Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Wideofilmowanie - co nam sie nie podoba w filmach slubnych...

Malena - Nie Gru 12, 2010 6:14 pm
Temat postu: co nam sie nie podoba w filmach slubnych...
analogicznie do watku w zdjeciach - przyklady naszych anty-fajnych filmikow.

zaczne od...efektów specjalnych?? tu akurat przykład filimku plenerowego.

http://www.youtube.com/watch?v=YRKybmBnfHs

no i serduszkowe przejscia tez super..

Osobiście w filmach slubnych bardzo przeszkadzają mi też dokladnie te same piosenki u wszystkich par...szacunek dla tych, którzy układają własną listę i ważne dla nich piosenki:)

Tatarak - Pon Gru 13, 2010 11:21 am

Nie cierpię, jak się obraz trzęsie, bo kamerzysta ma jakieś delirium, czy coś. To nie "Szeregowiec Ryan" i efekt walki w okopach FPS (w sensie, że First Person Shooter), stabilizator porządny trzeba sobie kupić.

Obraz w zwolnionym tempie, jakieś "bajeranckie" rozmycia, ptaszki, serduszka, łzawa i ta sama melodia (jeśli młodzi nie przynieśli swojej), roletki a`la wczesne "Gwiezdne wojny" (ok, tam to miało swój urok, na filmie weselnym to kicha).

Walenie dodatkowym, ekstra światłem zamontowanym na kamerze po oczach tańczących (bo w sali jest taaaak ciemno) lub pochylonych nad kotletem, co istotne, już po północy po kilku :druge , przy jednoczesnym pytaniu ich o sens życia i o złożenie życzeń młodej parze. I potem mamy na taśmie "Ale o sso chozi...? Basia? To ty? Ale so?...."

Ech, znajdzie się trochę tego.

skalimonka - Pon Gru 13, 2010 1:54 pm

Malena, filmik czarujący :twisted: Nie dość, że efekty specjalne, to jeszcze dźwiękowe :roll: Ale to wszystko zależy od gustu rzecz jasna, więc jak komuś się podoba, to dlaczego nie :razz:

Myślę, że zgodzę się z większością Waszych uwag. Może oprócz zwolnionego tempa, bo to akurat uważam, za bardzo fajny dodatek w filmie ze ślubu, o ile nie jest nadużywany. Na weselnym faktycznie zwolnienie tempa podczas tańca wygląda niebardzo, ale tak jak u nas, gdzie jest kilka zwolnionych momentów podczas teledysku ze ślubu, wygląda fajnie, na przykład podczas wyjścia ze kościoła sypanie ryżem.
Co do tych samych utworów, to faktycznie, też trochę mnie to może nie tyle irytuje, co nudzi. Kamerzyści też nie są zbyt natchnieni i podkladają muzykę taśmowo, jeśli tylko para młoda, da im wolną ręke co do wyboru utworów, jada na każdym filmie prawie te same - co się niby sprawdzają... ok, ale ile można :roll: Tyle pieknych utworów ludzie stworzyli, a ja mam wrażenie, że na film ze ślubu nadaje się 10 z całego ludzkiego dorobku. :roll: Sama wybierając muzykę też kierowałąm się tym, żeby nie były to typowo piosenki pod film ślubny i tylko jedną z tych które są u nas na filmie, slyszałam kiedyś na innym ;)

julietta - Wto Gru 14, 2010 9:18 am

co mi się nie podoba... hmmmm... wszystko :)
sama idea filmu ze ślubu mi się nie podoba, ale to tylko moje zdanie :D

Misiak87 - Wto Gru 14, 2010 9:53 am

julietta napisał/a:
sama idea filmu ze ślubu mi się nie podoba, ale to tylko moje zdanie :D

Podpisuję się. :) A filmik z postu Maleny jest mega. :D

[ Dodano: Wto Gru 14, 2010 9:55 am ]
Efekty specjalne przy otwieraniu szampana rządzą. :smile:

marcinijola - Pon Kwi 04, 2011 12:12 pm

my też się podpisujemy.

wydaje mi się, ze dobrze zrobiona prezentacja ze zdjęć spokojnie wystarcza.

wolę obejrzeć 20 minutową prezentacje z fot, z fajnym podkładem niż 4 h filmu, jakim czasem raczą nas członkowie rodziny, albo znajomi.

jola

Dobi - Pią Kwi 08, 2011 7:16 am

A my mamy film, zdjęcia i prezentację ze zdjęć :-)

Uważam, że to dobry zestaw.
Do prezentacji ze zdjęć nie byłem przekonany, ale fotograf twierdził, że to ładna pamiątka... i miał rację - rodzinie się podoba. To taki skrót filmu - jakby przegląd najważniejszych scen. Bardzo fajna pamiątka.


