Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Muzyka - CZARNA LISTA - ZESPOŁY MUZYCZNE I DJ`je

Marzenna - Czw Gru 03, 2009 1:39 pm
Temat postu: CZARNA LISTA - ZESPOŁY MUZYCZNE I DJ`je
Dokładnie jak w temacie. Czy miałyście jakieś nieprzyjemne sytuacje z zespołami lub dj`jami ? Zróbmy wspólnie listę wykonawców którzy są nierzetelni, z którymi nie warto współpracować.
k.stakiewicz - Wto Sty 26, 2010 10:26 pm

Witam,

Nie chcę operować nazwami zespołów, więc w moim poście nie znajdziecie zespołów które są złe, nie dotrzymują słowa itd. Chcę natomiast zwrócić uwagę na jedną rzecz którą często czytam na stronach zespołów. Otóż będąc na witrynach kapel sprawdzam w jakim składzie grają muzycy. Okazuje się że zespoły podają że jeśli ktoś sobie życzy to mogą np. dołączyć do składu perkusistę, skrzypka, akordeonistę czy innego muzyka. Poradziłam się w tej sprawie kolegi który gra (nie na weselach) i powiedział mi że to jest ściema: nie ma takiej możliwości żeby nowy muzyk bez intensywnych prób zgrał się z zespołem. Jeśli jest np trio które na stałe gra właśnie w 3 osoby to jeśli dojdą dwie kolejne będzie to odegranie tylko na Wasze wesele - nikt tego nie traktuje poważnie, muzycy traktują to pobłażliwie. Po prostu nie polecam takich zespołów - albo grają ze sobą na stałe, albo nie.

chwileulotne - Sro Sty 27, 2010 11:47 pm

Szkoda ze nie znam nazwy zespolu, wiem tylko jak wygladaja i moge wskazac
w innym portalu zdjecia..

Zespol skladal sie chyba z 3 osob, Pan z saksofonem, Pan z keybordem i Pani spiewajaca.
Pani wyla, spiewem sie tego nie da nazwac.. Angielski lezy.. Po co spiewac w tym jezyku jak sie nie umie??
Pan na saksofonie udawal ze gra :/ Stalam obok i slyszalam ze leci z playbacku..

marcinek - Sob Maj 01, 2010 8:59 am

No i tego właśnie się boję poszukując orkiestry :wink:
IzaWG - Sob Maj 01, 2010 1:30 pm

marcinek napisał/a:
No i tego właśnie się boję poszukując orkiestry :wink:

U nas kapela sama zaproponowała przed podpisaniem umowy posłuchanie ich na żywo na jakiejś zabawie. Siedzieliśmy z nimi na scenie i wszystko widzieliśmy od tyłu. Grali na żywo, pełen profesjonalizm. Polecam zrobić tak samo.
My byliśmy zadowoleni i nie mieliśmy dzięki temu żadnych obaw podpisując umowę :)

anna27. - Sob Sie 28, 2010 5:23 pm

odradzam zespół duet. nieprofesjonalne zachowanie i za dużo alkoholu. byli najsłabszym punktem na imprezie na której byłam.
sergiusz80 - Sob Wrz 04, 2010 2:57 pm
Temat postu: duet
anna27. napisał/a:
odradzam zespół duet. nieprofesjonalne zachowanie i za dużo alkoholu. byli najsłabszym punktem na imprezie na której byłam.


Diety tez nie polecam duzo pija alkocholu

charlottka - Pon Wrz 27, 2010 7:23 pm

Ze względu na znakomite recenzje na forum, bardzo chcieliśmy, aby grał u nas dj Simon (Mirosław Cieszyński). Kiedy okazało się, że w dzień naszego wesela gra już gdzie indziej, zaproponował nam któregoś ze „swoich chłopaków”. Podczas spotkania (nieco zgrzytnęła tendencja do spoufalania się i bezceremonialne mówienie na „ty” bez żadnego uzgodnienia, zwłaszcza, że mój narzeczony wygląda znacznie poważniej od niego) dał nam do zrozumienia, że dobierze dj’a „pod nas”, a my jemu, że zależy nam na weselu „na poziomie”. Idealny miał być dj Kuba. Dopytywałam o innych, o których wspominał mi przez telefon, ale Mirek stwierdził, że „Kubuś” będzie najlepszy. Wpłaciliśmy zaliczkę i zostaliśmy z obietnicą, że będą się z nami kontaktować jeszcze kilkakrotnie i wszystko szczegółowo poustalamy. Na tydzień przed weselem dzwonię do Simona zaniepokojona czy o nas pamiętają. Tak, oczywiście, Kuba zaraz do nas zadzwoni. Dzwoni Kuba – przeprasza, właśnie dowiedział się, że gra na naszym weselu. Umawiamy się na spotkanie – jeszcze raz przeprasza, miał na nasz termin już inne granie, ale załatwił sobie zastępstwo i zagra u nas. Ustalamy szczegóły (dj pyta, ile za niego zapłaciliśmy!!), przekazujemy listę piosenek, Kuba chwali, że wybór - rewelacja, obiecuje zagrać wszystko i dołożyć coś od siebie. Na wstępie jesteśmy więc rozczarowani postawą Simona i pełni pozytywnych odczuć wobec Kuby. Wesele:
1. Dj zagrał połowę z piosenek z listy
2. Powtarzał piosenki, jedną, mimo mojej interwencji za drugim razem, zagrał po raz trzeci, po czym tłumaczył się chaotycznie (po raz drugi tak samo), że to niemożliwe, bo wszystko sobie odhacza.
3. Mimo szczegółowych tłumaczeń w sprawie 2 dedykacji – jedna miała być dla nas od mojej siostry - świadkowej, druga od pary młodej dla babci – zamienił piosenki, wyszło naprawdę żenująco. Zapewnił, że „zamieszamy, wszyscy zapomną, a ja puszczę jeszcze raz obie piosenki z właściwymi zapowiedziami” – nie zagrał już ani jednej, ani drugiej.
4. Zwracał się do mnie irytująco poufale (zdrabniał imię, obejmował w pasie podczas rozmowy).
5. Ignorował prośby o przyciszenie muzyki i zdjęcie basów (goście – dość dobrze słyszący, zwracali uwagę, że zniekształcały brzmienie utworów)
6. Kelnerzy skarżyli się, że nie mogą się z nim dogadać i prosili o pośrednictwo – cokolwiek zdążyli z nim ustalić nijak miało się do tego, co dj zaraz zrobił. Od umówionej chwili tort topniał przez pół godziny zanim dj zrobił na niego miejsce.
7. Ze strony gości dochodziły mnie uwagi, że „ten pan ma już dość” – ja również miałam wrażenie, że jest pod wpływem czegoś, co zaburza mu koncentrację. Pewnie jednak było to tylko nasze wrażenie – zapewniał mnie, że skądże znowu, a po weselu wsiadł za kierownicę i odjechał.

Żeby oddać sprawiedliwość – bardzo fajnie i tak jak się umówiliśmy poprowadził oczepiny w wersji superkrótkiej.

A to wszystko za jedyne 1800 zł…

demografik - Pon Sie 29, 2011 12:57 am

O zgrozo ;)

A tak nawiasem nawiązując:
- ludzie, po co ciągle robi się oczepiny skoro to tak(najczęściej) żenujący spektakl i wszyscy chcą mega krótko? :roll:

paulalinka - Pon Lis 14, 2011 12:11 pm

demografik napisał/a:

A tak nawiasem nawiązując:
- ludzie, po co ciągle robi się oczepiny skoro to tak(najczęściej) żenujący spektakl i wszyscy chcą mega krótko? :roll:


Chyba dla rodziny i podtrzymania tradycji :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group