Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Wideofilmowanie - O co pytać kamerzyste...?

opium - Czw Paź 14, 2004 11:40 pm
Temat postu: O co pytać kamerzyste...?
A może wspólnie podumujemy o co pytać kamerzystę, co jest ważne przy videofilmowaniu i czego nie powinno zabraknąć przy podpisywaniu umowy?

Moje propozycje:
- ile godzin jest z nami (od której do której)
- ile godzin filmu będzie nakręcone/ ile poleca a ile my chcemy
- na czym nagrany filmik: VHS, CD, DVD, MPEG, inne?
- za co będziemy musieli dodatkowo dopłacać
- cena
- jaka kamera (tu może jakieś propozycje ma nasz forumowy kamerzysta)
-> i jakie są prawidłowe odpowiedzi do tego wątku :hm:
- czy kamerzysta filmował już na naszej sali ( jeśli tak, to wiadomo, że z tematem jest obeznany - jeśli nie, to może trzeba go tam wysłać?)
- no i może jeszcze czy ma nasz termin wolny :lol:

Jakie jeszcze propzycje?

Kasia21 - Pią Paź 15, 2004 10:55 am

Nic dodać nic ująć :D
Kiwax - Pią Paź 15, 2004 2:18 pm

Jezku... ja się spytałam tylko o datę i o orientacyjny koszt, później Robert wysłał mi demo i wiedziałam, że nikogo innego nie chcę. O żadnych umowach nie było mowy:)
Zresztą wszystko było załatwiane na podobnych zasadach i wszystko było naprawdę super.

Nie zazdroszczę Wam dziewczyny tego poszukiwania, prześwietlania kolejnych wykonawców, kamerzystów itp itd

Magdzia - Pią Paź 15, 2004 6:21 pm

Ja tez szybko sie decydowalam, chociaz przy wyborze orkiestry dluzej to trwalo. Jednak jesli to nie sa nasi znajomi to umowa bardzo sie przydaje w razie jakichkolwiek konfliktow i nie nalezy o niej zapominac.
suhotnikowa - Sob Paź 16, 2004 7:02 pm

My Naszego kamerzystę pytaliśmy dokładnie o to, co Ty ujęłaś :D
Poza tym Mój K. chce też mieć całość w wersji "nieobrobionej" :roll: :roll: więc pytał się jeszcze o cenę i czas takiego filmu.
Aha, no i jeszcze czy jedzie z Nami do fotografa, i na "spacer".
Oglądaliśmy też, jakie ma "początki" filmów :wink:
Nasz kamerzysta filmował kilka lat wcześniej moją studniówkę i byłam zadowolona. Poza tym trochę osób polecało Nam go. Więc chyba i tak od początku wiedzieliśmy, że to będzie On :wink: Później tez okazało się, że chodził do klasy z moim przyszłym teściem :D
Nie chciał wziąć od Nas zaliczki, żeby Nas dodatkowo nie obciążać.
K. uparł się, że chce mieć spisaną umowę - i dogadaliśmy się, że podpiszemy umowę, gdy damy mu zdjęcia do wstawek :wink: :D

marchefka - Nie Paź 17, 2004 6:25 pm

My jeszcze pytalismy, na ile mozemy ingerowac w to, jak zmontowana bedzie ta kaseta, bo rozne firmy roznie to sobie wyobrazaja. Akurat ta nasza byla super, bo przeslali nam calosc materialu nagranego na kasete, my sobie to obejrzelismy, napisalam dluuugiego maila, jak to ma byc zmontowane i dzieki temu mamy kasete z naszych marzen - z muzyka, jaka lubimy, z tymi piosenkami zagranymi na weselu, ktore z jakichstam wzgledow pasowaly nam bardziej niz inne.
Wiec polecam, zeby to tez wziac pod uwage (z tego, na ile potem rozmawialam z naszymi krecilkami, to powiedzieli, ze montowanie standardowe trwa 3 dni, montowanie naszego wesele trwalo u nich okolo tygodnia, wiec same rozumiecie, ze latwiej o standard).
Warto tez zapytac, ile trzeba doplacic za ew. kopie kaset/plyt dla rodzicow (my chcielismy, zeby ta firma nagrala nam kasety dla rodzicow, bo to jest o wiele lepsza jakosc niz jak sie przegrywa samemu), jak beda opakowane te kasety (u nas bylo to bardzo estetyczne opakowanie, u mojego brata szczerze mowiac byla kicha straszna).
Gerneralnie namawiam tez, zeby spotkac sie z kamerzysta/kamerzystka i dac sie poznac, bo wtedy jest szansa, ze ta druga strone bedzie wiedziala, jacy jestesmy, a co za tym idzie - jkakie mamy oczekiwania. Wiadomo, ze kazdy ma inna wizje swojego slubu i reportazu z niego - u mnie mialo byc naturalnie i na luzie, ale znam takich mlodych, ktorzy chcieli, zeby wszystko byla ą, ę - tam nie bylo mowy o tym, zeby mozna bylo pokazac cos, co bylo troche mniej nadete niz sami mlodzi...
marchefka



Zapomnialam o najwazniejszym:
dziewczyny, pytajcie, czy kamerzysta ma na tyle nowoczesny sprzet, zeby nie musial rozstawiac dodatkowych lamp na sali. Nie dosc, ze jest od nich upiornie goraco, to jeszcze strasznie raza w oczy. Poza tym jak kamera ma sensowna lampe doswietllajaca wbudowana w siebie, to goscie sie bawia i wcale ta kamera nie przeszkadza, a jesli najpierw zapalaja sie swiatla, a potem czlowiek z kamera chodzi po sali, to goscie zazwyczaj juz nei sa tak spontaniczni i bardziej kontroluja swoje zachowania
marchefka

martaxyz1 - Czw Sty 19, 2006 10:46 am

Moim zdaneim co jest jeszcze ważne to to aby kamerzysta współpracował z zespołem czy z Dj'em... Bo moze się tak zdarzyć że kamerzysta będzie np. w łazience a zespół będzie spiewał np. sto lat dla rodziców :) czyli ma się dogadać z zespołem co i kiedy planują :)
alcomfilm - Pią Sty 20, 2006 2:51 am

