Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sale weselne - czy warto robić wesele u Milscha" ??

madera - Sro Cze 09, 2010 1:03 pm
Temat postu: czy warto robić wesele u Milscha" ??
czy moze ktoś wie coś na temat sali bankietowej " U MIlscha" ?? ?
ania2011 - Czw Lut 24, 2011 5:58 pm

odswiezam watek. czy ktos tam zorganizowal jakies przyjecie? jakie sa ceny?
geilka - Pon Wrz 12, 2011 2:48 pm
Temat postu: chyba nie warto :(
kawiarnia jest ładna, klimatyczna i niestety na tym koniec jej walorów.
Jedzenie nie jest złe, ale ceny w tym miejscu są wysokie jak sama ta sala.
Jednak to co jest najbardziej nie do zaakceptowania to właściciele tego miejsca. Nie dotrzymują umów, ustnych, bo spisac żadnych nie chcieli, i niestety oszukują.A to w trakcie imprezy weselnej jest karygodne. Bo skutecznie psuje humor w tak fajnym dniu, i daje złą opnie o gospodarzach takiego wesela.
My musieliśmy się wstydzić trzykrotnie przed naszymi goścmi gdy oni musieli za coś płacić co było kupione lub zamówione. Do dzis nie rozumiem motywu, bo i tak wszystko musiało wrócic do stanu uzgodnionego, tylko nerwy były nie potrzebne. Dużo nieuczciwości, za dużo.Drugi raz bym tam imprezy nie zrobiła.A nawet na kawe i ukochaną czekoladę nie pójdę :(

Magnus - Wto Paź 04, 2011 9:01 pm
Temat postu: wesele u Milscha
Pewnie ile osób tyle zdań. Ale powiem szczerze że jestem trochę zaskoczona wcześniejszą opinią, jesteśmy bardzo zadowoleni z wesela u Milscha, jedzenie było pyszne, sala przepiękna z naprawdę wspaniałymi kompozycjami kwiatowymi. Fakt że sala nie jest za duża i raczej na większe imprezy się nie nadaje ale jeśli ktoś planuje nieduże wesele w gronie najbliższych to jest idealna. Żadnych problemów z właścicielami nie mieliśmy i nawet mino że nam się trochę przeciągnęło (goście tak dobrze się bawili że nie mogliśmy się ich pozbyć :) ) nie trzeba było za nic dopłacać. Czy na pewno mówimy o tym samym lokalu??
geilka - Wto Paź 04, 2011 9:52 pm

Niestety, tak. Dla nas niestety. Nasi goście też się bawili fajnie, i do dziś słychać żal że tak krótko, ale nie mogliśmy więcej dopłącać bo to już by była przesada. Właścicielka najpierw, przy pierwszej rozmowie, nie chciała w ogóle słyszeć o dopłąceniu bo jak swteirdziła i tak sala jest nasza na cały wieczór. Zmieniła zdanie 2 m-ce po, jak ustalaliśmy dokładne menu, a tydzień przed przyjęciem, okroiła nam imprezę o godzinę, ale tylko dlatego że mąż mi wmówił że źle usłyszałam temat nie był sprostowany. A szkoda. Dla mnie właściciele to krętacze.
Magnus - Pią Paź 07, 2011 2:25 pm

No cóż tak jak wcześniej napisałam pewnie ile ludzi tyle zdań :) mogę tylko dodać że przykro mi. Ja jednak będę wszystkim polecać to miejsce, chociażby z powodu wystroju. Wszyscy pytali się nas później u jakiego fotografa robiliśmy sesje zdjęciową i nikt nie mógł uwierzyć że mieliśmy wesele w takim wnętrzu!!! Właścicieli też będę bronić, nie mieliśmy z nimi żadnych problemów. Myślę że państwo mieliście jakiegoś pecha, pozdrawiam tym bardziej ciepło i życzę powodzenia na nowej drodze.
geilka - Pon Paź 17, 2011 8:00 am

Z perspektywy dobra rada. Uzgodnic wszystko co się da i spisać szczegółową umowę. Bo sala jest warta grzechu, jedzenie niezłe :) Zdjęcia wychodzą rzeczywiście cudne, ale diabeł tkwi w szczegółach i trzeba mu zamknąć bramy!! W tych chwilach uniesienia duszy trzeba stąpać twardo po ziemi, by później nie upaść z hukiem :)
Niusia80 - Wto Paź 18, 2011 3:48 pm

Uważam, że minusem tej sali jest fatalny wygląd zewnętrzny budynku.
paulalinka - Sro Lis 02, 2011 12:36 pm

Ta sala jest chyba trochę za mała na wesele nie ? Czy to nie jest to miejsce gdzie kiedyś mieścił się Singiel Club ?
grejpfrut - Pon Wrz 10, 2012 2:32 pm

Halo halo, odkopuję! Czy ktoś się niedawno bawił u Milscha? Luby ostatnio wygrzebał zdjęcia tej sali w necie i strasznie się rozentuzjazmował. Wspomóżcie mnie jakimiś świeżymi opiniami :)
margrit - Sro Wrz 12, 2012 12:08 pm

Ja się tam nie bawiłam na żadnym przyjęciu, natomiast byłam tam kiedyś na rozmowie z właścicielami, ponieważ chcielismy urządzić w tej kawiarni małą imprezę dla znajomych. Byłam bardzo niemile zaskoczona sposobem w jaki traktowali nas własciciele. Nie byli konkretni, na nasze pytania najpierw patrzyli na siebie z niesmakiem (?). Czułam sie jakbym pytała ich czy byłoby taniej gdybyśmy przynieśli swoje krzesła. Pani była po prostu niesympatyczna. Szkoda, bo sala była ładna.
Jesli chodzi o jedzenie, poszłam tam kiedyś w tygodniu na nalesniki i były niesmaczne.
Ale miejmy nadzieję,ze coś sie zmieniło, zarówno jakośc podawanych potraw jak i stosunek właścicieli do klientów.

marko - Sob Lip 20, 2013 9:16 pm

Witam
Nie tak dawno gościłem U Milscha na imprezie znajomych.
Ten lokal to jakieś nieporozumienie, masakra.
Może nie tyle lokal co właściciele.
Pani jest po prostu ordynarna.
Nie dotrzymują warunków umowy, zawyzaja ustalone ceny.
Znajomi którzy organizowali tą imprezę zamiast się bawic byli strzępkiem nerwów.
Jedzenie średnie, jak i wystrój.
Taki bez charakteru
Kiepskie nagłośnienie
Ogólnie nie polecam

anna_k - Czw Wrz 12, 2013 11:09 pm

Niedawno gościłam u Milscha.
Czułam się jakbym trafiła do 'Ziemi Obiecanej'
Nie duża, kameralna sala, w której robiłam w raz z narzeczonym swoje zaręczyny robi niesamowity klimat. Wystrój był przepiękny (bukiety kwiatowe) ale i bez tego sama sala robi wrażenie.
Sam budynek nie jest imponujący z zewnątrz i mocno zaniedbany. Ale wchodząc na górę (lokal mieści się na piętrze) przenosimy się do innego świata.
Niedługo planujemy małe przyjęcie weselne i termin już zarezerwowaliśmy właśnie w tym lokalu.
Kuchnia jest wyśmienita, i widać ze wszystko jest bardzo starannie przygotowane.
Ja byłam bardzo zadowolona. Myślę że nie warto kierować się komentarzami. Trzeba się przekonać samemu.
Gorąco polecam

Pani Misiowa - Sob Paź 25, 2014 10:09 pm

A najlepiej podpisywać umowy. Czemu właściciele tego nie chcą? Trochę to dziwne.
Przejeżdżam czasem koło tego pałacyku na rowerze i teraz wygląda fajnie, był remont i jest ładny :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group