Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Wideofilmowanie - Czarna lista kamerzystów

agusia :) - Pon Wrz 06, 2004 5:56 pm
Temat postu: Czarna lista kamerzystów
dobra rada
NIE POPELNIJCIE TEGO BLEDU
my zamowilismy wideofilmowanie na zielonej 55 jest to zespol filmowcow ktory zajmyje sie tego typu imprezami , mialo byc super nasluchalismy sie ze kasete nie jest pamiatka dla gosci tylko dla nas (z czym sie zgodzilismy) wiec gosci ok 30% imprezy
mielismy odebrac 2 tyg po weselu ktore bylo 10 lipca
oczom nie wierzylismy ze cos takiego mozna bylo zrobic !! ! slub w kosciele ograniczal sie do nalozenia obraczek i moze dwoch zdan!!
pieniazki ktore zbieralismy pod kosciolem tez jakos umknely kamerzyscie!!!
a sala weselna byla krecona w momencie gdy byla ....pusta
tak wiec odebralismy 3 godzinna kasete z uroczo przedstawionym weselem....
kasety i plyty powedrowaly (na reklamacje i przerobki) z powrotem do nich z czego do dnia dzisiejszego ich nie otrzymalismy>>>powod szef jesli mozna tak go nazwac po prostu nas unika.....
zastanowcie sie nad doborem osoby ktora ma sie zajac uwiecznieniem waszego dnia poniewaz......milo by bylo ogladnac sobie za 50 lat ta jedyna w zyciu impreze........

pipi - Wto Wrz 07, 2004 10:51 am

Kolejna osoba zawiedziona swoim filmem. Czy to ta sama firma -PLUTON o której pisała Nei? :(
Kiwax - Pią Wrz 17, 2004 2:33 pm

Współczuję :(
filmowiec - Czw Wrz 23, 2004 11:08 pm

nie jaki Szkudlarek?
scorpionka - Wto Wrz 28, 2004 3:04 pm

U mnie filmowal ojciec na zmiane z bratem. Efekt jest fatalny. Kaseta wogole nie oddaje nastroju, humoru i zabawy. Z 3 godz. amterialu wyjdzie moze 15 min czegos ciekawego.
Moja rada: lepiej naprawde sprawdzic fotografa i filmowca, nie sic na latwizne lub tanizne i nie liczyc na rodzine!!!

Kasia21 - Wto Wrz 28, 2004 7:23 pm

O rany!!! A my chcielismy skorzystać z ich usług. Całe szczęście, ża znaleźliśmy "naszego"kamerzystę. Uff...
nei - Pią Paź 01, 2004 1:33 pm

bardzo mi przykro, wiem jaki to bol :uscisk:

niestety prawdopodobnie nic sie nie da zrobic, bo najzwyczajniej w swiecie partacz nie nagral wszystkiego i z "pustego to i salamon..."

takich powinno sie :shotgun:

Alma_ - Wto Gru 27, 2005 1:22 am
Temat postu: Czarna lista kamerzytów
A może przydałoby się, poza polecaniem solidnych i sprawdzonych firm, zebrać w jednym miejscu również te, których nie polecamy :evil: ku przestrodze...

To może ja zacznę listę firm zajmujących się wideofilmowaniem, których raczej unikałabym... :roll:

Proszę o własne doświadczenia / ewentualnie przytoczenie opinii innych z podaniem źródła.

:arrow: PLUTON
nei napisał/a:
chce wszystkich ostrzec przed firma "Pluton"(Lodz):

- spisalismy umowe na oddzielnego fotografa - fotografa nie bylo - zdjecia rownoczesnie z filmowaniem robil kamerzysta; nie musze pisac, ze to nie to samo :cry: , brakuje mi wielu ujec o ktorych marzylam;

- film dostalam bez nagranego pierwszego tanca (pseudo-fachowiec powiedzial, ze bylo ciemno na sali i nie zauwazyl, ze lampka sie nie pali) i poczatku oczepin (pan tlumaczyl, to tym, ze zazwyczaj na poczatku oczepin nic sie nie dzieje wiec sobie pozwolil wyjsc; w rezultacie nie uchwycil momentu zdjecia welonu), film jest zmontowany bez sensu;

- nadmieniam, ze pieniadze wzial jak najszybciej, kazal film obejrzec "przy kawie", a jak mu zglosilismy reklamacje powiedzial, ze powinnismy sie cieszyc, ze wogole cos widac, bo sala byla zle oswietlona i inne bzdury o ktorych juz nawet nie chce pisac, bo mnie trzesie :twisted: ; nic nie zaproponowal.....Nawet "przepraszam" nie powiedzial.....!!!!!

wiec kobitki - OMIJAJCIE f. "PLUTON" Z DALEKA!!!

więcej tutaj: http://www.forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=68

kasia_ber na www.gimbla.pl napisał/a:
Witam!
Ja również skorzystałam z usług firmy PLUTON i też jestem bardzo niezadowolona.
1) Kamerzysta zgubił się po drodze z kościoła na salę i odnalazł się po 50 min.
2) Umawialiśmy się z właścicielem firmy PLUTON, że zapłacimy za usługę na poprawinach, ale kamerzysta, który tego dnia filmował stwierdził, że najlepiej będzie jak zapłacimy przy odbiorze kasety.
3) Po weselu wyjeżdżaliśmy w podróż poślubną i dlatego kasetę miał odebrać mój teść. Kiedy zadzwonił zapytać się kiedy ją może odebrać, okazało się, że film nie jest jeszcze gotowy. Właściciel firmy PLUTON powiedział, że jak film będzie gotowy to zadzwoni. Oczywiście my zdążyliśmy wrócić z podróży poślubnej, a kasety jeszcze nie było i właściciel firmy PLUTON nawet nie raczył zadzwonić.
4) Kiedy zadzwonił mój mąż, właściciel powiedział, że film jest już gotowy – tylko? – zauważył jeszcze jakiś błąd w montażu. Stwierdził, że film będzie poprawiony za 2 godziny. Po tym czasie mąż pojechał po jego odbiór i co się okazało, że będąc w drodze do umówionego miejsca spotkania, otrzymał telefon, że film nie jest jeszcze gotowy. Właściciel PLUTONA zaproponował, że kasetę przywiezie nam do domu za 3 godz. Po 4 godzinach zadzwoniliśmy do niego i co się okazało, że nie odbiera telefonu.
5) Jak zadzwoniliśmy następnego dnia, właściciel firmy powiedział, że nawet nie zaczął montować naszego filmu, ponieważ mu nie zapłaciliśmy. Wtedy bardzo się zdenerwowaliśmy, ponieważ patrz pkt. 2. Zażądaliśmy, żeby oddał nam materiał. Powiedział, że musimy mu zapłacić 750 zł za filmowanie i dodatkowo za „nieobrobiony” materiał na cyfrowych kasetach video w formacie Digital 8.
6) Oczywiście na tym się nie skończyło. Mieliśmy znowu problem, żeby znalazł dla nas czas, gdyż chcieliśmy przyjechać po odbiór materiału z wesela. Dlatego mąż wybrał się do niego z niezapowiedzianą wizytą. Jakież było zaskoczenie pana R., kiedy zobaczył mojego męża. Doszło do ostrej wymiany zdań i prawie do rękoczynów. Konflikt załagodziła żona właściciela PLUTONA. Była bardzo zaskoczona zachowaniem męża i kazała mu natychmiast oddać to, po co przyjechaliśmy. Na szczęcie udało nam się odzyskać cały materiał, który zmontował nam inny kamerzysta. Oczywiście film z naszego wesela jest chyba najdroższy w całej Łodzi i kosztował nas w sumie 2000 zł.


:arrow: Zielona 55
agusia :) napisał/a:
dobra rada
NIE POPELNIJCIE TEGO BLEDU
my zamowilismy wideofilmowanie na zielonej 55 jest to zespol filmowcow ktory zajmyje sie tego typu imprezami , mialo byc super nasluchalismy sie ze kasete nie jest pamiatka dla gosci tylko dla nas (z czym sie zgodzilismy) wiec gosci ok 30% imprezy
mielismy odebrac 2 tyg po weselu ktore bylo 10 lipca
oczom nie wierzylismy ze cos takiego mozna bylo zrobic !! ! slub w kosciele ograniczal sie do nalozenia obraczek i moze dwoch zdan!!
pieniazki ktore zbieralismy pod kosciolem tez jakos umknely kamerzyscie!!!
a sala weselna byla krecona w momencie gdy byla ....pusta
tak wiec odebralismy 3 godzinna kasete z uroczo przedstawionym weselem....
kasety i plyty powedrowaly (na reklamacje i przerobki) z powrotem do nich z czego do dnia dzisiejszego ich nie otrzymalismy>>>powod szef jesli mozna tak go nazwac po prostu nas unika.....
zastanowcie sie nad doborem osoby ktora ma sie zajac uwiecznieniem waszego dnia poniewaz......milo by bylo ogladnac sobie za 50 lat ta jedyna w zyciu impreze........

rorrim - Pią Gru 30, 2005 9:29 am

To ja wracam do głównego nurtu wątku - niedawno w Ekspresie Łódzkim opisywany był pan kamerzysta Jarosław R. jako nieuczciwy, niesumienny i niesłowny.
Chodziło o niestawienie się na ceremonii ślubnej bez uprzedzenia młodych i bez poważnej przyczyny - po prostu zapomniał :wink: A w trakcie interwencji u kamerzysty doszło do krwawych rękoczynów. Tak więc ostrzegam.
Pełne nazwisko mogę podać zainteresowanym na priv.

Alma_ - Pią Gru 30, 2005 9:35 am

rorrim napisał/a:
A w trakcie interwencji u kamerzysty doszło do krwawych rękoczynów. Tak więc ostrzegam.

