Bukiet czy welon |
Czym rzuca?yscie lub b?dziecie rzuca?y na oczepinach |
bukietem ?lubnym |
|
19% |
[ 26 ] |
welonem |
|
80% |
[ 107 ] |
|
Głosowań: 110 |
Wszystkich Głosów: 133 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Edi
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 4:47 pm
|
|
|
Będe rzucała tradycyjnie i jak większość ankietowanych - welonem |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 9:15 pm
|
|
|
Martita napisał/a: | Kryszka rzucała welonem który powiedzmy hihihi leciał podobno w moja strone i mi go wcisneli.... no i chyba cos tam sie spełnilo... |
Welon obtarł się o jej ramię, a ona zrobiła wszystko żeby go nie złapać. A jaką przy tym miała "zadowoloną" minę...
Ale fakt, sprawdziło się. Nie dość, że Martita wychodzi za mąż, to w ogóle jako jedyna po naszym weselu zmienia stan cywilny. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 2:01 pm
|
|
|
Ja rzucałam welonem, który złapała moja kuzynka. Bukiet stoi cały czas u rodziców, ususzony już (nie wiem jak długo będę go trzymać ale w żadne przesądy nie wierzę). |
_________________
|
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw Lut 23, 2006 9:25 am
|
|
|
będzie to welon tradycyjnie |
|
|
|
|
anna_b
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Gru 2005 Posty: 101 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 13, 2006 5:36 pm
|
|
|
Ja wybieram opcję:
welon
Wiem, że ma on pewne problemy z lataniem... Ale od czego są panny uczestniczące w oczepinach |
_________________ Ściskam Cię serdecznie Gość ! |
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 11:18 am
|
|
|
No ja sie wlasnie zastanawiam..... mysle na dluuuuugim welonem i tak mnie ciekawi jak to bedzie wygladac... czy przypadkiem sie nie zaplacze w niego jak bede go rzucac |
|
|
|
|
anna_b
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Gru 2005 Posty: 101 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 9:24 pm
|
|
|
emilkaa napisał/a: | No ja sie wlasnie zastanawiam..... mysle na dluuuuugim welonem i tak mnie ciekawi jak to bedzie wygladac... czy przypadkiem sie nie zaplacze w niego jak bede go rzucac |
Emilkoo, chyba się raczej nie zaplączesz Przecież przed rzucaniem welonem - najpierw Ci świadkowa, chrzestna lub inna bliska osoba po prostu go zdejmie. A może dzięki temu, że welon będzie długi, to może będzie i cięższy no i dzięki temu będzie miał lepsze właściwości latające
Na pocieszenie dodam, że na żadnym weselu, na którym panna młoda rzucała welonem, nie widziałam, aby się w ten welon zaplątała |
_________________ Ściskam Cię serdecznie Gość ! |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 11:06 pm
|
|
|
na pewno nie welonem, bo go nie będzie. myślałam o wiązance, ale przeczytałam, że można też stroikiem do włosów ... więc decyzja nadal nie zapadła |
_________________
|
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sob Sie 19, 2006 12:07 pm
|
|
|
ja na 100% welonem. Nie wyobrazam sobie innej opcji. Dla mnei welon jest bardzo wazna czescia caleo stroju slubnego. |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
katia
Wiek: 42 Dołączyła: 06 Lis 2005 Posty: 178 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 19, 2006 12:48 pm
|
|
|
Ja na przyjeciu weselnym po ślubie ( w Polsce) rzucałam welonem, a na drugim bukietem, bo:
po pierwsze - miałam tylko diadem,
po drugie - taka jest tradycja w państwie mojego męża
po trzecie - nie były to typowe oczepiny, ale wybrać nową pannę młodą trzeba było! |
Ostatnio zmieniony przez katia Sob Sie 19, 2006 12:51 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
adriannaaa
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Lut 2006 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 19, 2006 7:26 pm
|
|
|
a ja nie rzucałam niczym:)) tak się zastanawiałam czym mam rzucać - skoro welonu miało nie być (i nie było;) ), a wiązanka miała być w kształcie "nierzucalnym", aź w końcu stwierdziłam, że nie muszę niczym rzucać zwłascza, że oczepin nie było, a przed USC jakoś panny nie kwapiły się do łapania;)
Katia - zmień stan cywily w profilu;P |
_________________
typ kobiety, co spala kotlety;) |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 19, 2006 8:23 pm
|
|
|
Ja uzyłam welonu |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
hanusia
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Maj 2006 Posty: 271 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Sie 19, 2006 8:26 pm
|
|
|
ja też rzucałam welonem i ciesze sie bo miałam potem jeszcze bukiet w domku a po takim rzucaniu pewnie nic by z niego nie zostalo |
_________________ Hanusia
|
|
|
|
|
senra
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Wrz 2005 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 11:22 am
|
|
|
Ja będę rzucała welonem |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 10:15 pm
|
|
|
Ja jednak pozostaje wierna tradycji i zamierzam rzucać welonem |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 3:56 pm
|
|
|
ale się namyślałam czym tu rzucać ...
