Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sprawy ślubno-weselne - Prezent dla męża / żony ???

Sisi - Pią Lip 16, 2004 12:39 pm
Temat postu: Niespodzianka dla pana młodego
Kochane forumki, szykujecie bądź szykowałyście dla ukochanego jakąś niespodziankę w tym dniu?
tweety - Pią Lip 16, 2004 12:42 pm

Ja jeszcze sie nad tym nie zastanawialam. Moze cosik wymysle. Siedze teraz w domku to może pogłówkuje.

P.S. JAki ładny liczniczek

becia - Pią Lip 16, 2004 12:51 pm

Ja zastanawiałam się i stwierdziłam, że złoty łańcuszek mu kupię.
Co o tym myślicie?



ślubuje 25.09.2004

Asiek - Pią Lip 16, 2004 12:54 pm
Temat postu: Re: Niespodzianka dla pana młodego
Sisi napisał/a:
Kochane forumki, szykujecie bądź szykowałyście dla ukochanego jakąś niespodziankę w tym dniu?

Tak. Wielką niespodzianką dla mojego Męża był mój wygląd w tym dniu : pierwszy raz w naszych strojach zobaczyliśmy się dopiero w kościele. :D
Niesamowity i wzruszający moment! :serduszka:

Sisi - Pią Lip 16, 2004 12:57 pm

Ja zastanawiam się, czy nie zaśpiewać dla niego jakiejś piosenki na weselu :roll: , ale talentu nie mam :30: .
Asiek - Pią Lip 16, 2004 1:01 pm

Sisi napisał/a:
Ja zastanawiam się, czy nie zaśpiewać dla niego jakiejś piosenki na weselu :roll: , ale talentu nie mam :30: .

Take pomysły są najlepsze. :graba:

Sisi - Pią Lip 16, 2004 1:07 pm

Może macie jeszcze jakieś inne pomysły? Nie wiem, czy nie zje mnie trema :roll: ...
becia - Pią Lip 16, 2004 1:15 pm

Ja nie mam natomist talentu do śpiewanie, więć ten pomysł mi na pewno odpada
Asia - Pią Lip 16, 2004 1:19 pm

Sisi napisał/a:
Ja zastanawiam się, czy nie zaśpiewać dla niego jakiejś piosenki na weselu :roll: , ale talentu nie mam :30: .


Sisi na piosenkarkę !! ! :mlotek: :mlotek: :mlotek: :mlotek: :mlotek:

Sisi - Pią Lip 16, 2004 1:27 pm

:lol: :lol: :lol: Sisi do Idola :lol: :lol: :lol:
becia, ja też nie mam talentu, ale dobry słuch. Ważne, zeby piosenka nie była trudna.

becia - Pią Lip 16, 2004 2:21 pm

Nie u mnie na pewno ten pomysł odpada, to byłby szczyt doskonałości. Mój narzeczony nadrabia talentem muzycznym, tak więc nie będę się osmieszać
josephine - Pią Lip 16, 2004 8:59 pm

nawet juz o niespodziance myślałam, ale jeszcze konkretnego pomysłu nie mam...
ale zdecydowanie mam zamiar go czymś zaskoczyć!!!

Agata - Sro Lip 28, 2004 4:46 pm

Niespodzianka to fajny pomysł. Ale chyba on już bedzie miał dosyć niespodzianek w tym dniu. Pewnie na nadmiar wrażeń nie będziemy oboje narzekać. Może zastanowię się na czymś już po ślubie (np. w noc poślubną lub podczas podróży :oops: ).
Anion - Pon Sie 30, 2004 9:15 pm

Oczywiście, jakaś niespodzianka musi być! W mojej rodzinie jest taki zwyczaj, że w dzień ślubu młodzi dają sobie prezenty. Oczywiście nie mają to być jakieś kosztowności tylko coś miłego co zapadnie w pamięć na zawsze. Jeszcze się na tym nie zastanawiałam, ale na pewno nie będzie to zaśpiewana piosenka :wink:
Mój przyszły mąż pracuje w branży muzycznej, a ja wprost przeciwnie, nie jestem umuzykalniona. Dlatego nie chcę zrobić szopki. NO.... chyba że po kilku głębszych :lol:

monicleo - Wto Sie 31, 2004 12:51 pm

Anion napisał/a:
Oczywiście, jakaś niespodzianka musi być! W mojej rodzinie jest taki zwyczaj, że w dzień ślubu młodzi dają sobie prezenty. Oczywiście nie mają to być jakieś kosztowności tylko coś miłego co zapadnie w pamięć na zawsze. Jeszcze się na tym nie zastanawiałam, ale na pewno nie będzie to zaśpiewana piosenka :wink:
Mój przyszły mąż pracuje w branży muzycznej, a ja wprost przeciwnie, nie jestem umuzykalniona. Dlatego nie chcę zrobić szopki. NO.... chyba że po kilku głębszych :lol:

Ja wolę sama nie pić przed śpiewem - jeśli się zdecyduję - ale mój przyszły będzie musiał sie napić, żeby mu się spodobało...
:lol: :30: :D :jumpingmrgreen:

Asiek - Czw Wrz 16, 2004 10:47 am

Sisi - i jak? Zaśpiewałaś? :)
Co z Twoją niespodzianką? 8)

becia - Czw Wrz 16, 2004 2:01 pm

no właśnie co z tymi prezentami i pomysłami, bo miałyście czymś zaskoczyć swoich mężów. Podzielcie się pomysłami.




ślubuje 25.09.2004

Sisi - Wto Wrz 21, 2004 5:22 pm

Nie śpiewałam.
Byłam tak skołowana, że nie byłam w stanie nawet zadedykować jakiejś piosenki mężowi (odtwarzanej przez dj'a), a On dedykował mi co chwila. :oops:

Asiek - Wto Wrz 21, 2004 6:42 pm

Sisi, jestem zawiedziona Twoją postawą. :lol:
A tak się dobrze zapowiadało... :wink:

Agniesia - Wto Wrz 28, 2004 6:41 pm

Ja mam wesele dopiero w przyszłym roku... ale pomysł z niespodzianką jest świetny. Ja go zaskocze ;P (Na pewno nie śpiewem)
suhotnikowa - Sro Paź 06, 2004 9:20 pm

Na pewno cosik wymyślę, spróbuję czymś K. zaskoczyć :D :D na pewno jednak nie będzie to śpiew :oops: :oops: A może nie w czasie przyjęcia weselnego, ale tuż po lub tuż przed :roll: :roll: Mam 10 miesięcy, żeby pogłówkować :D :) :P :P
Agniesia - Pon Paź 11, 2004 11:24 pm

suhotnikowa napisał/a:
Na pewno cosik wymyślę, spróbuję czymś K. zaskoczyć :D :D na pewno jednak nie będzie to śpiew :oops: :oops: A może nie w czasie przyjęcia weselnego, ale tuż po lub tuż przed :roll: :roll: Mam 10 miesięcy, żeby pogłówkować :D :) :P :P


Ja mam pomysł kupujemy buteleczkę czegoś procentowego (jakiegoś babskiego najlepiej)... I główkujemy razem. Na pewno coś zdziałamy.

opium - Sro Lut 23, 2005 3:07 pm
Temat postu: Prezent dla męża / żony ???
Czy planujecie jakieś prezenty dla swoich drugich połówek w tym wyjątkowym dniu?
Jakie macie pomysły?

Asiek - Sro Lut 23, 2005 4:36 pm

Nic sobie nawzajem nie daliśmy w prezencie - oprócz nas samych! :serduszka:
Przecież to było NASZE wspólne święto, czyli to trochę tak jakbym kupiła dla siebie prezent na urodziny.

No, ale jeśli ktoś ma takie życzenie...

megi - Sro Lut 23, 2005 6:02 pm

Wydaje mi sie że to dawanie tych prezentów jest amerykańskim zwyczajem.Pozostawmy to w kwesti indywidualnego zdania.
gambi - Sro Lut 23, 2005 6:03 pm

opium tez mi sie wydaje, ze taki temat juz byl poruszany.

apropo prezentow uwazam ze to by bylo za duzo. jest wiele innych okazji a tak jak napisala Asiek, a slubie dostanie mnie, a ja jego!
poza tym ciezko wybrac jakis niezwykly prezent z tej okazji, bo caly dzien bedzie tak niezwykly, ze chyba nic go juz nie przebije :lol:

karmelcia - Pon Gru 12, 2005 1:41 pm

a ja uważam , że należałoby siebie czyms obdarować w ten wazny dla nas dzien. Moze ktos ma jakies pomysly???
Zastanaiwalm sie na zegarkiem na reke???

