|
Forum Weselne miasta Łodzi Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim |
|
Kuchnia - Potrwa na którą czekam do świąt?
Żaneta - Wto Lis 29, 2005 8:53 am Temat postu: Potrwa na którą czekam do świąt? Na jakie świąteczne potrawy czekamy z utęsknieniem caly rok?
Co jecie tylko w WIGILI??
Ja uwielbiam lazamki z sosem grzybowym i jeszcze kapustę z grochem.
Alma_ - Wto Lis 29, 2005 9:17 am
karp we wszystkich postaciach
zupa grzybowa
łazanki z makiem i bakaliami
kapusta z grochem
pierogi z grzybami
Już się nie mogę doczekać
Agatka_P - Wto Lis 29, 2005 9:19 am
Zupa grzybow mojej babci, i karp chociaż to już gorzej bo ja mam takie szczeście że nawet w filetach znajduje ości których nie lubie bardzo
Alma_ - Wto Lis 29, 2005 9:23 am
No i oczywiście cudowne makowce mojej babci
Kot - Wto Lis 29, 2005 9:28 am
Ja mam 2 niezaprzeczalne przeboje kulinarne związane ze świętami.
Przede wszystkim i na pierwszym miejscu i w każdej ilości MAKIEŁKI. To jest dla mnie hit bezkonkurencyjnych chociażby z tego względu, że je się je tylko raz w roku
Na drugim miejscu plasuje się smażony KARP. Wprost uwielbiam ale w przeciwieństwie do makiełek pozwalam sobie na luksus zjedzenia smażonego karpia kilka razy do roku :30:
Alma_ - Wto Lis 29, 2005 9:31 am
Kot napisał/a: | Przede wszystkim i na pierwszym miejscu i w każdej ilości MAKIEŁKI. To jest dla mnie hit bezkonkurencyjnych chociażby z tego względu, że je się je tylko raz w roku |
U mnie w domu moja mama jest fanem makiełek. Jak zaczyna je jeść w wigilię tak je nieprzerwanie na każdy posiłek przez całe święta. Albo chociaż na deser
Kot - Wto Lis 29, 2005 9:33 am
U mnie w rodzinym domu makiełki dotrzymywały tylko do 1 dnia świąt. Potem pozostawało już po nich tylko wspomnienie... i wcale nie dlatego, że mało ich było... mają tak liczne grono wielbicieli
Mika - Wto Lis 29, 2005 9:35 am
karp
pierogi
kapusta z grochem
makiełki
i wszystkie inne pyszności przygotowywane przez moją mamę
Kasiawka - Wto Lis 29, 2005 9:44 am
Zupa grzybowa i pierogi z kapustą i grzybami ( nie mylić z pieczarkami)- własnoręcznie wykonane.
Karp, makiełki, makowce, mogłyby nie istnieć
karmelcia - Wto Lis 29, 2005 9:49 am
KasiaK napisał/a: | Zupa grzybowa i pierogi z kapustą i grzybami ( nie mylić z pieczarkami)- własnoręcznie wykonane. |
Zuopa grzybowa - mojej Mamy - przepyszna i zawsze smakuje - bo jemy ja tylko w Wigilie i pierogi z kapustka i grzybami- kupne (ale przepyszne) - bo za duzo pracy przy nich jest na taka ilosc osob co u Nas jest w Swieta.
mischelle22 - Wto Lis 29, 2005 4:10 pm
U mnie bezkonkurencyjnie na pierwszym miejscu są grzyby obtoczone w bułce tartej i usmażone.
MNIAM, MNIAM
-aż mi ślinka poleciała
Alma_ - Wto Lis 29, 2005 5:39 pm
To trochę taki paradoks - bo ja wolę wigilijne postne potrawy od świątecznych i często jem je przez całe święta - więc cóż to za post i wyrzeczenie?
kryszka - Wto Lis 29, 2005 5:56 pm
Najbardziej czekam na karpia w galarecie. Bo pozostałe potrawy i karpia inaczej przyrządzonego mogę zrobić i zjeść sobie w ciągu roku.
Alma_ napisał/a: | ja wolę wigilijne postne potrawy od świątecznych i często jem je przez całe święta |
U mnie dieta bożonarodzeniowa opiera się głównie na karpiu w każdej postaci i ciastach. Jem taką mieszankę na każdy posiłek do opóźnienia zapasów.
magda81 - Wto Lis 29, 2005 11:17 pm
Mysle ze karpik, makielki, zupka grzybowa-choc ogolnie za grzybkami srednio przepadam...
ale jednakze na pierwszym miejscu bedzie karp
ewig - Sro Lis 30, 2005 8:29 am
A ja nie znosze karpia!!! Nigdy go nie jem.A zawsze czekam na grzyby(nie pieczarki)w ciescie i wlasnorecznie robione pierogi z samymi grzybami...Mniam...
Alma_ - Sro Lis 30, 2005 8:43 am
ewig napisał/a: | i wlasnorecznie robione pierogi z samymi grzybami...Mniam... |
U mnie też robi się pierogi z samymy grzybami
Kapustę mogę jeść cały rok, grzyby - tylko w wigilię
Linka - Sro Lis 30, 2005 8:58 am
- Babcine pierogi z kapustą i grzybami,
- zupa grzybowa
- kompot z suszu owocowego
- no i karpik oczywiście, chociaż jem czasem w ciągu roku to w Wigilię jest jakiś smaczniejszy i wyjątkowy
Edi - Sro Lis 30, 2005 6:50 pm
Czekam na karpia i kompot z suszu.
Większośc innych potraw jem kilka razy w roku.
bajeczka - Sro Lis 30, 2005 8:48 pm
Wszystko co z grzybami jest
Calinka - Czw Gru 01, 2005 11:15 am
Mimo tego, ze pierogi z kapusta i grzybami robię także w ciągu roku to i tak w wigilię zawsze znikają jako pierwsze z mojego talerza. UWIELBIAM.
Może jestem jakaś dziwna ale za karpiem nie przepadam, ale śledzie i inne rybki bardzo lubie.
Filomena - Pią Gru 02, 2005 1:59 pm
Kompot z suszu i tort makowy.
Pierogi z kapustą i grzybami autorstwa Babci. Mniam. Nikt takich nie robi, oprócz niej. Panierowane kapelusze grzybowe.
