Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Kuchnia - Gotowanie jest modne

Kati - Pią Wrz 08, 2006 3:15 pm
Temat postu: Gotowanie jest modne
Kuchnia jest w modzie. Gotowanie jest na topie :wink:

http://wiadomosci.onet.pl...9,kioskart.html

bajeczka - Pią Wrz 08, 2006 8:43 pm

Zgadzam sie z tym - teraz każdy pragnie uchodzić za szefa kuchni :)
szczako - Wto Wrz 12, 2006 10:35 am

to trochę tak, jak z "modą na taniec". telewizja robi swoje.
każdy kanał ma swój program kulinarny (przynajmniej jeden), pólki w księgarniach uginają się od poradników i zbiorów przepisów, ...

ale oczywiście nie mam nic przeciwko temu. popieram cały ruch "slow", więc niech sobie ludki gotują w domowych pieleszach ;)

fiona83 - Wto Wrz 12, 2006 10:40 am

Moda, czy nie moda...
Zawsze lubiłam gotować niezależnie od wszystkiego.
Babcia całe życie pracowała w gastronomii i zaraziła mnie "pichceniem".
Najbardziej lubię piec ciasta (też po babci - słynny "Balaton").

Kura domowa po prostu 8)

Alma_ - Wto Wrz 12, 2006 10:44 am

Ja gotowac lubię, ale tak właśnie - z przyjaciółmi, w pełnej kuchni, wg jakiegoś wyszukanego przepisu (dla mnie równie wyszukane i niecodzienne jest suchi co żur w chlebie :lol: ).
Na codzień - nie przepadam.

Pusiak - Wto Wrz 12, 2006 10:50 am

A ja nawet chyba lubię gotować :) A na pewno lubię jak mąż mnie chwali, że dobre ugotowałam :) Tyle, że ostatnio ze względu na coraz paskudniejsze samopoczucie nie chce mi sie stac przy garach :(
Alma_ - Wto Wrz 12, 2006 10:53 am

Pusiak napisał/a:
A na pewno lubię jak mąż mnie chwali, że dobre ugotowałam :)

A propos chwalenia - nie znoszę, gdy goście podczas kolacji automatycznie kierują pochwały w kierunku pani domu, jakby oczywistym było, że to ona cały dzień przy garach spędziła, wyczarowując różne cuda, które sa na stole ;)
Ja zawsze komplementuję oboje gospodarzy :D

FifthAvenue - Czw Paź 26, 2006 3:23 pm

A ja uwielbiam jak się mnie chwali za coś co dobrze ugotowałam :-) Ale tylko dlatego, że takie sytuacje maja miejsce sporadycznie, ponieważ ja sporadycznie udzielam się w kuchni.
Ale zrobienie nawet najprostszej rzeczy mnie cieszy, i bardzo lubię jak Ł jest ze mnie dumny, że mi się "udało" :-D

Agnieszka19 - Pon Paź 30, 2006 4:22 pm

Jateż lupię gotować ale robię to tez żadko. Mój misiu jest kucharzem i on z reguły gotuje. pza tym jak ja już cos ugotuje to on zawsze musi cos tam do siebie dorzucic. Mówi : Bardzo dobry obiadek. Dzękuje.
A ptem dodaje" ALe wiesz co mogłaś zrobić to i tamto to było by jeszczesmaczniejsze. To tak na przyszłość ci mówię :D .To chyba takie zboczenie zawodowe :) . Mimo tegpo kocham go mocno :!:

dagmara - Wto Paź 31, 2006 8:29 pm

Ja też lubię gotować tylko żeby ktoś za mnie zmywał i pyry obierał
fiona83 - Wto Paź 31, 2006 8:32 pm

dagmara napisał/a:
żeby ktoś za mnie zmywał i pyry obierał


Polecam swojego narzeczonego. W obu czynnościach jest mistrzem ;) I , co więcej, chętnie je wykonuje :)

dorota20w - Sob Lis 04, 2006 11:46 pm

fiona83 napisał/a:
dagmara napisał/a:
żeby ktoś za mnie zmywał i pyry obierał


Polecam swojego narzeczonego. W obu czynnościach jest mistrzem ;) I , co więcej, chętnie je wykonuje :)


szczęściara :) mojego to trzeba nagonić :)

555 - Nie Lis 05, 2006 10:59 pm

ja nie obieram pyrkow, chyba ze od swieta ;))
na co dzien jemy makarony i ryz, czasem pieczywko..

a jesli chodzi o zmywanie, to wychodze z kuchni i jakos potem "samo sie zmywa" ;))

a gotowac bardzo bardzo lubie..

katarzynka1 - Pon Lis 06, 2006 10:14 am

Nie lubię gotować i to bardzo. Jak muszę żeby z głodu nie pasć to robie cos latwego i szybkiego. Zmywac mogę ale nie wielkie i tłuste gary.
Za to kocham prasować - to jest dla mnie relaks :D

Lucky - Pon Lis 06, 2006 10:55 am

A ja lubie gotować, pod warunkiem ze nikt mi sie nie kręci i nie wtrąca w to co robie :mrgreen:
Gotowaniem również zaraziła mnie babcia, jak patrzyłam ile serca wkłada w ugotowanie zwykłej zupy i jak to poźniej smakuje :roll: to i ja połknęłam bakcyla :mrgreen:

Katarzynko1 możemy sie wymieniac bo ja najbardziej na świecie nie cierpie prasować :evil:

katarzynka1 - Pon Lis 06, 2006 11:24 am

Lucky napisał/a:
Katarzynko1 możemy sie wymieniac bo ja najbardziej na świecie nie cierpie prasować :evil:


Nie ty jedna :D
Wszyscy chcą mi swoje prasowanie oddawać i się dziwią ze ja to lubie
A to dla mnie najlepszy relaks :hyhy:
Dziwne ale prawdziwe :D

Żaneta - Pon Lis 06, 2006 1:17 pm

Mąż zmywa,narzekać nie mogę i w kuchni pomoże :mrgreen:
Ja natomiast nie lubię,nie znoszę obierać ziemniaków

Magari - Czw Lut 22, 2007 12:51 pm

katarzynka1 napisał/a:
Za to kocham prasować - to jest dla mnie relaks :D


Ja też prasować lubię bardzo i wtedy to nawet mecze z przyjemnością oglądam. :mrgreen: Ogólnie lubię „prace domowe” i ogródkowe.

Mam szczęście bo mój S. lubi w kuchni urzędować i dobrze mu to wychodzi :) - gotowanie nie jest więc wyłącznie moim zajęciem.

Przy obieraniu ziemniaków zawsze się śmiejemy. U mnie w domu ziemniaki obiera tata, a pamiętam, że u dziadków (rodziców taty) też dziadek zawsze obierał ziemniaki i nawet babcia się denerwowała, że nie zna umiaru i dla całego wojska naobiera. :lol:
S. to też taki „ziemniaczany chłopak” (ziemniaki zawsze do wszystkiego pasują :roll: ), więc coś czuję będzie kontynuował tradycję. :P

asia84 - Pon Mar 12, 2007 5:01 pm

ja bardzo lubię gotować. szczególnie wtedy, gdy wrócę wcześnie do domku z uczelni, świeci słoneczko, mam dużo czasu :) uwielbiam wtedy urzędować w kuchni. moje Słonko zawsze mi mówi, że jedzonko jest pyszne :) lubię te komplementy :) przez żołądek do serca :) pozdrawiam
MonikaZgierz - Sro Kwi 04, 2007 5:42 pm

A ja przyznaję, że nie umiem gotować. Jak coś muszę zrobić do jedzenia to tylko z przepisem. Myślę, że gdybym musiała, to bym sie nauczyła. Może po ślubie...
Dunia - Sro Kwi 11, 2007 2:25 pm

Myślę, że moda na gotowanie przyszła do nas wraz z dostępnością (również egzotycznych) produktów i lokali, w których można rozsmakować się w daniach z całego świata. Wcześniej to była ekwilibrystyka- zrobić coś z niczego :znudzony:
Ja polubiłam gotowanie gdy byłam chyba w 5 klasie. Wtedy pierwszy raz przygotowałam zupełnie samodzielnie "obiad" - naleśniki z jabłkami :razz: Poczułam taką dumę!!! Do tej pory ją czuję, gdy posiłek wszystkim smakuje. Niestety moja mama nie lubi moich wymyślnych frykasów i zawsze kręci nosem na chińskie albo meksykańskie potrawy. :(

asia84 - Pią Kwi 13, 2007 12:26 pm

myślę, że gotowanie jest nie tyle modne, co sprawia przyjemność (oczywiście nie wszystkim) :)
mischelle22 - Pią Kwi 13, 2007 12:35 pm

A ja lubię gotować, ale nie mam za bardzo czasu na kombinowanie i udziwnianie :wink:
Ograniczam się do najprostszych i najszybszych dań typu - sosik, zupka itp...
Jak Krzysio podrośnie to dopiero będę mogła zająć się eksperymentowaniem w kuchni - jak moja mama teraz :lol:

asia84 - Pią Kwi 13, 2007 12:39 pm

ja też lubię :) gotuję różne potrawy, ale nie np jedzenie meksykańskie, chińszczyzna czy takiego typu. raczej takie bardziej normalne, ale nie ograniczam się tylko do schabowych i mielonych :)
Dunia - Pią Kwi 13, 2007 9:20 pm

Wiadomo, że zazwyczaj jak człowiek wraca zmęczony z pracy, to nie ma sił na kreatywność i robi schabowego z ziemniaczkami i zieleninką. Ale od czasu do czasu (przynajmniej ja) lubię odejść od rutyny i wypróbować nowe, ciekawe przepisy. No bo jak tu się nie skusić, gdy widzi się np coś takiego...


asia84 - Pią Kwi 13, 2007 9:31 pm

pysznie wygląda :) jak wracam padnięta do domu to też nie wymyślam

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group