Radzę pytać jak najwięcej, szczególnie jeśli nie znacie żadnych jego realizacji. Niech Wam pokaże jeśli ma materiał nakręcony na Waszej Sali i w Waszym Kościele.
Ustalcie jaki ma sprzęt - nie wstydźcie się poprosić niech Wam pokaże.
Słyszałem o artystach którzy obiecywali młodym realizację porządną trzyprzetwornikową kamerą a na ?lub przychodzili ze starą kamerą analogową twierdząc że mieli w ostatniej chwili awarię sprzętu. Antyki powinny zająć miejsce w muzeum.
Jeśli ktoś Wam powie że posiada np: Sony VX2000, VX2100, HDR-fx1, DSR-250, PD 150, PD-170 lub Canon XL1, XL1s, XL2, XM2 lub Panasonic AG-DVX 100, AG-DVC 30, JVC GY-HD100, GY-DV5000, GY-DV550 to znaczy że posiada sprzęt wysokiej klasy. Oczywiście nie wymieniłem wszystkich.
Uważajcie na osoby które zaoferują Wam filmowanie małą amatorską kamerą nawet 3CCD. Obraz będzie średniej jakości. Im sprzęt lepszej klasy tym jakość lepsza ale często i cena wyższa. Oceńcie materiał kamerzysty. Jeśli Was usatysfakcjonuje to OK. Niech wam pokaże coś co aktualnie montuje. Jakieś nowinki w technice montażu. Kto pyta nie błądzi. Jeśli Wasz kamerzysta będzie wił się w zeznaniach - uważajcie. Mówić można wiele.
W praktyce może okazać się że pokazuje Wam cudzy materiał a sam np. dopiero zaczyna, Takich domorosłych wideofilmowców jest wielu. Dobrze jeśli już coś umieją, gorzej jeśli dopiero na Was zamierzają się uczyć. Wtedy Wujek może okazać się równie dobrym kamerzystą i zrobi to za darmo.
Do Martyxyz1 - było by bardzo dobrze gdyby to dogadanie się kamerzysty z zespołem było takie proste. Na Weselu każda z firm ma do spełnienia swoją rolę i z własnej praktyki wiem że orkiestra nie bardzo przejmuje się czy Wasz kamerzysta wykona swoją pracę dobrze.
Najlepiej sami zwróćcie na to uwagę orkiestrze. Powiedzcie np: "życzymy sobie aby kamerzysta był przez Panów o wszystkim informowany". Jeśli tak postawicie sprawę to można mieć nadzieję że wywiążą się z tego należycie.
Najlepiej w trakcie Wesela zapytajcie kamerzysty jak układa mu się współpraca z kapelą. O planownych toastach dla np. Crzestnych czy jakichś jubilatów najlepiej uprzedzajcie kamerzystę wcześniej aby w tym czasie miał włączoną kamerę. Nikt nie pracuje non stop
a jak kamerzysta usłyszy jakiś toast i wtedy włączy kamerę to toastu już nie będzie.
Jeśli cena wyda Wam się za wysoka poproście o uzasadnienie. Jeśli Was przekona to dobrze, jeśli nie poszukajcie tańszego.
Osobiście radzę ustalić wszystko przed podpisaniem umowy aby tuż przed Slubem Wasz kamerzysta nie zaczął nagle doliczać sobie za wszystko co wydawało Wam się oczywiste. W materiałach demo najczęściej oprócz tego co jest w standarcie, prezentowane są również klipy ponad standartowe. Ustalcie co jest standartem a za co trzeba dopłacić.
Możecie z głupia frant poprosić Kamerzystę o rekomendacje. Niech Wam wskaże klientów którzy mogą potwiedzić jego rzetelność i umiejętności.

Już chyba trochę przynudzam więc kończę.

Pozdrawiam. Alcomfilm

filmowiec - Sob Sty 21, 2006 10:14 am

ogolnie to sie zgodze, jedynie bym mial zastrzezenia co do tych nowosci przy montazu, bo przeciez na dobra sprawe wystarczylyby same ciecia plus przenikania, i to zarowno do reportazu jak i do teledyskow, a to mozna zrobic w najbardziej banalnych programach do edycji,mysle ze efekty na obrazie (filtry) tez wcale nie sa konieczne bo przeciez ogolnie chodzi o wierne oddanie tego co sie dzieje . Co do reszty to sie zgodze z przedmowca
WIDEOFILM - Czw Lut 16, 2006 10:50 pm
Temat postu: O CO PYTA??
Najważniejsze ! czy firma nagraniowa działa legalnie na rynku

Czy posiada licencję na wykonywanie czynnosci w kościele podczas liturgii.

gosiaczek - Pią Lut 17, 2006 8:34 am

To ja z zupełnie innej beczki. Oprócz tego, co wymienione powyżej, ustalenia, że to co dana firma proponuje, nam odpowiada, dogadalismy się też odnośnie stroju kamerzystów. Bo kamerzystów i fotografów w kraciastych flanelkach przesuwajacych się wsród odstrojonych gości widywałam nie raz. Ale na ten temat byliśmy z firmą w miarę zgodni :)
WIDEOFILM - Nie Lut 19, 2006 1:36 pm

gosiaczek napisał/a:
Bo kamerzystów i fotografów w kraciastych flanelkach przesuwajacych się wsród odstrojonych gości widywałam nie raz. :)


No na szczęście w regulaminie o wykonywaniu czynnosci foto-video w kościołach podczas liturgii jest wyraźnie zaznaczone,że osoba wykonująca te czynności musi mieć godny strój a więc garnitur a w przypadku pań gustowna kreacja / nie może być mowy o minispódniczkach i odkrytych ramionach i wielkich dekoltach/. Tak,że osoby które posiadają licencję takie przeszkolenie przeszły. I b.dobrze.Jak cie widzą tak cie piszą.
Mówimy tu o kościele, ale godny strój obowiązuje także na weselu i innych uroczystościach.

werteFILM - Wto Lip 25, 2006 1:52 pm
Temat postu: Kilka rad podczas wybierania firmy video.
Witam,
Kilka rzeczy, na które należy zwrócić uwagę podczas wizyty w firmie video.