Krwawych? :shock:

rorrim - Pią Gru 30, 2005 9:45 am

Tak :!:
Brat panny młodej poszedł z interwencją a pan kamerzysta sięgnął po kombinerki i nie zawahał się ich użyć...

bajeczka - Pią Gru 30, 2005 9:02 pm

I co zrobił? :shock:
Żaneta - Sob Gru 31, 2005 4:23 pm

:zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
Jestem w szoku. Co się stalo? Co ten dureń zrobil? :shotgun:

rorrim - Wto Sty 03, 2006 8:56 am

Ten dureń pobił brata pani młodej, który z rozcięciem skóry na głowie wylądował na pogotowiu :? Oczywiście o całej sprawie zawiadomiono policję.
ola_z - Sob Sty 14, 2006 2:18 pm
Temat postu: klient nasz Pan..............
Witam wszystkich
Właśnie zaczęłam poszukiwania kamerzysty. ?lub 30 września, więc postanowiłam się nie spieszyć i najpierw pooglądać, aby móc dobrze wybrać.
Zadzwoniłam do firmy Movie, w Łodzi chyba są dwie więc podaje nr tel. 042) 688-59-23, (042) 670-60-22, pod które dzwoniłam.
Najpierw nikt nie odpowiadał, ale po kilku próbach udało się i Pan przemówił, ża jeżeli mieszkam na Retkini, to odeśle do mnie kolegę i wtedy będą mogła umówić się na obejrzenie filmu. I rzeczywiście, zadzonił kolega i umówiliśmy się na 13.01 - piątek. Na koniec zapytałam czy to firma movie. Pan odpowiedział, że nie - oni z kolegami tak sobie razem filmują....
Zapytał więc czy prowadzi działność - to już Pana zupełnie speszyło. Następnie czy umowa będzie legalna - odpowiedział, że tak.
A więc piątkowym wieczorem pojechaliśmy na ul. Maratońską do Pana Rychwalskiego (nie jestem pewna nazwiska). I jak zapewne można było przypuszczać - nie zastaliśmy nikogo, pusto i ciemno - 20 minut i nic.
Nie wiem jak ten Pan filmuje, ale wiem jak traktuje klientów. A wystarczył krótki telefon, że po prostu nie może się spotkać ....

WIDEOFILM - Sro Lut 22, 2006 3:40 pm

OLA ! jak najdalej od takich.
angelutka - Pią Lis 24, 2006 1:31 pm
Temat postu: Re: dobra rada - nie polecam
dołaczam sie z dobrą radą-[b][b]omijajcie z daleka-Zieloną 55[/b][/b]

ja juz popołniłam ten błąd-piekna nazwa-zespół operatorów filmowych i telewizyjnych-a potem okazuje sie kamera-gorzej niz amatorska-wlasciciel mówi co innego niz pracownik-i interpretuje wlasnymi słowami umowę-reakcja na reklamacje-wyraznie nerwowa i oczywiscie negatywna odpowiedz-z reguły nie popuszczam ew takich sytuacjach-ale czekam teraz na potomka:)-więc upiekło sie Panu Szkudlarkowi,który jest wyjątkowo nierzetelny w tym co robi-brak zakonczenia-nawet nie było ich stac na okładke na płyty-ani głupi podpis który film to która część!!!!!szkoda wymieniac tego wszystkiego!!!!

Pozdrawiam

Nikulec - Pią Lis 24, 2006 4:04 pm
Temat postu: Re: UWAGA OSZU?CI
sails JAK TO NIE MASZ ?LUBU?????!!!!!!!!! :zdziwko:
Nie masz nic nakręcone w kościele?? Szlag by mnie chyba trafił :( Współczuję Ci.

[ Dodano: Pią Lis 24, 2006 4:19 pm ]
Ja wpadłam na taki pomysł i zamierzam wcielić go w życie:
W umowie zaznaczyć jakie punkty uroczystości muszą znaleźć się na filmie i że mają być w całości, albo "okrojone" wg. mojego życzenia (np. życzenia przed kościołem). Zmontowanie filmu inaczej będzie niewywiązaniem się z umowy :hyhy:
Co Wy na to?

Edi - Pią Lis 24, 2006 8:38 pm
Temat postu: Re: UWAGA OSZU?CI
Nikulec napisał/a:
W umowie zaznaczyć jakie punkty uroczystości muszą znaleźć się na filmie i że mają być w całości, albo "okrojone" wg. mojego życzenia (np. życzenia przed kościołem). Zmontowanie filmu inaczej będzie niewywiązaniem się z umowy :hyhy:
Co Wy na to?


Uważam, że to świetny pomysł bo sama tak zrobiłam. Nasz kamerzysta coś kiwał sie od umowy więc sama takową sporządziłam z wyliczeniem punktów i podsunęłam mu do podpisania. Już tak mam, że nie wierze kludziom na ładne oczy i wole sie ubezpieczyć. Dzięki temu na płycie mam to co chciałam :D

sails - Pon Lis 27, 2006 2:53 pm
Temat postu: Re: UWAGA OSZU?CI
Nikulec napisał/a:
sails JAK TO NIE MASZ ?LUBU?????!!!!!!!!! :zdziwko:
Nie masz nic nakręcone w kościele?? Szlag by mnie chyba trafił :( Współczuję Ci.

[ Dodano: Pią Lis 24, 2006 4:19 pm ]
Ja wpadłam na taki pomysł i zamierzam wcielić go w życie:
W umowie zaznaczyć jakie punkty uroczystości muszą znaleźć się na filmie i że mają być w całości, albo "okrojone" wg. mojego życzenia (np. życzenia przed kościołem). Zmontowanie filmu inaczej będzie niewywiązaniem się z umowy :hyhy:
Co Wy na to?



My w naszej umowie mieliśmy zaznaczone jakie fragmenty uroczystości mają znaleźć się na filmie i w jakim wymiarze. :zalamany: Niestety Panowie kamerzyści "zgubili" :!: (czyt. nagrali coś innego na) nasz film ze ślubu. Zostało im się tylko wesele i to również okrojone, bo bez pierwszego tańca. Na ******ów nie ma sposobu. ?yczę wam więcej szczęścia w wyborze niż my mieliśmy ... a wszystko ten marketing :mur:

Nikulec - Pon Lis 27, 2006 9:30 pm

Osz fak!!!!!!
Nie no sails, różne historie już słyszałam, ale Twoja bije na głowę wszystkie :( ((((( ?eby ktoś tak zniszczył Ci pamiątkę ślubną! Profesjonalizm, nie ma co :/
A wzięli za to pieniądze?

WIDEOFILM - Pon Lis 27, 2006 10:46 pm

Nikulec napisał/a:
Osz fak!!!!!!
Nie no sails, różne historie już słyszałam, ale Twoja bije na głowę wszystkie :( ((((( ?eby ktoś tak zniszczył Ci pamiątkę ślubną! Profesjonalizm, nie ma co :/
A wzięli za to pieniądze?


Spokojnie, o takich przypadkach już była mowa na forach warszawskich.Tak,że to nie pierwszy przypadek.Najgorzej korzystać z tzw hektarowców.- czyli takich co łapią po kilka wesel na 1 termin, podstawiają do pracy parodystów,a potem gubią się z tymi kasetami oryginałami, studia się korkują, młodzi niekiedy czekają po pół roku na swój film.I dziwne jest to,że klienci taki stan rzeczy akceptują. Tak jak pisałem wcześniej, próbować korzystać z mniej obciążonych firm, najlepiej tych jednoosobowych nawet z daleka.Skończyć z tym lokalnym patriotyzmem.

Nikulec - Pon Lis 27, 2006 11:13 pm

Spokojnie?
Ciężko być wyluzowanym i spokojnym jak się słyszy takie historie ;P

sails - Sro Lis 29, 2006 2:49 pm

Nikulec - oczywiście, że nnie zapłaciliśmy im ani grosza za tą robotę. Chociaż Pan właścicel coś wspominał o części umówionej kwoty. Zastanawiamy się czy nie wytoczyć im sprawy sądowej ale w Polsce to nie jest takie łatwe. :niepewny:
WIDEOFILM - Sro Lis 29, 2006 3:18 pm

Łatwe,łatwe: weź tylko dobrego prawnika i facet leży.Można tu przytoczyc par KK za oszustwa.
sails - Czw Lis 30, 2006 12:44 pm

rozmawiałam z prawniczką :zalamany: W Polsce wygrać odszkodowanie za straty moralne to cud. Ale postaramy się :zly: utrzeć im nosek
Nikulec - Pią Gru 01, 2006 10:26 am

No to buziak za odwagę! :D Trzymam kciuki, żeby się udało. Należy mu się, bo skoro to był już któryś "wypadek przy pracy" z rzędu, to znaczy, że ktoś tu jest zwykłym fuszerem. Może to też pomoże przyszłym potencjalnym ofiarom tego... pana. Powodzenia sails.
Asia75 - Czw Gru 07, 2006 10:32 pm
Temat postu: uwaga na magia film-poczytacie a zobaczycie
jestem obserwatorem tego tematu "S.M.F"(Czyli studio magiafilmu) i na prawde żal mi młodych którzy ulegają urokwi i gadanie właścicielowi "firmy".Pierwsze OTrzeźwienie przychodzi w dniu odbioru filmu (cena), drugie podczas oglądania już w domu(montaż,jakość). A jeszcze trzeba mieć szczęści żeby kamerzysta nagrał jakąś ważną część uroczystości np.ślub.
?AL MI MOJEJ SIOSTRY I MOICH ZNAJOMYCH KTÓRZY ULEGŁI UROKOWI Właściciela lub jego pracownika który często jest na dobrym rałszu.POZDRAWIAM I OSTRZEGAM.

WIDEOFILM - Czw Gru 07, 2006 10:45 pm

Asiu ! no i nierozumiem, dlaczego jeszcze ludzie do takich firm idą jak pszczoły do miodu.
Co,że nazwa studia ładna?,że właściciel firmy bajery opowiada?. A potem niestety takie fakty rzutują na pozostałe dobre firmy, które podchodzą rzetelnie do zagadnienia. A może czas skończyć z tym lokalnym patriotyzmem i brać z innych miast kamerzystów nawet o 200 czy 300 km od Łodzi. Dziwne jest tylko to,że Łódź, miasto z jedyną akademią filmową znaną na całym świecie nie może sobie z tym zagadnieniem poradzić. No chyba nie żyjemy w ciemnogrodzie.

bunia - Pon Gru 11, 2006 10:11 pm
Temat postu: oszukani
czesc !ostrzegam wszystkich przed uslugami pana ze Zródłowej45\26.Facet obiecuje zlote gory a nie potrafi nic zrealizowac w terminie(bo ciagle ma wypadki losowe)i dlatego my czekamy na nasz film juz cztery miesiace!jak tak dalej pójdzie to obejrzymy kasete z naszymi dziecmi!bedzie rodzinnie !! !!!!!!
szczako - Pon Gru 11, 2006 11:50 pm

Bunia, dziękujemy za ostrzeżenie, ale może się przywitasz ...?
Asiek - Pią Gru 22, 2006 12:05 pm

Zbychu napisał/a:
Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 10:33 pm
ja napisze kilka slow odnosnie kamerzysty ktory reklamuje sie na stronie www.dager.pl

Mialem dzis wielka nieprzyjemnosc ogladac jego produkcje. Z przykroscia musze stwierdzic, ze jest to cos strasznego. 4 godziny nudnego filmu, ktory ciagnal sie w nieskonczonosc....

Odradzam, odradzam i jeszcze raz odradzam

Film byl z konca poprzedniego roku - wiec dosc aktualna produkcja.
Montaz wrecz szczatkowy, prowadzenie kamery kiepskie, sposob oswietlania dobry

Zenujacym momentem byl kadr w ktorym jeden z gosci podniosl sukienke partnerki, pokazujac jej gole posladki - oczywiscie byl to element kluczowy filmu, ktory MUSIAL znalezc sie w koncowej produkcji....

ostrzegam i radze uwazac
nie brac nawet w ostatecznosci
wolalbym dac kamere pijanemu wujkowi :]


marco napisał/a:
Wysłany: Pon Paź 09, 2006 11:24 am
Faktycznie zenada na maxa (co prawdza nie ogladalem filmu, ale slyszalem o tych posladkach z pierwszej reki od goscia ktory to krecil - w zeszlym roku bylem jednym z kamerzystow dager.pl). Nie dosc ze impreza dretwa, to jeszcze te posladki.
Najbardziej szkoda mi tej kobitki i faktu, ze nowozency ostrzezeni o tym ujeciu tym bardziej chcieli miec to na filmie, a skoro piszesz ze to nie jest wyciete to chyba sprawia im to wielka frajde. Tragedia.


Pozdrawiam
_________________
______________________
marco



Zbychu napisał/a:
Wysłany: Pon Paź 09, 2006 3:37 pm
ten film nie byl tragiczny z powodu posladkow - ten film byl tragiczny z powodu braku koncepcji na film z wesela... przez takie filmy ludzie maja wstret do filmow z wesela

efina - Pon Lut 25, 2008 10:30 am
Temat postu: niezadowoleni:(
My tez skorzystaliśmy z uslug niejakiej firmy PLUTON-czego teraz bardzo załujemy..
Nasza przygoda zaczeła sie od tego,ze nie mogliśmy sie w ogóle skontaktować po weselu z tym panem..jesli juz udało nam sie z nim połączyć i umówic na spotkanie w celu obejrzenia i omowienia zgromadzonego materiału z naszego slubu i wesela,Pan R. niestey nie dotrzymywał slowa i sie nie pojawiał..Trwało to jakiś czas a my martwiliśmy sie z każdym dniem coraz bardziej czy w ogole bedziemy mieli jakas pamiatke z naszego dnia..
kiedy nasza cierpliwość przerosla juz wszystko moj mąż postanowił złożyć niezapowiedziana wizyte Panu R.-był bardzo zdziwiony widokiem mojego meża :roll: Po dłuższej rozmowie nasze orginalne-nieoprawione-materialy z naszego slubu i wesela byly juz w domku wiec sie nie martwiliśmy co bedzie dalej :P o dziwo Pan R. skontaktowal sie z nami już na drugi dzień o godzinie 8 rano z calym skończonym materiałem..Dodam tylko,ze ten film nie jest niestety zrobiony tak jak byśmy tego chcieli ponieważ w niektorych momentach płyta sie zacina(zadtanawiamy sie czy to nie bylo być moze celowe ze strony tego Pana) i nie jest to zrobione tak profesjonalnie jak ten Pan nam obiecywał..Na szczeście mamy orginalne nagrania(cały materiał),wiec gdy tylko bedziemy chcieli to mozemy oddac w dobre rece prawdziwego profesjonalisty i zrobić to tak jak bedziemy tego chcieli :razz: :razz:
Nasza historia w sumie zakończyła się pomyślnie,ale na wszelki wypadek ostrzegamy Was :) :) :)

kubuś - Sob Gru 13, 2008 8:43 pm

Witam wszystkich "forumowiczów". Mamy bardzo dużo zastrzeżeń do kamerzysty o nazwie "PLUTON". Pan Jarosław od roku 2007.06. nie oddał nam naszych płyt z wesela. Umawialiśmy się z nim kilkanaście razy,ale nigdy nie docierał na spotkanie, nawet nie zadzwonił, że nie może przyjechać. Mąż zwalniał się z pracy a PLUTON nawet nie odbierał telefonu. Ostrzegam wszystkich... firma PLUTON zdecydowanie NIE!!!!!!!! ******!!!!!!!!!!!!!! Będziemy musieli sie spotkać z panem Jarosławem na drodze sądowej!! :evil:
WIDEOFILM - Sob Gru 13, 2008 9:15 pm

kubuś napisał/a:
Będziemy musieli sie spotkać z panem Jarosławem na drodze sądowej

O ile go znajdą.Te sprawy cywilne ciągną się nieraz w nieskończoność.W takim przypadku trzeba wymusić na sądzie przymusowe doprowadzenie oskarżonego.
Ogólnie mówiąc to straszne co Was spotkało.

fefka00 - Wto Sty 13, 2009 10:49 am

WITAM WSZYSTKICH

TYLKO NIE DAGER !! !!!!!!
ZDECYDOWAŁAM SI? NA ZALOGOWANIE ABY NIKT NIE POPEŁNIŁ MOJEGO BŁEDU JESTEM JU? PO ?LUBIE I WYBRAŁAM STUDIO DAGER!!! TO BYŁ BŁ?D MOJEGO ?YCIA KASETA JEST DO WYWALENIA. NIE MAM CO OGL?DA? A KOSZTOWAŁO TO KUPE KASY!!!!

UWAGA NA NIEGO !! !

WIDEOFILM - Wto Sty 13, 2009 11:31 am

fefka00, zaraz, ale czegoś tu nie rozumiem do końca: przecież chyba sprawdzałaś tą firmę,widziałaś co robią i jak robią, może napisz coś więcej.Co tam zostało zwalone, czy pod względem technicznym czy artystycznym?To przykre,że Ciebie to spotkało.
fefka00 - Sro Sty 14, 2009 10:29 am

Co było nie tak tego jest długa lista sposób nakręcenia filmu brak moich rodziców na filmie nas jest bardzo mało, albo jeździ nam po plecach ,uwielbia plecy!!!!!mam wrażenie że siedział komuś na plecach jak go kręcił montaż AMATORKA to ja lepiej na domowym programie mogę to zrobić dołączony jeden fragment do drugiego w przerwie czarny ekran żadnych efektów. Nie było nawet materiały z którego można coś poprawić bo z tak długiego wesela dostałam 4 godziny filmu.
Masz rację sama go wybrałam pan bardzo miły no super film przykładowy fajny efekty itd. niestety błędny wybór nie polecam ja już więcej nie obejrze swojego filmu z wesela bo nie mam co!!!

WIDEOFILM - Sro Sty 14, 2009 3:10 pm

fefka00 napisał/a:
super film przykładowy fajny efekty itd.

W takim razie pokazał cudzą produkcję.
Co to się w tej Łodzi dzieje?

blues - Wto Mar 03, 2009 12:33 pm

ja juz jestem w sumie dawno po ślubie ale jak teraz weszłam i czytam to aż ręce opadają...na was niestety.

narzekacie że Wam źle nakręcili, że termin odbioru długi że to że tamto....a w jednym z watków pada cena za taką usługę...400 zł.

Nie rozumiem jednego, na wesele idzie zazwyczaj 20.000 do 30.000 zł a takie skąpiradła sobie myślą że troszke zaoszczędzą i biorą film za 400 zł...
Opamiętajcie się , więcej wydajecie na zaproszenia ślubne niż na coś tak ważnego jak film...
Pózniej wielki płacz i szczekot niezadowolonych par.
Czytałam wątek o Panu co się zowie Pluton...i mam jedną konkluzję...
On jest głupi że daje się szargać Wam za tak marne pieniądze a jego klienci są jeszcze głupsi że biorą kamerzystę za 400 zł na swój własny ślub.

Ja , o ile pamiętam wydałam chyba 3000 na tandem foto plus kamera( kamerzysta chyba 1800 zł) ale przynajmniej jestem zadowolona i z przyjemnością wracam, zarówno do zdjęć jak i film też czasem jeszcze oglądnę...

Oszczędzacie nie na tym co trzeba a później opluwacie ludzi....
Nieładnie

blues'manka

Z tych niepolecanych do dopiszę Magię Filmu. Ostatnio widziałam film koleżanki i ...nie dotrwałam. bardzo jednostajnie zrobiony i nudny jak niedzielne flaki

videodarek - Sob Maj 30, 2009 11:30 am

przeczytałem cały wątek i tak się zastanawiam czy aby to nie jakaś anty reklama , prowokacja ,
dlaczego tak sądzę, a dlatego że nigdzie indziej nie znalazłem negatywnych opinii na temat tych że kamerzystów
no chyba że miasto Łódź z tego słynie , masa pseudo fachowców udających profesjonalistów
zresztą, wszędzie tak jest
ale tylko nieliczni nie łykają kitu, większość łyka i jeszcze zachwalają że ładnie zmontowane, a w filmie nic nie ma poza zwykłym nagraniem

WIDEOFILM - Sob Maj 30, 2009 12:28 pm

videodarek, Weź pod uwagę to,że jest to jedyne forum w Łodzi i na tamten rejon.I to są lokalne sprawy.



edit: usunęłam powtórzoną część posta
kryszka

ani - Pią Cze 26, 2009 7:05 pm

Też jestem zadania, że nie ma co oszczędzać na weselu tak i wśród kamerzystów jak i w innych sprawach. Wesele jest jedno w życiu i jeśli chcecie, żeby było dobre nie oszczędzajacie! Mój przyjaciel niedawno miał wesele. Gdy szukał zespołu wyznaczył sobie jakiś limit ceny-powiedzmy 3000. Polecalismy mu dobry zespół który brał jednak troche więcej od tego limitu, ale był przez nas znanyi chwalony. I wiecie co? Wybrał ten tańszy, żeby nie przekroczyć budżetu, nie musze chyba mówić jak to się skończyło...
justysia7852 - Sro Wrz 23, 2009 9:42 pm

witam
ja jestem po ślubie od .04 2009r.nadal walczę z kamerzysta o mój film. i zdjęcia
napisze ogólnie jak to było;
umowę podpisałam 1,5 roku do przodu ponieważ był proponowanym kamerzysta poza tym po umówionym spotkaniu i pokazaniu innych filmów były świetnie,ale....
zaczęło się po weselu dokładnie tydzień po czyli po 27.04.09 jak dostałam telefon z wiadomością ze kamerzysta nie ma nic z mojego wesela ani na komputerze ani na kasetkach na których nagrywał (tłumacząc się ze wrzucił na kompa i mu znikło a jak się spytałam o kasetki to nagrał na nich kolejne wesele które było z 25 )
zaczęłam dopytywać się co mogę zrobić,wiec doradzili mi ze mam odzyskać dane z dysków jak wrzucił powinno być na dyskach bo nawet po sformatowaniu można odnaleźć wiec wzięłam te dyski ale na nich nie było kompletnie nic z mojego ślubu nawet zdjęć.
jestem pewna ze zapomniał wrzucić je na komputer mam tylko od oczepin bo to była 4 kasetka u nas miał nagrywać 4 godz. pozostałe 3 nie mam bo jest kogoś innego ślub.szkoda gadać
jak brałam dyski dał mi płytę ze zdjęciami były prześwietlone niewyraźne kompletnie szkoda gadać oczy czerwone nic nie zrobione,powiedział ze to próbne
miał poprawić.zanosiłam do fotografa i musiałam płacić 150zl (9 zdjęć ) tła do zdjęć bo miałam obrobić żebym miała jakiś zdjęcia z mężem ładne.
kilka dni temu odebrałam zdjęcia i nic nie było zrobione to samo co wtedy nic nie poprawił......

juz sama nie wiem co mam dalej robic
_________________

WIDEOFILM - Sro Wrz 23, 2009 10:02 pm

justysia7852, Po pierwsze napisz co to za firma i o kim mowa.Po to ten wątek jest założony.
A to że ów fachowiec pogubił materiały: może nałapał z 10 wesel na ten termin i poprostu zwykły bałagan, pomylił kasety, nie opisał, ktoś drugi złapał wsadził do kamery i poszło.
To przykre,że takie rzeczy mają miejsce.Widzę,że w Łodzi podobnych sytuacji jest więcej- to niedobrze.
Nie chcę Ciebie martwić, ale chyba o filmie - pełnym reportażu to chyba musisz zapomnieć.To smutna rzeczywistość.

OkO - Sro Wrz 23, 2009 10:03 pm

Witam
W jaki sposób próbowaliscie Państwo odzyskać dane ? Jeśli po skasowaniu Państwa wesela, na dysk nie zapisywane były kolejne dane jest spora szansa na odzyskanie wesela. Ważne aby nic nie zapisywać, formatować, a najlepiej wogóle nie podłączać tego dysku do chwili uruchomienia aplikacji do odzyskiwania danych. Jeśli mielibyście Państwo jakieś pytania proszę o kontakt spróbujemy pomóc.
Adam

[ Dodano: Sro Wrz 23, 2009 10:08 pm ]
WIDEOFILM napisał/a:
justysia7852, Po pierwsze napisz co to za firma i o kim mowa.Po to ten wątek jest założony.
A to że ów fachowiec pogubił materiały: może nałapał z 10 wesel na ten termin i poprostu zwykły bałagan, pomylił kasety, nie opisał, ktoś drugi złapał wsadził do kamery i poszło.
To przykre,że takie rzeczy mają miejsce.Widzę,że w Łodzi podobnych sytuacji jest więcej- to niedobrze.
Nie chcę Ciebie martwić, ale chyba o filmie - pełnym reportażu to chyba musisz zapomnieć.To smutna rzeczywistość.



Nie oczerniajmy innych firm nie znając faktów . Snucie domysłów do nikąd nie prowadzi . Oczernianie konkurencji gładko " wychodzi" Powinniśmy jakoś w tej sytuacji pomóc a nie zacierać łapki , że komuś w branży coś nie wyszło. Pozdrawiam

WIDEOFILM - Sro Wrz 23, 2009 10:20 pm

OkO, Napewno masz wiele racji,żeby pochopnie nie oczerniać itd.Ale kolego zobacz obiektywnie, co ci ludziska wyprawiają.W dzisiejszych czasach takich tematów nie powinno być.A tu coraz więcej.Pamiętaj,że takie sytuacje to biją w nas wszystkich. To jest tak samo,jak jeden żołnierz się upije w jednostce, a potem się mówi ,że w wojsku się pije.
OkO - Sro Wrz 23, 2009 10:27 pm

Jasne masz rację , tylko zdarzeń losowych może być milion , może to bezmyślność , błąd ludzki ale dziewczyna pamiątki nie ma . Już nie chodzi nawet o detale o sam montaż ale nie ma nic więc moze dałoby się to odzyskać .. bo żal ,pod warunkiem , że ten film na tym dysku był....
justysia7852 - Czw Wrz 24, 2009 11:43 am

WIDEOFILM,
witam

ten kamerzysta nie pomylił kasetek bo on nagrywa tylko na 4-ech wszystkie wesela (tak sadzi bo on nie ma jakiś tanich tylko za 120zl.tak mnie poinformował)
i za dużo wesel to moim zdaniem nie miał bo my mieliśmy pierwsze po świętach Wielkanocnych..... :?: :?:

OkO,
panie Adamie obawiam sie ze kamerzysta kombinował coś z dyskami bo mi dal miesiąc po weselu dyski bo musiał obrobić film co kamerował 25,04
i mi ich nie udostępnił. :o

poza tym z tych dysków co dał na jednym kompletnie nic nie była a na drugim znaleźliśmy wesele z grudnia 2008.a z mojego nic.
chciałam jeszcze raz spróbować z dyskami ale nie chce mi dać......

WIDEOFILM - Czw Wrz 24, 2009 9:07 pm

justysia7852 napisał/a:
jakiś tanich tylko za 120zl.tak mnie poinformował

Widzisz, już nawet w tym momencie Ciebie okłamał.Kaseta Mini dv kosztuje w granicy 25-30 zł. 120 zł kosztuje najtańsza kaseta DV, wątpię, czy na takich robi. Kaseta DV lub DV CAM do profesjonalnej kamery kosztuje nawet i 500 zł.
To nawet, co, on ma tylko 4 kasety do produkcji bezpośredniej? To juz o czymś świadczy, kaset ulegają zniszczeniu po iluś tam przebiegach- trzeba co jakiś czas wymieniać. No nie wiem, oby dało się odzysklać materiał wyjściowy.Tutak kolega Oko może będzie w stanie pomóc- jest tam na miejscu.

OkO - Czw Wrz 24, 2009 9:21 pm

Jeśli na tym dysku zgromadzone są ponownie jakieś inne dane to chyba niewiele można zrobić.
Nie bardzo rozumiem czemu Państwa kamerzysta nie chce udostępnić dysku jest to ostatecznie w jego interesie aby odzyskać Wasz materjał .
Nie wygląda to zaciekawie juz sprawę kaset pomijam napisał o tym wcześniej Videofilm . Jednak jeśli jesteśmy w stanie jakos pomóc proszę dać znać.

justysia7852 - Pią Wrz 25, 2009 10:31 am

OkO co ja mam dalej zrobic.....,
mam to zostawic .....
czy walczyc ...... jak moge z panem sie skontaktować...,

Pusiak - Pią Wrz 25, 2009 2:35 pm

justysia7852, namiary na pana Krencjasza znajdziesz w tym watku: http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=7790

No i możesz spróbowac na priv :)

evelinka - Pią Wrz 25, 2009 8:30 pm

Mnie też bardzo dziwi, że Wasz kamerzysta nic nie robi w kierunku odzyskania materiału. Przecież to jemu powinno równie mocno, jak wam zależeć na odzyskaniu tego. Dodatkowo jego ciągła praca na tych dyskach powoduje, że szanse odzyskania danych stale maleją.
justysia7852 - Pią Wrz 25, 2009 11:52 pm

evelinka, tak mi sie wydaje za zapomniał wrzucic wiec wie za tam nic nie ma ....
a przyznac sie napewno nie przyzna.
ostanio jak ze mna rozmawiał to twierdził mnie chca naciagnac ......

ogolnie cały czas krecił bo miał dac w lipcu film czyli :
-miał dac w lipcu film niby film-(zamias błogosławienstwa to zdjecia ,zamiast koscioła zdjecia zamiast tortu zdjecia potem od oczepin leci film..)to co zostało z materiału.
to nie odeebrał telefonu bo mu przyciski sie zacieły.
odebrałam w sierpniu,
-miał zrobic zdjecia na płycie (probna płyte dał w maju-gdzie nie było wyostrzone, oczy czerwone ogolnie zamiast falban na sukni to była cała biała jak bym nic na niej nie miała) umowilismy sie 2 tyg pozniej ze mi zawiezie do domu ale zapomniał o zdjeciach,zadzwoniłam do niego co z tymi zdjeciami zapomniał gdzie mieszkam,
we wrzesniu zadzwoniłam znowu stwierdził ze mu sie samochod zepsół sama pojechałam a drugi samochod stał na podwurku.,,,,
odebrałam te zdjecia i sie przeraziłam bo te same były co w maju stwierdził ze on sie nie bawi w obróbke zdjec.....

szczerze juz sama nie wiem co mam robic cały czas nie moge sie pogodzic z tym ze nie mam filmu, :eek:
mam jeszcze jakas nadzieje :cry: ale nie wiem juz w jaki sposob walczyc
:cry: :cry:

WIDEOFILM - Sob Wrz 26, 2009 8:19 am

justysia7852, Sama teraz widzisz, ile tam nieścisłości. Co jest trochę to wszystko dla mnie dziwne, bo jak wszedłem na ranking firm, widzę, że dość sporo tutejszych użytkowników forum korzystało z usług tej firmy,są nawet pozytywne recenzje.
justysia7852 - Sob Wrz 26, 2009 10:27 am

WIDEOFILM,

szczerze mowiac ta firma nie jest z łodzi tylko 20 km za łodzia.

WIDEOFILM - Sob Wrz 26, 2009 11:36 am

justysia7852, Ale to nie zmienia faktów.
olifant-14 - Sro Paź 14, 2009 1:36 pm

My też teraz żałujemy,że nie wzięliśmy NAJDROŻSZEGO.
Firma KWARTUS w Ozorkowie z oddziałem w Zgierzu - można wugóglać.
Krótki opis przeprawy z p.Tomaszem:
-uroczystość odbyła się w październiku 2008
-zgodnie z umową po dostarczeniu materiałów(zdjęć) film miał być w ciągu 30 dni.
-każde spóźnienie z wizytą na umówiony termin było opisane telefonicznie z przeprosinami paru minut poślizgu.
-pierwsza próbka filmu została dowieziona po ok 1.5 miesiąca (45 dni) i oczywiście przekazane pieniądze (NIGDY TEGO NIE RÓB) za pierwszy kompletny film w wersji do oceny
-po obejrzeniu filmu o czasie 4,5 godziny - umawialiśmy się na krótki film - opisaliśmy dokładnie co ma być wycięte, co ma zostać, co jest niepotrzebne, co ewentualnie może zostać w formie krótkiej scenki.
- po przekazaniu pieniędzy p Tomasz nie zjawiał się wcale na umówione terminy nawet nie dzwoniąc z informacją kiedy będzie. Wciąż wymyślał nowe "okoliczności" stwarzające problemy (zakup nowego programu na allegro, nałożone trzy śluby na raz, brak czasu, choroba bliskich itp.
-termin poprawek w umowie wynosi 4 dni. Filmu w formie jakiej chcieliśmy nigdy nie dostaliśmy.
-pierwszy film po poprawce nie miał i nic nie zawierał z tego co miał dokładnie rozpisane (opis w minutach co usunąć)
-przy druga poprawka widać zawierała elementy,które opisaliśmy,ale w większości film zawierał sceny,których miało nie być.
-ostateczny film na jaki już po prostu odpuściliśmy to początek lutego (4.5 miesiąca) ale to nie to za co zapłaciliśmy
- nie słuchał wogóle o co nam chodzi, przy montażu nie liczył się z naszymi oczekiwaniami. Jako zadośćuczynienie nagrał nam 8 kompletów płyt (nie 4) jednak dodatkowe 4 na płytach już "innej" szaty graficznej- czytaj bez szaty,czyli gołe, na dodatek musiał je poprawiać z uwagi na robocze napisy na koniec filmu. Poprawione przesłał,ale już tylko 4 komplety - nie obiecane 8
- oceń sam czy chciałbyś taką pamiątkę ze swojej uroczystości niepowtarzalnej, jedynej w swoim życiu.
Więcej na stronce na dole.

misiao1983 - Sro Paź 14, 2009 2:09 pm

olifant -14 przeczytałam całą Twoją wypowiedź tu i na stronce poniżej i jeszcze na forum ozorkowa, współczuję nieudanej współpracy z firmą Kwartus - jednym słowem już wiem, że najlepiej jest kasę zapłacić juz po całej usłudze i otrzymaniu filmu, bo tak to sobie niektórzy kpiny robią z ludzi po prostu...
WIDEOFILM - Sro Paź 14, 2009 2:09 pm

olifant-14, Dotarłem do tych wszytkich opisów tej Twojej przeprawy.Nawet jeszcze zobaczyłem posty na ozorkowskim forum.
Sam nie wiem co tu powiedzieć, ale gdybyn był złośliwy to bym powiedział tylko DOBRZE WAM TAK! Ale nie chcę Ci dolewać czaru goryczy, co Was spotkało.To są właśnie tanie usługi, usługi niezbyt sprawdzone, potem coś tam do końca niedopisane,niedomówione itd.I efekty tego są. Żeby tyle czasu bawić się z tym filmem? Tam się gdzieś doczytałem ,że ten film ma 4,5 godziny- to już super profesjonalizm- szkoda gadać. Nie wiem w jaki sposób wyszukaliście tą firmę, czy oni byli z polecenia, czy ktoś lobbował, tego się już nie wróci, może to będzie tylko nauczka dla przyszłych klientów.

Maaaadzia84 - Czw Paź 29, 2009 7:20 pm

UWAGA :Witam serdecznie forumowiczow i forumowiczki, przyszlych panstwa mlodych, chcialabym Was ostrzec przed korzystaniem z uslug firmy zwanej Studio 291 znajdujacej sie na ulicy P.O.W w Lodzi. Pierwsze wrazenie po wejsciu do biura bardzoi pozytywne, na pierwszy rzut oka pelen profesjonalizm, oprocz videofilmowania i fotografii slubnej, rowniez fotografia i filmy reklamowe czyli wydawac by sie moglo, ze ludzie dobrze znaja sie na tym co robia, ogolnie w dniu slubu bez zastrzezen, rozczarowanie przyszlo dopiero po odborze plyt z filmem. Zacznijmy od tego ze wszystkie trzy otrzymane plyty nie dzialaly !! !!! pajawialy sie pasy, uciekaly napisy, spoznial sie dzwiek, po tym jak zglosilismy sie z reklamacja pan stweirdzil ze to nasza wina bo pewnei polozyloismy plyty w jakims zbyt goracym miejscu :o ale stwierdzil ze poprawi, rzeczywiscie poprawil tak ze dalo sie je w koncu po 2 MIESIACACH ( bo tyle mu zabralo przygotowanie tych plyt!!! )obejrzec, niesety okazalo sie ze na okladkach plyty jest inna data slubu!!!!! bralismy slub 22.08.09 a data na plycie to 09.08.2008 rok!!!!! po czym jak juz obejrzelismy plyte do konca to okazalo sie ze jest zle zmonotowana!!!!!!!konczy sie pierwsza czesc, sa tance , jestem jeszcze w welonie po czym na drugiej czesci juz nie mam welonu, sa podziekowania dla rodzicow i tort, a nagle zmienia sie ujecie i znowu mam welon i zaczynaja sie dopiero oczepiny!!!!! czyli mam welon , nie mam welonu i znowu mam welon, tort jest przed oczepinami, masakra!! piszac to jeszcze nie wiem jak to sie skonczy bo jutro idziemy z kolejna reklamacja odnosnie montazu, takze napisze jak to zalatwilismy, tak czy siak BARDZO OSTRZEGAM PRZED TA FIRMA!!!! pozdrawiam Magda.

[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 6:23 pm ]
chcialabym jeszce tylko dodac ze film jest baaaaaardzo okrojony, slub sklada sie wlasciwie tylko z wejscia i przysiegi!!!!! a jak wchodze do kosciloa z moim tata to swiatlo pada tak ze widac tylko wielka biala plame czyli mnie, jak doswiadczony kamerzysta moze do tego dopuscic? nie wiem...

WIDEOFILM - Czw Paź 29, 2009 8:48 pm

Maaaadzia84, Jak widzę w Twoich postach, firmę tą zamówiłaś już rok temu wg postu na dz.28.09.2008.Czy przez ten czas nie mogłaś wybadać dokładnie tej firmy?
No ale stało się. Ja proponuję Ci odzyskać od nich te surowe materiały i dać na montaż do kogo innego.Wg tego co piszesz tam są jakies błędy podczas przetwarzania plików w kierunku dvd i dlatego nie można tego obejżeć. Zażądaj surowego materiału i zobacz co oni tam nagrali, przecież byli na weselu i w kościele czy tam był jeden. Trudno to jakoś pojąć. A swoją drogą coraz więcej skarg na łódzkie firmy.Niedobrze.
A skoro tak jest, może przyszłe młode pary zerwą z tym lokalnym patriotymem i zaczną wybierać dalej po za Łodzią.

filmowiec - Czw Paź 29, 2009 10:31 pm

przyznam szczerze że myślałem że takie rzeczy to tylko w erze... a tu takie kwiatki... Popieram w pełni rade kolegi Wideofilm odnośnie odzyskania surowego materiału, może da się z niego co nieco wycisnąć na tyle że film będzie się oglądać z przyjemnością. Co do drugiej porady do zrywania z lokalnym patriotyzmem to zalecam sceptycyzm bo równie dobrze na takich "kamerzystów" można trafić poza Łodzią...
WIDEOFILM - Czw Paź 29, 2009 10:49 pm

filmowiec, Kolego po fachu: jesteś tam na miejscu, myślę,że rynek znasz na wylot, na prawie milion mieszkańców w Łodzi ilu jest dobrych kamerzystów, takich, którzy naprawdę potrafią cos zrobić i nie nawalić ?? ? Bo to , co się czyta ostatnio to... o zgrozo...
Tak się złożyło,że ja jestem daleko od Łodzi, napewno ktoś zaraz zapyta, a co tam u Ciebie w Lublinie? Tak, z góry wiem, co odpowiedzieć. U nas jest podobnie, są filmowcy, którzy potrafią coś zrobić, ale niestety, szczególnie w terenie mamy takich ,,burków'' co robią złą robotę na rynku.

elvid_videofilmowanie - Pią Paź 30, 2009 8:45 am

Wycinek ze stronki firmowej.

- zespół STUDIA 291 tworzą:
fotograf
wizażysta
stylista
fryzjer
scenograf
grafik
webmaster

Hmm, filmowca nie mogę się doszukać.

WIDEOFILM - Pią Paź 30, 2009 8:58 am

elvid_videofilmowanie, No właśnie, firma typu kombajn. Tacy co robią za dużo, to nie robią nic konkretnego.I takich jak najdalej omijać. Ale czy to wytłumaczy się młodym parom?
Maaaadzia84 - Nie Lis 01, 2009 6:47 pm

Dziekuje sredecznie za dobre rady, niestety w dalszym ciagu nie moge sie dogadac z tymi panami, tym razem po prostu nie odbieraja telefonow, no ale swieta przeciez...okazalo sie w dodatku ze nawet ta nowo przegrana plyta jest zle znowu nagrana...nie wiem, na laptopie dziala ale na dvd juz nie:( nie rozumiem co jest nie tak, a czy moze byv tak ze ona jest nagrana w tym nowym systemie blu ray czy jakos tak i musi byc do tego jakis specjalny najnowszy odtwarzacz? jutro tam jedziemy i rzeczywiscie poprosimy o caly surowy material...macier racje firma kombajn to nie jest dobre rozwiazanie.....bo jak to sie mowi jak cos jest do wszystkiego to jest do nieczego...

[ Dodano: Nie Lis 01, 2009 5:57 pm ]
dodam jeszcze ze podobno w kosciele obraz jest tak ciemney ze nie widac twarzy gosci i w ogole trzeba wysilac wzrok zeby cos zobaczyc tak jakby kamerzysta nie wlaczyl lampy czy cos,, jestem zalamana, najcenniejsza pamiatka z tego wyjatkowego dnia i wszystko na marne... ja niesety nie mieszkam w polsce wiec nawet jeszcze osobiscie nie wiedzialam tej plyty a wszystko zalatwiaja moi rodziec wiec moj stres jest podwojny bo jestem po prostu bezsilna, nic nie moge sama zrobic:(

[ Dodano: Nie Lis 01, 2009 5:59 pm ]
www.slubatelier.pl to adres ich strony...

WIDEOFILM - Nie Lis 01, 2009 7:21 pm

Maaaadzia84, No właśnie, jeszcze ta odległość teraz.
Zobaczyłem ich stronkę.Widzę po tych próbkach, że te prace sa nawet no powiedzmy niezłe, bywają gorsze. Albo to nie ich produkcja na tych prezentacjach.
Jak surowy materiał jest do niczego, to już raczej się nic z niego nie wyciągnie.To co, wiedział,że jest kościół ciemny, to nie miał świateł ze sobą? Palant i tyle.

elvid_videofilmowanie - Nie Lis 01, 2009 7:56 pm

Maaaadzia84 napisał/a:
nie wiem, na laptopie dziala ale na dvd juz nie:( nie rozumiem co jest nie tak, a czy moze byv tak ze ona jest nagrana w tym nowym systemie blu ray czy jakos tak i musi byc do tego jakis specjalny najnowszy odtwarzacz?


A na laptopie masz odtwarzacz BlueRay, wogóle zamawialiście zmontowany materiał w BR?? Jeżeli działa na laptopie a nie działa na DVD to niestety może nie świadczyć o błędzie firmy - może być tak, że Wasze DVD nie odtwarza płyt DVD+R bądź DVD-R, nie wiem na jakich nośnikach macie materiał i jakim odtwarzaczem dysponujecie. Najlepiej sprawdzić na innych - jeżeli na jakimś zadziała to niestety jest problem Waszego odtwarzacza (starsze modele były bardziej "wrażliwe" na rodzaj płyty)

Maaaadzia84 napisał/a:
dodam jeszcze ze podobno w kosciele obraz jest tak ciemney ze nie widac twarzy gosci i w ogole trzeba wysilac wzrok zeby cos zobaczyc tak jakby kamerzysta nie wlaczyl lampy czy cos,, jestem zalamana, najcenniejsza pamiatka z tego wyjatkowego dnia i wszystko na marne... ja niesety nie mieszkam w polsce wiec nawet jeszcze osobiscie nie wiedzialam tej plyty a wszystko zalatwiaja moi rodziec wiec moj stres jest podwojny bo jestem po prostu bezsilna, nic nie moge sama zrobic:(


No tutaj to są dwa problemy - pierwszy to obstawiam, że materiał był nagrywany kamerą słabej jakości (co może mieć odzwierciedlenie w cenie usługi - nie wiem jakie mieliście koszty). No ale jeżeli używa się kamery z ciemnym obiektywem to wtedy trzeba się ratować odpowiednią lampą i tutaj tego zabrakło. Jest to opinia czysto teoretyczna, gdyż nie widziałem materiału i sprzętu i nie mam zamiaru oczerniać innej firmy.

Maaaadzia84 - Wto Lis 03, 2009 6:42 am

hmmm, padlo pytanie o cene uslugi: okolo 2.300 z fotografem...czyli chyba nie malo...w piatek bede miec surowy material..no coz zobaczymy szczerze mowiac nie mam juz sil na walke z nimi..
narka20 - Sob Lis 07, 2009 9:21 pm

Witam!Ja bym chciała ostrzec przed panem Piotrem z firmy SVstudio!Pan Piotr nagrał nam płytkę próbną ponieważ tak sie umawialismy.nie spodobalo nam sie pare elementow np. pierwsza płytka ok ale druga to poprostu porazka...plytka zaczyna sie od oczepin, pozniej jest rozdzial TORT a nastepnie dalsza czesc imprezy ktora zaczyna sie od momentu jeszcze z przed oczepin gdzie ja jestem jeszcze w welonie a moj maz z krawatem itd nagle jest najazd na dekoracje i dlasza czesc juz z imprezy po oczepinach...poprostu masakra...jesli byl taki zamysl to wspolczuje...na torcie niby wszystko jest ok ale kiedy my kroimy tort jest wstawka kiedy moj maz siedzi na krzeselku i je a nastepnie znowu kroimy tort ....to tez byl taki jego pomysl.....kolejna porazka.......kiedy juz powiedzielismy mu oco chodzi powiedzial ze ok poprawi.dal nam projekt juz gotowy i na nasze nieszczescie bez obejzenia jej zaplacilismy mu reszte kwoty na jaka sie umawialismy.mniej wiecej plyta byla ok. ale to co mial przeniesc z drugiej plyty na pierwsza i polaczyc to w ladna calosc to wzial fragment na ktorym konczyla sie plyta zrobil 5sekundowa czarna dziure i wstawil tamta czesc wesela w bardzo okrojonym stanie bez najfajnieszych momentow ktore wycial a calosc konczyla sie bezsensownym zatrzy maniem obrazu i nagle konec plyty.poprostu jeszcze gorzej niz bylo.jak mu o tym powiedzialam to byl zszokowany i powiedzial ze zrobi wszystko od poczatku.minelo 3 tygodnie i plyty nie mam nadal a od slubu minelo juz 3miesiace.pan nie odpowiada na moje telefony.ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!
WIDEOFILM - Sob Lis 07, 2009 9:29 pm

narka20, Napisz , ile zapłaciłaś za tą całą usługę.Myślę,że nie bedzie to jakaś tajemnica.
A wracając do tego opisu całej tej sytuacji wyglada na to,że facet nie panował nad montażem, poprostu poprzestawiał fakty.

Maaaadzia84 - Nie Lis 08, 2009 10:20 pm

Witam, ja odnosnie studia 291 jeszcze, w koncu udalo mi sie uzyskac to co chcialam, mam w koncu dobrze nagrane i zmontowane plyty, a do tego caly surowy, nie zmontowany material z uroczystosci na 5 plytach cd, czyli w koncu dopielam swego...szkoda tylko ze trwalo to tak dlugo i kosztowalo tyle nerwow, takze ostatecznie wszystko sie dobrze skonczylo, jednak firmy nie polecam zdecydowanie NIE, no chyba ze ktos lubi adrenaline i wyklocanie sie o swoje...3 miesiace niepotrzebnego stresu :roll:
WIDEOFILM - Nie Lis 08, 2009 10:32 pm

Maaaadzia84, No to jakoś sie udało, tylko czy to nagranie do oglądania jest wg Twoich oczekiwań?
narka20 - Nie Lis 15, 2009 11:44 am

kamerzysta kosztowal jakies 1000zl.moze to i nieduzo ale chyba to nie powod zeby robic takie beznadziejne rzeczy.
WIDEOFILM - Nie Lis 15, 2009 1:01 pm

narka20, Oczywiście,że nie powinien takich rzeczy robić. Ale swoją drogą to niezbyt droga usługa.
Nikon - Nie Lis 15, 2009 1:26 pm

WIDEOFILM napisał/a:
narka20, Oczywiście,że nie powinien takich rzeczy robić. Ale swoją drogą to niezbyt droga usługa.

Ale nie znaczy że jak tania, to ma być źle zrobiona.

WIDEOFILM - Nie Lis 15, 2009 1:39 pm

Nikon, Potwierdzasz to co napisałem wcześniej.
narka20 - Czw Gru 10, 2009 11:09 am

Po 4 miesiacach os slubu odzyskalam caly material który nakrecil Pan Piotr a teraz szukam firmy ktora by mi to ladnie zmontowala.Znacie kogos takiego??
cichy - Pon Gru 28, 2009 7:53 pm

Przestrzegam wszystkich forumowiczów i przeglądających to forum przed panem, który wpisuje się tu jako artur_ase2000. Dnia 28 sierpnia 2009 wynajęliśmy owego pana jako naszego kamerzystę i fotografa ceremonii ślubnej wraz z weselem i poprawinami. Umowa jaka została sporządzona przez samego pana Artura mówi że ma 2 miesiące na to by oddać gotowy materiał jutro mija 4 miesiąc materiału ani "nie widać ani nie słychać" próby kontaktu są żadne, gdy dzwonie nie odbiera gdy piszę nie odpowiada. Oczywiście wcześniej wpłaciliśmy zaliczkę. Nie dajcie się zmanipulować pięknym gadaniem bo później będziecie mieli problem aby, odzyskać swoją pamiątkę ślubna. Jeżeli ktoś ma jakieś pomocne sugestie zapraszam na prv.

PS. Generalnie osobnik jest z Łodzi, ale z tego co mi wiadomo otwarty jest na różne województwa.

WIDEOFILM - Pon Gru 28, 2009 8:01 pm

cichy, Napisz chociaż, skąd jest ta firma. A co do meritum sprawy: przecież chyba masz adres ich siedziby, no chyba ,że byli to parodyści.Może nie dzwonić, tylko udaś się tam osobiście.
elvid_videofilmowanie - Wto Gru 29, 2009 8:29 am

Regulamin tego forum mówi wyraźnie:

REGULAMIN DLA FIRM:
1. W przypadku, gdy osoba jest właścicielem lub pracownikiem firmy z branży ślubno-weselnej, należy zarejestrować się na forum pod nickiem NazwaFirmy_branża np. Abcedef_video pozwalającym jednoznacznie zidentyfikować daną firme i branżę, w której działa firma.


A na forum występują firmy, które kompletnie ciężko zidentyfikować.

Justii - Pon Sty 11, 2010 6:30 pm

post wymoderowany, wyjasnienia obu stron znajdują się w wątku dot. firmy Movie
WIDEOFILM - Pon Sty 11, 2010 9:21 pm

Justii, Nie wiem, ale z tych obliczeń nic nie rozumiem.A może właśnie im o to chodziło.
Sorc - Pon Sty 11, 2010 9:39 pm

Najciekawsze jest te 150 zł na dojazd :) lepiej nie myśleć ile by wzięli za dojazd np. do pabianic czy zgierza... bo okolice łęczycy to już pewnie +300 do transportu :)
Justii - Wto Sty 12, 2010 3:45 pm

Dokladnie, o to chodzi, by pogubić sie co i za ile... :roll:
w kazdym razie takie umowy się czesto zdarzaja :? niestety :roll: wiem, że duzo firm w ten sposób kombinuje... dlatego rada na przyszlosc - nie podpisywać umów, w których nie ma ostatecznej ceny koncowej ;)
Najgorsze jest to, co napisałam w pnk. 3 ... !! ! w wyp. wyzej...

stalik - Wto Sty 26, 2010 9:46 pm

Nawiązując do tematu przestrzegam , przed firmą MK-Studio z Radomska , facet jest niezarejestrowany , na kasetę czeka się miesiącami , a kamerzysty poszukuję się później z policją , bierze zaliczkę , a później nie można się z nim skontaktować . ****** jakich mało , reklamuje się na stronie Radomsko24.
WIDEOFILM - Wto Sty 26, 2010 10:19 pm

stalik napisał/a:
facet jest niezarejestrowany ,

To ty nie wiesz, gdzie z tym iść? Jest coś takiego jak Policja Skarbowa. W Radomsku macie coś takiego. Jak mu dosuną z 50000zł kary z UKS to będzie miał ciepło.

stalik - Sro Sty 27, 2010 7:24 pm

Niestety , nie mamy . Ten pan czuje się bezkarny , z tego co wiem już niejeden go później poszukiwał .
pestka - Nie Lut 21, 2010 8:29 pm

Ja przestrzegam przed firmą z ulicy Franciszkańskiej, której pracownicy filmowali wesele mojej siostry. Zupełny brak profesjonalizmu- kiedy siostra odebrała film, wszyscy tłumnie zebraliśmy się przed TV i oczom naszym ukazały się.... pomylone nazwiska (nazwiska inne pary i inne dane świadków), niezrażeni dzielnie przebrnęliśmy przez zdjęcia z dzieciństwa, po których był.... (uwaga!) środek mszy!
(Pan niby filmował od momentu gdy młodzi podjeżdżali pod kościół, coś mu się tam podobno popsuło, jak na mój gust zapomniał włączyć [rec] ;)
Cudem nagrał przysięgę (uff!), jednak wesele jest w tonacji kobaltowej i podobno nic się nie da z tym zrobić, dźwięk jest zniekształcony.

Siostra na jej wielkie nieszczęście zdecydowała się też na zdjęcia studyjne u tych państwa, zaznaczając, że bedzie mieć suknię z dłuuugim trenem i chce miec go na zdjęciach. Oczywiście na każdym tren jest ucięty i to tak, że nie dało się go w żaden sposób "dosztukować".

Dodam, że firma była z polecenia.

WIDEOFILM - Nie Lut 21, 2010 8:56 pm

pestka, No dobrze. to już wiemy Z POLECENIA : a czy mimo wszystko przed podpisaniem umowy nie mieliście okazji oglądać ich prac ?
pestka napisał/a:
której pracownicy filmowali wesele

O właśnie: następna hurtownia filmowa, ludzie podstawieni do pracy z ,,łapanki'' Bo nie inaczej było.
Co zamierzacie z tym fantem robić ?

pestka - Nie Lut 21, 2010 9:16 pm

WIDEOFILM napisał/a:
pestka, No dobrze. to już wiemy Z POLECENIA : a czy mimo wszystko przed podpisaniem umowy nie mieliście okazji oglądać ich prac ?
pestka napisał/a:
której pracownicy filmowali wesele

O właśnie: następna hurtownia filmowa, ludzie podstawieni do pracy z ,,łapanki'' Bo nie inaczej było.
Co zamierzacie z tym fantem robić ?


Wiem, że siostra przed podpisaniem umowy oglądała jakąś "próbkę" i było ok.
Niestety po długim szarpaniu się z pracownikami firmy skończyło się na zmniejszeniu kwoty za usługę. Filmu rzekomo nie dało się uratować.

kazia - Nie Maj 16, 2010 1:04 pm

pestka napisał/a:
Ja przestrzegam przed firmą z ulicy Franciszkańskiej, której pracownicy filmowali wesele mojej siostry. Zupełny brak profesjonalizmu- kiedy siostra odebrała film, wszyscy tłumnie zebraliśmy się przed TV i oczom naszym ukazały się.... pomylone nazwiska (nazwiska inne pary i inne dane świadków), niezrażeni dzielnie przebrnęliśmy przez zdjęcia z dzieciństwa, po których był.... (uwaga!) środek mszy!
(Pan niby filmował od momentu gdy młodzi podjeżdżali pod kościół, coś mu się tam podobno popsuło, jak na mój gust zapomniał włączyć



Nam polecano tą firmę, na szczęście w ostatniej chwili zdecydowalismy się na kogoś innego(pewnie nazwy firmy podawać nie można...) :P

Pusiak - Pią Cze 04, 2010 7:34 pm

kazia, nazwę wolno :) Tylko namiarów nie :) A, i jeżeli to polecana firma, w sensie, że polecasz, to jednak nie w tym wątku :)
chomik23 - Pią Cze 04, 2010 10:29 pm

NIE POLECAM MAGII FILMU Z PIOTRKOWSKIEJ 24 ŻENADA !! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LEPIEJ KASĘ KTÓRĄ IM ZAPŁACIŁEM WRZUCIĆ DO PIECA PRZYNAJMNIEJ CIEPŁO BY BYŁO
WIDEOFILM - Pią Cze 04, 2010 11:01 pm

chomik23, Dość poważne oskarżenie jak na pierwszy post na forum.Może opisz dokładniej co tam było.
Pusiak - Pią Cze 04, 2010 11:05 pm

WIDEOFILM, zapraszam do wątku o Magii Filmu, przeniosłam tam post użytkownika chomik23
sunrise - Pią Cze 04, 2010 11:08 pm

chomik23 napisał/a:
NIE POLECAM MAGII FILMU Z PIOTRKOWSKIEJ 24 ŻENADA !! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LEPIEJ KASĘ KTÓRĄ IM ZAPŁACIŁEM WRZUCIĆ DO PIECA PRZYNAJMNIEJ CIEPŁO BY BYŁO


Napisz trochę więcej...moźe jakoś naprawimy...choć poprawić po Magii....może jakiś czaroziej...tak naprawdę to szczerze współczuję :zalamany:

WIDEOFILM - Pią Cze 04, 2010 11:31 pm

Pusiak, Trochę nie bardzo rozumiem Twojego postępowania: zajrzałem do tego postu co napisałaś i co? temat jest zamknięty. DLACZEGO ?! Skoro tu chomik23, zaczął ten temat to go kontynuować tutaj.
chomik23, Jest sprawa dośc poważna , a z tego co widzę to chodzi o zdjęcia głównie i napewno o film. A gdzie byliście rodzice jak była uzgadniana firma do obsługi I komunii? A może to ksiądz narzucił z góry ? Napisz coś więcej i jaśniej. Zdjęcia to można jeszcze powtórzyć na białym tygodniu, ale film- nawet gdyby, to już nie będzie to co było w ten najważniejszy dzień.

Asiek - Sob Cze 05, 2010 9:50 am

Temat o Magii Filmu odblokowałam.
Przypominam (tak na zaś) o prowadzeniu konretnej i kulturalnej dyskusji.

Pusiak - Sob Cze 05, 2010 10:48 am

WIDEOFILM, temat został w swoim czasie zamknięty przez Administratora Forum. Przerzuciłam tam post, bo tam było jego miejsce. Asiek odblokowała, więc jeśli ktoś chce, to proszę.
sunrise, przypominam, że na tym Forum obowiązuje zasada nie komentowania działalności konkurencyjnych firm.

ejo - Pon Wrz 27, 2010 12:30 pm

Hej, nie wiem czy mój wpis będzie tak do końca na temat, ale chciałabym zapytać czy któraś z Was miała już do czynienia z firmą FOTO-MARWEX?? W swojej ofercie maja zarówno fotografa jak i kamerzystę. :razz:

Ostatnio dostałam maila od niejakiej kasia-nowak-23, z reklamą jej firmy FOTO-MARWEX. Szukając jakichś info na ich temat zawędrowałam aż na poznańskie forum weselne, a tam....hmmmm, raczej nie ma dobrych opinii na temat tej firmy :?

Mi osobiście podoba się ich oferta, ale.... to co wyczytałam na ich temat w tym wątku nie napawa mnie optymizmem :| Czy któraś z Was miała juz okazję współpracować z tą firmą i może podzielić się swoimi doświadczeniami? :wink:

WIDEOFILM - Pon Wrz 27, 2010 1:19 pm

ejo, Ta kasia nowak to spamuje po wszystkich forach, gdzie tylko jest to możliwe. Krowa co dużo ryczy mało mleka daje :)
ejo - Pon Wrz 27, 2010 1:52 pm

No właśnie tego sie boje;/ A na tym poznańskim forum to tak wrzucali że az sie zdziwiłam, niestety jestem tu nowa więc nie mogę wkleić linku żebyście same sobie poczytały. Szkoda bo fotki maja fajne :zalamany: Puki co poprosiłam tą osobę o podesłanie mi próbki filmu, zobaczymy co dalej.
kanzasowy - Pią Paź 29, 2010 9:04 pm

ejo napisał/a:
Hej, nie wiem czy mój wpis będzie tak do końca na temat, ale chciałabym zapytać czy któraś z Was miała już do czynienia z firmą FOTO-MARWEX?? W swojej ofercie maja zarówno fotografa jak i kamerzystę. :razz:

Ostatnio dostałam maila od niejakiej kasia-nowak-23, z reklamą jej firmy FOTO-MARWEX. Szukając jakichś info na ich temat zawędrowałam aż na poznańskie forum weselne, a tam....hmmmm, raczej nie ma dobrych opinii na temat tej firmy :?

Mi osobiście podoba się ich oferta, ale.... to co wyczytałam na ich temat w tym wątku nie napawa mnie optymizmem :| Czy któraś z Was miała juz okazję współpracować z tą firmą i może podzielić się swoimi doświadczeniami? :wink:

Ja powiem, tak, na forach często jadą po sobie sami fachowcy z konkurencji. Obejrzyj dokładnie cały film w/w firmy, jeśli Ci się spodoba to czemu nie? Ważne aby oglądac całe płytki anie fragmenty na stronach www itp.

ejo - Pią Paź 29, 2010 9:26 pm

No właśnie, dostałam od nich próbkę na CD. Ale niestety było na niej tylko 5 "teledysków" ich autorstwa. Przejścia fajne itp. ale tak jak piszesz, trzeba zobaczyć całą płytę a nie tylko teledysk, na jego podstawie nic nie jestem w stanie wywnioskować :evil: Sądzę że osoba wysyłająca mi to CD tym bardziej powinna o tym wiedzieć, a skoro wysłała mi tylko próbki to chyba nie mają się czym za bardzo pochwalić więc chyba sobie ich odpuszczę :? Chyba lepiej poszukać jakiegoś "pewniaka" gdzieś z naszego województwa żeby w razie czego nie ganiać się po całej Polsce :wink:
Asiek - Wto Lis 02, 2010 10:23 pm

Kopiuję post użytkownika Japonczyk.com z innego tematu (pisownię zachowałam oryginalną)


japonczyk.com napisał/a:
denuszek kamerzysta z Pabianic to jest tragedia jesli nie wieżycie zapraszam do obejrzenia jego filmu

masakra

504-660-734 to moj nr

a film wysle na meila




Cytat:
:(


[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 10:14 pm ]
zrobił nam wesele i już 5 razy poprawiał .....do dzis nie zrobił :( a slub mielismy 12.06.2010 :roll:

MK Studio - Sro Lis 03, 2010 12:44 pm

stalik napisał/a:
Nawiązując do tematu przestrzegam , przed firmą MK-Studio z Radomska , facet jest niezarejestrowany , na kasetę czeka się miesiącami , a kamerzysty poszukuję się później z policją , bierze zaliczkę , a później nie można się z nim skontaktować . ****** jakich mało , reklamuje się na stronie Radomsko24.


Witam serdecznie.

Nazywam się Magdalena Kowalczyk i mieszkam w Radomsku. Moja firma nazywa się MK Studio.. (bez myślnika), zajmuje się fotografią i projektowaniem stron, ale niedługo do mojej oferty dołączy również videofilmowanie. Jakież było moje zdziwienie kiedy wpisując słowa "mk studio radomsko" w wyszukiwarkę, aby sprawdzić pozycję strony w google, wyskoczyła czarna lista. Prosiłabym o podanie jakiś danych owego Pana, na stronie Radomska24 nie znalazłam żadnych namiarów na niego. Nazwa różni się myślnikiem, ale na pierwszy rzut oka może nasuwać mylne skojarzenia z moją firmą... Nie bardzo wiem co mam w tej sytuacji zrobić. Ja pierwszy raz słyszę o tej osobie, ale jeśli faktycznie działa ona pod podobną nazwą, to zastanawiam się czy nie będę zmuszona zmienić swojej.. bo w mowie mk-studio a mk studio brzmi niestety tak samo.

Pozdrawiam,
Magdalena Kowalczyk.

azetka1 - Wto Lis 09, 2010 1:27 am
Temat postu: Państwo Adamkiewicze z Pabianic
Witamy serdecznie,

nie polecamy Państwa Adamkiewiczów z Pabianic.
( wyprosili nas z mieszkania, trzy razy stwierdzili, że nas nie stać na nich, pierwszy raz w życiu spotkaliśmy się z takim brakiem kultury)

Asia i Łukasz

Justa7 - Nie Lut 20, 2011 2:16 pm
Temat postu: studio MICH
ODRADZAM STANOWCZO STUDIO MICH ( PL. CZARMECKIEGO )Z PIOTRKOWA TRYBUNALSIEGO!!!! STUDIO MICH TO PRAWDZIWA PORAZKA. BRAK PROFEJONALIZMU, NIEW WYWIAZUJA SIE Z UMOWY I BRAK KAMERZYSTY KTORY POTRAFI KRECIC!! MAMY UWIECZNIONE KRECENIE SAMEJ PODŁOGI, KRECENIE Z MIEJSCA, CO BYLO NAJLEPSZA POZYCJA KAMERZYSTY, KRECENIE SAMYCH PLECOW CZY GOŚCI BEZ GŁOWY BO NP KTOS BYL ZBYT WYSOKI NO I NIE ZMIEŚCIŁ SIĘ W KADR;)NIE WYWIĄZUJĄ SIE Z UMOWY I JA DLA MNIE SA OSZUSTAMI!! ODRADZAM A JEŚLI KTOS MA JESZCZE JAIES PYTANIA TO PROSZE PISAC
Justyna

ajra - Pon Lip 04, 2011 9:10 pm

Pozwoliłam sobie na zabranie głosu w Waszych dyskusjach bo niestety też spotkałam się z brakiem umiejętności profesjonalizmu i w dodatku szczególnym **** ze strony firmy KIECHU-STUDIO z Łodzi co prawda moja sprawa dotyczy filmu komunijnego ale z takim chłamem to się nie spotkałam.Firma niestety była narzucona przez kościół i jako jedyna mogła filmować no i filmowała :mozaikę na podłodze ,kolumny ,kościół, księdza ,ciągle tych samych chłopców z pierwszej ławki i dziewczynkom buty.Z tego co się reklamują to robią też filmy ślubne i to za niemałe pieniądze i jeżeli to rąbią tak dobrze jak komunie to trzymajcie się młodzi od nich z bardzo daleka.Pan podobno jest jak powiedział po filmówce ale wątpię aby Łódzka filmówka wypuszczała takich "geniuszy" :?
moviestudio - Wto Lip 05, 2011 12:55 pm

Po reklamacji typu: "za mało dziecka na filmie" następuje reklamacja "podłogi i sufitu" na forum :)
Fragment filmu znajduję się na naszej firmowej stronie tutaj:

www.kiechu.nazwa.pl/movie/?project=nowy-dzien

parafia pw Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi
Technologia 3xDSLR z osprzętem + profesjonalny dźwięk
Koszt płyty: 45zł
Przykro mi, ale w tej cenie nie zrobię filmu indywidualnego DSLR tylko dla Pani.
Pozdrawiam, Jarek Kieszek

ajra - Wto Lip 05, 2011 9:41 pm

po pierwsze to argumenty mojej reklamacji były takie jak na forum poza tym ja nie kwestionuję sprzętu jaki pan posiada a brak nieumiejętności kadrowania,planu,i całego montażu, spaprał pan mi pamiątkę komunijną a traktowanie reklamującego klienta rozłączaniem się świadczy samo o panu.
Nie polecam pana firmy i ostrzegam przed "braniem kota" w worku bo pewnych ceremonij nie da się powtórzyć za żadne pieniądze świata i szkoda słów na pana chałturę, a 45 zł to nie dużo ale trzeba pomnożyć przez "nabitych w butelkę"a suma robi się pokaźna czyż nie tak panie kamerzysto?

antyaalex - Sro Lip 06, 2011 1:23 pm
Temat postu: Witam
Mam pytanie takie.
Jak długo można montować 4 godzinny film z ślubu i wesela jeśli w umowie nie jest niestety podany termin oddania filmu? Pytanie kieruje głównie do firm zajmujących się wideofilmowaniem.

WIDEOFILM - Sro Lip 06, 2011 1:53 pm

antyaalex, No widzisz, tylko czy te 4 godziny to ma być gotowiec, czy te 4 godziny to materiał roboczy /surowy/. Czas montażu zależy od wielu czynników, co tam ma być na tym filmie w efekcie końcowym. Bo jeżeli tzw 1do1 to taki film można złożyć powiedzmy w 2 dni, jeżeli mówimy o solidnej robocie, o ciekawych wstawkach jak teledyski, no to tu trzeba nastawić się na dłużej, Ile? No właśnie, to zależy od usługodaców, czy na jeden termin ma jedno zlecenie czy ma więcej.Czy ma sporo na półce w kolejce czy nie.Także jednoznacznej odpowiedzi na to nie ma.
Oczywiście niedobrze się stało w Twoim przypadku,że nie ma terminu wydania gotowego filmu.No ale tego już nie wrócimy.

antyaalex - Sro Lip 06, 2011 2:14 pm
Temat postu: No właśnie
Po 7 miesiącach otrzymaliśmy płytę do korekty, a obiecywane mieliśmy, że będzie dużo dużo wcześniej. Teraz już po prostu nawet nie chcemy jej oglądać, ale nie mamy wyjścia.
fotografialodz - Czw Lip 07, 2011 9:51 am

moviestudio napisał/a:


www.kiechu.nazwa.pl/movie/?project=nowy-dzien



Bardzo fajny profesjonalny reportazowy material, dobrze zmontowany, zapytam tak z ciekawosci canonami robicie ?


Ajra niestety nie masz racji co do umiejetnosci kadrowania i montazu , mozesz miec racje do innej kwestii tak jak wspomnialas ilosci Twojego i innych dzieci na filmie, bo pewnie jest ich malo, jednak rodzicie czasami nie rozumieja jednaj rzeczy, ze np na takiej komunii jest wiele dzieci i kazde z nich trzeba zfilmowac . Dla przykladu np na komunni jest 50 dziciaczkow a film trwa np 50 to na jedno dziecko przypada 1 minuta, a co z innymi elementami komunni swietej takimi jak wejscie do kosciola i inne gdzie nie robi sie indywidualnych ujec czy zdjec, wtedy na jest jeszcze mniej czasu na poszczegolkne dziecko na filmie. Niestety do takich zbiorowych ceremonni najlepiej zatrudnic kogos indywidualnie i wtedy rzeczywiscie mamy pamiatke z danego dnia.

Nie zajmuje sie filmowaniem ale zdjeciami i wiem jak to wyglada z drugierj strony, ja jako fotograf mam duzo latwiej bo przy zdjecia mam wiecej czasu aby kazde dziecko bylo na nich indywidualnie, z filmowaniem jest zupelnie inaczej

WIDEOFILM - Czw Lip 07, 2011 10:34 am

fotografialodz napisał/a:
Niestety do takich zbiorowych ceremonni najlepiej zatrudnic kogos indywidualnie i wtedy rzeczywiscie mamy pamiątke z danego dnia.

Ale kolego Wiesz dobrze, że to jest niemożliwe.Gdyby tak każdy z rodziców chciał zamówić kamerzystę do kościoła, co by to było? Ty byś nawet jednego dobrego zdjęcia w tym czasie nie robił.
A przy takich zbiorowych nagraniach zawsze się ktoś znajdzie, kto miesza i jątrzy, bo wszystkim równo się nie dogodzi.To jest właśnie ta czarna strona tych nagrań.
antyaalex, Bardzo ogólnie piszesz, jak się mówi ,,A'' to trzeba powiedieć i ,,B''.
Co tam nie gra, co jest nie tak, bo osądzać kogoś to nie problem.Podknięcia i błędy trzeba udowodnić. 7 miesięcy: to film powinien być zrobiony ekstra. Mimo to stanowczo za długo.

fotografialodz - Czw Lip 07, 2011 10:44 am

nie no oczywiscie masz racje , ale jak ktos chce miec indywidualnie to moze, nigdy nie zdarzy sie tak ze kazdy bedziem mial indywidualnie.

chcialem przedstawic tylko sytuacje ktorej czasmi rodzice nie rozumieja przy takich zbiorowych ceremoniach

rafalolczyk.com - Czw Lip 07, 2011 1:18 pm

moviestudio napisał/a:

www.kiechu.nazwa.pl/movie/?project=nowy-dzien


zapoznałem sie i mateiał faktycznie zrobiony jest dobrze i ciekawie.
jednal moim zdaniem nie jest to zbytnio "pamiątka z komunii" a fajnie przygotowany TRAILER takiej ceremonii - z ogólnym zapoznaniem się z "sytuacją".
rozumiem jednak, ze zrobienie pełnych materiałów dla 50 dzieciaków jest fizycznie nie do wykonania.

sunrise - Czw Lip 07, 2011 3:36 pm

Niestety tak pożądana płytka GO[głębia ostrości] jaką daje full frame lub A-PSC z" kręcących" aparatów nie zawsze sprawdza się w konwencji filmu dokumentalnego jakim bez wątpienia jest reportaż z komunii.Teledysk, intro, autro , zajawka, itp... na pewno tak ale dokument rządzi się swoimi prawami i wykonywanie go DSLR często nie jest wygodne ani dla twórcy ani odbiorcy.

pozdrawiam
Darek Zastróżny

kemot - Sro Maj 23, 2012 11:27 pm
Temat postu: Re: Czarna lista kamerzystów
Mam pytanie czy ktoś zna firmę antyfilmowanie z Piotrkowskiej?
kinix21 - Czw Maj 24, 2012 1:31 am

kemot, kręcili moją studniówkę, tragedia. Ktoś ma niezłe układy, że co roku wybierają tę samą firmę. Drogo wyszło, a film baaardzo słabiutki. Mało kompetentni kamerzyści, którzy robiąc wywiad z uczniami machali mikrofonem na prawo i lewo ucinając wypowiedzi, lubiący w dodatku sobie chlapnąć, co w pracy dla mnie jest naganne i mało sympatyczny właściciel.
WIDEOFILM - Czw Maj 24, 2012 8:53 am

kinix21 napisał/a:
Ktoś ma niezłe układy, że co roku wybierają tę samą firmę.

Ameryki nie odkryłaś. Tak jest naogół wszędzie. Koneksje, układy, koligacje rodzinne itd- to zmora naszych obecnych czasów. Możesz robić dobrą robotę, a znajoni czy to dyrektorów szkół czy komitetu rodzicielskiego wejdą na zlecenie. Już sama nazwa firmy coś za siebie mówi.

aga20 - Pon Paź 22, 2012 10:32 pm

Antyfilmowanie to nic innego jak dawna firma Magia Filmu.
jmedia - Pon Gru 16, 2013 8:19 am

Było Magiafilmu , Antyfilmowanie a teraz House Film. Pozdrawiam kolejnych naciągniętych
klientów .

Asiek - Pią Mar 27, 2015 11:05 am

Podrzucam link do tematu ku przestrodze: Wojciech Kaczmarek - filmowanie lustrzankami

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group