Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Mac-erson
Pon Sie 12, 2013 10:11 pm
"BORYNA" w Rąbieniu AB
Autor Wiadomość
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 21, 2004 10:22 pm   

I cisza....
Kryszka, nie byłaś "sprawdzić" jakiegoś weseliska w "naszym" Borynie?
Ktoś coś nowego wie?
JA nic....
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sro Kwi 21, 2004 10:27 pm   

josephine ja tam czekam na relację Kryszki. W październiku. Narazie zdecydowałam się na barek.
Zamówimy barmankę z drinkami. Wszyscy domownicy są za... chyba czasy czystej gorzałki u mnei w rodzinie już minęły... :)
_________________

 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 21, 2004 11:23 pm   

Jeszcze nie byłam. Ale spoko, kiedyś na pewno tam dojadę. :D Póki co nie mam czym jechać, bo nadal nie zmieniłam opon na letnie. :?


Kati, a tą barmankę to zamawiasz indywidualnie czy jest to wydelegowana osoba z obsługi Boryny?
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sro Kwi 21, 2004 11:26 pm   

Kontakt jest przez pana własciciela, ale z tego co wiem, to jest to osoba specjalnie zatrudniana na zamówienie. Koszt 150 zł za noc, plus koszt alkoholi - dostaje się od niej listę
_________________

 
 
 
Asia 

Wiek: 41
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 22, 2004 7:43 pm   

Byłam na weselu, gdzi ebył dodatkowo zatrudniony barman. Bardzo mi sie to podobało. Trzeba się jednak liczyć ze sporym wydatkiem na te dodatkowe alkohole, bo trzeba kupić przeróżne rzeczy, które sa potrzebne do drinków.
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Kwi 22, 2004 7:45 pm   

wieem wieeem.... np. tequila kosztuje około 80 zł, whiskey ponad 100.... ale trudno. Mama poparła więc tak będzie
_________________

 
 
 
Asia 

Wiek: 41
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 22, 2004 8:12 pm   

Kati napisał/a:
wieem wieeem.... np. tequila kosztuje około 80 zł, whiskey ponad 100.... ale trudno. Mama poparła więc tak będzie


NA szczęście po wejściu Polski do UE markowe alkohole będa tańsze :)
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 2:57 pm   

Byłam w naszej borynie w zeszłym tygodniu, nowa sala jest już wykończona i jest bardzo, bardzo ładna i zupełnie taka jak starsza, trochę się uspokoiłam bo jak byłam tam wczesniej i jeszcze nie była pomalowana, to wyglądała na taka strasznie malutką, ale teraz jak juz jest całkiem wykończona to naprawde robi wrażenie.
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 18, 2004 11:54 pm   

Wspaniałe wieści Aniu, bo już trochę się bałam, że mówią jedno a robią drugie.
Ja tam z niecierpliwością czekam na Twoją relację z wesela, no chyba że nie zdążysz, bo wyjedziecie w podróż poślubną. :wink:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 11:14 am   

No ja bym chciała gdzies wyjechać w podróz poślubna, w jakieś super miejsce ale chyba finansowo nie damy rady, może uda nam się gdzies w przedślubną pojechać w wakacje, ale nic pewnego. w kazdym razie na pewno zdam ci relację co i jak. I jeszcze zapomniałam powiedzieć że juz zrobili oddzielenie sal, wstawili kawałek szyby (w prążki chyba) i dalej zasadzili jakieś jałowce czy inne krzaki.
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 12:36 am   

a byłaś tak, czy może przy okazji zobaczyc wesele (przygotowania)?
no i czy widziałaś może czy robią już coś w tym lesie obok?
muszę się tam wybrać...
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 12:38 am   

Też powinnam pojechać.... 8)

ale jeszcze tyyyle czasuuuu :wink:
_________________

 
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 2:56 pm   

Borynę mamy po drodze na działkę, więc praktycznie jak tylko zrobi się cieplusko to będę tam przejeżdzać co wekend, właściwie to muszę tam pojechać i zapłacic zaliczkę na hotel, więc zobacze co z tym lasem.
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 9:49 pm   

No i co Aniu z tym lasem??? :wink:
 
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 12:46 pm   

No nie byłam wybieraliśmy się w niedzielę ale w końu poszłam do fryzjera i do Boryny nie pojechaliśmy ale już w przyszłym tygodniu to pojadę na 100000%
 
 
Edyta 


Wiek: 42
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 9:33 pm   

dziewczyny!

wiele zazaleń miały zespoły czy też orkiestry , co do nagłośnienia tej sali.

