Forum Weselne miasta Łodzi

[gosia]

Sniło Wam sie cos ostatnio strasznego, lub miałyscie strasznie męczący sen z którego nie mogłyscie sie obudzić.
I jak sie wtedy czułyscie

[mischelle22]

Ja mam bardzo często złe sny.
Budzę się rano i długo analizuję to co mi się śniło.
A jak sobie przypomnę szczegóły ze snu to ciarki mi po plecach przechodzą.
W ciągu dnia - jak o tym nie myślę to później zapominam o tym.
Ale uczucie jest niemiłe.

[niuniab]

Kiedyś często śniło mi się, że ktoś mnie goni, a ja oczywiście nie mogę biec. Straszne uczucie. Kiedyś w śnie mówię do kogoś: "Uszczypnij mnie czy to nie jest sen" i ten ktoś mnie uszczypnął, a ja dalej śniłam, więc takie szczypanie w moim przypadku nie rozstrzygnie czy to jawa czy sen

[Akacja]

Ostatnio śnił mi sie mój J.bo niedlugo wraca do mnie po naszej przymusowej rozłące i właśnie sniło mi się jak sie witamy już sie nie moge doczekac och.....
A zle sny kiedys mialam teraz bardzo żadko- na szczescie

[gosia]

Ja miałam taki sen, przsnił mi sie kiedys mój D. jeszcze przed slubem, widziałam go leżacego w trumnie, nie mogłam sie z tego snu wybudzic strasznie krzyczałam i meczyłam sie, a jak sie obudziłam to zaczełam straszliwie płakać. Mówie Wam taki sen to poprostu koszmar, cały dzien chodziłam jak by sie cos strasznego stało

[Akacja]

Wspólczuje to musiało byc straszne!!! brrrr

[gosia]

Oj było straszne
Cały dzien miałam zepsuty, bo nie mogłam dojśc do siebie :smut:

[Nina]

Ja bardzo rzadko pamietam sny, a jesli juz pamietam to raczej nie naleza one do najmilszych. Kiedys gdy bylam mala nie wiem czemu ale co noc snilo mi sie ze sąsiad mnie goni i chce mnie gdzies zamknac, strasznie sie wtedy balam. Teraz sny nie robia juz na mnie wiekszego wrazenia, gorzej jest z moimi przeczuciami ktore niestety zawsze sie sprawdzaja

[Kiwax]

a ja czasami mam takie serie strasznych snów. Jakieś rozstrzeliwanie przez Hitlerowców moich znajomych które obserwuję z ukrycia. Albo jakieś rzezie albo że Myszakowi ktoś robi coś złego
Koszmar. Budzę się przerażona i pamiętam te sny cały czas. Okropność.

A tych przyjemnych jakoś nie.


A miewacie czasami sny erotyczne??
Bo ja miewam i są fajne (i jedyne z fajnych jakie pamiętam)

[Kati]

O rety Kiwax..............
te sny z hitlerowcami to musiały cię nieźle zmęczyć....


A co do erotycznych - to miewam często i są niezłe

[gosia]

Ach te sny erotyczne, napocić tez sie przy nich mozna

[Akacja]

[Jelonek]

ja praktycznie co noc mam sen i co zawsze potem go pamiętam
czasem są to thillery - ale nie krzyczę przez sen ino majtam nogami
a najczęściej mam sny zwariowane , które pozornie są o niczym, mają
tysiące wątków, wielu "aktorów" i treść która opowiadana potem komuś
brzmi jak zwierzenia z domu bez klamek.
Moja przyjaciólka , po jednej z opowieści stwierdziła,ze powinnyśmy zacząć
nakrecać filmy na podst. moich snów ,ale......
musiałabym mieć człowieka na sumieniu bo pan Lynch na 100% by się powiesił

[Olcia.W]

Moje sny często pamietam.Dzis na przykład śniłam,że rozbiłam się moim Bobikiem,ale tak,że był do kasacji.Ja przezyłam.Często sprawdzam symbolikę snów.Wiem na pewno,że gdy sni mi sie wypadajacy ząb, lub ruszający, to na śmierć lub chorobę.Wtedy modlę się, by nie był to ktoś bliski.Niesety, te sny sprawdzają sie.