Alma_ - Pon Gru 12, 2005 1:48 pm

Owszem. Obrączkę :smilegirl:
szczako - Pon Gru 12, 2005 1:50 pm

Alma_ napisał/a:
Owszem. Obrączkę :smilegirl:


ja rowniez :)

ale mysle jeszcze nad napisaniem listu. takiego, dlugiego, osobistego. zeby mogl go sobie M. zachowac i czasem przeczytac jak to bylo z nami, kiedy bralismy slub :)

Alma_ - Pon Gru 12, 2005 2:17 pm

Szczako, powiem szczerze, że też o tym myśałam. Może nawet zasugerowałabym coś takiego Ł.? To byłaby fantastyczna pamiątka do poczytania po latach przez wnuki ;)
karmelcia - Pon Gru 12, 2005 3:19 pm

Alma_ napisał/a:
Szczako, powiem szczerze, że też o tym myśałam. Może nawet zasugerowałabym coś takiego Ł.? To byłaby fantastyczna pamiątka do poczytania po latach przez wnuki ;)


To dobry pomysl. Jednak ja pewnie bym ten list napisała dla mojego T. nati=omiast on - biedny zuczek - nie mam weny tworczej i pewnie w liscie znalazłabym jedno zdanko - ale jakze urocze:)

szczako - Pon Gru 12, 2005 3:23 pm

Alma_ napisał/a:
Szczako, powiem szczerze, że też o tym myśałam. Może nawet zasugerowałabym coś takiego Ł.? To byłaby fantastyczna pamiątka do poczytania po latach przez wnuki ;)


zasugerowac mozna ... :)

tez nad tym pomysle. ja juz nad swoim zaczelam pracowac. chce, zeby byl super, wiec juz zapisuje niektore pomysly.

pinia_pinia - Pon Gru 12, 2005 4:58 pm

karmelcia napisał/a:
a ja uważam , że należałoby siebie czyms obdarować w ten wazny dla nas dzien. Moze ktos ma jakies pomysly???
Zastanaiwalm sie na zegarkiem na reke???



Ja słyszałam przesąd że nie wolno dawac zegraka swojej drugiej połówce bo zaczyna on odliczać czas do końca związku czy coś takiego :/

strawberrytea - Pon Gru 12, 2005 9:57 pm

tak. List pisany dzień przed ślubem
Kati - Wto Gru 13, 2005 3:35 pm

Nie daliśmy sobie prezentów :) Teraz też raczej małe drobiazgi lub kwiatek...
bajeczka - Wto Gru 13, 2005 9:29 pm

Nawet otym nie myślałąm. Ja bede jego prezentem, a on moim :)
Mika - Wto Gru 13, 2005 9:56 pm

My również nie daliśmy sobie prezentów w związku ze ślubem. Najlepszym prezentem będzie życie spędzone w szczęściu :D
Kot - Wto Gru 13, 2005 11:22 pm

My również nie daliśmy sobie prezentów.

Te prezenty kojarzą mi się z amerykańskimi zwyczajami :roll: W jednej z moich ulubionych komedii romantycznych "Igraszki losu" był taki ciekawy motyw właśnie związany z takimi prezentami :lol:

Calinka - Sro Gru 14, 2005 9:35 am

No ja mam trochę trudniej :)
W dzień slubu będą również urodziny mojego Miśka i mam dylemat jaką niespodziankę, prezent przygotować. Tzn jeden pomysł już zamówiłam u orkiestry (oczywiście za plecami Misia) tzn piosenkę "Urodziny" Rynkowskiego.
Macie jeszcze jakieś pomysły?(śpiewanie odpada :wink: )

Gosik8 - Sro Gru 14, 2005 9:58 am

hmmm... nawet nie myślałam, w nawale spraw, które trzeba przed Najważniejszym Dniem w ?yciu zalatwić, żeby jeszcze prezent? hmmm...
szczako - Czw Lip 06, 2006 11:44 am

właśnie do domu "przyjechał" prezent dla Michała. nie musi być prezentem ślubnym, ale taki właśnie będzie. jest to grafika Artysty (kolegi Taty), który projektował nam zaproszenie. jak tylko ją zobaczyłam, wiedziałam, że ja Michałowi kupię. teraz muszę ją jeszcze tylko ładnie oprawić.
ewig - Sro Lip 26, 2006 9:25 am

Ja zrobilam dla N. album z moimi zdjeciami portretowymi. Jesli sie uda,to zamieszcze kilka w albumie.

