Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sprawy ślubno-weselne - Wesele i ślub w piątek???

Duchna - Sro Lis 07, 2007 10:24 pm
Temat postu: Wesele i ślub w piątek???
Nie wiem czy w dobrym dziale to wklejam, ale się spytam ... co sądzicie o ślubie i weselu w piątek?? W Lodzi to jest jeszcze chyba nowość, ja już byłam na takich ślubach co prawda ale w Poznaniu :) Ksiądz nam powiedział, że w wyjątkowych sytuacjach jest to możliwe, po prostu napiszemy z księdzem pismo do biskupa, o zwolnienie z postu :) A co Wy o tym sądzicie, jak goście na to reagują????
owieczka_foto - Sro Lis 07, 2007 10:31 pm
Temat postu: Re: Wesele i ślub w piątek???
Duchna napisał/a:
Nie wiem czy w dobrym dziale to wklejam, ale się spytam ... co sądzicie o ślubie i weselu w piątek?? W Lodzi to jest jeszcze chyba nowość, ja już byłam na takich ślubach co prawda ale w Poznaniu :) Ksiądz nam powiedział, że w wyjątkowych sytuacjach jest to możliwe, po prostu napiszemy z księdzem pismo do biskupa, o zwolnienie z postu :) A co Wy o tym sądzicie, jak goście na to reagują????


Najważniejsze jak Wy się będziecie czuli i czy Wam to odpowiada. według mnie ślub i wesele jest świętem Państwa Młodych. Będą tacy, którzy będą marudzić, będą tacy którym się spodoba... Jeśli Wam odpowiada to dlaczego nie...?

My będziemy brać ślub w niedzielę, ksiądz nie robi problemów... tak chcieliśmy - tak będziemy mieć.

Pozdrawiam

oleczkaaa - Pon Lis 12, 2007 8:51 pm

Ja uwazam ze to jest bardzo dobry pomysl;) sama mam slub i wesele w piatek i nikt mi nie robil z tego powodu zadnych problemow ;)pozdrawiam;)
nina82 - Wto Lis 27, 2007 5:14 pm

Moja przyjaciółka z pod Poznania tez miała wesele w piątek. Na tamtych terenach jest to dość regularna praktyka. Byłam i do cna niczym się to wesele nie różniło względem tego, że odbyło się właśnie w piątek - bo patrząc na to tak trzeźwo to niby czym by mogło się różnić :)
Duchna - Sro Lis 28, 2007 8:10 pm

No właśnie w Poznaniu i jego okolicach jest to już popularne, ja też byłam w piątek na ślubie kościelnym i weselu w piątek w Poznaniu. U nas trochę rodzina jest zaskoczona, szczególnie ta spod łodzi :]
MałaMi1 - Wto Sty 29, 2008 5:27 pm

u nas w Łodzi wesela w piątek tez sa co raz częściej, spróbujcie popytac w bardziej obleganych salach, to rzadko który piatek w sezonie weselnym maja wolny :] to chyba wina wyżu demograficznego-teraz wszyscy wtedy urodzeni biorą ślub :]
Hatifnatka - Wto Sty 29, 2008 7:13 pm

Olcia, to prawda, coś o tym wiem, bo jestem z rocznika '83 :razz:
a co do wesela w piątek - nie mam nic przeciwko, to decyzja należąca wyłącznie do młodej pary, innym nic do tego.

ingainga - Pią Lut 01, 2008 10:11 pm

Ja też mam ślub i wesele w piątek i raczej nie słyszałam sprzeciwu ze strony gości tym bardziej że jest to majowy weekend Myślę że goście spokojnie jeszcze w niedzielę wypoczną a ci bardziej zaprawieni będą mieli dodatkowy dzień na oblewanie naszego szczęścia
Canaves - Sob Lut 02, 2008 1:59 am

Ja również w tym problemu nie widzę.. Dla gości jedyne utrudnienie może być takie ze ktoś może jeszcze pracować, i niektórzy mogą mieć kłopot z przybyciem..( No chyba ze to będzie wyjątkowo dzień świąteczny.. ) ale poza tym to dzień dobry jak każdy inny.. :wink:
Pamcia - Pią Lut 08, 2008 2:47 pm

ja bede miala slub i wesele w piatek ale rodzina chyba nie jest zachwycona, z nikim o tym nie rozmawialam ale do mamy doszly sluchy o tym ze wszyscy sie dziwia... my po prostu nie mielismy innego wyjscia, ciezko nam bylo znalezc sale bo wszystko bylo zajete na 2008 rok :(
problem bedzie napewno z praca u gosci, szczegolnie tych z daleka :/ ale mam nadzieje ze jakos sie ulozy i kazdy przyjedzie :)

madziulek - Wto Lut 12, 2008 5:40 pm

Mam pytanie czy ktoś wie w jakich parafiach mozna bez problemu wziąć ślub w piątek :?: Bo chyba zanim z narzeczonym zarezerwujemy sale to powinniśmy dowiedzieć się w kościele czy jest taka mozliwość. Sama już nie wiem od czego zacząć. :zalamany:
MałaMi1 - Wto Lut 12, 2008 6:35 pm

praktycznie w każdej :] ksiadz nie powinien robic zadnych problemow, a jesli sie jakis nie zgodzi, to jest tylko jego indywidualne "widzi mi sie" :)
madziulek - Sro Lut 13, 2008 9:05 am

Dzięki za odpowiedź :) Tylko czy powinnam wcześniej dowiedzieć się w swojej parafii czy nie będzie z tym problemów :?:
gosc - Sro Lut 13, 2008 9:54 am

Madziulek myślę, że powinnaś. Teoretycznie nie powinni Ci robili problemów ale na 100% się nie wie. A jak się dowiesz, że się nie zgadzają to będziesz miaŁa trochę czasu żeby znaleźć inną parafię.

PS.
Możesz zmienić kolor czcionki na bardziej widoczny?
:)

MałaMi1 - Sro Lut 13, 2008 10:40 am

co do czcionki -zgadzam się-jest mało widoczna i ślepia trzeba wytrzeszczać ;)

jesli chodzi o pójscie do księdza, ja bym poszła do swojej parafii, w której zamierzam brać slub i powiedziała ,ze chce swojego skiędza (mty to powiedzieliśmy juz przy rezerwacji terminu i zostało to w ksiedze zapisane :] ). Nastepnie Twój ksiądz wybrany do uszielania Ci ślubu musi mieć taką jakby delegację i musicie mieć jeszcze zgodę, że on wyraża chęc dania Wam ślubu w tej i w tej konkretnej parafii... z tego co kojarze nic wiecej nie trzeba. A jesli chodzi o te formalności, to też pewnie zależy od księdza, bo inaczej zapewne jest jak Ci księża się znają a inaczej jak sa sobie zupełnie obcy ... porponuje sie zorientowac osobiscie jak to bedzie u Was

ingainga - Sro Lut 13, 2008 4:57 pm

Ja kiedys słyszałam że może być problem z załatwieniem ślubu na piątek ale u nas ksiądz się nawet nie zdziwił Myślę że dla nich tak na prawdę niewielki problem a tylko dodatkowe pieniądze Jedynie był problem z tym że nie pozwolono nam na mszy o 18 bo traktuja ją jako główną czy coś takiego
madziulek - Sro Lut 20, 2008 11:45 am

Dzięki za pomoc ! :)
Już sie dowiedzieliśmy w kościele. Ksiądz nam powiedział, że nie ma żadnego problemu z piąkiem :P ślub można wziąć zawsze.

Agha - Wto Kwi 15, 2008 2:28 pm

My bierzemy ślub w piątek.
Tak, to prawda ze ślubem nie ma problemu. Ponieważ jest to jeden z sakramentów można go przyjąć każdego dnia o każdej godzinie.
Ale w przypadku piątku Kuria odradza śluby, wiadomo bowiem, że ze ślubem wiąże się wesele (popijawa, mięso, zabawa). Według nowych "postanowień" w każdy piątek nakazany jest post, wobec czego nie należy urządzać zabaw hucznych. Można mieć to w nosie, olać sprawę i się bawić.
Ja dla świętego spokoju sumienia (aby nikt z rodziny nie zarzucił, bądź siedział nie tańcząc) wraz z narzeczonym załatwiliśmy dyspensę. Nie jest to proste, dyspensy bowiem udziela proboszcz parafii na terenie której odbywa się wesele - kosmos, ale wykonalne :-)

gosc - Pon Kwi 21, 2008 11:25 pm

Agha napisał/a:
Ja dla świętego spokoju sumienia (aby nikt z rodziny nie zarzucił, bądź siedział nie tańcząc) wraz z narzeczonym załatwiliśmy dyspensę. Nie jest to proste, dyspensy bowiem udziela proboszcz parafii na terenie której odbywa się wesele - kosmos, ale wykonalne :-)

chwali się Wam to.
A można wiedzieć jaka byLa droga zaŁatwienia dyspensy, jak dŁugo to trwaŁo, ile wymagaŁy formalności i jaka byŁa "cena"?
To tak do wiadomości dla zainteresowanych Forumek :)

Agha - Wto Kwi 22, 2008 12:07 am

jak załatwić dyspensę - krótki instruktaż na przykładzie z życia wziętym :-)

Przytoczę korespondencję mailową z proboszczem mojej parafii (jeżeli powtórzę coś co już umieściłam we wcześniejszych postach-przepraszam):

Odpowiedź na moje zapytanie o ślub w piątek:
"To prawda, że zwyczajowo nie praktykuje się ślubów w piątek, ale od strony liturgicznej ani ze strony prawa kanonicznego przeszkód nie ma. O ile Wasze środowisko rodzinne i Wasi bliscy uznają, że jest to do przyjęcia, to nie widzę przeszkód."