W zwiazku z tym obecnie prowadzę akcję "mniej znaczy lepiej" i robię sobie miejsce w biodrach i talii na świateczne obżarstwo.
magda81 - Pią Gru 02, 2005 3:17 pm
Apropo tych wszystkich potraw wlasnie mi sie przypomnialo jak bylam "mala" i kupowalysmy zywego karpia..wpuszczalo sie go do wanny..pamietam ze karmilam chlebkiem..tylko najgorszy byl moment gdy karpia trzeba bylo zabic dlatego teraz zawsze kupuje juz niezywego
dagmara - Pią Gru 02, 2005 6:14 pm
Uwielbiam pierożki zwłaszcza w święta jakoś lepiej smakują....mniam
Pusiak - Sob Gru 03, 2005 11:35 am
Karp w galarecie No i pierogi z kapustą i grzybami roboty mojej mamusi Tyle ze w tym roku nie zjem ich w Wigilię
Kati - Sob Gru 03, 2005 11:50 am
Karp smażony
no i jeszcze kapusta z grochem, pierogi... właściwie wszystko co wigilijne lubię, prócz ryby w galarecie
Powiedzcie mi - czy jesteście za czy przeciw jedzeniu mięsa w wigilię? Ja protestuję - to łamie wg mnie tradycję...
Mika - Sob Gru 03, 2005 2:26 pm
Pusiak ja też nie zjem pyszności u moich rodziców bo naszą pierwszą wigilię spędzamy u teściów moich a za rok dopiero u moich rodziców
Kati ja też nie wyobrażam sobie jedzenia mięsa na wigilię Mięso możemy jeść w ciągu roku a w wigilię są inne przyszności
bajeczka - Nie Gru 04, 2005 9:07 pm
A na sekacza nikt nie czeka?
A......... i u mnie wigilia to bezmięsny dzień. Taka tradycja
Alma_ - Nie Gru 04, 2005 10:27 pm
Bardziej ze względu na tradycję niż zakazy (które przecież ostatnio zostały zniesione) nie wyobrażam sobie mięsa w wigilię. Więcej - u mnie w domu aż do wieczerzy jadło się tylko chleb (suchy, bez masła) i śledzie. I ja się tego trzymam.
Kot - Nie Gru 04, 2005 10:31 pm
Ja też do kolacji tylko na śledziach.
Nie wyobrażam sobie jakoś poraw mięsnych w Wigilię
Alma_ - Nie Gru 04, 2005 10:34 pm
O, a ja myślałam, że te śledzie to tylko u mnie
kryszka - Nie Gru 04, 2005 10:34 pm
bajeczka napisał/a: | A na sekacza nikt nie czeka? |
Ja nie. W mojej i męża rodzinie sękacz nie jest tradycyjną potrawą wigilijną. Ale bardzo go lubię i jak widzę w sklepie to kupuję.
magda81 - Nie Gru 04, 2005 11:05 pm
Sekacza rowniez lubie ale na wigili zadko bywa, co do miesa, to z roznych wzgledow bywalo u nas na stole, nawet przed "zalegalizowaniem" tego faktu
bajeczka - Pon Gru 05, 2005 9:09 pm
Alma_ napisał/a: | O, a ja myślałam, że te śledzie to tylko u mnie |
To obowiązkowe na wigilię wersja w occie i w oleju.
Pusiak - Sro Gru 07, 2005 1:25 pm
Mika napisał/a: | Pusiak ja też nie zjem pyszności u moich rodziców bo naszą pierwszą wigilię spędzamy u teściów moich a za rok dopiero u moich rodziców
Kati ja też nie wyobrażam sobie jedzenia mięsa na wigilię Mięso możemy jeść w ciągu roku a w wigilię są inne przyszności |
To tak jak u Nas...
Ja też nie wyobrażam sobie mięsa w Wigilię, natomiast jesli chodzi o jedzenie do kolacji wigilijnej to mam z tym zawsze problem, bo zwyczajowo kartofelki ze śledziem w cebulce są, a ja nie cierpię śledzi... tylko w postaci rolmopsów lubię Więc na ogół po prostu poszczę
magda81 - Sro Gru 07, 2005 9:42 pm
Jesli chodzi o sledziki, to bardzo dobre sa smazone palty z jakiejs rybki, a nastepnie zamarnowane w sloiczku, proste w zrobieniu i dobre
Linka - Czw Gru 08, 2005 8:32 am
Wśród tylu pyszności wigilijnych mięsa mi zupełnie nie brakuje. My spędzimy wigilię razem z moimi rodzicami i teściami. Będzie fajnie, bardzo sie cieszę.
katia - Pią Gru 09, 2005 12:54 am
Ja nie mogę doczekać się na potrawe wigilijną, która jest co roku w mojej rodzinie, którą moi rodzice przejęli od swoich mam, ale jeszcze nie słyszałam, aby ktoś z moich znajomych z Łodzi ją znał.
Jest to podawana na zimno zupa, własciwie chłodnik ze śledziowego mlecza, ucieranego z solą i cukrem,zalewanego woda i zaprawianego śmietaną, z kawałkami śledzia i pokrojoną w krązki cebulka w środku - a wszysko podawane z ziemniaczkami w mundurkach z masłem.
Uwielbiam tą potrawę i na pewno będę ja robić w swoim domu, obok tradycyjnej zupy grzybowej, tym bardziej że mojemu N. też ona smakuje
Alma_ - Pią Gru 09, 2005 8:07 am
Katia, ja znałam podobną zupę, ale nie jako potrawę wigilijną - nazywało się to "wodą śledziową" i pamiętam z wczesnego dzieciństwa, że babcia podawała ją właśnie na zimno z ziemniaczkami pieczonymi w mundurkach!
Ale u nas jadło się to właśnie jako rodzaj chłodnika - latem. I pamiętam, że jako niejadek wzbudzałam powszechny zachwyt pochłaniając 3 talerze tego cudeńka
Jeśli masz przepis, to podaj mi proszę, bo babci już nie ma a chętnie przypomniałabym sobie ten smak dzieciństwa.
pipi - Pią Gru 09, 2005 12:05 pm
Oj Katia coś ściemniasz, jest to łódzka regionalna potrawa a każdy ją zwie inaczej u mnie ostatnio wołamy na to zupa śledziowa
Ale nie umiem tego zrobić więc nie podam przepisu
, u znajomych też takie coś jadam, więc tradycja nie ginie
Alma_ - Pią Gru 09, 2005 12:06 pm
Dziewczynki, bardzo proszę - jeśli je się tę "zupkę śledziową" u Was - to spróbujcie zdobyć przepis - nabrałam na nią strasznej ochoty
magda81 - Pią Gru 09, 2005 3:06 pm
Jestem także za podaniem przepisu!! wogole cos nabralam ochoty na sledzie ale ta zupka.. przepis szybko prosze
kryszka - Pią Gru 09, 2005 9:45 pm
U mnie też jest taka "zupka" śledziowa. :30: Uwielbiam!
