieś ale, a do tego robicie z siebie pośmmiewisko.
Ostatnio zmieniony przez alicja85 Czw Gru 03, 2009 12:32 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 12:39 am   

alicja85 napisał/a:
Powinniscie miec mozliwosc przychodzenia do kazdego salonu z osobna po dziesiec razy, za kazdym razem przymierzac sukienki pokazujac je po kolei całej rodzinie
no chyba to jest oczywiste że w tym dniu każda z nas chce jak najlepiej wyglądać i chce każdego się doradzać, a nie że później nie będzie można w tym wyjść, bo będziemy się źle w sukni czuć...
alicja85 napisał/a:
nie wpomne juz ze sprzedawczynie powinny byc dla was niesamowicie mile, sympatyczne, powinny wam doradzac
heh moim zdaniem to nie tylko chodzi o suknie, ale w ogóle o każdego typu sklepy, jak np. ja ide sobie kupić np. buty i widze że sprzedawczyni najwyraźniej ma mnie w du.... za przeproszeniem, to nawet jeśli mi się te buty bardzo podobają to wychodze ze sklepu i mam gdzieś tą obsługe, za ich zachowanie :/
Cytat:
WSZYSTKIE SUKIENKI SA MADE IN CHINA,
heh uśmiałam się :D
alicja85 napisał/a:
takim ktore robia sobie maratony po salonach, mierzac w kazdym z nich po 5-10 sukni.
czyli najlepiej trzeba wejść do jednego i już odrazu zamówić Heh... :D ciekawe czy Ty jesteś już po ślubie czy przed, bo śmiem twierdzić że przed....
alicja85 napisał/a:
Trzeba byc przygotowaną na kupno, a nie na oglądanie.
dobry tekst :D to nie ma co ja ide i zamawiam pierwszą lepszą ( a najlepiej z zamkniętymi oczami lub wyliczanke zrobie i na którą wypadnie to będzie moja suknia, to nic że będzie źle na mnie leżała i w ogóle nie pasowała ) 8)
alicja85 napisał/a:
wydawaloby sie.. jednak widzac dziewczyne z torebką Channel z rynku baluckiego, z paskiem od Versace z Tuszyna oraz z pomaranczowymi tipsami ciezko powiedziec cos innego...
a czy wygląd ma znaczenie kto ile chce przeznaczyć na suknie ? Heh zejdz troche na ziemię.... to jak mam iść do salonu z sukniami i wybierając w przedziale np. od 2 -3 tyś, to nie wiem musze być cała markowa? :D
a może coś miałaś sklep z sukniami i coś nie wyszło ?

Nie no ubawiłam się tym całym wpisem :D

Widać ślub u Ciebie za szybko to nie będzie
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 1:04 am   

Ola, he he, popieram w 100%. Zgadzam sie, że nastolatki udające panny młode, żeby poprzymierzać sukie czy narzeczone nie dbające o higienę to przesada..Ale jesli przymierzasz 10 sukienek i nie czujesz się dobrze, to trzeba mierzyć dalej...ale dla niektórych kupno pierwszej lepszej, żeby nie sprawiać kłopotu, to etykieta i kultura.Nie Kochana, pracując w branzy usług, trzeba się liczyć z klientem. Pani w warzywniaku też powinna być miła, choć jej towar to nie suknie od Prady. jak Cię ten fakt uwiera, trzeba było wybrać inny zawód.

Ja nigdy nie patrzyłam czy koronka jest francuska itp, nie chciałam miec po prostu sukni jak z rynku, z poliestru, ale można dostać w rozsądnej cenie suknie z dobrych materiałów. poza tym nie oszukujmy się - to salony zdzierają - suknia kosztuje 4 tyś, potem sprzedają ja za 2...to od początku za tyle mozna, nie była raczej warta tych czterech..

moja bratowa ma salon sukien ślubnych i zapewniam, że kolecja importowana z Włoch była własnie stamtąd:)
 
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 8:47 am   

Panią trochę poniosło...
_________________
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 2:46 pm   

alicja85 napisał/a:
Powinniscie miec mozliwosc przychodzenia do kazdego salonu z osobna po dziesiec razy, za kazdym razem przymierzac sukienki pokazujac je po kolei całej rodzinie

Jestem prawie pewna, że gdyby w 95 % salonach ślubnych nie było zakazu robienia sobie zdjęć w przymierzanych sukniach, to tego problemu by nie było :]

alicja85 napisał/a:
Salony są po to, zeby sprzedawac a nie pokazywac (suknie sa biale ) ! Trzeba byc przygotowaną na kupno, a nie na oglądanie.