a na końcu i tak rzuciłam welonem. był z grzebykiem, dobrze się zamachnęłam i doleciał |
_________________
|
|
|
|
|
Agas
Dołączyła: 17 Lip 2006 Posty: 115 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 12:05 pm
|
|
|
welonem |
|
|
|
|
Misiamo
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Cze 2005 Posty: 241 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 31, 2006 1:51 pm
|
|
|
Rzucałam welonem |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 31, 2006 1:54 pm
|
|
|
Ja niczym nie rzucałam bo na Naszym weselu nie było ani jednej panny
Więc nie miałam komu |
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 21, 2006 7:09 pm
|
|
|
hmm... łatwiej by się rzucało wiązanką z tego wzgęldu że jest cieższa i nigdzie nie zaginie w locie ale ja rzuce welonem ta wiązanka za bardzo mi się kojarzy z filmami tam zazwyczaj rzucaja właśnie ją |
_________________
|
|
|
|
|
AGRAFKA
Wiek: 44 Dołączyła: 23 Lis 2006 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 27, 2006 5:55 pm
|
|
|
a ja jeszcze nie wiem
w pierwszej wersji chcialam miec kapelusz i rzucic bukietem,
a teraz zastanawiam sie czy po kosciele nie zaloze welonu i wtedy rzuce wlasnie nim |
|
|
|
|
Szpilka
Wiek: 39 Dołączyła: 14 Sie 2006 Posty: 362 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 31, 2007 10:18 pm
|
|
|
Ten pomysł z powieszeniem welonu i muszki za mlodymi jest dobry.. przynajmniej bede miala pewnosc ze do mnie wroci, a nie powedruje z nowa wlascicielka |
_________________
Buziaki Gość |
|
|
|
|
Magari
Wiek: 45 Dołączyła: 26 Wrz 2006 Posty: 41 Skąd: _EZG_
|
Wysłany: Sro Mar 07, 2007 3:22 pm
|
|
|
Pusiak napisał/a: | My z Maćkiem złapalismy welon i muche na jednym weselu, półtora roku przed Naszym ślubem, jak jeszcze nie bylismy zaręczeni Więc uważam, że też cos w tym jest |
My dokładnie tak samo (nawet jeszcze mowy o zaręczynach nie było)
Ja jeszcze nie wiem jak zorganizować oczepiny, bo też nie planuję mieć welonu.
Marzą mi się żywe kwiaty we włosach, tylko obawiam się, że po paru godzinach ładne nie bedą , a rzucanie bukietem jakoś mi się nie podoba.
Jest jeszcze troche czasu to pogłówkuję |
|
|
|
|
Ela_i_Adam
Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 860 Skąd: łódź-widzew
|
Wysłany: Sro Mar 07, 2007 9:11 pm
|
|
|
ja będę rzucała welonem sama złapałam welon na pierwszym weselu na którym byłam z miom obecnym narzeczonym i dokładnie 5 lat po tamtym weselu będę miała swoje bo to też był lipiec rzuce welon mam nadzieje że przyniesie szczęście dziewczynie która go złapie tak jak wcześniej mnie |
_________________
Kocham Cię Adasiu 21.07.2007!!!!!! |
|
|
|
|
wiolka
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Mar 2007 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 11:15 am
|
|
|
Ja napewno będę rzucała welonem.Bukietem to najlepiej wtedy, gdy ktoś nie robi żadnego przyjęcia i po ślubie ,gdy wszyscy goście złożą życzenia Panna Młoda rzuca bukietem.