U mnie są to po prostu śledzie w śmietanie. Przepisu nie podam, bo robi to tylko moja babcia. Zgaduję że: pokrojone śledzie wcześniej namoczone, duuuużo cebuli w krążkach, to zalane śmietaną rozcieńczoną wodą. I pewnie też wcześniej gdzieś jest cukier, bo to jest troszkę słodkie (ale może to wpływ śmietany).
W każdym razie stoi sobie na środku stołu w dużej miseczce i każdy sobie nabiera do małych salaterek, obok oczywiście ziemniaczki w mundurkach. :30:
I nigdy nie mówiło się na to zupa. Po prostu sledzie, tak samo jak sledzie w oliwie.
katia - Pią Gru 09, 2005 9:57 pm
Przepis na zupkę, którą w mojej rodzinie wujek i mój tata nazywaja "supertasem":
Mlecz uciera sie z cukrem, podobnie jak kogiel-mogiej - najlepiej robić to w glinianym naczyniu z rowkami w środku, następnie tą mieszanke rozcieńcza się zimna woda przegotowaną, dodaje się pokrojoną w drobne prążki cebulę, następnie zagęszcza się smietaną kremówką i przyprawia do smaku pieprzem i solą oraz dodaje kawałki pokrojonego śledzia.
Zupe podaje się na zimno z goracymi ziemniaczkami, ugotowanymi ze skórka, obranymi i polewanymi masłem.
Co do znajomosci tej zupy wśród moich znajomych ze studiów i jesze wczesniej z liceum - to naprawde nikt jej nie znał. Wy jestescie pierwsze , a moja mama jak jej otym powiedziałam to bardzo sie ucieszyła, że młodzi ludzie wracaj ą do tradycyjnych potraw.
Pozdrawiam Katia
Alma_ - Pią Gru 09, 2005 10:03 pm
A co to jest mlecz?
katia - Pią Gru 09, 2005 10:13 pm
Tak zastanawiam sie czy mam odpowiedzieć, bo nie wiem czy jadasz np,. kaszanke która zrobiona jest z krwi.
Ale ok zdradze ten sekret to męski odpowiednik ikry - może nie do końca, jakiś śledziowy narzad wewnętrzny, ale mimo to zupka gotowa jest naprawde przepyszna!
W sklepie należy poprosiś pania o śledzia z mleczem, ale czasami jest z tym problem.
Alma_ - Pią Gru 09, 2005 10:45 pm
To może ja jednak spróbuję na sposób Kryszki
Ale dziękuję za przepis
PS. Kaszanki też nie jadam
katia - Pią Gru 09, 2005 10:55 pm
A ikrą to sią ludzie zajają i jeszcze płacą za nia grube pieniądze, a to tak naprawdę jajeczka z żeńskiego narządu ryby
Alma_ - Pią Gru 09, 2005 11:23 pm
Kawioru też nie jadam
katia - Pią Gru 09, 2005 11:39 pm
Rozumiem, wiem, że to zupa jedynie dla smakoszy tego rodzaju rzeczy. Zresztą są rózne gusta i guściki.
Katia
Kot - Pią Gru 09, 2005 11:49 pm
Brzmi smakowicie :30:
pipi - Pon Gru 12, 2005 11:40 am
Almo_ - Kryszka tylko zgaduje a jak jej śledziki też są z mleczem - w porządnym sklepie rybnym na pewno znajdą Ci odpowiedniego śledzia, do smaku dodaje się jeszcze kwasek cytrynowy
Alma_ - Pon Gru 12, 2005 1:00 pm
Zrobię filety śledziowe s zalewie śmietanowej - jakoś to spróbuję rozrzedzić i doprawić. Może się uda.
O tym mleczu nawet nie mogę myśleć
pipi - Pon Gru 12, 2005 2:23 pm
Almo_ no co Ty, jak nie wiedziałaś to Ci smakowało przecież. Nie ma co się brzydzić - mlecz wygląda prawie jak ikra tylko jest taki jaśniutki
Alma_ - Pon Gru 12, 2005 2:34 pm
Pipi, dokładnie tak – jak nie wiedziałam, to mi smakowało. I tak mam nadzieję, że moja babcia to jednak jakoś inaczej robiła
A Wy tak nie macie? Nie rezygnujecie z niektórych potraw kierując się bardziej emocjami niż smakiem?
pipi - Pon Gru 12, 2005 2:53 pm
Almo_ mam tak ale tylko i wyłącznie dotyczy to rzeczy których nigdy nie miałam w ustach - innymi słowy w moim wypadku lepiej czasem nie wiedzieć co się je.
pinia_pinia - Pon Gru 12, 2005 4:30 pm
Ja cały rok czekam na grzybową
magda81 - Pon Gru 12, 2005 6:41 pm
moja mama jak dowiedziala sie czym jest owy mlecz...hm musze przyznac ze sugestia dziala na psychike i to w bardzo duzej mierze ale co tam ja lubie ale tylko troszke tych "mleczowych sledzikow"
kryszka - Pon Gru 12, 2005 8:57 pm
Na nazwę "zupka" moja babcia nieźle się uśmiała, więc ciekawe jaka będzie jej reakcja na "mlecz". Jutro zadzwonię i się dowiem, to cię Alma_ poinformuję co i jak.
I nawet jeśli też tak to robi, to nie zmienia to moich poglądów smakowych i i tak nie mogę się już doczekać. :30:
Alma_ - Pon Gru 12, 2005 9:27 pm
Kryszka, jeśli robi tak samo, to nawet mi nie opowiadaj
Ale jeśli inaczej - to koniecznie poproszę o wskazówki
strawberrytea - Pon Gru 12, 2005 9:53 pm
zupa grzybowa
smażone grzyby
Te 2 potrawy są u mnie TYLKO w Wigilię i już sie nie mogę doczekać
katia - Wto Gru 13, 2005 10:39 am
Jeśli chodzi o nazwę "zupka" to może rzeczywiście nie do końca poprawnie jej użyłam, bo w mojej rodzinie tej potrawy też sie tak nie nazywa, ale po podaniu przez Kryszkę tej innej wersji przepisu, zapytałam się jeszcze babci czy należy używać mlecza( bo mama uzywa)- powiedziała, że tradycyjnie wchodził on w skład przepisu, a te inne wersje tej potrawy to już poprostu dostosowanie do gustu danej osoby.