A film... uważam, że warto go mieć, nie ogląda się go często, ale można sobie przypomnieć najważniejsze momenty.

Zdjęcia mamy w formie prezentacji, na płycie DVD oraz w albumie - papierowe. Każdy może oglądać to, na co w danej chwili ma ochotę.

kakonka - Pią Kwi 08, 2011 11:00 am

ostatnio oglądałam film ze slubu i wesela, gdzie podczas ceremonii oraz zabawy był co jakiś czas "wstawiany" plener młodych.

oglądam przysięgę a tu za chwilę młodzi zapierdzielają po wydmach.

albo jak w czasie tańca jest podłożona muzyka - zupełnie inna niż była w oryginale.

ogólnie ów film wyglądał tak jakby pan kamerzysta spał i co jakiś czas na chwilkę się budził- filmował to po czym znów zapadał w sen ...

olivka_ja - Pią Kwi 08, 2011 11:32 am

Tatarak napisał/a:
Nie cierpię, jak się obraz trzęsie, bo kamerzysta ma jakieś delirium, czy coś. To nie "Szeregowiec Ryan" i efekt walki w okopach FPS (w sensie, że First Person Shooter), stabilizator porządny trzeba sobie kupić.

Obraz w zwolnionym tempie, jakieś "bajeranckie" rozmycia, ptaszki, serduszka, łzawa i ta sama melodia (jeśli młodzi nie przynieśli swojej), roletki a`la wczesne "Gwiezdne wojny" (ok, tam to miało swój urok, na filmie weselnym to kicha).

Walenie dodatkowym, ekstra światłem zamontowanym na kamerze po oczach tańczących (bo w sali jest taaaak ciemno) lub pochylonych nad kotletem, co istotne, już po północy po kilku :druge , przy jednoczesnym pytaniu ich o sens życia i o złożenie życzeń młodej parze. I potem mamy na taśmie "Ale o sso chozi...? Basia? To ty? Ale so?...."

Ech, znajdzie się trochę tego.


i jeszcze sceny gdy wszyscy jedzą rosół, po prostu nie ma nic bardziej interesującego jak oglądanie weselnych gości przełykających kluski, którzy albo udają że nie widzą kamery albo wahają się czy odłożyć łyżkę i pomachać, ehhhh.....

ava - Pią Kwi 08, 2011 12:04 pm

kakonka napisał/a:
ostatnio oglądałam film ze slubu i wesela, gdzie podczas ceremonii oraz zabawy był co jakiś czas "wstawiany" plener młodych.
Niedawno też oglądałam coś w tym stylu :] Trwa msza, a tu nagle wstawiane są urywki z przygotowań... Pierwszy taniec, a tu coś w stylu małego "przeżyjmy to jeszcze raz" - wstawione urywki z przygotowań, kościoła i życzeń (w zwolnionym tempie)... Następnie nagrane są ze 2 piosenki, a potem, tym razem w przyspieszonym tempie, pojawia się teledysk "przeżyjmy to jeszcze raz", tyle że wmontowano także sceny, które działy się później, przede wszystkim dalsza zabawa gości, ale także krojenie tortu i oczepiny :o I ten materiał pojawił się na początku nagrania z wesela :o Nastepnie takich "przeżyjmy to jeszcze raz" było jeszcze kilka :kwasny: Dawno nie oglądałam tak beznadziejnie zmontowanego filmu z wesela :]
Malena - Pią Kwi 08, 2011 1:20 pm

A moim zdaniem nie wszystko w filmie musi być chronologicznie i od a do z, mozna wmontować filmik z pleneru w film weselny, tylko trzeba to zrobić umiejętnie.
agulka1989 - Pią Kwi 08, 2011 1:35 pm

kakonka napisał/a:
film wyglądał tak jakby pan kamerzysta spał i co jakiś czas na chwilkę się budził- filmował to po czym znów zapadał w sen ...

Widziałam ten film i potwierdzam wszystko co napisała kakonka.

Ja natomiast oglądałam film gdzie kręcone jest jak się ludzie bawią na parkiecie, po czym wstawiane są urywki zza stołów (nagrane w zupełnie innym czasie).
I tak np. jest pokazane jak szaleję na parkiecie po czym nagle jest urywek zza stołów, gdzie siedzę i rozmawiam z bratową, po czym "akcja" znów dzieje się na parkiecie, gdzie dalej tańczę do tej samej piosenki...
I takie wstawki są średnio co 15 minut filmu.
Dla mnie- bez sensu.