Po takiej odpowiedzi ze stoickim spokojem poszłam do kancelarii ustalić szczegóły, niestety dopiero przy rozmowie wyszło, że planuję nie tylko ślub, ale i wesele. Wtedy dowiedziałam się, że żeby być w zgodzie z Kościołem powinnam uzyskać dyspensę. Proboszcz może udzielić dyspensy parafianom oraz na obszar na którym znajduje się parafia. Ponieważ mój Proboszcz nie był do końca pewny, miał się dowiedzieć:

"(...)
chciałam się zapytać czy dowiadywał się ksiądz o możliwość udzielenia dyspensy młodym i gościom jeżeli i ślub i wesele odbywałoby się w piątek?"

i odpowiedź:
"Tak, dowiadywałem się, powiedziano mi, że ślub w piątek należy odradzać, a jeśli już musi być, to należy na piśmie zwrócić się z prośbą o dyspensę do proboszcza tej parafii, na terenie którego odbywa się wesele. Proboszcz powinien udzielić dyspensy na piśmie."

[ Dodano: Wto Kwi 22, 2008 12:20 am ]
Pozostało nam odnalezienie parafii na terenie której znajduje się nasza sala (Solaris, parafia Wiskitno). Tamtejszy proboszcz przyjmował jedynie od pn do pt od 16 do 17. Ponieważ nie mieliśmy zielonego pojęcia co mamy zrobić, postanowiliśmy najpierw do Proboszcza na Wiskitnie zadzwonić. Przez telefon tylo na nas "nakrzyczał", że zawracamy głowę, że nie rozumie o co nam chodzi, ze to nie jest rozmowa na telefon.

Pojechaliśmy z teczką papieru podaniowego oraz 20 i 50złotówkami.
Nie wiem jak to może wyglądać w innych parafiach, tutaj proboszcz nas wysłuchał po czym stwierdził, że może nam dać o 10 i 20 dyspens, a i błogosławi nas i życzy nam wiele szczęścia.
Warunek: abyśmy nie kazali mu niczego pisać, ani tym bardziej podpisywać, bo on się wstydzi takie bzdety i bzdury pisać czy podpisywać.

Do wiadomości mojego proboszcza miałam przekazać, że postawiliśmy proboszczowi 0,5, proboszcz pismo podpisał, ale tak przy tym machnął ręką, że przewrócił wazon, woda na podanie się wylała i klapa.

Tak więc, mając czyste sumienia, gdyż jak pisałam wcześniej "proboszcz powinien", nie "ma obowiązek czy nakaz" podpisania podania, proboszcza wola i przywilej, wróciliśmy do domu. Teczka z papierem wróciła do domu "pismem nieskażona", stan majątku w portfelach się nie zmienił, ksiądz nawet grosza nie chciał.

Wiemy jednak, że po weselu pojedziemy do tego proboszcza i z wódką i z tortem i jeszcze z czymś dobrym ;-)

justinaa - Czw Kwi 24, 2008 3:34 pm

a tak w ogóle to wydaje mi się, że śluby i wesela w inne dni niż sobota będą coraz bardziej popularne, moja koleżanka była ostatnio na weselu na ?ląsku w czwartek :) myślałam, że w związdku z tym będą się bawić ze 3 dni do niedzieli, a tymczasem nie było nawet poprawin, no ale co kraj (region) to obyczaj najwyraźniej :)
Agha - Czw Kwi 24, 2008 4:06 pm

ja ze swojego punktu widzenia mogę powiedzieć tak: albo mogliśmy czekać ponad półtora roku na salę i orkiestrę albo wybrać inny dzień i załatwiać na bieżąco
agunia84 - Czw Kwi 24, 2008 5:33 pm

Mój brat idzie na wesele 30 kwietnia br., a ta data wypada w środę. Mają być również poprawiny :)
justinaa - Czw Kwi 24, 2008 9:03 pm

ooo o środzie to jeszcze nie słyszałam ale może to i dobrze, że inne dni tygodnia są coraz popularniejsze :)
szkoda tylko, że urzędnicy nie są (z tego co słyszałam) skorzy do tego, żeby ślub odbył się w miejscu innym niż USC

555 - Czw Kwi 24, 2008 10:05 pm

a co to za dyspensa..???????? to jest jakis zakaz brania udzialu w mszy i pojscia na zabawe w piatki..????????????
Agha - Czw Kwi 24, 2008 11:40 pm

555 dyspensa to jest pozwolenie na najczęściej zabawę podczas czasu zakazanego. Np dyspensa na posiłki mięsne jest udzielana w Wigilię jak wypada ona w niedzielę, czyli można jeść mięso mimo postu. Tak samo, jeżeli jakieś święto kościelne wypada w piątek, kościół udziela dyspensy - czyli krótko mówiąc zwalnia z postu.
elisa69 - Pią Kwi 25, 2008 9:48 am

Czegos nie rozumiem - przeciez post w piatek juz nie jest obowiazkowy.... tylko w Wlk Piatek i nie wiem, czy nie w czasie Wielkiego Postu...
Co do slubow w srode - ja mam! :) ale cywilny, z tym, ze problemy robili pewnie wieksze, niz Kosciol z weselem w piatek, bo przeciez sroda "to jest normalny dzien pracy w Urzedzie, jak Panstwo to sobie wyobrazaja?"... myslalam, ze udzielanie slubow nalezy do zakresu ich pracy...
Podobnie jak Agha mialam do wyboru - albo odlozyc slub o rok, albo wybrac nietypowy termin i zalatwiac wszystko na spokojnie.... a tak, to i tloku nie bedzie, i z sala nie bylo problemow, a DJ i fotograf byli po prostu szczesliwi, ze im sie trafil dodatkowy termin...

truskawka_ja - Pią Kwi 25, 2008 10:04 am

Według tego co przeczytałam na tej stronie
http://www.episkopat.pl/?...iedzieleadwentu

„W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu” (kan. 1250).

Więc zgodnie z nauką kościoła wszystkie piątki w roku są dniami postnymi. Ale dyspensa z powodu ślubu jest chyba formalnością... :)

elisa69 - Pią Kwi 25, 2008 10:15 am

Wiem, ze obecny Papiez zniosl obowiazek postu w piatki, z wyjatkiem wyjatkow....
Pamietam dyskusje na ten temat u mnie w domu, wiec na pewno tak bylo, chyba w zeszlym roku, albo najdalej 2 lata temu...
Co do dyspensy w przypadku wesela - tez uwazam, ze to formalnosc i ze nie powinni robic przeszkod.

maybe_baby - Pią Kwi 25, 2008 10:50 am

Myslę, że Kosciół nie powinien robić problemów gorzej z samymi gośćmi. Jeśli są wierzący to pewnie tak sie przyzwyczaili do poszczenia i niechodzenia na zabawy w piątek, ze mozecie mieć z tym problem. No chyba, ze tacy goście przyjdą ale posiedzą za stołem i nie bedą tańczyć.
justinaa - Pią Kwi 25, 2008 11:01 am

aaa to to jest dyspensa :D odczuwam nie chodzienie na religię w LO :)
Agha - Pią Kwi 25, 2008 12:29 pm

elisa69 napisał/a:
Czegos nie rozumiem - przeciez post w piatek juz nie jest obowiazkowy.... tylko w Wlk Piatek i nie wiem, czy nie w czasie Wielkiego Postu...

tak jak truskawka_ja znalazła, to samo mówi mój Proboszcz, ze w każdy piątek należy przestrzegać postu. Najprawdopodobniej chodził o zaniechanie urządzania dyskotek itp w piątki, ale kto tam kościoła słucha.

Nawet nie wiem elisa69 co papież na to, nie jestem niestety na bieżąco i chyba nie tylko ja ;-)

maybe_baby właśnie tu jest sęk, nigdy nie wiadomo jak rodzina postąpi, lepiej im na wszelki wypadek powiedzieć, że dyspensa jest.

agunia84 - Pią Kwi 25, 2008 10:15 pm

We wszystkie piątki jest post, ale za to kościół zniósł w adwencie zakaz urządzania hucznych zabaw.
555 - Pią Kwi 25, 2008 11:03 pm

czym jest dyspensa, to wiem, natomiast chodzilo mi o te konkretna, czego dotyczy.. dziekuje za wyjasnienie..
tofee - Wto Cze 17, 2008 10:42 pm

My mieliśmy ślub i wesele w piątek (po Bożym Ciele). I powiem wam, że z racji tego iż było to właśnie po Bożym Ciele, to jest coś takiego jak oktawa Bożego Ciała i wówczas dyspensa nie jest wymagana :-) .
A co do wesela w piątek. ?lub mieliśmy o godzinie 19 (w maju jest jeszcze widno), więc nikt nie miał problemu z dotarciem (nawet pomimo że kościół wybraliśmy na obrzeżach miasta). Do tego bardzo wiele spraw udało nam się załatwić ze zniżka. Sala, kamerzysta - znacząco poniżej sobotniej stawki. A do tego bardzo dużo osób z branży ma wolne terminy nawet tuż przed weselem.
Dużo plusów. POLECAM!

Rodzina początkowo też się dziwiła, ale na poprawinach wiele osób było mega szczęśliwych, że to dopiero sobota i mają cała niedzielę na odsypianie i leniuchowanie. Tak więc wilk syty i owca cała.

kryszka - Wto Cze 17, 2008 11:33 pm

tofee napisał/a:
Rodzina początkowo też się dziwiła, ale na poprawinach wiele osób było mega szczęśliwych, że to dopiero sobota i mają cała niedzielę na odsypianie i leniuchowanie. Tak więc wilk syty i owca cała.

I ten argument mi się najbardziej podoba za. :lol:

Trismegista - Sro Cze 18, 2008 12:12 am

z tego, co widze we wroclawiu tez coraz czesciej ludzie robia wesela w piatek, jak dla mnie to dobry pomysl w czasach wielkiego boomu weselnego :)
justinaa - Pon Sie 18, 2008 9:52 pm

a tymczasem moi znajomi byli ostatnio na weselu w Szczecinie i tam wesela zaczynają sie już w czwartek, a czasem nawet odbywa się w środę! więc nic tylko otwierać salę weselną :D
kryszka - Pon Sie 18, 2008 9:59 pm

Z tego co ja słyszałam to w Szczecinie podobno w ogóle nie ma typowej sali weselnej, więc obłożenie restauracji jest i w tygodniu, a nie że taki zwyczaj.
Biznes byłby chyba murowany. :mrgreen:

izunia_82 - Pon Sie 18, 2008 10:06 pm

Oj to widzę, że pomysł mojego Michała na otworzenie własnej sali weselnej jak najbardziej by wypalił w tych miejscowościach. :)
agunia84 - Czw Sie 21, 2008 6:42 pm

Ja tez myślałam o otwarciu sali weselnej :)
kryszka - Czw Sie 21, 2008 9:41 pm

Widzę, że przebywanie na forum i własny ślub owocują pomysłami na własną działalność - jak nie pośrednictwo w organizacji to własna sala weselna. :cool: Ciekawe która z was zrealizuje swoje plany. :)
Malwina_łódź - Czw Sie 21, 2008 10:17 pm

Myślę, że większości to minie po własnym weselu :-)
Agha - Pią Sie 22, 2008 4:06 pm

Wiecie jaki jest tylko jeden minus ślubu w piątek - ROBOTNICY DROGOWI!!!!!!!
Przeraża mnie trasa z kościoła do domu weselnego, gdzie nie skręcić, roboty drogowe.
Dziś jeszcze zamknęli mi jedną z dwóch dróg wyjazdowych z osiedla.

agunia84 - Pią Sie 22, 2008 8:22 pm

Jak będzie kaska to na 100% otworze sale weselną. Taki biznes mi sie marz, choć wiem, że jest to ciężki kawałek chleba.
Agha - Pią Sie 29, 2008 12:57 pm

No to teraz po weselu w piątek mogę coś jeszcze dopisać. Pomysł genialny. Najbardziej po weselu jak zostały dwa dni na rilaks.
Sam ślub w piątek też był dobrym pomysłem, nie było przepychanki par młodych pod kościołem, jedni skończyli inni zaczynają i w tle życzeń słychać następną mszę. U nas życzenia mogły trwać tak długo jak chcieliśmy. Jazda przez miasto wywoływała jeszcze większe wrażenie niż w sobotę. Najbardziej rozbroił nas koleś jadący taxi, otworzył okno i na cały głos składał nam życzenia.
Minus - niestety, niektórym nie udało się dostać na ten dzień urlopu i tak np mój tata był po 7 godzinach pracy... :-(

ania_artur - Czw Wrz 25, 2008 7:07 pm
Temat postu: dyspensa
Witam serdecznie. W przyszłym roku 01.05.2009 r razem z moim narzeczonym mamy zaplanowany ślub, niestety pojawił się ogromny problem, ponieważ jest to piątek (święto pracy, wspomnienie św, Józefa Rzemieślnika), jak poinformował nas Proboszcz parafii w której będziemy brali ślub niezbędna jest nam dyspensa dla nas i dla gości weselnych. Jeśli chodzi o nas - to jak najbardziej nam jej udzieli, natomiast pojawił się problem dyspensy dla gości weselnych - gdyż wesele odbędzie się w pobliskiej (innej) miejscowości - Proboszcz parafii do której przynależy sala weselna poinformował nas, że musimy się zwrócić do Arcybiskupa w tej sprawie i tylko On może udzielić dyspensy gościom weselnym. Bardzo prosimy o pomoc jak możemy rozwiązać ten problem, pozdrawiam.
ppola - Czw Wrz 25, 2008 11:42 pm

W nazej rodzinie tez byla taka sytuacja, ze mlodzi chcieli slub w piatek. Ale mialo to miejsce w lubelskiem i proboszcz tamtejszej parafi powiedzial ze bezboznicy z Łodzi to sobie w piatek moga urzadzac sluby ale na wierzacej lubelszczyznie nie ma mowy. Młodzi skapitulowali i przeniesli uroczystosc na czwartek. A my mamy miec w srode :d
ania_artur - Pią Wrz 26, 2008 7:05 am

no my raczej się łatwo nie poddamy, ponieważ mamy zaliczki już powpłacane :)
magdasid - Wto Paź 07, 2008 10:46 am

A ja przed chwilą dzwoniłam do księdza, żeby się na spotkanie umówić w sprawie rezerwacji terminu no i żeby ogólnie porozmawiać na temat ślubu w piątek. No i zaczynają się schody, bo jak to-wesele w piątek, kiedy Pan Jezus na krzyżu umarł, jak to się bawić wtedy?? Przedstawiłam moje argumenty i finał jest taki, że w niedzielę po mszy mam przyjść do proboszcza i rozmawiać. Ciekawa jestem, jak to będzie.... :-?

P.S. Rozmawiałam z wikarym.

skalimonka - Nie Sty 11, 2009 9:18 pm

A my zalatwiajac slub w piatek, przedstawilismy swoje argumenty i ksiadz nie mial nic przeciwko :) ) od razu nas zapisal, zartujac przy tym, ze "to chyba dlatego, zeby sie bawic caly weekend po slubie" :) )
owieczka_foto - Nie Sty 11, 2009 11:01 pm

skalimonka napisał/a:
ksiadz nie mial nic przeciwko :) )


Dobrze pamiętam, że macie slub w Mileszkach?

Temu Księdzu jest obojetne: środa, sobota, piątek, a nawet niedziela... bardzo pozytywnie nastawiony człowiek.

skalimonka - Nie Sty 11, 2009 11:17 pm

Tak owieczko :) Dobrze pamietasz, ze to ja Cie tak maltretowalam pytaniami hihi Spytal dlaczego akurat piatek, ale nie mial nic przeciwko. Powiedzialam, ze po czwartkowym Bożym Ciele 3 czerwca 2010 roku, w piatek byloby dla nas idealnie i od razu bez przeszkod z usmiechem zapisal :) Pozdrawiam Owieczko i dziekuje za Twoje rady. Bardzo sie przydaly.
pationa4 - Czw Lip 22, 2010 3:02 pm
Temat postu: Wesele w piątek
Co myślicie o zorganizoawniu wesela w piątek..
Chciałabym przełożyć wesele na piątek ze względu na zespół , który cholernie mi się przypodobał lecz moi rodzice nie chcą zaakceptować,że wesele oraz ślub miałby się odbyć własnie w piątek..
Czy ktoś z was robił już wesela poza weekendem???

anuszkaa - Czw Lip 22, 2010 3:09 pm

Duzo par decyduje sie na wesela w piątek. Kilka forumek tez miało swoj dzien w piatek :)
Takze ja nie widze, żadnego problemu, chociaz wiadomo sobota to tradycyjnie i niektorym rodzicom pewnie trudno sie zgodzic, żeby wesele bylo w piatek bo to nadal nowosc

ppola - Czw Lip 22, 2010 3:22 pm

imprezy w inne dni tygodna sa coraz popularniejsze, mozesz o nich przeczytać np tu:
http://www.forum.wesele-l...ghlight=#198596

PS. JA miałam ślubi wesele w środę i uważam że to był swietny pomysł ;)

skalimonka - Pią Lip 23, 2010 4:51 pm

Ja mialam slub i wesele w piatek, uwazam to za znakomite rozwiazanie :smile: W środę tez bym brała :smile:
PassionDay - Sro Sie 11, 2010 3:30 pm

Polecam to rozwiązanie. Można potargowac się z salą. Dają niższe ceny niż na soboty.
tomgacek8 - Pią Paź 08, 2010 12:35 am
Temat postu: Re: Wesele i ślub w piątek???
hej powiedzcie w których kościołach udzielają ślubu w piątek bo do tej pory tam gdzie bylem to mi odmawiali mówili ze to post i nie udzielają ślubów
Brinka - Pią Paź 08, 2010 1:44 am

Św. Józef na Ogrodowej 22 - fajny klimatyczny, drewniany.
anooleczka - Pią Paź 08, 2010 10:38 am
Temat postu: Re: Wesele i ślub w piątek???
tomgacek8 napisał/a:
hej powiedzcie w których kościołach udzielają ślubu w piątek bo do tej pory tam gdzie bylem to mi odmawiali mówili ze to post i nie udzielają ślubów

U nas bez problemu zgodzili sie na srode :) , ale w piatek nie bylo mowy.
Brinka Ci juz polecila, zalezy w jakiej dzielnicy chcesz.. pomozemy :)

tomgacek8 - Pon Paź 11, 2010 8:16 pm

dzieki , ale chcialabym sie dowiedziec o inne mozliwosci slubu w paitek na radogoszczu lub balutach czy srodmiesciu, tylko chodzi mi o kosciol wiekszy niz na ogrodowej prosze pomozcie:):)
anooleczka - Wto Paź 12, 2010 10:33 am

tomgacek8, najlepiej bedzie jak usiadziesz i podzwonisz do kosciolow..
Tak bedzie najszybciej.
Usiadzcie sobie i zrobcie liste kosciolow a potem bierzcie za telefon i dzwoncie.. zaoszczedzicie czas. Moj kosciol mozesz juz skreslic z listy- Parafia OO. Bernardynow.
Inaczej w chwili obecnej nie moge Ci pomoc, ale trzymam kciuki zebyscie znalezli ten wymarzony kosiolek :)

Brinka - Nie Paź 24, 2010 4:55 pm

Ja miałam wesele w piątek i gdybym miała wybierać jeszcze raz to też byłby to piątek.
Dostaliśmy zniżkę na salę oraz mogliśmy śmiało wybierać spośród fotografów, DJ, florystów. Wszyscy mieli wolny termin. Zdecydowanie polecam takie rozwiązanie.

MadMar - Wto Lis 16, 2010 5:48 pm

też myślałam o piątku, ale chyba jestem zbyt przesądna - podobno w piątek to zły początek a poza tym na sali, gdzie chcemy zrobić wesele nie przewidują zniżki ze względu na pt;/

chociaż byłam kiedyś na weselu w piątek i małżeństwo jest udane, także nie ma się co przejmować;)
a poza tym potem goście mają wolne (sob, nd) a normalnie gdy są poprawiny w pon do pracy trzeba iść

grejpfrut - Wto Mar 06, 2012 9:58 pm

Odgrzebuję temat, bo ślub chcemy wziąć właśnie w piątek :) Trochę się boję co będzie przy załatwianiu spraw w kościele... Co prawda nie planujemy jako takiego wesela (tylko przyjęcie w restauracji, bez tańców itd :) ), ale skoro są księża, którzy robią problemy - to pewnie na nich trafię :roll: I zmartwiło mnie jeszcze to, co napisała anooleczka - że parafia OO. Bernardynów odpada... No chyba, że coś się od tamtej pory zmieniło.

A tak przy okazji - do kogoś, kto trzyma władzę ;) -> może połączyć obecny wątek z tym:

http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=6636

gochna - Pon Mar 12, 2012 8:51 pm

Hej dziewczyny ;-) Ja mam ślub i wesele w piątek. Po rozmowie z księdzem dowiedziałam się, że nie ma żadnych przeciwskazań jeśli nie jest to np. wielki piątek. Nasz proboszcz powiedział jedynie aby napisać do niego taką prośbę o dyspense na jedzenie miesnych potraw. Nie tylko dla nas ale dla wszytskich biesiadnikow. Powiedzial tez ze powie o tym na ceremonii slubnej bo np niektorzy poszcza wiec w sumie fajna sprawa babcia z dziadkiem nie beda zmuszeni do jedzenia sera zoltego heh ;P
grejpfrut - Pon Mar 12, 2012 10:01 pm

gochna napisał/a:
Powiedzial tez ze powie o tym na ceremonii slubnej


:spoko: bardzo fajne podejście :) a napisz jeszcze w jakiej parafii jest takie bezproblemowe podejście odnośnie ślubu w piątek? :)

gochna - Pon Mar 12, 2012 11:09 pm

grejpfrut, Parafia Najświętszej Maryi Panny Matki Odkupiciela na Jutrzenki 7. Myślę, że jesli to jest piątek tzw "powszedni" nie jest to jakiś wielki post czy w okresie świąt to nie ma problemu. Warto zapytać w parafii czy ewentualnie moglibyście prosić o taka dyspense i żeby ksiądz powiedział na mszy że dyspensy udziela ;-)
kasiulka23 - Wto Mar 13, 2012 10:55 am

Ja słyszałam że z samym ślubem w piątki generalnie nie ma problemu tylko z ewentualnym weselem jest, moja koleżanka powiedziała, że tylko obiad jakiś po slubie będzie i ksiądz nie robił problemów.
skalimonka - Wto Mar 13, 2012 7:51 pm


Kalanchoe - Sro Kwi 11, 2012 10:10 pm

Jak ja wpadłam na pomysł o ceremonii w piątek, to moja mama za głowę się złapała...i do tego powiedziała, że moja prababcia przeciwstawiała się jakichkolwiek imprez w piątek, bo to nie jest dzień na żadnego rodzaju spotkania :o
I sama nie wiem...przesądna zbytnio nie jestem :twisted:

Perfect Moments - Czw Kwi 12, 2012 7:43 pm

Wesele i ślub w piątek ma swoje wady i zalety. Zalety to napewno możliwość negocjacji cen, większa dostępność terminów itp.
Minusy - być może nie wszyscy goście będą chętni do brania urlopu, a Ci którzy go nie wezmą mogą odczuwać zmęczenie co może wpłynąć na atmosferę zabawy.
Ale tak poza tym wszystkim - to decyzja Pary Młodej, to Wasz dzień i to Wy podejmijcie decyzję odpowiednią dla Was :)

Deco-Strefa - Czw Kwi 12, 2012 8:16 pm

Tak jak zostało juz tutaj napisane - nigdzie nie jest napisane, że ślub/wesele musi być w sobotę - koniec i kropka!
Piątek jest coraz bardziej popularny z wielu względów (np. rozłożenie terminów, możliwośc negocjacji cen). Ale ma też swoje minusy - o których napisało m.in. Perfect Moments.
Decydując się na ślub w piątek, możemy się spotkać z dużym niezadowoleniem ze strony zapraszanych gości i ze zwiększoną liczbą odmawiających przybycia.

Oczywiście zmiania się nieco sytuacja, kiedy mówimy np. o świątecznym piątku, np. 1 lub 3 maja, ewentualnie piątek po Bożym Ciele, kiedy i tak spora liczba pracujących ma wolne.

Osobny temat to tradycyjny post - ale o tym też już było.

Osobiście nie byłam na ślubie/weselu w piątek.
Natomiast zawodowo wykonywałam kiedyś dekorację nawet na ślub/wesele we wtorek (taki zwykły, w czasie normalnego tygodnia pracującego).

mimeczka - Czw Kwi 12, 2012 8:52 pm

Kalanchoe myślę, że prababci nie chodzi o jakiekolwiek przesądy tylko o fakt, że wg religii katolickiej w piątek nie można urządzać żadnych zabaw, bo Pan Jezus umarł na krzyżu. Dla wielu osób jest to argument ostateczny, a z wiarą jednak trudno dyskutować, a już szczególnie racjonalnymi argumentami:)
Kalanchoe - Czw Kwi 12, 2012 9:39 pm

mimeczka, dla prababci w piątki odbywały się wyłącznie pogrzeby :/

[ Dodano: Czw Kwi 12, 2012 9:40 pm ]
Dla mnie - piątek świątek ;D ;P ...i nie mam żadnych oporów ;) 8)

mimeczka - Czw Kwi 12, 2012 10:44 pm

Aaaa, no to jeszcze cięższy kaliber argumentu:) Dla mnie też dzień nie ma znaczenia i na pewno poszłabym na piątkowy ślub i wesele.
Kasia13 - Sob Kwi 14, 2012 8:30 am

Nigdy nie miałam okazji być na takim piątkowym weselu ale jeśli kiedyś zdarzy sie ,
że otrzymam zaproszenie na takowy to pewnie pójdę. Moja koleżanka była na ślubie w czwartek ( kościelnym) , a wiem , że w mojej parafii na Klaretyńskiej da radę wziąć też ślub w niedzielę .

Także czasy się zmieniają. Podejście księży jak widać też.

grejpfrut - Wto Wrz 04, 2012 10:22 pm

anooleczka napisał/a:
mozesz juz skreslic z listy- Parafia OO. Bernardynow


Niestety w kościele "na górce" nadal nie udzielają ślubów w piątek. W najbliższych dniach odwiedzimy św. Józefa na Ogrodowej. Mam nadzieję, że nic się nie zmieniło od kiedy Brinka napisała, że tam da się to załatwić bez poblemu :)

Rusałka_Maja - Czw Wrz 06, 2012 6:53 pm

Też będziemy mieli ślub w piątek.. wniknęło to z tego, że wszędzie soboty w miejscach które nam odpowiadały były pozajmowane (mimo iż zaczęliśmy szukać ponad rok wcześniej :roll: ) albo ze względu na to, że nie będziemy mieć dużo gości więc nie chcieli z nami nawet gadać o sobocie :-? W końcu pało na piątek, a i tak musieliśmy przesunąć termin bo już było pozajmowane - znaczy, że piątki stają się coraz bardziej popularne. Sama początkowo byłam niezadowolona, że to piątek.. martwiłam się właśnie, że goście mogą nie być zadowoleni, że to dzień pracujący.. ale jak się okazało wszyscy z radością przyjęli i nikt nie marudził, że to piątek - bo prawda jest taka, że jak ktoś naprawdę chce być to przyjdzie choćby nie wiem co.. ;) a i się okazało, że piątek nam sprzyja bo jest większa szansa, że będzie wolny termin u obleganych fotografów czy zespołów :) itd :)

Więc bierzcie piątki i się nie krępujcie :D :D :D

grejpfrut - Czw Wrz 06, 2012 7:01 pm

Rusałka_Maja napisał/a:
Więc bierzcie piątki i się nie krępujcie :D :D :D


:spoko: No i tak trzymać!

My od razu byliśmy zdecydowani na piątek:

a) od razu braliśmy pod uwagę względy finansowe (na niektórych usługach w piątek mamy nadzieję zaoszczędzić)

b) wypda wtedy nasza rocznica, a mojemu Lubemu długo zajęło, żeby przyswoić tę datę, więc nie miałoby sensu zaprzątanie mu głowy kolejną, lepiej niech zostanie jedna i ta sama :P

Dorotka_ - Czw Wrz 06, 2012 7:02 pm

czwartki i piątki też są fajne :smile:
olivka_ja - Pią Wrz 07, 2012 9:30 pm

ja dzisiaj byłam na ślubie (piątek) ale niestety ślub był na 16:00 i np mój mąż nie mógł ze mną pójść bo nie miał możliwości skończenia pracy wcześniej, i niestety z tego co wiem nie był jedynym, który nie przyszedł właśnie z tego powodu...
huda777 - Pon Wrz 10, 2012 11:22 am

Chyba będę jedną z nielicznych osób, które nie są zbyt entuzjastycznie nastawione do takich inicjatyw ;-) Uważam, że przyjęcie weselne robi się dla gości i nie chciałabym nikogo stawiać w takiej niezręcznej sytuacji- żeby się musiał zwalniać z pracy czy brać dzień z urlopu, nie mówiąc już o tym, że ludzie w piątki są po prostu zmęczeni po całym tygodniu i nie wiem czy będą mieli siłę się bawić do białego rana. Ale rozumiem, że niektórzy się decydują na taki termin, sama mocno się nad tym zastanawiałam- ze względu na cenę.
MadMar - Wto Wrz 11, 2012 12:43 am

huda777 napisał/a:
ze względu na cenę.
no właśnie też braliśmy to pod uwagę właśnie z powodu kosztów.
Ale Właściciel sali stwierdził, że wesele w piątek u nich nie jest tańsze, no bo w imię czego? Ceny już ma konkurencyjne, a czy w piątek czy w sobotę - jedzenie to samo, herbata, kawa, napoje też kosztują tyle samo, ich praca, prąd, gaz, woda czy inne też kosztują tyle samo czy w piątek czy w sobotę, bez względu na dzień tygodnia.
W sumie całkiem logiczne podejście, przynajmniej moim zdaniem :)

Rusałka_Maja - Wto Wrz 11, 2012 7:08 am

MadMar logiczne, oczywiście, ale jest wiele takich miejsc gdzie piątki są "tańsze", to samo jest z zespołem - chodzi po prostu o to, że to weekend jest ich głównym źródłem zarobku (że się tak wyrażę :mrgreen: ) a taki piątek czy inny dzień tygodnia (bo nie tylko w piątek młodzi się decydują brać śluby i weselić) to dla nich dodatkowa okazja by zarobić. Niższa cena nie wynika z faktu, że prąd czy herbata czy cokolwiek innego jest tańsze, ale za samą salę już tak dużego kosztu nie doliczają :-)

Co do samego ślubu tak jak pisała huda777 nigdy bym się nie zdecydowała na taką godzinę jak 16 bo logicznym jest, że nikt się nie rozerwie ani się nie zwolni z pracy ani nie będzie leciał na łeb na szyję.. My najwcześniej planujemy 18, zresztą jak pisałam wcześniej sytuacja nas zmusiła do "wzięcia" piątku ze względu na liczbę gości.. Więc nic na to poradzić nie możemy; a co mamy zrezygnować ze ślubu i wesela tylko dlatego, że nikt nam nie zaproponuje soboty, albo swój najpiękniejszy dzień przesuwać (upierając się na sobotę) w miesiące nie chodliwe, kiedy pogoda i temperatura będą takie sobie? No chyba nie koniecznie :wink:
Tym bardziej, że już kiedy w trakcie poszukiwań okazało się, że będzie problem z sobotą sami zainteresowani goście pytali mnie "po co się tak upieramy na tą sobotę" i przytaczałam właśnie argumenty, że może ktoś będzie musiał zwolnić się z pracy, albo nawet wziąć wolne, lub będzie po prostu zmęczony - to usłyszałam "że jak komuś będzie zależało to przyjdzie" :) i to zgodnie prawie wszyscy tak orzekli (piszę prawie bo nie miałam okazji spotkać się ze wszystkimi - ale rozmawiałam akurat z takimi co obawiałam się, że piątek może stanowić problem, więc jeśli im nie przeszkadza to reszcie gości tym bardziej nie będzie :mrgreen: )

huda777 napisał/a:
Uważam, że przyjęcie weselne robi się dla gości


Chyba nie myślisz, że ktoś wybiera piątek i nawet się nie zastanowi czy to nie będzie w żaden sposób problematyczne dla gości ? :D
Jeśli ktoś wybiera piątek to na pewno ma ku temu jakiś ważny powód - należałoby się zastanowić jaki i zamiast krytykować - uszanować :)

huda777 - Wto Wrz 11, 2012 8:56 am

Rusałka_Maja niczego nie krytykuję- napisałam, że rozumiem, że ktoś się decyduje na inny dzień tygodnia, ale osobiście uważam, że może to być kłopot dla gości. Ja prawdopodobnie będę mieć trochę osób przyjezdnych i nie wyobrażam sobie, żeby bez przeszkód dotarli na ślub w piątek. W sumie to fajnie, że Wasi goście tak elastycznie podchodzą do tej sytuacji. U mnie podejrzewam nie byłoby tak dobrze.
Byłam kiedyś na weselu, gdzie Państwo Młodzi również chyba stwierdzili, że jak komuś zależy to przyjdzie- zrobili wesele 500 km od miejsca zamieszkania (dodam tylko, ze miejsce to wybrali tylko ze względu na romantyczny klimat...) Faktycznie ludzie przyjechali- przykro było odmówić, ale niestety z tego co mi wiadomo nikt tego dobrze nie wspominał. Ludzie dojechali zmęczeni, duża część musiała brać dzień wolny z pracy, na samo wesele- zwłaszcza część damska nie mogła się odpowiednio przygotować, iść do fryzjera itp.
Tak czy inaczej ja wolałabym iść na czyjeś wesele w weekend niż w dzień tygodnia- po pracy.

ppola - Wto Wrz 11, 2012 9:10 am

huda777, byś może jest to kłopot dla gości, piszę być może bo i ja miałam ślub w inny dzień niż sobota, jak i uczestniczyłam w takim ślubie i weselu.
Moi goscie mieli dojechać od 100 do 500km zjawili się wszyscy - oprócz wuja, który miał zapalenie płuc, ( nie dojechało kilka osób z Łodzi bo... ciąża, złamana noga, problemy zdrowotne), na ślub przyjechało mnóstwo ludzi m.in wszyscy z pracy mojego męża, gdzie z działu przeważnie idzie kilka osób bo po pracy po prostu wsiedli w samochód i wszyscy przyjechali a w sobotę jednemu się chce a pięciu nie. Co ciekawe na sam ślub przyjechali do nas znajomi z Gdyni i Warszawy. Do tej pory wszyscy mile wspominają i jakoś nie dotarło do mnie czy do moich najbliższych że to był głupi pomysł. Tak samo jak wesele w którym uczestniczyłam było jeszcze za Lublinem, tam też nie było problemu żeby cała rodzina dotarła, wszyscy świetnie się bawili i cieszyli że mają dużo wolnego żeby odpocząć ;)
No i jest jeszcze jedna kwestia dlaczego ja wybrałam inny dzień niz sobota - ja nie wyobrażałam sobie czekać na ślub 1,5 czy 2 lata, (chociaż nie miałam "potrzeby" się śpieszyć) więc co kto lubi :smile: :smile:

huda777 - Wto Wrz 11, 2012 9:34 am

No właśnie, "co kto lubi" :razz:
I tego się trzymajmy :D

Michasia - Wto Wrz 11, 2012 9:58 am

A kuzynka mojego męża organizuje ślub i wesele w czerwcu 2013 r. w czwartek

Na początku nie miałam nic przeciwko ale potem pomyślałam,że będę musiała wziąść dwa dni wolnego i już mi się ten pomysł nie podoba :evil:

ppola - Wto Wrz 11, 2012 10:01 am

Michasia, a czy przypadkiem wtedy nie wypada Boże Ciało?
Michasia - Wto Wrz 11, 2012 10:28 am

ppola napisał/a:
Michasia, a czy przypadkiem wtedy nie wypada Boże Ciało?


Aż sprawdziłam w kalendarzu i Boże Ciało jest 30 maja.

Narzeczony jest ze Śląska i podobno tam robienie wesela w środku tygodnia to standard :o

Rusałka_Maja - Wto Wrz 11, 2012 6:10 pm

Huda777 a ja nie napisałam, że Ty krytykujesz :) Napisałam jedynie, że nie należy krytykować ogólnie rzecz biorąc :) Poza tym co innego trochę jak ktoś ma widzimisię żeby robić za górami za lasami i wymagać od gości poświęcenia :P a co innego jak ktoś jest zmuszony kwestiami finansowymi, czy liczbą gości etc. (właściwe podkreślić :wink: )

huda777 napisał/a:
Tak czy inaczej ja wolałabym iść na czyjeś wesele w weekend niż w dzień tygodnia- po pracy.


Eee chyba trochę marudzisz ;) Taki dzień jak ślub czy wesele jest (z założenia) raz w życiu więc jeśli jest to ktoś bliski (tak też zakładam bo obcych osób się nie zaprasza) to myślę, że choćby to miałoby być w środę i musiałabyś brać wolne następnego dnia to z radością byś poszła :wink: Jak to się mówi raz nie zawsze :razz: i tak jak pisała Pola na pewno wszyscy będą wspominać radością, bo to wyjątkowy dzień po prostu.. Chociaż wiadomo, że zawsze znajdzie się jakaś maruda niezadowolona z życia która będzie biadolić, że dzień nie taki, że coś tam inne nie takie..
I zgodzę się też z Polą co do tego, jakie są terminy.. Teoretycznie moglibyśmy wziąć ślub na sali w sobotę, bo nasza akurat nie ma minimalnej wymagalnej liczby gości, ale albo byśmy musieli brać w listopadzie, bo wtedy jest najwcześniejsza wolna sobota, albo dopiero w 2014.. więc odpada.. trudno żebym czekała tyle czasu bez sensu tylko dlatego by mieć w sobotę :roll:

ten.mateusz - Pon Paź 01, 2012 11:36 am

My właśnie mamy ślub i wesele w piątek i nie słyszeliśmy sprzeciwów zaproszonych gości :) )
Będzie więcej czasu na leczenie kaca :P

zuziaczek - Nie Lis 04, 2012 10:10 am

Jak dla mnie piątki są spoko, sami tak robimy. Od zespołu który zaklepaliśmy, za fakt zorganizowania imprezy w piąteczek dostaliśmy 20% zniżki, jak pytałam czy wiele mają takich imprez, to usłyszałam, że coraz więcej i w 2013 to będzie już 6 takie wesele.
Myślę, że jakby więcej było takich imprez, to wszyscy by ceny poopuszczali, zespoły, sale, kamerzyści i fotografowie...

MoniaK_84 - Sob Lis 24, 2012 10:49 pm

My też zdecydowaliśmy się na ślub w piątek, połączyliśmy to z tzw. długim weekendem, w który i tak większość gości będzie brała wolne :) I oczywiście niezaprzeczalnym plusem ślubów w piątki są wszechobecne zniżki
asior71 - Sob Lis 24, 2012 11:04 pm

I my też mamy ślub w piątek;)bo akurat wypada długi week i nie bedzie problemu z przyjezdnymi gośćmi zawsze mają dzien na odpoczynek;)
Haliśka Band - Nie Lis 25, 2012 1:36 pm

zuziaczek napisał/a:
Jak dla mnie piątki są spoko, sami tak robimy. Od zespołu który zaklepaliśmy, za fakt zorganizowania imprezy w piąteczek dostaliśmy 20% zniżki, jak pytałam czy wiele mają takich imprez, to usłyszałam, że coraz więcej i w 2013 to będzie już 6 takie wesele.
Myślę, że jakby więcej było takich imprez, to wszyscy by ceny poopuszczali, zespoły, sale, kamerzyści i fotografowie...


Faktycznie w piątki wesel jest coraz więcej. Niektóre sale nawet miały specjalne, spore zniżki żeby rozpropagować wesela w piątki (bodajże Igraszka kiedyś miała, nie wiem jak teraz).

A jakby było więcej imprez to pewnie cen by raczej nikt nie opuszczał, bo stało by to się tak popularne jak wesele w soboty :)
A zespół muzyczny to powinien wtedy więcej brać za piątek, niż za sobotę, bo w piątek będą mieć trochę więcej energii niż na kolejnym weselu w sobotę granym dzień po dniu :)

Gosc40 - Pon Lis 26, 2012 2:34 pm

Piątek to dobry dzień, bo sobota i niedziela jest wolna.
Można poszaleć i leczyć gościa w głowie - KACA :)
Wymarzone są te piątki, które są wolne.

Partyshow_pl - Czw Gru 06, 2012 9:05 pm

Słyszałam już o weselach w piątek robionym z tego powodu, że już wszystkie terminy w danym miesiącu były zarezerwowane, a parze zależało koniecznie na tym miesiącu Dzień jak każdy inny, w sumie co za różnica czy wesele jest w piątek czy w sobotę.
Paolina - Pią Sty 11, 2013 2:22 pm

Mój ślub (i wesele) też będzie w piątek. ;) Dokładnie 16 sierpnia. (Bo: terminy sobotnie w miejscach, które się nam podobały już zajęte, bo jest troszkę taniej, bo to nasza rocznica...) Myślę, że to dobra data. Pomiędzy wolnym czwartkiem (bo przecież 15 sierpnia jest święto) a wolną sobotą. Wiele osób i tak robi sobie długi weekend. Goście mojego narzeczonego przyjeżdżają z zagranicy, więc muszą wziąć kilka dni wolnego. Mam nadzieję, że moi kochani goście będą mogli i chcieli przyjść wszyscy, mimo że to mniej typowy dzień :)
U księdza jeszcze nie byliśmy. Trochę się stresuję, że może robić jakieś problemy :( Głównie dlatego, że tyle znajomych osób, gdy słyszy, że to piątek krzyczy "To może być ślub w piątek?!" Hmmm.

frys1 - Czw Sty 24, 2013 1:21 am

Jak co łaska będzie odpowiednia to i piątkowy termin się znajdzie ;)
Paolina - Sro Sty 30, 2013 12:36 pm

Niepotrzebnie się stresowałam;) Ślub w piątek - ależ oczywiście! Nawet we wtorek rano, jeślibyśmy chcieli ;)
ola i lukasz - Czw Sty 31, 2013 6:42 pm

My też będziemy mieli w piątek :) ale akurat 15 sierpnia, więc to i tak będzie święto i wolne
Ruby - Pon Lut 04, 2013 7:21 pm

gdyby nie rodzina to też bym sie zdecydował na wesele w piatek.
sale znacznie łatwiej znaleźć na termin jaki chcemy , no i można sie potargować.

Rusałka_Maja - Pon Lut 04, 2013 7:50 pm

Ruby napisał/a:
sale znacznie łatwiej znaleźć na termin jaki chcemy



Oooo żebyś się nie zdziwił :D to kiedyś piątki może nie były popularne ale obecnie nie jest tak prosto :wink:

MoniaK_84 - Pią Kwi 12, 2013 1:04 pm

Paolina napisał/a:
Mój ślub (i wesele) też będzie w piątek. Dokładnie 16 sierpnia.


Wychodzimy za mąż tego samego dnia!!!

Paolina - Pon Kwi 15, 2013 4:37 pm

MoniaK_84 napisał/a:
Paolina napisał/a:
Mój ślub (i wesele) też będzie w piątek. Dokładnie 16 sierpnia.


Wychodzimy za mąż tego samego dnia!!!


:smile: To będzie piękny dzień! I wspaniała noc! :smile:

Żeby nie było ot...dodam, że chyba już nikgo nie dziwią śluby w piątki. Ba! Jest to coraz bardziej popularny dzień tygodnia. Przykład: w tym roku będę na dwóch piątkowych ślubach (oprócz swojego ;) ). Jeden w czerwcu a drugi w lipcu, czyli w tych "obleganych" miesiącach.

Rusałka_Maja - Pon Kwi 15, 2013 10:36 pm

Paolina napisał/a:
Żeby nie było ot...dodam, że chyba już nikgo nie dziwią śluby w piątki. Ba! Jest to coraz bardziej popularny dzień tygodnia.


Nam się wydawało, że piątek nie jest taki oblegany a zostaliśmy bardzo szybko sprowadzeni na ziemię i mimo iż mieliśmy ponad rok do ślubu to parę rzeczy trzeba było załatwiać na biegu ;)

Dorotka_ - Pon Kwi 15, 2013 10:37 pm

piątki są dla mięczaków, czwartki są FEST :smile: :smile: :smile:

:wink:

grejpfrut - Pon Kwi 15, 2013 10:44 pm

Rusałka_Maja, z tego co widzę ślubujecie w lipcu - "szczyt" sezonu :) Piątki są chętnie wybierane praktycznie od czerwca do sierpnia :)
samanda - Sro Kwi 17, 2013 3:42 pm

Piątki jak najbardziej wtedy gdy nie ma wolnych terminów za dużo w określonym czasie robią własnie wtedy:)
Rainii - Czw Lis 07, 2013 3:43 pm
Temat postu: Slub w piatek, gdzie????
Hejka, planuje swój slub rownież na piatek jednak mam problem z kościołem, już we 2 mi odmówiono, kto coś gdzieś wie w ktorej parafi bez problemu odprawia!??? Pozdrawiam
grejpfrut - Czw Lis 07, 2013 4:45 pm

Parafia św. Józefa na Ogrodowej (mały, drewniany kościół obok Manufaktury).
Paolina - Czw Lis 07, 2013 9:35 pm

Rainii napisał/a:
planuje swój slub rownież na piatek jednak mam problem z kościołem, już we 2 mi odmówiono, kto coś gdzieś wie w ktorej parafi bez problemu odprawia!


U Jana XXIII też problemów raczej nie będzie.

[ Dodano: Czw Lis 07, 2013 9:36 pm ]
grejpfrut napisał/a:
Parafia św. Józefa na Ogrodowej


Lubię ten kościółek ;)

KaMika - Pon Sty 06, 2014 7:15 pm

Coraz częściej młodzi biorą śluby w piątek. Nie rozumiem jaki to jest problem dla księży ? ..
Sisska - Wto Sty 07, 2014 3:56 am

np taki, ze w piatek sie posci, a wesele bez miesa sie raczej nie obejdzie ;)
Catylyn89 - Wto Sty 07, 2014 6:28 am

Sisska napisał/a:
np taki, ze w piatek sie posci, a wesele bez miesa sie raczej nie obejdzie ;)


Niestety nie każdy wierzący o tym pamięta... :P
Moja przyjaciółka i jej narzeczony chcieli ślub w piątek, no i ksiądz im powiedział "Trzeba będzie jakieś tofu podać i ryby, bo inaczej kiepsko" :razz:

Kompletnie zapomnieli o tym... Przesunęli ślub na sobotę :)

Chociaż z drugiej strony można prosić o dyspensę od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, ale to dotyczy także gości weselnych :)

Haliśka Band - Sro Sty 08, 2014 9:41 am

Catylyn89 napisał/a:
Sisska napisał/a:
np taki, ze w piatek sie posci, a wesele bez miesa sie raczej nie obejdzie ;)


Niestety nie każdy wierzący o tym pamięta... :P


Wierzący to może za dużo powiedziane. We Włoszech nie przestrzegają postu w piątki, a taki wierzący naród.

I jeszcze jedno: Imprezy w piątki dozwolone. Zakaz obowiązuje tylko w Wielkim Poście - tak zdecydowali biskupi

Catylyn89 - Sro Sty 08, 2014 11:33 am

Haliśka Band, Pozostała kwestia jedzenia na weselu :)
Haliśka Band - Sro Sty 08, 2014 11:54 am

Przede wszystkim jest to przykazanie kościelne, nie z dekalogu to taki wymysł kościoła.

Brzmi ono:

- Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach

wstrzemięźliwy «umiejący powstrzymać się od czegoś lub zachować w czymś umiar; też: świadczący o takich cechach»

To jest się w stanie zrobić, nawet na weselu :)

Dorotka_ - Sro Sty 08, 2014 12:27 pm

po za tym ścisły post jest nakazany w Środę Popielcową i Wielki Piąte, kieyś także w Wigilię. Niejedzenie mięsa w piątki to już raczej tradycja i przyzwyczajenia wierzących.
Julia_ja - Sro Sty 08, 2014 11:51 pm

Nie wiem, czemu dla wszystkich to jest taki wielki problem. Ja nie biorę ślubu w piątek, bo po prostu mi na tym nie zależy, ale rozumiem osoby, które chcą mieć ślub w dany dzień, bo jest to ich rocznica albo nie ma innego terminu na salę.
I tu nie widzę żadnego problemu - ja wierzę w Boga a nie w instytucję kościoła, który sam nie wie, co wymyślić, żeby zbierać jak najwięcej pieniędzy...

Napewno Bóg nie miałby nic przeciwko, żebyście brali ślub w piątek a potem wspaniale się bawili do białego rana.

Życzę wszystkim piątkowiczom duuuużo szczęścia i miłości :)

Paolina - Sro Mar 19, 2014 10:46 pm

"Biskupi pozwalają na zabawę w piątek".
Już jak najbardziej oficjalnie:
http://wyborcza.pl/1,7547...Gazeta_Wyborcza

baltosza - Sro Kwi 02, 2014 7:46 pm

Pytanie do tych, którzy urządzali wesele na tygodniu: Czy nie mieliście problemu z gośćmi? Wiadomo, że większość ludzi ma wolne weekendy, a w pozostałe dni pracują...
Rusałka_Maja - Sro Kwi 02, 2014 8:49 pm

baltosza napisał/a:
Pytanie do tych, którzy urządzali wesele na tygodniu: Czy nie mieliście problemu z gośćmi? Wiadomo, że większość ludzi ma wolne weekendy, a w pozostałe dni pracują...


Nam raptem jedna osoba odmówiła tłumacząc się właśnie pracą, ale tak naprawdę wiedzieliśmy, że wcale nie o to chodziło - reszta gości dopisała i mimo iż większość z nich pracowała tego dnia, a więc i wstawała wcześnie to do późnych godzin z nami wytrzymali i nikt nie narzekał :)
Baaa następnego dnia jak zadzwoniliśmy do paru osób koło 10 (więc nie mieli zbytnio jak się wyspać :razz: ) by przybyli z odsieczą bo żarcia zostało co niemiara, też przybyli i siedzieli :)

Czyli po raz kolejny sprawdza się porzekadło - dla chcącego nic trudnego :)

Paolina - Sro Kwi 02, 2014 11:02 pm

Cytat:
Pytanie do tych, którzy urządzali wesele na tygodniu: Czy nie mieliście problemu z gośćmi? Wiadomo, że większość ludzi ma wolne weekendy, a w pozostałe dni pracują...


Nasz ślub i wesele odbyły się w piątek - 16 sierpnia. Czwartek był dniem wolnym, niektórzy goście wzięli 16.08 wolne i mieli długi weekend. Duża część gości była w piątek normalnie w pracy. Niektórzy z nich nie zostali do końca wesela i wyszli koło 2, 3 nad ranem. Nikt nam jednak nie odmówił dlatego, że to był piątek ;)

[ Dodano: Sro Kwi 02, 2014 11:03 pm ]
Rusałka_Maja napisał/a:
Czyli po raz kolejny sprawdza się porzekadło - dla chcącego nic trudnego :)
Dokładnie tak!
blondynka89 - Nie Kwi 13, 2014 11:12 pm

My też chcemy wziążć ślub w piątek i u nas nie było problemu w kościele najmniejszego.... Zastanawiam się tylko nad godziną która byłaby odpowiednia tak żeby wszyscy goście mogli dotrzeć na czas (nawet ci co pracują) ale też żeby nie była to za póżna godzina dla nas...... Jak myslicie lepiej 17 czy 19 ?! :eek:
Rusałka_Maja - Nie Kwi 13, 2014 11:57 pm

blondynka89, ci co idą na wesele i tak pewnie wezmą wolne, choć pewnie nie wszyscy; z kolei ci co idą na sam ślub, jeśli pracują do 16 mogą mieć problem z dotarciem na czas.. Więc ta 17 tak może nie koniecznie? 19 z kolei to późnawo, msza plus życzenia, zanim dotrzecie na sale - Choć i takie godziny dziewczyny miały i nie narzekały. Jednak wg mnie najlepiej by była chyba 18 - ale tak naprawdę to wszystko kwestia co kto lubi ;)
Sisska - Pon Kwi 14, 2014 3:33 am

Zalezy jeszcze czy zdecydujecie sie na sam slub, ktory trwa 20-30min czy na cala msze co potrwa 45-60min
blondynka89 - Pon Kwi 14, 2014 12:15 pm

Rusałka_Maja napisał/a:
blondynka89, ci co idą na wesele i tak pewnie wezmą wolne, choć pewnie nie wszyscy; z kolei ci co idą na sam ślub, jeśli pracują do 16 mogą mieć problem z dotarciem na czas.. Więc ta 17 tak może nie koniecznie? 19 z kolei to późnawo, msza plus życzenia, zanim dotrzecie na sale - Choć i takie godziny dziewczyny miały i nie narzekały. Jednak wg mnie najlepiej by była chyba 18 - ale tak naprawdę to wszystko kwestia co kto lubi ;)


Rusałka_Maja
no właśnie 18 odpada bo w każdy piątek mają tam mszę....wiec ksiądz odrazu powiedział, że albo 17 albo 19 i mamy nie lada dylemat...... :-?

[ Dodano: Pon Kwi 14, 2014 12:16 pm ]
Sisska ze mszą bedziemy mieć na 100% więc trzeba liczyć godzinę na mszę plus około godziny na składanie życzeń, dotarcie na miejsce itd.

Sisska - Pon Kwi 14, 2014 5:08 pm

z ta godzina na zyczenia i dojazd to chyba przesadzilas ;) chociaz zalezy, ktora sale w koncu zamowicie.
blondynka89 - Pon Kwi 14, 2014 9:27 pm

No sala jest tuż obok kościółka ale nie wiem właśnie ile mniej więcej w praktyce schodzi na takie składanie życzeń ;)

Ale myślę, że jednak weźmiemy mszę na tą 19stą, bo w sierpniu powinno być i tak jeszcze wstedy dość widno - poza tym na 17stą ci co pracują na pewno by się nie wyrobili... a też wiadomo, że nie każdy może wziąźć sobie dzień wolny od tak.

Paolina - Pon Kwi 14, 2014 9:44 pm

blondynka89 napisał/a:
Jak myslicie lepiej 17 czy 19 ?!
A jaka jest data Wasza ślubu? Pytam, bo może chcecie wyjść z kościoła, zanim słońce zajdzie (ze względu na zdjęcia itd.) ;) o tym też warto pomyśleć.
blondynka89 - Pon Kwi 21, 2014 9:42 pm


Paolina - Wto Kwi 22, 2014 11:04 am

blondynka89 napisał/a:


Ukryta Wiadomość:
nie mamy jeszcze dokładnej daty ale chcemy w połowie sierpnia na pewno mieć ślub


Na Waszym miejscu wybrałabym godzinę 17 (bo nie chciałabym wychodzić z kościoła o zmroku. Nasze słoneczne zdjęcia wyszły pięknie). Jak pisała wcześniej Rusałka_Maja, goście weselni (zakładam, że to najbliższa rodzina, przyjaciele - czyli te najważniejsze dla Was osoby i tak z Wami będą) pewnie wezmą tego dnia wolne lub wyjdą wcześniej z pracy, by móc się przygotować. Jeśli ktoś będzie chciał być na ślubie, to da radę i dotrze (pomijam sytuacje ekstremalne).
My mieliśmy ślub 16.08 o 18:00. Koledzy męża kończyli pracę o 17:30 i dotarli punktualnie na ślub (podziwiam). Pamiętajmy też, że sierpień to sezon urlopowy. Część osób zaproszona tylko na ślub może się nie pojawić, bo będzie na wakacjach.
Życzę podjęcia satysfakcjonującej Was decyzji ;)

fotografialodz - Wto Kwi 22, 2014 12:03 pm

ja bralbym 17 bez zastanowienia, z racji ze najczesciej co tydzien fotografuje to moge cos doradzic :) msza swieta to okolo 40min do tego trzeba doliczyc wlasnie zyczenia i wlasnie one czesto trwaja dluzej niz sie to zaklada. Zakladajac np ze ma sie na slubie 100 osob to wyjscie z kosciola poprzez zyczenia i moment wsiadania do samochodu to nawet czasami 40min (wszystkim wydaje ze bedzie krocej, )no chyba ze jest zimno i np pada deszcze to wtedy wszystko jest ekspresowo. TDodatkowo jesli chodzi o dojazd to najczesciej samochod z Panstwem mlodym jedzie duzo wolniej niz normalnie z racji tego ze prowadzi niektorych gosci weselnych(czas dojazdu policzylbym mniej wiecej 1,5 raza dluzej niz normalnie.
Haliśka Band - Wto Kwi 22, 2014 12:28 pm

Też mi się wydaje, że 17 lepiej. Ślub o 19:00 to na sali będziecie ok. 20:30, za czym wszyscy dotrą i się ulokują + obiad to wesele się zacznie 21 najwcześniej. Zaraz oczepiny, tort i koniec :) Nie ma za dużo czasu na zabawę.
blondynka89 - Pią Kwi 25, 2014 6:41 pm

No niby tak ale z drugiej str wiem, że dużo osób mi znajomych pracuje do tej godziny 16 i wiem, że na 17stą mogą sie nie wyrobić.....a też wiem, że nie każdy może dostać urlop od tak.... a jednak zależy mi na ich obecności.

Poza tym co do naszego dojazdu z kościoła na salę - nasza sala jest tuż obok kościoła w którym bierzemy ślub, więc akurat z tym jest duży plus i zajmie nam to dosłownie chwilę.
Szkoda, że ta godzina 18 nie wchodzi w grę, bo uważam, że to najlepsza z możliwych godzin :D

No nie wiem przemyślimy to jeszcze ;)

Irmine - Pią Kwi 25, 2014 10:12 pm

blondynka89, na ślub nie zaprasza się z dnia na dzien. Myślę ze za bardzo myślisz o gościach a nie o sobie(to w koncu wasz najwazniejszy dzien). Goście na pewno sobie poradzą, gdy odpowiednio wczesniej ich zawiadomicie. zaszwsze mozna zalatwic jakies zastepstwo czy dzien urlopu. Jesli wybor godziny uzalezniasz tylko od gosci to ja bym sie nie zastanawiala dluzej i wybrala 17.
Rusałka_Maja - Pią Kwi 25, 2014 10:19 pm

blondynka89 napisał/a:
No niby tak ale z drugiej str wiem, że dużo osób mi znajomych pracuje do tej godziny 16 i wiem, że na 17stą mogą sie nie wyrobić.... a jednak zależy mi na ich obecności.


Prawda jest taka, że jak ktoś będzie chciał przyjść i będzie mu na tym zależało to na rzęsach stanie, a jak nie to choćby godzina była nie wiem jak dogodna to klops.
U nas mimo iż to był piątek i też teoretycznie powinno być mało ludzi bo po pracy, bo nie zdążą bo coś tam - a było tyle ludzi - naprawdę było nam mega mega miło :)

blondynka89 - Pią Kwi 25, 2014 10:31 pm

Rusałka_Maja napisał/a:
blondynka89 napisał/a:
No niby tak ale z drugiej str wiem, że dużo osób mi znajomych pracuje do tej godziny 16 i wiem, że na 17stą mogą sie nie wyrobić.... a jednak zależy mi na ich obecności.


Prawda jest taka, że jak ktoś będzie chciał przyjść i będzie mu na tym zależało to na rzęsach stanie, a jak nie to choćby godzina była nie wiem jak dogodna to klops.
U nas mimo iż to był piątek i też teoretycznie powinno być mało ludzi bo po pracy, bo nie zdążą bo coś tam - a było tyle ludzi - naprawdę było nam mega mega miło :)



No tak naprawdę takie przeżycia i wydarzenia jak np. ślub pokazują nam kto jest dla nas naprawdę bliski i komu szczerze na nas zależy :)

emiiskaa - Czw Cze 26, 2014 8:49 pm

my także w piątek ślubujemy :)
dlaczego? spodobała nam się data i to, żę długi weekend będzie :)

MrLu - Sro Cze 08, 2016 10:48 am

Odświezymy temat.
Przejżeliśmy z narzeczona cały temat. Równiez mamy ten dylemat że nie chcemy czekać 2 lata na sale i zespół wiec zdecydowaliśmy sie na piatek, czerwiec 2017.
Umów jeszcze nie podpisaliśmy ale mamy zarezerwowane terminy sali i zespołu.
W dużej mieze wypowiedzi w na forum rozwiały nasze wątpliwości, wesele za rok mamy zamiar prosic duzo wcześniej, moze nawet w grudni, żeby kązdy mógł się przygowotać (i dobrze ze jest mozliwość tej dyspensy :) ).

Jeszcze mamy pytanie do tej dyspeny.
O dyspense trzeba wystąpić w parafii w której bedzie udzielanie ślub czy również w której bedzie odbywac się uroczystość weselna (o ile ma to znaczenie)?
Z góry dzięki pozdro

Paolina - Czw Cze 16, 2016 10:49 pm

MrLu, my nie prosiliśmy o dyspensę. ;)
Gomigo - Nie Lip 03, 2016 8:42 am

My także w piątek ślubujemy. Moim zdaniem piątki są świetne, bo każdy może się wybawić i odespać porządnie!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group