A co co wplywu pewnych kwestii na psychike- to ja od paru lat nie jem karpia na wigilie od kiedy na jedna wigilie( jak byłam mała) pływał w wannie przez kilka godzin. - a jadam przecież mięso i inne ryby też , a karpia od tamtego czasu nie!!
szczako - Wto Gru 13, 2005 10:50 am
ja nie moge sie doczekac wszystkiego, co serwuje sie u nas w Swieta. no moze poza sledziami, bo nie lubie.
kazda potrawa swiateczna ma dla mnie inny smak, niz ta sama jedzona w dzien powszedni.
ale najbardziej to chyba nie moge sie doczekac kapusty z grochem, pierogow i chrzanu.
kryszka - Wto Gru 13, 2005 10:50 am
No więc się upewniłam. Moja babcia robi bez mlecza. Choć faktycznie, zna i mówi, że kiedyś się tak robiło, ale teraz już tak nie robi - kupuje zwykłe matjasy. Reszta - jak pisałam.
Alma_ do dzieła! :30:
Alma_ - Wto Gru 13, 2005 11:01 am
Już wpisałam śledzie i zmiemniaki na listę dzisiejszych zakupów :30:
W ogóle ostatnio mam jakiś podejrzany zapał do prac kuchennych, wczoraj pierniki, dzisiaj śledzie... Co te ?więta robią z człowiekiem!
magda81 - Czw Gru 15, 2005 6:06 pm
tez sie nie moge doczekac tego wszytskigeo, ale przeraza mne robienie tego wszytskiego, tym badziej ze wszytsko robione bedzie na dwa domki -dla dziadkow ktorzy mieszkaja dosc daleko, i sami sobie nie poradza, a sporo osob u nich bedzie.. czyli przygotowania pewnie zaczne od wtorku
Kiwax - Czw Gru 15, 2005 9:54 pm
Smażone grzyby, te na których była gotowana zupa grzybowa. Tylko w Wigilię takie się je. Za zupą grzybową wigilijną nie przepadam, więc na nią nie czekam. Na karpia też
Ale za to na kapustę z grochem. I chociaż czasami teściowa robi ot tak, w trakcie roku to ta wigilijna w wykonaniu mojej mamy jest niezastapiona i jedyna.
No, w tym roku i ja musze się zabrać za wigilijne gotowanie. Bowiem po raz pierwszy to ja będę gospodynią wieczoru
idrisi - Wto Lis 14, 2006 1:40 pm
A ja wam powiem, ze w moim domu rodzinnym z ww mlecza robi się (nie wiem jak to napisać), hmm robi się śledzie...::) Tzn mlecz się uciera dodaje cebulkę i wszystko tak jak w przepisie na śledzie w oleju...ale to tylko mój tata jest tego amatorem...:)
dzarusia - Wto Lis 14, 2006 1:44 pm
ja oczywiscie i przede wszystkim nie moge doczekac sie karpika
wszyscy co mnie znaja wiedza, ze karpika moglabym jesc ciagle ( ale jakso w ciagu roku nie ma okazji) ....
kazdy wie rowniez ze duza ilosc musi byc pozostawiona dla mnie bo inaczej
Lucky - Wto Lis 14, 2006 1:50 pm
Ja czekam na grzybową i pierogi
Ale na koniec i tak zostawiam sobie dużo miejsca na sernik
Żaneta - Wto Lis 14, 2006 1:57 pm
Cytat: | Ja uwielbiam lazanki z sosem grzybowym i jeszcze kapustę z grochem. |
Tak pisalam w tamtym roku i zważając na mój stan nic się nie zmienilo oprócz tego,że jeszcze na zupkę grzybową czekam.
Może w święta będę miala na coś szczególnego ochotę
imbrulka - Wto Lis 14, 2006 2:02 pm
Najbardziej czekam na karpia, nigdy nie smakuje tak jak w Wigilię.
Poza tym uwielbiam kluski z makiem, grzybową (ale tę robię na codzień), pierogi z grzybami, aaa i kompot z suszu... mniam
szczako - Wto Lis 14, 2006 2:03 pm
- kapusta z grochem
- fasola jaś
- pierogi
- chrzan
aż się głodna zrobiłam ...
adriannaaa - Wto Lis 14, 2006 2:14 pm
generalnie czekam na wsyzstkie potrawy, które przygotowywuje moja mama:)
najbardziej chyba jednak na makiełki - nasza tradycyjna, rodzinna potrawa;) nie wiem, czy jeszcze ktoś ją jada
a jesli chodzi o moja teściowa to u niej chetnie zjadlabym grzyby pieczone albo sałatkę z tuńczyka, oliwek i ogórka konserwowego:) - ona stanowczo nietypowe wigilie chyab robi:)
imbrulka - Wto Lis 14, 2006 2:18 pm
Tak, tak Adrianna, u mnie też są zawsze makiełki! Napisałam kluski z makiem... Myślałam, że nikt nie będzie wiedział o co chodzi Jedno z ulubionych moich dań!
Alma_ - Wto Lis 14, 2006 2:25 pm
No coś Ty, jak to nie wie…
U mnie jest zawsze tona makiełek i moja mama je je po świętach non-stop
Ja nie przepadam.
szczako - Wto Lis 14, 2006 2:30 pm
makiełki to typowo łódzka potrawa
u mnie też jest, ale jako mak z bułką/angielką i mlekiem.
imbrulka - Wto Lis 14, 2006 2:34 pm
O rany, a tu wszyscy znają makiełki...
U mnie też jest tona Ale nie ma ani bułki, ani mleka. Kluchy, mak, rodzynki, orzeszki, miód... chyba tyle.
misimisia - Wto Lis 14, 2006 2:35 pm
szczako napisał/a: | makiełki to typowo łódzka potrawa
u mnie też jest, ale jako mak z bułką/angielką i mlekiem. |
Oj, uwielbiam to
Żaneta - Wto Lis 14, 2006 2:39 pm
Też znam makielki,ale aż tak bardzo nie lubię. Smaczne,ale wolę kapuchę z grochem
Kot - Wto Lis 14, 2006 2:49 pm
Ja uwielniam makiełki. Były od zawsze w mojej rodzinie. U męża nie.
A moje makiełki to właśnie przemielony wielokrotnie mak z cukrem wymieszany z rodzynkami, miodem i maleńkimi kawałkami angielki, która wcześnie została namoczona w mleku
szczako - Wto Lis 14, 2006 2:52 pm
Kot, w mojej rodzinie dokładnie tak samo się robi makiełki
ja je bardzo lubię, ale największym ich fanem jest mój tata, który może sobie kilkanaście razy nawet dokładać
adriannaaa - Wto Lis 14, 2006 3:05 pm
AAAAA czuję się jak w domu!!! nareszcie ktoś, kto wie co to PRAWDZIWE makiełki:)) czyli bułka angielka ( u mnie to się kawiorka nazywa;P ) z makiem i bakaliami:) moja mama zwykle kupuje makowiec, i makowiec moczy w mleku,razem z angielką, dodaje rodzynek, cukru, lub miodu...
większość moich znaojomych nie słyszeli o makiełkach w takiej wersji - zwykle znają tą potrawę jako kutię- tz z makaronem, albo kluskami lanymi....
[ Dodano: Wto Lis 14, 2006 3:08 pm ]
szczako napisał/a: | \
ja je bardzo lubię, ale największym ich fanem jest mój tata, który może sobie kilkanaście razy nawet dokładać |
szczako - u mnie w domu robiliśmy konkurs między mną, tatą siostra a bratem mamy - ktory czasami bywła na wigilii u nas - kto zje więcej:) mam amusiała robić wielką michę, a i tak prawie nic z niej nie zostawało:)
imbrulka - Wto Lis 14, 2006 3:16 pm
Ja już się pogubiłam.... co makiełkami jest a co nie
Najważniejsze, że czekamy na nie z utęsknieniem
żenia - Wto Lis 14, 2006 9:18 pm
Ja czekam z utęsknieniem na zupę grzybową z kluskami własnej roboty i karpia. Mam też nadzieję, że moi przyszli teście (teściowie?) będą mogli znowu przyjechać do mnie na Wigilię i przywiozą pyszne pierogi
Pozdrawiam
pinia_pinia - Wto Lis 14, 2006 9:34 pm
Czekam na:
pierogi mojej babci
kapustę z grochem
zupę grzybową
MNIAM
Agnieszka19 - Wto Lis 14, 2006 9:38 pm
pinia_pinia napisał/a: | Czekam na:
pierogi mojej babci
kapustę z grochem
zupę grzybową
MNIAM |
Czekam dokładnie na to samo
mls - Wto Lis 14, 2006 9:56 pm
Kapusta z grochem
FifthAvenue - Sro Lis 15, 2006 12:49 am
A ja czekam na barszczyk i na pierogi....
i ogólnie na wszystko
Alma_ - Sro Lis 15, 2006 8:42 am
W tym roku jakoś najbardziej na pierogi z grzybami mojej babci
Ale też: na grzybową, karpia i inne rybki, kapustę z grochem...
Mimo, że wigilia postna, to jakoś mało dietetyczna
Lucky - Sro Lis 15, 2006 9:53 am
Oj mało dietetyczna, a do tego większośc tych potraw działa jak zapychacze Taka ciężka czuje sie po kolacji, że trudno mi się od stołu ruszyć
Ale co tam raz w roku można sobie pozwolić
katarzynka1 - Sro Lis 15, 2006 11:55 am
Pierogi - jedyna potrawa wigilijna którą mogę jeśc bez opamiętania
fiona83 - Sro Lis 15, 2006 7:16 pm
Nie ma jednej potrawy
Ja czekam na:
zupę grzybową z kluskami własnej roboty
fasolkę "Jaś" z przesmażoną na masełku bułką tartą
pierogi - of kors
Najbardziej jednak - na imieninowy fionkowy dwupiętrowy tort makowo-orzechowo-czekoladowy, który robi moja babcia. I robi go tylko RAZ w roku
Olusia - Sro Lis 15, 2006 9:32 pm
Ja czekam na kapelusze smażone i panierowane, mniam mniam.
Magda2 - Czw Lis 16, 2006 8:18 pm
Pierogi
dzarusia - Czw Lis 16, 2006 9:59 pm
Chyba przestan sledzic ten watek bo do swiat jeszcze troche, a mnie ciagle slinka cieknie
Filomena - Pią Lis 17, 2006 12:17 am
Olusia napisał/a: | Ja czekam na kapelusze smażone i panierowane, mniam mniam. |
Ja też .
A oprócz tego na kompot z suszu i tort makowy.
Były jeszcze pierogi Babci, ale na nie już się nie doczekam .
Alma_ - Pią Lis 17, 2006 12:32 am
fiona83 napisał/a: | fasolkę "Jaś" z przesmażoną na masełku bułką tartą |
Tego nie znam...
fiona83 - Pią Lis 17, 2006 7:45 am
To dobrze, że przesądna nie jesteś
Podobno, im więcej zjesz fasolki, tym większy napływ gotówki w nadchodzącym roku.
Wygląda tak :
Gotujemy do miękkości i polewamy przesmażoną bułką tartą (dokładnie taką samą jak do fasolki szparagowej). No po prostu rewelecja
szczako - Pią Lis 17, 2006 10:50 am
u nas jemy fasolkę, ale bez bułki.
adriannaaa - Pią Lis 17, 2006 11:02 am
fiona83 napisał/a: | To dobrze, że przesądna nie jesteś
Podobno, im więcej zjesz fasolki, tym większy napływ gotówki w nadchodzącym roku.
P |
idę na zakupy - w tym roku zjemy sklepowy zapas w takim razie;)))
fiona83 - Pią Lis 17, 2006 11:05 am
Coś w tym jest - mój wujek szama zawsze po 3 talerze Jasia i na stan konta nie na rzeka. Ja zjem kilka fasolek na krzyż i jedyne czego się dorabiam to dolegliwości jelitowe (i wtedy tylko Verdin )
dzarusia - Pią Lis 17, 2006 11:06 am
Moze sie myle ale fasolki nigdy nie jadlam
sylwia - Pią Lis 17, 2006 1:07 pm
Czekam na pierogi z grzybkami, babcia robi je tylko na wigilie więc czekam juz na te pierogi
Ińska - Sob Lis 18, 2006 10:19 am
Czekam na karpia, którego będziemy jeść w Wigilie i potem na śniadania i kolacje podczas ?wiąt, przy dużych zapasach i po ?wietach coś zostanie na utrzymanie smaczka .
A druga potrawa, na którą czekam to grzybne kapelusze smażone na takim bardzo żółtym i gęstym oleju (chyba rzepakowym?).
dzarusia - Sob Lis 18, 2006 10:30 am
widze, ze nie jestem jedyna zwolenniczka karpia
a propo jedzenia go przez kilka dni to jakies 2 lata temu kiedy po raz pierwszy wigilia byla u Nas w domu, jakos tak wyszlo ze babcie i my kupilismy tyle karpia, ze nie wiedzielismy co z nim robic ..... w koncu wyszlo tak ze przez kolejne dni mialam na sniadanie, obiad , kolacje karpika bo tylko ja w domu go jem
Ińska - Sob Lis 18, 2006 11:25 am
No to masz świetny układ karpioy w domu
Ja mam konkurencje w osobie mamy, taty, babci i siostry. Więc mamy z siostrą ustaloną technike spożywania potraw wigilijnych - jemy wszystko po troszeczku i dosyć szybko a na koniec po kilka kawałków karpia, delektując się już nimi niezbyt spiesznie.
sails - Sob Lis 18, 2006 12:06 pm
usliniłam sobie przez ten temat całą klawiaturę i tak się rozmarzyłam, że prawie czuję zapach gotowanych potraw .