Co oprócz tego...
:arrow: Nie podoba mi się jak kamerzysta kręci "od dołu", usilnie zaglądając kobietom pod sukienki.
:arrow: Wszelkie "obiekty latające" typu serduszka, gołąbki i inne gwiazdki- jak dla mnie tandeta.
:arrow: Kręcenie z meeega bliska ludzi, którzy jedzą. No po prostu do szału mnie doprowadza jak oglądam film i w niektórych momentach mogę podziwiać całe uzębienie danej osoby.

M4rcysi4 - Pią Kwi 08, 2011 3:27 pm

Malena :lol: aaaahahahahahha popłakałam się gdy obejrzałam filmik :D :D:D Gdzie Ty znalazłaś taki majstersztyk :D Ale chała :wstyd: Brak mi słów...
artisticzoom - Pią Kwi 08, 2011 8:29 pm

POwiem tak... ślub bralam 12 lat temu i do dnia dzisiejszego nie obejrzałam filmu w calości :P za to moja mama i babcia widzialy chyba z milion razy ;)

Ja zdecydowanie wolę fotografie- takie zboczenie zawodowe chyba ;)

A nie lubię (opócz teog co wymieniłyscie wyżej) gdy na calym filmie mamy tylko coś a'la plan amerykanski i nie ważne czy ludzie tanczą i warto ujac ruch nóg czy stoją, czy siedzą jeden i ten sam kadr - wrrrr

ola88 - Sob Wrz 24, 2011 11:19 pm

Płaczę ze śmiechu :smile:

http://www.youtube.com/wa...feature=related

szaraczarownica - Nie Wrz 25, 2011 8:25 am

Ola, ten jest jeszcze lepszy :smile:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

EDIT: To teraz już bardziej na temat: Filmik, który wrzuciła Ola pod względem technicznym, choć się na tym kompletnie nie znam, bardzo mi się podoba. Ale cała treść w nim zawarta już nie bardzo. Także gdybym się zastanawiała nad firmą, która go nakręciła, to zdecydowanie jestem na "tak", tylko niech on będzie zrealizowany na podstawie innego pomysłu :smile:
Ale ten wrzucony przeze mnie (ta sama para), to już masakra jakaś. I właśnie dlatego ja nienawidzę kamer "prywatnych" (w sensie: wujek Józek nakręcił). Bo wygląda to na straszną amatorszczyznę (kolega kręcił?) - może nie jest, może jest mega profesjonalny, ale jak pisałam ja się nie znam - ale ja - laik odbieram to jako totalny kicz 8)

ava - Nie Wrz 25, 2011 12:33 pm

szaraczarownica napisał/a:
Filmik, który wrzuciła Ola pod względem technicznym, choć się na tym kompletnie nie znam, bardzo mi się podoba
Mnie też, jest świetny :smile:
Natomiast co do treści tego filmiku - mam mieszane odczucia... Z jednej strony oryginalnie i pomysłowe, jest w tym jakaś historia. Z drugiej strony jakoś ten filmik nie pasuje mi do tego co zazwyczaj później widzimy na ślubno-weselnych filmach, które są przecież reportażami...

szaraczarownica napisał/a:
ten wrzucony przeze mnie (ta sama para), to już masakra jakaś
To nie jest ta sama para, panna młoda jest z tego filmiku z wątku o kolorowych butach ślubnych :) A co do samego filmiku z linka Szarej - nie podoba mi się ani pomysł, ani jakość nagrania, dla mnie to jakaś masakra :o
kakonka - Nie Wrz 25, 2011 10:13 pm

ava, ta panna młoda to faktycznie z tego wątku o kolorowych butach slubnych- to ona miała kabaretki :P

no i zgadzam się z ava ten filmik masakra ;/

temidaaa - Nie Wrz 25, 2011 11:19 pm

szaraczarownica napisał/a:
Ola, ten jest jeszcze lepszy

do tego filmiku to bardziej pasowałaby muzyka z benny'ego hilla... Jak dla mnie to kogoś tu poniosło... :o

ewa.krzys - Pon Wrz 26, 2011 8:13 am

O masakra :smile: :smile: :smile: Szara ubaw po pachy ;P Dobrze, że bez dźwięków oglądałam, bo bym padła - kicz aż kapie.
szaraczarownica - Wto Wrz 27, 2011 4:22 pm

Cytat:
To nie jest ta sama para, panna młoda jest z tego filmiku z wątku o kolorowych butach ślubnych

Serio nie ta sama? Mnie jakoś podobnie wyglądała, ale jakoś specjalnie się nie przyglądałam. A że z wątku o butach to już wiedziałam, bo poznałam sukienkę :smile:

Frezja1980 - Wto Wrz 27, 2011 5:45 pm

kakonka napisał/a:
ta panna młoda to faktycznie z tego wątku o kolorowych butach slubnych- to ona miała kabaretki :P

hahaha :smile: widzę że "ta panna młoda" robi furorę na forum :smile:

Malena - Wto Wrz 27, 2011 8:00 pm

szaraczarownica napisał/a:
Filmik, który wrzuciła Ola pod względem technicznym, choć się na tym kompletnie nie znam, bardzo mi się podoba. Ale cała treść w nim zawarta już nie bardzo. Także gdybym się zastanawiała nad firmą, która go nakręciła, to zdecydowanie jestem na "tak", tylko niech on będzie zrealizowany na podstawie innego pomysłu


jezeli oboje mają coś wspólnego z pływaniem, to czemu nie? Muzyka trochę schizowa, ale pływają bardzo łądnie, dla mnie fajny artystyczny eksperyment.

a ten na wesoło to jakaś masakra....dramat!

mietka - Pon Sty 09, 2012 8:19 pm

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

gorąco polecam............................... ja nie dałam rady do końca, ale może są tu jacyś twardziele :smile: :smile: :smile:

Hatifnatka - Pon Sty 09, 2012 8:25 pm

OMG, mietka, jak Ty znalazłaś takie CUDO??? :szok: też niestety nie dałam rady dotrwać do końca.... powaliła mnie ta twórczość :jumpingmrgreen:
Karola5 - Pon Sty 09, 2012 9:20 pm

mietka, ja wytrwałam, szczególnie poraził mnie pan który wyglądał mało świeżo... ale widzę że dobrze się bawisz oglądając takie smaczki! :smile:
mietka - Pon Sty 09, 2012 9:25 pm

Karola5 napisał/a:
dobrze się bawisz oglądając takie smaczki! :smile:


no nie wiem :D szczerze... jestem zażenowana i nie mogę uwierzyć, że komuś się to NAPRAWDĘ może podobać. I w ogóle jak oni na to wpadli????????

masakra

kinix21 - Pon Sty 09, 2012 9:32 pm

a mnie się ten film podoba :D może i kiczowaty, ale z jajem i wymagał od wszystkich pewnego zaangażowania, żeby np. w różnych momentach wesela zaśpiewać kolejną zwrotkę. a już to "dirty bit" z 60-letnimi wujkami jest najlepsze ;P
Karola5 - Pon Sty 09, 2012 9:57 pm

Mój ulubiony lip-dub to niezmiennie video a filmik wstawiony przez Mietkę, wcale nie jest z jajem :?
Malena - Pon Sty 09, 2012 10:06 pm

mietka, to była polska wersja tego filmu
http://www.youtube.com/watch?v=0rB1oEUqzyA

przyznaje, że srodki finansowe jak widac inne no i ten amerykanski film to fake, jako demo (miksują też przysięgę) - wg mnie rewelacyjnie zrobiony.

A polska wersja? Cóż, jest jaka jest, ale
kinix21 napisał/a:
może i kiczowaty, ale z jajem i wymagał od wszystkich pewnego zaangażowania, żeby np. w różnych momentach wesela zaśpiewać kolejną zwrotkę.


i to nalezy młodym oddać - zaangażowanie w projekt, wg mnie fajna pamiątka (gdyby młoda nie była taka niemrawa, młody się fajnie w tym odnalazł). Gdyby to było w hd i intro może nie w mieszkaniu na fotelu, ale w fajnych okolicznosciach - już by się inaczej oglądało.

mietka - Pon Sty 09, 2012 10:20 pm

Malena napisał/a:
Gdyby to było w hd i intro może nie w mieszkaniu na fotelu, ale w fajnych okolicznosciach - już by się inaczej oglądało.


nawet gdyby było opakowane w złoty papierek z piórkiem to by było do bani... podkład "muzyczny" powoduje ból zębów a zaangażowanie to jednak nie wszystko...

MalaJu - Pon Sty 09, 2012 10:28 pm

Malena napisał/a:

i to nalezy młodym oddać - zaangażowanie w projekt, wg mnie fajna pamiątka

amen! Szkoda tylko że
mietka napisał/a:
podkład "muzyczny" powoduje ból zębów


Inna piosenka i byłoby super ;) Mieli pomysł, jakieś środki, wyszło jak wyszło - w końcu to nie profesjonaliści i dubli też pewnie nie było ;) Brawo za odwagę!