Wiolka |
Ostatnio zmieniony przez wiolka Nie Mar 11, 2007 11:16 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ilona83
Wiek: 41 Dołączyła: 18 Sty 2007 Posty: 166 Skąd: Brzeziny
|
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 11:31 pm
|
|
|
chyba welon |
_________________
|
|
|
|
|
edys_lu
Wiek: 39 Dołączyła: 08 Lut 2007 Posty: 328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 12:54 am
|
|
|
Ja rowiniez na pewno rzuce welonem...nie wyobrazam sobie go nie miec no a skoro bedzie to nim rzuce;)
Wiązaniki bym za nic w swiecie nie zniszczyla - do dzis mam ususzona wiazanke z oswiadczyn wiec i slubna do niej dolaczy |
_________________
Szczęśliwy dzień - 16.08.2008
Pozdrawiam i życzę miłego dnia Gość |
Ostatnio zmieniony przez edys_lu Czw Mar 15, 2007 12:55 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Szpilka
Wiek: 39 Dołączyła: 14 Sie 2006 Posty: 362 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 6:58 pm
|
|
|
ale zamierzasz czekac na zwrot welonu do rana czy jak niektorzy oddaja go osobie ktora go zlapala?? |
_________________
Buziaki Gość |
|
|
|
|
MonikaZgierz
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Lut 2007 Posty: 191 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 3:05 pm
|
|
|
Ja na sto procent będę rzucała welonem. Nie byłam jeszcze na weselu, na którym by rzucano wiązanką czy bukietem. |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 3:24 pm
|
|
|
ja również będę rzucała welonem |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 7:39 pm
|
|
|
ja będę rzucać welonem,wiązanka zostaje dla mnie |
_________________ |
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 9:20 pm
|
|
|
ja chyba też welonem ale na 100% pewna nie jestem |
Ostatnio zmieniony przez gosc Czw Kwi 12, 2007 9:20 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 9:28 pm
|
|
|
ja jak tak pamięcią sięgam wstecz to w sumie nie pamiętam młodej która rzucałaby bukietem |
_________________ |
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 12:46 pm
|
|
|
Kochecka bo to taki amerykański zwyczaj jest |
_________________
|
|
|
|
|
Dunia
Wiek: 47 Dołączyła: 04 Mar 2007 Posty: 167 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 7:40 am
|
|
|
Rzucę welonem. Szkoda mi kwiatuszków- zniszczą się No a potem do tego tańca nowych Młodych też będzie wygodniej z welonem a nie kwiatuszkami w ręce. |
_________________
Trzymaj się Gość |
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 1:50 pm
|
|
|
dominiqsz napisał/a: | Kochecka bo to taki amerykański zwyczaj jest |
wiem wiem poza tym uważam że lepiej jest rzucic welonem bo po jego zdjęciu nasza piekna fryzurka może się w pełni zaprezentować i każdy może ją wreszcie ujrzeć |
_________________ |
|
|
|
|
dominiqsz
Wiek: 40 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 1224 Skąd: Aleksandrów Ł.