Ja najbardziej czekam na zupę grzybową z makaronem własnej roboty, która smakuje tak tylko w wigilję. No i pierogi oczywiście ... grzybki panierowane, fasolę jasia, kapustkę z grochem, kutię - ale ze mnie żarłok
agutka - Czw Gru 07, 2006 11:50 am
Cały rok czekam na pierogi z grzybami i kapustą mojej babci i na kompocik z suszonych owoców
madzia8181 - Czw Gru 07, 2006 12:48 pm
mmmmmmmm pierogi z kapusta i grzybami oraz rybka pieczona - karpik no i moja mama zawsze tobi rybke po grecku..mmmmm pychota
mesma - Nie Gru 10, 2006 9:15 pm
karp, kompot z suszu, grzybowa i pierogi
Kati - Nie Gru 10, 2006 9:20 pm
Im bliżej świąt tym ma większy slinotok
Niebieska - Nie Gru 10, 2006 11:16 pm
dla mnie sledzie w occie mojej mamy i najlepszy na swiecie bigosik
agutka - Pon Gru 11, 2006 10:12 am
Niebieska napisał/a: | dla mnie sledzie w occie mojej mamy i najlepszy na swiecie bigosik |
o! śledziki też, mniam!
motylica - Pon Gru 18, 2006 3:04 pm
> grzybki w cieście, pierogi i kapusta z grochem .... aaaaaaa juz mam ślinotok w sobote jadę do mamy lepic pierożki. mniam.
ancia19 - Wto Gru 19, 2006 8:14 pm
jak spędzam Wigilię w Łodzi z moją rodziną to moje ulubione potrawy to:
- jajka faszerowane
- śledzie w różnych postaciach
- barszcz czerwony z pysznymi pasztecikami drożdżowymi z kapustą
- kapusta z grochem
W ostatnich latach jednak jeżdżę z moim Tommym do jego rodziny do Rzeszowa i tam podaje się n wigilię pyyyszne pierogi (z kapustą, z grzybami, ruskie, oraz na słodko serowo-budyniowe), barszcz u uszkami z grzybkami, dziadkowie robią pyyyysznego karpia smażonego (po prostu poezja!!!) - a wcześniej niezbyt lubiłam karpia! Zupełnie inaczej. Tam wigilia to dania bardziej obiadowe. U mnie z kolei - bardziej jemy zimne potrawy, przystawki.
karolina - Nie Lut 11, 2007 10:06 pm
kapusta z grzybkami, karp smazony i makowki- wtedy maja najlepszy smak i smakuja mi najbardziej
Petitka - Pon Cze 25, 2007 3:29 pm
A ja calutki rok czekam na:
- makiełki, czyli kluski-łazanki z makiem i rodzynkami
- kompot z suszu
- karpia...usmazony w ciagu roku w ogole mi nie smakuje
kaledonia - Pon Lip 09, 2007 3:55 pm
U mnie się nie jada zupy grzybowej w Wigilię ani świeta.
Ja czekam na barszczyk czerwony z uszkami i zupę z suszu
oraz oczywiście karpia w galarecie w wykonaniu mojej mamy
i kompot z suszonych owoców.
a co to są makiełki i łazanki?
magda26 - Sro Sie 08, 2007 11:35 am
Zdecydowanie nie mogę się doczekać grzybowej i pierożków z kapustką i grzybami wg przepisu mojej babci pychotka!
tweety - Nie Sie 12, 2007 9:58 am
Ja zdecydowanie na karpia i zupke grzybowa mojej babci. Moj luby natomiast pierogi, duuuuuuzo pierogow
słonko - Czw Lis 22, 2007 2:21 pm
Kapusta z grochem!!!
juta79 - Czw Lis 22, 2007 4:03 pm
Czekam z utesknieniem na:
kompot
pierogi
zupe grzybowa
No i na reszte potraw
fastyna - Pią Lis 23, 2007 7:18 pm
Barszczyk czerwony z uszkami
klara76 - Pią Lis 23, 2007 8:36 pm
1. grzybowa mojej babci
2. kompot
3. pierogi
4. duszone grzyby z cebulą
monika_zyga - Sob Lis 24, 2007 11:52 am
ja zawsze czekalam na grzybowa mojej babci, ale juz nie jezdzimy do niej na Wigilie wiec nie skosztuje.
najlepsze sa pierogi
=MiLi= - Sob Lis 24, 2007 11:59 am
*Pierogi mojej Babci
*Barszczyk czerwony z uszkami mojej Babci (chociaż nie zawsze jest)
*Karp mojej Babci
*kapusta z grochem mojej Babci...
gosc - Wto Lis 27, 2007 8:36 pm
grzybowa z pierogami mojej mamy,
kapusta z grochem,
specjalne grzybki mojej mamy
Paula-S - Pią Lis 30, 2007 10:39 pm
Pierożki z grzybami i kapustką mojej mamy, mniam mniam mniammm !
aka - Sob Gru 01, 2007 12:53 am
Karp pieczony - mój przysmak wigilijny
cosola - Sob Gru 01, 2007 3:33 pm
→ karp
→ pierogi z kapustą i grzybami
→ ryba po grecku
→ makiełki
anuleczkam - Sob Sty 19, 2008 2:33 pm
A ja znów czekam na śledzie w oleju i pieczonego pstrąga
MonikaKan - Sob Lut 02, 2008 3:28 pm
Ja na przepyszne uszka wigilijne:)
Pamcia - Wto Lut 19, 2008 2:18 pm
pierogi z kapusta i grzybami, koniecznie podsmazone na rumiane mmmm...
pscoolka - Sro Lut 20, 2008 10:02 am
pierogi z grzybami i kapusta i karp
ech alez mi się jeść od razu zachciało.......
fiona83 - Pon Mar 17, 2008 1:05 pm
W tej chwili odliczam dni do konsumpcji sernika mojej babci.
I może mazurka
Kati - Pon Mar 17, 2008 7:31 pm
A ja co do wielkanocy to uwielbiam jaja z majonezem... pieczone wędliny, białą pieczoną kiełbasę, pasztet mojej mamy. Mniam
fiona83 - Nie Cze 08, 2008 7:57 pm
A mnie się dziś strasznie zupy grzybowej zachciało.