Malena - Pon Sty 09, 2012 11:47 pm

mietka napisał/a:
podkład "muzyczny" powoduje ból zębów

no tak, ból Twoich - ale nikomu nic do tego, bo to młodych pamiątka ma być, pod ich numer - gdyby to był oryginał piosenki byłoby trochę ckliwie, a tu całe to przełamanie konwencji - mimo, że nie znoszę takiej muzyki, jestem tym filmem zachwycona (tym amerykańskim!), a co do polskiego to jednak
MalaJu napisał/a:
Brawo za odwagę!

mietka - Wto Sty 10, 2012 12:01 am

Malena napisał/a:
no tak, ból Twoich


Malena, w życiu nie bolały mnie cudze zęby, mogę się wypowiadać jedynie o swoich.

Moje podsumowanie jest również MOIM subiektywnym wrażeniem. Nie podoba mi się. Nie zawsze to co odważne jest fajne (dla mnie oczywiście). Jakoś ta estetyka mi nie podchodzi...

Malena napisał/a:
mietka, to była polska wersja tego filmu
http://www.youtube.com/watch?v=0rB1oEUqzyA


też jakoś nie oszalałam na jego punkcie....

[ Dodano: Wto Sty 10, 2012 12:05 am ]
Karola5 napisał/a:
Mój ulubiony lip-dub to niezmiennie video


TO jest fajne, a nie tamte dwa

Hatifnatka - Wto Sty 10, 2012 12:13 am

zgadzam się z mietką całkowicie. filmik wstawiony przez Karolę5 podoba mi się :) pozostałe dwa - jestem na NIE :-?
Karolina1984 - Wto Sty 10, 2012 12:56 am

Karola5 napisał/a:
Mój ulubiony lip-dub to niezmiennie video a filmik wstawiony przez Mietkę, wcale nie jest z jajem :?


Ha, mi się podoba i jeden z moich ulubionych utworów Queen...... tym bardziej na plus. Widać,że ludzie z dystansem do siebie. W Polsce no cóż.....chyba jeszcze ludzie tego dystansu do siebie nie łapią.....zwłaszcza w kwestiach weselnych :P

Malena - Wto Sty 10, 2012 12:28 pm

mietka napisał/a:
w życiu nie bolały mnie cudze zęby, mogę się wypowiadać jedynie o swoich.

Moje podsumowanie jest również MOIM subiektywnym wrażeniem. Nie podoba mi się. Nie zawsze to co odważne jest fajne (dla mnie oczywiście). Jakoś ta estetyka mi nie podchodzi...

no jasne, że każdy ma prawo do subiektywnej opinii. Tylko muzyka jest czymś tak subiektywnym, że nie ma co krytykować młodych "gdyby nie muza, byłoby nieźle", bo jednak to pod nich ma być muza (ja wybierałam do moich filmów rockowe gitarowe kawałki, jak ktoś nie lubi tego typu muzy też powie - byłoby spoko, gdyby nie muzyka - co nie oznacza, że film jest zły, tylko inny gust się kłania).

No ale przyznacie że realizacyjnie ten z USA jest naprawdę dobry:)

Karola5 - Wto Sty 10, 2012 2:50 pm

Malena, ten z USA jest niezły - niestety sztywny jest pan młody. Do takiego teledysku trzeba ludzi którzy się potrafią wyluzować przed kamerą. Ale jeśli chodzi o ujęcia i realizację jest fajny.
Wydaje mi się że realizując tego typu pomysł, trzeba nad nim popracować. Jeśli wybieramy piosenkę to powinna ona pasować do okazji i klimatu. Wybranie tego utworu do typowego wesela nie jest chyba dobrym pomysłem. Jak się robi wesele w dyskotekowym klimacie to techno czy tego typu pasują, ale jak się robi wiejskie wesele to chyba bardziej odpowiedni byłby utwór polski, choćby dlatego żeby ludzie rozumieli tekst a nie tylko otwierali bezładnie buzię. :smile:

Karolina1984 - Wto Sty 10, 2012 3:11 pm

ja bym stawiała,że to jednak UK, a nie USA> Queen w Stanach nie było nigdy mocno popularne. :cool:
Karola5 - Wto Sty 10, 2012 3:42 pm

Karolina1984, ale z Maleną mówimy cały czas o utworze "dirty bit"
caixa - Wto Sty 10, 2012 7:11 pm

Karola5 napisał/a:
Jak się robi wesele w dyskotekowym klimacie to techno czy tego typu pasują, ale jak się robi wiejskie wesele to chyba bardziej odpowiedni byłby utwór polski, choćby dlatego żeby ludzie rozumieli tekst a nie tylko otwierali bezładnie buzię.


Cały czas miałam taką myśl oglądając klip. :wink: Wersja amerykańska- zdecydowanie lepsza. Dla mnie polski klip jest po prostu marną kopią. No ale... to wesele młodych. Wolność Tomku...

ewa.krzys - Wto Sty 10, 2012 7:14 pm

Ale Pan Młody stanowczo lepiej wyszedł na tym filmiku niż sztuczna Pani Młoda. Śmieszny klip, nie wpadłabym nawet na taki pomysł :P
Karolina1984 - Wto Sty 10, 2012 7:31 pm

polska wersja- co by nie mówić, są jakieś granice kiczu, zlego gustu i smaku...... tragedia- to mało powiedziane.... już nawet pal licho wybór muzyczny. Kamerzysta jakoś z tego wybrnął..... dla mnie jedynym uczuciem po obejrzeniu jest mocne zażenowanie.
Magdzik - Sro Sty 11, 2012 4:39 pm

mietka napisał/a:
gorąco polecam.........................
mietka, dobre :D Cóż za techniawa :razz:
Malena - Sro Sty 11, 2012 4:50 pm

Karola5, obejrzała teraz tego lip duba do Queen cudowny jest!!!!! Jaka charyzmatyczna para i rodzina:) Ale jakoś nie umiałabym czegoś takiego zrobić na swoim weselu - niby kiedy to wszystko nagrywać?? I jakiś dobry kawałek by się przydał, którego wszyscy się nauczą:)
Karola5 - Sro Sty 11, 2012 5:45 pm

Z tego co się orientuję to chyba taka forma pamiątki ślubnej jest od dawna praktykowana.. nazywa się Marryoke - czyli połączenie marry + kareoke (definicja) sceny kręci się głównie w dniu ślubu - ale niektóre pary decydują się na zdjęcia/ filmowanie przygotowań czy też sesję między ślubem a weselem, więc chyba czas jest :smile:
na youtube jest sporo filmów i co ciekawe "para młoda" często wcale nie jest taka młoda :smile:

agulka1989 - Pon Kwi 30, 2012 11:54 am

Nie bardzo wiedziałam gdzie to wrzucić więc coby nie zakładać nowego wątku to wrzucę tutaj...



Pełna profeska, nie? :lol:

MadMar - Czw Cze 28, 2012 1:20 pm

"najlepszy teledysk weslelny"
dla mnie ociera się o... a z resztą sami oceńcie!
Część I
http://www.youtube.com/wa...&feature=fvwrel
Część II
http://www.youtube.com/wa...WU&feature=plcp

oglądam i tak się zastanawiam- czy to jest jakiś żart?

tulipan87 - Czw Cze 28, 2012 1:38 pm

MadMar napisał/a:
dla mnie ociera się o...

...porno :o :o
Nic tylko współczuć Młodym takiej "pamiątki" :?

Hatifnatka - Czw Cze 28, 2012 1:44 pm

obejrzałam tylko pierwszą część... :szok: niedobrze się robi :sick:
MagdalenaM - Czw Cze 28, 2012 1:53 pm

:do bani: IDEALNE DO POKAZANIA BABCI :/
kariczeq - Czw Cze 28, 2012 1:59 pm

masakra jakaś ;P
M4rcysi4 - Czw Cze 28, 2012 3:11 pm

Nasuwa mi się taka myśl: to nie tylko zasługa kamerzysty, ale również gości-żenada.
agnies89 - Czw Cze 28, 2012 3:24 pm

tragedia ;/

niektórzy goście to jacyś niewyżyci... :-? ogólnie niesmaczne :o

Iris - Czw Cze 28, 2012 3:31 pm

jejku co to w ogóle jest... dramat jakiś :? goście swoją drogą, chyba co niektórzy pomylili wesele z jakąś tandetną dyskoteką, a kamerzysta też swoje zrobił uwydatniając akurat to czego nie powinien... niezła pamiątka po weselu nie ma co
ewa.krzys - Czw Cze 28, 2012 4:47 pm

Iris napisał/a:
niektórzy pomylili wesele z jakąś tandetną dyskoteką
dokładnie to samo mi się skojarzyło. I ogólnie gdyby nie suknie panien młodych na pewno nie powiedziałabym, że to filmiki z wesel.
Ogólnie: masakra i dramat.

olivka_ja - Czw Cze 28, 2012 7:20 pm

:? dużo jestem w stanie zrozumieć, ale to już mega przesada........
caixa - Pią Cze 29, 2012 10:50 pm

Ja obejrzałam urywki. W 2 części jest fragment jak dziewczyna pisze smsa na telefonie. Obraz się rozmazuje i nagle widać: "Powinnam dojść" (oczywiście to jest zmontowane przez kamerzystę). :?
Jak dla mnie kamerzysta albo nie wyżyty albo z jakimiś problemami psychicznymi.

