Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Menu weselne - umowa z kucharką

moniska53 - Sob Cze 25, 2011 9:51 am
Temat postu: umowa z kucharką
Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda taka umowa pomiędzy młodymi a kucharka gotującą na weselu. Rozumiem, że należy coś takiego spisać, aby się zabezpieczyć. Czy ktoś może napisać co zawrzeć itd?
turecik - Pon Cze 27, 2011 8:32 am

My nie mamy żadnej umowy i nikt z moich znajomych którzy są już po ślubie też takiej umowy nie mieli.
aguuuunia44 - Pon Cze 27, 2011 7:59 pm

My również nie mamy umowy. Ale u nas kucharka jest znajomą przyszłego teścia. W przypadku gdyby była obcą osobą to trochę bym miała stracha godzić się na taką "współpracę" bez umowy.
mimeczka - Pon Cze 27, 2011 9:06 pm

My też nie mamy żadnej umowy, troche mnie to na początku martwiło, ale tak to jest praktykowane. Nikt ze znanych mi osób umów nie spisywał i wszystko było w porządku, więc mam nadzieję, że u nas też tak będzie.
rene244 - Wto Cze 28, 2011 7:50 am

My mieliśmy umowę w której było wszystko konkretnie określone. Jak można powierzyć komuś organizację wesela "na gębę"?
turecik - Wto Cze 28, 2011 7:14 pm

Cytat:
Jak można powierzyć komuś organizację wesela "na gębę"?

Jeśli jest to polecana przez znajomych kucharka u których obyło się bez umowy to dlaczego mam się martwić.
Ale jeśli brałabym kucharkę np. z internetu to na pewno zastanowiłabym się nad taką umową.

rene244 - Wto Cze 28, 2011 7:49 pm

Już niejedna osoba płakała, że została kilka dni przed weselem bez obsługi, bo pani kucharka znalazła sobie lepszą imprezę :?
mimeczka - Wto Cze 28, 2011 8:29 pm

rene244 napisał/a:
Już niejedna osoba płakała, że została kilka dni przed weselem bez obsługi, bo pani kucharka znalazła sobie lepszą imprezę
A jak jest umowa to tak się na pewno nie stanie?? Jak dla mnie pewności nie ma nigdy, jak obsługa znajdzie większą impreze za zdecydowanie lepszą kasą to i z umową może człowieka wystawić, najwyżej zwróci zaliczke/zadatek, ale też bym pewna nie była. Jak trafisz na nieuczciwych ludzi to żaden papier nie pomoże, a mało kto pójdzie egzekwować relatywnie małe pieniądze do sądu, bo chyba tylko do tego się ta umowa może przydać.
turecik - Wto Cze 28, 2011 9:46 pm

W 100% zgadzam się z mimeczka - jeśli ktoś chce nas wystawić to zrobi to czy będzie umowa czy nie. Nigdy nie ma tej pewności :)
dlatego organizując wesela raczej zdajemy się na opinie innych, nie bierzemy nikogo w ciemno - no chyba, że ktoś lubi ryzyko :)

rene244 - Sro Cze 29, 2011 11:01 am

To w takim układzie po co wogóle zawierać jakiekolwiek umowy skoro i tak zawsze można je zerwać? Ja uważam, że umowa jest gwarantem świadczenia usługi i tak jak podpisujemy umowy w pracy, banku czy gdziekolwiek indziej, uważam że organizując wesele też należy się zabezpieczyć dokumentem, bo pewne rzeczy trzeba mieć po prostu na papierze. A jeśli z kucharką nie, to z salą, orkiestrą, kamerzystą itp też nie podpisujecie umów?
turecik - Sro Cze 29, 2011 11:16 am

rene244 napisał/a:
Ja uważam, że umowa jest gwarantem świadczenia usługi

Zgadzam się z Tobą ale i tak ludzie są tacy jacy są - nieuczciwi. Co z tego, że będziesz miała umowę jak taka osoba wystawi cię do wiatru - oczywiście dzięki umowie będziesz mogła dochodzić swoich praw np. w sądzie ale ze swoich usług się nie wywiąże i przed weselem zostajesz bez obsługi bo przecież takie sprawy ciągną się pewnie miesiącami, a nie zmusisz siłą kucharki do przyjścia i zrobienia tego co było zawarte w umowie.

rene244 - Sro Cze 29, 2011 12:27 pm

oczywiście, że nikogo się do niczego nie zmusi i to w związku z każdą umową, bo czy to kucharka, czy kamerzysta, czy pracownik czy ktokolwiek, zawsze może olać temat i wycofać się. Ale jak dla mnie, to kwestia podpisania umowy powinna wyjść od osoby która świadczy usługi, a umowa powinna zawierać wszystkie ustalenia oraz prawa i obowiązki stron. A co zrobisz w sytuacji, kiedy powiedzmy tydzień przed weselem kucharka powie ci np. że cena usługi wzrosła o 100%, albo, że np. musisz opłacić np. kelnerów osobno? A tak, masz napisane wszystko w umowie.
turecik - Sro Cze 29, 2011 2:40 pm

dlatego zawsze powinno się brać sprawdzone przez znajomych firmy :)
Ja co do swojej kucharki jestem pewna w 1000% że będzie wszystko tak jak było ustalone "na gębę".


Znalazłam w necie przykłady umów na wesele - może komuś się przyda :)
http://wesele.plock.pl/niezbednik-1.html

mimeczka - Sro Cze 29, 2011 8:38 pm

W sumie to zaczęłam się zastanawiać dlaczego ze wszystkich "usługodawców" weselnych to właśnie z kucharkami zazwyczaj nie podpisuje się umów. Pewnie może chodzić o to, że w większości są to gospodynie domowe, dla których gotowanie jest sposobem na dodatkowy zarobek i raczej nie mają zarejestrowanych działalności gospodarczych, więc nie ma umowy - nie ma śladu dla skarbówki, ZUSu itd.
madziula13893 - Nie Sty 15, 2012 10:23 am

My podpisywaliśmy normalnie umowę; mamy tam zaznaczone czas pracy, zakres obowiązków, ilość posiłków no i oczywiście cenę za osobę :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group