Takiej wigilijnej
misia-misia - Nie Cze 08, 2008 8:08 pm
Fionka za mną też chodzi....
jak zrobię to dam ci znać
fiona83 - Nie Cze 08, 2008 8:12 pm
I wzorem Lejdis urządzimy Wigilię w lipcu
misia-misia - Nie Cze 08, 2008 8:15 pm
chociażby
i tak będzie co roku
szept - Sob Cze 21, 2008 8:15 am
pierogi z kapustą i grzybami ,a do tego zupa grzybowa
wg przepisu prababci
truskawka_ja - Sob Cze 21, 2008 6:32 pm
kapusta z grochem zrobiona przez mame
doni_iza - Pon Cze 23, 2008 8:12 am
pierogi z kapustą i grzybami
Audiolka - Wto Cze 24, 2008 4:23 pm
Pamcia napisał/a: | pierogi z kapusta i grzybami, koniecznie podsmazone na rumiane mmmm... |
ja tez chce pierogi z kapustą i grzybami-zasmażane..ech...dlatego u nas na weselu będą panie kucharki robiły (taki mały przed smak)
mrowcia - Sro Lip 30, 2008 12:01 pm Temat postu: :) 1. Smażone kapelusze grzybków w bulce tartej +fasola "jaś" +kapusta= rewelacja wigilijna
2. Pierogi z kapusta i grzybami
2.JAJKA FASZEROWANE!!!!!!:)
3. Smażony karpik mojej babci:)
4. Grzybowa, i rybka po grecku (ale na to sobie pozwalamy równiez w ciagu roku:) )
u mnie w rodzince uwielbiane są rowniez ziemniaczki ze sledziem w smietanie z cebulka i kompot z suszu ale ja akurat tych rzeczy nie zaliczam do ulubionych:/
Debussy - Pią Sie 08, 2008 7:55 am
Ja najbardziej czekam na zupę grzybową z suszonych grzybów.
Bo pierogi z kapustą jadam normalnie w czasie całego roku.
Chociaż teraz też mnie kusi zrobić sobie taką zupę, mam grzyby suszone
Yoanna - Sro Sie 13, 2008 8:16 am
PIEROGI
uuuuwielbiam je ale ze względu na pracochłonne przygotowania tego dania jemy je ze 3-4razy w roku....a na święta są obowiązkowo
anna1984 - Sro Sie 13, 2008 9:58 am
Zdecydowanie groch z kapustą i kompot z suszonych owoców...
*Motylek* - Sro Sie 20, 2008 10:29 am
Najbardziej czekam zawsze na atmosferę świąt BN i chyba na wszystkie potrawy razem. Nie jem wprawdzie karpia, ale podoba mi się tradycyjne przygotowywanie tych 12 potraw
kobietka - Nie Sie 24, 2008 10:52 pm
a ja czekam na zupę rybną z grzankami:)
pyyychotka,a jeszcze odgrzewana po Pastrece, normlanie poezja
niesia2708 - Pon Wrz 29, 2008 2:28 pm
Zupa grzybowa-chociaż jem ją też w ciągu roku nigdy nie smakuje tak jak w Wigilię
izunia_82 - Sro Gru 03, 2008 7:15 pm
U mnie też standardowo grzybowa(w wykonaniu mojej babci) i paszteciki z mięsem.
Audiolka - Sro Gru 03, 2008 9:26 pm
Jeszcze raz napisze-pierogi z kapustą i grzybami Podgrzewane na patelce
temidaaa - Pon Lip 13, 2009 9:01 am
Audiolka napisał/a: | pierogi z kapustą i grzybami Podgrzewane na patelce |
o tak tak, popieram w 100%, (na co dzień jest za dużo roboty z lepieniem, preparowaniem farszu itd)
i jeszcze makiełki, bo tego to już w ogóle poza świętami się nie robi
kakonka - Pon Lip 13, 2009 10:31 am
Audiolka napisał/a: | pierogi z kapustą i grzybami Podgrzewane na patelce |
tez je uwielbiam.. eh te święta do tego śledzie w śmietanie z porem... jeszcze tylko 5 miesięcy kurcze ze te potrawy w swieta nie smakuja juz tak dobrze
ppola - Pon Lip 13, 2009 12:59 pm
Ja pierogi z kapusta i grzybami uwielbiam i jem i robie przez cay rok. Zupelnie nie przeszkadza mi lepienie, robienie farszu itd. Poprostu w ciagu roku robie zmniejsza ilosc
naz - Pią Lip 17, 2009 10:44 am
Pierogi i Zupa grzybowa! Mmmmmmmmm
darling - Wto Lip 21, 2009 10:25 am
pierogi z kapustą i grzybami oraz kapusta z grochem.
Dopóki żyła moja babcia, to na każdą wigilię był barszcz czerwony z uszkami. Mojej mamie się nie chce, ale nawet jak zrobi, to potrawa nie smakuje już jak ta babcina.
joannakarolina - Pią Sie 21, 2009 8:31 pm
Zupa grzybowa i makiełki
Bella - Czw Paź 15, 2009 8:06 pm
Przez ten wczorajszy śnieg jakoś zatęskniło mi się za świętami uwielbiam karpia smażonego i kapustę z grochem co prawda w innych porach roku też czasem jadam te potrawy ale nigdy wówczas tak mi nie smakują jak w święta no i oczywiście rosopit, którego nikt wśród moich znajomych nie zna, pewnie dlatego, że nie pochodzę z Łodzi
ola88 - Czw Paź 15, 2009 9:15 pm
ja z utęsknieniem czekam na karpika
marikalta - Pon Lis 09, 2009 11:50 pm
makiełki obowiązkowo czyli domowy makaron z makiem,bakaliami i śmietanką
dobrze,że święta już niedługo:)
Weira - Wto Lis 10, 2009 1:27 pm
zupa grzybowa i pierożki z kapustą i grzybami
misiao1983 - Nie Lis 15, 2009 6:24 pm
Kluski z makiem i bakaliami - . jadam je tylko w wigilię - dlatego czekam.
paulinkaaMU - Pon Lis 16, 2009 12:37 pm
Bella napisał/a: | rosopit, którego nikt wśród moich znajomych nie zna, pewnie dlatego, że nie pochodzę z Łodzi |
no własnie, cóż to takiego ?
a ja nie mogę się doczekać karpia i wody śledziowej mniam mniam
Malena - Wto Lis 17, 2009 1:37 am
Czekam na pyszne pierogi z kapustą i grzybami oraz zupę grzybową, która tylko w Swięta tak smakuje...o i tyle pysznych ciast narza, szarlotka przed kominkiem u mojej cioci gdzie zawsze jest wigilia coś niezapomnianego..
Magdzik - Pią Lip 16, 2010 10:20 am
Mi najbardziej w święta smakują pierożki i zupa grzybowa. Normalnie na obiad też lubię zjeść te potrawy ale w święta mam wielki apetyt na nie
kinix21 - Nie Sty 16, 2011 10:27 pm
- pierogi z kapustą i grzybami
- kapusta z grochem
- pieczarki panierowane (smażone)
mniam
sloneczkoo - Nie Sty 16, 2011 11:02 pm
pierogi z kapustą i grzybami
caixa - Wto Sty 18, 2011 5:49 pm
Bella napisał/a: | no i oczywiście rosopit, |
ja jestem z Łodzi i u nas też się jada. To jest śledź w zalewie (woda śmietana, cebula, liść laurowy i kwasek cytrynowy) My to zawsze pijemy do ziemniaków... I też się tego nie mogę doczekać no i pierogów...