A erotyczne,najcześciej nie widze twarzy.I kiedyś śnił mi się gorący seks z moją przyjaciółką.

[Akacja]

[Kati]

Dobre Olciu...

podobno sny to nasza ukryta świadomość i pragnienia......

[mischelle22]

Sny jak sny, ale najgorsza jest pobudka z bólu - gdy śni Ci się coś pięknego a zaczyna Cię coś boleć tak na maksa, że się budzisz.
Ech....

[Olcia.W]

Przyznam szczerze, że coś musi być w tej podświadomości. Czasem mam we snach sytuacje, które nie wywały na mnie żadnego wrażenia, a we śnie się pojawiają.A co do przyjaciółki, to był to jedyny jak na razie sen z kobietą. i nie mogłam w to uwierzyć.Ale był to sen.

[mischelle22]

Miałam dziś okropny sen.
Jakieś morderstwo na moich oczach, siniaki na moim ciele, cmentarz....
I powiem szczerze, że przeraził mnie ten sen.
Sprawdziłam w senniku on line co oznaczał i wcale tak źle nie wróżył.

http://www.sennik.net/modules/glossaire/

Widzisz zabójstwo - czeka Cię długie życie

Siniak : Fałszywy przyjaciel

Cmentarz : Znajdywać się na ładnie utrzymanym cmentarzu - oznacza że ktoś kogo uważaliśmy za śmiertelnie chorego jest na dobrej drodze do wyzdrowienia; Dzieci zbierające kwiaty na cmentarzu - oznaczają zmiany na dobre; Stary, zniszczony cmentarz - długie życie




Tylko ten siniak....echh

[josephine]

[tynencia]

Mam taki jeden koszmarny sen który się cyklicznie powtarza. ?ni mi się że ktoś się włamuje do mojego mieszkania a ja próbuję uciec balkonem do sąsiadów.

[identyfik]

Ja niestety prawie nigdy nie śnię Pewnie związane jest to z faktem że ogólnie mało śpię... także dla mnie koszmarem jest brak snów. ?ni mi się coś średni 1-2 razy w roku. Ostatnio tej nocy miałem sen, którego głównym wątkiem był Wajda (reżyser) który chodził nerwowo po jakimś dworcu i czekał aż napiszę recenzję jakiegoś jego filmu czy sztuki... Baaardzo dziwny sen. ?eby nie było wątpliwości - na jawie nie mam nic wspólnego ze sztuką, recenzowaniem ani Wajdą...
Ciekawe co mi się przyśni za rok...

Ja niestety prawie nigdy nie śnię Pewnie związane jest to z faktem że ogólnie mało śpię... także dla mnie koszmarem jest brak snów. ?ni mi się coś średni 1-2 razy w roku. Ostatnio tej nocy miałem sen, którego głównym wątkiem był Wajda (reżyser) który chodził nerwowo po jakimś dworcu i czekał aż napiszę recenzję jakiegoś jego filmu czy sztuki... Baaardzo dziwny sen. ?eby nie było wątpliwości - na jawie nie mam nic wspólnego ze sztuką, recenzowaniem ani Wajdą...
Ciekawe co mi się przyśni za rok...

[Agata]

Kiedyś śniłam dużo. Prawie każdej nocy. teraz coraz mniej. No i kiedyś śniło mi się mnóstwo koszmarów. Miałam takie trzy koszmarki, które śniły mi się stale. I co najdziwniejsze, śniąc wiedziałam, że to sen, i że zaraz się skończy i jak się skończy . Ale oczywiście za każdym razem się bałam.
Ale nie zapomnę nigdy mojego jednego snu:
chodziłam wtedy na studia i szukałam jakiejść dorywczej pracy. Coś miało być w Warszawie, więc umówiłam się z moją przyjaciółką, że razem pojedziemy pociągiem do Warszawy na rozmowę. I noc przed wyjazdem miałam sen, że ... jestem w ciąży . Był to bardzo realistyczne. Byłam sobie w tej ciąży z wieeelgachnym brzuchem i przyszło rodzenie. Rodzić mi przyszło na schodach w szkole podstawowej. Było okropnie niewygodnie i potwornie bolało . Ale jakoś poszło... W każdym razie dnia następnego bolały mnie wszystkie mięśnie . Miałam zakwasy w nogach. Czułam się jak po maratonie. Wlekłam się po tej Warszawie i nie miałam siły iść. Koszmar. Taki miałam realistyczny sen i tak bardzo "starałam" się urodzić