Ponoć akustyka sali jest fatalna!!!

zwróćcie na to uwagę :wink:
_________________

Ostatnio zmieniony przez Edyta Wto Cze 22, 2004 1:20 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 9:45 pm   

Hmm Edyta... a co mamy zrobić? Szybko i niezauważalnie wygłuszyć salę? :roll:
Cóż, ja słyszałam tylko pozytywne opinie.
Jeśli coś jest nie tak z akustyką to i tak nie mamy na to wpływu... :wink:
_________________

 
 
 
Edyta 


Wiek: 42
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 9:49 pm   

Kati napisał/a:
Hmm Edyta... a co mamy zrobić? Szybko i niezauważalnie wygłuszyć salę? :roll:
Cóż, ja słyszałam tylko pozytywne opinie.
Jeśli coś jest nie tak z akustyką to i tak nie mamy na to wpływu... :wink:



oczywiście i ja to wszystko rozumiem,
ale jeśli będzie u was grał zespół , który nie zna tej sali ?? ? można powiedzieć i wtedy muzycy przygotują się odpowiednio i nie będzie zaskoczenia
_________________

Ostatnio zmieniony przez Edyta Sro Cze 09, 2004 9:52 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 9:50 pm   

To fakt :graba:
_________________

 
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Cze 12, 2004 6:48 pm   

buuuu :(
tu miało być samo dobre o Borynie!!! :evil:

a myślicie, że da się zrobić coś z akustyką??? tzn jak mogą się na to przygotować???

zaraz tam jadę - dzisiaj są 2 wesela na obu salach jedno o 19:30 drugie o 20:30
relację zdam rzetelnie jak wrócę!!!
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Nie Cze 13, 2004 9:15 pm   

Josephine pisz... bo jestem ciekawa :mrgreen:
_________________

 
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 9:13 pm   

Byłam, zobaczyłam, zwyciężyłam...

Najpierw obejrzałam salę (ale ta nową, bo na tamta zaraz mieli goście przychodzić i strasznie duzo ludzi się kręciło) - jest śliczna!!!! chyba faktycznie ciut mniejszaale w niczym nie ustepuje tej starszej!!! widziałam przygotowane wazony na kwiaty - bardzo proste i stylowe, takie w formie ściętego stożka, całe z matowionego szkła - ślicznie poustawiane wokół podestu dla orkiestry.... ach...

stoły bardzo ładnie przybrane - jedzenie stało, ale jeszcze donosili (była 19ta a na ta salę goście przyjeżdzali na 20:30), z tym, że jedzonko było pozbezpieczane folią spożywczą także nic się nie zeschnie!

na tą starszą przyjeżdżali na 19:30 więc tam leżał czerwony dywan i wzdłuź niego sztuczne kwiatki (hmmm) w... nie wiem jak to się nazywa :oops: takie długie jakby wazony, że kwiatek jest wysoko (przepraszam za jakość opisu, jestem flaczek bo siedziałam w komisji wyborczej i mam troszkę problemów z poprawnym wyrażaniem myśli)

te tuje oddzielające są na razie malutkie takie może na metr? może jeszcze nie?