Aha, dodam tylko,ze fotki sa w formacie 13x18 i jest ich ponad 100 :hyhy:

Klaudia22 - Sro Lip 26, 2006 4:31 pm

Prezent yyyyyyyyy bedzie miał Mnie ;)
emilkaa - Czw Lip 27, 2006 10:54 am

ja uwazam ze prezent to fajny pomysl ale sama jeszcze nie wiem co wymysle..

ale przeciez dajemy sobie nawzajem prezenty z okazji roznych uropczystosci.. na Walentynki, Gwiazdke, rocznice poznania... potem rocznice slubu :) .. czemu sie wiec nie obdarowac na slub? przy innych okazjach ta jest tak podniosla i zdarza sie tylko raz ze jesli tym tropem idac to az glupio jakiegos prezentu nie dac :)

co oczywiscie nie oznacza ze uwazam ze jest to koniecznosc... tak czy inaczej powaznie sie juz nad prezentem zastanawiam.. nie bedzie to piosenka.. czy w koncu cos wymysle sie okaze :P

Dotka - Czw Lip 27, 2006 2:01 pm

Mika napisał/a:
My również nie daliśmy sobie prezentów w związku ze ślubem. Najlepszym prezentem będzie życie spędzone w szczęściu :D



Zgadzam się. Dobrze ujęłaś to Mika.

szczako - Czw Lip 27, 2006 2:03 pm

a ja właśnie odebrałam oprawioną grafikę. jestem zachwycona :D
madzia8181 - Wto Lut 20, 2007 11:20 am

nawet do glowy mi nie przyszlo co moglibyśmy sobie dac. wiecm ze D nawet o tym nie pomysli wiec na pewno w gąszczu przygotowań ślubnych nie będziemy sobie tym zawracać głowy :)

moja znajoma dostala od meża w prezencie slubnym auteczko ale nie kazdego stać na taki prezent.

kiciucha - Sro Lut 21, 2007 3:45 pm

ja tez mysle o napisaniu zcegos na zasadzie pamietnika ....z okresu narzeczeństwa.......i nie tylko.... :smile:
MałaMi1 - Czw Gru 13, 2007 11:12 pm

hmm...nawet o tym nie myśleliśmy...ale raczej żadnych prezentów z okazji tego dnia nie będziemy sobie robić :-)
Olala - Pią Gru 14, 2007 10:47 pm

eleganckie srebrne spinki do mankietow... z tego co wiem, od M. dostane bizuterie slubna... :)
aka - Sob Gru 15, 2007 8:31 pm

Ja podobnie jak OlciaP jakos na to nie wpadłam :lol:
MałaMi1 - Sob Gru 15, 2007 8:47 pm

ale to są takie prezenciki raczej przedślubne, a tu chyba chodziło o takie , które daje sie z okazji ślubu (w trakcie wesela bądź po ślubie czy weselu)
gosc - Wto Gru 25, 2007 7:52 pm

my sobie nawzajem w końcu nic nie kupiliśmy. Wprawdzie przed ślubem rozmawialiśmy o tym ale oboje doszliśmy do wniosku, że nie ma takiej potrzeby. W końcu same śluby i wesele byŁy dla nas dużym wydatkiem i wielką przyjemnością. A obdarowujemy się na co dzień :)
Agha - Wto Kwi 15, 2008 6:58 pm

nie myśleliśmy o tym, ale już to widzę: kochana zono, oto wałek dla Ciebie, a dla Ciebie mężo kombinerki :lol:

Ale z drugiej strony, gdyby obdarować się prezentami po oczepinach, to mógłby być ciekawy pomysł. No nie wiem przykładowo, zdjęcie w ramce (wiem bez sensu, ale to mi akurat się pierwsze nasunęło)

MalaJu - Sob Kwi 19, 2008 12:46 am

a My juz mamy pomysl i nawet go realizujemy. fundujemy sobie (a dokladnie mi :wink: ) depilacje laserową bikini i nog. ot tak, co bym go nie drapala i sie podobala zawsze!! Takie spelnianie marzen erotycznych... :lol:
marta_s3 - Sob Kwi 19, 2008 2:55 pm

My nawet nie wpadlismy na pomysł żeby sobie coś nawzajem kupić ale uważam, że pomysł jest fajny i chyba zaczniemy o tym rozmawiać. Może wpadniemy na jakiś fajny pomysł.
Agha - Pon Kwi 21, 2008 12:21 am