[szczako]

co prawda temat zaczely zle sny, ale nie bede tworzyc osobnego watku, wiec zaadoptujmy ten na sny w ogole
te zwiazane ze slubem i weselem maja swoj osobny watek, a ten, o ktorym ja chce napisac nie jest ani zly, ani slubno-weselny.

otoz chcialam zauwazyc, ze ciazowe fluidki przesylane przez szczesliwe przyszle forumowe mamusie zaczynaja dzialac rowniez na psychike innych Forumowiczek.
od dwoch dni sni mi sie, ze jestem w ciazy, no a potem oczywiscie mam malego bobasa.
az sprawdzilam w senniku co to oznacza

'kobieta śniąca, że jest ciężarna, oczekuje od życia czegoś nowego;'
'być w ciąży: spełnią się twoje życzenia;'

[Alma_]

Szczako, to czekamy na nowy suwaczek

[szczako]

[fiona83]

[szczako]

[Alma_]

OK, OK
Ja się cieszę na razie z tego:


Można już powoli zaczynać planować jakieś spotkanko

[szczako]

[Alma_]

Mialam dziś sen. ?nilo mi się, że jestem w ciąży, wlaśnie wrócilam od lekarza, badania krwi potwierdzily to na 100%. Bylam bardzo szczęścliwa i tylko jedna myśl to szczęście zaklócala - że szczako znów będzie przykro, że dowie się o takiej nowinie dopiero w poniedzialek rano

[kryszka]

Widzę, że odwyk urlopowy nie pomógł - uzależnienie wróciło ze zdwojoną siłą.

[SylTom]

A z moich snow moznaby nakrecic filmy sensacyjno - fantastyczne! Juz chyba snily mi sie wszytkie katastrofy:
kilka razy uciekalam z plazy przed tsunami, raz nawet uciakalam kolejka linowa rozwieszona miedzy klifami i wielka fala tsunami musnela mi tylko stopy bo klify mialy po 200 metrow
raz uciekalam przez dzielnice slumsow w chinach przed mafia
kilkakrotnie rowniez porywalo mnie olbrzymie tornado, aaa nawet ostatnio udalo mi sie przed nim uciec ale nie do konca bo znajdowalam sie w caravanie , ktory owszem uciekal od zaglady ale prowadzila go olbrzymia murzynka ktora porwala mnie i moja siostre,
przykladow mialabym jeszcze wiele ale codziennie sni mi sie cos i nie moge wszytkiego spamietac.
Nie wiem skad te szalone sny sie biora bo raczej mam spokojne zycie!!! Bez takich dziwactw...

[Olusia]

Może oglądasz za dużo filmów akcji?

[szczako]

[Magda2]

[misia-misia]

A mnie ostatnio śniły sie Simsy z "the sims2"....
Mało tego, śnił mi się mój S. że miał nad głową takie "cos" zielone jak Simsy podczas gry (jak ktoś grał to wie o co biega), a ja za pomoca myszki kierowałam moim S. by poszedł np. do łazienki!....

Chyba udzieliła mi się za bardzo ta gra hehehehe

[Lucky]

Misiu widocznie spisałaś sie na medal skoro mial zielona aureolke
Gorzej jakby była czerwona

[misia-misia]

hehehe chyba tak

[szczako]

nie mam w sumie zadnych snow zwiazanych ze slubem czy weselem, ale po raz kolejny snilo mi sie forumowe spotkanie.
moze uda mi sie na kolejnym pojawic i sny zamienia sie w jawe ...