no i na końcu dywanika stół z szampanami dla gości no i było tradycyjnie chlebem i solą

jak goście zaczęli się zjeżdżać to jeden z ochrony kierował parkowaniem, także szło to bardzo zgrabnie, no i przy bramie właściciel zrobił faktycznie bramkę z balonami i prezentem dla młodych (miał w torebce prezencik - co? nie wiem), jak młodzi się wykupili, to balony z bramki pofrunęły do nieba... No i jak goście się zjeżdżają i młodiz leci z głośniczków taka piosneczka hmmm może można ją zmienić? - polecem posłuchać, bo o gustach się nie dyskutuje :)

jeszcze tylko powiem, bo nie moge się powstrzymać o żóltym zjawisku :) ale ze mnie plotuch :oops: ale nie moge się powstrzymać - zrozumiecie, jak usłyszycie
pani przyszła na wesele w... żóltych rybaczkach takich sportowych ściąganych na tasiemki z boku żóltej bawełnianej bluzeczce w łodeczkę do półramionka perłowych szpilach i z perłową kopertówką.... co Wy na to :?:
 
 
 
Magdzia 


Wiek: 44
Dołączyła: 06 Maj 2004
Posty: 347
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 10:32 pm   

josephine napisał/a:

jeszcze tylko powiem, bo nie moge się powstrzymać o żóltym zjawisku :) ale ze mnie plotuch :oops: ale nie moge się powstrzymać - zrozumiecie, jak usłyszycie
pani przyszła na wesele w... żóltych rybaczkach takich sportowych ściąganych na tasiemki z boku żóltej bawełnianej bluzeczce w łodeczkę do półramionka perłowych szpilach i z perłową kopertówką.... co Wy na to :?:



Oryginalnie :?: :roll: Za duzo sie MTV naogladala. Perlowe szpilki :spoko:
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 10:59 pm   

Super opis josephine. :D Brzmi nieźle, na szczęście :wink: , ale faktycznie kilka szczegółów trzeba będzie dopilnować.

Jestem strasznie ciekawa tego prezenciku. 8)
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 11:55 pm   

A stoły jak ubrane? Dużo jedzonka? :mrgreen:
_________________

 
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 8:19 pm   

Kati napisał/a:
A stoły jak ubrane? Dużo jedzonka? :mrgreen:

stoły były bez koszy z balonami - były róże pod kolor sali :) ładnie to wyglądało, ładnie było też "za młodymi" tak skromnie - udrapowane i 2 obrączki :)

jedzonka właśnie nie było za dużo trochę ryb, mało wędlin (takie robione - ze śliwką, itp), owoce, ciasta, stało wino i wódka i soki w ładnych szklanych dzbankach - to jedzonko to miałam wrażenie, że po prostu jeszcze nie wystawili

jak byłam w Solarisie to 3 godz wcześniej stało wszystko i stoły się uginały (i wszystko obsychało), a tu było tak akurat, ale mam wrażenie, że nie wszystko było wyniesione

owoce ładnie ubrane i w arbuzie wydrążonym były pocięte na kawałeczki arbuzki za wykałaczkach - fajne :)

Kryszko! cieszę się, że opis się podobał 8)

any comments on żółte zjawisko? ja nadal pod wrażeniem hihi
 
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 15, 2004 9:55 pm   

josephine napisał/a:


any comments on żółte zjawisko? ja nadal pod wrażeniem hihi


Josephine - ja myślę, że ta kobiea była święcie przekonana o tym, że jest modna :D
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Pon Lip 12, 2004 9:10 am   

Ja też byłam w sobote na oględziny z moją teściową, wszystko wydaje się ok. Co najgorsze to a równiez słyszałam że akustyka w sali jest kiepska. co więcej mojej mamy kolezanka była tam na weselu ostatnio imówiła że tort równiez był fatalny. No i co teraz??? Macie jakieś pomysły co tu wykombinowac żeby bylo lepiej???