1.po zapoznaniu się z ofertą cenową oraz po obejrzeniu płyty demo poprosić o zaprezentowanie swojego archiwum i pokazanie jednego z wesel filmowanego wcześniej, każda szanująca się firma takowe posiada, najlepiej jak pokazałby materiał który właśnie montuje na komputerze.
2.Proponuje powiedzieć czego Państwo oczekują od reportażu i jakie mają być dodatki i zapytać o ostateczną cenę, bo znam przypadki “podwyżek” - bo inflacja, bo podrożał prąd i inne......
3.Dowiedzieć się jaką kamerą rejestruje , niech ją najlepiej pokarze żeby zachwalana i profesjonalna jego zdaniem kamera nie okazała się przestarzałym S-VHS, najlepiej zapamiętać model i sprawdzić później bądź spytać na forum.
4.Dowiedzieć się również czy osoba z którą rozmawiamy to ta sama , która będzie rejestrować Wasze wesele, i ocenić wygląd ogólny , ubiór itd. , bo skoro przyjmie Państwa w wymiętej podkoszulce i z nieświeżym wyglądem to oczekiwać można że i tak samo zaprezentuje się w dniu uroczystości.
5.Przede wszystkim dowiedzieć się czy owa firma działa legalnie , w razie kłopotów nie Macie praw do jakichkolwiek roszczeń – ja nie zostawił bym 200-300 złotych jakiemuś Kowalskiemu z ul. ......
6.Po przeczytaniu kilku tematów postarać się zapamiętać kilka fachowych zwrotów i zapytać o nie przyszłego video operatora, jeśli zna się na rzeczy nie będzie miał żadnych problemów z odpowiedzią na którekolwiek z nich.


jeśli są jakieś pytania to chetnie odpowiem i mam nadzieje, że moje sześcioletnie doświadczenie w branży video pomoże choć troszke.

pozdrawiam sedrecznie
Marcin Kotynia.

kryszka - Wto Lip 25, 2006 2:29 pm

Witamy na forum :)


P.S. Podobny temat istniał, więc wątki zostały połączone.

Paula-S - Sro Wrz 06, 2006 3:07 pm

Firma, którą wybrałam będzie używała kamety 3CCD z serii Proline. To dobrze czy źle ??
Aaa, dzwięk będzie z zewnętrznych mikrofonów czy jakoś tak. :zdziwko:

filmowiec - Sro Wrz 06, 2006 4:06 pm

Paula-S napisał/a:
Firma, którą wybrałam będzie używała kamety 3CCD z serii Proline. To dobrze czy źle ??
Aaa, dzwięk będzie z zewnętrznych mikrofonów czy jakoś tak. :zdziwko:


najprostrzy bajer:) 3CCD kamery sa po 1800zl i sa po 10000 i sa tez i po duzo wiecej ale takich razczej sie nie uzywa przy produkcjach weselnych...mikrofon zewnetrzny napewno to na plus, chociaz jak sie pracuje na ustawieniach manulanych to w kamerach jak to nazywasz "proline" da zadowalajacy efekt

karola - Sro Wrz 13, 2006 8:56 pm

o jakie fachowe zwroty najlepiej pytać :?:
filmowiec - Sro Wrz 13, 2006 10:30 pm

wydaje mi sie ze nie ma czegos takiego jak fachowe zwroty, mysle kazdy inteligenty czlowiek po rozmowie jest w stanie poznac mniej wiecej czy dana osoba zna sie na tym co robi czy jest tzw oszolomem:) Przestrzegam przed MARKETINGOWCAMI!!!
gebka - Pią Kwi 13, 2007 10:13 am

a czy kamera Cano xls to dobra kamera do takich uroczystosci prosze o pomoc???
WIDEOFILM - Pią Kwi 13, 2007 10:34 am

Dla mnie CANON to żadna firma ,jeżeli chodzi o kamery. Aparaty foto TAK. Dobra optyka etc...A jeżeli chodzi o kamery to tylko w wersjach profesjonal firmy PANASONIC, JVC,SONY.
ASM - Pią Kwi 13, 2007 10:37 am

gebka napisał/a:
a czy kamera Cano xls to dobra kamera do takich uroczystosci prosze o pomoc???


Tak, Canon serii XL to dobry sprzęt był. Ma już sporo latek (mowa o modelu XL1S), ale nie powinno być problemów. Posiada podobnie jak nowsza XL2 wymienne obiektywy i mam nadzieję, że wybrany przez Panią filmowiec będzie z tej przydatnej funkcji korzystać ;) Radzi sobie wystarczająco w gorszych warunkach oświetleniowych, chociaż nie ukrywam, że liderem pod tym względem jest seria kamer Sony VX2000/2100.

[ Dodano: Pią Kwi 13, 2007 10:40 am ]
WIDEOFILM napisał/a:
Dla mnie CANON to żadna firma ,jeżeli chodzi o kamery. Aparaty foto TAK. Dobra optyka etc...A jeżeli chodzi o kamery to tylko w wersjach profesjonal firmy PANASONIC, JVC,SONY.


Oj. W cenie poniżej 10.000zł tak - Canon to szajs. Ale trzeba przyznać, że seria XL była w miarę udana. Jednak ze swojej strony i tak wybrałem VX2100. Teraz też pozostałem przy Sony i zaopatrzyłem się w Z1.

Pozdrawiam,
Mariusz Rakowski ASM

EJ-ET - Sro Kwi 25, 2007 8:28 am

a co oznacza kamera trzyprzetwornikowa? Czy po samym typie mogę mieć pewność, że to kamera dobrej jakości?
WIDEOFILM - Sro Kwi 25, 2007 8:40 am

EJ: to głębsze zagadnienie,żeby tłumaczyć. Jeszcze jaka to kamera 3 CCD - tu trzeba zwrócić uwagę.Jeżelij est to,kamerka mieszcząca się w kieszeni marynarki to odrazu takiego kamerzystę na odstrzał. Kamera musi mieć swoje rozmiary,stabilmość w pracy, niezawodność.najlepsze są kamery w wersjach professional.Tylko mało kogo z usługodawców na takową stać.Masz jeszcze sporo czasu chyba do wesela, więc masz możliwość poszukania dobrej firmy.
Aga.k - Czw Cze 14, 2007 3:22 pm

Czy kamery sony VX 2100 (3CCD) i Sony HVR-Z1 (3CCD HD) to dobry sprzęt? Proszę o odpowiedź bo już się [pogubiłam które kamery są ok a które nie
WIDEOFILM - Czw Cze 14, 2007 5:46 pm

W tym wypadku postawiłbym na sony 2100.Najbardziej ona przyjęła się na rynku tego typu usług.
Aga.k - Czw Cze 14, 2007 7:34 pm

No tak ale czy to jest naprawdę dobra i profesjonalna kamera ?
WIDEOFILM - Czw Cze 14, 2007 8:04 pm

Ani jedna ani druga nie jest kamerą profesjonalną.Ma tylko właściwości podobne do kamery profesjonalnej.Kamery profesjonalne- to takie jak widzisz u ekip reporterkich w telewizji, chociaż są firmy usługowe, które taki sprzęt posiadają-jednak jest dość drogi, a ceny usług są niewspółmierne z kosztami amortyzacji.Kamery profesjonalne są produkowane jednostkowo a nie seryjnie.Ja akurat nie chcę się chwalić, ale posiadam profejonalną kamerę.Wesela i śluby nie są moim doczesnym przeznaczeniem.Są jeszcze inne tematy do filmowania.
filmowiec - Sob Cze 16, 2007 9:06 am

ale kamera Z1 jest wg Sonego modelem profesjonalnym... i nie da sie ukryc ze stacje komercyjne uzywaja takich kamer, zreszta my robilismy material dla polsatu vx2000 i na antenie poszlo bez zadnych zarzutow i napewno nie widac bylo roznicy w jakosci pomiedzy innymi materialami...ach...az sie rozmarzylem...moze forumowicze zrzcua sie i kupia mi XDcama? :)
oleczkaaa - Sro Lis 07, 2007 6:25 pm

i nie zapomnijcie spytac czy pije na weselu ;) Bo i tacy sie zdarzaja...osobiscie z tym spotkalam...zenada!!nie dosc ze orkiestra ostro pila, to jeszcze kamerzysta ... Dlatego mysle ze warto mimochodem wtracic watek o piciu;) Co prawda kamerzyste mam sprawdzonego wiec nie mam zadnych powodow do obaw, ale orkiestry sie zapytalam :) odpowiedz byla satysfakcjonujaca :)
WIDEOFILM - Sro Lis 07, 2007 7:16 pm

Oleczko: spokojnie- rynek ich wyreguluje.
gusiaczka - Czw Kwi 09, 2009 9:22 pm

Czy ktoś wie, czy można wywołać sobie zdjęcia z filmu weselnego, a jeśli tak to jak?
elvid_videofilmowanie - Czw Kwi 09, 2009 10:27 pm

gusiaczka napisał/a:
Czy ktoś wie, czy można wywołać sobie zdjęcia z filmu weselnego, a jeśli tak to jak?


Hmm, mam wrażenie, że jak je wywołasz to możesz się negatywnie zaskoczyć jakością (jeżeli film był rejestrowany w systemie PAL to rozdzielczość tych fotek będzie 720x576, chyba, że film masz w fullHD)

A jak wywołać - najlepiej poproś autora filmu, żeby udostępnił ci stopklatki z filmu (zazwyczaj są to jpg) i nie będzie problemu z wywołaniem. Tylko pamiętaj o jednej zasadzie - kamera służy do filmowania, aparat do fotografowania - bądź w wersji humorystycznej - kamera do kamerowania, aparat do aparatowania :D

Ambrozja - Czw Lis 26, 2009 12:55 pm

To ja radzę zapytać o czas oczekiwania na film i koniecznie termin wpisać do umowy. Umowę podpisywał mój mąż, powiedzieli mu, że czas oczekiwania to ok. 1 miesiąc, jednak nie zostało to wpisane do umowy. I efekt jest taki, że nadal nie mamy filmu ze ślubu i wesela :roll: dzwoniłam tam już kilkanaście razy, ostatni raz w poniedziałek i pan powiedział mi, że "już" nasz film robią. Wczoraj miał dzwonić umówić się na odbiór, oczywiście nie zadzwonił :evil:
webkurier - Sro Gru 30, 2009 12:50 pm

Obserwuję pracę kamerzystów od 20 lat, ze sceny, bo akurat gram w zespole muzycznym.
To co niektórzy wyprawiają woła o pomstę do nieba.
Wychodzą z imprezy, znikają na 2-4 godziny, a zespoły o ile mają jakiś program, konkursy
to zwykle realizują to do oczepin, potem goście są trochę sponiewierani :)
A kamermana nie ma...

Trudno oczekiwać od niefachowców zrozumienia fachowych terminów.
Najlepszym kryterium jest obejrzenie na spokojnie całego filmu z wesela, nie u kamerzysty!
Zobaczcie to u kogoś kto korzystał z jego usług.

Na co zwrócić uwagę.
Jakość obrazu. Oglądając film przełączcie telewizor kilka razy z DVD na obraz np z satelity i porównajcie.
Tak da się ocenić chociażby wzrokowo jakość kamery. Przetwornik 3CCD to standard, nie ma się czym chwalić, to żaden argument a wręcz wymóg!
Niektórzy używają słabych programów do montażu, wówczas przy szybkim poruszaniu się obiektów pojawia się duże pikselowanie obrazu.

Sposób kręcenia. Dobrze jak kamerzysta zabiera dobrej jakości statyw i kręci sceny, do którego można go użyć.
Głównie wejście do kościoła i częściowo mszę. Wielu kamerzystów używa tzw steady kamy, to takie "ręczne" statywy,
które stabilizują obraz.
Bardzo łatwo odróżnić amatora od profesjonalisty. Porównajcie film wójka, który kręcił sobie film swoją kamerką i film zawodowy.
Wójek nie trzyma ujęć, jeździ kamerą nerwowo chcąc uwchycić wszystko co się da, przybliża obraz, oddala, bez sensu.
Oglądanie filmu męczy, do tego trzęsąca się ręka i kadry.
Widziałem kamerzystę co rozstawił statyw w rogu sali, na nim kamerę i tak pozostał do końca wesela!
Nieporozumienie.
Kamerzysta powinien być tam, gdzie się coś dzieje, szukać zabawnych ujęć, wchodzić z kamerą w kółka, gonić za pociągiem, nie ciąć bez potrzeby muzyki.
Fajne są wywiady z gośćmi i rodzicami.
Nadużywanie efektów typu serduszka, kwiatuszki i inne też nie jest dobre. Ostatnio pary młode zupełnie z tego rezygnują,
wymagają montażu "telewizyjnego", bez przejść między ujęciami i efektów specjalnych.
Niestety, lwia część kamerzystów nie ma smaku i wyczucia, nie mówiąc o profesjonalnym podejściu do produkcji,
wręcz traktują klienta jak zło konieczne.

[ Dodano: Sro Gru 30, 2009 1:02 pm ]
Cytat:
Zapomnialam o najwazniejszym:
dziewczyny, pytajcie, czy kamerzysta ma na tyle nowoczesny sprzet, zeby nie musial rozstawiac dodatkowych lamp na sali. Nie dosc, ze jest od nich upiornie goraco, to jeszcze strasznie raza w oczy. Poza tym jak kamera ma sensowna lampe doswietllajaca wbudowana w siebie, to goscie sie bawia i wcale ta kamera nie przeszkadza, a jesli najpierw zapalaja sie swiatla, a potem czlowiek z kamera chodzi po sali, to goscie zazwyczaj juz nei sa tak spontaniczni i bardziej kontroluja swoje zachowania


To prawda, ale to jest zawsze kompromis między jakością waszego filmu
a tym, o czym piszesz.
Nowe kamery mają czułość 1 luxa, to znaczy, że mogą filmować prawie przy świetle
księżyca, jednak nie oszukujmy się. Obraz jest podrasowany elektronicznie, pojawiają się szumy, brzydkie ziarno...
To dotyczy zarówno zdjęć jak i filmu, więcej światła - lepsza jakość.
Jeżeli chodzi o kamerę to można obrócić niezbyt silne halogeny na sufit i rozproszyć maksymalnie światło, zakładając, że sufit jest biały :)

Lampka na kamerze to ostateczność, daje skupione, ostre światło, nie doświetla tła, które pozostaje czarną, brzydką otchłanią.