MalaJu depi;acja to jest ciekawy pomysł, a czy sobie nawzajem to fundujecie :o :D :twisted:
MalaJu - Pon Kwi 21, 2008 12:23 am

agha - ja sie mecze u dermatologa kosmetyczki a On podziwia efekty i wielbi moje ciało :wink: ;)
Karcia - Sob Maj 17, 2008 10:40 pm
Temat postu: Niespodzianka dla męża
Ktoś gdzieś napisał na tym forum (i zgadzam się z tym w pełni), że wesele nie jest dla pary młodej tylko dla gości. Para młoda ma swoje momenty i świadomość tego co się wydarzyło (dzieje), ale tak poza tym... jeden wielki stres :) Mój przyszły mąż jest osobą praktycznie zawsze zestresowaną ;) Przesadziłam, ale na pewno nie lubi żadnych wystąpień publicznych a już na pewno bycia w centrum uwagi. Wesele jednak chce mieć duże, bo jak mówi chce pokazać tym wszystkim ludziom jak bardzo mnie kocha i jak bardzo mają nam czego zazdrościć ;) Ja jestem jego przeciwieństwem - otwarta, zawsze lgnę do ludzi. Chciałam być kiedyś aktorką więc większa publiczność mnie w ogóle nie krępuje. I pomyślałam sobie, że aby uczynić to nasze wesele szczegołnym, aby rozluźnić męża i aby pokazać jemu i sobie że być może to wesele jest dla gości ale tylko i wyłącznie dzięki nam mogą się tym przyjęciem rozkoszować chciałam na samym początku wesela zaśpiewać dla męża piosenkę. Chciałam wybrać jakąś naszą piosenkę, żeby tylko on jeden wiedział o co chodzi. Piosenka ma być niespodzianką dla wszystkich. Nie powiem rodzicom ani przyjaciółkom, ale chciałabym jednak poznać kogoś zdanie na ten temat... co Wy o tym myślicie? Nie wygłupię się? Tak mi to chodzi po głowie, że musiałam to tutaj napisać. Czekam na komentarze :) :)
izunia_82 - Sob Maj 17, 2008 10:47 pm

Moim zdaniem wcale się nie wygłupisz, a wręcz odwrotnie. To jest super pomysł :)
Karcia - Sob Maj 17, 2008 11:04 pm

Izunia, dziękuję za odpowiedź! Jeszcze parę takich pozytywnych komentarzy i chyba się na to zdobędę :) Dzięki wielkie!
Klaudynka - Sob Maj 17, 2008 11:19 pm

Zgadzam się z Izunią, moim zdaniem będzie to przepiękny prezent-Karcia nie wachaj się
Powodzenia!

Debussy - Nie Maj 18, 2008 9:23 am

ja też jestem za ! :mrgreen:

ja to w ogóle bym chciała pośpiewać nieco na swoim weselu, tylko nie wiem jak na to zespół zareaguje :cool:

Suelen - Pon Maj 19, 2008 1:23 am

Bardzo odważny pomysł i jeśli nie zje cię trema, starczy odwagi i (muszę to napisać) masz ładny głos to wspaniały prezent, a i goście się zdziwią. Powodzenia.
gosc - Pon Maj 19, 2008 10:34 am

Ponieważ taki temat istniaŁ, poŁączyŁam oba. Proszę na przyszŁość korzystać z wyszukiwarki
Kociadło - Pią Sty 09, 2009 11:24 pm

ja się poważnie zastanawiam nad prezento-podziękowaniem dla mojego - już wtedy męża - ale raczej nie w stylu śpiewania czy coś podobnego - bo zabiłabym gości:) myślę czy mu nie zrobić niespodzianki w postaci wynajmu jeepa czy innej maszyny żeby sobie poszalał po górach i pagórach, nawet taką firmę wyczaiłam co takie rajdy organizuje :) myślę myślę może jeszcze coś innego wymyślę się zobaczy:)
MałaMi1 - Pią Sty 09, 2009 11:28 pm

Kociadło,mam rozumieć że ten pomysł będzie do realizacji po weselnua nie w trakcie ? :twisted:
Kociadło - Pią Sty 09, 2009 11:38 pm

hehe oj ja bym mu dała gdyby się ulotnił w czasie wesela, :idiota: :krzeslem: :>
w trakcie dostałby myślę że po podziękowaniach dla rodziców wykupiony już karnet czy bilet czy co to tam będzie:):) oczywiście do realizacji po weselu:):))
myślę że na pewno by się ucieszył i jak na razie to jedyny pomysł który mógłby się mu spodobać i zaskoczyć go:) a o taki efekt mi chodzi:)