A czy ja jestem nadal pierwsza na liście czy ktos jest jeszcze wcześniej???
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pon Lip 12, 2004 9:59 am   

A może to nagłośnienie zespołów było kiepskie? :roll:
_________________

 
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Pon Lip 12, 2004 11:04 am   

Ja się Kati za bardzo na tym nie znam, czy to tylko zalezy od nagłośnienia jakim dysponuje zespół czy też równiez od wysokości i innych parametrów sali. A słyszałam taką informację od znajomych mojego taty którzy grali tam w czerwcu na weselu, mój tata jak pierwszy raz widzial tą salę to rowniez się o to trochę martwił że sala jest dosyc wysoka i że mogą być z tym problemy, a poza tym jak wcześniej byliśmy i rozmawialiśmy z włascicielem to tez o tym wspominał ze jest takie jakby echo i że to jest kwestia czasu bo ściany się musza (tu użyl jakiegoś fachowego słowa którego nie pamiętam) przebic czy cos takiego. ale ja się na tym nie znam i naprawde nie mam pojecia czy sam zespół jest w stanie nad tym zapanować. :cry:
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pon Lip 12, 2004 3:04 pm   

A ja się wcale tym nie przejmuję...

Pamiętam jaka na studniówce - sala gimnastyczna - była "świetna" akustyka... :mrgreen:
Tu na pewno będzie ok
_________________

 
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Pon Lip 12, 2004 3:08 pm   

Kati mam nadzieję że masz rację :lol:
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 12, 2004 7:47 pm   

Ja rozmawiałam o tym nagłośnieniu z moim dj'em no i ustaliłam, że weźmie mocniejszy sprzęt, bo stwierdził, że to może byc kwestia tej ściany co to wygłusza muzykę między salami. Musicie pogadać o tym ze swoimi zespołami. Ale tym tortem to mnie zmartwiłaś....
Cóż - czekam na relacje, bo ja dopiero przyszły rok...
_________________



"Dziwna rzecz ten wypadek... nigdy go nie ma, dopóki się nie zdarzy..." Kłapouchy
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Wto Lip 13, 2004 12:06 am   

Byle nie za mocny Josephine :mrgreen: bo zagłuszysz moich grajków...

Pewien super zespół, który niestety jest zajęty 18 czerwca powiedział mi, że jak się ma odsłuch - to akustyka nie powoduje gorszego odbioru muzyki. Aż mi się smutno zrobiło, że nie mogą nam zagrać... ale polecam "Aplauz" ze Zgierza. Np wokalistka śpiewa po cygańsku ;) , zna ten język. Są super
_________________

 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 13, 2004 12:07 am   

Akurat nagłośnieniem wcale się nie martwię. Ale ten tort... trzeba będzie się chyba wprosić na degustację. :mrgreen:


Ania napisał/a:
A czy ja jestem nadal pierwsza na liście czy ktos jest jeszcze wcześniej???

No niestety, jesteś pierwsza. I chyba my bardziej czekamy na ten dzień niż Ty. :wink: :lol:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
tequilaband 
Firma

Dołączył: 04 Maj 2004
Posty: 13
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 13, 2004 1:25 am   

Jeżeli zespół twierdzi, że odsłuchy pomagają w odbiorze muzyki nawet przy złej akustyce sali to chyba zapomnieli dodać, że pomaga, ale tylko im. Odsłuch jest właśnie po to żeby się dobrze słyszeć na scenie, za głośnikami gdzie słyszymy to co sie odbija od przeciwległej ściany i w plenerze czy na niektórych "trudnych" salach trzeba użyć odsłuchów. A z tym co słyszą ludzie przed głośnikami to może być nawet dużo gorzej, bo nieumiejętne ustawienie odsłuchów przekłamie to co słychać z przodu.
Pozdrawiam
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Lip 13, 2004 9:17 am   

To straszne, martwię się tym bardziej bo mam zespoł z perkusją.
A co do tortu i wszystkich potraw to zleciłam mamie żeby ta koleżankę bardziej wypytała o szczegóły co było dobre a co nie, no i czemu jej ten tort nie smakował. Jak tylkosię czegoś dowiem to od razu dam wam znać. W ostateczności można przecież z tortu zrezygnowac i zlecic jakiejś wypróbowanej cukierni.
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 14, 2004 12:33 am   

Kati napisał/a:
Byle nie za mocny Josephine :mrgreen: bo zagłuszysz moich grajków...


:wink: no dobra, nie za mocny - umówimy się co do dB, ok?