WIDEOFILM - Sro Gru 30, 2009 1:19 pm

webkurier, Fajnie kolego muzyku,że to dostrzegasz. Ale i tak mentalności klientów nie zmienisz.Na tym i innych forach tyle się o tych sprawach mówi, i co? jak groch o ścianę. Przedewszystkim klienci patrzą na cenę i tzw lokalny patriotyzm.Mało który klient potrafi tak krytycznie ocenić reportaż jak Ty to ująłeś w pigółce.
A skąd to się narobiło? A proste: brak pracy w swoim wyuczonym zawodzie, wielu kupiło jakiś tam sprzęt i klepią te reportaże, bo trudno tu mówić o produkcji filmowej.
A czy u Ciebie w zespole muzycznym to już jest tak wszystko och ach? Może tak porozmawiamy o wykształceniach muzycznych muzyków, sorry ,grajków weselnych.
Ilu tych muzyków ma jakieś pojęcie o muzyce? W większości gracie z aranżerów, z dyskietek, a że klient się nie zna, to ten towar kupi. Dlaczego? Bo tanio. Zespoły muzyczne- prawdziwe orkiesry grające na żywo sobie liczą, i nie każdego poprostu stać. Nie bierz tego do siebie co napisałem, bo nie znam Twojego zespołu, ale ja też w branży jestem blisko 20 lat i widzę co się dzieje. I tak można przykłady mnożyć nie tylko wśród zespołów, kamerzystów ale i u fotografów, firm przewozowych, firm dekoratorskich, restauracji itd...
Ale wracając do tego całego wątku co napisałeś na początku: widocznie tym klientom to się podobało. Jak to inni ocenią, a to już inna sprawa. Gorzej tylko,że potem wszystkich nas pakuje się do jednego worka.

webkurier - Czw Gru 31, 2009 4:15 pm

WIDEOFILM napisał/a:

A czy u Ciebie w zespole muzycznym to już jest tak wszystko och ach? Może tak porozmawiamy o wykształceniach muzycznych muzyków, sorry ,grajków weselnych.
Ilu tych muzyków ma jakieś pojęcie o muzyce? W większości gracie z aranżerów, z dyskietek, a że klient się nie zna, to ten towar kupi. Dlaczego? Bo tanio.


Święta prawda! Ja co prawda nigdy nie wciskam klientom, że gram na żywo,
chociaż całe lata faktycznie przegrałem powiedzmy "na żywo" na keyboardze lub gitarze.
Do nas przychodzą klienci, którzy przeważnie już nas gdzieś słyszeli.
I to jest dla nas największą satysfakcją, przypadkowych umów jest raczej mało.
Tak się składa, że jestem muzykiem i pracuję od lat w TV, stąd moje krytyczne patrzenie.
Nie chcę nikomu nic wytykać, tylko się dziwię...
Powinniśmy otworzyć sobie wątek na forum dla branżystów a nie chlapać się tu nawzajem :)
Wielu "fachowców" psuje niestety wizerunek całej, często uczciwie pracującej grupie,
tego się nie uniknie. Myślę, że rynek to weryfikuje, tylko dla niektórych
będzie za późno. I tu widzę cały sens tego forum

WIDEOFILM - Czw Gru 31, 2009 4:25 pm

webkurier napisał/a:
Powinniśmy otworzyć sobie wątek na forum dla branżystów a nie chlapać się tu nawzajem

Jak popatrzysz na samej górze w belce forum jest link forum branżowe- właściwie było- bo jest nieczynne.
Widzę,że pracujesz w TV. Tylko nie porównój pracy ekip filmowych w tv do pracy ekip na weselach.I nie ma się niczemu dziwić, tak niestety ten rynek usług wygląda, ale miejmy nadzieję,że będzie lepiej.

pestka1830 - Sro Cze 15, 2011 9:47 am
Temat postu: Pytania i odpowiedzi
Nam film kręcił taki fajny młody kamerzysta. studiomarvid
Na stronie tego kamerzysty jest zrobiony FAQ na najczęściej zadawane pytania

Przykład ze strony
Pyt. Do której pan filmuje ?
Odp. Filmuje tak długo, aż posiadam materiał do przygotowania 3 godzin gotowego filmu.
Co to oznacza ?
Trudno określić dokładnie godzinę zakończenia pracy, ponieważ jeden ślub zaczyna się o 12.00 a inny o 18.00
Inną kwestią jest to, że na jednym weselu goście wychodzą zaraz po pierwszym tańcu do zabawy a na innym po okresie aklimatyzacji :)
Więc aby wykonać naszą pracę rzetelnie często muszę zostawać troszkę dłużej aby dograć troszkę więcej materiału.

alamakota2011 - Czw Kwi 12, 2012 10:37 am

Kamerzystę można zapytać ile różnych !! ! filmików i jakiej długości nakręci dodatkowo poza kręceniem ślubu w kościele i zabawy weselnej. Ja miałam 3 plenery. Pierwszy "po cywilu" przed ślubem, drugi i trzeci w suknie ślubnej (w poniedziałek po weselu, nie chciałam tracić cennych godzin zabawy weselnej, to w końcu jedyny taki dzień w zyciu). Jeden w ogrodach, z huśtawką, kocykiem i koszem piknikowym, butelką szampana. Drugi na łonie natury w rzepaku, nad jeziorem. Wszystkie 3 filmy były wmontowane na płycie z wesela w odpowiednim czasie. Na końcu tradycyjny skrót z całego wesela.
kamerowanie.eu - Czw Lip 19, 2012 2:04 pm
Temat postu: o co pytać kamerzyste
witam

Najczęściej zadawane pytania dotyczą długości obrobionego filmu, ostatnio coraz więcej osób pyta o format HD. Według mnie bardzo dobrze, ponieważ jakość na dvd niestety nie równa się filmowi stworzonemu w hd blu-ray , a wiele par nie zdaje sobie z tego sprawy.

pozdrawiam

passion - Pią Lis 30, 2012 12:28 pm

nagrania z wesel są nudne....i tak nikt tego nie ogląda, więc pieniądze wyrzuca się w błoto....dużo fajniejsze i ciekawsze są foto reportarze
Rusałka_Maja - Pią Lis 30, 2012 6:10 pm

passion napisał/a:
nagrania z wesel są nudne....i tak nikt tego nie ogląda, więc pieniądze wyrzuca się w błoto....dużo fajniejsze i ciekawsze są foto reportarze


Nie zgodzę się - owszem jak szukaliśmy kamerzysty obejrzałam wiele filmów i część była taka sobie a część super - ale to wszystko zależy od tego jakiego kamerzystę się wybierze.
Sami początkowo nie braliśmy kamerzysty pod uwagę, ale jednak nawet najlepsza fotorelacja to nie to samo.. czasem może wydarzyć się coś zabawnego - ktoś może coś powiedzieć lub zrobić - nie uwieczni tego zdjęcie.. :wink:
Także trzeba się naprawdę trzy razy zastanowić zanim się będzie pewnym czy wybierasz kamerzystę czy nie :-)

ewa.krzys - Pią Lis 30, 2012 7:00 pm

passion napisał/a:
nagrania z wesel są nudne....i tak nikt tego nie ogląda
dziwne, bo ja ze swojego wesela obejrzałam już kilkukrotnie, znajomym i rodzinie film również sie podoba.

Poza tym, temat brzmi "O co pytać kamerzystę", a nie czy komuś się podobają filmy z wesel czy nie :roll:

violinka86 - Pią Maj 03, 2013 9:49 am

słuchajcie jak jest z realizacją materiału lustrzankami, teraz to jest dość modne, ale czy to się przekłada na jakąś super jakość filmu z wesela? (wiem, że dr. house częściowo kręcili lustrzankami - chcę wiedzieć jak to się ma do zwykłych imprez ślubnych)
filmowiec - Nie Maj 05, 2013 10:48 pm

z lustrzanek zdecydowanie lepsza jakość chciało by się rzec iż to full hd przez duże H. Aparaty dają zupełnie inne możliwości inną jakość ale zarazem też wymuszają inny sposób filmowania. W mojej ocenie nie ma możliwości zrobienia filmu z jednego aparatu a zatem wybierając te opcję trzeba się liczyć ze zdecydowanie wyższymi kosztami, jeśli ktoś chce mieć krótki film z jajem to zdecydowanie polecam ale jeśli ktoś lubi weselne standardy filmowe to zdecydowanie odradzam
getmarried - Sro Paź 30, 2013 10:01 am

Moim zdaniem najlepiej porozmawiać z kamerzystą przy herbacie/kawie troszkę dłużej. Poznaje się jego wizję ślubu, to jak pracuje i czy ma duże doświadczenie. Moim zdaniem to jest bardzo ważne. Jeden nieuchwycony moment i Para Młoda może być zniesmaczona. Z nim tak naprawdę spędzicie dzień od rana (przygotowania), aż do oczepin. Do tego jeszcze wiele telefonów i spotkań w związku z odbiorem materiału.

Co do filmowania lustrzankami... Jest zupełnie inna plastyka obrazu, niż kamerami wyposażonymi w niewymienne obiektywy. Poczytaj troszę o bokeh, rozmyciu w tle. Różnica między lustrzankami, a kamerami tak naprawdę zaciera się. Kamery stają się coraz mniejsze i również mają podobną plastykę obrazu do lustrzanek. Oprócz kręcenia filmów w FullHD ma jeszcze duże znaczenie przepływność binarna. Widać ją przede wszystkim na telewizorze większym niż 40 cali. :)

KADR - Pon Mar 03, 2014 2:04 pm

Moja propozycja abyście pytali kamerzystę czy wszystko co wam pokazuje będzie robione (nagrywane montowane)w ramach ustalonej ceny. Zazwyczaj najwięcej nieporozumień wynika z tego że niektórzy nie zawsze mówią iż np: nagranie jakiegoś klipu gdzieś w górach lub nad morzem jest dodatkowo płatne. Mogą wam pokazywać nagranie realizowane na np trzy kamery przy wykorzystaniu flycamów sliderów etc...co jest bardzo efektowne i może zadecydować o podjęciu decyzji wyboru danego kamerzysty a później filmuje sam bez dodatkowych narzędzi bo cena z dwoma lub trzema jest wyższa.
No i najważniejsze czytajcie CAŁĄ umowę wszystko od deski do deski i nie bujcie się zadawać pytania choćby były najbardziej naiwne. :!: :)

ameka88 - Pon Kwi 07, 2014 11:06 am

a ja mam pytanie takie organizacyjne do was - czy wasz kamerzysta kręci Pana Młodego jak wychodzi z domu, wsiada do samochodu i jedzie po Pannę Młodą? Nie chodzi mi o przygotowania typu zakładanie koszuli, butów itp. tylko o sam moment wychodzenia z własnego domu i jechania po przyszłą żonę? Bo słyszałam, że od tego się już raczej odchodzi i kręci się już potem Parę Młodą jak razem wychodzą z domu Młodej, ale już sama nie wiem :D Pomożcie :D
filmowiec - Pon Kwi 07, 2014 5:42 pm

Myślę że to kwestia indywidualnych ustaleń, ale takich rzeczy jak jazda samochodem z młodym to wogole była rzadkość, ale teraz są kamerki typu gopro więc można mieć magiczne ujęcia:)
KADR - Pon Kwi 07, 2014 9:35 pm

filmowiec napisał/a:
Myślę że to kwestia indywidualnych ustaleń, ale takich rzeczy jak jazda samochodem z młodym to wogole była rzadkość, ale teraz są kamerki typu gopro więc można mieć magiczne ujęcia:)

Dokładnie jak to ujął kolega powyżej. Wszystko to są Wasze indywidualne ustalenia.
Jeśli chcecie to mówicie i macie, jeśli nie to nie. Zazwyczaj każda firma pokazuje Wam na spotkaniu jak wygląda ich filmowanie Wy możecie zawsze dać też swoje sugestie.
Oczywiście gdy są nagrywane przygotowania Pana Młodego to i ten element może się znaleźć, ale jeśli nie to raczej niema sensu.
Pozdrawiam

Mariusz Muzyk - Czw Lis 06, 2014 12:27 pm

Warto zapytać czy świeci w oczy ledową lampką z odległości 0,6m ;D Straszenie to męczące i deprymujące ;)

Usunęłam link z podpisu.Moderatorka Asiek

ewa91 - Pią Sty 23, 2015 6:32 pm

Przede wszystkim o doświadczenie, portfolio. Na pewno nie powinniśmy wybierać kamerzysty w ostatniej chwili. Powinniśmy mieć możliwie jak najwięcej czasu na to, aby przyjrzeć się pracy co najmniej kilku. Nie dopuśćmy także do tego, aby wybrali za Nas inni rodzina, znajomi. To Nasz ślub i to My powinniśmy podejmować wszystkie decyzje.

Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek

MPFWWA - Pon Mar 30, 2015 4:13 pm

1. doświadczenie - zapytać, ile lat jest na rynku, jakie ma portfolio (warto przeszukać internet w celu sprawdzenia operatora)

2. firma czy osoba prywatna (czy filmowanie jest przedmiotem działalności firmy, czy jest to działalność dodatkowa - słynne opowieści o m.in. taksówkarzu, który w piątek zamieniał się w operatora)

3. jeśli firma czy faktura ew. rachunek (czy dostaniemy dokument księgowy dokumentujący opłacenie usługi)

4. sprzęt - zapytajcie jakim sprzętem będzie nagrywana uroczystość, czy będzie to kamera czy aparat

5. referencje

6. termin oddania materiału - dobrze zmontowany film wymaga czasu, nie mniej nie powinno to przekroczyć 30 dni. Realny termin oddania materiału to 7 - 14 dni

7. możliwość zgłoszenia poprawek - warto zapytać ile razy i w jakiej ilości możemy zgłosić uwagi do zmontowanego materiału, oraz w jakim terminie przysługuje prawo do ich zgłoszenia.

8. na jakim nośniku będzie oddany materiał (dvd, bluray, pendrive...)

9. ile kompletów

10. godziny pracy, jaka dopłata za nadgodziny

11. umowa i jej zapisy - należy dokładnie przeczytać zapisy umowy, czy nie istnieją tam klauzule które ograniczają Państwa prawa lub mogą narazić na odpowiedzialność t.j.:
- klauzula o odpowiedzialności Zamawiającego za zniszczenie sprzętu przez gości - ubezpieczenie sprzętu leży po stronie wykonawcy filmu, a w przypadku zniszczenia sprzętu za zniszczenie odpowiada ten kto tego dokonał.

12. klauzula o braku odpowiedzialności, w sytuacji gdy z winy gości operator nie zdąży nagrać - uwaga taki zapis może się pojawić, dotyczy on sytuacji gdy np. przed wynajętego operatora filmującego ceremonię ślubu, wejdzie jakiś wujek z własną kamerą. Warto powiadomić gości, że za filmowanie odpowiada wynajęta ekipa i żeby nie utrudniali im pracy.

13. ile kamer/aparatów ?

14. użyte urządzenia typu besteady, steadicam, ramie kamerowe, copter. Warto zapytać po obejrzeniu filmu demo, czy cena którą mamy do zapłacenia obejmuje cały sprzęt użyty w obejrzanym materiale.

pozdrawiam

Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek

KADR - Sro Kwi 01, 2015 10:35 am

MPFWWA napisał/a:
1. doświadczenie - zapytać, ile lat jest na rynku, jakie ma portfolio (warto przeszukać internet w celu sprawdzenia operatora)

2. firma czy osoba prywatna (czy filmowanie jest przedmiotem działalności firmy, czy jest to działalność dodatkowa - słynne opowieści o m.in. taksówkarzu, który w piątek zamieniał się w operatora)

3. jeśli firma czy faktura ew. rachunek (czy dostaniemy dokument księgowy dokumentujący opłacenie usługi)

4. sprzęt - zapytajcie jakim sprzętem będzie nagrywana uroczystość, czy będzie to kamera czy aparat

5. referencje

6. termin oddania materiału - dobrze zmontowany film wymaga czasu, nie mniej nie powinno to przekroczyć 30 dni. Realny termin oddania materiału to 7 - 14 dni

7. możliwość zgłoszenia poprawek - warto zapytać ile razy i w jakiej ilości możemy zgłosić uwagi do zmontowanego materiału, oraz w jakim terminie przysługuje prawo do ich zgłoszenia.

8. na jakim nośniku będzie oddany materiał (dvd, bluray, pendrive...)

9. ile kompletów

10. godziny pracy, jaka dopłata za nadgodziny

11. umowa i jej zapisy - należy dokładnie przeczytać zapisy umowy, czy nie istnieją tam klauzule które ograniczają Państwa prawa lub mogą narazić na odpowiedzialność t.j.:
- klauzula o odpowiedzialności Zamawiającego za zniszczenie sprzętu przez gości - ubezpieczenie sprzętu leży po stronie wykonawcy filmu, a w przypadku zniszczenia sprzętu za zniszczenie odpowiada ten kto tego dokonał.

12. klauzula o braku odpowiedzialności, w sytuacji gdy z winy gości operator nie zdąży nagrać - uwaga taki zapis może się pojawić, dotyczy on sytuacji gdy np. przed wynajętego operatora filmującego ceremonię ślubu, wejdzie jakiś wujek z własną kamerą. Warto powiadomić gości, że za filmowanie odpowiada wynajęta ekipa i żeby nie utrudniali im pracy.

13. ile kamer/aparatów ?

14. użyte urządzenia typu besteady, steadicam, ramie kamerowe, copter. Warto zapytać po obejrzeniu filmu demo, czy cena którą mamy do zapłacenia obejmuje cały sprzęt użyty w obejrzanym materiale.

pozdrawiam


Ad.1 zazwyczaj na spotkaniu klientowi jest pokazywane portfolio, a to ile ktoś jest lat na rynku nie jest odzwierciedleniem jakości. Są mierni którzy od lat tę miernotę wciskają ludziom.

Ad.2 Znam wielu bardzo dobrze nagrywających, i świetnie montujących ludzi którzy w tygodniu zajmują się inną pracą. Podobnie z fotografami.

Ad.6 "...Realny termin oddania materiału 7-14 dni..."Bardzo proszę nie wciskajcie takich głupot ludziom. Zgodzę się do 30 dni kalendarzowych, ewentualnie max roboczych co uzależnione jest tym czy wesele jest na początku sezonu czy pod jego koniec. Wykonawca też musi doliczyć nieprzewidziane przez niego sytuacje losowe, inne sesje plenerowe które uzależnione są od możliwości i dyspozycyjności innych młodych par, inne zlecenia nie związane z tematem ślubów etc... ale nie dopuszczalne są takie terminy jak nieraz opisywane na tym forum gdzie aż mi się włos na głowie jeżył gdy o nich czytałem. Ważne by w umowie był napisany konkretny czas wykonania usługi na który wyrażają państwo młodzi zgodę

Ad.11 Niestety żadna firma ubezpieczeniowa nie chce ubezpieczyć sprzętu foto wideo. Łatwiej jest młodym jako organizatorom wykupić polisę oc dla gości która obejmie nie tylko ewentualne zniszczenia sprzętu fotografa czy kamerzysty ale też straty w wyniku zniszczenia zastawy, wyposażenia sali samochodów gości etc... Niestety ale to młodzi są organizatorami i to oni odpowiadają za spokój i bezpieczeństwo na weselu. Zresztą mają też prawny obowiązek jako organizatorzy opłacić zaiks za muzykę graną przez zespół.