Co z tego, że suknie są białe, przecież i tak najczęściej nie kupuje się sukni z wieszaka, tylko szytą od nowa. Poza tym, żeby KUPIĆ, trzeba OBEJRZEĆ !! ! Sukni ślubnej nie kupuje się co roku, więc to chyba naturalne, że trzeba się nad nią dłużej zastanowić :]

Malena napisał/a:
nie oszukujmy się - to salony zdzierają - suknia kosztuje 4 tyś, potem sprzedają ja za 2...to od początku za tyle mozna, nie była raczej warta tych czterech...

Dokładnie :) Zresztą nawet jeśli suknia jest przeceniona o połowę, to salon i tak musi na tym zarobić kilkaset złotych, więc ile te suknie naprawdę są warte?
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

Ostatnio zmieniony przez ava Czw Gru 03, 2009 2:56 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Kleo_85 

Dołączyła: 17 Lis 2009
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 04, 2009 7:12 pm   

Myślę, że pani powyżej trochę przesadziła i bardzo dobrze że zmieniła pracę, bo po co młode panny mają się przez nią stresować. Co do jednego natomiast napisała prawdę. Suknie przychodzą już gotowe, zwinięte w kulkę. Oni je potem pracują i dopasowują do naszych sylwetek.
Co do salonów to nie jedźcie dziewczyny na Obywatelską, bo tylko stracicie czas. Salon reklamuje się w necie i nie tylko. Pojechałam tam z mamą i było zamknięte na wielką kłódkę :x poszłyśmy się zapytać w sąsiednich firmach czy wiedzą coś o godzinach otwarcia tego salonu, a tam nam odpowiedzieli, że nie jesteśmy pierwsze które przyjechały na marne i że prawie zawsze salon jest zamknięty. Trochę się zdenerwowałam, bo to jest jeszcze za Jana Pawła i dojazd jest ciężki a tu się okazało, że jadę na marne.
Gorąco polecam salon A Michalak na Zachodniej. Ładne sukienki, nie takie drogie a obsługa bardzo miła. To samo mogę powiedzieć o salonie Lady Katherine
 
 
justinaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1601
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Gru 05, 2009 6:22 pm   

a tak wracając do tematu .. :)
byłam dzisiaj z moją przyjaciółką m.in. w Kamei i nie za bardzo nam się spodobało, kręciłyśmy się kilka dobrych minut po salonie i NIKT się nami nie zainteresował

natomiast bardzo mi się podobało w Cymbeline, właściciel od razu się nami zainteresował, pytał, co i jak, panie w przymierzali były bardzo miłe i ogólnie salon na duży plus
_________________

www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl
 
 
Hanna1982 

Wiek: 42
Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 3:11 pm   

Ja zwiedziłam kilka salonów - Najny, Kamea, Sławę, Estera Novias, Poezję, Optimus i w sumie żadnych zastrzeżeń do nich nie miałam natomiast najbardziej oryginalne i inne suknie mają w Isabel na Inflanckiej ( nr chyba 16) . Szczerze powiedziawszy, spotkałam się z opiniami że tam jest drogo i już miałam tam nie jechać, bo suknię miałam w sumie już upatrzoną w innym salonie ale za namową mamy udałyśmy się tam w zeszłą sobotę. Dobrze się złożyło bo od niedawna mają najnowszą kolekcję dostępną w salonie. Suknie przepiękne, można mierzyć ile się chce, bardzo miłe ekspedientki doradzają, można dokonywać zmian w sukniach. A co dla mnie najważniejsze szyją na miarę a nie dopasowują już gotowej sukienki do ciebie. Mam dość nietypową budowę - duży biust i szerokie ramiona a wąskie biodra, więc raczej cięzko byłoby bez szycia na miarę. Jedyny mankament to to, że nie można robić zdjęć zanim się nie zamówi, niby suknie są na stronie internetowej ale to co innego widzieć ją na sobie. Na 100 % tam będę zamawiać - tym bardziej że cenowo jest bardzo okey a suknia, którą mam upatrzoną mnie powala. Dziewczyny, czy któraś z Was zamawiała tam suknię?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl