Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Zdrowie i Uroda - Fitness

Alma_ - Pią Paź 27, 2006 12:57 pm
Temat postu: Fitness
Chodzicie na jakieś zajęcia fitness?
Na jakie? Gdzie? Jak często?

Ja w końcu się za siebie wzięłam i wykupiłam roczny abonament open w Gymnasionie i teraz nie mam już wymówki, żeby nie cwiczyć :roll:
Cała sieć klubów stoi przede mną otworem i o dziwo! korzystam z tego :lol:
Nawet ostatni mi źle, jak nie ćwiczę dzień czy dwa ;)

Wcześniej jakoś nie mogłam się zmusić do systematyczności, ale to chyba dlatego, że wybierałam nieodpowiednie dla mnei zajęcia. Teraz chodzę głównie na siłownię, ale jeśli chcę, mogę wejść na dowolne zajęcia grupowe - podoba mi się to, że nie musze deklarowac wcześniej ani terminu ani rodzaju zajęć, tylko pójść wtedy i na to, na co mam akurat ochotę.
A na siłowni trener przy pierwszej wizycie założył mi kartę, w której wpisał szczegółowy plan ćwiczeń... rewelacja, polecam :D

I aż nie mogę uwierzyć, że tak szybko odczuwalna jest poprawa kondycji! Już po trzech wizytach widze różnicę, to mobilizuje dodatkowo :D

szczako - Pią Paź 27, 2006 1:04 pm

Alma, cieszę się, że znalazłaś taki fajny klub.
u nas w Łodzi też są takie?

ja zapisałam się od listopada. do Rytmu. już tam kiedyś chodziłam, a ponieważ siostra robi to nieprzerwanie, namówiła mnie na reaktywację.

zapisałam się na razie raz w tygodniu. na ABS.
myślę jeszcze o TBSie, ale to za jakiś czas.

adriannaaa - Pią Paź 27, 2006 1:06 pm

Alma - ja musze dizś wejsć do mojego klubu i wykupić karnet na listopad...
chodze 3 razy w tygodniu - teraz we wtorki, środy i czwartki. Akurat w moim przypadku karnet typu "open" się eni sprawdza - jak wiem, ze zapłąciąłm za dane dni, to zal mi nie iśc, a tak - zawsze znajde sto powodów by zajęcie przełozyć...

Wybrałam body step, streaching i funky - w tej własnie kolejności - i racja - kondycja jest duzo lepzsa:0 i samopoczucie równieź:))) notabenę po tygodniu bez ćwiczeń, na kolejnych czuję siekiepsko - jak by kondycja spadła:( więc jak tylko moge staram sie nie omijać zajeć...

Na szczęście dość blisko domu mam klub RYTM - i jestem baaardzo zadowolona:) od roku prawie nie zmieniłam go an inny;)

[ Dodano: Pią Paź 27, 2006 1:07 pm ]
szczako - Gimnasion jest w manufakturze - a przynajmniej am być, bo wiem, że tam się ogłaszają.....

ps. który RYTM?;)

szczako - Pią Paź 27, 2006 1:09 pm

nie sądzę, żebym zmieniła na klub w manufakturze, bo dojazd kiepski, ale dzięki za info :)

RYTM na Retkini. Siostra nie chciała mi odpuścić ;)

Alma_ - Pią Paź 27, 2006 1:10 pm

Gymnasion ma być w Manufakturze, ale chyba jeszcze go nie ma. Musze dowiedzieć się, kiedy otwierają, bo karta obowiązuje na całą sieć, więc będę mogła wpadac w weekendy :D

A ćwiczyć wolę indywidualnie, na siłowni właśnie.
Z grupowych mam ochotę tylko na streaching.
No i sauna na koniec - obowiazkowo 8)

szczako - Pią Paź 27, 2006 1:12 pm

no właśnie. jeszcze za jakimś strechingiem należałoby się rozejrzeć. koleżanka namawia mnie na jogę, ale podobno prowadzący poświęca sporo czasu dziwnym ideologiom (masowanie piersi ruchami okrężnymi opóźnia menstruację), a ja za takimi nie przepadam.

miło wspominam natomiast siłownię w Budapeszcie.
wolę chyba jednak w grupie. czyli zajęcia grupowe, albo siłownia z kimś. sama szybko się nudzę.

Alma_ - Pią Paź 27, 2006 1:19 pm

Fakt, pół godziny na rowerku może być nudne, dlatego własnie planuję załatwić sobie jakieś audio-booki do słuchania.

A co do jogi - próbowałam, to nie dla mnie. Nuuuuda... :lol:

szczako - Pią Paź 27, 2006 1:21 pm

Alma_ napisał/a:
A co do jogi - próbowałam, to nie dla mnie. Nuuuuda... :lol:


no właśnie. obawiam się, że mnie tam rozniesie i będę za dużo gadać :)

adriannaaa - Pią Paź 27, 2006 1:23 pm

Szczako, na retkinii nie ma streachingu??? u mnie na zgierskiej jest - w środy o 20. Sądzę, zę cała sieć ma te zajecia raczej:)))

sauna w zadnym wypadku - nie z moją cerą naczyńkową...., choc opcę sauny też mamy....

Olusia - Pią Paź 27, 2006 1:32 pm

Ja też chodzę do Rytmu na Retkinii regularnie od jakiś 3 lat i bardzo sobie chwalę.

A co do Jogi to też przez pewnien czas chodziłam, ale nie było to zbyt absorbujące więc zrezygnowałam.

Natomiast bardzo mi się podobają zajęcia typu funcy i dance.

Agati - Pią Paź 27, 2006 1:35 pm

Gymnasion -faaajny klub ale z tego co pamietam to jest dość drogi :( Sama szukałam w Warszawie jakiegos klubu fitnes na poobieństwo RYTMU, ale niestety nie zanlazłam.

Jak mieszkałam w Łodzi to chodziłam 2 razy w tyg. na zajęcia ABS i Body-step do RYTMU na Widzewie. Strasznie żałuje, że musiałam z tego zrezygnować :|
Zajęcia z instuktorką Agatą Piorun były reweklacyjne :]

Niedaleko mojego domu mam klub FITNESS CALYPSO -ceny niestety też mnie powaliły :shock: ale jesli nic innego nie znajdę to chyba tam się w końcu zapiszę.

emilkaa - Pią Paź 27, 2006 4:10 pm

szczako napisał/a:
Alma, cieszę się, że znalazłaś taki fajny klub.
u nas w Łodzi też są takie?


Club Sportera - ja chodze. Jest dokladnie tak jak pisze Alma :P ja korzystam z silowni tylko ale jest masa dodatkowych zajec grupowcyh. Tec opracowuja indywidualny trening, dodatkowo mierza zawartosc tkanki tluszczowej itp... co m-c kolejne badania :D
ja z duma sledzilam swoj postep :P

gosc - Pią Paź 27, 2006 10:51 pm

Ja nie chodzę na żadne zajęcia. Kiedyś zapisaŁam się na areobic w osiedlowym domu kultury. Na zajęcia przychodziŁy starsze panie, które świetnie znaŁy ukŁad. CzuŁam się tam jak idiotka. ZrezygnowaŁam po 2 tygodniach. Teraz poszukuję profesjonalnego klubu, z możliwością zapisania się do grupy początkujące i spokojnej nauki kroków. Za poszukiwania wzięŁam się za późno. Wszystkie grupy już ruszyŁy. Ale jestję szansa - na początk listopada otwiera się w Łodzi nowy klub fitness dla pań na Narutowicza w Kaskadzie. SIMLY FIT. Wiem bo chodzę do Kaskady na zajęcia z księgowości i przeczytaŁam baner reklamowy. Spróbuję się zapisać. Forumki jesteście doświadczone więc może doradzicie - na jakie zajęcia powinnam się zapisać żeby się rozruszać i wzmocnić kondycję?? Co radzicie??
kawu - Sob Paź 28, 2006 11:27 am

Ja jak bylam w Polsce, uwielbialam Rytm. Nieprzerwanie przez szesc lat chodzilam na rozne zajecia, srednio trzy razy w tygodniu. Zazwyczaj minimum jedno wypadalo w sobote badz niedziele, godz 11 i przyznam sie ze to zawsze bylo najwiekszym wyzwaniem. Jednak dla mnie tylko taki typ, wczesniej wybrane zajecia, tylko dzialaja. Czuje, ze jesli nie pojde w TYM dniu, to trace pieniadze. I chodzilam regularnie, choc czasem sila tylek ruszalam z domu....zawsze po bylam zachwycona :-)

Teraz, tu w UK, zapisalismy sie do klubu dopiero kilka tygodni temu...mnostwo zajec, brak czasu no i koszty. Niemniej juz teraz czuje sie jak ryba w wodzie. Poki co silownia i basen ale mysle, ze wkrotce znudzi mi sie silownia i znowu zaczne biegac na rozne aerobiki.
Aha, ja wybieralam glownie aerobowe zajecia - lo impact, hi lo, funky ale tez aeroboxing, abs itp.
Sajonara6, jesli moge Ci cos doradzic - nie znam innych klubow w Lodzi ale wiem na pewno, ze w Rytmie na kazdych zajeciach uklad byl nowy zatem nie bylo czegos takiego, ze jak nie zapiszesz sie od wrzesnia to pozniej juz bez sensu :-) Moze warto popytac o konwencje zajec w klubie, ktory wybierzesz?

Pozdrawiam
Kasia

Alma_ - Czw Lis 02, 2006 1:01 am

Ostatnio przekonałam się, że warto pójść na dwa zajęcia "ciurkiem", po takich dwóch godzinach czuję się naprawdę wyćwiczona ;)
Kot - Pią Lis 10, 2006 10:43 pm

Kręgosłup mi wysiada. Poważnie pora coś zrobić. Basen szczególnie o tej porze roku zupełnie dla mnie odpada, choć wiem, że byłby idealny.

Dostałam dziś od koleżanki ( :padam: ) karnet na fitness do Angeliki - ośrodka sportu i rekreacji Wyższej Szkoły Informatyki :hyhy: Była tam ktoś?

Alma_ - Pią Lis 10, 2006 10:46 pm

Kot, na kręgosłup to podobno pilatesy są fajne, ale mnie jakoś nie przekonują :?
Kot - Pią Lis 10, 2006 10:52 pm

Mam taką teorię, że każdy ruch jest dla mnie wskazany, bo ta praca przy kompie, wciąż w tej samej pozycji .... no krótko mówiąc [smilie=duch.gif] Pilates - hmmm mam chyba w domu płytkę z ćwiczeniami :hyhy: Jutro wypróbuję.

No i kondycji nie mam :placze:














Ale będę miała :z jezorem:

Alma_ - Pią Lis 10, 2006 10:56 pm

Kondycję załatwia się bardzo szybko, mówię Ci... ja nie ćwiczyłam dobrych parę lat, po minucie pedałowania miałam zadyszkę, a teraz jeżdżę godzinę na rowerku bez zmęczenia ;)

A na początek to pilates jest naprawdę super - nie wymaga kondycji, bardzo wzmacnia właśnie mięśnie pleców i brzucha. Ale polecam wybrać się na profesjonalnie prowadzone zajęcia, z instruktorem, a dopiero potem kontynuować samodzielnie w domu. No chyba, że już znasz pilatesy ;)

Filomena - Pią Lis 10, 2006 10:59 pm

Ja mam kartę Sportery. Testowałam przez miesiąc - sprawdziłam pilates, yogalates (z piłkami też - nawet dał mi w kość bardziej niż pilates i bardziej rozciągnął) i salsacise. Nie kontynuowałam, bo jestem za leniwa na dojazdy :wstyd: . A cielę obrasta tłuszczem i kręgosłup piska cichiuteńko zbolały. Może na wiosnę się zmuszę, bo wcześniej nie widzę szans.
katarzynka1 - Nie Lis 12, 2006 9:51 am

U mnie w okolicy nie ma żadnego klubu - a dojeżdżać mi się nie chce :] - ach to lenistwo.
Zostaje tylko basen - chociaż ostatnio z powodu natłoku zajeć też zaniedbany

szczako - Wto Lis 14, 2006 4:10 pm

artykuł o low-impact aerobic.

ja dostałam wczoraj zaproszenie na darmowe wejście na step dla początkujących.
kiedyś już na step chodziłam, ale to nie dla mnie raczej.
no, ale skoro dają, raz sobie mogę iść :D

alusha - Wto Lis 14, 2006 4:24 pm

Ja chodze do Sportery. (ostatnio dawno nie bylam :wstyd: ) Tam sa miedzy innymi zajecia typu yogalates. Polaczenie yogi z pilatesem. Moja ulubiona instruktorka do Kamila. Zna sie na anatomii, opowiada w trakcie cwiczen ktory miesien pracuje, dba o to zeby cwiczenia wykonywac poprawnie technicznie. I jest wyluzowana 8) Jesli komus cos nie wychodzi to nie ma obaw ze ktos was wysmieje. Polecam
Alma_ - Sro Lis 15, 2006 8:40 am

Ja cały czas szukam "swoich" zajęć, główny warunek - muszą być nienudne ;)
Kot - Sro Lis 15, 2006 9:29 am

Alusha, chętnie poszłabym na te zajęcia ale jakoś boję sie, że ne jestem dostatecznie rozciągnięta :oops: i że to nie ma sensu.


Rozważamy z K. wykupienie karnetów w Sporterze dla nas obojga. Ja jeszcze ciągle mam tak wypchany grafik, że żadko bywam w domu. A jak bym dołożyła sobie fitness to już wogóle widywalibyśmy się tylko późnym wieczorem. A tak moglibyśmy razem :paker: Nie koniecznie na tych samych zajęciach, ale już wspólne dojazdy i powroty byłyby fajne :D

Narazie wracamy do tańca :jupi: i to już od niedzieli.

adriannaaa - Sro Lis 15, 2006 10:31 am

Kotek, nie marudz:))) ja chodzę na streaching, i sama jestem zdziwiona efektami - w sensie rozciagniecia ciała:))) wydawało mi się, ze jestem totalnie sztywna i nieporozciagana, a są takie ćwiczenia, gdzie biję na głowę całą grupę;) instruktorka sama jest pod wrażeniem;)))
Pozatym, te ćwiczenie nie sa dla super wysportowanych gimnastyczek artystycznych, co to założą nogę za głowę i siedzą w pozycji kwiatu lotosu przy obiedzie;) ale wąłsnie dla całej reszty, której to rozciaganie jest potrzebne;)


a co do tańca.. kurcze, bardzo bym chciała, zebysmy się apisali, ale neistety... nie mamy z kim zostawić młodego:(

Filomena - Sro Lis 15, 2006 2:40 pm

Ten yogalates był w sporterze całkiem, całkiem :mrgreen: . Jakby co, to polecam, chociaż sama chwilowo się chyba nie zmuszę. Poczekam na nowy rok :rotfl: .
Aniadamowicz - Pią Mar 09, 2007 12:41 pm
Temat postu: rytm
Od jakiegoś czasu chodzę na "sztangi" i fitness do kubu Rytm na zgierskiej w budynku ABC.
To duże wyzwanie zwłaszcza że mieszkam na Janowie- przez całe miasto jadę ale warto. Choć klub Rytm ma zajęcia również w szkole na widzewie to tam niestety nie ma sztang a na sztangach można się wyżyć.
I tak już od 4 miesięcy męczę moje ciało ale widzę rezultaty i czuję się rewelacyjnie. Może któraś w Was uczęszcza do tego samego klubu.

emilkaa - Pią Mar 09, 2007 3:10 pm

ja bylam tam raz, maz moze ze 3 razy bo mieszkamy dosc blisko ale zdecydowanie wole Sportera... my chodzimy tylko na silownie, nie na zorganizowane zajecia i pod tym wzgledem w Sporterze jest znaaaacznie wiecej urzadzen i mozliwosci :D
gosc - Nie Kwi 29, 2007 6:19 pm

ja nie chodzę na fitness bo nie mogę się odnaleźć na takich zajęciach, za szybkie tempo a w dodatku czuję się nieswojo bo nie znam "kroków".
dawno temu opracowaŁam swój program fitness w oparciu o prasę branżową. Dzisiaj odkurzyŁam moją świętą karteczkę i trochę poćwiczyŁam przy relaksującej muzyce. Czuję się teraz o niebo lepiej więc pomyślaŁam, że może którejś z Was też sięcoś takiego przyda. ?wiczenia trwają max. 15-20 min. Na początek należy robić po 2-3 powtórzenia każdego.
część 1

część 2

Asiek - Nie Kwi 29, 2007 8:51 pm

Fitness kluby odpadają u mnie z kilku powodów : za dużo pochłaniają czasu (same ćwiczenia trwają tyle samo co dotarcie tam, przebranie, itd.) - za leniwa jetem na takie ekapady kilka razy w tygodniu, małe dziecko w domu (ktoś musiałby z nim zosatć jak mama biegałaby na treningi), nie pociąga mnie wizja moich wygibasów pod czujnym okiem intruktora i innych obcych mi ludzi (może jakbym była super wysportowana to bym nie miała takich oporów :P ), w sumie jakoś otoczka siłowni mi nie leży (wspólne sale treningowe, prysznice, przebieralnie, itd.).
Ale postanowiłam trochę się wziąć za siebie pod względem kondycyjnym, nie żeby schudnąć.
No i od maja zaczynam "jeździć" w domu na rowerze treningowym (czy jak to ustrojstwo się zwie). Nawet codziennie jak dam radę, a co! :lol: No i biorę się ostro za masaże i inne takie cuda, żeby ujędrnić trochę skórę. No i to wszystko chcę przeprowadzić w domowych pieleszach : bez stresu i prawie za darmo (rowerek mam nieodpłatnie). Motywację mam - oby starczyła na jak najdłużej. :razz:

EJ-ET - Pon Kwi 30, 2007 4:00 pm

a ja chyba się wreszcie zmobilizuję i wezmę za siebie.
Postanowiłam od czerwca lub najpóźniej od lipca wykupić karnet do Klubu. Wybiorę Gimnazjon bo jest blisko mnie, no i jest nowy ;)

gosc - Pon Kwi 30, 2007 6:04 pm

EJ a nie jest tam przypadkiem bardzo drogo?
EJ-ET - Pon Kwi 30, 2007 6:18 pm

Pewnie jest drogo...ale liczę na jakiś upust, bo wpisałam się na listę "tańszych" karnetów jeszcze zanim klub powstał (miałam zamiar poświęcić czas na fitness już pół roku temu...). Zobaczymy czy się uda. dam znać...
Zresztą w czerwcu/ lipcu będe tam chodziła na co dzień, to raczej się powinno opłacić;)!!

gosc - Pon Kwi 30, 2007 6:30 pm

to jest Ci potrzebny tak intensywny trening?
gratuluję dobrych chęci i samozaparcia :)
no i daj znać, jak Ci idzie :D

EJ-ET - Pon Kwi 30, 2007 6:38 pm

Hihhi
Tak naprawdę potrzebuję tego treningu bardziej psychicznie niż fizycznie, bo raczej zawsze byłam w dobrej kondycji, często ćwiczyłam i robiłam wiele innych rzeczy. W sumie mimo, iż nieco utyłam i tak niby "dobrze się trzymam". No a mój brak aktywności fizycznej wynika z braku czasu, więc nie mogę się już doczekać aż uda mi się go wygospodarować za około 1,5 miesiąca. Wtedy sobie "odbiję" ostatni nieaktywny rok...czy nawet półtora...
:)

Magari - Pon Kwi 30, 2007 8:40 pm

Dla mnie fitness to jedyny sposób, żeby się zmobilizować do ćwiczeń.
Wreszcie po prawie rocznej przewie zapisałam się na zajęcia. Chodzę dwa razy w tygodniu i czasami wydaje mi się, że może powinnam jeszcze raz, ale czasami nawet na te dwa razy ciężko znaleźć czas :-?

A ćwiczenia, to raczej w moim przypadku odpoczynek psychiczny, a kondycja się poprawia raczej przy okazji :)

gosc - Sro Maj 16, 2007 9:14 pm

ja od tego tygodnia też jestem wśród "fittnesowiczek" :D
w poniedziaŁek byŁam na basenie i byŁo super a dzisiaj na stretchingu i się fantastycznie rozciągnęŁam i zrelaksowaŁam. Jak się przyzwyczaję i nabiorę kondycji to może jeszcze na siŁownie pochodzę - rowerek i bieżnia :)

Agnieszka19 - Sro Maj 16, 2007 9:46 pm

Dziewczynki napiszcie gdzie chodzicie i jakie są ceny bo ja planuję się zapisać :D
gosc - Sro Maj 16, 2007 10:09 pm

ja chodzę, a wŁaściwie dzisiaj zaczęŁam :mrgreen: , do EnerGym na Piotrkowskiej przy Wigury. 4 wejścia w miesiącu to koszt 50 zŁ - to nie są pojedyncze zajęcia a wejścia, czyli można wejść rano i być do wieczora i to wszystko jest w ramach jednego wejścia (zajęcia fitness i siŁownia)
sistermonn - Pią Sie 24, 2007 9:34 am

Sajonara, zadowolona jesteś z zajęć w Energym? Chodzisz na jakieś specjalnie wybrane? Dużo osób w jednej grupie?
Przymierzam sie do zapisania sie tam.

gosc - Nie Sie 26, 2007 9:43 am

Sistermonn przed ślubem zarzuciŁam chodzenie na zajęcia ale po powrocie z Zakopanego na pewno do nich wrócę i będę chodziŁa regularnie. W każdym razie chodziŁam na zajęcia raz w tygodniu - na stretching z Kubą. Fajny facet i super prowadzi zajęcia. Kobitki z którymi chodziŁam na zajęcia mówiŁy, że kiedyś prowadziŁ zajęcia w innym klubie i jak się przeniósŁ to one "poszŁy za nim", więc musi być dobry. Mnie zajęcia bardzo się podobają, są ciekawe i nie prowadzone sztampowo, ca zajęcia jest jakieś urozmaicenie. Jeśli chodzi o ilość osób w grupie - ok. 15. Poza zajęciami fitness mają również fajną siŁownię nie tylko dla facetów i bardzo miŁych instruktorów. Polecam - fajny klub i stosunkowo nie drogi :D
sistermonn - Pon Sie 27, 2007 9:03 am

Sajonara - zapisze się tam na pewno :) Musze tylko wybrac bardziej dynamiczne zajęcia, żeby zrzucić to i owo :) Nie chce wyglądać na ślubie jak beza
Martysia - Pią Wrz 07, 2007 3:17 pm

Studio Zdrowia I Urody LAGUNA na Wspólnej:) polecam
doni_iza - Pią Lip 18, 2008 10:00 am

Postanowiłam trochę odświeżyć ten temat. Od września planuję wziąć się za siebie. Niestety przez pracę biurową i siedzenie przy kompie po 8h na dzień, moje mięśnie oklapły :smile: . Przed weselem chciałabym wrócić do formy i dlatego zaczęłam rozglądać sie za jakimś fajnym klubem fitness. Mieszkam na Widzewie i najchętniej zapisałabym się gdzieś niedaleko. Może możecie mi polecić jakiś klub :paker:
maratha - Pią Lip 18, 2008 2:56 pm
Temat postu: hej.
Jeśli lubisz fitness i zależy Ci nie tylko na ładnym ciele, ale chcesz mieć także satysfakcję ze swoich postępów, różnorodne zajęcia np. układy ze znanych teledysków, to z czystym sumieniem polecam Ci RYTM (ul. Hufcowa). Ja wcześniej ćwiczyłam w kilku klubach, później także - bo bliżej domu... ale zawsze miałam sentyment do Rytmu - jego pracowników, super atmosfery i zajęć, po których wychodziłam zlana potem, troszkę zmęczona, ale niesamowicie szczęśliwa. Kto wie, może od września także zrobię come back. Pozdrawiam.
doni_iza - Pią Lip 18, 2008 4:31 pm

No właśnie widziałam, że w tym temacie już wcześniej dziewczyny polecały klub RYTM. Weszłam sobie dziś na ich stronkę i okazało się, że mają też klub na Widzewie na ulicy ?wiklińskiej 22. Zatem chyba się tam wybiorę :)
marcia331 - Czw Lut 12, 2009 6:49 pm

Az wstyd sie przyznac bo Rytm na retkini mam pod nosem a nigdy nie moge sie zebrac i tam wybrac. A powiem wam szczerze ze chetnie bym sie poruszala! Bo sie zasiedzialam ostatnio w domu i kondycja juz nie taka. Tylko jakos nie mam motywacji! Samej mi sie nie chce!
Dzesia - Czw Mar 05, 2009 10:21 am

Zamierzałam iść na fitness do klubu Tamika w Wodnym Raju (karnet 8 wejść w miesiącu - 72 zł), ale koleżanka poleciła mi aerobic w BOK "Rondo" na Limanowskiego - 8 wejść za 42 zł. Idę dzisiaj sprawdzić jak będzie, czy też będą same starsze panie znające już układ ;)
Malwina_łódź - Sob Mar 14, 2009 7:14 am

Ja chodzę na zajęcia do Sportera. Chodziłam wcześniej 2 lata na fitness do osiedlowego klubu, który obecnie zszedł na psy. Miałam 7 miesięcy przerwy i znów zaczęłam. W środę byłam na zajęciach i... do dzisiaj mam zakwasy takie, że ruszać się nie mogę. Chodzę raz w tygodniu na taniec 1,5 h i 2 razy w tygodniu na fitness :smile: Jakbym miała czas to chodziłabym znacznie częściej ;)
ppola - Sob Mar 14, 2009 12:40 pm

Moja przyszla szwagierka chodzi na step do rytmu na retkinii, generalnie sobie chwali ale wczoraj pod budynkiem ktos jej nozem poprzecinal opony. Paranoja na parkingu na terenie szkoły. Mój M chodzil na Sportere ale jak zaczely tam walic ogromniaste tłumy to stwierdzil ze bez sensu jest tam chodzic. Zajmowanie przyzadów, zapisywanie sie czekanie na mozliwosc wykonania kolejnego cwiczenia.
Malwina_łódź - Sob Mar 14, 2009 2:57 pm

Faktycznie na siłowni jest zawsze straszny kocioł, ale na zajęciach areobowych jest spoko ;)
sammy - Nie Mar 15, 2009 11:22 am

a czy któraś z Was chodziła na zajęcia na Nową Gdynię?
może będę miała karnet z pracy stąd moja ciekawość Waszych opinii

espina - Sob Lip 25, 2009 10:24 am

Mam wrażenie że Forumowiczki są wyłącznie albo z Bałut, Radogoszcza lub Retkini...
Dziewczyny z okolic Górnej/Dąbrowy odezwijcie się!!

Chciałabym zapisać się do fajnego, sprawdzonego klubu - na Dąbrowie najlepiej. Dotąd chodziłam na aero na ChKS-ie. Niestety po przeprowadzce na Dąbrowę i emigracji mojej współtowarzyszki i mobilizatorki w jednym powoli straciłam zapał i :oops: zaprzestałam regularnych treningów. A że widzę różnicę (niestety) między sobą ćwiczącą i sobą niećwiczącą, zbieram się w sobie żeby jak najszybciej wrócić do dawnych dobrych nawyków regularnego gimnastykowania ciała.

Tak więc - jak na wstępie - proszę o odzew z Dąbrowy i okolic. Gdzie warto się zapisać??

gosc - Sob Lip 25, 2009 6:48 pm

Ponieważ z Dąbrowy łatwo można się dostać do Centrum to ja jeździłam do EnerGym
Jest jakiś fitness club przy ryneczku na rogu Tatrzańskiej i Przybyszewskiego ale tam nie próbowałam

Sylsia84 - Sob Lip 25, 2009 8:41 pm

Ja chodziłam do Skarabeusza na fitness ale było wtedy więcej zajęć i dużo od rana (a tak mi pasowało), karnet był poranny i nie trzeba było ściśle określać na jakie zajęcia chce się chodzić. Teraz grafik jest zmieniony i trzeba się zorientować czy godziny i rodzaje zajęć Ci odpowiadają. Ich strona internetowa to www.skarabeusz.net.pl
espina - Nie Lip 26, 2009 12:34 pm

Dziewczyny dzięki za info.

Sajonara: chodzi o to, że chcę uniknąć dojeżdżania, bo to zawsze daje 'szansę" wymówki. A jak będzie piechotką niedaleko, to pewne, że pójdę :smile:

Sylsia: będę się orientować. A Ty byłaś zadowolona z zajęć?

Sylsia84 - Nie Lip 26, 2009 12:40 pm

Byłam zadowolona, tyle że zajęć wtedy mieli zdecydowanie więcej ale moja bratowa chodziła tam też ostatnio na pilates i tez sobie chwaliła!
słonko - Nie Lip 26, 2009 9:43 pm

Ja chodziłam do Rytmu na Retkini - na body step i ABS (dolne partie ciała). Bardzo polecam klub - miła atmosfera, ostry wycisk na zajęciach. Chwilowo przestała, bo byłam na wczasach zagranicznych, poza tym latem jest więcej ruchu niż w chłodniejszych porach roku. Od września pewnie znów zacznę chodzić.
temidaaa - Nie Lip 26, 2009 9:46 pm

słonko napisał/a:
Ja chodziłam do Rytmu na Retkini

ja do rytmu na bałutach, ale teraz się też właśnie na retkinię będę przenosić :)

Yoanna - Pon Lip 27, 2009 1:05 pm

Temat idealny, bo właśnie przed momentem buszowałam po necie w poszukiwaniu klubu fitness :!:
Znalazłam ciekawą ofertę Fitness Klub Nemesis II ul. Bratysławska 2a (Retkinia):
karnet na 10 wejść 70zł ważny 2 miesiące do tego sauna i 5min w solarium gratis

Problem w tym, że mieszkam na Radogoszczu. Co prawda Pan Narzeczony jest z Rokicie więc często przebywam w tamtych rejonach ale nie jestem pewna czy się zapisać..

temidaaa - Pon Lip 27, 2009 3:45 pm

Yoanna napisał/a:
Problem w tym, że mieszkam na Radogoszczu.

to idź do Pulsu na tatarakowej, chodziłam tam przez 1,5 roku i było ok :)

Yoanna - Pon Lip 27, 2009 6:21 pm

Dzwoniłam tam dziś..czy zajęcia prowadziła taka blondynka Magda :?:
Jak dawno tam chodziłaś :?: i ile płaciłaś ;) :?:

temidaaa - Wto Lip 28, 2009 4:24 pm

Przede wszystkim chodziłam do Magdy :) Do Sylwii też, ale na step. Karnet tam skończył mi się w kwietniu, płaciłam 90, a w kontynuacji 80 - jakoś tak.
Polecam, bo Madzia daje niezły wycisk :) Gdzie indziej to już nie jest niestety to samo, ale co zrobić, za dużo czasu traciłam na dojeżdżanie :)

Yoanna - Wto Lip 28, 2009 9:50 pm

Zapisałam się do Pulsu :D byłam na Step Body Sculpt u Sylwii. Dała mi spory wycisk :wink:
temidaaa - Wto Lip 28, 2009 9:52 pm

Yoanna napisał/a:
na Step Body Sculpt u Sylwii.Dała mi spory wycisk

bo Sylwia to czasem szaleje z układami na stepie, ale generalnie jest fajnie :D

espina - Sro Lip 29, 2009 9:30 pm

A ja (samotnie) postaram się już w sierpniu ruszyć do Skarabeusza i się oswoić, aby we wrześniu pełną parą zabrać się za siebie. Dzięki za info - okazuje się, że jednak najciemniej pod latarnią ;)
neskalodz - Pią Paź 02, 2009 7:11 pm

Ja rowniez bedac w Polsce chodzilam na zajecia do Rytmu na Retkinii i zawsze je sobie bardzo chwalilam :) . Mam takie pytanie do dziewczyn ktore do tej pory tam chodza, poniewaz poszukuje namiarow na Kasie Zdanowska. Wiecie moze czy ona jeszcze tam pracuje? Teraz przyjezdzam w grudniu do Polski i chcielibysmy z narzeczonym wziac indywidualne lekcje tanca towarzyskiego i bardzo zalezaloby mi by to wlasnie Kasia nas uczyla. Bede wdzieczna za wszelkie info :) .
Butterfly84 - Sro Paź 07, 2009 10:10 pm

Chodziłam kiedyś regularnie 3 lata do Sportery i to chyba jeden z najlepszych klubów w Łodzi, zarówno pod względem oferty zajęć, jak i kadry instruktorskiej. Jednak teraz jest tam dla mnie ciut za drogo ale tęsknię za zajęciami body bar, spinningiem, fat killerem itp. I ciągle myślę, żeby tam wrócić. Fakt, teraz przychodzi tam masa ludzi ale mimo to miło mi było, jak po roku nieobecności wpadłam tam na jednorazowe zajęcia i wszyscy mnie pamiętali :-) Obecnie z racji tego, że mam po drodze z pracy, zapisałam się do Gymplazy na Piłsudskiego 135. Niby jest tam ok, ale niestety nie zawsze można liczyć na pomoc instruktora jak się ćwiczy na siłowni, bo zwyczajnie czasami żadnego w klubie po prostu nie ma... Mnie to nie przeszkadza ale początkującym na pewno... I często się zdarza, że jak się dzwoni do klubu żeby zapisać się na zajęcia to nikt nie podnosi słuchawki. Albo ja mam pecha.
Aga1986 - Sro Paź 14, 2009 11:51 pm

a ja chodziłam do "wake up fitness" na ul. Gdańskiej 80 i też bardzo polecam, aczkolwiek teraz mam już trochę mniej czasu i musiałam zrezygnować z zajęć, byłam bardzo zadowolona szczególnie z zajęć z Anią, maja też solarium, kosmetyczkę i masażystkę, naprawdę są godni polecenia :)
ola88 - Pią Paź 23, 2009 8:15 pm

Może wiecie gdzie jest fitness tak bardziej nastawiony na ćwiczenia na kręgosłup ?
Martysia - Pią Paź 23, 2009 10:38 pm

a ja ostatnio daję czadu w Gymnasionie.

ola88 napisał/a:
Może wiecie gdzie jest fitness tak bardziej nastawiony na ćwiczenia na kręgosłup ?


np. w Gymasionie we wtorek o 19.30 i w piątek o 10.30 odbywają się zajęcia o nazwie "Zdrowy Kręgosłup", na które trzeba się wcześniej zapisać telefonicznie.

Agnieszka19 - Pią Paź 23, 2009 11:53 pm

Martysiu to jest na Piłsudskiego? Czy mnie się cos pokręciło?
ola88 - Sob Paź 24, 2009 12:47 pm

Martysia, muszę nad tym pomyśleć :) bo musze przestać się garbić :/ a plecy strasznie bolą :(

jeszcze zakupić jakiś dresik i zacząć ćwiczyć :) :smile:

joannakarolina - Nie Lis 01, 2009 11:16 pm

Ja niestety jeszcze nigdy nie chodziłam na żadne zajęcia fitness ale wiem, że powinnam żeby polepszyć swoją kondycję. Poza tym jestem niskociśnieniowcem (moje normalne ciśnienie to 90/60 :roll: ) i lekarz zalecił mi dużo ruchu, jakiś sport albo własnie gimnastyka tylko jakoś nie moge się zmobilizować :(
Martysia - Pon Lis 02, 2009 3:55 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Martysiu to jest na Piłsudskiego? Czy mnie się cos pokręciło?


jest tez na pilsudskiego w silverze i to tylko dla kobiet i mozna nawet dzieciaczka zostawic i sie nim zajma, ale ja chodze do manufaktury, bo mam blizej (tu niestety nie ma kacika dla maluchow)

misiao1983 - Pon Lis 02, 2009 4:16 pm


Weira - Wto Lis 03, 2009 3:36 pm

Ja chodziłam ale ostatnio miałam dość dużą przerwę i niestety moja kondycja oraz figura straciły na tym, także od następnego tygodnia zamierzam wziąć się w garść i idę ćwiczyć!!
kakonka - Wto Lis 03, 2009 6:04 pm

to może ja też powinnam zacząć :?: eh tylko ja nie potrafię się zmobilizować. jak mi się przypomni to w domku "poskacze" na piłce i tyle :roll:
Agnieszka19 - Czw Sty 14, 2010 4:13 pm

No i ja się w końcu zmobilizowałam i zapisalam na fitness :smile: 2 razy w tygodniu trochę się powyginam i mam nadzieję że moja figura na tym zyska :)
temidaaa - Sro Lut 03, 2010 7:33 pm

dziewczyny, czy któraś z Was może coś powiedzieć o strefie kobiet w arenie? Mam pod nosem, nie traciłabym czasu na dojazdy, ale z tego co widzę na stronie www, to ceny są dość wysokie za karnety :/ Była może któraś albo słyszała coś o zajęciach tam? Opłaca się tyle płacić, w sensie czy stosunek ceny do jakości zajęć jest ok? Poza rytmem na retkini i tą strefą kobiet, to wiem że jest jeszcze nemezis, ale raczej średni :( Wiecie o czymś jeszcze? Jest gdzieś jeszcze w pobliżu jakieś konkretne, męczące aero? :cool:
Amira - Czw Lut 04, 2010 12:01 am

uczęszcza moze ktoras z Was forumki do Rytmu na Balutach? ;] zamierzam tam sie zapisac, ale kompletnie brakuje mi informacji :roll: warto tam isc? no i czy cena oddaje jakosc zajec?
_karolka_ - Sob Lut 20, 2010 12:08 am

No ja też mam zamiar z chłopakiem zapisać się na siłownie coby do wakacji zrzucić trochę tego kochanego ciałka.
I nie wiem na jaką siłownie się zdecydować. Wolałabym jakąś na Bałutach niedrogą i żeby instruktor trochę pomagał a nie liczył na to że będzie bezczynnie siedział w pracy.
W przyszłym tygodniu idę do nowej Gdyni zobaczymy jak tam jest. Jedno wiem drogo i to mnie martwi.

Agnieszka19 - Sob Lut 20, 2010 12:31 am

Amira napisał/a:
uczęszcza moze ktoras z Was forumki do Rytmu na Balutach? ;] zamierzam tam sie zapisac, ale kompletnie brakuje mi informacji :roll: warto tam isc? no i czy cena oddaje jakosc zajec?


Ja chodzę do Rytmu, ale na retkini. Zdecydowanie moge polecić :) Mnie sie podoba sposób prowadzenia zajęć jak i duży ich wybór :)

temidaaa - Sob Lut 20, 2010 3:31 pm

_karolka_, jeżeli rozważasz nawet Nową Gdynię, to możesz też rozważyć PULS na tatarakowej :) Chodziłam tam przez 1,5 roku i gorąco polecam. Dziewczyny dają potężny wycisk, są efekty. Później przez kilka miesięcy chodziłam właśnie do Rytmu na bałutach i jak dla mnie to cienko w porównaniu z pulsem, niby prowadzone były różne zajęcia, ale ich tempo i mój poziom zmęczenia były niższe. Czyli jakby mniej wydajnie, ale to tylko moje odczucia :)
_karolka_ - Sob Lut 20, 2010 7:11 pm

No ja o rytmie słyszałam nieciekawe opinie ale póki się nie pójdzie to się naprawdę nie przekona jak tam jest. Znalazłam stronkę tego pulsu ale cennik jest z 2002/2003 roku :P
temidaaa - Sob Lut 20, 2010 9:48 pm

nie no bo stronka to nie :) To jest taki mniejszy osiedlowy klubik, strony nie mają aktualnej. Jak ja chodziłam ostatnio, to płaciłam coś koło 80 chyba za miesiąc bez ograniczeń :)
_karolka_ - Sob Lut 20, 2010 10:19 pm

A tam w tym pulsie to jest jakaś większa siłownia czy orientujesz się może czy można się tam poradzić instruktora czy doradzi jakieś ćwiczenia no i czy tłoku nie ma tam jakiegoś specjalnego. No i nie chciałabym iść do siłowni gdzie sami kulturyści ćwiczą bo czułabym się jakoś nieswojo...
temidaaa - Nie Lut 21, 2010 12:06 pm

_karolka_, siłownia nie jest duża, czytaj -> nie po kilka egzemplarzy tego samego sprzętu. Jest instruktor, którego można się poradzić w razie potrzeby. Kulturystów,czytaj -> takich, co siedzą tam cały dzień, jest kilku, ale są też dziewczyny, które ćwiczą na siłowni, a przynajmniej były jeszcze jak chodziłam. Ja sama korzystałam głównie z zajęć fitness prowadzonych albo przez Magdę albo przez Sylwię. Co dokładnie oferują teraz, to nie wiem, bo nie było mnie tam od roku prawie. Z retkini mam za daleko, stąd teraz do energymu uderzam :)
sistermonn - Nie Lut 21, 2010 1:45 pm

temidaaa, a byłaś już w energymie czy dopiero się wybierasz?

Ja planuję się zapisać tam od marca na spinning, i szukam jakiś opinii o tym klubie.

temidaaa - Nie Lut 21, 2010 5:52 pm

sistermonn, już chodzę do energymu właśnie na spinning m.in. :) Polecam :)
pestka - Nie Lut 21, 2010 7:35 pm

Amira napisał/a:
uczęszcza moze ktoras z Was forumki do Rytmu na Balutach? ;] zamierzam tam sie zapisac, ale kompletnie brakuje mi informacji :roll: warto tam isc? no i czy cena oddaje jakosc zajec?


Ja chodzę do Rytmu na Zgierskiej na zajęcia Fat Burner. Zdecydowanie polecam klub. Czysto, przyjemnie, zajęcia intensywne. Jedno, co mi przeszkadza, to czasem na zajęciach wydaje mi sie, że jest za dużo kobitek. Co prawda nie wpadamy na siebie, ale ja bym wolała, żeby wokół mnie było luźno.

sistermonn - Nie Lut 21, 2010 7:57 pm

temidaaa, powiedz w jakie dni chodzisz to może się spotkamy na zajęciach?? :)
temidaaa - Nie Lut 21, 2010 8:48 pm

sistermonn, chodzę w poniedziałki po południu, wtorki rano, czwartki i pt po południu no i byłam w dzisiaj w niedzielę, ale w przyszłym tyg się nie wyrobię, bo wyjeżdżam za miasto, więc będzie bez niedzieli :)
elises - Pią Mar 19, 2010 11:06 am

Słyszałyście może o jakiś zajęciach fitnes na Dąbrowie ?
justinaa - Pią Mar 19, 2010 9:28 pm

kurcze tak właśnie patrzę, że ten energym to idealnie by po drodze był dla mnie między pracą a domem :) a jak tam się ceny kształtują? cennik na stronie jest aktualny, wie ktoś może?
temidaaa - Pią Mar 19, 2010 9:46 pm

justinaa, cennik na stronie jest aktualny. Za karnet open jest 150zł. Niestety to nie jest najniższa cena, ale plusem jest to, że jak już wejdziesz, to możesz siedzieć cały dzień od otwarcia do zamknięcia :)
Misiak87 - Sob Mar 20, 2010 4:31 pm

W ten weekend otwiera się jakiś nowy klub "I'm fit". Klub jest przy Piłsudskiego 10. Więcej informacji na ich stronie www.

Ja bym chętnie poszła na fitness, mam minutę drogi od domu (w Zgierzu) i zajęcia przez miesiąc 2 razy w tygoniu kosztują 50 zł, ale nie mam czasu bo zajęcia tylko wieczorami, a ja wieczorami pracuję no i teraz jeszcze kurs tańca. :/

temidaaa - Sob Mar 20, 2010 5:21 pm

Misiak87 napisał/a:
jakiś nowy klub "I'm fit".

no właśnie też dostałam info w tej sprawie :) Nie wiem czy nie zmienię, bo raz że miałabym bliżej, a dwa że 30 dychy taniej, a to już dużo mi się wydaje. Z tego co się do tej pory zorientowałam, to na niekorzyść w porównaniu z energymem byłoby to, że w energymie jak już się wejdzie, to można siedzieć cały dzień, a w tym i'm fitcie nie.

IzaWG - Nie Mar 21, 2010 11:09 pm

Ja chodziłam przed weselem do Gym Plazy na Piłsudskiego 135 :)
Super tam jest. Pomogą, doradzą jakie ćwiczenia robić itd. Gorąco polecam :)

espina - Sob Kwi 10, 2010 9:40 pm

elises napisał/a:
Słyszałyście może o jakiś zajęciach fitnes na Dąbrowie ?


elises na dąbrowie jest np. skarabeusz (ul.odyńca) chodziłam tam przez jakiś czas, zajęcia całkiem fajne(polecam pn-sr-pt, bo są bardziej energiczne), atmosfera miła, ceny przystępne. Jak coś to pisz.

elises - Nie Kwi 11, 2010 2:28 pm

espina, dzięki za namiary

jutro sobie tam zadzwonię i się dowiem co ciekawego oferują i za ile

espina - Nie Kwi 11, 2010 5:35 pm

możesz też wejść na ich stronę skarabeusz.net.pl są tam wszystkie niezbędne info. pozdrawiam
randomgirl - Wto Kwi 13, 2010 7:28 pm

ja mieszkam ok 300 m. od skarabeusza i też się zastanawiam, czy się nie zapisać ... :hmmm:
Bian - Wto Maj 04, 2010 9:25 pm

O, mam całkiem blisko do tego Skarabeusza i ceny przystępne. Intensywnie się zastanawiam nad pilatesem w środę wieczorem.
sachmet - Sro Maj 05, 2010 8:46 am

Nawet nie wiedziałam o istnieniu Skarabeusza :x Ja zazwyczaj chodzę do Klubu Impuls przy ul. Tatrzańskiej. Dynamiczne zajęcia, gimnastyka w wodzie i sauna :D
IzaWG - Sro Maj 05, 2010 1:27 pm

sachmet napisał/a:
gimnastyka w wodzie

Oooo! a tego to nie wiedziałam :)
Brzmi fantastycznie :D

Amira - Czw Lip 29, 2010 10:14 am

ja jakis czas chodzilam do Body Line na Przybyszewskiego 161 (blaszak przy Tatrzańskiej) i moge polecic :-) zwlaszcza zajecia z fat burnera i nieograniczoną czasowo siłownię :-)
sachmet - Czw Gru 16, 2010 9:08 am

To też jest ciekawa forma spalania oponki na brzuchu :)

http://www.youtube.com/watch?v=ctcOtM8k5qI

Malena, podkład idealny dla Ciebie ;)

M4rcysi4 - Wto Gru 21, 2010 10:30 pm

Nie niezły filmik. Dziewczyna jest fantastyczna :) .
sachmet - Wto Sty 25, 2011 9:47 am

Ja wczoraj byłam na 1 zajęciach Jukari

http://www.youtube.com/watch?v=x_Xc8K_mmNI

I strasznie się wyszalałam ;]

caixa - Wto Sty 25, 2011 10:35 am

sachmet, fajnie to wygląda :)
anuszkaa - Wto Sty 25, 2011 10:40 am

sachmet - Pure Fitness ?? :P
sachmet - Czw Sty 27, 2011 1:01 pm

anuszkaa napisał/a:
sachmet - Pure Fitness ?? :P


Oczywiście 8)

anuszkaa - Czw Sty 27, 2011 1:10 pm

sachmet napisał/a:
anuszkaa napisał/a:
sachmet - Pure Fitness ?? :P


Oczywiście 8)

ja we wtorek bylam na zumbie :P Tego Jukari sie troche peniam hihihi

szaraczarownica - Wto Mar 15, 2011 10:48 pm

Cytat:
Ja wczoraj byłam na 1 zajęciach Jukari

Ja bym chciała iść, ale kompletnie nie pasują mi godziny. Wolę zajęcia poranne, tak do 10, bo wtedy jest jednak mniej ludzi.
Za to ze swojej strony polecam Fit to Flex. Nigdy nie byłam fanką strechingu, po zajęciach wszystko mnie bolało i pomimo wysiłku wkładanego w wykonywanie ćwiczeń, nie widziałam rezultatów. Po fit to flex rezultaty widziałam prawie natychmiast. Może dlatego właśnie, że nie muszę wykonywać skomplikowanych figur, żeby odczuć różnicę, tylko czuję, że mogę się głębiej pochylić przy sięganiu czegoś z podłogi, mogę się bardziej wyciągnąć przy zdejmowaniu coś z górnej półki. Uwielbiam fit to flex :lol:

555 - Sob Mar 26, 2011 5:54 pm

szaraczarownica napisał/a:
Fit to Flex
no niestety, ale to jest niewskazane dla osób hipermobilnych, a do takich się zaliczam: jestem zbyt rozciągnięta, rozluźniona z natury.. niby fajnie, ale niestety, konieczne jest stworzenie gorsetu mięśniowego, żeby nie dorobić się urazów kręgosłupa.. :/
Malena - Pon Mar 28, 2011 1:16 am

polecam ruszenie się na fitness jak już zaczęłam to chodzę 3 razy/tyg i mam mnóstwo energiii, figura się zmienia z dnia na dzień i takiego kopa mam że hej.
Jest pełno zajęć, mniej lub bardziej żywe i energiczne, każda coś sobie dopasuje. Polecam sexy dance/sexy classes - proste układy choreo (idealne dla amatorek:), rozciagają i wysmuklają + fajna zabawa, zumbę - mega męczące tańce latino-afrykańskie do szybkich kawałków (wysmukla plecy, ręce, boczki brzuch, odkryłam nowe mięśnie przy kręgosłupie) oraz TBC na kształtowanie do tego sylwetki. Po 2 tygodniach chudnę w oczach i wszystko się ujędrnia (nie ma wyjścia!)


sachmet, to Jukari wygląda nieźle! W Gymnasionie nie widziałam w Wawie, a do niego mam kartę. Ile kosztują w Łodzi jedne zajęcia? Może bym się kiedyś przeszła.


sachmet napisał/a:
Malena, podkład idealny dla Ciebie

kurcze, filmik niedostępny, nie zdążyłam zobaczyć...

niesia2708 - Pon Mar 28, 2011 8:36 am

Ja w zeszłym tygodniu w końcu wybrałam się na aerobik. Dzisiaj 2 podejście 8) Po poprzednim chodziłam cała obolała 8) 8) Myślę nad karnetem na zajęcia 2 x w tygodniu- poniedziałek aerobik, piatek Step. Jest jeszcze Pilates ale jakoś mi nie leży :wink:
Na Zumbe na razie nie mam odwagi, ale może za jakiś czas.... :wink:

anuszkaa - Pon Mar 28, 2011 8:47 am

Malena napisał/a:
Ile kosztują w Łodzi jedne zajęcia? Może bym się kiedyś przeszła.

Malena niestety jednorazowe wejscie do Pure jest bardzo drogie i po prostu sie nie oplaca. Najlepiej wykupic karnet na jakis czas. Chociaz jesli nie bylas jeszcze w Pure to przeciez pierwsze wejscie jest za darmo - tak mi sie teraz przypomnialo, Na stronie mozna odebrac darmowe wejscie

Malena - Pon Mar 28, 2011 12:25 pm

o, to karnetu na pewno nie zrobię, bo mam kartę multisport, ale moze kiedyś w weekend skoczę własnie na jedne zajęcia tego Jukari, choćby dla zabawu i żeby spróbować czegos nowego.

[ Dodano: Pon Mar 28, 2011 12:26 pm ]
niesia2708 napisał/a:
Na Zumbe na razie nie mam odwagi, ale może za jakiś czas....

niesia2708, odwagi. Na początku się nie nadąża, ale to przechodzi - ja tak miałam ze stepem, bałam się pójść, potem nie mogłam załapać tych układów tanecznych, a teraz juz jest lepiej. A zabawa na Zumbie jest świetna.

Elwirka1 - Pon Mar 28, 2011 1:17 pm

Malena napisał/a:
zabawa na Zumbie jest świetna.

daje ogromnego powera :)
ale ja i tak najbardziej lubię Spinning :)

asia7 - Pią Lip 22, 2011 11:03 am

odkopuję trochę temat.

Od sierpnia będę mieć kartę Benefit co jak wiadomo daje spore możliwości wyboru, więc mam pytanko na jakie ćwiczenia (fitness ew siłownia) najlepiej chodzić aby ładnie ukształtować ramiona, brzuch i uda?
Może któraś z was chodziła na jakiś konkretny rodzaj ćwiczeń, które w tych partiach przyniosły najlepsze efekty? :twisted:

motylica - Pią Lip 22, 2011 11:16 am

asia7 najlepiej wybrać sie na siłownie i poprosić za pierwszym razem o pomoc trenera - warto aby później nie popełniać błędów wykonując ćwiczenia.
myślę, że rozgrzewka na orbitreku plus ćwiczenia wzmacniające na te partie, które Cie interesują - 2-3 razy w tygodniu.
oprócz tego zorientuj się jakie zajęcia grupowe oferuje dany klub - można wybrać coś pod swoje potrzeby...

asia7 - Pią Lip 22, 2011 1:01 pm

motylica dzięki
ja chodziłam sporo na siłownię i na fitness ale nie znalazłam właśnie ćwiczeń idealnych tzn. na moje wybrane partie ciała... po samej siłowni miałam raczej wrażenie "dopakowania" niż wysmuklenia... z drugiej strony pilates czy strech są dla mnie trochę za spokojne...
no cóż będę sprawdzać :)
(ostatnio mega fajnie bawiłam się na aeroboksie, ale nie jestem do końca pewna czy ten rodzaj treningu jest dla mnie, bo jak trenowałam daaawno temu capoeirę to też byłam bardziej "nabita" niż wysmuklona :-? )

Malena - Pią Lip 22, 2011 3:11 pm

ramiona brzuch i uda - trudno o fitness, ktory skupia sie na tym wszystkim.

ABT jest super na dolne partie i brzuch.
Z kolei na ramiona sa cwiczenia na TBC, jest tam tez step, ktory wzmacnia nogi, oraz zestaw cwiczen na brzuch, wiec chyba ten rodzaj zajec bylby dla Ciebie dobry.

A jesli zalezy Ci na wysmukleniu calego ciala i wzmocnieniu tych partii, wybralabym najpierw cos cardio, rodzaj aerobiku, tanca, stepu, a po takich godzinnych zajeciach cwiczylabym na brzuch i z hantelkami - jesli beda drobne, obciazenia 1-2 kg, nie powinny Cie dopakowac, tylko wysmuklac.

Ale tak jak radzi motylica, pogadaj koniecznie z trenerem, kazda silownia ma inny rodzaj zajec i sa inaczej prowadzone, na pewno Ci pomoga.

Elaes_87 - Pon Wrz 05, 2011 10:51 am

Ja chodziła do Rytmu na Widzewie. Bardzo miło wspominam prowadzone tam zajęcia szczególnie przez Agate :) Przesympatyczna babeczka :) Chodziłam tam 2, 3 razy w tygodniu, w zależności jakie mi najbardziej odpowiadały ćwiczenia. Teraz przystopowałam bo nie mam z kim dziecka zostawić, ale po woli kombinuje jak rozwiązać ten problem...
atomooffka - Sob Wrz 10, 2011 1:28 pm

ja wybrałam silownię:)
chodzę na Nową Gdynię - świetni instruktorzy i dobre zaplecze ;)

Elwirka1 - Pon Wrz 12, 2011 6:08 pm

atomooffka napisał/a:
chodzę na Nową Gdynię - świetni instruktorzy i dobre zaplecze
ale sprzęt to raczej taki sobie :( mnie mocno rozczarowało wyposażenie siłowni
klara76 - Pon Wrz 12, 2011 6:51 pm

Elaes_87 napisał/a:
Ja chodziła do Rytmu na Widzewie

ja kiedyś chodziłam do Rytmu na Retkini, a od tygodnia ćwiczę w Rytmie na Bałutach - na razie raz w tygodniu Body Step, jak złapę kondycję planuję dwa razy w tygodniu

Happy Mummy - Czw Wrz 15, 2011 10:03 pm

Ja równiez m-c temu postanowiłam sie wziąść za spalanie tłuszczyku i tonowanie sylwetki. Póki co wytrwałam:)
Raz w tygodniu ZUMBA (świetna zabawa i po godzinie mokruśka od potu :razz: ), raz w tygodniu godzina pływania i w tym tygodniu zaczełam ćwiczenia na brzuszek (moja największa zmora :evil: ) 8 min. abs. Zobaczymy jak mi pójdzie :wink:

atomooffka - Czw Wrz 15, 2011 10:09 pm

Elwirka1, wiesz - jak dla mnie jest wystarczające ;)
monika_zyga - Czw Sty 19, 2012 8:23 pm

Ja właśnie się nad czymś zastanawiam, najbardziej nad siłownią, bo nie bardzo lubię takie grupowe. Chodziłam kiedyś do rytmu na retkini, ale to było bardzo dawno temu. Strasznie ciężko mi się zmobilizować, oczywiście wytłumaczeniem jest kasa, bo naprawdę ostatnio kiepsko z nią.
Ale jak zobaczyłam ostatnio co mi wyrosło po bokach to muszę coś z tym zrobić albo chociaż w domu ćwiczyć.
I tu pytanie jak sie zmobilizować????

kinix21 - Czw Sty 19, 2012 8:51 pm

monika_zyga, raczej nikt ci na to pytanie nie odpowie, trzeba po prostu chcieć i wziąć się za siebie. ja się zawzięłam na złość komuś :smile: na mnie dobrze działają fotki szczupłych lasek, w szczególności takich co kiedyś ważyły baaardzo dużo, a schudły, takie przed i po. 8)
mietka - Czw Sty 19, 2012 9:03 pm

kinix21, chcesz moje zdjecie? :) ostatnio znalazlam swoje z wrzesnia 2009 (fakt, byłam w jakimś 8 miesiącu ciazy, ale zdecydowanie bylam gruba) :D
ewa.krzys - Czw Sty 19, 2012 9:07 pm

mietka, ja chcę :smile: może mnie to zmotywuje, żeby w końcu wziąć się za siebie.
tulipan87 - Czw Sty 19, 2012 9:16 pm

mietka, nie znam Cię, ale jak piszesz o kupowaniu spodni na dziale dziecięcym to jakoś nie mogę sobie wyobrazić Ciebie grubej :smile: Nawet w ciąży :razz:
ppola - Czw Sty 19, 2012 9:18 pm

tulipan87 napisał/a:
ak piszesz o kupowaniu spodni na dziale dziecięcym
bo ona mała jest ;P
mietka - Czw Sty 19, 2012 9:18 pm

ewa.krzys, for U

:smile: :smile: :smile: :smile: :smile:

kinix21 - Czw Sty 19, 2012 10:43 pm

mietka, łeeee... mało działa na wyobraźnie, brakuję ci tak jeszcze z 30 kilo ;P
Suelen - Czw Sty 19, 2012 10:50 pm

Mietka jakie nózie szczupłe, łee... nie nadajesz się ;)

Ja chodzę od 2 tygodni na Fitness TBC i raz w tygdoniu ''brzuch, uda, pośladki'' plus dieta, zobaczymy czy będa efekty :)

kinix21 - Czw Sty 19, 2012 11:48 pm

moje motywatory :) :
dziewczyna, która schudła 90kg
Piękna dziewczyna, która zrzuciła 32 kg

silvija - Pią Sty 20, 2012 2:08 am

kinix21, motywatory przewspaniałe :D

oj też by mi się fitness przydał, ale niestety z braku czasu musiałam zrezygnować :(
Wcześniej chodziłam na fitness 2 razy w tygodniu do RYTMU na Retkini, na Latino, step, TBC i ABS, naprawdę super sprawa :)

teraz latamy z moim kochaniem na taniec, ale to tylko raz w tygodniu, a mnie nosi i przydałoby się więcej :D

Debussy - Pią Sty 20, 2012 8:40 am

Dziewczyny a chodzicie do Sportery na Piłsudskiego? Może któraś była na Zumbie, jakoś mnie kusi żeby się wybrać :smile:
ewa.krzys - Pią Sty 20, 2012 10:48 am

mietka, rozumiem, że buziak też był specjalnie zachowany dla mnie? ;P

Od poniedziałku mam zamiar się trochę ogarnąć. Niestety, u mnie w mieście nie za bardzo jest możliwość uczestnictwa w zajęciach fitness itd., nawet porządnej siłowni nie ma, ale zaczynam ćwiczyć sama.

monika_zyga - Sro Lut 01, 2012 12:16 pm

Ja zaczęłam wczoraj ćwiczyć w domu, ale mam płyte fitness na kinecta, więc widzę swoje ruchy :) fajna sprawa, bo samemu ciężko ćwiczyć i wymyślać ćwiczenia, a tam zaznaczam jaki chce rodzaj ćwiczeń i pani stoi obok mnie i pokazuje, zwiększa się też ilość powtórzeń.

Widziałam też że wyszła zumba na kinecta, ale poczekam aż stanieje, jakby ktoś miał to chętnie pożczę sprawdzić czy warto kupić.

Klaudynka - Sro Lut 01, 2012 1:57 pm

silvija napisał/a:
Wcześniej chodziłam na fitness 2 razy w tygodniu do RYTMU na Retkini
u mnie był step, TBC i czasem siłownia. Również polecam, chodziłam regularnie przed ciążą.
vi - Nie Lut 05, 2012 7:55 pm

Debussy napisał/a:
Dziewczyny a chodzicie do Sportery na Piłsudskiego? Może któraś była na Zumbie, jakoś mnie kusi żeby się wybrać :smile:



Ja chodziłam, atmosfera super, polecam :)

motylica - Nie Lut 05, 2012 7:57 pm

ja wróciłam na siłownię... powroty są bolesne :smile: nie pamiętam takich zakwasów :?
Debussy - Pią Mar 16, 2012 7:48 pm

Jeśli chodzi o Kluby Sportowe w Łodzi, to może nie mam największych doświadczeń, ale byłam w Pure (Manufaktura) i w Sporterze. Osobiście jednak wolę Sporterę, nie tylko z racji bliskości tego miejsca od mojego mieszkania, ale jakoś jest tam bardziej przestronnie, chociać szatnie fajniejsze chyba w Pure.
W każdym razie ja polecam Sporterę, ceny są jasne, przejrzyste i ustalone z góry, natomiast w Pure zależy od momentu.
:)

ola_82 - Pią Mar 23, 2012 8:54 pm

ja się też zapisałam ponownie do Sportery, już kiedyś tam chodziłam i bardzo lubię ten klub tylko jedyny minus jest taki, że tam są straszliwe tłumy :/ no ale obawiam się, że teraz w każdym klubie sportowym jest pełno ludzi bo wiosna więc każdy się obudził ze snu i lenistwa zimowego;)
nie byłam na zumbie ale na pewno fajne zajęcia :) tam wszystkie zajęcia są fajne.

silvija - Sob Mar 24, 2012 9:41 am

Dziewczyny, a zna któraś z Was ten klub, co jest w Atlas Arenie? Ta "strefę kobiet"? bo szukam czegoś gdzie są zajęcia od rana i nie jest przy okazji za daleko ode mnie ;)
temidaaa - Sob Mar 24, 2012 8:54 pm

silvija napisał/a:
co jest w Atlas Arenie?

ja tam chodziłam przez jakiś czas. Na zajęciach grupowych byłam 3 razy (trening obwodowy i jakieś tbc, albo coś takiego), później chodziłam na cardio. Co do tego ostatniego to minusem jest to, że każdego sprzętu jest tylko po 2 szt, co bywało problematyczne. Dwa orbitreki, dwie bieżnie i dwa stepery, to stanowczo za mało.

monika_zyga - Wto Kwi 03, 2012 8:43 am

Ponieważ na siłownie/fitness nie mogę się zmobilizować to teraz zaczęłam 6 Weidera, podobno rezultaty są ogromne, tylko jak się przejdzie całość, 6 tygodni :/ mam nadzieję że dotrwam.
A na kondycję postanowiłam wchodzić dos iebie, czyli na 10 pietro po schodach :)
Wczoraj weszłam i myślałam, że umrę, zdecydowanie moja kondycja jest do poprawy :evil:

Ambrozja - Wto Kwi 03, 2012 8:54 am

Ja od miesiąca intensywnie chodzę na fitness. Kilka razy w tygodniu mam zajęcia (zumba, ladyfit, cycling, joga, pilates, core) do tego dołożyłam basen. Zaczęłam w miarę zdrowo jeść i efekty już widoczne :smile:
M4rcysi4 - Wto Kwi 03, 2012 11:22 am

Ja zaczełam od wczoraj. Byłam na TBC, potem siłka a po południu hip-hop no i ... miała iść dziś, ale mam takie zakwasy, że umieram...
MadMar - Wto Kwi 03, 2012 2:52 pm

monika_zyga napisał/a:
zaczęłam 6 Weidera,

też się kiedyś za to wzięłam i ćwiczyłam.
Było ciężko. Bardzo, ale fakt, że efekty są zadowalające- najlepsze wizualne efekty to płaski brzuszek z zarysowanymi mięśniami 8)
a teraz z dbania o siebie, kondycję i figurę ćwiczę na orbitreku 4-5 razy w tygodniu i bardzo polecam ten sprzęt :D wszystko pracuje, efekty widoczne :)

ola_82 - Wto Kwi 03, 2012 9:31 pm

MadMar napisał/a:
a teraz z dbania o siebie, kondycję i figurę ćwiczę na orbitreku 4-5 razy w tygodniu i bardzo polecam ten sprzęt

no ja właśnie na orbitreku zaczęłam też ostatnio ćwiczyć, zaczęłam od 10 minut bo moja kondycja była ponieżej zera :? więc zasapałam się okropnie, ale stopniowo zwiększałam i dzisiaj już chodziłam 20 minut :razz:

Hatifnatka - Wto Kwi 03, 2012 10:13 pm

a ja jestem mega zadowolona, bo moje domowe ćwiczenia dają efekty ;) mam orbitrek, niedawno kupiłam też stepper i ciężarki. od dwóch miesięcy ćwiczę regularnie 3-4 razy w tygodniu po 45 minut plus ograniczyłam słodycze i cukier.
i waga poszła w dół 8)

lerata - Sro Kwi 04, 2012 1:55 pm

Dziewczyny, a znacie te treningi Ewy Chodakowskiej? Bo jest teraz płyta w jakiejś gazecie, a w necie same zachwyty i się zastanawiam, czy te trenigni faktycznie takie skuteczne?
asia7 - Czw Kwi 05, 2012 8:23 pm

ja bardzo lubię Rytm (Bałuty i Retkinię)
klara76 - Czw Kwi 05, 2012 9:05 pm

asia7 napisał/a:
ja bardzo lubię Rytm (Bałuty i Retkinię)

o, to tak jak ja;
właśnie dzisiaj byłam w Rytmie i ledwo ruszam rękoma i nogami

asia7 - Nie Kwi 08, 2012 11:24 am

klara76 napisał/a:
asia7 napisał/a:
ja bardzo lubię Rytm (Bałuty i Retkinię)

o, to tak jak ja;
właśnie dzisiaj byłam w Rytmie i ledwo ruszam rękoma i nogami


ja muszę koniecznie się w końcu wybrać :) może zaraz po świętach :)

Bian - Sob Kwi 14, 2012 8:00 am

Dziewczyny czy któraś z Was korzystała z zajęć w City Studio Body & Fitness na Placu Komuny Paryskiej i może mi coś o tym miejscu napisać?

Bo jest fajna oferta na grouponie i zastanawiam się czy wykupić.

pokrzywcia - Sob Kwi 14, 2012 6:53 pm

Ja korzystam, też z groupona :P Jeżeli chodzi o siłownię, to jest sporo sprzętu ale w godzinach popołudniowych na tych aerobowych (orbitrek, rowerki, bieżnie) zazwyczaj nie ma miejsca i trzeba czekać żeby się dopchać. Co do samego fitnessu to plusem jest ich różnorodność i instruktorzy - polecam zwłaszcza Karolinę i Daniela. Minus za słabą (albo czasem brak) klimatyzacji na sali do zajęć grupowych.
aguuuunia44 - Nie Maj 27, 2012 8:01 pm

a ja chyba niedługo nareszcie wykupię sobie karnet do sportety :D Na razie kompletuję strój :D
Czas wziąć się trochę za siebie bo zauważyłam że ostatnio zaczynam niebezpiecznie przybierać na wadze przez obecną pracę siedzącą :)
I teraz pytanie do Was..
Bo myślę głównie o korzystaniu z zajęć Spinningu i zastanawiam się czy jak na początek to nie będzie za duży wysiłek...? Zawsze lubiłam ćwiczyć intensywnie ale jednak przerwa w ćwiczeniach była dość długa i teraz nie wiem... Jakie zajęcia na pierwszą wizytę byście poleciły?

M4rcysi4 - Nie Maj 27, 2012 10:29 pm

Tak więc zastosowałabym 1 tydzień tzw. wprowadzenia. Ja poszłam od razu za pierwszym razem na TBC..... co za idiotyzm :wstyd: Prawie tydzień walczyłam z takimi zakwasami, że już nie było mowy o następnym treningu. Tak więc najpierw jakieś lekkie ćwiczenia fitness napinająco-rozciągające pilates czy cos i do tego siłownia: bieżnia lub orbitrek i troszkę obciążeń na nogi i ręce, tak by zaangażować wszystkie mięsie po trochu. Na pewno wyjdzie Ci to na lepsze :) Jak już się mięśnie "wdrożą" możesz ciorać spinning :D
mimeczka - Pon Maj 28, 2012 6:45 am

Wg mnie wszystko zależy od predyspozycji danej osoby. Ja po trzech latach bez żadnych ćwiczeń poszłam na 2 godz spinningu i owszem troche nogi czułam, ale jakoś bez przesady. Także generalnie ciężko powiedzieć, musisz sama ocenić swoje możliwości:)
Wiol25 - Pon Maj 28, 2012 11:56 am

Ja z takich lekkich łatwych i przyjemnych na poczatek proponuję fat burning u Justyny (nie wiem czy tam są jeszcze takie zajęcia, bo nie byłam od ponad roku), ale Justynka jest rewelacyjną instruktorką, a zajęcia pozwola ci wpaść w rytm i przygotować się na więcej :)
martuska88 - Pon Cze 04, 2012 8:45 pm

polecam Stację Nowa Gdynia:) zwłaszcza Aeroboks, płaski brzuch i cycling :)
monika_zyga, od 6 weidera lepsze jest 8minutABS, zrobiłam całość 6-stki są efekty to fakt ale te ćwiczenia są tak nudne, że cieżko się zmobilizować codziennie zwłaszcza jak pod koniec zajmują ci prawie godzinę.... a ABS 8 minut jest o wiele ciekawsze i przyjemniej się robi do tego polecam zrobić 8 min ćwiczeń na pośladki :)

M4rcysi4 - Pon Cze 04, 2012 11:20 pm

martuska88 napisał/a:
ale te ćwiczenia są tak nudne, że cieżko się zmobilizować codziennie zwłaszcza jak pod koniec zajmują ci prawie godzinę.