Z pozostałymi punktami mogę się zgodzić.
Pozdrawiam

MPFWWA - Sro Kwi 01, 2015 1:55 pm

Ad.1 zazwyczaj na spotkaniu klientowi jest pokazywane portfolio, a to ile ktoś jest lat na rynku nie jest odzwierciedleniem jakości. Są mierni którzy od lat tę miernotę wciskają ludziom.

- ilość lat na rynku nie jest odzwierciedleniem jakości. Po części jest, ludzie którzy nie mają pojęcia w temacie sami się eliminują przez brak zleceń i takie firmy giną

Ad.2 Znam wielu bardzo dobrze nagrywających, i świetnie montujących ludzi którzy w tygodniu zajmują się inną pracą. Podobnie z fotografami - odsyłam do pkt 6 - jeżeli ktoś zajmuje się czymś innym to nie ma czasu na montaż, dlatego terminy oddania materiału to 30 dni. 7-14 dni to jest realny termin oddania, w zależności od skomplikowania montażu oraz ilości materiału.

Ad. 11 PZU, ubezpieczenie sprzętu elektronicznego, agd itp od wszelkich zdarzeń. Działa na terenie RP a w opcji rozszerzonej na pozostałem państwa.

Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek

KADR - Sro Kwi 01, 2015 3:52 pm

MPFWWA napisał/a:
Ad.1 zazwyczaj na spotkaniu klientowi jest pokazywane portfolio, a to ile ktoś jest lat na rynku nie jest odzwierciedleniem jakości. Są mierni którzy od lat tę miernotę wciskają ludziom.

- ilość lat na rynku nie jest odzwierciedleniem jakości. Po części jest, ludzie którzy nie mają pojęcia w temacie sami się eliminują przez brak zleceń i takie firmy giną

Ad.2 Znam wielu bardzo dobrze nagrywających, i świetnie montujących ludzi którzy w tygodniu zajmują się inną pracą. Podobnie z fotografami - odsyłam do pkt 6 - jeżeli ktoś zajmuje się czymś innym to nie ma czasu na montaż, dlatego terminy oddania materiału to 30 dni. 7-14 dni to jest realny termin oddania, w zależności od skomplikowania montażu oraz ilości materiału.

Ad. 11 PZU, ubezpieczenie sprzętu elektronicznego, agd itp od wszelkich zdarzeń. Działa na terenie RP a w opcji rozszerzonej na pozostałem państwa.


Akurat temat PZU przerabiałem z przedstawicielem PZU a także z managerami tej firmy z Warszawy, w zeszłym roku i niestety nie są w stanie ubezpieczyć sprzętu który będzie użytkowany przeze mnie np na weselu. Odmówiono mi ubezpieczenia sprzętu. Owszem od piorunów i przepięć może i tak ale nie o takiej ochronie ubezpieczeniowej rozmawiamy. Bo jeśli pijany wujek rozbije ci obiektyw wart 10000zł albo zaleje winem aparat to uwierz nie znam takiej polisy która by to pokryła. Jedynie OC osoby prywatnej ale o to muszą postarać się organizatorzy. Nie sztuka coś ubezpieczyć sztuka tak ubezpieczyć by w razie uszkodzenia otrzymać rekompensatę. Proponuję przejrzeć rodzaje ryzyk obejmujących polisy o których mówisz. No ale spróbuję jeszcze raz porozmawiać z ubezpieczycielem może coś się zmieniło.

Co do Ad.2 To uzupełnię swoją wypowiedź znam wielu świetnie montujących i świetnie fotografujących ludzi którzy w tygodniu zajmują się czymś innym i w dodatku oddają materiał w realnych terminach, ale znam "firmy" tzw"hurtownie"które zajmują się tylko filmowaniem i fotografią które zatrudniają kilku operatorów a w szczycie sezonu zatrudniają z "łapanki" a na wyniki ich pracy trzeba czekać po pół roku a czasami dłużej. I to właśnie z takimi pseudo firmami zazwyczaj jest najwięcej kłopotów. To takie firmy najbardziej olewają klientów. No cóż jeśli firma nabierze po kilka zleceń na jeden weekend to nie ma opcji by w realnym terminie oddała materiał.

Dlatego najważniejsze jest zawsze konkretne uzgodnienie terminu oddania z podaniem konkretnej daty. Jeśli ten termin będzie długi ale młodzi go zaakceptują to nie ma sprawy. Gorzej jeśli coś jest niedopowiedziane, bo to daje różne możliwości interpretowania.

Ale praktycznie w całości się z Tobą zgadzam, zaznaczam tylko że nie można w takich przypadkach z góry skreślać kogoś tylko dlatego że w tygodniu zajmuje się czymś innym.
Ale rachunki to powinni wszyscy prosić od wykonawców. Szczerze to w ten sposób wspieramy legalnie działające firmy. :)

O wszystko należy pytać nawet o sprawy najbardziej błahe. Wszystko co tu zostało wymienione w punktach MUSI znaleźć się w formie pisemnej na umowie! Nic na słowo! Nic na telefon wszystko pisemnie w dwóch identycznych kopiach. Jedna dla klienta jedna dla wykonawcy.
Pozdrawiam :lol:

MPFWWA - Sro Kwi 01, 2015 5:29 pm

Nie miałem zamiaru nikogo skreślać, ponieważ są osoby posiadające olbrzymie kwalifikacje oraz spore doświadczenie, ale też niestety są i tacy co psują rynek :)

Wracając do PZU to informację mam z dnia dzisiejszego :)

pozdrawiam

Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek

netpixpl - Czw Sie 30, 2018 12:58 pm

1. Pokaż mi swoje poprzednie filmy
2. Jaki jest dokładny koszt usługi?
3. Jakim sprzętem do nagrywania się posługujesz?
4. Jaka jest twoja wizja naszego filmu ślubnego?
5. Jak chcesz wyróżnić nasz film od innych?

nadiaa - Pon Maj 15, 2023 10:01 am

Super, bardzo mi się podoba ta opcja............................................

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group