Aniu, daj nam znać i to jak najprędzej!!!!
_________________



"Dziwna rzecz ten wypadek... nigdy go nie ma, dopóki się nie zdarzy..." Kłapouchy
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pon Lip 19, 2004 5:54 pm   

Moja koleżanka która jest wokalistką jednego z łódzkich zespołów baaardzo chwaliła Borynę - powiedziała, że to super sala, pyszne jedzenie.
Jedyne co poiedziała na minus - to pomarańczowe światło które nie za dobrze się prezentuje na filmie :)
OGÓLNIE - MÓWIŁA ?E JEST EXTRA
_________________

 
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 19, 2004 9:38 pm   

dobre wieści i oby takich jak najwięcej!!!
Kati, welcome back! jak na wypoczynku?
_________________



"Dziwna rzecz ten wypadek... nigdy go nie ma, dopóki się nie zdarzy..." Kłapouchy
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Wto Lip 20, 2004 11:26 am   

Jestem tu przelotem :) Na dobre wrócę 2 sierpnia :)
_________________

 
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Lip 20, 2004 11:28 am   

No a ja mam w końcu inforacje od tej mojej mamy koleżanki, że poza tortem (tu jeszcze nie wiem dlaczego) wszystko było super, jedzonko i obsługa były extra. A z tym tortem to kazałam się dokladnie dowiedziec bo nic wiecej się nie zapytała czemu nie smakował.
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 20, 2004 7:56 pm   

Aniu! ?wietnie się spisujesz... i oby tak dalej!!!
JA też mam mieć "cynk" z wesela w Borynie pod koniec lipca (bodajże), jakaś koleżanka koleżanki koleżanki :)
_________________



"Dziwna rzecz ten wypadek... nigdy go nie ma, dopóki się nie zdarzy..." Kłapouchy
 
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Sie 10, 2004 3:54 pm   

no więc z tym tortem to jest tak że nie smakował bo byl bardzo kremowy i było czuć margaryną i był za słodki, nie wiem czy czekoladowy, owocowy czy śmietankowy, w każdym razie ja już podjęłam decyzję ze z niego rezygnuję i zamówię sobie w sprawdzonej cukierni, a w związku z tym czekają mnie miłe chwile na degustacjach.
 
 
Agni 


Wiek: 48
Dołączyła: 02 Sie 2004
Posty: 294
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2004 12:22 pm   relacja dokładniejsza na specjalne życzenie :)

jak pisałam wcześniej - ale chyba nie w tym wątku - to na weselu u Boryny byłam w tym roku w czerwcu... no i małe wytłumaczenie na początku - otóż ze względu na to że sie bardzo dobrze bawiłam nie jestem w stanie obiektywnie przedstawić pewne sprawy - szczególnie po 24, czyli obejmuje to również tort ;) Z tym tortem to tak jest że ja nie przepadam raczej a ten nawet zjadłam z tym że faktycznie był chyba z takich cięższych - czyli jak ktos wolałby taki lekki z bitej śmietany.. to pewnie musi pomyślec wcześniej.

:idea: przyjazd:
kiedy przyjechaliśmy na wesele troche zszokowała mnie skala przedsiemwzięcia - wielki budynek, kilka wejść, megafony na słupach do których podłaczona jest witająca orkiestra... to wszystko troche nietypowe no i nie każdemu może sie podobać - warto pewnie wiedzieć kiedy zaczynają sie śluby obok - ale to pewnie już organizator ma dopracowane żeby nie było zdeżeń :)

:idea: poczatek...
co do muzyki to żadnych złych wrażeń z akustyką nie miałam - a może dodam ze to była skrajna prawa sala (zdaje sie E) - orkiestra była duża z perkusją i nie narzekali... jak wiadomo miejsca do tańczenia dużo, wazony z kwiatami poustawiane -- aha -- WA?NE otóż warto zadbać o kwiaty na stole - podobno dzień wcześniej były świeże ale na weselu już przywiędły i nie wygladało to ładnie - może warto poprościć wczesniej obsługe zeby mniejsze wiązanki od gości poustawiała na stołach..