Malwina_łódź - Sob Sty 10, 2009 11:34 am

Tylko ja się zastanawiam, czy nie byłoby mu głupio. Rodzice dostaną upominki w ramach podziękowań, on dostanie prezent, a jak nie pomyśli i nie będzie miał nic dla Ciebie to może to być dla niego niezręczna sytuacja. Przynajmniej ja bym się czuła niezręcznie. ;)
Debussy - Sob Sty 10, 2009 11:39 am

Ja raczej nie jestem za takim pomysłem, typu prezent dla męża w dniu ślubu.
Halo, już na początku go rozpieszczać? Niech sobie na podziękowanie zasłuży wspólnym życiem, a nie tak na "dzień dobry" :razz:
No a poza tym, jest jeszcze kwestia o której napisała Malwina_łódź, :wink:

Kociadło - Sob Sty 10, 2009 11:53 am

Malwina_łódź napisał/a:
Tylko ja się zastanawiam, czy nie byłoby mu głupio. Rodzice dostaną upominki w ramach podziękowań, on dostanie prezent

rodzice dostaną prezenty ( nie żadne albumy czy kosze i tym podobne )

Cytat:
a jak nie pomyśli i nie będzie miał nic dla Ciebie to może to być dla niego niezręczna sytuacja. Przynajmniej ja bym się czuła niezręcznie. ;)

ja nie chce żeby on myślał o tym że jak ja mu chcę coś dać to on też musi to raz
efekt zaskoczenia, niespodzianki ma być nie to że dam mu prezent tylko jego postać forma - żeby był nietypowy to dwa,
on już wie że coś chce mu dać bo już mu o tym napomknełam że coś takiego mam w planach to trzy,
dlaczego mam go nie rozpieszczać, kocham go i gdybym mogła dałabym mu w ten dzień gwiazdkę z nieba i jak dla mnie nie musi zasłużyć na prezent w dniu ślub.[/quote]

MałaMi1 - Sob Sty 10, 2009 12:03 pm

a nie lepiej dać mu taki prezent-jeśli koniecznie chcesz-np po weselu,jak będziecie sam na sam? nie było by sytuacji stawiania go pod ścianą i nieważne czy Ty coś oczekujesz czy nie, ważne jest to jak on może się poczuć....
Malwina_łódź - Sob Sty 10, 2009 12:14 pm

Ja dając prezent nie oczekuje, że ktoś też musi mi dać. Po prostu jak ktoś mi daje prezent bez powodu, a ja się tego nie spodziewam, to jest mi głupio i czuje się niezręcznie. Tym bardziej jeśli mój przyszły małżonek, zrobiłby mi taką "niespodziankę" na własnym weselu. Wbrew jego intencji byłaby to dla mnie niezręczna sytuacja.
Kociadło - Sob Sty 10, 2009 12:50 pm

nie wiem :( ja jakoś inaczej może do tego podchodzę bo u mnie w rodzinie dawanie sobie prezentów- niespodzianek bez okazji jest rzeczą normalną i nikt nie czuje się skrępowany ehhh to już sama nie wiem chciałam żeby to był prezent ślubny, no to co ja mam teraz zrobić :(
MałaMi1 - Sob Sty 10, 2009 2:41 pm

zrób jak Ty uważasz :) ważne abyś Ty była zadowlona, w końcu to Twój/Wasz dzień a nie nasz ;) my tu tylko swoje opinie wyrażamy, co nie znaczy, że musisz się do nich stosować ;) a planujecie coś specjalnego na noc poślubną? my np spędzaliśmy ją w hotelu-jeśli też macie jakieś plany, może właśnie wtedy wręczysz mu prezencik-będzie to właśnie prezencik ślubny :)
EwaM - Sob Sty 10, 2009 3:17 pm

Kociadło, ja też nie czułabym się skrępowana jednostronnym prezentem. Będzie to prezent tak jakby bez okazji, bo nie ma jakiejś tradycji dawania sobie czegoś w dniu ślubu. Taki dodatkowy drobiazg. Moim zdaniem możesz spokojnie.
Ale chyba nie zrobiłabym tego na forum jak podziękowania dla rodziców, tylko raczej bardziej prywatnie. Np pod koniec wesela jak jeszcze są rodzice, ale goście się już ulotnili. Albo przed pójściem spać.

Kociadło - Sob Sty 10, 2009 4:09 pm

hmm noc poślubną chcemy mieć w hotelu, nio to może zrobię tak że dam go pod koniec wesela, nio chyba że wcześniej moje kochanie z czymś wyskoczy to wtedy i ja też wyskoczę:):):)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group