Oj trudno się z tym nie zgodzić :roll: Ja juz mam dość, ta nuda mnie dobija.
Chętnie robiłabym abs, ale nie mam drążka :kwasny:

monika_zyga - Wto Cze 05, 2012 2:19 pm

martuska88, no właśnie mi się już znudziło, nie wytrzymałam, ale może spróbuje tego.
M4rcysi4, do czego Ci potrzebny drążek, obejrzałam kilka stron na temat 8minutABS i wygląda ciekawie do robienia w domu.

martuska88 napisał/a:
do tego polecam zrobić 8 min ćwiczeń na pośladki :)

a polecasz jakieś konkretne ćwiczenia?

kariczeq - Wto Cze 05, 2012 2:27 pm

aż z ciekawości sprawdziłam te 8 minut ABS i te ćwiczenia na brzuch całkiem do zrobienia chyba zacznę ćwiczyć w domu, wcześniej chodziłam na fitness dla ciężarnych do CentrumStyl w Zgierzu całkiem fajne zajęcia, zawsze się człowiek poruszał, teraz byłam raz na płaski brzuch uda pośladki i wymiękłam po ponad 3 miesiącach bez ćwiczeń, TBC trochę mniej męczące
teraz wykupiłam karnet w Fit7 w Zgierzu pierwsze zajęcia z płaskiego brzucha ok, tylko ja jeszcze takiej kondycji nie mam :o , cały czas myślę jeszcze o Aqua Aerobiku

martuska88 - Wto Cze 05, 2012 7:01 pm

monika_zyga napisał/a:

a polecasz jakieś konkretne ćwiczenia?


poniżej podaje adresy stron
pierwszy do 8minut abs brzuch www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE
drugi 8 minut pośladki www.youtube.com/watch?v=2teK0EV0k-w

video mega stare ale ćwiczenia najlepsze ze wszystkich, które przejrzałam:)
polecam włączyć za każdym razem i robić razem z Panem:) nie trzeba się wtedy skupiać na dokładnym liczeniu
ja na początku prawie wymiękłam przy ćwiczeniach na pośladki ale trzeba się zaciąć w sobie i robić a będą efekty :wink:

i taki mały apel dziewczyny nie zniechęcajcie się! też kiedyś siedziałam w domu i zalegałam na kanapie, zaczęłam chodzić na zajęcia i teraz to już jest jak narkotyk :smile: człowiek lepiej się czuje i psychicznie i fizycznie jak się trochę porusza :) a jak już będziecie widzieć jakieś efekty to dopiero napawa mega dumą
trzeba tylko znaleźć odpowiednie ćwiczenia dla siebie - wiadomo każdy lubi co innego

trzymam kciuki za Was :)

M4rcysi4 - Wto Cze 05, 2012 11:04 pm

martuska88 zawsze wykonujesz serię tych samych ćwiczeń? Ja wspomniałam o tym drążku, bo tu http://wdziek.info/abs-trening_miesni_brzucha.html znalazłam różne poziomy tych ćwiczeń. Robisz je codziennie, czy tak jak piszą na tej mojej stronce co drugi dzień lub dwa pod rząd i jeden przerwy?
martuska88 - Wto Cze 05, 2012 11:22 pm

M4rcysi4, tak codziennie robię 1 serię brzuchów i 1 serię na pośladki, chociaż można zrobić jeden dzień przerwy ale jak kto woli
patrzyłam też kiedyś na tą stronkę co Ty ale co w sytuacji gdy chcesz już przejść na wyższy poziom a nie masz drążka??zamontować drążek w domu?:)

ja zawsze włączam sobie filmik z youtuba wtedy mogę się skupić tylko na poprawnym wykonywaniu ćwiczeń a nie na liczeniu lub pamiętaniu jakie ćwiczenie będzie kolejne, a tak odpalam filmik facet Cię instruuje i luzik:)

tutaj dokładna rozpiska ćwiczeń http://www.spartan7.pl/tr...247-abs-8-minut

M_and_M - Czw Lip 12, 2012 1:37 pm

ehhh moja kondycja jest zerowa. może jest ktoś chetny na wspolne ćwiczenia (wiadomo, że towarzystwo mobilizuje)? albo moze ktos zna jakies sensowne miejsce lub siłownie z kimś merytorycznie dobrym?
motylica - Czw Lip 12, 2012 9:24 pm

M_and_M poszukaj trenera osobistego w Łodzi t zawsze mobilizacja - i finansowo i sprawnościowo. dobry trener powinien dobrać idealnie ćwiczenia, dietę, suplementy no i przede wszystkim będzie twoim towarzyszem :-)
Dorotka_ - Pią Lip 13, 2012 9:51 am

Ja mogę polecić Anetę z Pure - jest masochistką, miałam z Nią kilka treningów to terminator dla kondycji i sadła. Gdyby nie fakt, że teraz trzaskam nadgodziny i jestem chronicznie zmęczona zapisałabym się do Niej na dłużej, żeby mnie wyrzeźbiła, no ale nie zawsze mamy to co chcemy :(
_karolka_ - Pią Lip 13, 2012 4:49 pm

Dorotka_ napisał/a:
Ja mogę polecić Anetę z Pure - jest masochistką, miałam z Nią kilka treningów to terminator dla kondycji i sadła. Gdyby nie fakt, że teraz trzaskam nadgodziny i jestem chronicznie zmęczona zapisałabym się do Niej na dłużej, żeby mnie wyrzeźbiła, no ale nie zawsze mamy to co chcemy :(


Ja planuje od września porządnie wziąć się za siebie żeby pozbyć się trochę sadełka do wesela :P Zaczęłam jak na razie biegać bo siłownia na razie nie wchodzi w grę. A możesz mi powiedzieć mniej więcej jakie koszta są takiego trenera osobistego??

klarysa - Wto Lip 24, 2012 9:40 am

Zobaczcie stronę Ewy Chodakowskiej i jej plan ćwiczeń: http://tinyurl.com/ckkn5sl
Aleksandra6 - Sob Sie 04, 2012 12:02 am

Hej dziewczyny, ja zaczęłam ćwiczyć żeby się trochę ujędrnić i złapać kondycję około miesiąc temu. Daleko mam do centrum więc chcąc zaoszczędzić pieniądze i czas zaplanowałam sobie ćwiczenia w domu. Jak narazie jestem zadowolona i staram się systematycznie 3x w tyg ćwiczyć. Zazwyczaj 1 godzina, choć różnie to bywa, czasem troszkę ponad. Mam karimatę, ciężarki takie na rzepy które można przymocować do nadgarstków lub kostek (są super wygodne) i piłkę. Przede wszystkim mam przeróżne filmiki z ćwiczeniami i jest w czym wybierać. Mogę urozmaicać sobie treningi, ćwiczyć z paniami z filmików, no i najważniejsze potem mogę wejść pod prysznic i odpocząć, bo jestem w domku. Także baardzo polecam, jeśli macie tyle zapału i chęci no i warunki. Zaoszczędza sie czas i pieniądze, a ćwiczeń jest tyle w internecie, że każdy znajdzie coś dla siebie. Aha i polecam skakankę ;) Co do efektów, powoli coś tam widzę, ale mam nadzieję że wytrwam jak najdłużej i osiągnę swoje wymarzone ciało :D
Gosc40 - Wto Sie 28, 2012 3:19 pm

Połowa instruktorów fitness nie ma pojęcia o tym co robi i mogą zrobić więcej krzywdy niż potem z tego pożytku będzie. kupując jakiś sprzęt i dobrą kasetę z vidokursem (teraz to pewnie jakieś DVD) można naprawdę wiele zaoszczędzić. 75 zł za godzinę fitness w niektórych klubach to przegięcie.
Selene - Pią Sie 31, 2012 5:11 pm

M4rcysi4 w Bełchatowie chodzisz? Bo ja się zbieram w sobie na ten fitness na Kościuszki ale nie mogę nikogo namówić na wspólne wypady :(
bambolea - Wto Wrz 04, 2012 7:45 pm

Ja obecnię chodzę do Atmosfery na Retkinii w Piaskach - nowy klub, sprzęt mają również nowy i fajnych instruktorów, którzy prowadzą ciekawie zajęcia.

Byłam raz w Saude, żeby potowarzyszyć koleżance Generalnie klubik ładny, wszystko nowe, ładnie zrobione. Byłam na zajęciach hmmm Shape chyba, albo coś w tym stylu. Generalnie pani prowadząca mnie nie ujęła, rozgrzewkę chyba wymyślała na poczekaniu, bo ani ładu ani składu i prawie ciągle robiliśmy step-touch. Potem zajęcia były w miarę, natomiast ta rozgrzewka mnie zniechęciła. Oczywiście nie mogę oceniać na podstawie jednych zajęć, ale przynajmniej te były bardzo średnie.

Chciałam też wyrazić swoją opinię nt. klubu Pure w Manufakturze. Oczywiście pominę temat płatności, ale chodzi mi o zajęcia. Ostatnio zrobili akcję, że można przyjść raz za free, żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda. A więc i ja skorzystałam. I chciałam co nieco napisać o moich odczuciach.
Klub nowy, z nowym sprzętem, piękną szatnią, super strefą relaksu. Pani oprowadziła mnie po klubie, a następnie udałam się na zajęcia, akurat były ABS - te na które zazwyczaj chodzę, więc mam porównanie. Spóźniłam się 5 minutek. Wchodzę do sali, a tam wszyscy ćwiczą brzuszki, tyłek przy tyłku, że ledwo znalazłam miejsce dla siebie. Nie wspominając o tym, że nie mogłam swobodnie ćwiczyć, bo bałam się, żeby kogoś nogą nie zdzielić w głowę. Byłam na mniejszej sali. Generalnie bardzo się zdziwiłam i trochę speszyłam, czy aby na pewno te zajęcia nie zaczęły się dużo wcześniej. Okazało się, że nie, tam ABS wygląda tak, że jest pół godziny brzuchów, bez żadnej rozgrzewki Następnie od razu pół godziny stretchingu (oczywiście nie samych brzuchów). Do tej pory na jakichkolwiek zajęciach nie byłam to zawsze była rozgrzewka przede wszystkim! Po zajęciach poszłam do strefy relaksu, która składa się z jacuzzi, sauny fińskiej i parowej. Tutaj nie mam zastrzeżeń
Nie wiem jak wyglądają inne zajęcia w tym klubie, natomiast te były totalną porażką jak dla mnie.

Polecam za to fitness klub Rytm - duży wybór zajęć, miłe, w większości profesjonalne instruktorki i tanie karnety :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group