adriannaaa - Pon Mar 20, 2006 9:20 am Temat postu: Pałac ?lubów? Czy to prawda, ze obecnie śluby udzielane są na w USC na piłsudskiego 100? wiem, że wczesniej dla Łodzi śródmiesścia USC było przy kościuszki i tam, tez był pałac ślubów, jak to jest teraz? kryszka - Pon Mar 20, 2006 11:23 am Uuuu... na Kościuszki to już od bardzo dawna nie ma w ogóle USC ani tym bardziej ślubów. Ten na Piłsudskiego obsługuje ?ródmieście, Widzew i Polesie (nawet nazywa się USC-Centrum). adriannaaa - Wto Mar 21, 2006 4:26 pm wlasnie tego sie obawiałam... aleksandra315 - Pon Kwi 07, 2008 11:12 am Hej. Powiedzcie proszę jak wygląda USC na Piłsudskiego???? czy pomieści ok 150 osób i czy jest w okolicy gdzie zaparkować. bardzo mi zależy na tej informacji, Czy ma znaczenie że jestem z Brzezin a chcę wziąć ślub w Łodzi. Czy to jest tzw. Pałac ?lubów???? bardzo mi zalezy żeby to był ładny budynek. Może jest gdzieś w łodzi jakiś zabytkowy Urząd????? Pomocy!!!!!!! gabrycha - Wto Kwi 08, 2008 3:23 pm Wydaje mi się, że nie wejdzie tam 150 osób. Parking jest przed wejściem do urzędu. A czy jest tam ładnie?? Moim zdaniem nie za bardzo. Taki zwykły budynek, raczej daleko mu do pałacu, nie ma co porównywać z pałacykiem na Kościuszki. fiona83 - Wto Kwi 08, 2008 3:27 pm
150 osób do sali na pewno nie wejdzie. Część musiałaby stać w holu (mówimy o 1 piętrze). Z parkiengiem problemu nie ma, bo jest dość spory i znajduje się tuż przed budynkiem. Pamcia - Wto Kwi 08, 2008 6:23 pm Urzad na Pilsudskiego napewno nie jest palacem slubow 
taka ilosc osob pomiesci ale wiekszosc nie zobaczy slubu...jest tam duzy hol na ktorym beda musieli stac goscie bo do sali napewno sie nie zmieszcza. Jesli chodzi o ladny budynek to jest USC w Zgierzu, tam jest "palac slubow".  troche dalej ale mysle ze warto.
julietta - Sro Kwi 09, 2008 5:58 am
Przyznaję, że "Pałac ?lubów" w Zgierzu jest bardzo ładny, otoczony niewielkim parkiem (wiem, bo jestem ze Zgierza). Niedawno przeszedł remont elewacji i w środku też jest niczego sobie. To jeden z niewielu naszych pałacyków pofabrykanckich i trochę żałuję, że nie będę miała ślubu cywilnego 
aleksandra315 - Sro Kwi 09, 2008 8:05 am Dziękuje za podpowiedzi. ale mam jeszcze pytanko. Co z tym urzędem na Kościuszki?? Czy jest większy i ładniejszy??? elisa69 - Sro Kwi 09, 2008 12:59 pm Aleksandro315 - jakbys przeczytala caly watek uwaznie, a nie jest dlugi - oraz nasze odpowiedzi do Ciebie rowniez w innych watkach  - to bys wiedziala, ze nie ma juz palacu slubow na Kosciuszki. Byl kiedys, ale teraz tam sa normalne biura USC i nie udzielaja tam slubow.
Tam zreszta tez nie weszloby 150 osob. Powtorze raz jeszcze, co Ci juz napisalam w innym watku: w Lodzi sa 3 miejsca, gdzie udzielaja slubow cywilnych: na Balutach (Zgierska), na Gornej (Pabianicka) i w Centrum (Pilsudskiego). Nigdzie 150 osob nie wejdzie. Pisalam Ci tez, ze moze w Zgierzu jest ladnie - i tu sie potwierdza, dziewczyny tez to napisaly. Napisalam Ci tez, zebys sprobowala, jesli Ci bardzo zalezy, poszukac sali poza USC, zdobyc zgode wlasciciela sali i naklonic urzednika do udzielenia Ci tam slubu (motywacja z liczba gosci jest bardzo dobrym argumentem). Moze, napisalam, w Brzezinach bedzie Ci latwiej to zalatwic, bo w Lodzi robia problemy. Czytaj uwazniej odpowiedzi ludzi do Ciebie, bo przechodzi mi (i pewnie nie tylko mnie) ochota odpowiadania, jak widze, ze zadajesz pytania ktore swiadcza o tym, ze nie czytasz odpowiedzi i watkow 
Petitka - Sro Kwi 09, 2008 4:42 pm A ja dodam od siebie, ze palac slubow w Zgierzu jest przesliczny, ale na 1000% nie zmiesci sie tam 150 osob - sala slubow jest 2 albo nawet 3 razy mniejsza niz na balutach - jest tylko 20 kilka miejsc siedzacych i odrobina miejsca z tylu gdzie mozna stanac 
elisa69 - Czw Kwi 10, 2008 9:39 am Petitko, a gdzie Wy w koncu bedziecie miec slub? W ktorym USC? Czytalam o Twoich problemach... Ty pewnie o moich tez... te nieliczne z nas, ktore nie moga wziac slubu w kosciele, trzymaja sie razem i powinny miec swoj osobny kacik na Forum. Trzeba zacisnac zeby i postarac sie cieszyc ta chwila bez wzgledu na okolicznosci i niezyczliwych ludzi, czy to gosci czy urzednikow, dookola. Postanowilam, ze nie dam sobie odebrac przyjemnosci brania slubu, choc to "tylko" cywilny.... Serdecznie Cie caluje 
Petitka - Pią Kwi 11, 2008 11:28 am --> elisa69 My w koncu zdecydowalismy sie na zgierski palac Slubow - jest niewielki, ale piekny. Dodatkowo, ja jestem ze Zgierza, wiec to naturalne. W Aleksandrowie jest duza, piekna sala slubow, ale sam urzad - typowy PRL , a ja bardzo chcialabym tego uniknac.
Juz i tak wystarczy mi ciaglego szczebiotania w kazdym sklepie: ta koronka w kosciele bedzie sie pieknie blyszczec, moze jakies bolerko, bo w kosciele zimno - juz mnie czasem szlag trafia, a nie bede sie w kolko tlumaczyla przeciez. Przyznam, ze nie sadzilam, ze bedzie tak ciezko, zwlaszcza, ze slub cywilny to nie cos bardzo niezwyklego. Ostatnio wlasnie w zgierskim USC dowiedzialam sie od kierownika, ze jest mniej wiecej pol na pol Pozdrawiam Cie serdecznie i wszystkie inne cywilne panny mlode rowniez
Pamcia - Pią Kwi 11, 2008 2:42 pm zgadzam sie z wami dziewczyny, mam dosyc negatywnego podejscia do slubu cywilnego, najgorzej bylo z szukaniem sukni, tez juz nie mialam sily mowic ze to do cywilnego bo jak juz powiedzialam to widzialam zdumienie ze wogole przymierzam taka suknie a nie jakas garsonke!! 
Bardzo chcialam miec slub w zgierzu ale niestety w naszym dniu ma byc tam remont 
tak wiec musielismy zdecydowac sie na Baluty... elisa69 - Pią Kwi 11, 2008 3:05 pm Pamciu - wiem cos o poszukiwaniu sukni... na szczescie w "mojej" Najnie nie zadawaly glupich pytan i niczemu sie nie dziwily - a przynajmniej nie daly po sobie poznac. Min dlatego je wybralam.
Ale przy wszystkich innych sprawach...przedwczoraj i wczoraj kupowalismy garnitur dla A., na haslo garnitur do slubu wszyscy sie rzucaja pokazywac Ci ciemne, jak ja je nazywam, "koscielne" garnitury, jak prosisz o jasny, do tego bezowy, to nie potrafia ukryc zdegustowania
A nie myslalas o USC na Gornej? To jest "moj" USC. Jak zajrzysz tutaj: http://www.skyscrapercity....php?p=19146650 to mozesz obejrzec, jak w tej chwili wyglada z zewnatrz (trzecia fotka od gory i kolejne). Naprawde, wydaje mi sie, ze to jest jeszcze najladniejszy w tej chwili Urzad w Lodzi. W srodku jest pozny Gierek, ale ja troszke te sale "odmlodze" mozesz przyjsc 21 maja o 15 na moj slub i obejrzec.
Ja mieszkam na Balutach, ale po pierwsze - ten zaklad pogrzebowy obok USC (i ulica na wprost wyjscia, na Gornej jest przynajmniej park dookola), a po drugie - bardzo byla nieuczynna ta pani urzedniczka, do ktorej A. poszedl porozmawiac - robila problemy, ze chcemy wziac slub w dzien powszedni, wyobrazasz to sobie?!
Sciskam serdecznie kryszka - Pią Kwi 11, 2008 3:34 pm W Bełchatowie jest śliczny USC, taki prawdziwy dworek. Nie mogę znaleźć w sieci zdjęcia, ale może mam coś w domu ze ślubu Martity.
555 - Pią Kwi 11, 2008 10:25 pm w ogole to jest skandal, ze w wielkim miescie USC wygladaja jak wygladaja i nie ma prawdziwego palacu slubow.. to naprawde az tak wielki problem..? Petitka - Pią Kwi 11, 2008 10:35 pm No wlasnie. Powiem Wam szczerze, ze naprawde mam wrazenie prawie na kazdym kroku, ze slub cywilny traktowany jest jak takie nic. Pomine fakt, ze uroczystosc trwa krocej niz skladanie PITa w skarbowce, czy zalatwienie jakiejkolwiek innej urzedowej sprawy, ale np zaslony , ktore maja 30 lat, odrapane sciany, obskorne budynki USC to juz naprawde przesada. Ja to odbieram bardzo osobiscie i czuje sie w jakis tam sposob dyskryminowana - skoro nie biore slubu koscielnego, nic mi sie nie nalezy
kryszka - Sob Kwi 12, 2008 8:58 pm No ale przecież śluby cywilne nie są priorytetem w urzędach USC - załatwia się tam mnóstwo innych spraw. I jak ktoś idzie z czymś innym to nie zgłasza pretensji. 
Pamiętajcie, że to urząd, nie prywatny zakład. Jeśli teraz wszystkie urzędy zacząć dostosowywać do "ładności" to zaraz by się podniosły głosy, że dlaczego wszyscy podatnicy mają płacić za widzimisię kilku osób. Jak to się dzieje zawsze przy okazji budowy nowych gmachów urzędowych. Petitka - Sob Kwi 12, 2008 9:35 pm Kryszka, mysle, ze zupelnie inaczej bys na to patrzyla, gdybys byla w naszej sytuacji - ja nie mowie, ze wszystkie urzedy maja byc piekne, ale chociaz jeden w tak wielkim miescie jak Lodz powinien wygladac troche lepiej niz to wszystko, co mozemy u nas ogladac. Zreszta nie sadze, by remont (malowanie, nowe zaslony) choc raz na 10 lat byl jakims wielkim wydatkiem, biorac pod uwage, ile ogolnie wydajemy na administracje, czasem zupelnie bez sensu. Zreszta, prawda jest tez taka, ze skoro nie stac ich na remont lub uwazaja, ze to malo istotne, mogliby chociaz chetniej godzic sie na sluby poza urzedem i nie byloby problemu. Koscielne panny mlode biora slub w miejscach, ktore same w sobie sa piekne - zabytkowe, monumentalne i jakos nikt sie nie dziwi, gdy uwazaja, ze to za malo, gdy narzekaja, ze dekoracja oferowana przez kosciol jest brzydka lub malo okazala - zalatwiaja sobie szpalery kwiatow, jakies bramy, swiece, itp itd, a prawde jest taka, ze wiekszosc kosciolow, nawet bez dekoracji wyglada 1000 razy lepiej niz sala w USC, a jak Ci sie nie podoba, to jest tyle kosciolow, w tylu roznych stylach, ze na pewno wybierzesz cos, co Ci odpowiada, a USC sa niestety wszystkie takie same. Nie wspomne juz o tym, ze jak chcesz zaprosic wiecej jak 50 osob, to juz raczej reszta nawet nie zobaczy Twojego slubu, bo bedzie musiala stac na korytarzu, a to chyba nie jest mile dla zadnej pray mlodej. Porownujesz ?LUB do pojscia do USC z czyms innym, z jakas inna sprawa- to chyba lekka przesada Jak czytam takie komentarze jak Twoj, to rzeczywiscie mam wrazenie, ze nic sie takim slubujacym w urzedzie parom nie nalezy 
julietta - Nie Kwi 13, 2008 11:20 am Chociaż ja mam ślub kościelny, to nie widzę nic dziwnego w ślubie cywilnym i rozumiem dziewczyny, które chcą, żeby ten dzień miał tą całą "ślubną" otoczkę z piękną suknią i w ogóle. A to fotka zgierskiego Pałacu ?lubów - jeszcze przed malowaniem, teraz elewacja jest trochę w innych odcieniach (takia zielono-cytrynowa). kryszka - Nie Kwi 13, 2008 9:59 pm Petitka - ja nie mówię, że pannom "cywilnym" się nic nie należy, nie dopisuj więc proszę jakieś dziwnej interpretacji do mojej wypowiedzi. 
Spróbowałam wam trochę wytłumaczyć punkt widzenia drugiej strony i tyle. USC = państwo, kościół - prywatne miejsce. I świetnie rozumiem, że pragniecie żeby ślub cywilny również miał taką otoczkę jak kościelny. Więc nie wyżywaj się na mnie za błędy czy złą organizację naszego państwa. Pretensje do kogoś innego. Petitka - Nie Kwi 13, 2008 10:37 pm Ja sie nie wyzywam, ale Twoja wypowiedz, jak dla mnie, jest jednoznaczna i tak ja odbieram. Tyle
555 - Nie Kwi 20, 2008 12:52 pm Kryszka, ale my tutaj nie mowimy o samym urzedzie, gdzie, oczywiscie, zalatwia sie mnostwo innych spraw (chociaz tych spraw nie zalatwia sie przeciez w sali slubow), tylko o palacu slubow.. sa w Lodzi piekne palacyki zajmowane przez szeroko pojeta administracje panstwowa, dlaczego nie wygospodarowac w nich wlasnie pieknej sali slubow..? i na 100% kazda ze slubujacych w USC par zgodzilaby sie nawet na dwukrotnie wieksza oplate (przypominam, ze teraz placi sie 84 PLN, ja bez problemu zalacilabym 200 PLN a nawet wiecej) mogac slubowac w ladnym wnetrzu.. skoro w tej chwili w palacyku przy Kosciuszki miesci sie USC, to dlaczego sale slubow tam zlikwidowano..? po prostu brak na to odpowiednich przepisow, byc moze nikt nigdy nie zwrocil na ten problem uwagi..? warto miec na uwadze, ze do kosciola tez nie chodzi sie tylko brac slub, ale rowniez w "innych sprawach", a nazywanie tego miejsca prywatnym jest chyba znaczna nadinterpretacja.. Petitka - Nie Kwi 20, 2008 1:00 pm --> 555 Zagadzam sie z Toba w calej rozciaglosci. Tez mialam o tym napisac, ale juz nie chcialam wdawac sie w dyskusje. Cieszcze sie, ze ktos jeszcze ma podobne do mojego zdanie. Tak samo bylabym w stanie zaplacic 200, nawet 300zl, byle Palac Slubow rzeczywiscie nim byl
fiona83 - Nie Kwi 20, 2008 7:13 pm Wczoraj uczestniczyliśmy w uroczystości zaślubin w Pałacu ?lubów w Zgierzu (ul. 1 Maja). Ładne miejsce , z klasą. Są dwie sale (ta 'od przysięgi', i ta ' od życzeń') i piękny hol. ALE. Przy kilku ślubach następujących po sobie jest ogromny tłok zarówno na parkingu, jak i w środku. Goście się gubią, mieszają. Przy dużej ilości przybyłych nie ma szans na pomieszczenie wszystkich w sali 'od przysięgi'. My się nie zmieściliśmy i ani nic nie widzieliśmy, ani nie słyszeliśmy
Ogólnie: pod względem urody - in plus. Organizacja - średnio 
Petitka - Nie Kwi 20, 2008 8:10 pm To mnie fionka zmartwilas, choc spodziewalam sie, ze pewnie tak wlasnie jest przy tloku, bo salka slubow malenka Modle sie, by nikt tego dnia nie mial slubu, a przynajmniej nie bezposrednio przed nami
A wiesz moze, ile mniej wiecej osob bylo na slubie? fiona83 - Nie Kwi 20, 2008 8:17 pm Petitko, nie martw się. Będzie ok 
'Nasz' ślub był wyjątkowo duży, w sztukach nie potrafię określic niestety 
Petitka - Nie Kwi 20, 2008 8:27 pm Nasz slub to raczej nie bedzie malutki - mysle, ze liczba gosci moze przekroczyc 100 - samych slubno-weselnych mamy prawie 70
A powiedz mi, pamietasz moze, czy w tym palacu Slubow sla jest otwarta i goscie wchodza najpierw, czy moze najpierw wchodza mlodzi i prowadza gosci? Bo ja tak planowalam, by moze umowic sie, ze otworza sale wczesniej, tak by goscie mogli spokojnie wejsc, poniewaz wydaje mi sie, ze z racji niewielkich rozmiarow sali, ludzie nie siadaja na tych ok 20 krzeselkach, ktore sa, bo nie chce im sie wciskac, tylko tlocza sie na koncu lub poza sala, ale moze sie myle
fiona83 - Nie Kwi 20, 2008 8:30 pm
Pamiętam
Napierw wchodzą goście i zajmują miejsca. Na końcu wchodzą Młodzi. Krzesełka były wszystkie zajęte, cały tył "obładowany", no i reszta w holu (mój tata stanął przy tych przeszklonych drzwiach, to chociaż coś widział  )
Petitka - Nie Kwi 20, 2008 8:38 pm Chyba sie zalame - nie chce, by moi goscie nic nie widzieli - mam nadzieje, ze nie bedzie tak najgorzej , ale teraz to juz chyba nie zasne
fiona83 - Nie Kwi 20, 2008 8:40 pm Specjalnie zadzwoniłam do Krzyśka i się zapytałam na ile gości był ślub 'na oko'. Jesteśmy zgodni - 150, jak nie więcej ... Więc spokooooonie. ?pij kochana śpij
Petitka - Nie Kwi 20, 2008 8:51 pm Ojej, dzieki Fionka  No 150 osob raczej u nas nie bedzie, wiec juz mi lepiej
Rusałka_Maja - Pon Cze 18, 2012 9:03 pm Widzę, że dawno temat nie był odświeżany, ale i tak napiszę 
Szczerze mówiąc jest mi więcej niż przykro jak oglądam te nasze USC bo zgadzam się z poprzedniczkami - nasze USC są po prostu okropne
Właśnie przeglądałam wg sugestii USC w Zgierzu faktycznie wygląda pięknie, ale z Łodzi do Zgierza taki kawał jechać.. sama nie wiem
Dlaczego choć jeden USC nie może wyglądać tak?: http://forum.gazeta.pl/fo...133279,USC.html Misiak87 - Pon Cze 18, 2012 9:34 pm Rusałka_Maja, fakt, zgierski Pałac Ślubów jest naprawdę bardzo ładny. Jeśli wybralibyście lokal na przyjęcie w okolicach Zgierza to można się skusić na ślub tam. Petitka - Czw Cze 21, 2012 8:21 am Fakt, łódzkie pałace ślubów pozostawiają wiele do życzenia...Dziewne to jest, bo ilekroć jesteśmy gdzieś przejazem, zawsze sprawdzam, jak wygląda Pałac Ślubów w danej miejscowowści/mieście (to takie moje zboczenie - pozostałosć po poszukiwaniach) i naprawdę rzadko kiedy zdarza się, żeby budynki były takie brzydkie, chociaż faktem jest, ze bardzo często stoją zaraz przy ulicy, gdzieś przy ruchliwym skrzyżowaniu. Najśmieszniejsze jest jednak to, że czasem w bardzo ładnych budynkach, w których mieści się kilka instytycji administracji publicznej, jest piękne wejście, efektowne schody, ale jakoś dziwnym zrządzeniem losu wejście do USC jest nabrzydsze...
Swego czasu, była możliwość wzięcia ślubu w Pałacu w Poddębicach, nie wiem, czy nadal tak jest, ale bardzo nam się tam podobało. No ale, po pierwsze, to już o wiele dalej od Łodzi, po drugie, sala nie była zbyt wielka... Powodzenia! |