Malena - Sob Cze 30, 2012 2:20 am

M4rcysi4 napisał/a:
to nie tylko zasługa kamerzysty, ale również gości-żenada.

100% true. Sugestywnie filmowane wg konkretnej (umówmy sie - chorej) wizji..

AgDar-ka - Wto Sie 21, 2012 6:39 pm

mietka napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=1mvc0CiL9bk&feature=player_embedded

gorąco polecam............................... ja nie dałam rady do końca, ale może są tu jacyś twardziele :smile: :smile: :smile:


Odświeżam... a to dlatego, że ostatnio właczyłam sobie późną porą vivę i akurat emitowali program z Tede, "webnięci" chyba czy jakoś tak, i kurczę wyobraźcie sobie, że moim oczom ukazał się ten filmik weselny... Najpierw zaczęłam się śmiać, bo wiadomo filmik jaki jest większość z Was widziała... ale potem prowadzący po projekcji odpowiednio komentowali... nie chciałabym być w skórze młodych. Z ich pomysłu śmiała się cała widownia zgromadzona przed tv...

asia7 - Czw Sie 23, 2012 6:18 pm

AgDar-ka napisał/a:
mietka napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=1mvc0CiL9bk&feature=player_embedded

gorąco polecam............................... ja nie dałam rady do końca, ale może są tu jacyś twardziele :smile: :smile: :smile:


Odświeżam... a to dlatego, że ostatnio właczyłam sobie późną porą vivę i akurat emitowali program z Tede, "webnięci" chyba czy jakoś tak, i kurczę wyobraźcie sobie, że moim oczom ukazał się ten filmik weselny... Najpierw zaczęłam się śmiać, bo wiadomo filmik jaki jest większość z Was widziała... ale potem prowadzący po projekcji odpowiednio komentowali... nie chciałabym być w skórze młodych. Z ich pomysłu śmiała się cała widownia zgromadzona przed tv...


jak dla mnie pomysł sam w sobie zły nie jest, ale wykonanie masakra...
właściwie lip dub'y bardzo mi się podobają, no ale na pewno trzeba w przygotowanie włożyć trochę pracy, np. ten wstawiony przez Karola5 jest fenomenalny :D

AgDar-ka - Pon Sie 27, 2012 9:54 pm

No niby pomysł nie był zły, ale... to poszło na vivie :D i Tede swój komentarzyk dołożył...
bambolea - Sro Wrz 12, 2012 1:08 pm

hahaha ale się uśmiałam oglądając te filmiki :smile:
ale z drugiej strony współczuję takiej żenującej pamiątki...

co mnie się nie podoba:

:arrow: przede wszystkim tandetne animacje!! gołąbki czy obrączki rodem z ClipArtu z Worda :|
:arrow: ujęcie, gdy ludzie jedzą (fascynujące)
:arrow: brak stabilizacji kamery
:arrow: gdy na filmie z wesela cały czas pokazywani są młodzi. Ja wiem, że to ich dzień itp., ale czasem warto też pokazać jak bawią się goście
:arrow: brak pomysłu na film, słaby montaż

PaulinaPS - Sro Wrz 12, 2012 1:33 pm

nie lubie za długich wstepów, braku pomysłu, czyli misz masz na wesoło, romantycznie i troche tradycji też sie wciśnie, ujęć bez sensu np. palący goście przed salą, urwanych nagle akcji, i filmowania całej mszy i wszystkich gości w ławkach, którzy widać ze się krępuja jak jakich pan podstawia im kamere pod twarz . Nie lubie jeszcze mało dyskretnych kamerzystów i ujęć na których ciocia czy inna pani akurat odsłoniła w tańcu za dużo
bambolea - Sro Wrz 12, 2012 1:44 pm

PaulinaPS napisał/a:
nie lubie za długich wstepów, braku pomysłu, czyli misz masz na wesoło, romantycznie i troche tradycji też sie wciśnie, ujęć bez sensu np. palący goście przed salą, urwanych nagle akcji, i filmowania całej mszy i wszystkich gości w ławkach, którzy widać ze się krępuja jak jakich pan podstawia im kamere pod twarz . Nie lubie jeszcze mało dyskretnych kamerzystów i ujęć na których ciocia czy inna pani akurat odsłoniła w tańcu za dużo


ojjj tak, zgadzam sie!!

PositiveAga - Czw Maj 09, 2013 8:11 pm

dzisiaj znalezione w sieci
https://www.facebook.com/...&type=2&theater

swoją drogą jestem w wielkim szoku, kto wymyśla takie zabawy i że są w ogóle chętni!! paranoja :wstyd:

kaledonia - Pon Maj 13, 2013 3:49 pm

Widziałam już na innym forum ten link- to po prostu masakra jakaś.
I ludzie się tak bawią? W życiu na tak żenującym weselu nie byłam...jaka dziwna ekipa.

tygrysek7773 - Wto Maj 14, 2013 12:07 pm

Będą tego żałować...tak myślę. A ja nie lubię na filmie-wywiadów z goścmi...Najczęściej nie wiedzą co powiedzieć i są zażenowani tym, że muszą (też bym była) :P nie mówiąc już o tym, że mogą już nie być w stanie powiedzieć czegokolwiek :D I potem wstydzą się oglądać tego filmu ze swoim udziałem, nie do końca chcianym
kubalmar - Wto Maj 14, 2013 5:07 pm

Masakryczne sceny na weselnych oczepinach niestety nie sa rzadkością. Na początku wydaje sie to zabawne ale jak wspomniała moja poprzedniczka po latach nie da sie tego ogladać. Problemem jest niestety zrobić dobre zdjęcia lub nakręcic film żeby pokazać taka masakrę najmniej dotkliwie.
Juska - Wto Maj 14, 2013 6:19 pm

A mnie się NIC nie podoba w weselnych filmach i dlatego kamerzysty u nas NIE BĘDZIE :twisted:
alex88 - Wto Maj 14, 2013 7:59 pm

Juska napisał/a:
A mnie się NIC nie podoba w weselnych filmach i dlatego kamerzysty u nas NIE BĘDZIE :twisted:

Mam takie samo zdanie i też u nas nie będzie kamerzysty :P

Alberto - Sro Maj 15, 2013 8:28 am

Patrząc na propozycje niektórych firm, nie dziwię się, że uciekacie od takich pamiątek. Natomiast są takie, które robią naprawdę dobrą robotę np. mpstudios.

A co do filmu powyżej - cóż, operator nagrał to co było na weselu. A trzeba pamiętać, że tego typu konkursy nie wymyślił kamerzysta tylko na 99% kapela. A kapeli nikt jakoś nie krytykuje za "wiejskie zabawy". Inna sprawa, że ludzie są w siódmym niebie wykonując głupoty :D

Juska - Sro Maj 15, 2013 8:44 am

Alberto napisał/a:
Patrząc na propozycje niektórych firm, nie dziwię się, że uciekacie od takich pamiątek.


Akurat dla mnie to żadna pamiątka. Doskonale pamiętam, jak ogląda się takie filmy. Większość nagrania na szybkim przewijaniu. Dla mnie osobiście większą dawkę emocji i wspomnień dają zdjęcia, które pozwalają opowiadać piękne i zabawne historie, a nie tępo wpatrywać się w tv. Zdjęcie można zabrać wszędzie, wstawić je w ramkę, nosić w portfelu... I na tym polega MAGIA :P
Ale, co kto lubi :) :) :wink:

Alberto - Sro Maj 15, 2013 8:53 am

Też oglądałem nie raz filmy z wesel rodzinnych, które przewijałem bo wiało nudą i kiczem. Źle zrobione zdjęcia też nie będą ładną pamiątką (fotoknyt.pl)

Film co innego, zdjęcia co innego. Za 30, 40 lat, siedząc na kanapie z wnuczkami możesz zatęsknić za widokiem rozmawiających, tańczących, płaczących osób których już nie ma, a którzy byli ważni w Twoim życiu.

Juska napisał/a:

Ale, co kto lubi :) :) :wink:


Oczywiście, że tak ;)

MadMar - Sro Maj 15, 2013 9:40 am

Juska napisał/a:
Doskonale pamiętam, jak ogląda się takie filmy. Większość nagrania na szybkim przewijaniu.
może i tak ogląda się niektóre wesela, ale na pewno nie naszych bliskich, ważnych dla nas osób, a już na pewno nie swoje wesele.
Podczas własnego wesela wiele się nie pamięta, nie widzi. Wszystko dzieję się tak szybko, że dużo można dowiedzieć się dopiero z filmu.
Juska napisał/a:
Ale, co kto lubi :) :) :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group