|
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 11:47 am
|
|
|
jasne:) trzeba pielęgnować nasza polska tradycje |
_________________
|
|
|
|
|
EJ-ET
Żona i Mama :))
Wiek: 43 Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 841 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 03, 2007 1:19 am
|
|
|
też tak myślę Dominiqsz
i sama też zamierzam rzucić "po polsku" - WELONEM |
|
|
|
|
ewuncia80
Dołączyła: 16 Kwi 2007 Posty: 8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 03, 2007 10:04 pm
|
|
|
Ja rzucałam welonem, wiązankę chciałam zachować na sesję zdjęciową po weselu i bałam się że może się zniszczyć. |
|
|
|
|
moni-2
Wiek: 44 Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 32 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 2:44 pm
|
|
|
tylko rzut welonem. |
|
|
|
|
Olala
Pani Zona :)
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Maj 2007 Posty: 1410 Skąd: moje miasto
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2007 1:09 am
|
|
|
Ja bede rzucac bukietem albo czyms innym... jeszcze nie zdecydowalam. Ale welonu nie bede miala. Na slubie mojego brata, rok temu, tez zlapalam bukiet, no i prosze... teraz moja kolej na zamazpojsie:) mimo iz jestem z moim Misiem 7 lat... troche nam czasu zajelo zdecydowanie sie na slub, nie? |
_________________
|
|
|
|
|
MałaMi1
Dołączyła: 08 Paź 2007 Posty: 5375 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 12:34 pm
|
|
|
ja planuję rzucać welonem, wiązanka zostaje na sesje zdjęciową, która odbedzie się po weselu,a w rzucie mogłaby się uszkodzić poza tym welon to tak jakby tradycja.... więc zostaje przy rzucaniu właśnie nim |
|
|
|
|
SYLWECZKA
Wiek: 39 Dołączyła: 01 Paź 2007 Posty: 680 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 5:36 pm
|
|
|
Ja planuję rzucać welonem bo taka jest tradycja żeby została utworzona nowa para młoda, przez tych co złapią i wtedy można ich ubrać w welon i muszkę. Chociaż bukiet pewnie lepiej by latał hihihi jak w amerykańskich filmach
|
_________________
|
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 8:43 pm
|
|
|
ja jak planowałam tak zrobiłam - rzucalam welonem.Moja wiązanka była dość ciężka - nie chciałabym byc na miejscu osoby która przypadkiem dostałaby nią np w głowę... |
_________________ |
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 8:58 pm
|
|
|
Ja rzucałam welonem wiązanka nie bardzo sie nadawała na to, za bardzo by ucierpiała. A tak suszy się i czeka na spalenie |
_________________
|
|
|
|
|
*Motylek*
Wiek: 38 Dołączyła: 06 Lis 2007 Posty: 1546 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 5:43 pm
|
|
|
Welon jest super i właśnie można ubrać nową parę, co jest zawsze ekscytujące
Olciap6 - mam nadzieję, że tej sesji nie macie zaraz po weselu...
Raz widziałam wesele, gdzie panna młoda nie miała welonu i na oczepinach zrobiło się straszne zamieszanie. Dziewczę totalnie nie wiedziało, co robić (i zresztą wszyscy inni też ) |
_________________ Nasz dzień to: 16 maja 2009 !
|
|
|
|
|
Anuszka
Wiek: 41 Dołączyła: 15 Maj 2007 Posty: 157 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 6:10 pm
|
|
|
na amerykanskich filmach (eghh...) wizanka rzuca sie zaraz po wyjsciu z kosciola (pamietacie ta scene ze shreka, jak Sniezka pobila sie o wiazanek Fiony ze Spiaca Krolewna i Kopciuszkiem? .
Ale oczepin, zdaje sie nie maja - to chyba polska tradycja nie?
ja tam rzucalam welonem, jak trzeba |
_________________ Miłość oznacza rozprowadzać ciepło, nie dusząc się przy tym wzajemnie. Miłość oznacza być ogniem, ale wzajemnie się nie spalać.
Phil Bosmans |
|
|
|
|
juliazuk
Wiek: 43 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 336 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 16, 2007 7:58 pm
|
|
|
Ja będę rzucać welonem, tradycyjnie. Ale rzut wiązanką to dobre wyjście, gdy nie ma się welonu |
_________________
9.08.2008 r. |
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 17, 2007 5:25 pm
|
|
|
welonem, jesli go niie bedzie to bukietem, chcociaz wolalabym go sobie zostawic |
|
|
|
|
Olala
Pani Zona :)
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Maj 2007 Posty: 1410 Skąd: moje miasto
|
Wysłany: Sob Lis 17, 2007 7:42 pm
|
|
|
Ja nie moge rzucac welonem, bo go nie bede miala (nie pasuje do sukni), wiec pomyslalam, ze bede rzucac jakims malym bukiecikiem z kawalkiem tiulu, tak zeby symbolicznie przypominal welon... ale nie chce rzucac moim bukietem, bedzie potrzebny do sesji foto |
_________________
|
|
|
|
|
|