[FifthAvenue]

Nigdy nie snil mi sie moj wlasny slub. Kilka dni temu jednak w nocy w mojej glowce powstaly jakies strasznie dziwne obrazy. Moj znajomy, zdeklarowany kawaler nagle zmienil orientacje seksualna. Znalazl sobie partnera, i co dla mnie bylo bardzo komiczne to to, ze on sam jest strasznie wysoki, prawie 2 metry wzrostu, a ten jego partner taki bardzo niziutki. No i mial byc slub.
Moj L od razu znalazl wytlumaczenie dla tego snu. Wieczorem, pare godzin wczesniej ogladalismy sobie informator Mistrzostw Swiata a ja z duzym zainteresowaniem ogladalam sobie reprezentacje Wloch i Holandii. Moj znajomy jest Wlochem... Do tego wczesniej widzielismy fajna pare - bardzo wysoka dziewczyna i malutki chlopak. Ze sprawami slubnymi jestem "na biezaco" i w jakis sposob sie to wszystko w glowie w nocy poplatalo.

[katarzynka1]

Ja nigdy nie pamiętam co mi sie śniło - a szkoda. Wiem za to że bardzo często mówię przez sen na szczęście niezrozumiale czyli nie ma ewentualnych wpadek

[szczako]

dzisiejsza noc faktycznie jakaś ciążowa była. Kot wyśniła trojaczki dla Kasiawki, a mnie się śnił mój własny poród. w wodzie ... tzn. nie sam "akt", tylko "przygotowania".

[Pusiak]

no mnie sie wczoraj sniło, że mamy slicznego (nieco juz podrosnietego) synka Także widać, że to sie wszystkim na umysły rzuca

[szczako]

wczoraj mi się śniło, że byłam w Chinach i wysyłałam smsa do Fith ...

[Magdzik]

A ja miałam dzisiaj 2 głupie sny

1 sen był o tym że jechałam grubo ponad 100km,że wszystkie auta tak szybko jechały i nagle ten co jechał przede mną zahamował.Zaczęłam hamować ale nie miałam dokąd uciec,bo na sąsiednim pasie było mnóstwo aut.Ledwie wyhamowałam,w ostatniej chwili,ale droga hamowania to była dla mnie to była wieczność Bałam się śmierci.

2 sen był o tym,że ze znajomymi byliśmy w jakimś mieście w barze.Znajomi zostali i mój narzeczony też.A ja poszłam do mieszkania w bloku na rogu.Tam spotkałam jakiegoś starszego,niskiego,grubego i obleśnego mężczyznę,który zaczął się do mnie dobierać,próbował mnie zgwałcić.Ja się szarpałam,płakałam,próbowałam się uwolnić.Ale w pobliżu na ulicy nikogo nie było.Wołałam o pomoc,ale od płaczu miałam taki cichutki głos,że nikt mnie nie słyszał.Znajomi w barze też nic nie słyszeli,bo głośno grała muzyka.Ale na szczęście zanim cokolwiek ten facet zdążył mi zrobić obudziłam się ze łzami w oczach.Jak dobrze,że to były tylko sny

A ja miałam dzisiaj 2 głupie sny

1 sen był o tym że jechałam grubo ponad 100km,że wszystkie auta tak szybko jechały i nagle ten co jechał przede mną zahamował.Zaczęłam hamować ale nie miałam dokąd uciec,bo na sąsiednim pasie było mnóstwo aut.Ledwie wyhamowałam,w ostatniej chwili,ale droga hamowania to była dla mnie to była wieczność Bałam się śmierci.

2 sen był o tym,że ze znajomymi byliśmy w jakimś mieście w barze.Znajomi zostali i mój narzeczony też.A ja poszłam do mieszkania w bloku na rogu.Tam spotkałam jakiegoś starszego,niskiego,grubego i obleśnego mężczyznę,który zaczął się do mnie dobierać,próbował mnie zgwałcić.Ja się szarpałam,płakałam,próbowałam się uwolnić.Ale w pobliżu na ulicy nikogo nie było.Wołałam o pomoc,ale od płaczu miałam taki cichutki głos,że nikt mnie nie słyszał.Znajomi w barze też nic nie słyszeli,bo głośno grała muzyka.Ale na szczęście zanim cokolwiek ten facet zdążył mi zrobić obudziłam się ze łzami w oczach.Jak dobrze,że to były tylko sny