:idea: obsługa
obsługa była super, dyskretnie wszystko szybko zmieniali, ciepłe dania też sprawnie podawane - bardzo byliśmy potem zdziwieni ze były tam tylko dwie panie - maja wózki eleganckie na kołkach, pewnie dlatego to wszystko tak sprawnie szło..

:idea: ustawienie
wiem że były jakieś nieporozumienia na temat ustawienia stołów - otóż miała być podkowa a w dzień wcześniej jak młodzi pojechali ustwić wizytówki okazało sie że jest grzebień i musieli na nowo sie zastanawiać jak gości ustawić - więc zwróćcie na to uwagę..

:idea: jedzenie
jedzenie było super - musze dodać ze nie jem czerwonego mięsa wiec moja uwaga była głownie skupiona na rybkach no i byłam mile zaskoczona (łosoś, pstrąg, śledzik) no i sałatki bardzo dobre i sporo - ciepłych dań nawet za dużo (było zamówionych 5), i wiem że dużo zabrali do domu. ciast nie próbowałam :( bo już nie zdażyłam, tyle było dobrych rzeczy. fajnie też robili że odgrzewali tez do kolejnych dań te mięsa ktore były na pierwsze danie - widziałam że goście chetnie jedli.

:idea: teren
otóż po zmroku otaczający teren robi bardzo miłe wrażenie w oddali widać las - aha - wesela obok raczej nie widać tylko goście jak wychodzą dalej na parking mogą zobaczyc co sie dzieje gdzie indziej. my jeszcze pobawiliśmy sie takimi drewnianymi wagonikami w ktorch przewieźliśmy po parkingu młodych - to mój luby o własnych siłach ;) ochrona się zgodziła...

jak macie jakieś pytania to może jeszcze mogę odpowiedzieć...
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2004 6:47 pm   

Bardzo mi się przydadzą Twoje uwagi Agni. Już je sobie notuję żeby trochę ich pomęczyć i przypilnować.
Zwłaszcza te Wasze uwagi o torcie mnie trochę stresują, ale postaram się na nich wpłynąć. :)
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2004 10:10 pm   

:brawa: :brawa: :brawa:

dziękuję ślicznie nie tylko w swoim imieniu!!!!
brawo!!!! cudny opis!
będę wiedziała: kwiaty, stoły no i ten tort - Kryszka? kiedy jedziemy torta spróbować?? ;)

:jumpingmrgreen:
jeszcze raz dziękujemy!!!
:spoko:
_________________



"Dziwna rzecz ten wypadek... nigdy go nie ma, dopóki się nie zdarzy..." Kłapouchy
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 16, 2004 10:17 pm   

josephine napisał/a:
no i ten tort - Kryszka? kiedy jedziemy torta spróbować?? ;)

Jak najszybciej. :mrgreen: A tak serio - to ciekawe czy jakby pojechać w niedzielę będą mieli jakieś resztki, które na dodatek daliby spróbować, choć kawalątek.
Albo nie, wprosimy się na wesele Ani. :wink: Ania spoko - przyjdziemy tylko na tort. :lol:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 6:31 pm   

Mam pytanie do Agni :)

Powiedz mi czy mięsa to były rzeczywiście całe kawałki mięska czy może nadziewane mielonym :? - pytanie wzięło sie z obaw mojej mamy, która była na przyjęciu gdzie dania szykowal szef kuchni z Grand Hotelu i większość "mięs" to były nadziewańce...
_________________

 
 
 
Agni 


Wiek: 48
Dołączyła: 02 Sie 2004
Posty: 294
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 6:49 pm   cd ...

jak pisałam to akurat mięs nie jadłam - ale nikt takich rzeczy nie mówił że ma coś dziwnego na talerzu :) drób i rybki były bardzo smaczne :)

natomiast wracając do tematu tortu - to może was pocieszy kilka fotek orginalnego tortu od boryny :) pogrzebałam w fotkach weselnych i kilka ujęć się znalazło :)
Jak widać kazda warstwa była inna i wygląda smakowicie...



boryna tort1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 344 raz(y) 38.49 KB

Ostatnio zmieniony przez Agni Sro Wrz 08, 2004 3:21 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl