ava - Wto Cze 17, 2008 10:53 pm Temat postu: Filmowanie kazania w kościele Podczas podpisywania umowy z kamerzystą, zostaliśmy zaskoczeni informacją, że kazania podczas ślubu najczęściej się nie filmuje, bo księża nie wyrażają na to zgody. Spotkaliście się z takim zakazem? Nie bardzo wiedziałam, czy umieścić ten temat w tym dziale czy w tym dotyczącym kościołów- jeśli moderatorki uznają, że temat bardziej nadaje się do tego drugiego, to proszę o jego przeniesienie 
kryszka - Wto Cze 17, 2008 11:20 pm Pierwsze słyszę. Wydaje mi się, że każde kazanie, na ślubach na których byłam było rejestrowane. Może niekoniecznie ze zwróceniem kamery na księdza, ale na pewno w tle, podczas gdy było uwieczniane skupienie Młodych czy też wykorzystana chwila na uwiecznienie wszystkich gości w kościele. Myślę, że tu jest ok, bo i fachowcy mogą się wypowiedzieć. lmyszka - Sro Cze 18, 2008 6:59 am ja może nie do końca w temacie ale bardzo blisko  Na ślubie na którym byłam w sobotę, ksiądz podszedl do fotografa i zabronił robić zdjęć podczas przyjmowania eucharystii, błogosłąwieństwa, uważam że to dziwne bo 1 raz się z tym spotkałam, i jaka młodzi chciałą bym mieć każde zdjęcia
agunia84 - Sro Cze 18, 2008 7:22 am Dla mnie jest to dziwne. Choć słyszałam od koleżanki, że w moim kościele nie można nagrywać ślubów, bo tak jej powiedziała kamerzysta. A nasz kamerzysta nic o tym nie słyszał i nikt mu jeszcze nie zabronił nagrywać mszy w tym kościele. Pusiak - Sro Cze 18, 2008 8:53 am Szczerze powiedziawszy to pierwsze słyszę  Mnie się wydaje, a przynajmniej tak najczęściej widziałam na filmach, że podczas kazania filmuje się gości w kościele, ewentualnie trochę samego kościoła, kazanie słychac w tle.
strawberrytea - Sro Cze 18, 2008 10:33 am to chyba troche tak jak z wykladem autorskim... Tez sie z tym nie spotkalam ale chyba rzeczywiscie ksiadz moze nie wyrazic zgody.. ava - Sro Cze 18, 2008 11:35 am
Możliwe, ze coś w tym jest, bo nasz kamerzysta jako jeden z powodów takiego stanu rzeczy podał m.in. to, że niektórzy księża mówią kazanie z pamięci, a fakt nakręcania tego ich rozprasza czy coś takiego
No właśnie kamerzysta powiedział nam, że m. in. w którymś kościele w Bełchatowie tak jest, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć, o który mu chodziło
MalaJu - Sro Cze 18, 2008 12:11 pm a ja slyszalam ze w kosciele w Brzezinach nie mozna robic zdjec z lampa, o kamerowaniu nie wiem, ale pewnie wszystko zależy od parafii. W sumie, to nie do konca im sie dziwie, bo kultura kamerzystów tez jest różna, niestety... agunia84 - Sro Cze 18, 2008 3:03 pm
Nam nasz kamerzysta wszystko wytłumaczył, dlaczego tak inni mówią i jesteśmy spokojni:) Powiedział nam, że w naszym kościele nie mogą być używane jakieś lamy - nie znam się nad tym - ponieważ mają jakieś złe działanie na zabytki znajdujące sie w tym kościele i dlatego nasz proboszcz zabrania nagrywać mszy podczas ślubu. Nasz kamerzysta ma specjalną lampę i nie będzie problemu z nagrywaniem mszy
Warto wybrać dobrego kamerzystę, który zna sie na rzeczy. ava - Sro Cze 18, 2008 4:58 pm
O problemach w niektórych kościołach związanych z użyciem lampy przy filmowaniu czy robieniu zdjęć to już słyszałam, ale mi chodziło o samo kazanie- tzn. o to, że niezależnie od rodzaju kamery ksiądz zabrania jego filmowania. Xcymenes - Czw Cze 19, 2008 9:28 am Oficjalnie w czasie kazania nie wolno fotografować/filmować, wie to każdy fotowideowiec po kursach organizowanych przez kurię. Ponoć by nie odwracać uwagi, swoja osobą w czasie gdy ksiądz daje młodym mądre rady na całe życie. Ja mam na ten temat swoja teorię- po pierwsze gdy księża mają powiedziec coś od siebie zwyczajnie się stresują , zdarza się że mają jedno wyuczone kazanie i na każdym ślubie jest to samo. Często kazania są zwyczajnie nudne. Zauważyłem że najczęściej zakazy egzekwuja młodzi księża. Młodzi, nie martwcie się-każdy doswiadczony fachowiec, bez problemu da sobie z tym radę. Można stworzyć listę kościołów gdzie są takie problemy. MalaJu - Czw Cze 19, 2008 10:02 am mysle, ze ta lista to bardzo dobry pomysl Uchroni przed stresem...
elvid_videofilmowanie - Czw Cze 19, 2008 1:25 pm
Pierwsze słyszę. filmowiec - Czw Cze 19, 2008 11:03 pm a ja sie spotkalem ze ksiadz mial takie zyczenie zeby nie nagrywac ale to najczesciej poza lodzia sie zdarza elvid_videofilmowanie - Pią Cze 20, 2008 8:05 am
"Zarządzenia" lokalne księży to już temat na kolejny dział - myślę, że byłby mocno ciekawy. strawberrytea - Pią Cze 20, 2008 8:50 am sluchajcie, ale tu nie chodzi o stresowanie księdza tylko o prawa autorskie. Tak samo na wykladzie nie mozna czesto uzywac dyktafonu. To jest dokladnie to samo. elvid_videofilmowanie - Pią Cze 20, 2008 11:25 am
Hmm, dochodzimy do pewnego paradoksu - wychodzi na to, że wszelkich przemówień, życzeń, itp wykonywanych przez orkiestrę też nie wolno rejestrować. Proszę pamiętać o jednym - takie zarządzenia księży, co wolno a czego nie, szkodzą klientom czyli młodym - nie firmom specjalizującym się w rejestracji tego typu uroczystości. Szkoda tylko, że w 99% takie zarządzenia są przekazywane kamerzystom indywidualnie - jakoś księża przy młodych już nie są tacy stanowczy co można a co nie - przynajmniej takie jest moje doświadczenie. Za pozdrowienia bardzo dziękuję i również rewanżuję się pozdrowieniami. truskawka_ja - Pią Cze 20, 2008 11:28 am
U nas najbardziej egzekwowali to wykładowcy, którzy pletli największe głupoty.
Xcymenes - Pią Cze 20, 2008 5:37 pm
A widzisz, człowiek uczy się całe życie...
mr_doctor - Pią Cze 20, 2008 8:36 pm Ja osobiście na swoim filmie mam całe kazanie - nawet nie musiałem nic mówić swoim kamerzystą aby tak zrobili - ale zadając im pytanie na temat kazania to powiedzieli , że zawsze zostawiaja kazanie - ponieważ są to słowa kierowane do młodych i na filmie zawsze są ..... doni_iza - Pią Cze 20, 2008 8:42 pm Ja tez pierwszy raz o tym słyszę. U mojego brata normalnie było nakręcone całe kazanie i nikt nie miał pretensji o to. Zatem może to tylko jakaś plota 
evelinka - Pią Cze 20, 2008 10:00 pm Do tej pory nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją. Owszem moja kuzynka chciała mieć tylko mały skrót z kościoła, a nie całą Mszę. Ale to był tylko i wyłącznie jej pomysł. Agha - Nie Sie 31, 2008 1:39 pm Bardzo mnie ten temat zdziwił. U nas nie było najmniejszego problemu i bardzo dobrze, mieliśmy przepiękne kazanie i bardzo się cieszę, że mamy je na filmie 
bestfilm - Wto Wrz 23, 2008 11:33 pm co wy wypisujecie. jestem kamerzysta. w żadnym kościele w bełchatowie i poza bełchatowem nie spotkalem sie z odmową nagrywania mszy, lącznie z nagrywaniem księdza. jestem po kursach w archidiecezji i kazanie nalezy jak najbardziej sfilmowac jest to bardzo ważna rzecz. Pozostaje kwestia kamerzysty i profesjonalizmu. Jezeli trafia sie gościu z małą kamerką ktora potrzebuje doświetlenia i gościu włącza lampke i nagrywa z odłegłości 1,5 metra to sam bym sie wk***ił będąc ksiedzem jak mi gość lampa po oczach wali. Także zwracajcie uwage na to jak kamerzysta kręci i czym. male kamerki potrzebują doswietlenia i dlatego najprawdopodobniej bedzie gościu świecił wam po oczach
pozdrawiam artur_ase2000 - Sro Wrz 24, 2008 12:53 am
bylo to poruszane milion razy ... ale ludzie na to nie zwracaja uwagi  ... i nie beda 
wazna jest cenea a nie jakosc i sa efekty
EwaM - Sro Wrz 24, 2008 1:52 pm Zawsze uważałam, że kazanie na filmie to nuda i jest zbędne. A teraz mam już własny film z wesela z nagranym całym kazaniem. Podczas kazania są pokazani goście w kościele. I teraz uważam, że fajnie popatrzeć na tych ludzi i że kazanie to jednak nie taka straszna rzecz.
kasia24 - Pon Kwi 20, 2009 9:17 pm Ja sie spotkałam z tym, ze ksiądz podczas kazania zwrócił głośno przez mikrofon uwagę kamerzyscie, który szedł przez kosciół i filmował gości w trakcie kazania. Powiedział, ze jemu to przeszkadza i nie moze sie skupic. Bardzo niefajnie to wyszło, na szczęście kamerzysta wyciął to z filmu podczas montażu:) ava - Sro Lis 25, 2009 3:48 pm U nas ostatecznie nagrane jest całe kazanie -tzn. słychać co mówi ksiądz, ale filmowani jesteśmy my i goście
|