E-kwiaty - Nie Sie 05, 2012 4:54 pm
Tylko na Wigilię jem czerwony barszcz z uszkami mojej babci. Czekam na niego zawsze cały rok Wtedy objadam się nim do tego stopnia, że czasem nic innego mi już nie wchodzi
Usunęłam reklamę. Moderatorka Asiek
grejpfrut - Czw Wrz 13, 2012 4:09 pm
Marzę o pierogach, których niewyobrażalne ilości lepi co roku tata. I o śledziach w każdej odsłonie!
PS. A wiecie, że pewnie już za miesiąc z kawałkiem będziemy mieli pierwsze zwiastuny Świąt w supermarketach?...
cotumka - Czw Wrz 13, 2012 4:24 pm
kapusta z grochem, pierożki z kapustą i grzybami, śleeedzieee i grzybowa
mogłabym to wigilijne menu jeść codziennie, ale wtedy zupełnie straciłoby swój urok
Żona Juliana - Sro Lut 27, 2013 4:43 pm
A ja napiszę tak, uwielbiamy razem ryby. Muszą być przynajmniej raz w tygodniu w jakiejkolwiek postaci. W trakcie roku jemy również karpia, ale jest coś co sprawie (oprócz samej świątecznej atmosfery), że na święta smakuje on cąłkowicie inaczej...
M4rcysi4 - Sro Lut 27, 2013 5:20 pm
Pierogi z kapustą i grzybami, a także z białym serem na słodko - choć tu na równi ze zjedzeniem nie mogę doczekać się wspólnego robienia
No i barszczyk czerwony z uszkami.
Karpika też uwielbiam tylko wkurzają mnie te ości W tym roku kupię filet
Wymiękam na samą myśl
Selene - Sro Lut 27, 2013 5:27 pm
Ziemniaczki faszerowane mmmm....
Moja mama robi je nieziemskie, wszystko inne się nie liczy
Dekoprint_pl - Sro Lut 27, 2013 5:41 pm
Upragniona potrawa wigilijna to zdecydowanie pierogi z kapustą i grzybami. Do tego barszczyk czerwony na zakwasie. Aromatyczny i pyszny, jak w żaden inny dzień w roku. I ryba po grecku.
Usunęłam link w podpisie. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek
Juska - Sro Maj 15, 2013 9:29 am
Co roku z utęsknieniem czekam na zupę grzybową mojej mamy - jak nie ma grzybowej, to święta się nie liczą I na jej pyszną kapustkę z grzybami.... Mmmmmm.....
Catylyn89 - Pon Lis 30, 2015 12:36 pm
Zupa grzybowa lub barszcz czerwony z uszkami...
herbatnik - Pon Lis 30, 2015 3:31 pm
Wigilia to dla mnie cudne Święto, bo uwielbiam ryby i grzyby i to, że tradycyjnie nie ma tego dnia takiego przepychu na stole, który jest dzień później. Czekam z utęsknieniem na wszystkie dania(zupa grzybowa, smażona rybka, bigos) ale jednak, najbardziej upragnioną potrawą są odsmażane pierogi W żaden inny dzień nie smakują mi tak jak przy choince
ithanielle - Pon Lis 30, 2015 4:21 pm
Też czekam na zupę grzybową, mama mnie dzisiaj rozpieściła i zaprosiła mnie na grzybową - pychota
Poza tym czekam na pierogi z kapustą i grzybami <3
Julia_ja - Pon Lis 30, 2015 9:33 pm
Ja najbardziej czekam oczywiście na zupę grzybową! Ale oprócz tego na racuchy z sosem grzybowym - tradycyjna potrawa z domu rodzinnego mojego Taty, jest to jedyna potrawa, którą u mnie w domu od zawsze na Wigilię przygotowywali mężczyźni
Moniq25 - Sob Gru 05, 2015 2:46 pm
barszczyk czerwony i pierogi własnoręcznie robione
kamylka - Sob Gru 05, 2015 3:40 pm
barszcz z uszkami na naturalnym zakwasie, to jest zupa, którą jadam tylko na święta
Jej smak i zapach są niezapomniane
Dorotka_ - Nie Gru 06, 2015 7:27 pm
Czekam na sos grzybowy z kaszą, na pierogi z kapustą i grzybami - takie jak robi moja Mama...
herbatnik - Nie Gru 06, 2015 9:31 pm
Dorotka_, ja juz mam zapowiedziane, ze nie dostane zadnych grzybow na Swieta mama i babcia uwazaja, ze kobiety w ciazy nie powinny jesc grzybow bo ciezkostrawne i strach,ze sie w suszu trafi jakis niejadalny. Na nic tlumczenia, ze lekarz zezwolil. Chyba jakos po kryjomu bede zjadac, bo pierogow nie odpuszcze
ewa.krzys - Nie Gru 06, 2015 9:38 pm
herbatnik, niech Mąż coś Ci przemyci
A ja z utęsknieniem czekam na zupę śledziową z ziemniakami w mundurkach
Forever - Czw Gru 10, 2015 2:17 pm
Zupa śledziowa? A jak to się robi?
ithanielle - Czw Gru 10, 2015 2:26 pm
ewa.krzys napisał/a: |
A ja z utęsknieniem czekam na zupę śledziową z ziemniakami w mundurkach |
O, też na to czekam! Uwielbiam!
Forever, tu masz przykładowy przepis: http://www.ewawachowicz.pl/przepisy,715.html
ewa.krzys - Czw Gru 10, 2015 4:08 pm
ithanielle napisał/a: | Uwielbiam! | ja również i w związku z licznymi przywilejami, mam nadzieję, że nikt mi nie będzie jej żałować
Selene - Czw Gru 10, 2015 4:12 pm
A moim daniem głównym na które zawsze czekam są ziemniaki faszerowane grzybkami - przepis mojej babci, ponoć jakąś jej rodzinna tradycja. Tak czy siak - bajka
kfr89 - Wto Sty 31, 2017 3:37 pm
Pierogi z kapustą i grzybami, zupa grzybowa i makiełki! To moje "must eat" w święta ryb nie jem w ogóle, więc nie czekam na nie
ZuzannaZ - Wto Mar 14, 2017 10:45 am
pierogi z kapustą zdarza mi się je jeść w ciągu roku ale w Wigilię smakują najlepiej
|
|